Temat: Pytanie
A w NASKu i tak najczesciej obowiazuje jako jedyna zasada kto pierwszy ten
lepszy. Bo jak juz nazwe zarejestruja na kogos, to nawet ten wiekszy moze
sie nie przebic. Zawsze moze wykupic mniejszego, ele to juz bussines, a nie
internet.

Co to znaczy wybitnie zastrzezona. Przeciez moze byc zastrzezona albo nie.
Dodatkowo zasady NASK jak wiadomo sa bardzo niezdrowe bo nie sa w stanie
sprawdzic czy firma UmbaUmba nie jest najwiekszym importerem kokosow
mozambickich a przy okazji ma zastrzezony znak. W zwiazku z tym znaki
zastrzezone pelnia swoja funkcje tylko do poziomu wielkosci. Sytuacja jak
zawsze
wiekszy moze wiecej.

Marek_G wrote:

| Rejestrowalem domeny dla dealera OPLA. Mimo, ze opel.costam bylo zajete,
to
| opel costam innego przeszlo po przefaksowaniu pisma, ze jako dealer ma
prawo
| do poslugiwania sie nazwa OPEL. Chyba, ze nazwa xxx jest wybitnie
| zastrzezona, a chetny na domenkie o tej nazwie ma po prostu taki kaprys,
a
| zadnych praw, no to nic z tego nie wyjdzie.
| pozdrawiam
| --
| Pozdrawiam serdecznie
| Marek Gierszewski
| mar@ats.pl
| 0.601 508 574

| ************************************************************************
| *   ATS s.c.     26-600  Radom,     ul. Zeromskiego 75/208    *
| ************************************************************************

| Użytkownik Dawid Sadulski <dsadul@online.plw wiadomooci do grup
| dyskusyjnych napisał:39251DB0.DF3B6@online.pl...
| Tak ale chodzi o przypadek kiedy xxx jest nazwa zastrzezona a NASK o
tym
| wie
| bo jak twierdzi ma to te firme na swojej liscie tak samo jak slynne
juz
| domeny
| mtv ktore nie sa do tej strony zarejestrowane.

| Marek_G wrote:

| NASK sie nie wcina. Ktos moze miec domenke xxx.pl i nie stoi to na
| przeszkodzie by ktos drugi gdziekolwiek indziej mial domene
xxx.com.pl
|  i
| odwrotnie). Sam takie rejestrowalem.

| --
| Pozdrawiam serdecznie
| Marek Gierszewski
| mar@ats.pl
| 0.601 508 574


************************************************************************

| *   ATS s.c.     26-600  Radom,     ul. Zeromskiego 75/208    *


************************************************************************

| Użytkownik Dawid Sadulski <dsadul@online.plw wiadomooci do grup
| dyskusyjnych napisał:39250834.A5AF4@online.pl...
| | Pytania do grupowiczow czy jezeli ktos chce zarejestrowac domene
| xxx.pl
| | ale istnieje juz domena xxx.com.pl i znak zastrzezony xxx (i firma
ta
| | uzywa domeny xxx.com.pl)to sadzicie ze powinna byc zarejestrowana
| przez
| | NASK. Ja mysle ze tak niestety NASK nie podziela mojego punktu
| widzenia.

| | A jak wy sadzicie przeciez tamta firma ma juz swoja.

| | -

| -

--


Wy¶wietl wiêcej postów z tematu



Temat: Wiadomosc prasowa firmy Microsoft
Wiem, ze to jest NIE NA TE GRUPE, ale po prostu nie moglem sie
powstrzymac :)))))))
Do tej pory brzuch mnie boli ....

Pozdrawiam,

Maciej

Polski Kościół katolicki i firma Microsoft podpisały porozumienie

Oprogramowanie Microsoft rekomendowanym produktem dla duchowieństwa
 i KoÅ›cioÅ‚a katolickiego w Polsce

Warszawa, 9 marca 1999 r.   Firma Microsoft i Fundacja  OPOKA ,
powołana przez Konferencję Episkopatu Polski, poinformowały o
podpisaniu w dniu 12 listopada 1998 roku porozumienia dotyczÄ…cego
współpracy w ramach projektu OPOKA.  W wyniku porozumienia produkty
firmy Microsoft stały się zalecanym standardem dla duchowieństwa i
instytucji Kościoła katolickiego w Polsce.

Podpisany list intencyjny gwarantuje duchowieństwu Kościoła
katolickiego w Polsce oraz instytucjom powołanym przez kompetentne
władze kościelne możliwość zakupu po bardzo atrakcyjnych cenach
produktów firmy Microsoft oferowanych w naszym kraju w wersjach
edukacyjnych. Porozumienie pozwala także wszystkim użytkownikom
nielegalnego oprogramowania firmy Microsoft zalegalizować je na
podobnych, bardzo korzystnych warunkach.

   Cieszymy siÄ™, że możemy zaoferować KoÅ›cioÅ‚owi katolickiemu w Polsce
korzystne warunki zakupu naszego oprogramowania    zauważa Jacek
Myrcha, dyrektor ds. marketingu w Microsofcie.  Nasze lokalne biura
zawarły już podobne porozumienia z Kościołem katolickim we Włoszech i
w Hiszpanii.

Firma Microsoft przekazała również na rzecz Fundacji oprogramowanie o
wartości 100 tysięcy złotych, które zostanie wykorzystane w projekcie
OPOKA. Celem tego programu jest uruchomienie oficjalnych stron
internetowych Kościoła katolickiego w Polsce.

W wielu krajach instytucje Kościoła katolickiego są już obecne na
stronach WWW.        W Polsce pomysÅ‚ stworzenia specjalnego serwera
dla potrzeb Kościoła katolickiego zrodził się w 1997 roku. W marcu
1998 roku zaakceptowano zaÅ‚ożenia          organizacyjno-finansowe, a
w czerwcu ustalono ostateczne szczegóły wdrożenia pomysłu w życie. W
celu realizacji projektu Konferencja Episkopatu Polski powołała
FundacjÄ™  OPOKA .

Prócz uruchomienia oficjalnych kościelnych stron internetowych celem
programu jest również stworzenie systemu nowoczesnej komunikacji w
strukturach koÅ›cielnych. Serwer  OPOKA  pozwoli diecezjom na bezpÅ‚atnÄ…
instalacjÄ™ stron WWW oraz skrzynek poczty elektronicznej.

***

ZaÅ‚ożona w 1975 r. Microsoft Corporation (skrót  MSFT  na rynku
NASDAQ) jest światowym liderem w dziedzinie produkcji oprogramowania
dla komputerów osobistych. Firma oferuje szeroką gamę produktów i
usług dla biznesu, jak i dla prywatnych użytkowników. Każdy z
programów zaprojektowany jest tak, aby ich stosowanie uczynić łatwym i
przyjemnym dla ludzi, chcących w pełni wykorzystać wszelkie możliwości
współczesnej techniki komputerowej. Od 1992 roku działa biuro
Microsoft w Polsce.
Wszelkie wymienione nazwy i znaki produktów są zastrzeżonymi znakami
towarowymi Microsoft Corp. bądź odpowiednich firm.

Zapraszamy do odwiedzenia polskiej strony firmy Microsoft w WWW pod
adresem: http://www.eu.microsoft.com/poland/

Kontakt:
Anna Lis                                                        
Sigma International (Poland) Ltd.                              
Ul. Nowogrodzka 31, 00 511 Warszawa                    
Tel. 0 22 628 05 93, 628 04 88                  
Fax: 0 22 629 96 14
E-mail: anna.@sigma.com.pl

Uwaga dla dziennikarzy: Informacje prasowe można znaleźć na stronie
WWW pod adresem: http://www.eu.microsoft.com/poland/news/msinfo.htm

Wy¶wietl wiêcej postów z tematu



Temat: litera kontra cyfra
"Sky" <sky@op.pl


"Robakks" <Roba@gazeta.pl
| "Sky" <sky@op.pl
| | "Sky" <sky@op.pl
| | "Sky" <sky@op.pl
| | | Jeśli porównamy zdolności kodowania wartości logicznych [i operowania
| | na nich] przez systemy językowe oraz systemy matematyczne, to myślicie
| |  jaki wynik uzyskamy? ;)
| Uzyskamy wynik logiczny albo nielogiczny zależnie od kryteriów i założeń. :o)
| A który system opisu rzeczywistości gatunek ludzki przyjął jako bardziej doń
| pasujący -i to przyjął [stworzył go wręcz] niejako "intuicyjnie"? ;)

| he he...logicy matematyki...coś wam umknęło...oj umknęło... ;P
| "Gatunek" ludzki z Polski przyjął system opisu rzeczywistości zwany 'język
| polski' a "gatunek" ludzki niemiecki przyjął system opisu rzeczywistości
| zwany 'język niemiecki'. Alfabet arabski zapisu liczebników w obu systemach
| jest taki sam.
Utylitaryzm lokalnych i przekładalnych
[komplementarnych] dialektów języka potocznego
jest powszechny w obrębie tego gatunku.
Gdyby język matematyki był użyteczny
do porozumiewania siÄ™ w bardziej
optymalny sposób -już dawno
wyparłby język potoczny.


Zgoda.
gatunek ludzki przyjął jako bardziej doń pasujący utylitaryzm lokalnych
dialektów i uniwersalizm wybranych aspektów m.in. geograficzne nazwy własne,
nazwiska osób, systemy monetarne, nazwy firm i znaki zastrzeżone
i oczywiście liczebniki wyrażane zapisem arabskim.
Słuchając Chińczyka nawet gdy się nie rozumie po chińsku, to można wyłowić
z potoku chińszczyzny słowo Robak, gdy takie wypowie mając na myśli
nie robaka glizdę, robaka wirusa, lecz Robaka człowieka z Nowej Huty. ;D


| A jaki język opisu jest nabardziej pojemny i użyteczny egzystencjalnie
| dla największej części ludzkiej populacji...jeśli nie wciąż ewoulujące
| formy języka potocznego? ;)
| Najbardziej pojemne i użyteczne egzystencjalnie dla największej części ludzkiej
| populacji to języki: język obrazkowy, język siły, muzyka i liturgia.
| Język potoczny jest użyteczny lokalnie. :-)
Pojemność innych form porozumiewania nie likwiduje potrzeby
"dopowiadania reszty" za pomocą przekazu językowego...
i znów -gyby tak było że da się bez niego- wyparłyby one juz dawno
język [werbalny-literalny] a kierunek ewolucji języka [od form obrazkowych do
zgłoskowych -literalnie odwzorowywanych] wskazuje że dla pewnego zakresu
rozwoju jednostki w społeczności nie ma powrotu do uproszczonych form
porozumiewania, a intuicjonizm [empatyczność] można przepracować jedynie
z poziomu wyższych form komunikacji językowej...


 ProszÄ™ zwrócić także uwagÄ™ na fakt, że bilbordy maÅ‚o piszÄ…, a dużo mówiÄ…
i wcale nie musi się znać języków obcych, by patrząc na reklamę wiedzieć
o co chodzi. To samo dotyczy ilustracji, zdjęć, a także uniwersalnych znaków
drogowych, nie wspominając o symbolach religijnych, a więc ponadjęzykowych.
W dopełnieniu:
Język głasków i klapsów znany także innym gatunkom np. małpom,
niedźwiedziom, kotom itd. jak na razie nie został jeszcze spieprzony
i tu szerokie pole do działania dla cherubów i alefitów burzących Babel. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~°<~
"Prawda nie kłamie"

Wy¶wietl wiêcej postów z tematu



Temat: litera kontra cyfra


"Sky" <sky@op.pl
| "Robakks" <Roba@gazeta.pl
| | "Sky" <sky@op.pl
| | "Sky" <sky@op.pl
| | | "Sky" <sky@op.pl
| |

| | Jeśli porównamy zdolności kodowania wartości logicznych [i operowania
| | na nich] przez systemy językowe oraz systemy matematyczne, to
| | myślicie
| |  jaki wynik uzyskamy? ;)

| Uzyskamy wynik logiczny albo nielogiczny zależnie od kryteriów i
| założeń. :o)

| | A który system opisu rzeczywistości gatunek ludzki przyjął jako
| | bardziej doń
| | pasujący -i to przyjął [stworzył go wręcz] niejako "intuicyjnie"? ;)

| | he he...logicy matematyki...coś wam umknęło...oj umknęło... ;P

| "Gatunek" ludzki z Polski przyjął system opisu rzeczywistości zwany
| 'język
| polski' a "gatunek" ludzki niemiecki przyjął system opisu rzeczywistości
| zwany 'język niemiecki'. Alfabet arabski zapisu liczebników w obu
| systemach
| jest taki sam.

| Utylitaryzm lokalnych i przekładalnych
| [komplementarnych] dialektów języka potocznego
| jest powszechny w obrębie tego gatunku.
| Gdyby język matematyki był użyteczny
| do porozumiewania siÄ™ w bardziej
| optymalny sposób -już dawno
| wyparłby język potoczny.

Zgoda.
gatunek ludzki przyjął jako bardziej doń pasujący utylitaryzm lokalnych
dialektów i uniwersalizm wybranych aspektów m.in. geograficzne nazwy
własne,
nazwiska osób, systemy monetarne, nazwy firm i znaki zastrzeżone
i oczywiście liczebniki wyrażane zapisem arabskim.
Słuchając Chińczyka nawet gdy się nie rozumie po chińsku, to można wyłowić
z potoku chińszczyzny słowo Robak, gdy takie wypowie mając na myśli
nie robaka glizdę, robaka wirusa, lecz Robaka człowieka z Nowej Huty. ;D

| A jaki język opisu jest nabardziej pojemny i użyteczny egzystencjalnie
| dla największej części ludzkiej populacji...jeśli nie wciąż ewoulujące
| formy języka potocznego? ;)

| Najbardziej pojemne i użyteczne egzystencjalnie dla największej części
| ludzkiej
| populacji to języki: język obrazkowy, język siły, muzyka i liturgia.
| Język potoczny jest użyteczny lokalnie. :-)

| Pojemność innych form porozumiewania nie likwiduje potrzeby
| "dopowiadania reszty" za pomocą przekazu językowego...
| i znów -gyby tak było że da się bez niego- wyparłyby one juz dawno
| język [werbalny-literalny] a kierunek ewolucji języka [od form
| obrazkowych do
| zgłoskowych -literalnie odwzorowywanych] wskazuje że dla pewnego zakresu
| rozwoju jednostki w społeczności nie ma powrotu do uproszczonych form
| porozumiewania, a intuicjonizm [empatyczność] można przepracować jedynie
| z poziomu wyższych form komunikacji językowej...

Proszę zwrócić także uwagę na fakt, że bilbordy mało piszą, a dużo mówią
i wcale nie musi się znać języków obcych, by patrząc na reklamę wiedzieć
o co chodzi. To samo dotyczy ilustracji, zdjęć, a także uniwersalnych
znaków
drogowych, nie wspominając o symbolach religijnych, a więc
ponadjęzykowych.
W dopełnieniu:
Język głasków i klapsów znany także innym gatunkom np. małpom,
niedźwiedziom, kotom itd. jak na razie nie został jeszcze spieprzony
i tu szerokie pole do działania dla cherubów i alefitów burzących Babel.
:)
Edward Robak* z Nowej Huty
~°<~
"Prawda nie kłamie"


Zawsze jeszcze można odkryć telepatie obrazową i większość problemów prysnie
jak bańka mydlana,
ale jeden problem hamujący odkrycie polega na tym że możne zostać
wykorzystana do złych celów i sterowania ludźmi.

Wy¶wietl wiêcej postów z tematu



Temat: Wojna pierogowa. Restauracje bijÄ… siÄ™ o nazwÄ™
To nie prima aprilis - wyjasnienia
Szanowni Panstwo,
to nie jest zart primaaprilisowy. Rzecz sie tyczy naszej pierogarni ( pod Beczka w Chorzowie) i to my spowodowalismy to zamieszanie. Na poczatku marca otrzymalismy pismo z firmy Polskie Pierogarnie dotyczace: " wezwanie do zaniechania naruszen prawa ochronnego nr. 169489"
W pismie czytamy : "wzywamy do niezwlocznego zaprzestania uzywania w obrocie znaku towarowego "Pierogarnia" a w szczegolnosci poprzez natychmiastowe usuniecie chronionego oznaczenia z nazwy lokalu, szyldu Państwa Restauracji oraz materialow reklamowych. Nie zastosowanie sie do przedmiotowego wezwania spowoduje natychmiastowe skierowanie sprawy na droge postepowania sadowego.

Nie moglismy sie zgodzic z tym żądaniem wiec poprosilismy o pomoc kancelerie prawna.

Dowiedzielismy sie wtedy ze:
"art. 296 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. prawo wÅ‚asnoÅ›ci przemysÅ‚owej, który stanowi, iż „naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy polega na bezprawnym używaniu w obrocie gospodarczym: 1) znaku identycznego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do identycznych towarów.” Już pobieżne porównanie nazwy prowadzonego lokalu – „Pierogarnia Pod BeczkÄ…” – z zastrzeżonymznakiem towarowym wskazuje na to, iż jedynym wspólnym czÅ‚onem obu używanych oznaczeÅ„ jest pojedyncze sÅ‚owo „pierogarnia”; trudno wiÄ™c mówić o identycznoÅ›ci obu znaków towarowych, co może prowadzić do twierdzenia, iż nie zachodzi jedna z dwóch przesÅ‚anek, wymienionych w powyższym przepisie – używanie znaku identycznego do zastrzeżonego znaku towarowego.
JednoczeÅ›nie należy zwrócić PaÅ„stwa uwagÄ™ na brzmienie art. 129 ust. 2 pkt 3 w/w ustawy, który stanowi, iż „z zastrzeżeniem art. 130 nie majÄ… dostatecznych znamion odróżniajÄ…cych oznaczenia, które: 3) weszÅ‚y do jÄ™zyka potocznego lub sÄ… zwyczajowo używane w uczciwych i utrwalonych praktykach handlowych.” Brak dostatecznych znamion odróżniajÄ…cych powinien powodować, iż dane oznaczenie nie uzyskuje praw ochronnych, w rozumieniu prawa wÅ‚asnoÅ›ci przemysÅ‚owej.
Oznaczenie „pierogarnia” jest wyrażeniem, które weszÅ‚o do jÄ™zyka potocznego – podobnie jak sÅ‚owo „naleÅ›nikarnia”. Powyższe powinno uzasadniać odmowÄ™ przyznania ochrony samemu sÅ‚owu „pierogarnia”, które zastrzegÅ‚a PaÅ„stwa spółka; przyznanie mu ochrony można by porównać do uznania, iż zastrzeżonymiznakami mogÄ… stać siÄ™ sÅ‚owa takie jak „pizzeria”, „kafeteria”, „drogeria” czy „restauracja”

Takie wyjasnienia (znacznie jednak rozszerzone) zostaly przeslane do firmy Polskie Pierogarnie. Podobnie zrobilo kilka innych pierogarni z calej Polski. Wlascieciel pierogarni z Gdanska wystapil juz z pismem o odebranie praw wlasnosci do nazwy.

Tyle ode mnie jako wyjasnienie i obalenie teorii o zartach pierwszokwietniowych.

Izabela Wójcik
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu



Temat: dlaczego brak komentarzy


| To mogles podac URL, a nie teraz, tryumfalnie, obwieszczac 'a ja
| czytalem :-)'


A skąd ci URL-a wezmę? Szukać mi się nie chce, a to, co wrzuciłem na grupę
to fragment skanowanego tekstu. :P


| Jakie to zobowiazania?


Ano nie wiem - mea culpa.


| 2. Przepisy art. 4 p. 1-2 nie stosujÄ… siÄ™ do nazw instytucji, firm,
towarów
| i usług znanych powszechnie pod obcymi nazwami.
Zdefiniuj 'znany powszechnie'. Widocznie Margaret Astor takim towarem
nie jest.


Znany powszechnie = istniejÄ…cy w obiegu lub na rynku.


| 3. Polskojęzycznym nazwom, napisom i tekstom wymienionym w art. 4 p.1-3
mogÄ…
| towarzyszyć ich wersje obcojęzyczne.
No wlasnie, moga, nie musza. I polskie nazwy maja priorytet, a teraz
pozostawione jest to decyzji producentow.


O ile dobrze pamiętam, cytowany punkt mówi o wszelkiego rodzaju instrukcjach
uzytkowania i poradach. Dla Plaków najważniejsze są napisy po polsku, bo po
co mi instrukcja używania jakiegoś leku po niemiecku? Nie dotyczy to nazw
własnych.


| Tu spieszę z wyjasnieniem, że nazwy większości towarów (Old Spice,
Margaret
| Astor, United Artists, Burger King) są patentowymi znakami zastrzeżonymi.
| Jedna z poprawek do tejże ustawy głosi właśnie o uzyciu fachowych
terminów
| handlowo-prawniczych, żeby nie było niejasności.
Wiec o co byly te spory w Sejmie? Czyzby poslowie byli banda/ gla/bo/w
ktora nie rozumie co to znak zastrzez/ony?


Jeżeli choć raz widziałeś obrady Sejmu w podobnych sprawach, to nie musisz
pytać, czy posłowie są tym, kim napisałeś :-))))) Nie zapominaj jednak, że w
prawie obowiązuje słowo pisane - jeśli w tekście ustawy nie pojawia się
słowo "znak handlowy", to prawo go nie obowiązuje.


Po to to wszystko zeby bardziej ciagnac ku globalizacji. Za komuny
bylismy od globalnej wioski odcieci, wiec i jezyk jej nie ulegal. Teraz
trend sie zmienil, i zadne ustawy, chocby karano nie wiem czym, tego
nie zmienia.


Globalizacja to według ciebie używanie jednego języka i zubażanie włąsnego,
poprzez bezmyslne zapożyczenia? Nędzna namiastka wiedzy dla dyletantów,
którzy nie chcą zadać sobie trudu nauczenia się podstaw języka obcego?
Istnieją zapozyczenia potrzebne i niepotrzebne. Z pierwszymi nie należy
walczyć, z drugimi - raczej tak.
Istnienie jednego języka to wynalazek fantastów, który z rzeczywistością ma
niewiele wspólnego. Jakoś sobie nie wyobrażam działania takiego tworu w
naszej rzeczywistości. Polak powinien rozumieć wszystko, co mówi do niego
drugi Polak. A nawet bardziej - w imię globalizacji, ustalmy, że językiem
międzynarodowym będzie francuski, a nie angielski :-)) Niech się anglofoni
uczÄ… francuskiego -  w imie "globalizacji" :-)))

Oczywiście rozumiem, że zbliżenie różnych kultur odbijać się będzie i na
języku, ale nie widzę żadnego powodu, dla którego mielibyśmy zrezygnować z
naszej mowy na rzecz mowy angielskiej. Po co nam te wszystkie potworkowate
wtręty, używane przez "światowych snobów"? Zapożyczenia są naturalnym
procesem, zachodzącym w języky żywym i nie należy ich sztucznie wspomagać.


Na moim wydziale sa studia zarzadzania i marketingu; czy po wesjciu
w zycie ustawy beda musialy zmienic nazwe? Na co?


Nie znam sięna słownictwie branży handlowej, ale wcale nie obraziłbym się na
nazwę "Wydział Zarządzania i Teorii Handlu". Może po prostu nie wiem, co to
jest ten polski "marketing". Czy polski i angielski "marketing" oznaczajÄ… to
samo, czy istnieją jakieś różnice w rozumieniu tych wyrazów? Angielski
marketing to, wg Webstera  "zespół zagadnieÅ„ dotyczÄ…cych funkcjonowania
rynku, ogół czynników wpływających na przekazywanie dóbr od producenta do
konsumenta". Teoria handlu jak żywa.


| Nie można też zapomnieć, że ustawa dotyczy _oficjalnego języka polskiego_
a
| nie np: żargonu techników, elektroników czy polityków.
Zdefiniuj 'jezyk oficjalny'. Czy gdy pisze sie w prasie o sprawach
technicznych, uzywajac zargonu, jest to jezyk oficjalny ili nie?


Wtrącenia żargonowe można wytłumaczyć w zwykłym tekście (nawiasy) albo w
przypisach. Nie wyobrażam sobie jednak takich wtrąceń w języku polityków,
albo nawet w języku potocznym, którym najczęsciej posługują się wszelkiego
rodzaju media. Jeśli absolutnie nie potrzeba użyć określonego żargonu,
wówczas nie trzeba tego robić.

Pozdrawiam

"Buntow zwycieskich nie ma, o takich nie slyszano
Bowiem bunt, gdy zwycieza, inne przybiera miano." (R. Burns)
Cezar "Thanatos" Matkowski, członek PESM (www.pesm.rpg.pl)

Wy¶wietl wiêcej postów z tematu



Strona 2 z 2 • Znaleziono 83 wypowiedzi • 1, 2



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  znaki zastrzeżone
Wy¶wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: znaki zastrzeżone