Temat: LZPS-Protektor
Zarząd Lubelskich Zakładów PrzemysłuSkórzanego PROTEKTOR S.A. informuje o
wniesieniu apelacji od wyroku Sądu Rejonowego w Lublinie VIII Wydział
Gospodarczy oddalającego powództwo wniesione przez akcjonariusza w sprawie o
stwierdzenie nieważności uchwały nr 1 Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia
Akcjonariuszy Lubelskich Zakładów PrzemysłuSkórzanego PROTEKTOR S.A. z dnia
29 sierpnia 2005 r.
 czyli od uchwaly:
"Wypłata dywidendy nastąpi dnia 30 grudnia 2005 roku."

O co dokladnie chodzi - za wczesnie czy za pozno ?

Ted
====================================
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy to istotny powód do spadku ?
nie wiem jakie znaczenie ma poniższy tytuł dla inwestorów którzy nabyli
prawo do dywidendy, przecież ją dostaną tylko później, dlaczego akurat z
tego powodu ma spadać kurs - czysta spekulacja

10:11 25.07.2005
LZPS traci 12,7% po opóźnieniach w wypłacie dywidendy

Akcje Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego Protektor są najtańsze od
listopada 2003 po zniżce o 12,7% do 9,3 zł. W piątek przed sesją spółka
podała, że chce przesunąć na koniec roku termin wypłaty tegorocznej
dywidendy z powodu opóźnień w rozstrzygnięciu kluczowego przetargu na
dostawę butów dla Agencji Mienia Wojskowego.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy to istotny powód do spadku ?
Dywidenda to tylko jakby pretekst...

Powazniejsza sprawa to anulowanie istotnego z punktu widzenia spolki
przetargu; naciski na ceny oferowane w przetargach; obawy przed niskim
zyskiem w tym roku i brak srodkow obrotowych na biezaca dzialalnosc.

Swoja droga bylby numer gdyby LZPS byl pierwsza spolka, ktora ustalila a nie
wyplacila dywidendy...

pozdr.


nie wiem jakie znaczenie ma poniższy tytuł dla inwestorów którzy nabyli
prawo do dywidendy, przecież ją dostaną tylko później, dlaczego akurat z
tego powodu ma spadać kurs - czysta spekulacja

10:11 25.07.2005
LZPS traci 12,7% po opóźnieniach w wypłacie dywidendy

Akcje Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego Protektor są najtańsze od
listopada 2003 po zniżce o 12,7% do 9,3 zł. W piątek przed sesją spółka
podała, że chce przesunąć na koniec roku termin wypłaty tegorocznej
dywidendy z powodu opóźnień w rozstrzygnięciu kluczowego przetargu na
dostawę butów dla Agencji Mienia Wojskowego.


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Lubawa przejmie LZPS?
Lubelskie ZakładyPrzemysłuSkórzanego Protektor to jedne z największych
producentów skórzanego obuwia militarnego, specjalistycznego oraz roboczego
i ochronnego. Posiada ok. 60-proc. udział w krajowym rynku obuwia
militarnego. W skład grupy kapitałowej LZPS wchodzi firma Draszbań
sprzedająca obuwie pod marką Heavy Duty.
http://www.bankier.pl/inwestowanie/spolki/LZPS/

Profil działalnosci LZPS doskonale by sie wpisywal w dzialalnosc LUBAWY,
jezeli ta plotka sie sprawdzi bedzie to kolejny krok w budowaniu potegi
lubawy. Moze warto zawczasu pomyslec o jakis ruchach.

pozdrawiam
Wladi

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: producenci butów - kto poza CCC?


Dnia Mon, 20 Feb 2006 07:42:54 +0100, plusz napisał(a):

| kto produkuje buty i jest notowany na GPW?

| a kto jest pośrednikiem w sprzedaży butów z Wietnamu i Chin?

| chyba nowa dyrektywa UE trochę namiesza :)

Buty są produkowane przez LPZ (przedsiębiorstwo z Lublina "Protektor")


LPZS
Lubelskie Zakłady Przemysłu Skórzanego
Protektor SA
(obok konsulatu ukariny)

pozdr

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: LZPS
pewnie podciaganie kursu pod ten komunikat:

1) wprowadzić z dniem 11 stycznia 2007 w trybie zwykłym do obrotu
giełdowego na rynku podstawowym 9.364.650 (dziewięć milionów trzysta
sześćdziesiąt cztery tysiące sześćset pięćdziesiąt) praw do akcji
zwykłych na okaziciela serii C spółki Lubelskie Zakłady Przemysłu
Skórzanego PROTEKTOR S.A., o wartości nominalnej 0,50 zł (pięćdziesiąt
groszy) każda, oznaczonych przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych
S.A. kodem "PLLZPSK00043",

2) określić dzień pierwszego notowania praw do akcji, o których mowa w
pkt 1) na dzień 11 stycznia 2007 r.,

Ted

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: LZPS


"Ted" <te@USUN.plusnet.plwrote in message



pewnie podciaganie kursu pod ten komunikat:

1) wprowadzić z dniem 11 stycznia 2007 w trybie zwykłym do obrotu
giełdowego na rynku podstawowym 9.364.650 (dziewięć milionów trzysta
sześćdziesiąt cztery tysiące sześćset pięćdziesiąt) praw do akcji zwykłych
na okaziciela serii C spółki Lubelskie Zakłady Przemysłu Skórzanego
PROTEKTOR S.A., o wartości nominalnej 0,50 zł (pięćdziesiąt groszy) każda,
oznaczonych przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. kodem
"PLLZPSK00043",

2) określić dzień pierwszego notowania praw do akcji, o których mowa w pkt
1) na dzień 11 stycznia 2007 r.,


myslisz ze znacząco PDA obniży kurs?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: LZPS - dlaczego ?
To co znalazlem - niby na PLUS to to:
Zarząd Lubelskich Zakładów PrzemysłuSkórzanego PROTEKTOR S.A. informuje, że
w dniu 12.12.2005 r. Spółka przekazała 1 mln zł tytułem częściowej spłaty
kredytu do umowy nr 801213134-II-WLK-23/2004/CK o wielocelową linię
kredytową zawartą w dniu 02.04.2004 r. z Bankiem Przemysłowo-Handlowym PBK
Spółka Akcyjna.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: LZPS - dlaczego ?

To co znalazlem - niby na PLUS to to:
Zarząd Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego PROTEKTOR S.A. informuje, że
w dniu 12.12.2005 r. Spółka przekazała 1 mln zł tytułem częściowej spłaty
kredytu do umowy nr 801213134-II-WLK-23/2004/CK o wielocelową linię
kredytową zawartą w dniu 02.04.2004 r. z Bankiem Przemysłowo-Handlowym PBK
Spółka Akcyjna.


... a nic nie piszą o wypłacie zaległej dywidendy ?
:-)
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: autentyk ze sklepu
Dział rybny w markecie Albert:
- klient: Co to za ryby?
- sprzedawczyni: to są PETINGI
:-) chodziło o piklingi

sklep obuwniczy:
- klient: Czy to skóra? Z czego są te buty?
- sprzedawczyni: Są z Chełmka!
(ZakładyPrzemysłuSkórzanego "CHEŁMEK" S.A)
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Promocja na LZPS
A tak przy okazji - ktos sie orientuje co to oznacza?

www.parkiet.com/narzedzia/pigula.jsp?id_instrumentu=138&x=13&y=4
Zarząd Lubelskich Zakładów PrzemysłuSkórzanego PROTEKTOR S.A. informuje, że
Sąd Okręgowy w Lublinie IX Wydział Gospodarczy w sprawie sygnatura akt IX Ga-
91/06, z powództwa akcjonariusza, zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Lublinie
sygnatura akt Gc 1340/05 w ten sposób, że stwierdza nieważność uchwały nr 1
Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Lubelskich Zakładów Przemysłu
Skórzanego PROTEKTOR Spółka Akcyjna w Lublinie z dnia 29 sierpnia 2005 r.
Ponadto Zarząd Spółki informuje, iż wszczął procedurę w przedmiocie skierowania
skargi do Sądu Najwyższego o stwierdzenie niezgodności z prawem cytowanego
wyżej wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie.

Bylem tutaj
www.protektorsa.pl/index.php?strona=zestawy
ale nie ma tam juz raportow okresowych z 2005 roku

Bede wdzieczny za odpowiedz Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Czy istnieje strona LZPS
Czy istnieje strona LZPS
Witam wszystkich. Ponieważ nie znalazłem strony
Lubelskich Zakładów PrzemysłuSkórzanego w
wyszukiwarce, mam nadzieję, ze ktos z internautów zna
ten sdre, jesli taki oczywiscie istnieje. Bardzo bym
prosił o podanie mi go, gdyz jest on mi bardzo
przydatny. Z góry dziękuje i pozdrawiam. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Miały być "relaksy" a som jest walonki...
Wygodne, ciepłe i mało przemakalne obuwie pod nazwą "Relaksy", produkowane przez
Nowotarskie ZakładyPrzemysłuSkórzanego "Podhale", szybko stały się zimowym
obuwiem popularnym w całej Polsce. Komuś przysło do głowicki zlikwidować ich
produkcję a teroz sprowadzać walonki, he, he. No i momy problemy z ponowną
ich produkcją.
W sprawie własności znaku firmowego burmistrz kontaktował się już z syndykiem
upadłości NZPS "Podhale", konsultuje się
z prawnikami, którzy wciąż mają wątpliwości, czy decyzję w sprawie znaku ma
podjąć gospodarz miasta, czy rada miasta. Sprawa oprze się o nadzór prawny
szczebla wojewódzkiego. A górolki barz rade, bo majom walonki , moze zamiast
"relaksów" weźcie sie za produkcje walonek, he, he, dlo Gości , na po nartak,tyz. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Spółki, w które wierzy rynek giełdowy
http://gielda.onet.pl/0,1690480,wiadomosci.html

Spółki, w które wierzy rynek giełdowy
(Puls Biznesu, pr/12.02.2008, godz. 08:20)
"Puls Biznesu": Na warszawskiej giełdzie szybko przybywa spółek.
Obecnie jest ich już prawie 350. Które z nich mają najlepsze i
najgorsze perspektywy rozwoju?

Z tym pytaniem zmierzyło się 180 maklerów, analityków i doradców
inwestycyjnych. Zadał je w połowie stycznia Pentor International
Research na zlecenie "PB". Pytanie o perspektywy przyniosło najwięcej
zaskakujacych odpowiedzi spośród wszystkich kategorii, które złożyły
się na ostateczny kształt publikowanego w ubiegłym tygodniu rankingu
"Giełdowa Spółka Roku".

Spółki, w które wierzy rynek

Na warszawskiej giełdzie szybko przybywa spółek. Obecnie jest ich już
prawie 350. Które z nich mają najlepsze i najgorsze perspektywy
rozwoju? Wpisujcie swoje typy

Według krajowych ekspertów finansowych, najlepsze perspektywy rozwoju
ma TVN. Na podium naszego podrankingu niespodziewanie wskoczyły
Lubelskie Zakłady Przemysłu Skórzanego Protektor i Bankier.pl.

Pozycja ostatniej ze spółek nie jest jednak aż tak dużą niespodzianką.
Portal finansowy już przed rokiem znalazł się w połowie pierwszej
dziesiątki i jest wyraźnie hałubiony przez analityków. Za prawdziwą
sensację można uznać wysokie drugie miejsce Protektora.

Wysokie noty zebrały dwie spółki zza południowej granicy. Specjaliści
wierzą też w sukces Petrolinvestu szukającego ropy naftowej w
Kazachstanie. Spośród banków najlepiej oceniono BZ WBK i Noble Bank, a
spośród spółek budowlanych Pol-Aqua i Polimex.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Poseł Filipek?
co racja to racja, jak sobie przypomnę facjaty tow. Stolzman-Kwaśniewskiego,
albo Singer-Śpiewaka to rzeczywiście...
o tow. Albinie Siwaku i tow. Zofii "pracownicy Zakładów PrzemysłuSkórzanego
Radoskór w Radomiu" Grzyb nie wspominając ...
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Gdzie w Lublinie kupię buty typu glany?
Najlepsze glany (zarówno Rangersy jak i HDki) kupisz w sklepie "SZWEJK" przy
Lubelskim ZakładziePrzemysłuSkórzanego "PROTEKTOR" na Kunickiego. Jadąc od
strony centrum, przed wiaduktem, po lewej stronie. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Gdzie sa Słupskie Północne Fabryki Mebli?
polnocne zaklady to byly Polnocne Zakladyprzemysluskorzanego alka - buciory
po prostu. meble robily slupskie fabryki mebli. na razie nic nie robia, moze
beda pozdrawiam Wywietl wicej postw z tematu



Temat: znaczaca umowa

"LZPS PROTEKTOR SA umowa znacząca

RAPORT BIEŻÄ˝CY NR 18/2003
Zarząd Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego PROTEKTOR S.A. w
Lublinie powołując się na Decyzję KPWiG Nr DSPN/451/119/03
informuje, że dnia 25 czerwca 2003r. powziął informację o zawarciu
umowy znaczącej, której warto ć wynosi około 33% kapitałów
własnych Spółki.

kom emitent mra/zdz"

Kolejny juz raz dochodza ze spolek tak zredagowane komunikaty. Nie wynika z
nich nawet czy to jest umowa korzystna z punktu widzenia czytelnika (a wiec
chyba potencjalnego inwestora) czy tez niekorzystna. Czy jest to -
przykladowo - umowa kredytowa zadluzajaca ponad miare spolke co mogloby
niekorzystnie wplynac na wycene akcji, czy tez wrecz przeciwnie - nowa duza
umowa na dostawe wyrobow spolki, bo sa rozchwytywane i sprzedaja sie jak
swieze buleczki. Nie wynika z tego nic.

Gdyby ktos teraz byl zainteresowany losami tej spolki, to musi rozpoczynac
sledztwo coz to za tajemnicza decyzja KPWiG Nr DSPN/451/119/03. Czy jest
ona tylko porzadkowa i dotyczy wszystkich spolek, czy dotyczy tylko tej
jednej spolki, ktora ta wiadomosc chciala, z jakichs niecnych powodow
zataic przed publicznoscia, a Komisja jej nakazala ujawnic ?

Mamy kolejny wymowny przyklad rozumienia przez zarzady spolek publicznych
"zasad przestrzegania ladu korporacyjnego" o ktorych to tak ostatnio glosno.

Moze by wreszcie szacowna KPWiG zwrocila uwage zarzadom spolek, ze wymog
informowania o istotnych wydarzeniach w spolkach publicznych to nie jest
tylko jeszcze jeden niezyciowy przepis, ktory ma utrudniac prace w spolkach
publicznych, i nalezy  go jedynie "dla formy" odfajkowac, lecz jest to
jeden z FUNDAMENTOW calego systemu, ktory nazywa sie publiczny rynek
kapitalowy i jak nie bedzie poprawnie realizowany, to zabraknie chetnych do
udzialu w tej zabawie (co, jak sadze, jest obecnie az nadto widoczne).

PS 1
Nie mam i nie zamierzam miec akcji tej firmy i tak naprawde malo mnie
obchodzi tresc tej "istotnej umowy" do tego stopnia, ze nawet nie sprawdze
o co w niech chodzi.
Pisze o tym tylko dlatego, ze zagadnienie jest ogolniejsze i tego typu
"tajne" komunikaty powtarzaja sie dosc czesto.

PS 2
Osobiscie uwazam, ze spolki, ktorym autentycznie zalezy na dobrych
relacjach z akcjonariuszami, powinny w komunikatach podawac juz nie tylko
suche fakty o istotnych zdarzeniach, jak nakazuje ustawa, ale rowniez
dodatkowo krotkie komentarze pomagajace interpretowac ich ekonomiczne
znaczenie. Wydaje mi sie (pewnie naiwnie), ze w konkurencyjnym swiecie
biznesu nie wystarczy spelnianie tylko minimalnych wymogow ustawowych.
Zakladam tu (znowu pewnie naiwnie), ze spolki sa na rynku publicznym, bo
taka droge rozwojowa same wybraly i wczesniej czy pozniej licza sie z
siegnieciem po kapital z gieldy (chyba, ze zachodzi zjawisko "nie chcem ale
muszem" i sa notowane "za kare") a wtedy moga go z rynku zebrac ale moga
rowniez i nie dostac zlamanego grosza. W mysl zasady "Jak Fidel Bogu, tak
Bog Kubie" :)

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: znaczaca umowa
Ciao

A ja Cie przebije :-)

RAPORT BIEŻĄCY NR 16/2003 Zarząd Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego
PROTEKTOR S.A. w Lublinie powołując się na Decyzję KPWiG Nr DSPN/451/116/03
informuje, że dnia 18 czerwca 2003r. powziął informację o zawarciu umowy
znaczącej, której wartość wynosi około 174% kapitałów własnych Spółki.

5-krotna przebitka do tych twoich skromnych 33pct :-)

A tak powazniej to chyba cos produkuja wojskowego (moze-chyba do Iraku) i
moze NATO czy inne konfidenty zabronili podawac

Skala maciupka ale powinno byc jakies rozsadniejsze rozwiazanie (np umowa
handlowa itp)

Pozdrowko

Loser

jer@it.com.pl (Jerzy Olszewski) napisał(a):


"LZPS PROTEKTOR SA umowa znacząca

RAPORT BIEŻÄ˝CY NR 18/2003
Zarząd Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego PROTEKTOR S.A. w
Lublinie powołując się na Decyzję KPWiG Nr DSPN/451/119/03
informuje, że dnia 25 czerwca 2003r. powziął informację o zawarciu
umowy znaczącej, której warto ć wynosi około 33% kapitałów
własnych Spółki.

kom emitent mra/zdz"

Kolejny juz raz dochodza ze spolek tak zredagowane komunikaty. Nie wynika z
nich nawet czy to jest umowa korzystna z punktu widzenia czytelnika (a wiec
chyba potencjalnego inwestora) czy tez niekorzystna. Czy jest to -
przykladowo - umowa kredytowa zadluzajaca ponad miare spolke co mogloby
niekorzystnie wplynac na wycene akcji, czy tez wrecz przeciwnie - nowa duza
umowa na dostawe wyrobow spolki, bo sa rozchwytywane i sprzedaja sie jak
swieze buleczki. Nie wynika z tego nic.

Gdyby ktos teraz byl zainteresowany losami tej spolki, to musi rozpoczynac
sledztwo coz to za tajemnicza decyzja KPWiG Nr DSPN/451/119/03. Czy jest
ona tylko porzadkowa i dotyczy wszystkich spolek, czy dotyczy tylko tej
jednej spolki, ktora ta wiadomosc chciala, z jakichs niecnych powodow
zataic przed publicznoscia, a Komisja jej nakazala ujawnic ?

Mamy kolejny wymowny przyklad rozumienia przez zarzady spolek publicznych
"zasad przestrzegania ladu korporacyjnego" o ktorych to tak ostatnio
glosno.

Moze by wreszcie szacowna KPWiG zwrocila uwage zarzadom spolek, ze wymog
informowania o istotnych wydarzeniach w spolkach publicznych to nie jest
tylko jeszcze jeden niezyciowy przepis, ktory ma utrudniac prace w spolkach
publicznych, i nalezy  go jedynie "dla formy" odfajkowac, lecz jest to
jeden z FUNDAMENTOW calego systemu, ktory nazywa sie publiczny rynek
kapitalowy i jak nie bedzie poprawnie realizowany, to zabraknie chetnych do
udzialu w tej zabawie (co, jak sadze, jest obecnie az nadto widoczne).

PS 1
Nie mam i nie zamierzam miec akcji tej firmy i tak naprawde malo mnie
obchodzi tresc tej "istotnej umowy" do tego stopnia, ze nawet nie sprawdze
o co w niech chodzi.
Pisze o tym tylko dlatego, ze zagadnienie jest ogolniejsze i tego typu
"tajne" komunikaty powtarzaja sie dosc czesto.

PS 2
Osobiscie uwazam, ze spolki, ktorym autentycznie zalezy na dobrych
relacjach z akcjonariuszami, powinny w komunikatach podawac juz nie tylko
suche fakty o istotnych zdarzeniach, jak nakazuje ustawa, ale rowniez
dodatkowo krotkie komentarze pomagajace interpretowac ich ekonomiczne
znaczenie. Wydaje mi sie (pewnie naiwnie), ze w konkurencyjnym swiecie
biznesu nie wystarczy spelnianie tylko minimalnych wymogow ustawowych.
Zakladam tu (znowu pewnie naiwnie), ze spolki sa na rynku publicznym, bo
taka droge rozwojowa same wybraly i wczesniej czy pozniej licza sie z
siegnieciem po kapital z gieldy (chyba, ze zachodzi zjawisko "nie chcem ale
muszem" i sa notowane "za kare") a wtedy moga go z rynku zebrac ale moga
rowniez i nie dostac zlamanego grosza. W mysl zasady "Jak Fidel Bogu, tak
Bog Kubie" :)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.wgpw


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Wygaszanie popytu na kolejowe przewozy pasażerskie - model postępowania
Krzysztof J. Wieczór <wiecz@o2.plnapisał(a):


| chyba rowniez Chelm-Wlodawa,
Chełm - Włodawa to przykład rozsądnej decyzji PKP.


 Chełm - Włodawa to przykład bezmyślnej decyzji PKP.:DDDD.


Trasa przebiega z dala od skupisk ludności.


..z dala to raczej tylko od samej Włodawy, blisko stacji, a raczej na styk
ze stacją znajduje się Orchówek,a do samej Włodawy nie jest w cale aż tak
daleko:).  


To był pociąg dobry za socjalizmu, jak rano i po południu jechali
chłoporobotnicy do Cemenetowni lub Winiarni i dzieci do szkół.


.do Huty Szkła "Nadbużanka" -
http://www.wyjdzzpociagu.most.org.pl/EgzBug/wuhr5.htm

.do Garbarnii-"Nadbużańskie Zakłady Przemysłu Skórzanego POLESIE"

...dzieci do szkół z Woli Uhruskiej,Rudy Opalin,Karolinówki do Chełma
dojeżdżają zamiast PKP jeżdżą PKS'em(starymi zużytymi autobusami,które sam
doklepywałem na praktykach miesięcznych spory czas temu.)


No i dla emerytów kolejowych jadących w Lasy Sobiborskie na grzybki.


..nie tylko dla emerytów:

Włodawa:
rzut beretem od stacji znajdują się jęziora Glinki,Święte i ciut dalej
jezioro Białe:
-http://www.okuninka.pl/glinki.html
-http://www.jezioro-biale.pl/
-http://www.szczecin.tvp.pl/parawpolske/wlodawa/lotnicze.html
-http://www.szczecin.tvp.pl/parawpolske/wlodawa/foto.html

..oraz festiwal trzech kultur:
-http://muzeumplw.webpark.pl/festiwal/festiwal.html

Sobibór:
"Lasy Sobiborskie położone przy trasach turystycznych, w bezpośrednim
sąsiedztwie największego kompleksu wypoczynkowego Jezioro Białe &#8211; Glinki oraz
wzdłuż malowniczej doliny Bugu, spełniają wszelkie warunki do uprawiania
różnych form turystyki." - http://www.sobibor.pl/

-rezerwat żółwia błotnego
-gospodarstwa agroturystyczne

"Miłośnikom wypraw rowerowych możemy polecić trasę rowerową o długości około
32 km pomiędzy miejscowościami Okuninka &#8211;Sobibór-Wola Uhruska.
Większość trasy to leśny trakt, dokładnie oznakowany, przy którym znajdują
się wieże widokowe, zadaszenia, tablice informacyjne z planem całej trasy.
Trasa rowerowa posiada bardzo duże wartości poznawcze. Zaczyna się nad
Jeziorem Białym, dalej biegnie przez tereny leśne, mija siedzibę Nadleśnictwa
Sobibór a kończy się w Woli Uhruskiej, malowniczo położonej nad Bugiem
miejscowości agroturystycznej." - http://www.sobibor.pl/

Wola Uhruska:
(tak BTW: http://sk-i-ba.w.interia.pl/wies/pages/Wola-pkp.htm -SP32)

"Brzegiem doliny...Bugu...
Nad akwenem tym jest też urządzone strzeżone kąpielisko i dwa pola namiotowe.
Jest tu trawiasta plaża, czysta woda, świeże powietrze i szeroka otwarta
przestrzeń zielonych łąk nadbużańskich. Niedaleko stąd, w Bytyniu, nad tym
samym akwenem urządziła podobny ośrodek wypoczynkowy dla swych pracowników
firma "Mosotstal"." - http://www.wolauhruska.prv.pl/

"Obok ogromnego bogactwa różnorodnych, rzadkich gatunków flory, występuje tu
wiele ptactwa oraz interesujące okazy ssaków. Szczególnie zasobną jest
awiofauna wodna i błotna. Spotkać można na mokradłach brodzącego żurawia, czy
rzadkiego dziś czarnego bociana, są cietrzewie, czaple, mnóstwo kazek i
różnorodnego drobiazgu ptasiego. Mają na moczarach swe ostoje potężny łoś,
dzik, a w partiach wyższych lasu, wcale nierzadki jest jeleń." -
http://www.wolauhruska.prv.pl/

-dobrze rozwinięta agroturystyka

Powinni reaktywować linię Chełm-Włodawa przynajmiej w sezonie letnim,
pasazerów w tym że okresie zapewniam nie brakło i zapewne dalej tak by było
gdyby jeździł pociąg w sezonie letnim.

Pozdrawiam,
MManson

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: W Lidzbarku jest problem śmieci i azbestu
Program ochrony środowiska miasta i gminy Lidzbark
Prezentujemy Program Ochrony Środowiska Miasta i Gminy Lidzbark na lata 2004 –
2007 z perspektywą na lata 2008 – 2011.
Na rzece Wel badania jakości wód prowadzono w 1994, 1998 i 2002 roku. Kontrola w
roku 1994 odbywała się w 1 punkcie pomiarowym zlokalizowanym w miejscowości
Bratian (powyżej ujścia do Drwęcy), poza obszarem gminy Lidzbark oraz powiatu
działdowskiego. W latach 1998 i 2002 badania jakości wód rzeki przeprowadzono w
7 przekrojach pomiarowo-kontrolnych, zlokalizowanych na odcinku od miejscowości
Szczupliny do powyżej ujścia do Drwęcy, w miejscowości Bratnia. Cztery z tych
punktów położone są w granicach powiatu działdowskiego, a trzy z nich na terenie
Miasta i Gminy Lidzbark.
We wszystkich punktach pomiarowych położonych na terenie Miasta i Gminy Lidzbark
na obniżenie ogólnej oceny czystości rzeki Wel wpływały zanieczyszczenia
bakteriologiczne. Wskaźniki z tej grupy w jednym punkcie pomiarowym, określone
zostały jako nieodpowiadające normom, a w dwóch pozostałych zakwalifikowano je
do klasy III. Z kolei podwyższone stężenie fosforanów we wszystkich badanych
punktach jest związane z rolniczym charakterem zlewni rzeki Wel.

Ponieważ wartość odpowiadająca III klasie czystości wystąpiła tylko jeden raz w
roku (we wrześniu – 0,042 mg N/l), dlatego wzięto pod uwagę również oceną
bezpośrednią i wody rzeki ostatecznie zakwalifikowano tu do II klasy czystości.
Stężenie średnie roczne azotynów w omawianym przekroju wynosiło 0,019 mg N/l i
mieściło się w normach I klasy czystości. Zasobność wód w związki fosforu była
umiarkowana. Stężenia charakterystyczne fosforanów i fosforu ogólnego wskazywały
na II klasę.
Źródła zanieczyszczeń rzeki Wel
Na terenie gminy Lidzbark (wg WIOŚ Olsztyn, Raport o stanie środowiska w
Województwie Warmińsko – Mazurskim w 2002 r.), rzeka zanieczyszczana jest przede
wszystkim ściekami pochodzącymi z oczyszczalni w Lidzbarku (około 220 m3/d
ścieków). Ponadto z terenu gminy do rzeki Wel odprowadzane są oczyszczone ścieki
z zakładu „Prefabet” w ilości 33 m3/d (kontrola WIOŚ z września 2002 r.) oraz ze
Spółdzielni Mleczarskiej (18 m3/d – kontrola WIOŚ z maja 2001 r.). Do końca 2000
roku, do rzeki były kierowane również ścieki z Lidzbarskich Zakładów Przemysłu
Skórzanego (w styczniu 2001 roku zostały postawione w stan upadłości).
Mniejsze ilości ścieków odprowadzane były do również do rzeki Wel z oczyszczalni
w Ciborzu (15 m3/d według kontroli z kwietnia 2002 r.). W styczniu 2003 roku
oczyszczalnia ta została podłączona do oczyszczalni gminnej w Lidzbarku. Źródła
zanieczyszczeń rzeki Wel zlokalizowane są także poza obszarem Miasta i Gminy
Lidzbark, do najbardziej znaczących należą między innymi: ścieki odprowadzane z
oczyszczalni w Dąbrównie (około 260 m3/d – kontrola z czerwca 2002 r.) i Rybnie
(240 m3/d według kontroli z maja 2002 r.).
W zlewni rzeki znajdują się także liczne gorzelnie, z których 2 zlokalizowane są
na terenie gminy Lidzbark – Cibórz i Chełsty. Wody pochłodnicze w tych
gorzelniach najczęściej krążą w obiegu zamkniętym, a ścieki technologiczne i
socjalno-bytowe wywożone są okresowo z Ciborza i Chełst na oczyszczalnię w
Lidzbarku.

W celu poprawy stanu czystości rzeki Wel, na terenie gminy Lidzbark poczyniono
od roku 2000 szereg inwestycji. W latach 2000–2001 przeprowadzono rozbudowę i
modernizację oczyszczalni „Jeleńska” w Lidzbarku. Druga oczyszczalnia
(osiedlowa) zlokalizowana w Lidzbarku została wyłączona z użytku w lipcu 2001
roku, a ścieki wywożono do zmodernizowanej oczyszczalni „Jeleńska”. Od roku 2000
trwa rozbudowa sieci kanalizacyjnej w Lidzbarku, obejmująca całe miasto.

źródło: UMiG Lidzbark Wywietl wicej postw z tematu



Temat: 13 grudnia ...
W Nowym Targu - podwójna rocznica "Nie przeciw Polsce..".

Na tę mszę przybyli do Nowego Targu zarówno ludzie pierwszej "Solidarności",
jak i działacze komisji zakładowych w dziś istniejących przedsiębiorstwach,
firmach, instytucjach z obu powiatów. Byli też samorządowcy. Byli i harcerze -
z pokolenia, które stan wojenny może znać tylko z ustnych i pisanych przekazów,
oglądanych pamiątek. W kościele św. Katarzyny stanęło kilkanaście pocztów
sztandarowych - nie tylko "Solidarności", ale samorządów, Światowego Związku
Żołnierzy AK, szkół, stowarzyszeń. Po mszy wszyscy ruszyli pod Krzyż Katyński.

Dla tego grona ludzi więcej niż dla tych, którzy nie przeżyli euforii
największego ruchu niepodległościowego w XX-wiecznej Europie, a potem
wszystkich strachów stanu wojennego - znaczyły zaintonowane przez ks. Tadeusza
Juchasa słowa "Jeszcze Polska nie zginęła...". Wszystkich natomiast poruszył
przygotowany przez harcerzy 28. Podhalańskiej Drużyny ZHP "Zawisza" Apel
Poległych, przywołujący nazwiska i pamięć czynów nie tylko ofiar stanu
wojennego i sprzeciwu wobec totalitarnego systemu, ale uczestników wszystkich
zrywów niepodległościowych - narodowych powstań, obu wojen, "ludzi wyklętych",
uczestników robotniczych protestów i tych, którzy byli nosicielami,
głosicielami niezawisłej myśli. Długa lista odczytana przez harcmistrza Adama
Błaszczyka - w asyście harcerzy z ludźmierskiego gimnazjum i nowotarskiego
liceum - stała się jednocześnie przejmującym obrazem ducha narodu mającego
pełne prawo śpiewać z konfederatami barskimi:

Nigdy z królami nie będziem w aliansach

Przed mocą nigdy nie ugniemy szyi...

Ale ludzie "S" w 25. rocznicę powstania NSZZ, w 24 lata po wprowadzeniu stanu
wojennego spotkali się nie tylko dla wspomnień i wzruszeń. Również po to, by
odpowiedzieć sobie na pytania: co z celów potężnego ruchu, który przybrał formę
związku zawodowego, zostało zrealizowane, co stało się nieaktualne, a na co
jeszcze czekamy.

- Bardziej liczyła się solidarność pisana z małej litery - między ludźmi,
między zakładami, miedzy strukturami większymi i mniejszymi - mówił o tych
kilkunastu entuzjastycznych miesiącach podczas spotkania w domu parafialnym
Władysław Skalski, pierwszy przewodniczący "S" w największej wówczas fabryce
regionu: Nowotarskich ZakładachPrzemysłuSkórzanego "Podhale". - Celem
wprowadzenia stanu wojennego było zastraszenie społeczeństwa i to osiągnięto.
Była to jednak klęska kolejnego pokolenia. Został zaprzepaszczony olbrzymi
kapitał społeczny - kapitał nadziei. Olbrzymi potencjał, który
wyzwoliła "Solidarność". Można o tym mówić jako o jednej z największych
poniesionych strat. Teraz wracają pytania o celowość i legalność wprowadzenia
stanu wojennego - nawet w kontekście stanu prawnego istniejącego wówczas. Stąd
też pytania o odpowiedzialność osób na najwyższych szczeblach władzy. Dziś już
wiemy, w czyim interesie stan wojenny był wprowadzony - w obronie władzy
komunistycznej w Polsce, w obronie interesów imperializmu sowieckiego. Co do
tego nie ma już wątpliwości. Chcemy jednak, by był to wniosek nie tylko
historyków, ale organów Rzeczypospolitej kompetentnych do osądzania faktów. Bo
ten dość nietypowy pucz przyniósł sto kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych. Przez
lata od stanu wojennego udało się jednak etos "Solidarności" przechować w dużej
części społeczeństwa, choć były zakusy, żeby go zohydzić i pomniejszyć.

Wielu uczestników mszy i wieczornego spotkania nosi w sobie pamięć przesłuchań,
wizyt "smutnych panów", miesięcy spędzonych w "ośrodkach odosobnienia". Inni
mają jeszcze przed oczyma sklepowe półki z octem i musztardą, kolejki po papier
toaletowy i szampon, kartki na mięso, cukier, wyroby czekoladopodobne, alkohol,
buty. Niektórym została w pamięci presja wywierana na podpisywanie "lojalek"
stwierdzających, iż "nie będą prowadzić działalności wymierzonej przeciwko
państwu polskiemu". Chyba nie najcelniej ktoś sformułował tę treść, bo przecież
to, w co się angażowali, nie było przeciwko Polsce. Tylko przeciw systemowi...

Ci najmłodsi uczestnicy nowotarskich obchodów - harcerze - mówią natomiast, że
chcą wiedzieć, co się wtedy w Polsce działo i dlaczego. Chłoną opowieści swoich
starszych kolegów, rodziców o strajkach, demonstracjach,
kolportowaniu "bibuły", podziemnych wydawnictwach, tajnych spotkaniach i dużych
nadziejach. Ale też cieszą się, że nie dotknęły ich bytowe problemy i groza
tamtych lat. (ASZ)
Nowotarska "Solidarność" ma swój sztandar. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Pod rozwagę normalnym. Dla głupoli - za trudne.
Pod rozwagę normalnym. Dla głupoli - za trudne.
Najbardziej do tej pory wzruszyli mnie swym patriotyzmem weterani walki o
wolną Polskę z Nowego Targu.

Ujawniają oni tajnych współpracowników z Nowotarskich Zakładów Przemysłu
Skórzanego „Podhale", które w szczytowym okresie w PRL dawały pracę 9,6 tys.
ludzi.

W wolnej Polsce produkująca uznane w całym PRL buty „Relax" firma została
zamknięta. Pozostały po niej teczki.
Przywódcy dawnej „Solidarności" z Huty im. Lenina zaapelowali do agentów z
tego kombinatu o ujawnienie i wyjaśnienie, dlaczego donosili na kolegów.
Odpowiem: ogólnie rzecz biorąc, po to, by nie dopuścić do przywrócenia
kapitalizmu.
Bardziej szczególnie, by na przykład zachować państwową fabrykę butów w Nowym
Targu.
Na oficjalnej, wciąż niedostatecznie skomunizowanej stronie internetowej
miasta można przeczytać: „Nadmiar rąk do pracy spowodował, że w 1953 r. Rada
Ministrów podjęła decyzję o budowie w Nowym Targu wielkiego przedsiębiorstwa
przemysłowego. Od pierwszych dni na miejsce budowy zaczęli zjeżdżać ludzie z
całej Polski. Najczęściej ci, którzy jeszcze nie tak dawno wyjechali stąd w
poszukiwaniu chleba. Gdy jedni budowali hale produkcyjne, inni uczyli się w
barakach zawodu obuwnika. Pierwszą parę obuwia wyprodukowano już w kwietniu
1955 r. w warsztatach szkolnych baraku na Oś. Bór jeszcze ze znakiem fabryki
>>CHEŁMEK<<. Pierwsza para obuwia ze znakiem firmowym zakładu w Nowym Targu
zeszła z taśmy montażowej w dniu 1 października 1955 r. Były to solidne
półbuty męskie, pasowe, skóra na skórze. Pod koniec tego samego roku oddana
została pierwsza hala fabryczna, nazwana Čhalą 45Ç. Zakład produkował w
swoich najlepszych latach ponad 9 milionów par obuwia. W 1972 roku
wyprodukowano stumilionową parę".
Dalej w podobnym duchu. „W ciągu istnienia zakładu eksportowano obuwie do 32
krajów. Buty ze znakiem firmowym PODHALE noszone były na wszystkich
kontynentach. Wyposażona w nie była jedna z wypraw polarników na Antarktydę,
a także słynna zimowa wyprawa Polaków na Mount Everest".
Poza sukcesami produkcyjnymi, modernizacją, znakami jakości, można z tego
oficjalnego i przecież nielewicowego źródła informacji dowiedzieć się, że
fabryka dawała pracę głównie ludziom młodym, z okolicznych miejscowości. Jej
większość stanowiły kobiety, co w tym regionie kraju oznaczało awans
społeczny.
Fabryka w PRL, co potwierdza strona internetowa miasta, była czymś więcej niż
fabryką w kapitalizmie: „Podstawową bazą szkoleniową była przyzakładowa
szkoła zawodowa, która w okresie swego 15-letniego istnienia wykształciła
2638 obuwników i 603 techników technologów obuwia".
Pracowników do fabryki dowoziło bezpłatnie 56 zakładowych autokarów. Gdy mamy
były w pracy, ich dzieci przebywały w zakładowym żłobku i przedszkolach.
Wychowywało się w nich ponad 3500 dzieci. W zakładowej przychodni pracowało
siedmiu lekarzy ogólnych, trzech stomatologów, czynny był gabinet
ginekologiczny, gabinet fizjoterapii, pracownia rentgenowska. Powstał również
zakład rehabilitacji leczniczej. I - to wciąż za stroną internetową miasta -
Zakład podpisał umowę o współpracy z Akademią Medyczną im. Mikołaja
Kopernika w Krakowie. Pracownicy naukowi Akademii prowadzili stałe
kompleksowe badania kontrolne pracowników. Zakład udzielił też pożyczek na
budowy domów oraz przekazywał dotacje na uzupełnienie wkładów w Spółdzielni
Mieszkaniowej. Letni wypoczynek zapewniały dwa ośrodki wczasowe : nad morzem
w Dźwirzynie oraz w Dolinie Popradu w Żegiestowie" - pisze Krzysztof
Pilawski.


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: To jak przysłowiowa żona podoficera z Gogola ... .
To jak przysłowiowa żona podoficera z Gogola ... .
Najbardziej do tej pory wzruszyli mnie swym patriotyzmem weterani walki o
wolną Polskę z Nowego Targu.

Ujawniają oni tajnych współpracowników z Nowotarskich Zakładów Przemysłu
Skórzanego „Podhale", które w szczytowym okresie w PRL dawały pracę 9,6 tys.
ludzi.

W wolnej Polsce produkująca uznane w całym PRL buty „Relax" firma została
zamknięta. Pozostały po niej teczki.
Przywódcy dawnej „Solidarności" z Huty im. Lenina zaapelowali do agentów z
tego kombinatu o ujawnienie i wyjaśnienie, dlaczego donosili na kolegów.
Odpowiem: ogólnie rzecz biorąc, po to, by nie dopuścić do przywrócenia
kapitalizmu.
Bardziej szczególnie, by na przykład zachować państwową fabrykę butów w Nowym
Targu.
Na oficjalnej, wciąż niedostatecznie skomunizowanej stronie internetowej
miasta można przeczytać: „Nadmiar rąk do pracy spowodował, że w 1953 r. Rada
Ministrów podjęła decyzję o budowie w Nowym Targu wielkiego przedsiębiorstwa
przemysłowego. Od pierwszych dni na miejsce budowy zaczęli zjeżdżać ludzie z
całej Polski. Najczęściej ci, którzy jeszcze nie tak dawno wyjechali stąd w
poszukiwaniu chleba. Gdy jedni budowali hale produkcyjne, inni uczyli się w
barakach zawodu obuwnika. Pierwszą parę obuwia wyprodukowano już w kwietniu
1955 r. w warsztatach szkolnych baraku na Oś. Bór jeszcze ze znakiem fabryki
>>CHEŁMEK<<. Pierwsza para obuwia ze znakiem firmowym zakładu w Nowym Targu
zeszła z taśmy montażowej w dniu 1 października 1955 r. Były to solidne
półbuty męskie, pasowe, skóra na skórze. Pod koniec tego samego roku oddana
została pierwsza hala fabryczna, nazwana Čhalą 45Ç. Zakład produkował w
swoich najlepszych latach ponad 9 milionów par obuwia. W 1972 roku
wyprodukowano stumilionową parę".
Dalej w podobnym duchu. „W ciągu istnienia zakładu eksportowano obuwie do 32
krajów. Buty ze znakiem firmowym PODHALE noszone były na wszystkich
kontynentach. Wyposażona w nie była jedna z wypraw polarników na Antarktydę,
a także słynna zimowa wyprawa Polaków na Mount Everest".
Poza sukcesami produkcyjnymi, modernizacją, znakami jakości, można z tego
oficjalnego i przecież nielewicowego źródła informacji dowiedzieć się, że
fabryka dawała pracę głównie ludziom młodym, z okolicznych miejscowości. Jej
większość stanowiły kobiety, co w tym regionie kraju oznaczało awans
społeczny.
Fabryka w PRL, co potwierdza strona internetowa miasta, była czymś więcej niż
fabryką w kapitalizmie: „Podstawową bazą szkoleniową była przyzakładowa
szkoła zawodowa, która w okresie swego 15-letniego istnienia wykształciła
2638 obuwników i 603 techników technologów obuwia".
Pracowników do fabryki dowoziło bezpłatnie 56 zakładowych autokarów. Gdy mamy
były w pracy, ich dzieci przebywały w zakładowym żłobku i przedszkolach.
Wychowywało się w nich ponad 3500 dzieci. W zakładowej przychodni pracowało
siedmiu lekarzy ogólnych, trzech stomatologów, czynny był gabinet
ginekologiczny, gabinet fizjoterapii, pracownia rentgenowska. Powstał również
zakład rehabilitacji leczniczej. I - to wciąż za stroną internetową miasta -
Zakład podpisał umowę o współpracy z Akademią Medyczną im. Mikołaja
Kopernika w Krakowie. Pracownicy naukowi Akademii prowadzili stałe
kompleksowe badania kontrolne pracowników. Zakład udzielił też pożyczek na
budowy domów oraz przekazywał dotacje na uzupełnienie wkładów w Spółdzielni
Mieszkaniowej. Letni wypoczynek zapewniały dwa ośrodki wczasowe : nad morzem
w Dźwirzynie oraz w Dolinie Popradu w Żegiestowie" - pisze Krzysztof
Pilawski.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Marka Radomia. Siłą jest... precyzja
dobrze już było
Miasto z wyrokiem II *
śr., 12/11/2008 - 16:12 — JOTES

Radom, średniej wielkości (niektórzy mówią że duże) miasto na Mazowszu. Kilka
lat temu żartobliwie nazywane „wioską olimpijską” z uwagi na sporą liczbę
mieszkańców noszących dresy. 32 lata temu zasłynęło z robotniczego protestu. Dla
tych którzy tych czasów nie pamiętają cytat za wikipedią:

„Akcja protestacyjna rozpoczęła się od największego w Radomiu przedsiębiorstwa -
Zakładów Metalowych "Łucznik". O godz. 6:30, nie podjął pracy wydział P-6, na
którym zatrudnionych było 636 osób. Zamiast na stanowiska pracy, robotnicy udali
się przed budynek dyrekcji. Ok. godz. 8:10 grupa licząca blisko 1000 osób wyszła
poza bramy fabryki zabierając ze sobą 3 wózki akumulatorowe. Wkrótce potem grupa
rozdzieliła się. Część protestujących postanowiła wrócić do zakładu, największa
grupa udała się pod znajdującą się kilkaset metrów dalej bramę Zakładu Sprzętu
Grzejnego, natomiast reszta skierowała się w stronę RZPS "Radoskór". Z tych
dwóch zakładów do protestujących dołączyło ok. 300 osób. W tym samym czasie
strajk okupacyjny ogłoszono również w położonych nieco dalej Zakładach Urządzeń
i Instalacji "Termowent". Rozrastająca się błyskawicznie demonstracja skierowała
się w stronę centrum miasta przechodząc obok dwóch kolejnych wielkich firm:
Zakładów Drzewnych i Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego. Ok. 10.00 tłum
spontanicznie skierował się pod siedzibę Komitetu Wojewódzkiego PZPR.”

Dziś taki protest Radomiowi nie grozi. Zakłady Metalowe od których zaczął się
strajk, cienko przędły przez całe lata 90 a na początku XXI wieku ogłoszono ich
upadłość. Na skromnym skrawku dawnego zakładu ostała się jeno hala gdzie
produkują różne „Beryle” i inne śmiercionośne narzędzia, cała reszta sprzedana
lub wynajęta pod różne formy przedsiębiorczości. Nawet dyskoteka znalazła tu
swoją siedzibę.
Z wymienionych w tym cytacie z wikipedii przedsiębiorstw ocalały tylko Zakłady
Drzewne, reszta upadła. Upadły również nie wymienione w tej notce Radomskie
Zakłady Naprawy Samochodów ( na terenie zakładu zbudowano supermarket), padły
Odlewnie Radomskie i Zakłady Mięsne. Radomska Wytwórnia Telefonów upadła w 1996
r. Cały majątek firmy został już sprzedany. Fabryka Wyrobów Emaliowanych,
(później „ Acanta”) jeden z czołowych w kraju producentów kuchni gazowych padła
w czerwcu 1998. W tym samym czasie upadły też Radomskie Zakłady Materiałów
Ogniotrwałych. W lutym 1999 r. upadły Radomskie ZakładyPrzemysłuSkórzanego
Radoskór, jedno z największych w Polsce przedsiębiorstw przemysłuskórzanego i
obuwniczego. Majątek produkcyjny firmy został podzielony i sprzedawany jest w
częściach. W czerwcu 1999 r. sąd ogłosił upadłość Radomskich Zakładów
Garbarskich jednego z większych tego typu zakładów w Europie. Syndyk rozpoczął
sprzedawanie majątku garbarni na części, część terenu jest dzierżawiona.
Ostatnią z wielkich upadłości radomskich firm było bankructwo Zakładu Maszyn do
Szycia Łucznik w roku 2002. Jak w większości pozostałych przypadków, majątek
sprzedawany jest na części i dzierżawiony.

Tak wygląda historia radomskiego przemysłu po 1989, nic dziwnego że na pytanie
„Kiedy będzie lepiej?” ludzie odpowiadają „Lepiej już było” albo „lepiej...nie
mówić”.

Nie wiem jaki jest poziom bezrobocia obecnie, ale w rekordowych latach wynosiło
bodajże ok.30%. Kilkanaście tysięcy ludzi pracuje w Warszawie, wielu wyjechało
za granicę, gdyby nie to, sytuacja byłaby jeszcze gorsza. Czy robotnikom w
Radomiu żyje się dziś lepiej niż w 1976? Wątpię, ale dziś większość nie pracuje
w państwowych zakładach a prywatny właściciel nie będzie się z nimi patyczkował
i pozwalał na rozróby. Mają to o co walczyli, wolność i wolny rynek. Tylko czy
tak sobie tę wolność wyobrażali?

* W 20 rocznicę radomskiego protestu Wojciech Maciejewski nakręcił film „Miasto
z wyrokiem” opisujący wydarzenia z 25 czerwca 1976 i stąd zaczerpnąłem tytuł.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Podhalańska lista tajnych współpracowników
Artykuł tu:

"Agent Sowa"

Wiktor Sowa - konfidentem? To szok! - podobnie jak Tadeusz Figiel, zareagowała
większość działaczy związanych z „Solidarnością” w Nowotarskich Zakładach
PrzemysłuSkórzanego „Podhale” w Nowym Targu. - To bolesne pomówienie -
przekonuje były wojewoda nowosądecki.

W piątek 6 stycznia Dziennik Polski ujawnił listę podhalańskich tajnych
współpracowników Służby Bezpieczeństwa, związanych ze środowiskiem
NZPS „Podhale”.

Na liście, zestawionej na podstawie not identyfikacyjnych IPN, otrzymanych w
zeszłym roku przez byłych pracowników nowotarskiego kombinatu, znajduje się 26
nazwisk - tajnych współpracowników (TW), kontaktów operacyjnych (KO) i
konsultantów (KT).

Największe zaskoczenie to jednak Wiktor Sowa - TW „Grudzień”. - Sowa był jednym
z niewielu kierowników w kombinacie, którzy stanęli po stronie „S” – wspomina
Stanisław Watycha, jeden z członków Komisji Zakładowej „S”, a potem Komitetu
Obywatelskiego w Nowym Targu.

- Był internowany zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, wyszedł jednak z
więzienia bardzo szybko, już po kilkunastu dniach, podobno z powodu choroby
serca.

Pamiętam, że podejrzewano wtedy, że mógł podpisać lojalkę. Kiedy po 89 roku
tworzyła się nowa rzeczywistość, był bardzo aktywny.

Był przewodniczącym w Komitecie Obywatelskim, potem został przewodniczącym rady
miasta – opowiada Watycha. - Żeby mieć taką podwójną moralność i grać na dwa
fronty, trzeba być bardzo mocnym i jednocześnie wielkim s… - dodaje.

- To dla mnie większe zaskoczenie niż w przypadku Gibadły - mówi Tadeusz
Figiel, jeden z założycieli „S” w NZPS „Podhale”.

- Na Bronka Gibadłę mogli mieć haka z przeszłości, może za współpracę skrócili
mu jakiś wyrok. Wiktor Sowa nie miał żadnych zatargów z prawem ani innych
problemów.

Był powszechnie szanowany. Nie rozumiem. Z dzisiejszą wiedzą, nie mogę
zrozumieć też jego późniejszego zachowania - dlaczego tak pchał się zawsze do
pierwszych szeregów - zastanawia się. - Ci, co byli za lustracją - mieli rację.
Trzeba było zrobić to od razu - dodaje Tadeusz Figiel.

Wiktor Sowa przyjechał do Nowego Targu jako młody inżynier, absolwent Akademii
Górniczo-Hutniczej. W nowotarskim kombinacie wdrażał nowatorskie systemy
komputerowe, został kierownikiem Ośrodka Obliczeniowego.

Był bezpartyjny. Jeździł do Francji na sympozja informatyczne, może to był
ten „hak”, na który złapało go SB - zastanawiają się dziś jego dawni koledzy
solidarnościowi.

W swoim życiorysie miał też niechlubny wątek, który często mu wypominano. Po
wydarzeniach radomskich w 1976 roku w kraju odbywała się fala wieców
popierających PZPR i piętnujących „warchołów z Radomia”. W jednym z takich
wieców w Nowym Sączu miał brać udział także Wiktor Sowa.

Kiedy jednak pod koniec 1980 roku zaczęła się tworzyć „Solidarność” w
kombinacie, odegrał on ważną rolę, Popierając ten ruch, był jednym z
nielicznych wyjątków wśród kierownictwa zakładu.

Był członkiem Komisji Zakładowej, delegatem na Zjazd „S”. Po wybuchu stanu
wojennego został internowany. Jako jeden z pierwszych, jeszcze przed Bożym
Narodzeniem został zwolniony z powodu choroby serca. Po zwolnieniu się z
kombinatu w 1982 roku pracował w jednej z firm polonijnych.

Udzielał się społecznie. Był w zarządzie Klubu Inteligencji Katolickiej w Nowym
Targu, współtworzył Komitet Obywatelski w stolicy Podhala. W maju 1990 roku
został przewodniczącym Rady Miasta I kadencji.

Z funkcji tej zrezygnował w tym samym roku w sierpniu, kiedy objął stanowisko
kierownika Urzędu Rejonowego. W październiku 1993 został wojewodą nowosądeckim
(do czerwca 1996 r.). Później był jeszcze przewodniczącym koła Unii Wolności w
Nowym Targu.

- Nie mam pojęcia, dlaczego na tej liście pojawiło się moje nazwisko. To
bolesne pomówienie. Nie wiem, kto i w jakim celu sfabrykował te materiały -
denerwuje się Wiktor Sowa.

- Odbieram to wszystko jako ataki esbecji zza grobu - dodaje. Sprawą zajął się
już jego adwokat.

- Ten 76 rok ciągle się mi wypomina, jakbym to ja ten wiec zorganizował. A do
Nowego Sącza pojechały dwa autobusy z kombinatu, powsadzali też do niego
wszystkich kierowników.

Powiedziano nam, że jest to wyjazd służbowy na szkolenie do Szczawnicy, dopiero
jak w Krościenku autobus skręcił na Nowy Sącz, domyśliliśmy się, że wiozą nas
na jakiś spęd - przedstawia swoją wersję.

- Ciągle mi się to wypomina, myślę, że to była także robota esbecji, na wiecu
było 10 tys. osób, byli pierwsi sekretarze, wielu partyjniaków z Nowego Targu,
a wyciąga się to tylko mnie - dodaje.

Ujawniona w DP lista została sporządzona dzięki temu, że kilka osób z Komisji
Zakładowej w NSZZ „S” w nowotarskim kombinacie wystąpiło o odtajnienie nazwisk
współpracowników SB, którzy na nie donosili.

Na liście tej - oprócz Wiktora Sowy czy Bronisława Gibadły - znajduje się także
kilka innych, znanych powszechnie nazwisk, np. Antoni Błachowski, dyrektor
Zakładu Energetycznego w Zakopanem, Stanisław Fryźlewicz, były trener Podhala,
Stanisław Ciesielski, który tworzył „S” w nowotarskiej mleczarni, Andrzej
Hadowski - były naczelnik Nowego Targu czy Maria Sidełko.

Na liście są jedynie osoby związane z NZPS „Podhale”, jakie jeszcze
niespodzianki przyniosą kolejne odtajnienia TW, związane z innymi w
środowiskami w Nowym Targu, pokaże czas."
(Beata Zalot) TP


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Wracam znad Bugu ---
Wcięło mi link,
bo może jednak nie Łukaszenko? Co prawda opracowanie sprzed 10 lat.

Krzysztof H. Wojciechowski, Sebastian Bernat, Paweł Czubla, Radosław Janicki. Elementy zagospodarowania dorzecza istotne dla walorów przyrodniczych doliny Bugu

(..)Pod względem administracyjnym Bug podzielić można na trzy odcinki: część ukraińską – od źródeł do miejscowości Gołębie (Gołubie) o długości 185 km; odcinek graniczny między Polską a Ukrainą i Białorusią– do Niemirowa (363 km); część polską od Niemirowa do ujścia do Zalewu Zegrzyńskiego – 207 km (+ 17 km w granicach obecnego Zalewu Zegrzyńskiego). Stan czystości wód Bugu w Polsce zależy zatem w części od naszych wschodnich sąsiadów. Odcinek ukraiński jest odbiornikiem ścieków Lwowa, elektrowni Dobrotwór, fabryki włókien chemicznych w Sosnówce, Czerwonogradzkiego, Sokalskiego Nowowołyńskiego zagłębi węglowych, gospodarstw hodowli bydła i drobiu i innych pomniejszych źródeł.

W polskiej części zlewni Bugu istnieje ponad 100 dużych źródeł zanieczyszczeń (każde dostarcza ponad 10000 m3 ścieków rocznie) oraz niezidentyfikowana liczba mniejszych (Kuśmierczyk 1999). Nakładające się oddziaływanie zanieczyszczeń przynoszonych spoza granicy oraz zrzucanych w Polsce sprawia, że graniczny odcinek Bugu jest rzeką silnie zanieczyszczoną.

Najwięcej zanieczyszczeń w odcinku Wołyńsko-Podolskim dostarcza wodom Bugu rzeka Huczwa. Niesie ona ścieki z: Roztoczańskiej Spółdzielni Mleczarskiej oraz chłodni w Łaszczowie, gospodarstwa rolnego skarbu państwa (GRSP) w Przewodowie, cukrowni Werbkowice, zakładów przemysłu owocowo-warzywnego w Nieledwi oraz PGKiM Hrubieszów. Ładunek niesionych ścieków decyduje o ponadnormatywnym zanieczyszczeniu wód Huczwy.

W odcinku Poleskim Bug zanieczyszczany jest przez: cukrownię Strzyżów, ścieki miejskie Dorohuska, za pośrednictwem Uherki ścieki komunalne Chełma i Sawina, cementowni Chełm, gospodarstwa doświadczalnego AR Lublin w Uhrusku. Wody Uherki nie odpowiadają normom nawet III klasy czystości. Bezpośrednio do Bugu zrzucane są ścieki z Nabużańskich Zakładów PrzemysłuSkórzanego „Polesie” we Włodawie (duży ładunek zanieczyszczeń chemicznych i bakterie chorobotwórcze). Włodawka – kolejny dopływ Bugu o wodach silnie zanieczyszczonych niesie ścieki z Huty Szkła Gospodarczego „Dubeczno” oraz komunalne z Urszulina, Starego Brusa i Włodawy. Poniżej znajdują się bezpośrednie zrzuty ścieków gorzelni Różanka oraz komunalne Terespola. Warto tu zaznaczyć, że w tym odcinku Bug odbiera także ścieki dużego ośrodka miejskiego – Brześcia oraz niesione przez Muchawiec – odbiornik zanieczyszczeń z zachodniej Białorusi i Pojezierza Szackiego.

W odcinku Podlaskim, zaraz na samym jego początku, Bug otrzymuje bardzo duży ładunek zanieczyszczeń dostarczonych przez Krznę – największy dopływ Bugu. Niesie ona ścieki komunalne z wielu ośrodków miejskich, w tym Białej Podlaskiej, Łukowa, Międzyrzeca Podlaskiego; oraz zakładów przemysłowych: PHUP „Pol-Kres” Zamrażalnia Łuków, zakładów mięsnych w Małaszewiczach, zakładów jajczarsko-drobiarskich w Międzyrzecu Podlaskim i szeregu innych. Poniżej Bug otrzymuje zanieczyszczenia za pośrednictwem kolejnych dopływów. Są to: Czyżówka niosąca ścieki (głównie komunalne) Janowa Podlaskiego, Sarenka ze ściekami z ZUP „Agro-Pig” w Sarnakach, Kamionka przepływająca wcześniej przez Siemiatycze (ścieki komunalne, z zamrażalni owoców i warzyw oraz mleczarni), Toczna obciążona zanieczyszczeniami Łosic (z zakładów mleczarskie „Mitex” oraz przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego). Położony bezpośrednio nad Bugiem Drohiczyn zanieczyszcza wody Bugu ściekami z przemysłuskórzanego. Sokołów Podlaski leżący nad Cetynią jest ośrodkiem przemysłu spożywczego – do Bugu docierają zanieczyszczenia z dużej cukrowni oraz znanych zakładów przetwórstwa mięsnego, a także ścieki przemysłu drzewnego i skórzanego. Uchodzący do Bugu poniżej ujścia Cetyni Nurzec przepływa przez Brańsk, w którym największymi producentami ścieków są przemysł mleczarski i skórzany oraz młyn gospodarczy. Ponadto Nurzec niesie ścieki komunalne Ciechanowca.

Dolina Dolnego Bugu zanieczyszczana jest od swego najwyższego punktu. Na granicy między Podlaskim Przełomem Bugu a Doliną Dolnego Bugu rzeka otrzymuje ładunek zanieczyszczeń z zakładów włókienniczych „Rocwool” oraz Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Małkini. Brok – prawy dopływ Bugu na tym odcinku niesie ścieki Wysokiego Mazowieckiego (przemysł mięsny, mleczarski, przetwórstwo owocowo-warzywne) i Ostrowi Mazowieckiej (przemysł mleczarski, wytwórnia koncentratów spożywczych, przemysł drzewny). Jeden z największych lewobrzeżnych dopływów Bugu – Liwiec jest obciążony dużą ilością zanieczyszczeń z Siedlec (głównie ścieki komunalne) oraz Węgrowa (prócz komunalnych zanieczyszczenia z mleczarni i proszkowni mleka). Ostatnim dużym źródłem zanieczyszczeń wód Bugu jest nadbużańskie miasto Wyszków. Największym źródłem zanieczyszczeń w Wyszkowie jest Przedsiębiorstwo Wodne i Kanalizacyjne, ponadto Bug otrzymuje tam ścieki z huty szkła, browaru, zakładu produkcji mieszanek paszowych oraz wytwórni mebli.

Wywietl wicej postw z tematu



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Zakłady Przemysłu Skórzanego
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zakłady Przemysłu Skórzanego