|  U-uu!

| ...i wyjechał InterCity Warszawa-Poznań.

 Wiezione przezeń powietrze doznało lekkiego wstrząsu, gdy pociąg nie
 zatrzymując się przetoczył się po naszym niedoszłym myśliwym.
 ,,Wyszlifowaliby, k*rwa, kiedyś te tory'' -- mrukął jeden z kilku
 odbywających w pociągu podróż służbową kolejarzy.


Tak panie. A ludzie się później dziwią, że są wypadki. Ja czytałem o tym
w "Żuciu na gorąco". Nawet jakiś ekspert się wypowiadał, że przecież
można zatrudnić bezrobotnych do polerowania szyn. Ale nie, po co, bo
przecież lepiej wydać pieniądze na helikoptery dla premiera MĂźllera. Ale
one i tak spadają. Zawsze spadają. Pewnie będzie wojna, bo przed wojną
też spadały. Co robić, panie. Nic tylko brać kubełko i zbierać szczątki
helikoptera, a nóż widelec znajdzie się coś do jedzenia. Ostatnim razem
to udko pilota znalazłem.

Leafnode

|  U-uu!

| ...i wyjechał InterCity Warszawa-Poznań.

|  Wiezione przezeń powietrze doznało lekkiego wstrząsu, gdy pociąg nie
|  zatrzymując się przetoczył się po naszym niedoszłym myśliwym.
|  ,,Wyszlifowaliby, k*rwa, kiedyś te tory'' -- mrukął jeden z kilku
|  odbywających w pociągu podróż służbową kolejarzy.

Tak panie. A ludzie się później dziwią, że są wypadki. Ja czytałem o tym
w "Żuciu na gorąco". Nawet jakiś ekspert się wypowiadał, że przecież
można zatrudnić bezrobotnych do polerowania szyn. Ale nie, po co, bo
przecież lepiej wydać pieniądze na helikoptery dla premiera MĂźllera. Ale
one i tak spadają. Zawsze spadają. Pewnie będzie wojna, bo przed wojną
też spadały. Co robić, panie. Nic tylko brać kubełko i zbierać szczątki
helikoptera, a nóż widelec znajdzie się coś do jedzenia. Ostatnim razem
to udko pilota znalazłem.


Tymczasem na plaży w Juracie cicho dogorywała kolejna impreza.
Ostatni przytomni rozeszli się zdobić wydmy zmarnowanym, niestrawionym
alkoholem, pieczarkami ze słoika, wodą po kiszonych ogórkach i octem
po wspomnianych pieczarkach.  Stefan drzwi do domu zostawił otwarte;
kiedyś trafią.  Popołudnie będzie ciężkie.  Zaczynały śpiewać pierwsze
poranne ptaki.

| tak się składa,że jestem z rodziny wojskowej,w '81 ojciec pod bronią

Absolutnie mnie to nie zdziwilo...


a u ciebie ?
na razie akonstruktywna krytyka
wyobraź sobie,że niektórzy czuli się odowiedzialni za swój kraj,choć ty
raczej zdajesz się negować sens odpowiedzialności,czy też patriotyzmu...

| gdzie tu hutnictwo ?

A co, maszyny i narzędzia są z drewna?
A może huta jest opalana drewnem?


nudzisz mnie - zacznij dokładnie czytać,potem odpowiadaj

| tylko ideowcy wyrabiali 300 % normy...

Szczególnie na papierze.


otóż na przykład przy odbudowie stolicy,budowie obiektów przemysłowych -
jednak zdajesz się potwierdzać moją tezę o stosunku  katolików do pracy
:(

| 2.za wycieczki niech płacą sami,Polska ma ważniejsze wydatki

Wiem - przedterminowe wybory :-


jeśli dobro państwa będzie tego wymagać...
a tak ogólnie to są jeszcze problemy z niedofinansowaniem edukacji,opieki
medycznej,policji,wojska,nauki i wielu innych;
a najprostszym przykładem - zamiast na cele religijne,zatrudnić bezrobotnych
do sprzątania ulic...
:(

Piotr


Q

co dalej napewno bym sie wzial za niezbyt milych urzednikow
przyklad , bardzo prosze
rejestracja bezrobotnych . Kolejka od rana . Godzina 14.45 ( tam jest
chyba
do 15 ) wchodzi osoba ( pech ze to byl moj znajomy ) osoba opowiadala ze
ta
mila pani zadawala bzdurne pytania ( nie rejestrowal sie pierwszy raz wic
maja jego papiery , wie o co normalnie pytaja ) i zerka na zegarek . Nagle
15 . I nagle dziekuje i wychodzi konczac zmiane . Za drzwiami czekaja
jeszcze 2 osoby . Nawet nie spojrzla na nie czmychnela ( chyba tak to sie
pisze ) do pokoju i na oczach tych ludzi poszla sobie do domu .
Podejrzewam
ze ta mila pani nie zna smaku bezrobocia i przydalo by sie by tego
zasmakowala ;)
chyba na razie styknie mych reform ;)
pozdrawiam
lasic


Myslalem ze to sie zmienilo przechodzilem to 7 lat temu wczesniej podobnie
było w urzedzie skarbowym jak jeszcze sprawny był były naczelnik.
Najlepiej by było zwolnic wszystkich pracownikow Urzedu Pracy niech wlasnie
posmakuja bezrobocia a na ich miejsce zatrudnic bezrobotnych. Zobaczymy jaka
bedzie atmosfera w urzedzie.
Przeciez Urzad Pracy powinien byc ....................

Myslalem ze to sie zmienilo przechodzilem to 7 lat temu wczesniej podobnie
było w urzedzie skarbowym jak jeszcze sprawny był były naczelnik.
Najlepiej by było zwolnic wszystkich pracownikow Urzedu Pracy niech
wlasnie
posmakuja bezrobocia a na ich miejsce zatrudnic bezrobotnych. Zobaczymy
jaka
bedzie atmosfera w urzedzie.
Przeciez Urzad Pracy powinien byc ....................


no widze ze nie tylko ja tak mysle ;)
lasica

Czekam tylko na powazne odpowiedzi
Pozdrawiam
Ania

[ciach]
Wszystko to pisze w dużym skrócie, ale praca przy takim "średnim mieście"
trwa ładnych kilka miesięcy (przynajmniej przy poważnym podejściu).

Dzięki ale to wiem, znam opracowanie warszawskie prawie na pamięć. Inne,
zachodnie, zresztą też.


Zwłaszcza, że poprzednie cytaty pochodzą m.in. ze strony
http://www.metaltech.pl/pl/o1_201.htm

No właśnie. Z tym, że to "dużo" powinno wynikać z jakiejś logiki. Przy
założeniu, ze wszystko jest zrobione jak należy jest to spora
odpowiedzialność,
no i oczywiście wdrożony system powinien funkcjonować latami. Pytanie jak
wyceniać tą "wartość dodaną" za skalę projektu... Czy takie pytanie
teoretyczne
można w ogóle postawić..?


To tak samo jakby wyceniac swoją wiedzę i doświadczenie, imho nie da się a
po prostu jest to kwestia uznaniowa.
Patrząc na SIM od strony praktycznej, można okreslić teoretycznie finansowe
korzyści płynące z opracowania i wdrożenia. Załóżmy, że dla miejsowości o
pewnych cennych walorach historyczno-wypoczynkowych może to się przenieść na
kilkukrtone zwiekszenie zysków z turystyki, dodatkowe zatrudnienie
bezrobotnych (odpadną zasiłki i zapomogi a wpdaną podatki od dochodów),
rozwój infrastruktury i zwiększenie liczby mieszkańców (znów podatki in
plus)... itd.
Można to teoretycznie ocenić w skali pieciu-dziesięciu lat i, powiedzmy, na
tej podstawie oszacować swój udział w kosztach.

JK

Po mojemu, to ten kto ma dochód.
Pozdr.
Krzysiek


już wiem :-) byłem w US, po krótkiej naradzie kilku pań, ustaliły one co
następuje:
jeżeli ja (zamawiający) mam firmę, a majster (wykonawca) nie ma, to ja
pobieram zaliczkę i przekazuję do US, jeżeli jest odwrotnie to podatek
rozlicza firma wykonawcy, a mi wystawia fakturę, jeżeli obie strony to osoby
fizyczne to rozlicza się osobiście majster-wykonawca, ja mu płace kwotę
brutto, ... ale jedna rzecz mnie wprawiła w zakłopotanie, panie w US
wyraziły obawę, czy aby majster nie ma obowiązku posiadania firmy i
uprawnień zawodowych :-/... to już nie mogę zatrudnić bezrobotnego,
niewykwalifikowanego sąsiada do pomocy przy budowie? od razu musi firmę
budowlaną zakladać? ale panie się nie upierały, no i to już nie moje
zmartwienie :-)

niewykwalifikowanego sąsiada do pomocy przy budowie? od razu musi firmę
budowlaną zakladać? ale panie się nie upierały, no i to już nie moje
zmartwienie :-)


Zdaje mnie się, że raczej właśnie nie możesz... pozostaje kwestia
uregulowania prawnego i podatkowego waszej współpracy. Jeżeli Ty, jako
osoba fizyczna chcesz, żeby Ci pomógł sąsiad, to możecie sprawę załatwić
'nieodpłatnie' oficjalnie oczywiście, ale nie wiem, czy i tu nie będzie
wątpliwości fiskusa. Natomiast jeżeli on chce pracować za kasę legalnie, to:
1 powinien się u Ciebie zatrudnić i wtedy Ty odprowadzasz za niego
podatek. Nie wiem z kolei czy w takim razie Ty jako osoba nie prowadząca
DG możesz go zatrudnić, ale raczej nie i musiałbyś w tym celu otwierać DG.
2 powinien mieć własną firmę i wtedy jest po prostu zleceniobiorcą. Sam
musi swoje podatki płacić, a Ciebie to nie interesi. Płacisz mu tylko.
Kwota jest wtedy oczywiście powiększona o wszystkie należności fiskalne.
Jakoś nie znam innych możliwości współpracy - legalnych ;-))). Na
zasadzie luźnych uzgodnień i rozliczania z rączki do rączki sprawa jest
nielegalna, bo z pominięciem wszelkich podatków, a co za tym idzie...
'skarb państwa ponosi straty' ;-))).
Może się mylę, jeśli tak, to proszę mnie naprostować.
pozdr
robercikus

Użytkownik <klus144

A gdzie znajde opisujacy to samo korwinizm?
Moze jakies zrodlo

Dlaczego uwazasz, ze to jest kawal?
Jesli sie to nie zdarza w rzeczywistosci, to udowodnij!


No pewnie że się nie zdarza. Przyczyną bezrobocia są zdecydowanie zbyt
niskie podatki!!! Gdyby były wyższe podatki to rząd mógłby np. zatrudnić
bezrobotnych przy robotach publicznych. To łatwo policzyć.jest w Polsce 3
mln bezrobotnych a 12 mln pracujących. Czyli wystarczy nałożyć podatek na
każdego pracującego średnio w wysokości 250 zł na miesiąc żeby zapewnić
bezrobotnym pracę za 1000 zł brutto.

pzodrawiam aron

Wedlug mnie zrobiles dobrze. Sam pewnie tez bym tak postapil.
Wk... mnie, ze na naszych drogach kroluje glupota, chamstwo,
prostactwo i ..(niech sobie kazdy dopisze co chce)... a misie
potrafia jedynie suszarki obslugiwac. Jak wiecej kierowcow
zacznie ich opierdalac, a oni beda brac to do siebie, to moze
cos drgnie.


W ogole kiedys w ferworze dyskusji przyszla nam do glowy pewna nowelizacja -
ZAKAZAC miskom bezposredniego pomiaru predkosci suszarka i skierowac do
pilnowania przepisow, a przy drogach ustawic fotoradary. Przy okazji do
obslugi fotoradarow mozna zatrudnic bezrobotnych, bo dla policji to jest
praca ponizej kompetencji. ;)

T. D.

"MichalS" <michal_smodlibow@elb.pl wrote in message
W ogole kiedys w ferworze dyskusji przyszla nam do glowy pewna
nowelizacja -
ZAKAZAC miskom bezposredniego pomiaru predkosci suszarka i skierowac do
pilnowania przepisow, a przy drogach ustawic fotoradary. Przy okazji do
obslugi fotoradarow mozna zatrudnic bezrobotnych, bo dla policji to jest
praca ponizej kompetencji. ;)


niestety, taka nowelizacja ustawy kosztuje (fotoradary nie sa za darmo), w
zwiazku z czym
wygodniej jest uchwalic np. zakaz rozmow przez telefon w czasie jazdy - bo
papier wszystko
zniesie, a i jest argument, ze o bezpieczenstwo spoleczenstwa sie dba :(((

pzdr
LP

niestety, taka nowelizacja ustawy kosztuje (fotoradary nie sa za darmo),


One by sie blyskawicznie zwrocily, gdyby tylko kolejnych bezrobotnych
skierowac do pilnowania sciagania mandatow.
Uff - mam nadzieje ze (p)oslowie tego nie czytaja :-)

J.

Celem przeprowadzanych szkoleń jest umożliwienie bezrobotnym nabycia lub
podwyższenia kwalifikacji zawodowych w razie:
- braku kwalifikacji zawodowych,
- konieczności zmiany kwalifikacji w związku z brakiem propozycji
odpowiedniego zatrudnienia,
- utraty zdolności do wykonywania pracy w dotychczas wykonywanym zawodzie.

Jeżeli bezrobotny spełniający jeden z w/w warunków sam wskaże szkolenie,
którym jest zainteresowany, Powiatowy Urząd Pracy może go nań skierować
tylko wtedy, jeżeli:
- szkolenie zapewni mu uzyskanie zatrudnienia np. bezrobotny przedstawi
zaświadczenie
od przyszłego pracodawcy o zamiarze zatrudnienia bezrobotnego lub deklaracje
o zamiarze podjęcia własnej działalności gospodarczej po ukończeniu kursu,
- koszt szkolenia nie przekroczy dwukrotnego przeciętnego wynagrodzenia.

W okresie szkolenia bezrobotny otrzymuje dodatek szkoleniowy w wysokości 20%
kwoty zasiłku dla bezrobotnych, a absolwenci - stypendium w wysokości 40%
zasiłku.

| PS. a nie twierdze, za powinno dawac, tylko sie opiekowac.
wytłumacz jaka jest różnica.


Np. ulgi za zatrudnianie bezrobotnych.
Ulgi w rejonach, gdzie jest bezrobocie strukturalne.
Promowanie wlasnej przedsiebiorczosci.
Zapewnic dla wszystkich opieke medyczna.
Itp.

On Sat, 17 Jul 2004 01:28:02 +0200,  Wojtek Borczyk wrote:
A co Ci w takim przypadku da kara śmierci ?
... Osobiście zamiast kary śmierci jestem za obozami pracy - i niech
taki gnojek pracuje tam długie lata zarabiając na zadośćuczynienie dla rodziny ofiary...


Pomysl w zasadzie dobry .. ale mamy w kraju bezrobocie, to co mieliby
robic ? :-)

No chyba .. zatrudnic bezrobotnych jako straznikow. I najlepiej w
systemie akordowym - straznik ma polowe tego co taki zrobil  :-)

J.

J.F. wrote:
No chyba .. zatrudnic bezrobotnych jako straznikow. I najlepiej w
systemie akordowym - straznik ma polowe tego co taki zrobil  :-)


plus prawo do odstrzelenia podopiecznemu bez ostrzezenia dowolnie
wybranej czesci ciala gdyby ten mial pomysl oprzec sie na kilofie w
godzinach od 0:00 do 23:55 zamiast narzedziem tym poslusznie rozdrabniac
skalista w tym odosobnienia zakatku matke ziemie. oczywiscie
uszkodzonego pracownika moglby wymienic bezzwlocznie na swiezego, by nie
byc stratnym z tytulu wplywow z jego pracy.

pozostaje obmyslic co z niesprawna jednostka, leczenie i
rekonwalescencja generuje przeciez niepotrzebne koszty...

wybaczcie jesli przesadzam, ale informacja nieco mnie wzburzyla.

pozdrawiam,

On Mon, 15 Nov 1999 16:07:30 +0100, Andrzej Bienias wrote:
"Wszelkie dzialania zmierzajace do zmiany zachowan kierowcow
_sa_strata_ pieniedzy. Prawdziwy wzrost bezpieczenstwa osiaga
sie budujac autostrady i... (dalej nie pamietam)".


Z przykroscia stwierdzam ze nieprawda.
Zaostrzyc kary, zlikwidowac mandaty kredytowe, zatrudnic bezrobotnych
w drogowce, odbierac prawo jazdy na srodku drogi - i sie wychowa
kierowcow.
Brr, ja emigruje :-)
Ale na wybory przyjade - skreslic paru poslow :-)

J.

On Mon, 15 Nov 1999 16:07:30 +0100, Andrzej Bienias wrote:
| "Wszelkie dzialania zmierzajace do zmiany zachowan kierowcow
| _sa_strata_ pieniedzy. Prawdziwy wzrost bezpieczenstwa osiaga
| sie budujac autostrady i... (dalej nie pamietam)".

Z przykroscia stwierdzam ze nieprawda.
Zaostrzyc kary, zlikwidowac mandaty kredytowe, zatrudnic bezrobotnych
w drogowce, odbierac prawo jazdy na srodku drogi - i sie wychowa
kierowcow.


  Pewno prawda jest jak zwykle gdzies posrodku.

  Ja np. "nie widze" czegos typu "Twoj nastepny wozek",
"Twoja nastepna laska", czy pomalowanych na czerwono
wrakow na poboczu. Znieczulenie na reklame+koncentracja
na prowadzeniu, a nie ogladanie krajobrazow.

  Dla mnie takie dzialania, to pudrowanie wrzodow, zamiast
ich leczenia.

Brr, ja emigruje :-)


  Tam, gdzie buduja autostrady, a nie tylko wychowuja? :-)

Ale na wybory przyjade - skreslic paru poslow :-)


:-)))

J.


Pozdrawiam,
Andrzej

Użytkownik "Maciej Makula" <e@tegoniema.promarcos.com.plnapisał w
wiadomości

| W bytomskim PKM-ie wrze. Ponad 280 konduktorów może trafić na bruk, bo
| KZK GOP niespodziewanie ogłosił przetarg na obsługę trzech linii
| autobusowych objętych pilotażowym programem zatrudnienia bezrobotnych.

Ludzie, nie dajmy się zwariować!!! Przecież PKM może ich jakoś
zagospodarować - więcej osób na wozie oznacza większą szczelność kontroli.


Bylem dzisiaj na Rozbarku, na bramie PKMu wisi wielka plachta z napisem
"Pogotowie strajkowe". Zwiazki nie przepuszcza takiej okazji do narobienia
rozpierduchy. Ciekawe czy znowu WS31 zablokuja? ;-)

I prawidłowo. MFK z duchem pmtm ;-)


Boze, do czego to doszlo... ;-)))

WILQ

komp <przewoz@gazeta.plwrote:

| Niestety dla pana BUBLA prawda jest taka, że czy chce czy nie, naród

Heh, Bubel to pikuś - wpisz w googlu 'Henryk Pająk'. Piwo dla każdego,
kto dobrnie do końca dowolnego z jego artykułów ;)


roman włos:
1. Program "Mały Biznes w Każdym Domu" - składka na ZUS niska i
dobrowolna - wspomagać ludzi biednych i bezrobotnych dając im
samodzielnie zarobić - swoboda działalności gospodarczej.
2. Program "Las to Zdrowie" - zalesić miasta i osiedla iglakami (świerk,
sosna, modrzew, jałowiec, itp.) - olejki eteryczne - zatrudnić
bezrobotnych do zalesiania miast i osiedli.
3. Program "Poskromić Czynsze" - domek jednorodzinny dla każdego - tanie
kredyty budowlane.
4. Program "Tanie Latanie dla Każdego" - lotniczy środek transportu w
każdej rodzinie - samoloty, szybowce, śmigłowce, lotnie, paralotnie -
budowa lotnisk i lądowisk.
5. Program "Zielone Światło dla Nauki" - popierać nowatorskie inicjatywy
i wdrażać je w życie.
6. Program "Co Polskie to Dobre" ­- propagować polskie tradycje:
oscypki, bryndza, bigos, flaczki, itd.
7. Program "Żyj Dostatnio" - podwyżki płac, emerytur, rent aby zapewnić
godziwe utrzymanie.
8. Program "Tani Internet dla Każdego".

zyga

| to nie ci ludzie głosują na populistów, wielu z tych ludzi którzy parę
| lat
| temu założyło firmy pluje sobie teraz w brodę, że nie zwinęło manatków i
nie
| pojechało w świat, tylko uwierzyło że w tym zafajdanym kraju może być

podejrzewam ze i w Anglli i Niemczech jest tez sporo ludzi myslacych w ten
sposob , biznes to ryzyko


to niech będzie tak że ryzyko polega tylko na możliwości zbankrutowania a
nie na możliwości rozbicia się o jakąś biurokratyczna rafę zastawioną
sprytnie przez ustawodawcę...

vide   przedsiębiorca ukarany za nie zgłoszenie do urzędu pracy faktu
zatrudnienia bezrobotnego.

| A gdzie ci więźniowie będą pracować? Zwłaszcza, że większość pewnie
| nie ma żadnych kwalifikacji, poza umiejętnością kradzenia samochodów,

Zima przy odsniezaniu ulic i sprzatania przystankow w miastach :)
W pozostale pory roku przy pracach ziemnych podczas budowy drog i
autostrad, niwelacjach gruntu, na zwirowniach, utrzymaniu trawnikow i
zieleni miejskiej itp.


ciekawy pomysł...  dlaczego jakoś sie do tego nie udaje zatrudnić
bezrobotnych, dodajmy że do zatrudnienia bezrobotnych nie trzeba zatrudnić
oddziałów uzbrojonych strażników do pilnowania, nie trzeb organizować
przewozów między miejscem pracy a zakładem karnym itd...

ciekawy pomysł...  dlaczego jakoś sie do tego nie udaje zatrudnić
bezrobotnych, dodajmy że do zatrudnienia bezrobotnych nie trzeba
zatrudnić oddziałów uzbrojonych strażników do pilnowania, nie trzeb
organizować przewozów między miejscem pracy a zakładem karnym itd...


Zgadza się. Tworzenie miejsc pracy dla dziesiątków tysięcy więźniów
będzie z pewnością znacznie droższe niż trzymanie ich w puszce.
Poza tym wpłynęłoby negatywnie na rynek pracy - przybyłoby bezrobotnych.

| I jeszcze jedno. Bardzo ważna sprawa.
| Nie pietnuję tych co zgłaszaja sie po pieniadze,
| byliby frajerami gdyby nie brali. Sam bym brał.
| Pietnuję tych co ustanowili takie prawo, że sie należy coś za nic.

Znowu widzę sadyzm za rogiemm ;)
Wydaje mi się, że nie chodzi o to by zaoszczędzić forsę nie dając
zasiłków _w ogóle_, ale by je dawać odpowiednim ludziom. Urzędy Pracy
powinny weryfikować bezrobotnych, przeprowadzać wywiady środowiskowe,
zamiast organizować zebrania dla bezrobotnych pt: "Jak poradzić sobie
z bezrobociem", "Jak znaleźć pracę", które to ograniczają się do
pieprzenia w bambus i nasiadówek. Ot co.


Wywiady, szpiegostwo, donosy. Nie! To mi sie nie podoba.
To musi być naturalna selekcja.
Chcesz pieniądze - musisz brać udział w robotach publicznych,
szkoleniach,
itp. Jak sie to zorganizuje - to już inna sprawa.
Najważniejsze aby nie było pieniędzy za nic nie robienie.
W ostateczności kopać doły i zasypywać.

Po za tym. Ktoś tu trąbił, ze zorganizowanie pracy kosztuje wiecej niz
płacenie zasiłków.
Więc zwalic to na pracodawców. Pracodawca może zatrudnić bezrobotnego
na umowę o pracę i płacić mu pensje, albo wynajać bezrobotnego do
"robót publicznych" za, które płaci pół na pół z państwem marne grosze
poniżej minimalnej. Organizacja pracy nic nasze państwo nie kosztuje,
zasiłek to koszty o połowę mniejsze, a bezrobocie spada do zera.
Ze świeca byś szukał bezrobotnego.

Leszy

Tak samo z dróg ten co ma 10 samochodów i tak ten co nie ma


Ten, co ma 10 samochodów musi te 10 samochodów akupić, co się wiąże z
wydatkami. Poza tym, daje on zarobić producentowi, który może rozbudować
firmę i zatrudnić bezrobotnego, który zacznie zarabiać i po pewnym
czasie sam będzie mógł mieć 10 samochodów.

również z sądów ten którego stać na najlepszego adwokata i tak ten
którego nie stać


Płacisz za możliwość stawania przed sprawiedliwym i nezawisłym sądem
(sędzią). I to prawo jest takie samo w przypadku biednego i bogatego.
To, że bogatego stać na wynajęcie sobie lepszego, prywatnego pomocnika,
to już inna sprawa. Dopóki bogaty nie będzie mógł kupić lepszego
sędziego i ewentualnych przysięgłych, to wszyscy mająrówne prawo do
sprawiedliwego sądu.

Pozdrawiam

Selen <se@friko.internet.plwrote in message

Piętnuje włascicieli prywatnych posesji, którzy sprzątając śnieg ze
swojego
obejścia wywalają go na jezdnię czyniąc poważne zagrożenie. Dzisiaj
palancik
wysypał mi łopatkę śnieżku prosto pod koła, teraz żałuje trzeba było mu tą
łopatkę połamać na pleckach.


Pomijąc fakt że nie musiał sypać akurat prosto pod koła, to gdzie właściwie
ma ten śnieg usunąć ? Prawo nakłada obowiązek usuwania sniegu
wzdłuż posesji przez ich właścieli ( chodnik przecież nie jest ich
własnością)
Pół biedy jeśli między chodnikiem a jezdnią jest trawnik, a jeśli go brak,
to co, wywóz sniegu zamawiać ? Mało kto dysponuje własną ciężarówką.
Między innymi płaci sie podatki, żeby gmina zajęła się swoim terenem,
( radni mogą mieć mniejsze diety ) tymbardziej że dysponuje lepszym
sprzętem niż tylko łopata. W ramach  prac interwencyjnych może zatrudnić
bezrobotnych.
Niniejszym piętnuję tak ustawione prawo.

Alfred

PS
Ciekawe co by powiedział piętnujący właścicieli posesji, gdyby mu
jako właścicielowi samochodu, kazano za darmo usuwać dziury
w jezdni.

Użytkownik "Maciek 'Babcia' Dobosz" <bab@jewish.org.plnapisał w
wiadomości

Potestuję. Zależy mi na tym by dane były cykliczne i w odstępie nie
wiekszym niż 15 minut.


No widzisz Babcia, masz zbyt wysokie wymagania.
Nic innego Ci nie pozostaje jak zatrudnic bezrobotnych (ze dwoch, albo i
więcej) posadzic ich w roznych punktach (tych, ktore Cie interesuja) miasta,
wyposazyc w termometry, telefony komorkowe i niech sla sesemesy co
kwadrans -:)

No ewentualnie zmajstruj urzadzenie co to bedzie odczytywac  Celsjusze
zamieniac je na bajty i wysylac netem do CIebie (czy Twojej aplikacji).
Drogie to nie powinno byc, moge Ci podac namiar na rewelacyjnego fachowca od
takich dziwnych urzadzen.
Kiedys nawet mierzyl tetno szczurom (pomiar na ogonie -:))
No i Misio jest z Warszawy.
Potem to juz tylko trzeba poszukac wolontariuszy z dostepem do netu.
Dziesiec przystawek, dziesieciu partnerow i masz najbardziej aktualne
izotermy w stolicy.

Jak Ci pomoge, to mam do konca swiata gratis publikacje danych - OK???

-:)))

"Gabi" <market@dr-net.com.plwrites:
zatrudnie na umowe o prace webmastera, programiste i handlowca bezrobotnego
z Wa-wy.
ze statutem bezrobotnego albo z gotowoscia szybkiego zarejestrowania sie.
bezrobotnego to nie znaczy ze bez kwalifikacji, doswiadczenia,
odpowiedzialnosci, ambicji i checi dobrego zarabiania.


Hmm, ktoś mi powie o co tu chodzi? Zatrudnienie na czarno bez płacenia
ZUS? Czy też może są jakieś bonusy za zatrudnianie bezrobotnych?

Marcin Kasperski wrote:
Hmm, ktoś mi powie o co tu chodzi? Zatrudnienie na czarno bez płacenia
ZUS? Czy też może są jakieś bonusy za zatrudnianie bezrobotnych?


a może ma to związek z toczącą się zajadle kampanią wyborczą ?!

tj. np. żeby niezadowoleni internauci *chwilowo* poczuli sie zadowoleni ?

Niekoniecznie musi byc wtedy zlikwidowane bezrobocie.
Bo niby dlaczego firma musi zatrudnic nowego pracownika, z bezrobocia?


Moze się np. opłacać zwolnienie starych pracowników i zatrudnienie
bezrobotnych (także tych wcześniej zwolnionych). Takie kombinacje powodują
jedynie zwiększanie kosztów biurokracji oraz różne patologiczne i jałowe z
punktu widzenia czystej efektywności ekonomicznej posunięcia. Najlepszym
sposobem jest likwidacja dyskryminacji fiskalnej dochodów z umowy o pracę,
co spowoduje zalegalizowanie szarej strefy i spadek oficjalnego bezrobocia
(a także wzrost dochodów budżetu).

Anatol

Moze się np. opłacać zwolnienie starych pracowników i zatrudnienie
bezrobotnych (także tych wcześniej zwolnionych).


Moja propozycja jest bardzo ogolna i wymaga uzupelnienia, aby nie bylo
przekretow.
Odnosnie Twojego zarzutu: konieczna jest poprawka w stylu:
 powyzsze nie dotyczy osob bezrobotnych , ktore np. w ciagu ostatnich 6-iu
miesiecy
pracowali u danego pracodawcy (etat, zlecenia, inna wspolpraca )

punktu widzenia czystej efektywności ekonomicznej posunięcia. Najlepszym
sposobem jest likwidacja dyskryminacji fiskalnej dochodów z umowy o pracę,
co spowoduje zalegalizowanie szarej strefy i spadek oficjalnego bezrobocia
(a także wzrost dochodów budżetu).


Najlepszym sposobem zwalczenia bezrobocia jest:
 - obnizka kosztow pracy (by praca u nas byla najtansza na swiecie)
 - uproszczenie systemu podatkowego, a w szczegolnosci zniesienie
 podtaku dochodowego.
Jednak te propozycje chwilowo sa nierealne, ze wzgledow politycznych.

Pozdrawiam,
Wojtek

mam pytanie odnosnie zatrudnienia bezrobotnego na umowe o dzielo?
chodzi o to ze pracodawca zglasza w UP


Serio umowy o dzieło zgłasza się w Urzędzie Pracy?! 8-|

ze zatrudnil pracownika,ktory
przestaje byc bezrobotnym. ale pracodawca nie placi od niego zadnej skladki
do ZUS.


Przy umowie o dzieło nie jesteś pracownikiem. Dżizas, ludzie, odróżniajcie
umowę o pracę od umów cywilnoprawnych.

wiec on jest pracownikem


Nie jest pracownikiem.

a kto za niego placi ubezpieczenie
zdrowotne?


Nikt.

JoP

mam pytanie odnosnie zatrudnienia bezrobotnego na umowe o dzielo?
chodzi o to ze pracodawca zglasza w UP ze zatrudnil pracownika,ktory
przestaje byc bezrobotnym. ale pracodawca nie placi od niego zadnej skladki
do ZUS.wiec on jest pracownikem a kto za niego placi ubezpieczenie
zdrowotne?


Wychodzi na to, że sam za siebie musi płacić, albo nie mieć ubezpieczenia.

Czy osoba zarejestrowana jako bezrobotna (bez prawa do zasilku) moze
podjac zlecenie (umowa o dzielo)? A jesli nie to jak wyglada procedura
(na ile czasu musze sie wyrejestrowac, itd.)?

- cx


Witam,
Pracodawca przy zatrudnianiu ma obowiązek przyjęcia od zatrudnianego
pracownika (lub zleceniobiorcy czy wykonawcy dzieła) oświadczenia o
"bezrobociu", w którym przyjmowany informuje o tym, czy jest/nie jest
zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny.
Zatrudniając osobę zarejestrowaną, pracodawca do 5 dni zgłasza w urzędzie
pracy zatrudnienie bezrobotnego.
Bezrobotny również do 5 dni od podjęcia zatrudnienia ma ten sam obowiązek.
W praktyce, niedotrzymanie 5-dniowego terminu nie jest od razu karane,
najważniejsze jest zgłoszenie nawet po terminie.
Po rozwiązaniu umowy o pracę (lub cywilnoprawnej) znów można się
zarejestrować w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna.

wa

• Zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu
• Zatrudnię pedagoga
• Zatrudniam pracownika
• zatrudnienie Definicja
• Zatrudnienie obcokrajowca
• zatrudnienie studentów
• Zaświadczenie o zatrudnieniu
• zasiłek dla bezrobotnych w Wielkiej Brytanii
• zasiłki bezrobotnych
• Zasiłek dla bezrobotnych
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• aniadka.keep

	zatrudnienie bezrobotnych	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: zatrudnienie bezrobotnych