| |
Zakłady Chemiczne Oświęcim
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zakłady Chemiczne Oświęcim |
Temat: Toksykologia dzis
Siedze se wyobcowany bo ogladalem oskary
Robimy jakies kosmosy i nagle trzeba dodac KCN
Troche w szoku bylem zwazywszy ze nie widzalem gdzie to dodac ile i co ma
sie stac
Wiec se czytam napisy na opakowaniu i czekam az ktos mi powie co trzeb
zrobic
A tam
Wyprodukowano w Zaklady Chemiczne Oswiecim.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Polacy nie gęsi...
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzyp@oldfield-pulapka.org.pl napisał
w wiadomości news:t5fiv0h2b7tlm0v1a552r1kkhnjb1k2fp5@4ax.com
On Thu, 27 Jan 2005 19:20:30 +0100, Konrad Bagiński
<adresbezse@poczta.onet.pl wrote:
A nie jest tak, że Oświęcim po niemiecku to Auschwitz, natomiast sam
obóz, położony nieco za Oświęcimiem (poprawcie jeśli się mylę)
nazywał się Auschwitz-Birkenau? A uroczystości są w obozie, prawda?
Mylisz się. Były w zasadzie dwa obozy - KL Auschwitz w Oświęcimiu i KL
Birkenau w Brzezince.
Nie tylko dwa... Zapominasz o podobozach - choćby w Monowicach (też pod
Oświęcimiem).
To też był obóz pracy - więźniowie pracowali przy budowie IG Farben, czyli
obecnej
Firmy Chemicznej Dwory. Przy okazji - zaraz po wojnie nazwę IG Farben
zmieniono
na ZChO (Zakłady Chemiczne Oświęcim). Dopiero kilka lat temu (już za III
RP) dyrekcja
firmy zdecydowała się zmienić nazwę na FChD (Firma Chemiczna Dwory).
I teraz mała zagadka - dlaczego ??
Oświęcimski był w zasadzie obozem pracy, choć przez pewien czas była w
nim czynna komora gazowa i krematorium. Obóz w Brzezince był zaś
obozem zagłady.
Dokładnie... no, może nie do końca bo na Brzezince też stoją baraki i
więźniowie
tego obozu też pracowali. Ostatecznie oba obozy dzieli ok. 2 km.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Związkowcy palą opony przed Sejmem
Czasami mam wrażenie ,że PO ustalając skład rządu korzystało z archiwów
IPN.Śmiechem historii jest ,że agent Boni ma decydować o emeryturach
dzisiejszych 60 latków , którzy tamte czasy doskonale pamiętają.On już przecież
nie potrzebuje emerytury - zaoszczędził z judaszowych srebrników otrzymanych od
SB.Ładna kaske zgarnał też, przy prywatyzacji/prywatyzując Zakłady Chemiczne
Oświęcim - czytaj likwidując/.Dzisiejsi 60 latkowie budowali w Polsce przemysł
otrzymujac w zamian pensje w wysokości 30- 50 dolarów, po 1989 ten przemysł w
większości został sprzedany , a pieniadze zamiast być przeznaczane na emerytury
dla tych , którzy je wypracowali zaprzepaścili ludzie pokroju P. Boni.Dzisiaj
wmawia się młodym ,ze muszą pracować na tych 60 latków.To ja się Qwa pytam - kto
po...bał pieniądze z prywatyzacji???
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Kazimierz vs Grzegórzki
Mutanci
To będzie twórcze połączenie elementów architektonicznych Kokona, hangarów na
Wawrzyńca i okrąglaka na Żydowskim, z tym że obłożone ze wszystkich stron
niebieskim szkłem :)))
A z mutantami o uczciwości marketingowej nie pogadasz. Byłem kiedyś na
konferencji prasowej łebka z zakładów chemicznych Oświęcim i wysłuchałem
żenującego wywodu czemu oni się teraz Dwory nazywają. Wicie państwo, my na
eksport ostatnio produkujemy, a co by sobie taki potencjalny zachodni klient
pomyślał, że my niby co w takim Auschwitz możemy produkować?
Tutaj to samo - dzianym fagasom apartamenty trza będzie opychać, więc gdzie oni
najchętniej chcieliby mieszkać? Na pewno nie w rzeźni. Na tym kończy się
rozumowanie mutanta.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Spór w Oświęcimiu o nazwy związane z holocaustem
Urodziłam sie w Oświecimiu, mieszkam (niestety juz jedną nogą)tu od 30 lat.
Kiedys byłam z tego miasta dumna , ludzie mieli prace bo najwiekszy z
pracodawców Zakłądy Chemiczne Oświecim zatrudniały kilka tysięcy osób, kwitło
zycie kulturalne, rowijały sie usługi - ludzie mieli pieniadze i mieli je gdzie
wydawac. Teraz nie ma nic. Nie ma pracy a każda inwestycja jest oprotestowana
juz na poziomie zamierzen i pomysłów wiec tacy jak ja sie stąd wynoszą w
ostateczności kupują mieszkanie po to żeby tylko mieszkać a pracowac i zyć w
Katowicach, tychach, Bielsku, Kętach , Krakowie.
Władze od dawna nie mają pomysłu na to miasto i na to jak przyciagnąć
kogokolwiek więc na rękę im są durne pomysły o zmianie ulic, budowaniu pomników
itp.
A obóz muzemum to niestety albo stety częśc miasta i nie mamy my mieszkańcy na
to wpływu juz zadnego ale tu próbuja zyc normalnie ludzie i próbuja coś
osiagnąć. Trudne to przy tym jak ładze samorzadowe mają gdzies mieszkańców i
nic ale to nic z ich działalnosci nie wynika dla dobra mieszkańców. Zamiast
rozwoju miasta mamy powolny jego upadek, zamiast rzecszy turystów
odwiedzajacych mamy garstki tych którzy przyjeżdzaja z Krakowa.Zamiast zapelcza
turystycznego mamy 2 budki na terenie muzemum z chipsami i centrum
gastronomiczne Prezydenta Miasta za ogrodzeniem muzemu. Ot cały Oswięcim
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: W Poznaniu trwa XI Dzień Judaizmu
I jeszcze jeden link- żal po niewczasie:
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4828609.html
Oczywiście zapewne technicznych możliwości bombardowania nie było, bo gdyby
były, to w pierwszym rzędzie bombardowano by zakłady Chemiczne Oświęcim,
produkujące materiały strategiczne: paliwa i kauczuk syntetyczny.
Ale wypowiedź Busha wskazuje na podskórny wstyd, jaki nęka społeczność
amerykańską.I każdy stara się ten wstyd jakoś pokryć: Bush- fanfaronadą, Gross-
przerzucaniem odpowiedzialności.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: fortuna Bushów dzięki Hitlerowi???
czy tylko fortuna Bushów dzięki Hitlerowi???
hehe,
wiadomosc z czasow pierwszej kampanii prezydenckiej Busha.
a nie znasz blizszych przykladow ?
najblizsze moga byc Zaklady Chemiczne Oswiecim z produktow ktorych
kozystasz teraz, a zbudowane zgadnij czyimi rekami.
a moze jeszcze zaklady chemiczne kedzierzyn
a co nt Mercedesa, VW, Audi, Simensa .............. itd
nie wstyd cie ze kozystasz z czegos co zbudowane zostalo niewolnicza
praca wiezniow obozow ?
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: II WS lotniska dla amerykanów
Były bombardowanie rafinerie w Pitesti i Ploesti o ile dobrze
pamiętam nazwy.
Arek
trzebinia (rafineria ropy), zaklady chemiczne oswiecim ...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Prezydent George W. Bush rozmawia z "Gazetą" pr...
>A propos, nie jesteśmy pacyfistami s.stricte; np.komory gazowe w Auschwitz
>trzeba było bombardować; to Rockefeller ze Standard Oil (ESSO, Exxon-
>Mobil)
>i
>Prescott Bush (dziadek obecnego prezdenta) z Thyssena woleli uchronić
>petrochemię swego hitlerowskiego partnera handl. IG Farben w Oświęcimu;
Ty to jednak jesteś zdrowo po**bany. Weź mapę i sprawdź, gdzie leży
Oświęcim. Jak już zobaczysz, to sprawdź, jaki zasięg miały alianckie samoloty i
dlaczego dopiero po zajęciu lotnisk we Włoszech mogli tam latać. Potem,
po*****olcu, pojedź do Oświęcimia i zapytaj któregoś ze starszych
mieszkańców, jak było w czasie amerykańskich bombardowań w l. 43-45.
Może dowiesz się, czemu w każdym starszym domu są schrony
przeciwlotnicze i czemu np. na zabytkowym rynku miasta stoi za**bisty
trzypiętrowy bunkier przerobiony na dom towarowy (wysadzić go bez
rozwalenia całego miasta się nie dało). Potem idź do kiosku, kup se plan
miasta i sprawdź, że IG Farben Buna Werke, obecnie Zakłady Chemiczne
Oświęcim, dzieli od obozu Stammlager Auschwitz oraz Birkenau od 10 do 15
km w linii prostej - a tam są komory gazowe, o których piszesz. Amerykanie,
kretynie, bombardowali Buna Werke, aż Niemcy zbudowali całą drugą fabrykę-
makietę z obroną przeciwlotniczą itp., żeby ich zmylić, ale żeby, kurna, w
wyniku tego bombardowania ucierpiały komory gazowe, to by chyba musieli
napierdzielać atomówkami, i to silniejszymi niż w Hiroszimie. Cały szlak od
Oświęcimia przez Wadowice aż do Orawy usiany jest zestrzelonymi
amerykańskimi superfortecami, bo tamtędy wracali po bombardowaniach Buny.
Niestety, nadzwyczajnie skuteczni nie byli, bo obrona przeciwlotnicza
przejmowała ich, jak tylko przekraczali Alpy, a jak wlatywali nad Bramę
Morawską, to w Bielsku szły komunikaty "spokojnie, można wracać do pracy, te
samoloty, co tu zaraz przelecą, to one na Auschwitz".
Masz, synek, zero wiedzy, tylko nawalone we łbie. Jakbyś się urodził sto lat
temu, mógłbyś zrobić karierę w carskiej ochranie; dziś jesteś tylko kretynem.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Czy Kompania Węglowa będzie produkować paliwo s...
Buna Werke Auschwitz
W roku 1940 czy 1941 w Auschwitz, Kreis Bielitz, Provinz OS, czyli Oświęcimiu, powiat bielski,
prowincja Oberschlesien (Górny Śląsk), na terenie dzisiejszego miasteczka Oświęcim, daleeeeko od
znanego obozu koncentracyjnego, Niemcy wybudowali fabrykę chemiczną, zwaną wtedy IG Farben -
Buna Werke, później znaną jako Zakłady Chemiczne Oświęcim, a obecnie jako Firmę Chemiczną Dwory,
notowaną na giełdzie ("Oświęcim" się źle kojarzy), notabene sponsora mistrza Polski w hokeju, Unii
Oświęcim (czy też obecnie Unii Dwory).
Przepraszam za przydługi wstęp, ale zmierzam do celu :-)
Otóż Niemcy nie mieli w czasie wojny zbyt wielu źródeł paliwa i w IG Farben w Oświęcimiu rozpoczęli
produkcję benzyny syntetycznej z węgla. Dobrze im zresztą szło - tak dobrze, że Amerykanie i
Brytyjczycy latający z Włoch regularnie bombardowali te zakłady (bez większych sukcesów), a obóz
omijali szerokim łukiem, bo ze strategicznego punktu widzenia był mniej istotny. Fabryka działała do
1945, kiedy weszli Ruscy i rozmontowali ją na kawałki, a potem wywieźli do ZSRR. Uprzejmie
zdecydowali się ukradzione maszyny i urządzenia oddać w latach 50., co umożliwiło ponowne
uruchomienie zakładu. Ponieważ z ZSRR mieliśmy sojusznicze umowy o dostawie ropy, pomysł robienia
syntetycznej benzyny upadł i w Oświęcimiu zaczęli robić styreny, polistyreny, jakieś inne syfy, w dużej
mierze jednak bazujące na chemii węgla. Kopalnie Piast, Ziemowit, Janina i Brzeszcze podchodzą pod
sam Oświęcim, bocznice kolejowe ze Śląska dochodzą do zakładów, ba! nawet pod murem zakładów
płynie Wisła, którą od Śląska akurat do Oświęcimia w ramach gierkowskiego programu Wisła 2000
udało się wyprostować (za Oświęcimiem skończyły się pieniądze na regulację i program umarł). Ale do
Oświęcimia można węgiel puścić barką, a z Oświęcimia benzynę odesłać barką albo cysterną kolejową
bez problemu.
Mieszkańcy przywykli do smrodu i zagrożeń, pyłu karbidowego i rozwieszonych w każdej klatce
schodowej obwieszczeń, jak postępować w przypadku awarii w zakładach chemicznych i co to jest
chmura chloru. Bezrobocie wysokie, byłych pracowników kombinatu chemicznego na rynku od
zatrzęsienia. Nic, tylko wyciągać stare maszyny i odpalać produkcję.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Uwazam, ze powinni zaplacic...
hehehehehehehehehehehe
problem w tym ,ze zaklady chemiczne oswiecim budowane rekami wiezniow przynosily
zyski tak prl-owi jak i obecnej krapolandii
kto powinien zaplacic odszkodowanie?
buahahahahahahahahahahahah
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Łuna z krematoriów wskazywała cel
Łuna z krematoriów wskazywała cel
"Mosquito z dodatkowymi zbiornikami paliwa potrafiły z Anglii dolecieć do Królewca, później
przelecieć nad powstańczą Warszawą (i tu zrobić serię zdjęć), na koniec zaś sfotografować lotnisko
pod Wagram w Austrii i wylądować we Włoszech."
Na miłość boską, Mosquito był lekkim samolotem ze sklejki obciągniętej płótnem, lekko
opancerzonym. Mógł zabrać 1800 kg bomb. Mógł - ale skoro miał lecieć tak daleko, to musiał te
bomby zostawić na lotnisku i zabrać zbiorniki z dodatkowym paliwem. Skoro nie ma bomb, tylko
zbiorniki, to czym, na miłość boską, ma bombardować? Mieli na te krematoria zrzucać puste
zbiorniki po paliwie?
Owszem, Amerykanie bombardowali z bardzo wysokiego pułapu Oświęcim, zwłaszcza fabrykę IG
Farben - Buna Werke, skądinąd obecne Zakłady Chemiczne Oświęcim, czy też Firmę Chemiczną
Dwory (sponsor mistrza hokejowego Polski, Unii Oświęcim). Bomby spadały w takim rozrzucie, że
pierwsze trafiały w kościół Salezjan przy Rynku w Oświęcimiu, a ostatnie spadały pod Przeciszowem,
piętnaście kilometrów dalej - gdzieś w połowie tego obszaru wypadały Buna Werke. Zakłady
chemiczne miały jednak setki i tysiące palnych instalacji (produkowały m.in. syntetyczną benzynę),
rozciągniętych na obszarze o wymiarach ok. 1 km x 3 km. Nawet niecelne trafienie wywoływało tam
duże straty, pożary itd., a obszar do bombardowania był olbrzymi.
Tymczasem wymiary krematorium to jakieś max. 50 x 50 m i przy bombardowaniu z wys. 6, 8 czy
12 kilometrów po prostu nie ma szans trafienia (chyba że przypadkiem) - a same krematoria wraz z
komorami gazowymi były tak trwałymi konstrukcjami, że Niemcy używali ich w czasie nalotów
właśnie jako schronów przeciwlotniczych. Owszem, obszar obozu jest spory, ale pokryty głównie
lekkimi barakami drewnianymi dla więźniów (mam na myśli Birkenau, bo Auschwitz Stammlager był
znowu obszarowo bardzo niewielki i trudny do trafienia). Oczywiście, można by było rozwalić
krematoria bombardując teren obozu dywanowo - ale wtedy byłoby ze 20-50 tys. zabitych, choć,
owszem, komory gazowe też by oberwały. Tylko co z tego? Niemcy potrafili na komory gazowe i
krematoria w krótkim czasie przystosować nawet zarekwirowane domy polskich chłopów w okolicy
(pierwsze dwie komory gazowe tak powstały w Brzezince) i uruchomienie tego całego cymesu
zajęłoby im po bombardowaniu ze dwa tygodnie. Natomiast niewątpliwie cieszyłoby ich załatwienie
tysięcy więźniów rękami RAF czy US Air Force. Bombardowanie torów? Jak wyżej. Przy czym naprawa
ewentualnie zerwanych bombardowaniem torów zajmowała Niemcom średnio 6 godzin, a jak stał na
nich zbombardowany pociąg, to może dwa dni.
Nie twierdzę, że to w ogóle było niewykonalne, ale na pewno nie tak, jak - skądinąd specjalista od
wojskowości - rozmówca Gazety sugeruje. Co ciekawe, od lata 1944 roku w odległości 200-300 km
od Oświęcimia stał rosyjski front, w tym także lotniska polowe, samoloty szturmowe itd. Szturmowe
Iły, owszem, latały nad Oświęcimiem w miarę zbliżania się frontu, i to Rosjanie mogli bardzo łatwo
przedrzeć się nad Auschwitz i zniszczyć to i owo. Nie wiem, czemu, ale tego nie zrobili. Kiedy w
grudniu44/styczniu45 Niemcy wycofywali się z okolic Oświęcimia, nie było tam już artylerii p-lot -
ale Ruscy, tradycyjnie, wybrali "urra" i atak piechoty. W sporadycznych walkach o Oświęcim zginęło
ich więc aż ok. 250 - szokująco wielu, zważywszy, że w obronie, dosyć zaciętej, Oświęcimia przed
Niemcami w 1939 zginęło ok. 70 polskich żołnierzy.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: kino w Gdyni ...
A w przszłym tygodniu rozpoczyna działalność klub filmowy Riwiera, jak łatwo
sie domyslic w Riwierze przy ul. Zawiszy Czarnego 1. Bedzie to klub kina
niezaleznego, tzw. offowego.
Oto informacja, którą uzyskałam od organizatorów:
Do kina kameralnego, preferującego filmy intrygujące i nietuzinkowe zaprosimy
we wtorek 14 listopada, do sali im. kontradmirała Adama Mohuczego na godzinę
18.oo. Pokazem filmów Henryka Lehnerta rozpocznie działalność Klub
Filmowy „Riwiera”.
Comiesięczne seanse będą prezentowały przede wszystkim kino niezależne.
Filmy autorów-amatorów można w zasadzie wyłącznie oglądać na festiwalach
offowych. Odbywają się one w kilku miastach Polski. Poza nimi, kino niezależne
w zasadzie nie ma możliwości dotarcia do widzów. Twórcy klubu, poza seansami
filmowymi, zamierzają również organizować spotkania z autorami filmów,
prezentowanych na kolejnych spotkaniach.
Wejściówki na uroczystość otwarcia Klubu Filmowego oraz na pokaz filmów można
otrzymać w Klubie MW.
O Henryku Lehnercie często mówiono „najstarszy amator-filmowiec”. Używał wobec
siebie określenia „realizator filmowy” a nie – „reżyser” czy „twórca”. Filmem
amatorskim zajmował się od 1961 roku. Założył Amatorski Klub Filmowy „Chemik”
przy Zakładowym Domu Kultury Zakładów Chemicznych „Oświęcim”. W 1964 roku w
Opolu ukończył instruktorów filmowych, a w 1967, również w Opolu, kurs dla
instruktorów II stopnia.
Był inicjatorem Przeglądów Filmowych w Obronie Cywilnej. W latach 1967-1969
przeglądy odbywały się w Oświęcimiu, a następnie każdego roku w innym mieście i
trwały do stanu wojennego. W 1977 roku Ministerstwo Przemysłu Chemicznego
uhonorowało go dyplomem za całokształt twórczości filmowej, a rok później Klub
AKF „Chemik” otrzymał dyplom Ministra Kultury i Sztuki za upowszechnianie
kultury filmowej.
Oświęcimski Festiwal Filmowego "Kochać człowieka", którego pierwsza edycja
odbyła się w 1985 roku i miała zasięg ogólnopolski, jest również jego pomysłem.
W 1989 roku otrzymał Złoty Medal UNICA (Union Internationale du Cinema non
Professionnel) za całokształt twórczości filmowej.
W 1997 roku został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa za największą liczbę
zrealizowanych filmów (400) na świecie i najwięcej otrzymanych nagród. W roku
2000 władze Oświęcimia przyznały Henrykowi Lehnertowi tytuł Honorowego
Obywatela Miasta.
Według Henryka Lehnerta, kino amatorskie nie powinno naśladować
profesjonalistów. Zadaniem amatorów jest opowiadać anegdoty, zwracać uwagę na
detale, zazwyczaj pomijane.
Wywietl wicej postw z tematu
|
|
