Temat: Blackout Europe: Totalna cenzura Internetu!
Przeczytalem te 3 strony i moje wnioski sa takie

1. To bedzie dlugotrwaly proces (zatrudnianie nowych osób policjantów , osob majacych o tym pojecie )
2. Dostawcy internetu i wielkie firmy beda przeciwko
3. Dostawcy internetu zaczna kantowac i napewno cos wymysla aby to nie weszlo w zycie
4. Unia Europejska to nie tylko Anglia i Francja
5. Narusza to prywatnosc osobista co jest wielkim minusem tego projektu
6. Narazie w Polsce malo sie o tym mówi
7. Znajac polskie realia to o Euro 2012 wiemy juz kilkanascie ladnych miesiacy a zbudowalismy 15 km autostrady wiec pomyslcie czy to ma szanse przejsc wiec ?
8. Bedzie to budzilo wielki chaos poniewaz kazda firma/legalna strona bedzie chciala znalesc sie w pakiecie a watpie w to ze jakis Parlament /dostawca bedzie przydzielal jakies pakiety na kazda strone
9. Zatrudnianiepracownikow i rezygnacja z domen i serwerów osób posiadajacych strony nielegalne/nie znajdujace sie w pakiecie doprowadzi do tego ze koszty/przychody z tego pomyslu beda doprowadzaly do bankructwa tego pomyslu poniewaz nikt nie bedzie sie ubiegal o jakis pakiet na strone zwlaszcza u ludzi starszych i zrezygnuja z internetu

Moim zdaniem to nie przejdzie za duzo w tym minusów
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zarabianie na wysylce: YELLOW_SHOPS
Osobnik posiadający mail andrzej.bielak_m@lpka_interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:


Czy w końcu ktoś odpowie mi na pytanie co jest nieuczciwego w ofercie:
"sprzedam za stówę, doręczę za dychę"?


nieuczciwe jest to ze to nie jest twoja dycha do rozdysponowania, tylko
dycha kupujacego. Mówisz mu: dostarczenie bedzie kosztowało dyche. Kupujacy
mysli: ok, pewnie bedzie ciezka paczka, do tego podatek - pewnie razem ok.
10 zł wyjdzie. Tymczasem ty wysyłasz za circa 2 zł a 8 zł z pieniedzy
kupujacego bierzesz dla siebie, tłumaczac, ze to twoja prowizja która
musisz wydac na zatrudnianie pracowników. A niestety prowizje masz sobie
wrzucic w cene towaru.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zarabianie na wysylce: YELLOW_SHOPS
Dnia Mon, 20 Aug 2007 18:08:09 +0200, Artinus napisał(a):


Budzik pisze:
| musisz wydac na zatrudnianie pracowników. A niestety prowizje masz sobie
| wrzucic w cene towaru.

buhaha. Pokaz mi przepis ktory o tym stanowi.


Ten o nieuzasadnionym wzbogaceniu się ?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zarabianie na wysylce: YELLOW_SHOPS
Cześć, Budzik <budzi@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj. Masz klej?
To cześć.


Tymczasem ty wysyłasz za circa 2 zł a 8 zł z pieniedzy
kupujacego bierzesz dla siebie, tłumaczac, ze to twoja prowizja
która musisz wydac na zatrudnianie pracowników.


Powiedz mi, jak to sprawdzisz, czy bierze dla siebie, czy są to
rzeczone 'koszta'?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zawyżone koszty przesyłki - czy z tym walczyć?


Pewnie, ze i tak placi sie za miejsce do magazynowania towaru (jesli
nie trzyma sie go tak jak wspomnniano obok "w garazu"). Ale to
trzeba wliczac w cene towaru


Czyli jesli do pakowania i chodzenia na poczte zatrudniam pracownika to jego
pensje powinienem wliczyc w cene towaru czy w cene przesylki?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zawyżone koszty przesyłki - czy z tym walczyć?
Torbut pisze:

Czyli jesli do pakowania i chodzenia na poczte zatrudniam pracownika to jego
pensje powinienem wliczyc w cene towaru czy w cene przesylki?


IMHO wyjscia są dwa:
- albo dajesz w cenie towaru
- albo w cenie wysylki z wyraznym wyszczegolnieniem, ze np "40 proc.
kwoty wysylki to koszt chodzenia na pocztę"
Jakkolwiek głupio ta druga opcja brzmi jest po prostu uczciwszym
traktowaniem klienta. Zreszta czestosc wystepowania tego typu watkow
na grupie jasno swiadczy, jak jest postrzegane naginanie kosztów
wysylek. Nie rpzez wszystkich, jasne. Ale reklame sprzedawca robi
sobie raczej marną.

Co do opcji pierwszej - jakos oprocz duzo firm potrafi to
odpowiednio skalkulowac.

Z drugiej strony powiedzmy sobie szczerze, zdecydowana wiekszosc
naciagaczy wysylkowych to osoby prywatne sprzedajace na aukcjach raz
na jakis czas. Mam nadzieje, ze choc z tą ostatnią tezą się
zgodzisz.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zawyżone koszty przesyłki - czy z tym walczyć?

Wilk wrote:
Torbut pisze:

| Czyli jesli do pakowania i chodzenia na poczte zatrudniam pracownika
| to jego pensje powinienem wliczyc w cene towaru czy w cene przesylki?

IMHO wyjscia są dwa:
- albo dajesz w cenie towaru
- albo w cenie wysylki z wyraznym wyszczegolnieniem, ze np "40 proc.
kwoty wysylki to koszt chodzenia na pocztę"
Jakkolwiek głupio ta druga opcja brzmi jest po prostu uczciwszym
traktowaniem klienta.


Czyli jak sprzedaje towar to powinem wyszczegolniac:

34% cena towar
23% cena skladowania
2% cena ciecia pinlujacego w nocy
2% cena osoby podajacej

i tak dalej ?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Oficjalnie bedzie, nieoficjalnie juz daja na 30 dni...
Użytkownik "Obserwator z ramienia" <obsrywa@hotmail.comnapisał w
wiadomości


Gospodarka sie ozywia gdy tania sila robocza placi podatki, to tak gwoli
formalnosci....


Nie dokonca... Pracodawca zatrudniajacy pracownikow nielegalnie ("na
czarno") robi to glownie po to by obnizyc swoje koszty. Nie wiem jak do
konca wyglada sprawa roznych skladek w Stanach, ale pracodawcy chcac
zachecic stalych pracownikow do pracy u nich oplacaja im rozne swiadczenia
(np. medyczne), co powoduje podwyzszenie kosztow zatrudnienia legalnych
pracownikow. Poza tym stawka legalnie zatrudnionych jest zwykle wyzsza.
Wszystko to powoduje, ze zatrudniajac pracownika na czarno pracodawca
zmniejsza koszty pracy. Z drugiej strony zatrudnianie pracownikow ma
konkretny cel, mianowicie ma zwiekszyc przychody przedsiebiorstwa.
Reasumujac, wieksze przychody i jednoczesnie obnizone koszty powoduja
zwiekszone zyski, od ktorych odprowadza sie podatki. Czyli zatrudnianie
pracownikow na czarno powoduje jednak wzrost wplywow do budzetu panstwa.
Poza tym, kazdy czlowiek pracujacy w USA, czy to legalnie czy nielegalnie
konsumuje, ponosi chociaz minimalne wydatki na zycie. Od tych wszystkich
zakupow rowniez odprowadza sie podatek (sales tax) ktory zasila budzet, w
tym wypadku zdaje sie stanowy.
Pozdrawiam ;)

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Matura
A.L. <alewando_won_@hot_won_mail.comnapisał(a):


Hm... Jak skonczysz studia, to to bedzie troche inna Polska,
przynajmniej mam taka nadzieje. A poki co, to dzieci Polakow z Ameryki
ktorzy tu pokonczyli studia i albo sie tu urodzili albo przyjechali w
zupelnie mlodym wieku wracaja do Polski. Twierdza, ze takich
mozliwosci kariery jak w Polce to w Ameryce nie ma, i to co w Polsce
maja w pare lat, to w USA by im zajelo ze 2 czy 3 razy dluzej.

No, ale wszystko zalezy od punktu widzenia :)

A.L.


Bede polemizowac. Nie jest to "punkt widzenia', a zwykla logika. jest w
Polsce sporo firm z powiazaniami z zagranica ( i nie mam tu na mysli Rosji),
ktore z przyjemnoscia zatrudnia pracownika z odpowiednim wyksztalceniem z
USA, ktory zna PERFECT angielski, potrafi pogadac po polsku (srednio - to
wystarczy)  i zna realnia rynku zachodniego. Jakim rywalem moze tu byc
absolwent super uniwersytetu w Polsce, ktory zna PERFECT polski i jako tako
dogada sie po angielsku. No zna realnia rynku...polskiego...czyli rynku pod
zdechlym Azorkiem? Retoryczne pytanie jak mniemam?
No i jak wiele , tak naprawde, tych Amerykanskich absolwentow jedzie do
Polski? Na rok? Dwoch? No to ich na strzepy rozerwa te firmy, bo to i
prestiz od razu rosnie...Kariera? No coz. Nie sadze. Po prostu dobry
poczatek - Polska w Unii, to nastepny szczebel moze juz byc w innym kraju.
Szkoda, ze tej sytuacji nie da sie odwrocic - polski absolwent w USA..:(
Bozenna

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy mam szanse ???
Witam,

wiem, ze ten temat byl juz wielokrotnie walkowany i ze prawdopodobnie nie ma
zadnej reguly w tym kto dostanie a kto nie dostanie wizy ale:

- czy mam szanse na wize turystyczna jesli prowadze w Polsce dzialalnosc
gospodarcza od kilku lat?? Jest to dzialalnosc jednoosobowa, nie zatrudniam
pracownikow

- mam ok 40k odlozonych pieniedzy i jakis tam majatek trwaly ( samochod itp.)

- uregulowany stosunek do sluzby wojskowej

- żona, dziecko

- zaproszenie od rodziny mieszkajacej w USA od 20 lat

i mase innych dokumentow "potwierdzajacych moja nierozerwalna wiez z krajem"

mam juz wyznaczony termin rozmowy na poczatek maja... ( dlugi termin ze
wzgledu na swieta, szczyt gospodarczy i weekend majowy )

Przyznam, ze odkad zaczalem czytac ta grupe troche moj entuzjazm opadl

a wiec pytanie jak w temaci,

pozdrawiam i zycze pogodnych swiat wszystkim grupowiczom zarowno tym w polsce
jak i tym za wielka woda.

robss

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy mam szanse ???
Fri, 9 Apr 2004 14:44:42 +0000 (UTC), na alt.pl.usa, robert napisał(a):


Witam,

wiem, ze ten temat byl juz wielokrotnie walkowany i ze prawdopodobnie nie ma
zadnej reguly w tym kto dostanie a kto nie dostanie wizy ale:

- czy mam szanse na wize turystyczna jesli prowadze w Polsce dzialalnosc
gospodarcza od kilku lat?? Jest to dzialalnosc jednoosobowa, nie zatrudniam
pracownikow

- mam ok 40k odlozonych pieniedzy i jakis tam majatek trwaly ( samochod itp.)

- uregulowany stosunek do sluzby wojskowej

- żona, dziecko

- zaproszenie od rodziny mieszkajacej w USA od 20 lat

i mase innych dokumentow "potwierdzajacych moja nierozerwalna wiez z krajem"

mam juz wyznaczony termin rozmowy na poczatek maja... ( dlugi termin ze
wzgledu na swieta, szczyt gospodarczy i weekend majowy )

Przyznam, ze odkad zaczalem czytac ta grupe troche moj entuzjazm opadl

a wiec pytanie jak w temaci,

pozdrawiam i zycze pogodnych swiat wszystkim grupowiczom zarowno tym w polsce
jak i tym za wielka woda.

robss


Liczy sie szczescie. Miałem podobna sytuacje co Ty. Odmówiono mi juz 3
razy. Jednak bądz dobrej mysli. Zycze powodzenia

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy mam szanse ???


- czy mam szanse na wize turystyczna jesli prowadze w Polsce dzialalnosc
gospodarcza od kilku lat?? Jest to dzialalnosc jednoosobowa, nie
zatrudniam
pracownikow


tez prowadze tak jak Ty


- mam ok 40k odlozonych pieniedzy i jakis tam majatek trwaly ( samochod


itp.)

posiadalem wyciag z mniejsza kwota


- uregulowany stosunek do sluzby wojskowej


rowniez uregulowany


- żona, dziecko


u mnie brak


- zaproszenie od rodziny mieszkajacej w USA od 20 lat


zaproszenie rowniez posiadalem

Dodatkowo mialem kwity ze szkoly

Dostalem na 2 lata

Zycze powodzenia

Rafalski

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: DG - dobrze czy źle przy szukaniu pracy?
Czy prowadzenie przez 12 lat własnej działalności gospodarczej, w tym
zatrudnianiepracowników (od 1 do 3) to jest plus czy minus gdybym się
zdecydował szukać pracy?
Czy przyszły pracodawca powinien takie doświadczenie docenić, czy raczej
będzie to nieistotne a może wręcz odstraszające?
Może dodam jeszcze , że mam 35 lat i przed DG pracowałem w dwu firmach po
ok. poł roku.
Co o tym sądzicie?

roman

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: DG - dobrze czy źle przy szukaniu pracy?
romanserwis napisał(a):


Czy prowadzenie przez 12 lat własnej działalności gospodarczej, w tym
zatrudnianie pracowników (od 1 do 3) to jest plus czy minus gdybym się
zdecydował szukać pracy?
Czy przyszły pracodawca powinien takie doświadczenie docenić, czy raczej
będzie to nieistotne a może wręcz odstraszające?
Może dodam jeszcze , że mam 35 lat i przed DG pracowałem w dwu firmach po
ok. poł roku.
Co o tym sądzicie?


Hm masz duze poczucie niezaleznosci, duze doswiadczenie, nie lapiesz sie
na teksty o "kosztach" i gadki motywacyjne bo sam to strzelales przez
ostatnie lata swoim pracownikom. Ogolnie jestes trudnym partnerem a to
wcale nie jest jakies korzystne ;-).

Mysle jednak ze jesli szukalbym zdecydowanego managera, to bym Cie
zatrudnil, bo nie trzeba Ci tlumaczyc jak zarzadzac zespolem ludzi,
wystarczy wprowadzic w specyfike branzy i wytlumaczyc co i jak i czego
oczekuje. Ty sie bedziesz ewentualnie musial dostosowac.

Innymi slowy: male firmy raczej odpadaja, niskie stanowiska w
duzych/malych tez. Ogolnie tylko srednie firmy, i srednie stanowiska.

Tmi

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: DG - dobrze czy źle przy szukaniu pracy?


| Czy prowadzenie przez 12 lat własnej działalności gospodarczej, w tym
| zatrudnianie pracowników (od 1 do 3) to jest plus czy minus gdybym się
| zdecydował szukać pracy?
| Czy przyszły pracodawca powinien takie doświadczenie docenić, czy raczej
| będzie to nieistotne a może wręcz odstraszające?
| Może dodam jeszcze , że mam 35 lat i przed DG pracowałem w dwu firmach po
| ok. poł roku.
| Co o tym sądzicie?

Hm masz duze poczucie niezaleznosci, duze doswiadczenie, nie lapiesz sie
na teksty o "kosztach" i gadki motywacyjne bo sam to strzelales przez
ostatnie lata swoim pracownikom. Ogolnie jestes trudnym partnerem a to
wcale nie jest jakies korzystne ;-).

Mysle jednak ze jesli szukalbym zdecydowanego managera, to bym Cie
zatrudnil, bo nie trzeba Ci tlumaczyc jak zarzadzac zespolem ludzi,
wystarczy wprowadzic w specyfike branzy i wytlumaczyc co i jak i czego
oczekuje. Ty sie bedziesz ewentualnie musial dostosowac.

Innymi slowy: male firmy raczej odpadaja, niskie stanowiska w
duzych/malych tez. Ogolnie tylko srednie firmy, i srednie stanowiska.

Tmi


Dziękuję za tą wypowiedź. Jest dla mnie cenna.
Na pewno istotny jest też rodzaj wykonywanej przeze mnie działalności. Otóż
jest to ogólnie banża elektroniczno - komputerowa.
Czekam na więcej.

roman

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Jaki pomysł na biznes? - branża informatyczna


Poza tym, jak firma zatrudnia pracownika, to nie po to, zeby go
wprowadzic w kregi tajnej wiedzy z zakresu IT, tylko po to, zeby
posadzic przy biurku i zeby robil swoj kawalek i tak na prawde to po 3
tygodniach juz moglbym szukac innej pracy. Inna sprawa jest, ze i tak
sadzaja informatyka przed biurkiem i mowia sam sobie znajdz materialy,
sam sie naucz i wykonaj zadanie. Wiec tak na prawde to praca w firmie
przynosi jedynie doswiadczenie, a nie jakies wyjatkowe zdolnosci.


O, o o. To miałem na myśli. Tak działa firma.
Pracownicy to klocki z których robi się pałac.

Andrzej.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Chorobowe-jak zapobiegac?
W wiadomości <news:eegr67$f4b$1@news.dialog.net.pl
Robert <robert___1@wp.plpisze:


Jesteś zapewne młoda, jesteś pracobiorcą i prezentujesz postawy
roszczeniowe. Uważasz, że masz tylko prawa a nielicznie obowiązki.
Taki typowy młody leszcz.


Pudło panie Robercie.
Co do mojego statusu - gdybyś czytał dokładnie, to wiedziałbyś, że podobnie
jak Ty, zatrudniam pracowników we własnej firmie.
Co do mojego wieku - biorąc pod uwagę Twój e-mail, jestem wręcz starsza od
Ciebie, choć nadal nie rozumiem, jakie to ma znaczenie w tej rozmowie.
Co do całości - czy zabrakło Ci argumentów do obrony własnych poglądów, że
postanowiłeś zrobić unik i na zakończenie tej dyskusji nieudolnie określić
mój profil? Po co, jeśli można wiedzieć? Bardziej zależałoby mi na
uzasadnieniu swojego zdania i odniesieniu się stricte do pytań, które Ci
zadałam, niż na czytaniu bzdur na mój temat.
Ale jeśli nie masz ochoty albo nie potrafisz, to faktycznie EOT.
Nie mam sumienia Cię męczyć.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: nie fajna końkurencja
andreas pisze:


Na szczęście mamy (prawie) wolny rynek pracy i twoje pojęcie o
"poszanowaniu i związaniu z firmą" możesz sobie nawet w ramki oprawić,
ale nie uczyni go to bardziej prawdziwym.
Zarówno każdy pracownik najemny jak i pracodawca wstając rano musi sobie
zdawać sprawę, że albo on dzisiaj "wydupczy" kogoś na rynku (zgodnie z
prawem), albo sam zostanie wydupczony. To są odwieczne prawa natury i
żaden wymyslny kodeks pracy albo kodeks honorowy nie ma mozliwości tego
prawa zastąpić. Na szczęście.


Popadasz w skrajności z tym dupczeniem. Z Twojego opisu
wynika, ze praca i zatrudnianie pracowników to nieustanny bój
o byt - a w/g mnie wcale tak nie jest.

Jestem za jak najbardziej zdrowymi relacjami z pracownikami,
fairplay z nimi to dla mnie sprawa priorytetowa i tego samego wymagam
od nich. Proste.

Jeśli ktoś nie potrafi spełnić tak prostego wymagania, a traktuje
każdego pracodawcę jak dojną krowę to się myli - to co wynegocjujesz to
Twoje,
a jeśli pracujesz za dany pieniądz, to uważam że Ci to odpowiada.
Jeśli nie: przychodzisz i rozmawiamy - wróżką nie jestem.

Mam nadzieję, że nie trafię nigdy na takiego pracownika jak Ty :-)

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: nie fajna końkurencja
Dnia 2008-10-09, czw o godzinie 18:46 +0200, thaz [xpt] pisze:


andreas pisze:

| Na szczęście mamy (prawie) wolny rynek pracy i twoje pojęcie o
| "poszanowaniu i związaniu z firmą" możesz sobie nawet w ramki oprawić,
| ale nie uczyni go to bardziej prawdziwym.
| Zarówno każdy pracownik najemny jak i pracodawca wstając rano musi sobie
| zdawać sprawę, że albo on dzisiaj "wydupczy" kogoś na rynku (zgodnie z
| prawem), albo sam zostanie wydupczony. To są odwieczne prawa natury i
| żaden wymyslny kodeks pracy albo kodeks honorowy nie ma mozliwości tego
| prawa zastąpić. Na szczęście.

Popadasz w skrajności z tym dupczeniem. Z Twojego opisu
wynika, ze praca i zatrudnianie pracowników to nieustanny bój
o byt - a w/g mnie wcale tak nie jest.

Jestem za jak najbardziej zdrowymi relacjami z pracownikami,
fairplay z nimi to dla mnie sprawa priorytetowa i tego samego wymagam
od nich. Proste.


OK, fair play... to ja jako pracownik mówię fair play, że jedna taka
firma się zgłosiła do mnie i dają mi 50% więcej niż mam teraz, dajesz mi
te 50% od tego miesiąca albo składam wypowiedzenie.
I co, to jest fair play, terroryzm czy nieuczciwa konkurencja?


Jeśli ktoś nie potrafi spełnić tak prostego wymagania, a traktuje
każdego pracodawcę jak dojną krowę to się myli - to co wynegocjujesz to
Twoje,
a jeśli pracujesz za dany pieniądz, to uważam że Ci to odpowiada.
Jeśli nie: przychodzisz i rozmawiamy - wróżką nie jestem.


no i dobrze

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: WEKSLE IN BLANCO - co w ich miejsce
Witam serdecznie,
Mniej więcej od pół roku zostały wycofane z rynku weksle dzięki, którym
można było się zabezpieczyć powierzany towar, co obecnie weszło w ich
miejsce, jak zabezpieczyć się zatrudniającpracownika, któremu powierza się
towar o dość dużej wartości

dzięki za wszelkie info
Robert

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: WEKSLE IN BLANCO - co w ich miejsce


Witam serdecznie,
Mniej więcej od pół roku zostały wycofane z rynku weksle dzięki, którym
można było się zabezpieczyć powierzany towar, co obecnie weszło w ich
miejsce, jak zabezpieczyć się zatrudniając pracownika, któremu powierza
się
towar o dość dużej wartości


Pierwsze słyszę, żeby można było wycofać weksle z rynku. I co w ogóle znaczy
takie określenie.
Wekslem może być zwykła kartka paieru na której się zobowiąże do spłaty
określonej kwoty. Nie potrzebne są do tego żadne druki najważniejsze, żeby
zgłosić w US i zapłacić podatek od czynności cywilno prawnych.
Weksli nie da się wycofać z rynku bo one funkcjonuja od kilkuset lat i nie
ma powodów, żeby z nich rezygnować.

PioPio

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: WEKSLE IN BLANCO - co w ich miejsce
RobertM <rmateus@wp.plnapisał(a):


Witam serdecznie,
Mniej więcej od pół roku zostały wycofane z rynku weksle dzięki, którym
można było się zabezpieczyć powierzany towar, co obecnie weszło w ich
miejsce, jak zabezpieczyć się zatrudniając pracownika, któremu powierza się
towar o dość dużej wartości

dzięki za wszelkie info
Robert


Wycofano BLANKIETY wekslowe, a nie weksle - kolosalna roznica.

platini

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: WEKSLE IN BLANCO - co w ich miejsce
Użytkownik RobertM napisał:


Witam serdecznie,
Mniej więcej od pół roku zostały wycofane z rynku weksle dzięki, którym
można było się zabezpieczyć powierzany towar, co obecnie weszło w ich
miejsce, jak zabezpieczyć się zatrudniając pracownika, któremu powierza się
towar o dość dużej wartości


Wydrukować własne.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: WEKSLE IN BLANCO - co w ich miejsce


Użytkownik RobertM napisał:
| Witam serdecznie,
| Mniej więcej od pół roku zostały wycofane z rynku weksle dzięki, którym
| można było się zabezpieczyć powierzany towar, co obecnie weszło w ich
| miejsce, jak zabezpieczyć się zatrudniając pracownika, któremu powierza
| się towar o dość dużej wartości

Wydrukować własne.


A możesz podesłać jakiś szablonik - z góry dzięki
Robert

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: WEKSLE IN BLANCO - co w ich miejsce


Użytkownik "Asmodeusz" <chr@asmodeusz.naspam.prv.plnapisał w
wiadomości | Użytkownik RobertM napisał:
| Witam serdecznie,
| Mniej więcej od pół roku zostały wycofane z rynku weksle dzięki, którym
| można było się zabezpieczyć powierzany towar, co obecnie weszło w ich
| miejsce, jak zabezpieczyć się zatrudniając pracownika, któremu powierza
| się towar o dość dużej wartości

| Wydrukować własne.

A możesz podesłać jakiś szablonik - z góry dzięki
Robert


google twoim przyjacielem...
http://images.google.pl/images?hl=pl&q=weksel&lr=&ie=UTF-8&oe=UTF-8&u...

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: WEKSLE IN BLANCO - co w ich miejsce
od listopad 2006 nie ma żadnych oplat skarbowych z weksle


"PioPio" <ede@NOSPAM.gazeta.plwrote in message



| Witam serdecznie,
| Mniej więcej od pół roku zostały wycofane z rynku weksle dzięki, którym
| można było się zabezpieczyć powierzany towar, co obecnie weszło w ich
| miejsce, jak zabezpieczyć się zatrudniając pracownika, któremu powierza
się
| towar o dość dużej wartości

Pierwsze słyszę, żeby można było wycofać weksle z rynku. I co w ogóle
znaczy
takie określenie.
Wekslem może być zwykła kartka paieru na której się zobowiąże do spłaty
określonej kwoty. Nie potrzebne są do tego żadne druki najważniejsze, żeby
zgłosić w US i zapłacić podatek od czynności cywilno prawnych.
Weksli nie da się wycofać z rynku bo one funkcjonuja od kilkuset lat i nie
ma powodów, żeby z nich rezygnować.

PioPio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usenet/


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: płatności ZUS !
jin napisał(a):

nie zrozumiełeś mnie. Nie chce wiedzieć ile się płaci od pracownika tylko
firma płaci co miesiąc określoną kwotę. A jeżeli dana firma jest
właścicielem innej firmy co wtedy z zusem ?

|

| Mam pytanie.
| Jak jest z płatnościami ZUS-u jak jedna firma X jest właścicielem firmy

Y

| ?

| Czy każda firma z osobna płaci osobno ZUS czy tylko firma X która jest
| właścicielem płaci ZUS ?

| Dziwne pytanie. Placi przeciez ta z którą pracownik ma umowe.

| vertret


Nadal głupie pytanie . Jak rozumiem mowa o spółkach z osobowością prawną
(sp. z o.o. i etc) albo komandytowych ?
Tak czy inaczej zus płaci firma która zatrudnia pracownika .
Kto jest właścicielem nie ma znaczenia .
Przecież to jakiś absurd .
Czy jak firma jest przykładowo na giełdzie i ma np. akcjonariuszy OFE to
oni mają płacić ZUS za tą firmę ?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: płatności ZUS !
dalej mnie nie rozumiecie. Nie chodzi mi o to kto z akcjonariuszy czy
pracowników płaci.
powiedzmy ze firma X  zajmuje się np. reklamą
ale szef chce zająć się tez innymi rzeczami np. produkcją czekoladek "ale
pod innym szyldem firmy"
i teraz nie wiem czy jest to nadal jedna firma czy dwie jak są dwie nazwy i
jak jest z opłatami zusu.
Nie wiem czy mnie zroumiecie bo troche jest to zagmatfane o co chce się
wypytać :)


jin napisał(a):
| nie zrozumiełeś mnie. Nie chce wiedzieć ile się płaci od pracownika
tylko
| firma płaci co miesiąc określoną kwotę. A jeżeli dana firma jest
| właścicielem innej firmy co wtedy z zusem ?

| |

| | |

| | Mam pytanie.
| | Jak jest z płatnościami ZUS-u jak jedna firma X jest właścicielem firmy

| Y

| ?

| | Czy każda firma z osobna płaci osobno ZUS czy tylko firma X która jest
| | właścicielem płaci ZUS ?

| Dziwne pytanie. Placi przeciez ta z którą pracownik ma umowe.

| vertret

Nadal głupie pytanie . Jak rozumiem mowa o spółkach z osobowością prawną
(sp. z o.o. i etc) albo komandytowych ?
Tak czy inaczej zus płaci firma która zatrudnia pracownika .
Kto jest właścicielem nie ma znaczenia .
Przecież to jakiś absurd .
Czy jak firma jest przykładowo na giełdzie i ma np. akcjonariuszy OFE to
oni mają płacić ZUS za tą firmę ?


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: firma + firma = małżeństwo
Dwie osoby sie aktywizowały z Urzedu Pracy i dostały  dotacje. Slub byl
zaplanowany i stał sie faktem. I oto w ten sposob w jednej rodzinie sa 2 DG.

Obydwoje ryczltowcy bez vat, uslugi budowlane. Zadnych pracownikow.
mezczyzna pracuje aktywnie, kobieta niekoniecznie. I wlasnie chodzi o to
aby cokolwiek wykazac w dochodzie  w US ( ze strony kobiety-ktora nie
zatrudnia  nikogo).

Oczywiscie mozna bez problemu wykazac, ale kobieta nie jest budowlancem i
tak faktycznie nie wykonuje dzialalnosci.

Chodziło mi (a raczej im) o to czy moga bez problemu sobie nawzajem
wystawiac rachunki. TZN. maz podwykonawca.
Zatrudnianie pracownikow ( w dzial. kobiety) nie wchodzi w rachube.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: firma + firma = małżeństwo


Chodziło mi (a raczej im) o to czy moga bez problemu sobie nawzajem
wystawiac rachunki. TZN. maz podwykonawca.
Zatrudnianie pracownikow ( w dzial. kobiety) nie wchodzi w rachube.


Mniemam, że chodzi o dotacje - musi być zysk?
Jak jesteście na ryczałcie to poniesiecie tylo stratę (podatek żony).
Czepianie się do rachunków w takiej sytuacji przez US byłoby więc strzałem do
własnej bramki.
Może ktoś ze znajomych, kto nie jest na ryczałcie potrzebuje usług żony?
Może żona mogłaby sprzedać (na paragon) Twoim klientom materiały budowlane
nie objęte zwrotem VAT?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: firma + firma = małżeństwo
" wd40" napisał w wiadomości news:e4mnmq$kto$1@inews.gazeta.pl


| Chodziło mi (a raczej im) o to czy moga bez problemu sobie nawzajem
| wystawiac rachunki. TZN. maz podwykonawca.
| Zatrudnianie pracownikow ( w dzial. kobiety) nie wchodzi w rachube.

Mniemam, że chodzi o dotacje - musi być zysk?


Nie musi.

wr,
www.isonet.pl

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zatrudnienie pracownika na część etatu, a ubezpieczenie zdrowotne
Witam

Mam taki problem, czy  zatrudniając pracownika  na 1/8 etatu i płacąc
składki na ZUS od np. 200zł, pracownik będzie miał normalne ubezpieczenie
zdrowotne w ZUS, jeżeli nigdzie indziej nie pracuje.
Wydaje mi się że tak.
Może ktos bardziej biegły, by to potwierdził.

Pzdr
mareK

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zatrudnienie pracownika na część etatu, a ubezpieczenie zdrowotne
mareK napisał(a):


Witam

Mam taki problem, czy  zatrudniając pracownika  na 1/8 etatu i płacąc
składki na ZUS od np. 200zł, pracownik będzie miał normalne ubezpieczenie
zdrowotne w ZUS, jeżeli nigdzie indziej nie pracuje.
Wydaje mi się że tak.
Może ktos bardziej biegły, by to potwierdził.


   Tak, będzie miał.

   Jeśli celem tego zabiegu ma być uzyskanie ubezpieczenia zdrowotnego,
to najlepiej podpisać umowę-zlecenie na 1zł - skutek ten sam, a trochę
taniej i wygodniej.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: zatrudnienie pracownika na część etatu, a ubezpieczenie zdrowotne
witam
jakie są zasady zatrudniania pracownika na umowe o dzieło. Kto może
zatrudniać i na jakich zasadach. Czy opłaca się zus.

pozdrawiam
szulerek

Witam

Mam taki problem, czy  zatrudniając pracownika  na 1/8 etatu i płacąc
składki na ZUS od np. 200zł, pracownik będzie miał normalne ubezpieczenie
zdrowotne w ZUS, jeżeli nigdzie indziej nie pracuje.
Wydaje mi się że tak.
Może ktos bardziej biegły, by to potwierdził.

Pzdr
mareK


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Jednoosobowa DG a treść wizytówki


Witam, będzie tak bardziej na luzie ;)


Tez mialem taki problem. Mam DG, nie zatrudniam pracownikow a wizytowki
potrzebne..
Ale ja oprocz stanowiska zastanawialem sie czy wpisac mgr
Ostatecznie mam tak:

Jan Kowalski
Uslugi informatyczne

z lewej nazwa firmy, adres, nip
z prawej tel, mail, www.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: działaność gospodarcza a zatrudnianie pracowników
Witam
Proszę o odpowiedź czy jeśli założę indywidualną działalnośc gospodarczą,
a w przyszłości braknie mi mocy przerobowych to czy będę mógł bez
problemu zatrudnić pracownika?
Nazwa Indywidualna działalność gospodarcza jest trochę myląca. No chyba,
że jest "indywidulalna" do czasu zatrudnienia pracownika ;)

pozdrawiam
rok

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: RATUJMY SIE!
Użytkownik Adam 'Tek' Witkowski <d@polistar.com.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8g45d9$rk@kujawiak.man.lodz.pl...

Chyba Blazeju Pajda masz straszliwego pecha jezeli chodzi o zatrudnianie
pracownikow...


Mam niepiekne nazwisko, ale sie go nie wstydze. Pecha nie mam, a bledy sa po
to by na nich sie uczyc. Wrocmy do meritum.

pzdrv. - B.
____________________________________________________________
Beno (Błażej Pajda): B@szanty.art.pl  AKA 2:480/11@fidonet.org
cell: 0-501-725109, tel: 48-22-8274994, fax: 8271086, home: 8316685
ftp://ftp.bossar.com.pl/pub/documents/szantypl.zip
http://szanty.art.pl/

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Zarobki?
Mam pytanko:
zatrudniampracownika do DTP (skład czasopism, pełny etat praca 9-16,
pon.-piąt.)
wymagam umiejętności pracy w PageMaker 6.5PL, i sporadycznie Photoshop i
Corel Draw (tym zajmuje się ktoś inny)
Praca w Bydgoszczy, Pytanie moje jest o wysokość zarobków jaką mam za tę
pracę zaproponować, przyznam że nie orientuję się w zarobkach na tym
stanowisku. Próbowałem podpytać w różnych firmach ale milczą jak zaklęci.
Tak więc proszę o podpowiedź - w końcu większość z Was pracuje w tej
branży!!!

pozdrawiam

Robert

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Zarobki?

Użytkownik Robert <robe@mikrohd.com.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:886j9m$sk@sunsite.icm.edu.pl...


Mam pytanko:
zatrudniam pracownika do DTP (skład czasopism, pełny etat praca 9-16,
pon.-piąt.)
wymagam umiejętności pracy w PageMaker 6.5PL, i sporadycznie Photoshop i
Corel Draw (tym zajmuje się ktoś inny)
Praca w Bydgoszczy, Pytanie moje jest o wysokość zarobków jaką mam za tę
pracę zaproponować, przyznam że nie orientuję się w zarobkach na tym
stanowisku. Próbowałem podpytać w różnych firmach ale milczą jak zaklęci.
Tak więc proszę o podpowiedź - w końcu większość z Was pracuje w tej
branży!!!

pozdrawiam

Robert


Dostałem kilka listów na priva więc niejako w uzupełnieniu dyskusji na
liście]

1) pełny etat 7-8 godzin * 5 dni  w tygodniu
2) początkujący w tej branży ok.1000-1200 na rękę
3) legitymujący się doświadczeniem powyżej 1500 na rękę
4) odezwał się gość z Wa- wy twierdzi że składa Super Express - 2000 +
drugie tyle za nocki
5) jak również 670 minimal! z Legnicy

Ja zaproponuję 1000 + do 50% premii uznaniowej w zależności jak się gość
będzie sprawował i ile roboty będzie do zrobienia. Nocki płatne ekstra. PS.
mamy ekstra sekretarkę więc za nocki to chyba  ja będę kasować he he...

Pozdrawiam
i dzięki za pomoc

Robert

robe@mikrohd.com.pl

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Porządna biblioteka GUI pod C++
Dominik Tyniw said the following, On 2006-12-15 22:51:


- darmowa lub stosunkowo niedroga do użytku komercyjnego bez konieczności
udostępniania źródeł.


Coś za coś. Jest dość trudno zmusić sztab programistów, by pracowali dla
ciebie nad pracochłonnym (masa osobolat w przypadku Qt) zestawem bibliotek
(GUI to może 30%), uaktualniali ją na co dzień na kilkunastu systemach
operacyjnych i pozwolili Ci zabrać (czytaj: zamknąć) ją.

Zacytuję też standardową odpowiedź udzielaną na takie pytanie (pojawia się co
kwartał w komentarzach na dot.kde.org, nie jest to skierowane bezpośrednio do
Ciebie, ale może się przydać, bo nie Ty pierwszy masz taki dylemat):

"Źle wróżę projektowi komercyjnemu, gdy już na starcie nie jest w stanie
pokryć kosztów działalności (opłat za narzędzia). Co będzie dalej?
Zatrudnianie pracowników na czarno lub nie płacenie im?".

Jeśli chcesz zmniejszyć koszt startu do minimum i nie korzystać z pomocy
jakiegoś inwstora (nie zawsze uzasadnione dumne określenie), pomyśl jednak o
projekcie zgodnym z lic. Open Source. Nie musisz utrzymywać się wyłącznie z
supportu, np. LGPL pozwala na rozszerzenia komercyjne w przyszłości.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Porządna biblioteka GUI pod C++


Jarosław Staniek wrote:
Zacytuję też standardową odpowiedź udzielaną na takie pytanie (pojawia
się co kwartał w komentarzach na dot.kde.org, nie jest to skierowane
bezpośrednio do Ciebie, ale może się przydać, bo nie Ty pierwszy masz
taki dylemat):

"Źle wróżę projektowi komercyjnemu, gdy już na starcie nie jest w stanie
pokryć kosztów działalności (opłat za narzędzia). Co będzie dalej?
Zatrudnianie pracowników na czarno lub nie płacenie im?".


W tym temacie, polecam wywiad z autorem GG, po którym mogą się otworzyć
oczy ile co kosztuje. Dziś GG i właściciel systemu jest wart
ziliony $$$, a patrząc na początki wydawać by się mogło że całość
powstała z niczego. Może na początku samego początku (sic) tak było,
ale autor wyraźnie pisze, że szukał sponsora i potrzebne
mu było jedyne(!) 200 tys. USD:

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,68367,3742160.html

(druga strona)

IMHO koleś ma łeb na karku, sensownie szacuje, bo takie sa ceny.
Właściciele Google startowali z pożyczonymi, bagatela, 900 tys. USD ;-)
Dla porównania średni roczny income przyjęty,
w COCOMO to coś około $50 tys. USD rocznie dla kodera.

Pozdrawiam

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Praca/Poznań/PROGRAMISTA C#, DirectX
AL. napisał(a):


On Fri, 14 Apr 2006 15:11:33 +0200, sg <al@skynet.org.pl_WITHOUT
wrote:

| AL. napisa?(a):
| On Thu, 13 Apr 2006 11:52:38 +0200, sg <al@skynet.org.pl_WITHOUT
| wrote:

| dobra, wysÂłaÂłem pytanie o zarobki...

| dostaÂłem wÂłaÂśnie odpowiedÂź, Âże nie podadzÂą takich informacji, "Kwoty te
| sÂą uzaleÂżnione od umiejĂŞtnoÂści oraz wymagaĂą pÂłacowych programistów i sÂą
| negocjowane w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej. Nie ma z góry narzuconych
| limitów pÂłacowych." I jeÂśli chcĂŞ to mogĂŞ przyjœÌ na rozmowĂŞ.
| Co dobrze swiadczy o firmie.

| A.L.
| O firmie nie ?wiadczy dobrze np. to, ?e na moje pytanie o to jakie mog?
| by? zarobki odpowiadaj?, ?e nic nie powiedz?. Chcia?bym np. wiedzie? od
| jakiej kwoty zaczyna si? rozmowa, bo po co mam ci?gle je?dzi? dooko?a po
| firmach, przechodzi? (czasem niezgodne z prawem) sprawdziany na
| pracownika ?eby si? na koniec dowiedzie?, ?e proponuj? mi ?mieszne
| pieni?dze.

Twoje ryzyko. Kto nei ryzykuje nie jedzie. A podobno w Polsce
bezrobocie?...

A.L.


a co ma bezrobocie do śmiesznego zachowania firm? Czy jeśli jest
bezrobocie to znaczy, że pracownik ma się zgadzać na wszystko co mu szef
każe? Czy jeśli firmy uważają, że zatrudniając pracownika można od
samego początku mieć w dupie jego czas to jest w porządku?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Programista Delphi - Oddzial firmy angielskiej - Tychy
Popieram słowa jakie napisał MrBest. Ostatnio prowadziłem nabór do
zespołu i zdążyłem zaobserwować co aktualnie na rynku programistów
jest średnią. Większość ludzi którzy szukają pracy jako programiści
często nawet nie przebywali w okolicach takowych osób. Z całego tego
motłochu, który do mnie trafił tylko jedna młoda osoba zosała wybrana,
dołączyła do grupy i już sobie pracuje. A co do poszanowania
pracownika. Programista to nie jest żaden geniusz. To zwykła osoba,
która posługuje sie pewnym językiem obcym, w naszym przypadku Delphi,
opisując nim rozwiązania problemów analizowanych wcześniej przez
projektantów. Właśnie z tego powodu, że jest to w pewnym stopniu
podwykonawca należy mu się wynagrodzenie podwykonawcy. We Wrocławiu
np. jest to kwota 3000 - 4000 na rękę i za tyle ludzie chętnie przyjda
do pracy. Już słuszę te głosy, " ... za 4000 to nawet nie wyszedłbym z
domu". Prawda niestety jest taka, że w naszym kraju tyle się zarabia,
bo mnie jako pracodawcę 4000 na ręke kosztuje 7314 x liczba
pracowników. W sumie chętnie posłucham jakie są wasze widełki bo
ostatnio zatrudniampracowników i miło byłoby wiedzieć czy ich nie
krzywdzę.

Pozdrawiam. GrzesiekN

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Poszukujemy pracownikow w Szczecinie
phpencoder.pl napisał(a):


On Sunday 08 of January 2006 14:40 the_foe wrote:

| ogloszenie calkiem poprawne (wyrzucilbym tylko wymaganie wyslania foto -

Fotka znacznie ulatwia pozniejsze opracowywanie CV, zgloszen rekrutacyjnych
etc i skojarzenie papierow z konkretna osoba.

Z powazaniem,


czyli jak nie przyślę fotki to nie będę brany pod uwagę, tak ?
jak to usłyszała moja znajoma, która wiele lat mieszkała w USA to prawie
mnie śmiechem zabiła - tam się zatrudnia pracownika do pracowania, a nie
do wyglądania

sg

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Poszukujemy pracownikow w Szczecinie
sg napisał(a):


czyli jak nie przyślę fotki to nie będę brany pod uwagę, tak ?
jak to usłyszała moja znajoma, która wiele lat mieszkała w USA to prawie
mnie śmiechem zabiła - tam się zatrudnia pracownika do pracowania, a nie
do wyglądania


z tym trudno sie nie zgodzic, to zdjecie jeszcze rozumiem przy wyborze
handlowca, ktory pracuje z klientami i musi jakos wygladac, ale
programista zlitujecie naprawde.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Poszukujemy pracownikow w Szczecinie


sg napisał(a):
| czyli jak nie przyślę fotki to nie będę brany pod uwagę, tak ?
| jak to usłyszała moja znajoma, która wiele lat mieszkała w USA to prawie
| mnie śmiechem zabiła - tam się zatrudnia pracownika do pracowania, a nie
| do wyglądania

z tym trudno sie nie zgodzic, to zdjecie jeszcze rozumiem przy wyborze
handlowca, ktory pracuje z klientami i musi jakos wygladac, ale
programista zlitujecie naprawde.


nawet przy handlowcu jest to niedopuszczalne - po to jest rozmowa
kwalifikacyjna by przyjrzec sie kandydatom. A jak ktos chce zatrudniac
bezposrednio z CV to juz jego problem.
Niestety pracodawcy najczesciej maja gdzies przepisy i w procesie rekrutacji
domagaja sie danych o ktore nie maja prawa pytac (np. ilosc dzieci, czy stan
cywilny)

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: CEO Ballmer - ROTFL
... W dole szumi rzeka, w górze fruwa ptak
A Michal Szota sobie idzie i śpiewa sobie tak:


| : Założenie, że rozrywka może relaksować nazywasz RYZYKOWNYM?
| :
| :  Mhm. Dla pracownika pracującego na komputerze rozrywka na komputerze to nie
| :  relaks, to pogłębianie zmęczenia oczu, nadwyrężania nadgarstków, a w
| :  przypadku gier zespołowych przez sieć również stres.

| Znikasz sporą grupę ludzi, którzy mimo tego, że pracują na komputerze, to
| ich praca nie polega na przyssaniu do tego komputera przez 100% z 8 godzin
| dziennie.

| Hm, OK. Niemniej jednak dla każdego pracownika, który tak czy inaczej pracuje
| głową, lepszym relaksem od gier komputerowych będzie popracowanie przez chwilę
| ciałem.

Masz zamiar to jakoś egzekwować, czy to po prostu łagodna dyrektywa?


Ja nie zatrudniam pracowników. A gdybym zatrudniał, to większość przy
komputerach. I wtedy owszem, egzekwowałbym odrywanie d*y od krzesła i ruszanie
się. Organy nieużywane podobno zanikają.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: CEO Ballmer - ROTFL
Grzegorz Staniak <gstan@wp.plpisze:


| | : Założenie, że rozrywka może relaksować nazywasz RYZYKOWNYM?
| | :
| | :  Mhm. Dla pracownika pracującego na komputerze rozrywka na komputerze to nie
| | :  relaks, to pogłębianie zmęczenia oczu, nadwyrężania nadgarstków, a w
| | :  przypadku gier zespołowych przez sieć również stres.

| | Znikasz sporą grupę ludzi, którzy mimo tego, że pracują na komputerze, to
| | ich praca nie polega na przyssaniu do tego komputera przez 100% z 8 godzin
| | dziennie.

| Hm, OK. Niemniej jednak dla każdego pracownika, który tak czy inaczej pracuje
| głową, lepszym relaksem od gier komputerowych będzie popracowanie przez chwilę
| ciałem.

| Masz zamiar to jakoś egzekwować, czy to po prostu łagodna dyrektywa?

Ja nie zatrudniam pracowników.


Ale wiesz, co jest dla ludzkości najlepszą formą relaksu.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: KOMERCYJNE: Oferta pracy
Cezar Cichocki napisał:


- Wyksztalcenie dowolne - liczy sie WIEDZA i umiejetnosc jej praktycznego
 wykorzystania, a nie ladny dyplom.


BRAWA DLA CEZAREGO!!! Proponuję to dać jako pierwszy punkt FAQ dla ludzi
odpowiedzialnych za zatrudnianie pracowników.

Cieszę się, że jednak są ludzie, którzy myślą :).

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: OT - oferta pracy

Użytkownik plitkin <plit@interia.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:97e9lp$d3@news.tpi.pl...


pl.praca.oferowana

A tak apropo kawiarni: firma zatrudniajac pracownika nie ma prawa wymagac
zeby mial samochod! Mozna pozew do sadu pracy skierowac!


Ok  pisalem dosc luzno tego posta .... byc moze brak autka nie bedzie mial
wplywu ale prawa jazdy tak. Na pl.praca.oferowana nie da sie odemnie wyslac
posta :(

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Informatyk


On Fri, 16 Feb 2001, sheng wrote:
3)Informatyka jest dziedzina tak rozlegla, nowa i szybko sie zmieniajaca, ze
liczy sie tu raczej podejscie artystyczne, pasja i glod wiedzy a nie jakies
tam papierki


Dokladnie

Wiele firm (rowniez w Polsce) zatrudniajac pracownika robi mu po prostu
egzamin... choc faktycznie sa i takie, ktore zatrudniaja na podstawie
papierka...

Kaczus/BlaBla & AUG-Lodz

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Tworzenie oprogramowania - działalność?


Byl chyba nawet pasek z Dilbertem w tym temacie.
Jak pracownik odchodzi z firmy, to podlaczali go pod odmózgowiacz (czyli
maszyne ktora wysysala wszelkie informacje i umiejetnosci nabyte u
pracodawcy)...


Gdyby takie coś kiedyś skonstruowano, byłoby to wspaniałe rozwiązanie,
korzystne zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Dla pracodawców, gdyż
nie musieliby się wreszcie martwić o byłych pracowników, robiących im
konkurencję, lub po prostu nawiewających po uprzednim wyszkoleniu się na ich
koszt, a dla pracowników, gdyż z tego samego powodu by spadło bezrobocie
(pracodawca mniej ryzykuje/traci, zatrudniając pracownika, więc mniej się
boi go zatrudnić i więcej zatrudnia).


Pracodawca inwestuje w pracownika, aby ten byl dla niego bardziej
przydatny/wydajny. To co pracownik zrobi we wlasnym zakresie z nabyta
wiedza to jego prywatna sprawa.


A nie powinno tak być. Powinno być, uwzględniając tymczasowy stan techniki
(w odniesieniu do tej fantastyki powyżej), że pracownik zobowiązuje się nie
wykorzystywać w _żaden_ sposób jakiejkolwiek nabytej na koszt pracodawcy
wiedzy.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Tworzenie oprogramowania - działalność?
Any User napisał(a):


Gdyby takie coś kiedyś skonstruowano, byłoby to wspaniałe rozwiązanie,
korzystne zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Dla pracodawców, gdyż
nie musieliby się wreszcie martwić o byłych pracowników, robiących im
konkurencję, lub po prostu nawiewających po uprzednim wyszkoleniu się na ich
koszt, a dla pracowników, gdyż z tego samego powodu by spadło bezrobocie
(pracodawca mniej ryzykuje/traci, zatrudniając pracownika, więc mniej się
boi go zatrudnić i więcej zatrudnia).


Jakby mało było głupoty i ignorancji na świecie...


A nie powinno tak być. Powinno być, uwzględniając tymczasowy stan techniki
(w odniesieniu do tej fantastyki powyżej), że pracownik zobowiązuje się nie
wykorzystywać w _żaden_ sposób jakiejkolwiek nabytej na koszt pracodawcy
wiedzy.


Co za bzdura. Może jeszcze każdy rodzaj przedmiotu powinna wytwarzać
tylko jedna firma? Licencje przydzielałby rząd według master planu
na
zapotrzebowanie społeczeństwa. Cudo.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Metoda likwidacji spamu na listach usenet, e-mail


Marek Cichy (m@polbox.com) wrote:


[...]
: "Czy masz na mysli, ze spam dostajesz za darmo" ?
: Nie za darmo, ale placac np.za lacze, zatrudniajac pracownika do
: prowadzenia korespondencji , nic nie ma za darmo.

No to po co go sciagasz z usenetu ?

D.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PL > EN z umowy
Od dawna już żadnej umowy nie tłumaczyłam i niestety widzę, że wyszłam z
wprawy. Powiedzcie, czy da się to poprawić (konteksty popodcinane trochę):

1. na zasadach określonych
Pracodawca zatrudnia Pracownika na stanowisku XXX na zasadach określonych
niniejszą umową o pracę.
Wystarczy napisać "The Employer hereby employs the Employee", czy pominąć
"hereby", a na końcu dodać "in accordance with the provisions of this
Contract"?

2. za 3-miesięcznym wypowiedzeniem
Każdej ze stron przysługuje prawo rozwiązania umowy za 3-miesięcznym
wypowiedzeniem.
"terminate this Contract with a three-month notice"?

3. dodatkowe składniki
wynagrodzenie z dodatkowymi składnikami - including all bonuses?

4. obowiązujące normy czasu pracy
Wymiar zadań i rozkład czasu pracy powinny zapewniać wykonywanie tych
zadań w granicach obowiązujących norm czasu pracy.
in accordance with the working time standards in force?

5. miejsce wykonywania pracy
Miejscem wykonywania pracy będzie miejscowość: XXX
The work shall be performed in the city of XXX? Jakoś mnie gryzie "the
work" w tym zdaniu.

6. ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych - Copyright and
Neighbouring Rights Act?

Trochę pilne, bo muszę odesłać na jutro rano (czyli w praktyce dziś około
północy). Ale jakby ktoś później coś dodał, to też się przyda, na
przyszłość.

Hania

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PL > EN z umowy
Dnia Sun, 29 Jan 2006 17:40:13 -0000, "Hanna Burdon"
<babelfishWYT@poczta.onet.plnapisał(a):


1. na zasadach określonych
Pracodawca zatrudnia Pracownika na stanowisku XXX na zasadach określonych
niniejszą umową o pracę.
Wystarczy napisać "The Employer hereby employs the Employee", czy pominąć
"hereby", a na końcu dodać "in accordance with the provisions of this
Contract"?


Pamiętając o barokowości języka umów angielski dałabym i jedno i
drugie:) A jeśli wybierać, to raczej bez "hereby" a z "in accordance"
a końcu.


2. za 3-miesięcznym wypowiedzeniem
"terminate this Contract with a three-month notice"?


moim zdaniem tak.


3. dodatkowe składniki
wynagrodzenie z dodatkowymi składnikami - including all bonuses?

4. obowiązujące normy czasu pracy
in accordance with the working time standards in force?


 A może: "(...) with applicable working time standards"?


6. ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych - Copyright and
Neighbouring Rights Act?


W słowniku UE jest "Copyright and Neighbouring Rights Law", ale ja bym
też napisała Act.

HTH

pzdr.

Pat
=====
"Szanuj polską kobietę, która zapładnia ducha i daje nowe życie" - 10 przykazań PPN

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PL > EN z umowy
Hanna Burdon<babelfishWYT@poczta.onet.pl
news:driue1$7iq$1@inews.gazeta.pl


1. na zasadach określonych
Pracodawca zatrudnia Pracownika na stanowisku XXX na zasadach
określonych niniejszą umową o pracę.
Wystarczy napisać "The Employer hereby employs the Employee", czy
pominąć "hereby", a na końcu dodać "in accordance with the provisions
of this Contract"?


- 'hereby' zwykle sobie darowuję
- on the terms and conditions set out in this contract of employment


2. za 3-miesięcznym wypowiedzeniem
Każdej ze stron przysługuje prawo rozwiązania umowy za 3-miesięcznym
wypowiedzeniem.
"terminate this Contract with a three-month notice"?


may terminate this Contract by giving three months(') notice


3. dodatkowe składniki
wynagrodzenie z dodatkowymi składnikami - including all bonuses?


(salary) and benefits?


4. obowiązujące normy czasu pracy
Wymiar zadań i rozkład czasu pracy powinny zapewniać wykonywanie tych
zadań w granicach obowiązujących norm czasu pracy.
in accordance with the working time standards in force?


working time regulations?


6. ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych - Copyright and
Neighbouring Rights Act?


Copyright and Similar Rights Act?

Paff

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: eng=>pl - bankowość, kadry


Jarek Kujawa wrote:


Podaję znaczenia, ale sam nie jestem zadowolony z polskich terminów


cross-training


może "szkolenia wielozakresowe"

Zasadniczo chodzi o szkolenia które dają kasjerom wiedzę o obowiązkach
dyspozytorów itp. Może to też polegać to na wzajemnym szkoleniu
pracowników. Efektem jest  pracownik wielofunkcyjny" :), zdolny do
poradzenia sobie z zadaniami typowymi dla innego stanowiska.


resourcing the department


może "zapewnianie obsady kadrowej dla działu /zatrudnianie pracowników
działu"

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: eng=>pl - bankowość, kadry
wielkie dzięki

Użytkownik Paweł <pau@7kki.net.pl usuń 7w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:PwxW4.20380$zA1.511@news.tpnet.pl...

Jarek Kujawa wrote:

Podaję znaczenia, ale sam nie jestem zadowolony z polskich terminów

| cross-training
może "szkolenia wielozakresowe"

Zasadniczo chodzi o szkolenia które dają kasjerom wiedzę o obowiązkach
dyspozytorów itp. Może to też polegać to na wzajemnym szkoleniu
pracowników. Efektem jest  pracownik wielofunkcyjny" :), zdolny do
poradzenia sobie z zadaniami typowymi dla innego stanowiska.

| resourcing the department
może "zapewnianie obsady kadrowej dla działu /zatrudnianie pracowników
działu"

--
Paweł


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Spam? Dlaczego?


* komercyjny - przynoszący dochód, obliczony na zysk, uzależniający
działanie od ekwiwalentu pieniężnego, towarowego itp.; handlowy, kupiecki
http://swo.pwn.pl/haslo.php?id=14142

Jakoś trudno podciągnąć mi pod tę definicję informację o wakacie w firmie
znajdującej się w regionie, którego dotyczy tematyka grupy.


Sprawa jest prosta.
Komercyjny = majacy na celu zysk dla firmy, ktora post wysyla.
Firmy nie zatrudniaja ludzi ze wzgledow spolecznych - argumentacja o
pozytecznosci spolecznej ogloszenia jest watpliwa - firma zatrudnia
pracownika po to, zeby zarobic. Zeby jego wklad w wypracowywanie zysku firmy
byl wiekszy niz to, co firma pracownikowi placi. W przypadku handlowca,
czyli akwizytora, nastawienie na przyniesienie zysku firmie nalezy do
najbardziej widocznych i bezposrednio udowadnialnych.

Dlatego tez gazety drukuja ogloszenia "dam prace" za oplata, a firmy placa
za nie nawet kilka tysiecy zlotych - bo to czesc inwestycji majacej
przyniesc firmie zyski.

I.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Spam? Dlaczego?
Użytkownik Immona napisał:


Komercyjny = majacy na celu zysk dla firmy, ktora post wysyla.


Post nie wysłała firma, tylko ja.
Nie płacę mi od pozyskanej głowy.


Firmy nie zatrudniaja ludzi ze wzgledow spolecznych - argumentacja o
pozytecznosci spolecznej ogloszenia jest watpliwa - firma zatrudnia
pracownika po to, zeby zarobic.


Ja wysłałam ten post, ze świadomością, że, bedąc w tejże firmie tylko
asystentem, mam jednak wpływ, na to by pomóc komuś, kogo znam z usenetu.
I zdycydowanie taka osoba miałaby większe szanse na dostanie pracy niż
ktos zupełnie obcy.

(ciach resztę demagogii, bo nie dotyczy istoty sprawy).

Eulalka

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PRACA Elektronik-Serwisant Poznań
Jako że jestem cięty na smrodzących i śmiecących
(a mam powody) to się pokłócę:


A jutro beda przyjmowac tylko niewysokich, albo szczuplych.


bycie niewysokim albo szczupłym to nie nałóg obniżający wydajność
pracownika poprzez marnotrawienie cennego czasu na wychodzenie
co godzinę albo i pół na "dymka" (ble)


A potem podniosa podatki, bo ktos musi wplacic tych pare mld do
budzetu.


Och z pewnością powinni podnieść palaczom na leczenie chorób
nowotworowych i zawałów serca. I to nie tylko u palących.


A taka dyskryminacja to w ogole przez unijne prawo dopuszczona ? :-)


To nie dyskryminacja tylko selekcja wśród bardziej wydajnych pracowników
którzy tę samą pracę skończą wcześniej.


Jeszcze by mozna Rejestracje Czasu Pracy postawic i palarnie poza
firma .. tylko czy wlasciciel ktory z gory pisze "jak ktos chce
pracowac 8h to nie u mnie" postawi RCP i bedzie za nadgodziny placil ?


Wytłumacz mi proszę dlaczego to PRACODAWCA ma ponosić nakłady
przez to , że zatrudnia pracownika który z własnej nieprzymuszonej woli
traci czas zamiast w tym czasie pracować?

pozdrawiam
IYIS

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PRACA Elektronik-Serwisant Poznań
Hello IYIS,

Wednesday, April 6, 2005, 3:24:39 PM, you wrote:

[...]


| A potem podniosa podatki, bo ktos musi wplacic tych pare mld do
| budzetu.
Och z pewnością powinni podnieść palaczom na leczenie chorób
nowotworowych i zawałów serca. I to nie tylko u palących.


Mylisz się i to bardzo grubo - palacze to skarb dla budżetu - płacą
koszmarnie wysokie podatki w cenie papierosów i umierają młodo.
Zyskuje zarówno budżet jak i ZUS. W ten sposób pośrednio zyskują
również emeryci - więcej pieniędzy do podziału.


| A taka dyskryminacja to w ogole przez unijne prawo dopuszczona ? :-)
To nie dyskryminacja tylko selekcja wśród bardziej wydajnych pracowników
którzy tę samą pracę skończą wcześniej.


To _jest_ dyskryminacja. Możesz mieć leniwego niepalącego jak i
pracowitego palacza. To jest nietrafione kryterium.


| Jeszcze by mozna Rejestracje Czasu Pracy postawic i palarnie poza
| firma .. tylko czy wlasciciel ktory z gory pisze "jak ktos chce
| pracowac 8h to nie u mnie" postawi RCP i bedzie za nadgodziny placil ?
Wytłumacz mi proszę dlaczego to PRACODAWCA ma ponosić nakłady
przez to , że zatrudnia pracownika który z własnej nieprzymuszonej woli
traci czas zamiast w tym czasie pracować?


Jak na razie widzę pracodawcę, który z góry zaznacza, że pracownicy
nie będą pracować w nominalnym czasie pracy a mają zap******ć po
godzinach. Pytanie - za ile - za najniższą krajową?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PRACA Elektronik-Serwisant Poznań

"IYIS" <m@wp.plwrote in message


(...)


To nie dyskryminacja tylko selekcja wśród bardziej wydajnych
pracowników
którzy tę samą pracę skończą wcześniej.


Nie skoncza wczesniej. Dostana wiecej roboty :)
Powinni jeszcze napisac, ze preferuja ludzi z zaparciami i pijacych
malo plynow :/


Wytłumacz mi proszę dlaczego to PRACODAWCA ma ponosić nakłady
przez to , że zatrudnia pracownika który z własnej nieprzymuszonej
woli
traci czas zamiast w tym czasie pracować?


a dlaczego pracownik ma ponosic koszty burdelu w firmie i
niedostatecznego zatrudnienia w obliczu mnogosci zlecen ?
Pracowales kiedys w serwisie ? Jak myslisz, jaka jest wydajnosc
pracy wymagajacej jednak jakiegos myslenia, gdy sie siedzi po 12
godzin a stosik gratow przyrasta ?

pozdrawiam
entrop3r

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: ponowienie oferty - dla właśnie powracających z wakacji

Użytkownik "A.Grodecki" napisał :


Wytłumacz, co rozumiesz przez pojecie "stać kogoś na coś".


chodzi o to, że "stać cię na coś" (chodzi o sferę finansową, pomijamy
zjawiska w stylu, stać mnie (psychicznie) na skok ze spadochronem) wtedy gdy
możesz to coś kupić, zapłacić rachunki, itp i jeszcze coś zostanie do
następnej wypłaty lub zbierasz na cos tam przez dłuższy czas i jak już
uzbierasz (zaoszczędzając co miesiąc) to stać cię żeby coś tam kupić.
i o to samo rozchodzi sie w przypadku pracodawcy. płaci co miesiąc
pracownikom pensję, zusy, podatki, i inne zobowiązania, zostaje w kasie
1000zł (przykładowo) i zatrudniając pracownika powinna zaoferowac mu pensję
do 1000zł
a tak to zatrudniają lekko tępawego pracownika, który chciał mniej kasy.
takie jest moje zdanie.

Pozdro
Analyzer

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PKP i zatrudnianie pracowników
PKP ma za dużo ludzi, to wie chyba każdy i kombinuje jakby ich zwolnić. Ale
czy znacie jakieś przypadki, żeby kogoś zatrudnili w ostatnich czterech
latach ?
Gdziekolwiek: na stanowiska wyższe albo wykonawcze (np. drużyny
konduktorskie, ponoć IC zatrudnił parę kobiet kilka lat temu). BArdzo proszę
o odpowiedź.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: [pr] Emerytura na siłę
Marcin Wasilewski napisał(a):

<ciach wszystko

Bo, jak sądzę są dwie sprawy:

1. Zwolniona w Białymstoku została wyrzucona bezprawnie - udowodniła to
przed Sądem i wygrała - dupa dyrektor - to nie wymaga wyjaśnień

2. Etos pracy u nas i w innych krajach. Wspomniałeś o Łotwie i Estonii,
które mają najliberalniejsze (jeżeli chodzi o zwalnianie i zatrudnianie
pracowników) przepisy i wskazałeś je na potęgi gospodarcze.

A to trzeba podsunąć japońcom - wtedy dopiero ten zacofany kraj odżyje.
Wyobraźcie sobie, tam w zasadzie pracuje sie od początku do końca dla
jednej firmy, o firmę dbają pracownicy, o pracowników - ich szefowie.

Za długi to temat - tutaj skrót:

http://www.placa.pl/trendy3.html

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Gen. Jaruzelski o froncie i nie tylko


Czy ty naprawdę masz wstręt do myslenia??
zastanów się:

Czy pracodawca zatrudnia pracownika, aby więcej mu płacic, niz wynosi
efekt
jego pracy?
Czy zatem produkt wytworzony przez pracownika jest więcej wart od jego
zapłaty?


Czy ty naprawdę masz wstret do myslenia ? Myślisz że Polski pracodawca nie
mysli dokladnie tak samo jak zachodni pracodawca? Że nie stosjue dokldanie
tych samych kryteriów. I że jak mu wyjdzie że Polak chce za dużo to nie
zatrudni Rosjanina, Ukrainca czy Wietnamczyka (na czarno, lub jak
najbardziej legalnie - przenosząc produkcje do ktoregoś w zmiankowanych
krajów).


Czy więc wartość pracy wykonanej przez Polaków zagranicą jest większa od
ilości pieniędzy, która przywozi część ich (jesli?) do domu, nawet
pomijając
to, że znaczna część zapłaty musi być wydana też zagranicą.


No i zostawi a za to co przywiezie kupi i urządzi u nas mieszkanie...
Ukrainiec ktory pracuje u nas na saksach tez zostawia u nas część
zarobionych pieniedzy u nas a to co przywiezie kupi i urządzi u siebie
mieszkanie.... jakos nie widze paradoksu.

(reszte jako czysta demagogię wycinam - wolę by Polacy zarabiali więcej niż
mniej choćby dlatego że mając więcej pieniędzy będą mogli ich więcej wydać
powiększając ogólny dobrobyt _naszego_ kraju. Jesli do ciebie ta prosta
prawda nie dociera to twój problem)

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: linka gazu-boj sie Boga 20-25pln

Krzysztof Mlynarski napisał(a) w wiadomości:
<20021109150519423+0@titanic.teleinformatica.com.pl...


In <aqdhbj$b4@news.tpi.plfasola wrote:
| tak sie sklada, ze jestem swiadom istnienia wynalazku o nazwie
| telefon
| wiec
| nigdzie nie musialem jezdzic. dodam, ze za telefon placi firma :)

| a powiadomiles juz o tym "firme" ?

| jakos zapomnialem :)))

To chyba jednak :((( a nie :)))?


kazdy pracodawca powinien liczyc sie z takimi kosztami zatrudniajac
pracownika od 8 - 16, zreszta wlicza to sobie w koszty i wszyscy beda
szczesliwi :)))
pozdrawiam
------------------------------------------
Krzysztof Golik alias fasola
czerwony 1302 `72
mobile: 608 20 77 93
GG: 1740489

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Metoda likwidacji spamu na listach usenet, e-mail

Marek Cichy (m@polbox.com) wrote:


[...]
: "Czy masz na mysli, ze spam dostajesz za darmo" ?
: Nie za darmo, ale placac np.za lacze, zatrudniajacpracownika do
: prowadzenia korespondencji , nic nie ma za darmo.

No to po co go sciagasz z usenetu ?

D.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Jak to jest z ulgowym abonamentem?

j@friko6.onet.pl (J.F.) wrote:
Ograniczajac sie tu do telekomunikacju to generalne bycie inwalida  nie
powinno zwalniac z niczego na co dane inwalidztwo nie wplywa.
Nie ograniczajac sie do niczego, to dlaczego prywatna firma ma
obowiazek dawac komus znizke?


Chyba z tego samego powodu z jakiego prywatna firma zatrudniajacpracownika
winna stosowac sie do prawa pracy. Tak samo musi sie stosowac do innych
praw.

PKP dostaje refundacje ulg, inwalidzi na wozkach mieli kiedys miec [a
moze i maja] refundacje kosztow taksowek itp. I to jest prawidlowa
metoda ...


No i ok. Inwalidzi (glownie ruchu ale nie tykko) w komunikacji powinni miec
znizki bo ich inwalidztwo ma wplyw na ich wydatki na komunikacje. Np.
sprawa tych teksowek to pokazuje.

Bank tez moze sie zastanowic czy wazniejszym klientem jest dla niego
inwalida pytajacy sie czy juz renta przyszla, czy wlasciciel firmy o
dziennych obrotach 10 tys zl, i kto tu powinien wchodzic bez kolejki
:-)


:-) Doskonale pytanie :-))))

Za calkowicie nieuzasadnione uwazam natomiast znizki dla kombatantow.
A co bedzie jak nastepnym razem powiedza ze dla takiego Lecha Marmona
to oni nie beda bronic Ojczyzny, bo im sie to nie oplaca ? :-)


Hehe, :-) Obrona ojczyzny jest obowiazkiem a nie checia :-)))))

Pozdrawiam.

Lechu

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
Maurycy Poszepszyński napisać:


Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest różnica.


Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.

Więc generalnie tu nie tyle chodzi o kasę, co o głupotę
tego przepisu. Jeszcze rozumiem firmy posiadające duże
magazyny... ale firma tłumacząca teksty, wynajmująca do
tego 25m2 biura... po co im to szkolenie?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
On 7 Sty, 13:06, "Myjk" <myj@nospam.op.plwrote:


Maurycy Poszepszyński napisać:

| Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest różnica.

Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.

Więc generalnie tu nie tyle chodzi o kasę, co o głupotę
tego przepisu. Jeszcze rozumiem firmy posiadające duże
magazyny... ale firma tłumacząca teksty, wynajmująca do
tego 25m2 biura... po co im to szkolenie?

--
Pozdor Myjk


Ja sklaniam sie ku temu ze ten 1200 bedzie nieodliczalny.
Zreszta. Zatrudniam sprzataczke na pol etatu. I musze ja posylac na
szkolenie. Oprocz bhp tez p.poz.
Imho calkiem duzo firm ktore zatrudniaja na 3 miesiace albo pomocnikow
bedzie jechalo na umowe o dzielo albo zlecenie. I tak sie zrobi
problem.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
Krzysiek Kielczewski napisać:


| | bo z pewnością mają dużo większe przychody.
| Mylisz przychody z dochodami.
| OK, mój faul. Dochody.
No właśnie. A zmniejszenie dochodów o 1200pln
w małej firmie to już spora dziura.


Po za tym przejęzyczeniem, nic się
w mojej wypowiedzi nie zmienia.

Jeśli f-ma zatrudnia pracownika, tzn. że jedna osoba
nie może podołać obowiązkom rozwijającej się f-my.
Za rozwojem idzie większy przychód, ale też dochód.

Nie zmienia to jednak faktu, że przepis jest bzdurny
jeśli dotyczy wszystkich. Może autor wątku po za
zapodaniem lnka do prasówki napisze też, czy ten
przepis dotyczy wybranych czy wszystkich.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
On 2009-01-07, Myjk <myj@nospam.op.plwrote:


Po za tym przejęzyczeniem, nic się
w mojej wypowiedzi nie zmienia.

Jeśli f-ma zatrudnia pracownika, tzn. że jedna osoba
nie może podołać obowiązkom rozwijającej się f-my.
Za rozwojem idzie większy przychód, ale też dochód.


Po pierwsze: nie zawsze, po drugie: nawet ten większy dochód wcale nie
musi być wielokrotnie większy od 1200pln.

Krzysiek Kiełczewski

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom


Myjk wrote:
Maurycy Poszepszyński napisać:

| Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest różnica.

Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.


Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no, dokładniej
głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln? Gość który miał zasadę
"nie kupuję samochodu jeśli kosztuje więcej niż moja pensja?
Takie mądre zdanie:
"Nie ten ma kto zarabia, tylko ten kto nie wydaje".
To jest bardzo mądre podejście, możesz mi wierzyć.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom


Massai wrote:
| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.
Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no, dokładniej
głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln? Gość który miał zasadę
"nie kupuję samochodu jeśli kosztuje więcej niż moja pensja?
Takie mądre zdanie:
"Nie ten ma kto zarabia, tylko ten kto nie wydaje".
To jest bardzo mądre podejście, możesz mi wierzyć.


Zrobił cię w konia, bo to przecież bzdura.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
On 2009-01-07, citizen Massai testified:


Myjk wrote:

| Maurycy Poszepszyński napisać:

| Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest różnica.

| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.

Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no, dokładniej
głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln?


Że nie stać go na 1200 na kurs p.poż.?

bart

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom


Zbigniew Cofała wrote:
Massai wrote:

| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.
| Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no,
| dokładniej głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln? Gość
| który miał zasadę "nie kupuję samochodu jeśli kosztuje więcej niż
| moja pensja?  Takie mądre zdanie:
| "Nie ten ma kto zarabia, tylko ten kto nie wydaje".
| To jest bardzo mądre podejście, możesz mi wierzyć.

Zrobił cię w konia, bo to przecież bzdura.


Wiesz, generalnie piszesz sensownie, często się z tobą zgadzam - ale w
kwestii finansów on jest dla mnie większym autorytetem.

Oczywiście - nie chodzi o to żeby nie wydawać wcale.
Ale o to żeby każdy wydatek miał sens, przekładał się na coś co
przyniesie zysk.
Nawet jeśli to jest wyjazd wakacyjny - i ma na celu odpoczynek.
Ten zasrany kurs w żaden sposób nie przyniesie zysku. Wyrzucone
pieniądze w błoto.
Tu 1200, tam 2 tysiące, tam 10 tysięcy i się nagle okazuje że firma
wyrzuca poważne pieniądze, które można by sensownie zainwestować.

I to NIE jest stracone 800 zł, tylko 1200.
Bo można było wydać te 1200 na coś sensowniejszego - i też wrzucić w
koszty.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom


Pietia wrote:
Massai wrote:

| Myjk wrote:

| Maurycy Poszepszyński napisać:

| Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest różnica.

| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.

| Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no,
| dokładniej głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln? Gość
| który miał zasadę "nie kupuję samochodu jeśli kosztuje więcej niż
| moja pensja?  Takie mądre zdanie:
| "Nie ten ma kto zarabia, tylko ten kto nie wydaje".
| To jest bardzo mądre podejście, możesz mi wierzyć.

Troche naiwne :)


Wiesz, ja już mam za soba etap "łał, ale zarobiłem, mogę sporo
przepieprzyć" ;-)
Jak człowiek tak sobie podsumuje 2-3 lata, zobaczy że z tych np. 300k
pln zostało mu 30k, a reszta gdzieś się rozeszła, to dochodzi do
wniosku "w ten sposób nigdy sie nie dorobię".

Z kilku lat dobrze płatnej pracy w zachodnim koncernie zostało mi
mieszkanie - i tylko dlatego że w ostatniej chwili zmieniłem zdanie i
zamiast kupić bajerancką furę, poszukałem mieszkania.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom


Bart Ogryczak wrote:
On 2009-01-07, citizen Massai testified:
| Myjk wrote:

| Maurycy Poszepszyński napisać:

| | Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest
różnica.  |
| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.

| Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no,
| dokładniej głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln?

Że nie stać go na 1200 na kurs p.poż.?


Pewnie go nie stać.
Bo, głąbie, "mam w kieszeni" nie równa się "stać mnie".

Mnie nie stać na żaden zbędny wydatek powyżej, powiedzmy, 500 pln
rocznie.
Do tej kwoty jestem gotów powiedzieć - pies to trącał. I tak dużo.

A ci których tak było "na wszystko stać", to właśnie się
dogadują z komornikiem. Żeby im choć koszulinę na grzbiecie
zostawił do wiosny.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
Massai pisze 08-01-2009 14:42:


| | Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest
| różnica.  |
| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.
| Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no,
| dokładniej głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln?
| Że nie stać go na 1200 na kurs p.poż.?

Pewnie go nie stać.
Bo, głąbie, "mam w kieszeni" nie równa się "stać mnie".

Mnie nie stać na żaden zbędny wydatek powyżej, powiedzmy, 500 pln
rocznie.
Do tej kwoty jestem gotów powiedzieć - pies to trącał. I tak dużo.


Widzę, że nie tylko ja mam takie podejście :)
Nic tak nie boli jak durne wydatki spowodowane głupimi przepisami :(

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
Bart Ogryczak pisze:


On 2009-01-07, citizen Massai testified:
| Myjk wrote:

| Maurycy Poszepszyński napisać:

| Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest różnica.
| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.
| Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no, dokładniej
| głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln?

Że nie stać go na 1200 na kurs p.poż.?


To, ze wydalem kilka tysiecy na samochod do jezdzenia typowo
rekreacyjnego (tanie rajdy) i wydam jeszcze kilkanascie tys. zl na ten
cel nie znaczy, ze stac mnie na jakis gownowarty kurs.
Wiesz co zrobia wlasciciele malutkich firemek? Wywala ludzi i kaza i
przejsc na "zlodziejskie" samozatrudnienie.
W twoim ogryczakowym rozumku nie miesci sie zapewne, ze kazda akcja
rodzi reakcje. Samozatrudnienie rowniez jest reakcja.

W zasadzie powinni jeszcze wprowadzic zakaz wybuchania pozarow w czasie
nieobecnosci przeszkolonego pracownika. Bo przeciez nie moze sobie pozar
tak samopas hasac, bez odpowiedniej opieki.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: kolejny przepis, zeby utrudnic zycie malym firmom
On 2009-01-10, citizen MarcinJM testified:


Bart Ogryczak pisze:
| On 2009-01-07, citizen Massai testified:
| Myjk wrote:

| Maurycy Poszepszyński napisać:

| | Może i nie, ale mieć, a nie mieć te 1200 zeta to jest różnica.
| Z całym szacunem, ale dla kogoś, kto zatrudnia pracownika,
| to różnica malutka - tym bardziej że po wpędzeniu w koszty
| i odliczeniu VATu wychodzi z tego jakieś 800 zł.
| Wiesz co mi powiedział gość, który "własnymi rencami" (no, dokładniej
| głową) w dziesięc lat zarobił ponad 50 mln pln?

| Że nie stać go na 1200 na kurs p.poż.?

To, ze wydalem kilka tysiecy na samochod do jezdzenia typowo
rekreacyjnego (tanie rajdy) i wydam jeszcze kilkanascie tys. zl na ten
cel nie znaczy, ze stac mnie na jakis gownowarty kurs.
Wiesz co zrobia wlasciciele malutkich firemek? Wywala ludzi i kaza i
przejsc na "zlodziejskie" samozatrudnienie.
W twoim ogryczakowym rozumku nie miesci sie zapewne, ze kazda akcja
rodzi reakcje. Samozatrudnienie rowniez jest reakcja.


Kradzieże w supermarketach też. YPB?

bart

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Marię Piskier z biura prasowego TP SA, superkretynkę


"Pietia" <vuyecUSUN@wp.plwrites:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a@priv.onet.plnapisał:
| "woy" <w@adres.w.siguwrites:

| A poprosiła na piśmie z notarialnie potwierdzonym podpisem?
| W rozmowie telefonicznej moge się przedstawić jako kto mi się żywnie
| podoba.

taaa, a policjant jak widzi napad, to pierwsze co robi to myśli czy
przypadkiem tu nie kręca filmu, i nie będzie płacił odszkodowania za przerwę
w zdjęciach. Myślenie nie boli.


Zatrudnianie pracowników którzy mają "myśleć" kosztuje więcej. Widocznie
TPSA na to nie stać na dodatkowe koszty które zmniejszyłyby ich zyski.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Jeszcze o 50% podatku
"Wiceminister finansów Jarosław Neneman określił poprawkę jako propagandową
i wyborczą.

Z opinią tą nie zgadza się Tomasz Nałęcz z Socjaldemokracji Polskiej, który
tłumaczył, że chęć uszczuplenia "niemoralnych", paromilionowych odpraw
prezesów wielkich firm, nie można interpretować jako kiełbasy wyborczej."

( http://info.onet.pl/997627,11,item.html )

Niemoralnych? Nosz k.... j..... m..! Zatrudniam pracownika, dzięki któremu
firma się rozwija, chcę mu za to dużo zapłacić i to jest niemoralne?
Tym gomułkowskim wypierdkom poprzewracało się w głowach!

Co innego odprawy w państwowych firmach - ale przecież 50% podatek nie jest
nałożony wyłącznie na prezesów upadających państwowych firm, ale na
wszystkich dobrze zarabiających!

Urgh. Czekam aż przemianują pl. Dominikański z powrotem na Feliksa
Dzierżyńskiego.

P.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Jeszcze o 50% podatku
Powitanko,


Niemoralnych? Nosz k.... j..... m..! Zatrudniam pracownika, dzięki któremu
firma się rozwija, chcę mu za to dużo zapłacić i to jest niemoralne?


- Zatrudnij mnie, chce podpasc pod ten podatek:-)))
Ale na powaznie, na poczatek od razu zastrzegam: Pogladow swoich
konserwatywno-liberalnych nie zmienilem.
Nie wiem dlaczego tylu ludzi sie oburza na ten podatek. UWAGA: Stawiam
flaszke pierwszej osobie, ktora go zaplaci:-) Dla mnie sprawa jest
jasna, jesli ktos nie potrafi "zoptymalizowac" swojego podatku - to
niech placi (flaszka czeka). Mam jednak to przypuszczenie graniczace z
pewnoscia, ze flaszke zachowam. Cale to posuniecie Sejmu sluzylo wiec
tylko ludowi glosujacemu dla jego pokrzepienia (polskie pieklo). Tak na
zasadzie i wilk syty i owca cala.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Jeszcze o 50% podatku


Pawel "O'Pajak" wrote:
Powitanko,

| Niemoralnych? Nosz k.... j..... m..! Zatrudniam pracownika, dzięki
| któremu
| firma się rozwija, chcę mu za to dużo zapłacić i to jest niemoralne?

- Zatrudnij mnie, chce podpasc pod ten podatek:-)))
Ale na powaznie, na poczatek od razu zastrzegam: Pogladow swoich
konserwatywno-liberalnych nie zmienilem.
Nie wiem dlaczego tylu ludzi sie oburza na ten podatek. UWAGA: Stawiam
flaszke pierwszej osobie, ktora go zaplaci:-) Dla mnie sprawa jest
jasna, jesli ktos nie potrafi "zoptymalizowac" swojego podatku - to
niech placi (flaszka czeka). Mam jednak to przypuszczenie graniczace z
pewnoscia, ze flaszke zachowam. Cale to posuniecie Sejmu sluzylo wiec
tylko ludowi glosujacemu dla jego pokrzepienia (polskie pieklo). Tak na
zasadzie i wilk syty i owca cala.


Nie tylko, zapominasz o jednej kwestii. Zalozmy ze to przejdzie przez
senat i prezydenta a osoby objete tym podatkiem skutecznie
"zoptymalizowaly" swoj podatek i wplywy sa prawie zadne.
Natomiast po drugiej stronie mam koszty, ktore wystapic musza -
drukowanie nowych formularzy podatkowych, zmiany z oprogramowaniu
urzedow skarbowych i jakies szkolenia dla urzednikow, itd. Generalnie
mowiac koszty obslugi nowego progu podatkowego. I kto za to placi?
Pan placi... i ten tego.

P. kreglicki

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: mściwych, złośliwych, żenujących chujków
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <krzy@krzyzak.plnapisał


| Nie mówię o popierdolonym prawie pracy tylko o logice i racji.

Troche jednostronna ta logika i racja. Pracownik ma prawo zakladac,
ze
wykonujac sumiennie i dobrze swoje obowiazki bedzie mial prace
niezaleznie
od uprzedzen szefa.


Kto ocenia jakość pracy pracownika? On sam?

Szef odpowiada za jakiś zakres spraw i powinien mieć swobodę doboru
m.in. współpracowników z którymi łatwiej będzie mu się osiagało
wyznaczone cele.
Jak ma odpowiadać za realizację zadań kiedy musi pracować z ludźmi z
którymi nie może tych zadań realizować?

A może postulujesz zakaz dobierania drużyny przez trenera, obsady
przez reżysera itp.? Albo zakaz swobody przy wyborze współmałżonka?

A logika jest taka, ze skoro szef ma swobodę przy zatrudnianiu to
powinien miec też swobodę zwalniania.

Jednostronne jest twoje rozumowanie, bo chyba uważasz, ze celem
istnienia urzędu czy firmy jest zatrudnianie pracowników a nie
wypełnianie zadań czy generowanie zysków.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: mściwych, złośliwych, żenujących chujków
Dnia Thu, 30 Oct 2008 21:28:20 +0100, Alek napisał(a):


Kto ocenia jakość pracy pracownika? On sam?


Rowniez. Poza tym, jak pisales jego szef, a jak bedzie trzeba - sad pracy.


Szef odpowiada za jakiś zakres spraw i powinien mieć swobodę doboru
m.in. współpracowników z którymi łatwiej będzie mu się osiagało
wyznaczone cele.


Masz racje, ale caly czas patrzysz jednostronnie.


A logika jest taka, ze skoro szef ma swobodę przy zatrudnianiu to
powinien miec też swobodę zwalniania.


Tak, tak. Skoro mam swobode w wyborze jaki towar zakupie, to powinienem
miec tez swobode w wyborze jaki towar zwroce i kiedy.


Jednostronne jest twoje rozumowanie, bo chyba uważasz, ze celem
istnienia urzędu czy firmy jest zatrudnianie pracowników a nie
wypełnianie zadań czy generowanie zysków.


A celem pracownika jest pracowanie i dostawanie pensji. Skad Ci sie wzielo,
ze cel firmy jest wazniejszy niz cel pracownika?

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Depilowanie nog

Użytkownik Jacek Kijewski <ja@softomat.com.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.10.10007071637070.18257-100@bubr.firm.softomat.com.pl...


On Fri, 7 Jul 2000, Kinga Lorentowicz wrote:
Zagladaj w weekendy do portu... moze czasem bedzie taki jachcik "Zefirek"
:)


OK, będę miała Was na celowniku;)


| IMO:firma, która nie jest w stanie wypuścić pracowników na planowe urlopy jest źle prowadzona.

hmmm. jak masz w firmie 100 ludzi, to mozesz puscic na urlopy nawet 20...
a jak masz 5-10? Kogo puscisz na urlop? Handlowca jedynego? Jedyny
techsupport?

Inaczej: im miej jestes potrzebna w firmie, tym latwiej o urlop :)


Jacku, pracodawca zatrudniając pracownika powinien wcześniej zapoznać się z KP...i przewidzieć, że pracownik najemny ma prawo do
urlopu.
Powinien o tym pamiętać również planując konieczny poziom zatrudnienia i podział obowiązków. Istnieje też coś takiego jak pracownicy
czasowi, zlecenia krótkoterminowe (wiem, trudno o nich na wyższych stanowiskach).Naprawdę wielu,nawet małym, firmom udaje się jakoś
dotrwać do końca sezonu urlopowego.
Co do pracy non-stop...można, oczywiście, że można. Pozostają tylko pytania:
-w imię czego?
-jakim kosztem?

Pozdrawiam
Kinga

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Zatrudnimy administratora
Poke napisał(a):


Dnia 2004-09-15 21:51:39, Camilla napisał(a):

| Firma z trojmiasta poszukuje osoby do pracy na stanowisku <ciach

A nie ma jeszcze stepowac?


  hmm

nie rozumiem jednego:
dlaczego zatrudniając pracownika nie można stawiać mu wymagań?

jeśli są z kosmosu ( wymagania ) to nikogo to nie zainteresuje

jeśli ktoś posiada wymienione w ogłoszeniu umiejętności zapewne będzie
cenił się dość wysoko i nie opędzą się 300 złotymi

jeśli zaś jego umiejętności są dla nich warte więcej niż 300 zł to
oszczędzając na haraczu mogą Mu więcej zapłacić

czy podanie takich wymagań nie miało na celu zawężenia grupy kandydatów?
lub pozwoliło zainteresowanym na zorientowanie: czego można się
spodziewać po pracodawcy i pracy?

zgadzam się z Szymonem po całości

raaf

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: .. rób zakupy we WŁASNYM sklepie, z dostawą pod wskazany adres i ZARABIAJ PIENIĄDZE! 24h/d on-line! zaproś znajomych, sąsiadów!
Czy z płatnościami chodzisz nadal na pocztę, tracisz czas.., czy robisz
przelewy przez internet?
Wolisz biegać z ciężkimi siatami, czy żeby przywieźli Ci to pod drzwi? A może
chętnie byś zrobił/a zakupy swoim Rodzicom, ale nie masz czasu..
Rozumiem, że odzież i obuwie wolisz przymierzyć, ale środki czystości,
kosmetyki, żywność, chemia gospodarcza, sprzęt AGD i cała masa produktów
konsumpcyjnych tego nie wymaga.

ZAKUPY PRZEZ INTERNET TO PRZYSZŁOŚĆ CZY TERAŹNIEJSZOŚĆ?
SZANUJ SWÓJ CZAS I PIENIĄDZE.

Kto się bardziej cieszy z Twoich zakupów - TY czy sklep?
Pozwól wreszcie zarobić sobie. Na początek wygodne zakupy z bezpłatną dostawą
do domu, potem zakupy z upustami, potem przychody przekraczające wartość
zakupów, a potem.. wolność finansowa. Nie interesuje Cię ani zaopatrzenie, ani
magazynowanie, ani dostarczanie, ani zatrudnianie pracowników.. Masz gotowy
sklep i biuro, w którym Ty i Twoi klienci niezależnie od Ciebie o każdej porze
dnia i nocy mogą robić zakupy.

BEZ RYZYKA, BEZ KAPITAŁU. Dostawy bezpłatne pod wskazany adres w CAŁEJ POLSCE.

KUPUJ BEZPOŚREDNIO OD PRODUCENTÓW I ZGARNIJ POŚREDNIKOM KASĘ SPRZED NOSA.

Szczegóły - /022/ 814 51 64  lub 0 503 144 693

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Prezydent Kaczyński kontra pielęgniarka (Rzeczpospolita)


Tomasz Cenian wrote:
 Widzisz, miasta nie da się rozpierdolić w drobny mak, będzie
 funkcjonować dalej, nawet gdyby jeszczeKaczyński posiedział tutaj
 następne parę lat. Natomiast niemal kazde działania Kaczyńskiego jako
 prezydenta tego miasta to - jak sam ładnie określiłeś - tanie chwyty
 populistyczne. Do takich właśnie chwytów należy słynna "poprawa
 bezpieczeństwa" polegająca na odesłaniu parami na ulice biednych,
 chudych chłopców w żółtych kamizelkach z napisem "policja" wyposażonych
 w kajeciki i dających fałszywe poczucie bezpieczeństwa babciom z
 spacerującym w południe z pieskami. Do takich tanich chwytów zalicza się
 też wycieranie buzi hasłami "społecznych problemów" do zatuszowania
 braku działań i chowania głowy w piasek (vide sprawa placu Defilad i
 Stadionu).


Tja, pamiętam jak to przez dłuższy czas jedynymi efektami pracy
p. Kaczyńskiego było scentralizowanie władzy, zablokowanie
wszelkich inwestycji, oraz nakazanie otwierania okienek w
piwnicach zimą, żeby biedne kotki miały gdzie mieszkać.

W tej chwili sytuacja miejscami jest aż Misiowo-śmieszna.
W pewnym urzędzie dzielnicy zmarło się konserwatorowi budynku, a
nie można zatrudnić nowego, bo zostało zablokowane wszelkie
zatrudnianie pracowników...

Leon

Wywietl wicej postw z tematu



Strona 1 z 4 • Znaleziono 326 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Zatrudniam pracownika
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zatrudniam pracownika