Temat: jak ja to wytłumaczę mojemu dziecku....??
jak nie masz pracy, to nie lepij wychowywac przy rodzicach? oczywiscie kwestia
rodziców, pamietam ze cos tam nie tak, wiec.... Napewno alimenty sądownie,
napewno równiez zasiłek dla matkisamotnie wych.
Porozmawiaj na forum dziecko albo matka - tam sa tematy samotnie
wychowywujacych mam ( o przepraszam samodzielnie:-))
łatwo napewno nie bedzie ale chyba warto ( oceniam przez własny pryzmat) im
dalej tym trudniej - nastąpi uzaleznienie i brak wiary jak i checi, wiec jesli
TAK to teraz. ( oczywiscie nie wiem jaki jest stan zdrowia twojego dziecka -
może te wszystkie problemy wynikaja z przemeczenia - to ty musisz zrobic liste
za i przeciw)
Powodzenia Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Zasiłek dla matki samotnie wychowującej dziecko.
Zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dziecko.
Babeczki,
Może Wy coś wiecie na ten temat...
Rozważmy sytuację.
Ojciec nieznany.
Jest przyznany ten nieszczęsny zasiłek.
I matka wychodzi za mąż.
Ale nowy mąż matki nie adoptuje dziecka.
W papierach dalej stoi jak stało, że dziecko nosi nazwisko matki z urzędu.
Co z zasiłkiem?
Dlaej przysługuje, czy już nie?
I jak z rozliczaniem z fiskusem?
Można dalej jako samotny rodzic z dzieckiem, czy nie?

m.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Samotne matki - jakie korzyści
tak jak Pszczoła pisze jest zasiłek zalimentacyjny jeśli nie ma możliwości
uzyskania alimentow od ojca dziecka.
jest też zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dziecko MOPSu. Aby go otrzymać
nie można być NIGDZIE zatrudnionym, nie można otryzmywac zasiłku z Urzędu Pracy.
I to wszystko.
A i jeszcze dziecko samotnej mamy ma pierszeństwo w przyjęciach do przedszkola
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Samotna,bez pracy,z dzieckiem...
nie pamietam dokladnie jak to teraz jest bowiem ostatnio ustawa ta zmieniana
byla kilka razy, ale przysluguje chyba zasilek dla matkisamotnie wychowujacej
dziecko.
I to bez wzgledu na to czy byly alimenty placi czy tez nie. Musialabys sie
dowiedziec w MOPS jak to jest dokladnie.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: jestem jak dziecko we mgle - proszę o radę
Myślę ,że może jednak sytuacja nie jest taka patowa. Dowiedz się dokładnie jak
wygląda sprawa z opieką zdrwotną. Bo z tego co mi się wydaje to kobiecie w
ciąży przysługuje bezpłatna opieka. Sprawdź to jednak bo nie jestem tego pewna
na 100% i nie chciałabym wprowadzić Cię w błąd.
A z tym ślubem to chyba jedynie mógłby Ci pomóc w sprawie opieki lekarskiej, bo
pieniędzy by od tego nie przybyło. A pamiętaj że jakbyś ślubu nie wzięła to
przysługiwałby ci wtedy zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dziecko.
A jeżeli chodzi o sprawę w sądzie, to nawet jak się skończy to nie myślę że
ktoś Cię przyjmie z radością. Właśnie z powodu ciąży.
Pewnie się na mnie wkurzysz że Ci nic pocieszającego nie napisałam. Ale nie
martw się. Jakoś musi być. Ja też mam straszne obawy co do przyszłości i co do
tego co się będzie działo. Na chwilę obecną wszystko jest ok. Jestem
zatrudniona. Mam ubezpieczenie zdrowotne, mój mąż pracuje. I tak ok będzie do
końca macierzyńskiego. Ale później macierzyński się kończy i trzeba będzie
podjąć baaardzo ważną wg mnie decyzję. Albo idę na wychowawczy i zostajemy z
penją mojego męża, która ostanio spadła do 2400brutto, czyli ok 1600 na rękę,
czy bobo w wieku 2,5 m-ca idzie do żłobka, czego nie potrafię sobie wyobrazić i
serce by mi się krajało.
Ja w tej chwili szukam sobie jakiejś pracy dodatkowej, którą mogabym wykonywać
w domu. Jest ciężko, ale może mi się uda. I wtedy zawsze jakiś grosz wpadnie do
kieszeni.
Pozdrawiam Cię gorąco Wywietl wicej postw z tematu



Temat: L4 w ciąży-pilne!
ja nawet bym nie proponowała przerwy. U mnie wszedł mi kiedyś 1 dzień pracy - 2
maja pomiedzy zwolnieniami i potem miałam problemy, bo pracodawca musiał cos
tam wyjaśniać a mnie zawjeszono wypłatę swiadczeń, bo jemu się nie spieszyło z
tymi wyjaśnieniami (ale wtedy jeszcze ZUS był płatnikiem).
A propo dochodów, bierze się pod uwagę tylko dochody męża (twoje są traktowane
jako utracone) i dzieli przez liczbę członków w rodzinie czyli 3 jeśli macie 1
dziecko. Jeśli jesteś np. sama to dostaniesz zasiłek wychowawczy 400 zł + 43
zas. rodzinny i jeszcze możesz ubiegać sie o zasiłek dla matkisamotnie
wychowujacej dziecko (ok. 170 zł). To są kwoty nieopodatkowane więc tyle
dostaniesz do ręki. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy bezrobotna matka dostanie jakieś pieniazki ?
czy bezrobotna matka dostanie jakieś pieniazki ?

witam
a ja mam takie pytanie:
nie pracuję i jestem bezrobotna zarejestrowana w UP. Nie mam ślubu z
moim, a On ma własną działalność gospodarczą. Pytanie brzmi: czy
ojciec dziecka moze pobierac zasiłek macierzynski???? Czy przyszly
ojciec dziecka ma prawo do tzw Tacierzynskiego, jesli tak to od
kiedy liczac od dnia narodzin dziecka.
- W jakim czasie po narodzinach dziecka należy starać się o zasiłek
dla matkisamotnie wychowujacej dziecko.
- Jakie inne zasiłki dla samotnejmatki należą sie osobie o w/w
statusie.
- Czy jak bede zarejestrowana w Urzedzie pracy jako osoba bezrobotna
bez prawa do zasilku, bedzie mi przyslugiwal zasiłek na urlop
macierzynski. ?

Aha dodam ze jestem w 6 miesiacu ciazy i bardzo zalezy mi na tych
wiadomosciach.

pozdrawiam
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: po wychowawczym- zwolnią mnie bez wypowiedzenia??
po wychowawczym- zwolnią mnie bez wypowiedzenia??
Dziewczyny pomóżcie!!Nie wiem co mam zrobić- w październiku kończy mi się
wychowawczy...Jestem za urlopie wych. juz-3 lata.Do sierpnia dostawałam
zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dziecko- ale w wyniku zmiany
przepisów teraz nie nalezy mi sie żaden zasiłek.Zadzwoniłam do swojego
pracodawcy z pytaniem co dalej- i oto co usłyszałam- że zostanę zwolniona w
dniu kiedy skonczy mi sie wychowawczy - wtedy moge zarejestrowac sie na
bezrobociu ( zwolnienie z winy zakładu pracy) i dostanę zasiłek dla
bezrobotnych..Ale zadnego okresu wypowiedzenia nie bedzie (byłam przekonana
ze nalezy mi sie 3 miesiace- bo pracuje od listopada 2000- - dziecko
urodziłam w kwietniu 2002)- powiedziano mi ze jezeli okres wypowiedzenia
zostanie zachowany to wtedy nie dostane bezrobocia- bo musialabym
przepracowac cały rok- a na to nia ma szans...Sama nie wiem- jak to juz
jest..I co robić? Jak jest naprawde? Dodam ze chciałbym to załatwić jakoś
dyplomatycznie ....W ogóle to nie wiem po wychowawczym należy sie bezrobocie?
A już po 3 miesiącach nie? Mam trudna sytuacje bo tylko alimenty od ex-300 zł-
i na bezpłatnym wychowawczym...Chyba zeby jeszcze przerwac wychowawczy i na
bezrobocie?(to jeszce miesiać) nie wiem co robic pomóżcie
pozdrawiam i dziekuje Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Opieka chce bym zwróciła nienaleznie pobrany zasił
Jeśli faktycznie jest tak, że na akcie urodzenia dziecka nie widnieje ojciec
bio, i nie masz zasądzonych alimentów, to zgodnie z obecnym prawem przysługuje
Cie zasiłek dla matkisamotnie wych. dziecko!
Co nie zmienia faktu, ze jest to szczyt chamstwa obciążać budżet państwa
wydatkami na dziecko, które powinno być utrzymywane przez dawcę nasienia i Ciebie!
Chyba, że faktycznie nie wiesz kto jest ojcem Twojego dziecka? A jeśli nawte, to
i tak nie zmienia to sprawy, bo to Twój problem nie moj i nikogo innego!!
Ja wole dawać swoje pieniądze na matki, które jakos sie staraja, ale i tak sa w
trudnej sytuacji.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Opieka chce bym zwróciła nienaleznie pobrany zasił
Uważam, że w ogóle powinni zlikwidować coś takiego jak zasiłek dla matki
samotnie wychowujacej dziecko, która nie zna ojca tego dziecka!
A dołożyć do puli dla tych, które go znają.
Bo te ostatnie nie są jasnowidzami i same nie wybierają sobie takiego losu!
Natomiast te pierwsze, które nie znjają ojców swoich dzieci, mogły nie sypiać z
kim popadnie, byle gdzie po pijanemu!

Dlaczego podatnik ma opłacać rozwiązłość tych pań?
Zresztą często zdarza się tak, że celowo nie uznają dziecka, żeby więcej
pieniędzy wyciągnąć od państwa! Z jednej strony daje konkubin, z drugiej podatnik!

Nie twierdze oczywiście, że ten przypadek dotyczy założycielki powyższego wątku!!!
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: W jakiej wysokosci otrzymujecie alimenty!
Jesli dostajesz zasilek z tytulu matkisamotnie wychowujacej
dziecko, to znaczy, ze nie masz ustalonego ojcostwa.
Jesli wystapisz o ustalenie ojcostwa i zasadza Ci alimenty,
automatycznie nie przysluguje Ci zasilek dla matkisamotnie
wychowujacej dziecko!

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Nie ma alimentów, bo dzielimy sie dziecmi
Nie ma alimentów, bo dzielimy sie dziecmi
Rozwodze sie z mezem i ja biore pod opieke corke, maz bierze pod opieke syna.
W tej sytuacji nie ma alimentow, ani zaliczki alimentacyjnej.
Co mi przysluguje po rozwodzie? Czy jest jakis zasiłek dla matkisamotnie wychowujacej dziecko, jesli nie ma alimentow?
Czy ktos kiedys byl w podobnej sytuacji?
Oczywiscie pojde do pracy, ale obawiam sie ze to ledwie starczy na wynajecie kawalerki a co mowic na zycie? Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Fałszywa samotna matka- co byście zrobiły?
triss_merigold6 napisała:
Nie ma żadnych świadczen z tytułu li tylko bycia samotną
> matką,trybisz?

nie zgodzę się z Tobą. Moja kuzynka pobiera zasiłek dla matki
samotnie wychowującej dzieci. jest to świadczenie odrębne niż
rodzinne, alimenty itp. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: glupia jest panna z dzieckiem
dyrgosia napisała:

> Mamania piszesz bzdury. Panna z dzieckiem to panna, w polskim prawie
konkubinat
>
> nie jest zalegalizowany, a więc go nie ma. Jesteśmy prawnie pannami i koniec.
> Te Twoje inerpretacje są bezsensowne, dzielisz i uważasz ,że masz rację.
> Na przyszłość lepiej sama więcej poczytaj zanim zaczniesz się wymądrzać.
***********************
Co ty mozesz wiedziec o samotnym macierzynstwie, kto tu sie wymadrza? To,ze nie
zalegalizowalas zwiazku i jestes w konkubinacie, po to aby brac li to zasilek
dla mateksamotnych lub tez rozliczac sie z fiskusem na lepszych warunkach nie
oznacza, ze cokolwiek wiesz o klopotach kobiety rzeczywiscie samotnie
wychowujacej dziecko. Niech nawet ma alimenty, ale caly trud wychowania,
zmartwienia, zabkujace nieprzespane noce, wszystko spada na jedna osobe, zero
pocieszenia, przytulenia itd co ja tam bede mowic, jestes matka i wiesz, jak to
jest. A ona jest SAMA. Dobrze, jezeli ma matke lub siostre, niech nawet
narzekajaca, ta, co zalozyla watek, ale przeciez nie zostawili sama. Wstyd sie
nawet porownywac, bo nie piszemy o prawie polskim, ktore to mozna naginac
zaleznie od swoich potrzeb (znam mlode malzenstwa z dziecmi w duzo trudnieszej
sytuacji i konkubinaty, gdzie koles ma kupe szmalu a konkubina bierze zasilek
dla samotnychmatek).
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: glupia jest panna z dzieckiem
melanie napisała:


> ***********************
> Co ty mozesz wiedziec o samotnym macierzynstwie, kto tu sie wymadrza? To,ze
nie
>
> zalegalizowalas zwiazku i jestes w konkubinacie, po to aby brac li to zasilek
> dla mateksamotnych lub tez rozliczac sie z fiskusem na lepszych warunkach

zupełnie bzdurna interpretacja, nie pobieram żadnych zasiłków, nawet
rodzinnego, ponieważ mam za wysokie dochody
nie zamierzam legalizować związku z powodu swoich poglądów, a nie kombinacji
finansowych
dlaczego oceniasz innych według własnych kryteriów ?



nie
> oznacza, ze cokolwiek wiesz o klopotach kobiety rzeczywiscie samotnie
> wychowujacej dziecko. Niech nawet ma alimenty, ale caly trud wychowania,
> zmartwienia, zabkujace nieprzespane noce, wszystko spada na jedna osobe, zero
> pocieszenia, przytulenia itd co ja tam bede mowic, jestes matka i wiesz, jak
to
>
> jest. A ona jest SAMA. Dobrze, jezeli ma matke lub siostre, niech nawet
> narzekajaca, ta, co zalozyla watek, ale przeciez nie zostawili sama. Wstyd
sie
> nawet porownywac, bo nie piszemy o prawie polskim, ktore to mozna naginac
> zaleznie od swoich potrzeb (znam mlode malzenstwa z dziecmi w duzo
trudnieszej
> sytuacji i konkubinaty, gdzie koles ma kupe szmalu a konkubina bierze zasilek
> dla samotnychmatek).

Twoim zdaniem mężatki nie bywają samotne?,nie borykają się z problemami ?,
mężczyźni załatwiają wszystko za nie....
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Miesiąc później...
Miesiąc później...
Witam, jutro mija miesiąc od śmierci mojego Męża, jakoś się trzymam,
choć jest mi bardzo ciężko, często płaczę, ale wtedy kiedy Martusia
nie widzi. Wczoraj powiedziała mi, że jestem smutna, bo nie ma
Tatusia...
Załatwiłam już część spraw: złożyłam wniosek do ZUS-u (dwie flądry
po drugiej stronie biurka były niezbyt miłe), do MOPS -u (należy mi
się zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dziecko), ubezpieczyłam
samochód. Dzisiaj zadzwoniłam do swojego instruktora i pod koniec
sierpnia chcę wykupić parę jazd, bo dawno nie jeździłam samochodem,
a na początku września idę na kurs stylizacji paznokci, nawet już
kupiłam trochę akcesorii, cieszy fakt, że już kilka koleżanek
zaoferowało się, że będą moimi klientkami .
Jutro idę do psychologa, a w piątek mam trudny dzień: wzywają mnie
do komendy policji na przesłuchanie w charakterze świadka, gdyż
zostało wszczęte śledztwo w sprawie śmierci Męża.

Mam nadzieję, że uda mi się zrealizowac swoje plany, to mnie trzyma
na powierzchni...

Pozdrawiam serdecznie!
Peresia.

p.s.
Olus - odbierz pocztę . Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Niepracujące -co w razie wypadku lub śmierci męża?
Mój mąż zmarł w lipcu ubiegłego roku, mam trzyletnią córkę. Nie
pracuję od kilku lat, między innymi ze względu na zdrowie mamy -
stwardnienie rozsiane. Teściowa mieszka 50 km ode mnie, rodzeństwo
Męża również. Nikt mi nie pomaga, nie mam rodzeństwa. Po mężu
dostaję rentę rodzinną i zasilek dla matkisamotnie wychowującej
dziecko: to mało i dużo zarazem, uważam że więcej mi się nie należy.
Zrobiłam kurs stylizacji paznokci i trochę dorabiam. Teraz córka
poszła na 2 godz do przedszkola, to też dorabiam sprzątaniem, pracy
się nie boję. Od września córka pójdzie na pelen 'etat' do
przedszkola, to wtedy poszukam pracy. I dam sobie radę. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Na co sie wydaje zasilek wychowawczy.
e_r_i_n napisała:

> Sluchaj, ale Ty, bedac mezatka i majac takie zarobki jak ona (a Twoj maz takie,
>
> jak partner tej dziewczyny) zasilku bys nie dostala (mimo, ze tak samo
> placilabys skladki). Bo to ujawnienia dochodow meza nie obeszlabys. Rozumiesz?

Ale za to mężatka dziedziczy po mężu a konkubina już nie (no chyba, że przepisy
sie zmieniły). Gdy po śmierci niemęża konkubina chciałaby np emeryturę po
niemężu, to by jątam śmiechem zabili, więc nie rozumiem dlaczego teraz ZUS
miałby się interesować zarobkami konkubenta.
Interesuje mnie natomiast ten zasiłek dla matkisamotnie wychowującej - przecież
żeby go dostać, autorka postu musiałaby mieć wyrok o alimenty na dziecko oraz
zaświadczenie od komornika, że tych alimentów z ojca nie można ściągnąć. Więc
jakim cudem nie można ich ściągnąć, skoro ojciec dostaje 4 tys. na rękę? Coś mi
się tu nie zgadza.
Dla wyjaśnienia: nie jestem zwolenniczką wypłacania nienależnych zasiłków, ani w
ogóle zwolenniczką zasiłków.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zasiłek dla samotnej matki
zasiłek dla samotnejmatki
Witam wszystkie mamy:)
Mam pytanie,czy orientujecie się ile wynosi zasiłek dla matkisamotnie
wychowującej dziecko?
Pozdrawiam Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Pomocy! jak mogą zareagować?czego się spodziewać??
Do anika2323
Anika zapewniam Cię, że nie musisz mi pisać jak wygląda opieka nad
dzieckiem:)
Nie wiem jakie było Twoje kiedy miało 8 miesięcy, ale moje napewno
nie należy do modelu książkowego:)!
Od urodzenia małej non stop muszę być przy Niej. Do czasu, kiedy
zaczeła pełzać czyli w 6 miesiącu, cały czas musiałam ja trzymać na
rękach bo ciągle płakala.
Kiedy zaczeła pełzać (jak wspomniałam w 6 miesiacu) ciągle musze
mieć ja na oku. Podciąga się do pozycji pionowej o stók, krzesło,
meble i wszystko zciąga:) Potrafi otworzyć szafkę i wyciągnąć
interesująaca dla niej rzecz. Wszystko co napotka bierze do buzi:
kable, nitki na dywanie, i najmniejszy papruch!
Niszczy kwiaty, targa gazety. Ogolnie interesuje ja wszystko oprocz
zabawek.
Do czasu kiedy nie zasnie czyli ok godz 19:30 musze mieć ją na
okrąglo na oku.
Ostatnio podciągajac sie straciła rownowagę i gdyby nie fakt, ze
byłam tuż obok, upadłaby tyłem głowy na twardą podłogę:(
W ciągu dnia ( jest tak od ok 2 miesiąca jej zycia) robi sobie
dwie,, długie"dzemki-aż po ok 10 min każda!!!
Nie mam czasu nawet jak się załatwić, bo gdy widzi, że wychodzę z
pokoju przerazliwie płacze, albo pełznie za mną do ubikacji...
W nocy jest koszmar. Mała zasypia ok 19:30 i nadal budzi sie co dwie
godziny przez całą noc. Czyli śr. o 21.30 pózniej o 23:30, następnie
po 1:00, i o 3:00 a ok godziny 5:30 budzi się całkowicie i jest
gotowa do zabawy!
Ja chodzę spać po 24! W tym czasie, robie sobie obiad( bo nie mam
czasu w dzień), sprzątam i ucze się! Np. Ostatnio do egzaminu, który
mam w przyszły wtorek. Jestem przyzwyczajona do ok 4 godzin snu na
dobę!
Mimo wszystko jakoś funkcjonuje.

Co do pieniędzy, na wychowaczym nie dostaje się całej kwoty, tylko
jej marną część!
Mała jest alergikiem, często kupuje roznego rodzaju leki, ktore nie
nalezą do tanich.

Tyle o mnie!

Teraz do Ciebie!
Jeśli zostanie ustalone ojcostwo, Tobie automatycznie nie
przysługuje już zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dziecko - to
chyba wiesz?

Mieszkanie socjalne. Ja nie musiałam o nie występować, ale z tego co
wiem, moje kolezanki z roku, zkładały takie wnioski w mieście gdzie
studiowały.
Najlepiej będzie, jeśli wypytasz się o wszystko w MOPsie. Bo chyba
tam składa się owe wnioski.

Mozesz wytąpić o stypendium na uczelni, podobno jest jakieś z tytułu
urodzenia dziecka... no i sa typowe stypendia socjalne.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: praca w Irlandii, a wypadek w Polsce...
Bardzo Ci dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Wspominasz o Mecical Card.
Fakt nie starałam się o nią choć nie zarabiam zbyt dużo, skoro Child Benefit na
moją córkę, która przebywa w Polsce otrzymałam i to dość szybko (po dwóch
miesiącach od złożenia formularza), bo samotnie wychowuję dziecko, a kwota
alimentów (200 złotych miesięcznie) widać przekonała decydentów.
Wszystkie dokumenty z Polski przetłumaczone na język angielski dołączyłam do
formularza.
Teraz zastanawiam się, czy Child Benefit mi nie zabiorą i czy nie powinnam podać
mojego polskiego adresu.
No i zastanawiam się czy mogłabym się starać o zasiłek dla matkisamotnie
wychowującej dziecko coś takiego jak one parent family payment, skoro nie będę
otrzymywać wypłaty, a z pracy mnie nie zwolnili.
Wiem, że łatwiej byłoby się o to starać będąc w Irlandii, no ale póki co jestem
uziemiona, bo w Irlandii nie mogłabym nawet wiele chodzić (może tylko o kulach
lub balkoniku).
O dotarciu do Irlandii, do mieszkania, które wynajmowałam nawet pomyśleć nie
mogę, bo kto miałby się tam mną zajmować. Pokój też musiałam wypowiedzieć. Tym
zajęła się moja siostra, która mieszkała niedaleko mnie, ale wkrótce zamieszka w
Dublinie.
Zabrała też moje rzeczy z mieszkania.
Tak więc chcąc nie chcąc muszę być w Polsce przynajmniej do czasu aż będę mogła
(choćby o jednej kuli) dojść do samolotu.
Gdybym złamała rękę to w Polsce bym nie siedziała, tylko pojechałabym do
Irlandii i na miejscu bym wypełniła formularze, ale przy złamanej nodze wyboru
nie mam, a formularzy w necie znaleźć nie mogłam.
Jeszcze jedno.
Piszesz, że nie byłam w Irlandii ubezpieczona.
Czy to znaczy, że powinnam się ubezpieczać indywidualnie?
Czyli składki potrącane na PRSI to nie to?
O to czy płacę takie składki pytają gdy przesyłają mi do wypełnienia druk aby
otrzymywać Child Benefit.
To wypełnia wtedy mój pracodawca.
No ale skoro teraz nie będę otrzymywać wypłaty to nie będzie mi płacił składek PRSI?
Zwolnienie chorobowe ZUS w Polsce przesłał do odpowiednika ZUS w Irlandii ku
mojemu zdziwieniu, bo myślałam, że mam je przesłać faksem do pracodawcy.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zasilek dla matki samotnie wychowujacej dziecko
zasilek dla matkisamotnie wychowujacej dziecko
czy moze wiecie gdzie nalezy sie zglosic po taki zasilek? jakie trzeba miec
dokumenty? Wywietl wicej postw z tematu



Temat: ZASIŁEK DLA SAMOTNEJ MATKI A PARTNERSTWO
ZASIŁEK DLA SAMOTNEJMATKI A PARTNERSTWO
No właśnie..Postaram się w skrócie.
Jestem mama dwojga dzieci .Starszy syn jest z pierwszego małżeństwa.We
wrześniu ubiegłego roku rozwiodłam się z mężem wróciłam do poprzedniego
mężczyzny z którym zresztą byłam szczęśliwa no i nadal jestem.Mamy obecnie
cztero miesięczna dzidzię.W sądzie toczy się sprawa o zaprzeczenie ojcostwa
ze strony byłego męża,bo nie minęło 300 dni od rozwodu gdy zaszłam w ciąże.
Pobieram zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dzieci,ale nagle pojawia się
problem bo musze przynieść na rozprawe wszystkie zaświadczenia o zarobkach
oraz o pobieranych zasiłkach .Mój ex wie ,że ja i obecny partner razem
mieszkamy w pozwie o zaprzeczenie napisał ,że razem mieszkamy a ja bedę
musiała się tego wyprzeć. Teraz powstaje pytanie (musze ściemniać) czy po
mimo ,że pobieram zasiłek moge się spotykać z ojcem mojej córeczki,czy możemy
razem ''chodzić''Chcę powiedzieć ,
że razem nie mieszkamy
że owszem jesteśmy razem ,ale nie chce na razie z nim mieszkac
że nie jestem gotowa na związanie sie z kim kolwiek na stałe
że wole byc sama
że nie przecze,bo może kiedyś tak byc ,że sie zdecyduje na stały związek .Aha
i myślałam jeszcze nad tym czy mogłabym powiedzieć (tak na wrazie czego ),że
zdarza się tak ,że partner zostaje u mnie na noc,ale mieszka u mamy (jest
zameldowany właśnie u niej)
Myślicie ,że to przejdzie ? Czy któraś z was pobiera taki zasiłek i orientuje
sie czy jest to zgodne z prawem..?
Bardzo prosze o odpowiedz a nawet o zapytanie kogos jeśli to jest
możliwe.Rozprawa juz wnet a ja nie wiem na czym stoje.
Z góry wam dziękuje i pozdrawiam ! Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Zaliczka alimentacyjna
Zaliczka alimentacyjna
Czy zaliczka alimentacyjna a zasiłek dla matkisamotnie wychowującej dziecko
to będzie jedno i to samo świadczenie? Myślałam, że już wszystko rozumiem z
tej nowej ustawy ale chyba pomyliłam się. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Proszę o radę
Hej! Najlepiej bedzie jesli osobiscie pojdziesz do MOPS-u i zapytasz
o te zasiłki! Ten pierwszy tj. 190 zł to zasiłek dla matkisamotnie
wychowujacej dziecko. Drugi, to zasiłek rodzinny. Zapytaj jakie
wymogi musisz spełnic aby go otrzymac.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy bezrobotna matka dostanie jakieś pieniazki ?
ceyranaa napisała:

Pytanie brzmi: czy
> ojciec dziecka moze pobierac zasiłek macierzynski???? Czy przyszly
> ojciec dziecka ma prawo do tzw Tacierzynskiego, jesli tak to od
> kiedy liczac od dnia narodzin dziecka.

Nie wiem jak to jest z przepisami odnośnie tacierzyńskiego, ale tak na logikę
biorąc - Ty będziesz dalej bezrobotna, a ojciec zrezygnuje z pracy żeby iść na
urlop tacierzyński, na którym będzie zobowiązany do sprawowania osobistej opieki
nad dzieckiem, więc z czego wszyscy będziecie żyć? Z tego tacierzyńskiego?
Trochę udaję głupa, bo oczywiście wiadomo o co chodzi - wyrwać jak najwięcej
kasy od państwa jednocześnie zarabiając na lewo.

> - W jakim czasie po narodzinach dziecka należy starać się o zasiłek
> dla matkisamotnie wychowujacej dziecko.

Takiego zasiłku nie dostaniesz, bo nie będziesz matkąsamotnie wychowującą
dziecko. Dla MOPS-u nie jest istotne to, że nie masz ślubu. Jeśli dziecko nosić
będzie nazwisko ojca, to traktowani będziecie jak rodzina i zasiłek taki nie
będzie ci przysługiwać. Gdybyś próbowała komuś wmówić, że jesteś sama z
dzieckiem, to żeby wyciągnąć jakąś kasę, musiałabyś mieć zasądzone alimenty i
udowodnioną nieściągalność, za co twój facet będzie ścigany przez komornika.

> - Jakie inne zasiłki dla samotnejmatki należą sie osobie o w/w
> statusie.

Jedyne, co ci się na pewno będzie należeć, to tysiąc zł becikowego. Drugi tysiąc
oraz zasiłek rodzinny możesz dostać wtedy, gdy spełnicie odpowiednie kryteria,
ale jako rodzina. Gdybyś chciała się upierać nadal, że jesteś samotnąmatką, a
dziecko będzie nosić nazwisko ojca, to bez zasądzonych alimentów rodzinne
również nie będzie ci się należeć.

> - Czy jak bede zarejestrowana w Urzedzie pracy jako osoba bezrobotna
> bez prawa do zasilku, bedzie mi przyslugiwal zasiłek na urlop
> macierzynski. ?

A na jakiej podstawie? Żeby dostać urlop, trzeba być pracownikiem, a żeby dostać
zasiłek macierzyński, trzeba być zatrudnionym przynajmniej do dnia porodu. I w
ogóle to świetnie sobie to wykombinowałaś )) Ty na macierzyński, facet na
tacierzyński, a jednocześnie ty jesteś biedną, samotnąmatką, dobre ))
Gratuluję toku myślenia i tupetu.

Wybacz, że nie jestem zbyt miła, ale wielokrotnie miałam do czynienia w pracy z
takimi krętaczami i mam uraz. Prędzej czy później cwaniacy wpadali, albo dzięki
wywiadowi, albo sami się tak motali, że krętactwa szybko na jaw wychodziły. A
potem płacz, że trzeba kasę zwracać. A może by się tak za robotę wziąć?



Wywietl wicej postw z tematu



Temat: moje prawa? Prosze o pomoc..
moje prawa? Prosze o pomoc..
Witam Was serdecznie.Całą noc nie przespałam bijąc się z myślami w którą
stronę iść..co rano zrobić, aby wreszcie coś zmienić. Nie chcę się użalać nad
samą sobą, chcę jedynie waszej pomocy, choćby najmniejszej...bo mi cieżko.
Obecnie jestem przy końcu ciąży. Nie mam pracy,bo w lutym zbankrutowałam.
Mieszkam z facetem w moim mieszkaniu. Jest cholernym leniem, chamem i w
najmnniejszym stopniu niedojrzałą osobą. Znamy się ponad rok, na początku
było tak cudownie, był kochany, czułam , ze jestem potrzebna.... Teraz wiem,
ze to była jego życiowa rola. Miałam pieniądze-byłam dla niego kimś. Teraz
liczę na niego-jestem dla niego nikim. Przez ponad poł roku go utrzymywałam,
zabierałam w góry, kupowałam drogie prezenty.....Skończyło się.... Żal mi
serce ściska i mam ochotę z całej siły uderzyć głową w ścianę, ze byłam tak
głupia, tak ślepo zapatrzona w niego...Straciłam wszytsko co miałam aby
godnie żyć. W ubiegłę wakacje zmarła moja mama...może dlatego ciężko mi było
dostzrec jego prawdziwą twarz, bo moja psychika była zdeptana i rzucona w kąt
jak szmata... Potrzebowałam kogoś i on przy mnie był. Przeszłość ma mało
zadowalającą, bo cała młodość przestał jako "bramkarz"na dyskotekach i mu
zostało złe nastawienie do kogokolwiek kogo widzi. Rozmawiałam z nim , ze go
kocham, że powinien dorosnąć...jak grochem o ściane. UBliża mi w miejscach
bublicznych...ost. nawet na myjni na którą mu dałam zaczął rzucać czym
popadnie, bo buty mu się pochlapały wodą Mam już tego dosyć, czuje się jak
szara myszka, we własnym mieszkaniu... Ojciec na mnie za przeproszeniem dupę
wypiął, znalazł sobie nową kobietę i ona jest dla niego najważniejsza. Moją
ciążę podsumował słowami: " Jesteś dziwką ".... ... Wygadałam się troszkę,
przepraszam, bo nei chciałam tu biadolić... ehhh... Prosiłam o pomoc...pomoc
w kwesti jakichkowliek pieniążków jakie może mi się należą od państwa... Chce
samotnie wychowywać to dziecko, oczywiście moj facet bedzie prawnie jego
jcem, ale nei chce z nim mieszkać. Chcę się od niego uwolnić, ale potrzebuje
własnie jakichkolwiek pieniędzy aby móc jakoś żyć. DOtaję w tej chwili
jedynie rente po mamie (300zł). Proszę pomóżcie mi, doradzcie gdzie mogę się
zwrócić o pomoc? Czy w zusie mi się coś należy? JAkiś zasiłęk dla matki
samotnie wychowująćej dziecko np? Jeszcze kwestia macierzyńskiego... jestem
bezrobotna, czy powinnam się zarejestrować w UP i dostanę taki zasiłęk po
porodzie? A co z urlopem wychowawczym . Z gory dziękuje za pomoc... i życzę
DUUUUZO szczęścia i miłości
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Opieka chce bym zwróciła nienaleznie pobrany zasił
Już Ci odpowiadam !
Zgodnie z ustawą, dodatek z tytułu matkisamotnie wychowującej dziecko
przysługuje wszystkim tym rodzicom, których dzieci nie mają ojca. W tym wypadku
jest on nieznany. To już wiemy. Natomiast samo wszczęcie postępowania mającego
ustalić ojcostwo, nie jest prawną przyczyną do odebrania wspomnianego zasiłku!!!
Bowiem, taki zasiłek przysługuje do momentu, kiedy sąd orzeknie, kto jest ojcem
dziecka. W takim wypadku liczy się data zmiany aktu urodzenia dziecka, na mocy
którego zostaje odebrany przysługujący zasiłek dla matkisamotnie wychowującej
dziecko. A więc nie ma tutaj znaczenia to, że toczy się postępowanie w sądzie,
bo nie jest powiedziane, że w trakcie jego trwania sąd uzna za ojca pozwanego!
Zresztą takie sprawy mogą ciągnąć się latami i w świetle prawa, przez cały ten
okres dziecko w akcie urodzenia ma to, co kazała wpisac jego matka. Czyli
najczęściej, jako nazwisko ojca podaje swoje i dowolnie wymyślone przez siebie imię!
Dopiero wyrok sądu nakazuje zmianę takiego stanu rzeczy, wysyłając do US nakaz
zmiany aktu urodzenia. Ma na to czas chyba do 3 tyg. po orzeczeniu wyroku.
Tak, czy inaczej, nie istotna jest też data wyroku, ale tak, jak wcześniej
pisałam data zmiany w akcie urodzenia dziecka!!

Pytasz co ma zrobić matka dziecka, jeśli jego ojciec ucieka za granicę!
Odpowiedz jest prosta-również oddaje sprawę do sądu, o ustalenie ojcostwa. I
jeśli pozwany nie pojawia się na rozprawach wyrok zostaje orzeczony zaocznie, na
mocy zeznań świadków, którzy potwierdzą że powódka żyła w konkubinacie i
obcowała tylko z tym panem!
To, tak w skrócie, wiadomo, że tego typu sprawy ciągną się znacznie dłużej, ale
rezultat jest ten samy, chyba że faktycznie sypiała z kim popadnie i nie wie kto
jest ojcem jej dziecka.
...A jeśli matki nie sypiają po pijanemu z kim popadnie, a dają byle komu gdzie
popadnie, to jeszcze gorzej o nich świadczy!
Co do gwałtu, statystyki policyjne mówią same za siebie, jeśli kobieta jest
zgwałcona przez nieznajomą jej osobę, w 99,9% zgłasza to na policję. A jeśli
zgwałcił ją ktoś z kręgu znajomych, z reguły tego nie robi!
Co do tego ostatniego, mam swoją teorię, ale nie będe już tego tutaj opisywać,
bo szkoda czasu!

Mnie nigdy, nikt nie zarzuci, że żyje z państwa!
Uwazam, że zasiłki socjalne powinny przysługiwać tylko tym, którzy starają się
pracować, ale niestety nie dostają pracy ,,po znajomości" i klepią biedę za
minimum śr. krajowej!
W szczególnych wypadkach samotnymmatką, które zaszły w ciąże będąc na studiach
dziennych.
A nie nierobom, których jest tysiące, jak ostatnio opowiadała mi moja kol,
pracująca w Urzędzie Pracy.
Nieroby, rejestrują się w urzędach pracy, w celu otrzymania bezpłatnego
ubezpieczenia w wysokości przeszło 200zł miesiecznie, do tego pobierają liczne
socjałki na kwotę ok 900zł miesięcznie.
A co najzabawniejsze, pracują na ,, czarno"!
To jest skandal, chyba tylko w Polskim państwie możliwy!!!
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: moje prawa? Proszę o pomoc..
moje prawa? Proszę o pomoc..
Witam Was serdecznie.Całą noc nie przespałam bijąc się z myślami w którą
stronę iść..co rano zrobić, aby wreszcie coś zmienić. Nie chcę się użalać nad
samą sobą, chcę jedynie waszej pomocy, choćby najmniejszej...bo mi cieżko.
Obecnie jestem przy końcu ciąży. Nie mam pracy,bo w lutym zbankrutowałam.
Mieszkam z facetem w moim mieszkaniu. Jest cholernym leniem, chamem i w
najmnniejszym stopniu niedojrzałą osobą. Znamy się ponad rok, na początku
było tak cudownie, był kochany, czułam , ze jestem potrzebna.... Teraz wiem,
ze to była jego życiowa rola. Miałam pieniądze-byłam dla niego kimś. Teraz
liczę na niego-jestem dla niego nikim. Przez ponad poł roku go utrzymywałam,
zabierałam w góry, kupowałam drogie prezenty.....Skończyło się.... Żal mi
serce ściska i mam ochotę z całej siły uderzyć głową w ścianę, ze byłam tak
głupia, tak ślepo zapatrzona w niego...Straciłam wszytsko co miałam aby
godnie żyć. W ubiegłę wakacje zmarła moja mama...może dlatego ciężko mi było
dostzrec jego prawdziwą twarz, bo moja psychika była zdeptana i rzucona w kąt
jak szmata... Potrzebowałam kogoś i on przy mnie był. Przeszłość ma mało
zadowalającą, bo cała młodość przestał jako "bramkarz"na dyskotekach i mu
zostało złe nastawienie do kogokolwiek kogo widzi. Rozmawiałam z nim , ze go
kocham, że powinien dorosnąć...jak grochem o ściane. UBliża mi w miejscach
bublicznych...ost. nawet na myjni na którą mu dałam zaczął rzucać czym
popadnie, bo buty mu się pochlapały wodą Mam już tego dosyć, czuje się jak
szara myszka, we własnym mieszkaniu... Ojciec na mnie za przeproszeniem dupę
wypiął, znalazł sobie nową kobietę i ona jest dla niego najważniejsza. Moją
ciążę podsumował słowami: " Jesteś dziwką ".... ... Wygadałam się troszkę,
przepraszam, bo nei chciałam tu biadolić... ehhh... Prosiłam o pomoc...pomoc
w kwesti jakichkowliek pieniążków jakie może mi się należą od państwa... Chce
samotnie wychowywać to dziecko, oczywiście moj facet bedzie prawnie jego
jcem, ale nei chce z nim mieszkać. Chcę się od niego uwolnić, ale potrzebuje
własnie jakichkolwiek pieniędzy aby móc jakoś żyć. DOtaję w tej chwili
jedynie rente po mamie (300zł). Proszę pomóżcie mi, doradzcie gdzie mogę się
zwrócić o pomoc? Czy w zusie mi się coś należy? JAkiś zasiłęk dla matki
samotnie wychowująćej dziecko np? Jeszcze kwestia macierzyńskiego... jestem
bezrobotna, czy powinnam się zarejestrować w UP i dostanę taki zasiłęk po
porodzie? A co z urlopem wychowawczym . Z gory dziękuje za pomoc... i życzę
DUUUUZO szczęścia i miłości
Wywietl wicej postw z tematu



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  zasiłki dla matek samotnych
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: zasiłki dla matek samotnych