Wedle złowrogiego pohukiwania wszelkiej młodzieży lewakującej co to
żadnej i nigdzie pracy znaleźć nie może, to oni juuuuż tam się powini o
etat dowiadywać.
Tak tak, do Was piszę ci, co to piszą "jestem osobą ambitną, elastyczną,
sprawdzam się na każdym stanowisku".


Czyli - na zadanym! A poniewaz jestem osoba ambitna - chce zarabiac duzo
kasy, a niewiele robic! :-)

Stary, Kodeks Pracy to TOBIE zabrania pracować za nadto i stąd szef musi
zatrudniać na kontrakt menagerski lub umowę zlecenie w firemce-córce bo
inspektor PIP (zazwyczaj głupszy i od szefa i ode mnie  ;-)  gotów jest
nas obydwu do więzienia posłać a przynajmniej karę nałożyć za to, że się
pracowitym jest.


Debilizm totalny. Kodeks pracy jest obwarowany tak idiotycznymi
przepisami, ze zatrudnianie pracownikow na podstawie umowy o prace nie
jest oplacalne. Jakis czas temu w autobusach pojawily sie wlepki z
napisami: "Stop zmianom w kodeksie pracy! [...] Lewicowa Alternatywa".
Tych idiotow trzeba pogonic do czyszczenia autobusow, ktore zasmiecaja
swoimi idiotycznymi naklejkami, a wtedy przekonaliby sie czym jest
prawdziwa praca.

..:: pozdrawiam
..:: ml

Debilizm totalny. Kodeks pracy jest obwarowany tak idiotycznymi
przepisami, ze zatrudnianie pracownikow na podstawie umowy o prace nie
jest oplacalne.


Ha ha , najbardziej oplacalne dla pracodawcy jest zatrudnienie pracownika na
czarno ;-) Demagogia , jakiez to niby idiotyczne przepisy powoduja
nieoplacalnosc ? cos konkretnego ?
Ja jak mysle o zatrudnianiu pracownika to oczekuje , po odjeciu wszelkich
kosztow , zysk z jego pracy rowny jego wynagrodzeniu , ale jak zarobie 10%
jego pensji tez nie ponosze strat.

Wynika z tego
jeszcze to, ze nie masz praktycznie zadnych praw.


Obecnie kodeks pracy jest tak niekorzystny, ze dla wielu pracodawcow nie
jest oplacalne zatrudnianie pracownikow na umowe o prace. A ten
wspanialy kodeks pracy mamy dzieki zwiazkom zawodowym. Okazuje sie wiec,
ze zwiazki zadowodowe zaszkodzily tym, ktorzy jeszcze pracy nie maja.

I na koniec nie jestem bezrobotnym. Na razie przejadam twoje podatki
studiujac. I wiesz co. jest mi glupio. Wiele wskazuje na to, ze panstwo
wydalo kupe kasy na moja nauke, i nie bedzie szansy tego wykorzystac.


I bardzo dobrze, bo trzeba miec jakas wiedze. Wole, aby placone przeze
mnie podatki wydawane byly na edukacje niz na roboli, ktorym nic sie nie
chce, ktorym zadna praca nie pasuje. Wciaz wielu nie chce podjac pracy,
bo im nie odpowiada i wynagrodzenie dla nich jest ponizajace. A gdy
czlowiek zapyta o kwalifikacje i powod, dlaczego maja zarabiac wiecej,
wtedy bezradnie rozkladaja rece.

A co do Twoich szans - to moze bedzie znacznie lepiej niz myslisz?
Podstawa jest jednak zastanowienie sie, jakie naprawde masz plany
zyciowe i czasem schowanie ambicji do wlasnej kieszeni. To pomaga -
pozniej mozna wiele osiagnac.

::Pozdrawiam
::ml

Hmm, wtrace sie. Vi'a i emacsa nie lubilem, pozniej sie nasluchalem,
ze warto polubic, sprobowalem, nadal nie lubie. Za malo religijny
jestem na te, przepraszam za splycenie, edytory.

Ale do licha ciezkiego -- wytlumaczcie mi prosze jak w praktyce
zawodowej moze sie odbijac ten czy inny edytor tekstu??? Jesli
programista pisze program, to chyba sie go ocenia za to jak dobry
program powstaje, a nie to, czy tekst programu formatuje przy pomocy
vi'a czy mcedita? W czym wiec szkodzi tandem ustawiony przez Lukasza?
IMHO niczym.


m. i. chodzi o podejscie - do kazdego celu nalezy uzywac wlasciwych
narzedzi. firma nie zatrudnia pracownika by sobie dlubal w jego ulubionym
prehistorycznym edytorze, bo jego przekonania religijne nie pozwalaja mu
uzywac _bardziej odpowiedniego_ narzedzia. ostatni koles, ktory uzywal vi
jako IDE i z ktorym mialem watpliwa przyjemnosc wspolpracowac: nie chcial
przestrzegac ustalen odnosnie coding stanrards, bo nie pasowaly do jego
vi-owych przyzwyczajen, mial klopoty z CVS i ciagle wrzucal niekompilujace
sie pliki itd. Praca nad projektem dostala znacznego przyspieszenia, gdy ten
koles dostal kopa w dupe i mu podziekowano za wspolprace.

nie mam wiecej nic do powiedzenia w tym temacie, bo sie kompletnie mija z
tematyka grupy.

A.

Interesuje mnie praca: (AE BG Krakow)
http://janek.ae.krakow.pl/~zkzzp/badania/kierunki.htm
Kierunki zmian struktur zatrudnienia a zarządzanie zasobami pracy (Raport z
badań statutowych) - Kierownik tematu Prof.dr hab. A. Szałkowski, Wykonawcy:
Dr A. Piechnik-Kurdziel, Dr J. Kopeć. Mgr U. Bukowska, Konsultacje prof.AE
dr hab. S.M. Kot. (1999 rok).
Czy wymieniona praca jest dostępna w internecie w calosci, jezeli
nie to czy mogę ja otrzymać w formie elektronicznej (e-mail) oraz
na podstawie jakiej bibliografii została napisana?

Dziekuje za wszelka pomoc
Pawel

Dziekuje za wszelka pomoc
Pawel

dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz

rozumiem, ze jesli nie zatrudniam pracownikow, to moge wykupic po prostu
abonament lub wizyte na siebie (w koncu w ten sposob zabezpieczam swoje
przychody)


Myślę że nie. To jak z ubraniami. Nie możesz odliczyć ubrań/butów (było
na ten temat kilka interpretacji), a przecież jak się spotkasz z klientem
musisz być ubrany, i na bosaka do niego nie pójdziesz.

p. m.

rozumiem, ze jesli nie zatrudniam pracownikow, to moge wykupic
po prostu abonament lub wizyte na siebie (w koncu w ten sposob
zabezpieczam swoje przychody)


Wedlug mnie trudno bedzie wykazac przed US zwiazek przyczynowo-skutkowy
miedzy dzialalnoscia gospodarcza, a np. testami alergologicznymi. Ja bym
wykupila abonament z mozliwoscia korzystania z panelu specjalistów, zamiast
przynosic do firmy rachunek za kazda wizyte. Wazne, zeby na fakturze bylo
wpisane "uslugi medyczne", "opieka medyczna", a nie np. "leczenie kanalowe".

MoJoRa

On Tue, 3 Oct 2006, Rex wrote:

| Intryguje mniej jedno: na samym dole dowodu, obok miejsca, gdzie mam
| się podpisać jest miejsce na drugi podpis: imię i nazwisko, podpis
| osoby dokonującej wydatku.
| Czy ktoś z Was mógłby mnie oświecić o co chodzi z tą osobą dokonującą
| wydatku?

 Np. pracownik.
 Przepis jest jasny:
+++
§ 14.
1. Na udokumentowanie zapisów w księdze, dotyczących niektórych
 kosztów (wydatków), mogą być sporządzone dokumenty zaopatrzone
 w datę i podpisy osób, które bezpo rednio dokonały wydatków
 (dowody wewnętrzne), [...reszta warunków...]
---

 Nie jest ważne kto zatwierdza i poświadcza zaksięgowanie (do tego
jest ten drugi podpis :)), *musi* podpisać ta osoba która fizycznie
kupiła.


Może jeszcze parę słów jak wygląda moja DG. Prowadzę działalność
handlową przez internet. Jestem na ryczałcie. DG prowadzę sam, nie
zatrudniam pracowników. Klienci mi płacą przelewami.
Klient nie może się podpisać ponieważ fizycznie nie ma go przy transakcji.
Więc kto powinien się podpisać w tym drugim miejscu?
(podpis osoby dokonującej wydatku)

Rex

Jak pracownik sobie wyliczy ile rzeczywiście zarabia (pensja, pełen ZUS,
podatki, urlopy, 30 dni zwolnienia itp itd) to dopiero się ucieszy ;-)

pozdrawiam i dzięki z góry za odpowiedzi
Kuba

Witajcie mam kilka pytań bo po raz pierwszy zatrudniam pracownika
Gdzie to trzeba zgłosić ?
1.Wiem że w  Zusie na druku Zua i ponoć w Pipie, czy tak, czy w US także ?


W US nie jedynie pozniej orpowadzasz podatek a po koncu roku PIt-4R i
PIT 11

2.Czy jeśli dotychczas osoba ta była zgłoszona w "pośredniaku" to ja ich musze o
tym powiadomić czy osobiście obecny juz mój pracownik ?


Moze twoj pracownik.

3.Widziałem jakiś formularz Pit2 czy wypełnienie tegoż także należy do moich
obowiązków ?


PIT--2 sluzy informacji odnosnie podatku od osob fizycznych
pobieranego z wyplaty. Musi znalesc sie w aktach osobowych

4.Czy w US składa się za pracownika lub pracownik osobiście jakieś formularze
zgłoszeniowe ?


Nie ma zadnego druku i bowiazaku.

5. Czy do US składam miesięczne formularze zaliczkowe za pracownika ( jakie? ) ?


W zeszlym roku by PIT-4 teraz odprowadzasz podatek miesiecznie pozniej
roczny PIT-4R

6.Czy za pracownika ja płacę jego zaliczki na podatek dochodowy i czy robi się
to co miesiąc czy na koniec roku


jw.

Witajcie mam kilka pytań bo po raz pierwszy zatrudniam pracownika


jeśli możesz nie rób tego. zaproponuj mu założenie działalności, robienie
księgowości itp.
daj mu za to trochę wiecej kasy którą zaoszczędzisz na ZUSach i innych
instytucjach, nic na tym nie zyskaj ale zatrudnianie pracownika w
dzisiejszych czasach nie jest wskazane :))
pzdr
GL

pzdr

k

On Sun, 17 Dec 2006, krzys wrote:
zatrudniam pracownika i wyplacam pensje z dniem 30 kazdego miesiaca.
moje pytanie jest takie czy do KPiR wpisuje kwote netto(po odjeciu zaliczki
i zusu oplaconego przezemnie czylo faktyczny koszt w danym miesiacu)


"Faktyczny koszt" mówisz?
  To znaczy podatek Ci się sam płaci, nie z Twoich pieniedzy??
  Dziwne... ;)

czyli to co dostaje na reke czy tez kwote brutto (z zaliczka i zusem


  Przecież na wynagrodzenie przeznaczasz CAŁĄ kwotę brutto - to są
pieniądze PRACOWNIKA!
  Z nich się pobiera zaliczkę "w imieniu Skarbu" i składki "w imieniu
ZUSu" i w roli egzekutora odprowadza do US/ZUS.
  Skąd by się te pieniądze brały, jak nie z wypłaty pracownika?
  Zawsze myślałem, że to tylko większość pracowników myśli iż ich
wynagrodzenie to tyle ile "dostają do ręki" :), a tu niespodzianka...!

pzdr, Gotfryd

Stan prawny na dzień 1.02.2007.

"Magdalena Swiatowiak" <Magdalena.Swiatow@lan-net.pl wrote in message
W przypadku oprogramowania Microsoft umowa licencyjna nie zezwala bez
zgody
Microsoft Corporation na użyczanie oprogramowania osobie trzeciej (patrz
umowa licencyjna Microsoft)

a nie da sie tego ominac pozyczajac komus zainstalowany legalny soft na
firmowym komputerze (notebooku). Facet po wykonaniu tegoz "dziela" zwraca
produkt wraz z komputerem.

Pzdr


Jesli firma zatrudnia pracownika nawet na umowe o dzieło, to może udostepnić
oprogramowanie do wykonania "dzieła". Jak ma jedną licencję to nie może
uzywać tego programu kiedy zleceniobiorca wykorzystuje program.

Pozostaje kwestia potem własności dzieła.

Pozdrawiam

pozdrawiam,
michal.

Jesli firma zatrudnia pracownika nawet na umowe o dzieło, to może
udostepnić
oprogramowanie do wykonania "dzieła". Jak ma jedną licencję to nie może
uzywać tego programu kiedy zleceniobiorca wykorzystuje program.

Pozostaje kwestia potem własności dzieła.

Pozdrawiam

dziękuje szanownym kolegom za odpowiedzi.
Ps przepraszam za orto lecz jestem dyslektykiem lecz jak kogoś rażą moje błędy
to prosze dać upust swojemu niezadowoleniu i pisać co popadnie
Artur alias Man_with_no_name

Witam sznownych prawników i radców mam malutki problem i prosze o
jego
rozpatrzenie.
Mianowicie jestem studętem i właśnie rozkręcam firmę.
Ale do tego potrzeba dość sporych nakładów finansowych oraz mnustwo
czasu a
szkoła raczej obie żeczy neguje. Więc pozostają 2 możliwości albo
wziąść
dziekankę albo żucić szkołe.( i tak niewiele się tam można
dowiedzieć oprucz
kilku bzdur).
Ale sytułacja wygląda tak że jak tylko wezmę dziekankę to Wku
zacznie za mnom
łazić itd wiem bo kumpla w ten sposób 2 razy w miesiącu gnębią.
Jak wezmę rozwód z szkołą to następnego dnia dostaje wezwanie do
WKU.
i teraz mam właściwe pytanie jakimi faktami i dokumętami się
wspierać aby WKU
dało mnie odroczeie lub przeniosło do rezerwy.
Z góry podkreślam że wręcenie łapówki i podobne rady nie są mi
potrzebne.
czy pośiadając firmę komputerową oraz zatrudniając pracownika można
w jakiś
sposób to przeskaoczyć.

dziękuje szanownym kolegom za odpowiedzi.
Ps przepraszam za orto lecz jestem dyslektykiem lecz jak kogoś rażą
moje błędy
to prosze dać upust swojemu niezadowoleniu i pisać co popadnie
Artur alias Man_with_no_name

"Mianowicie jestem studętem "

Jesli nawet nie potrafisz napisac kim jestes to zapomnij o pisemnym
odwolaniu;)))))))

Leszek

Przecież to pracownik wypowiedział umowę wiec jakie przywrócenie do pracy?
Beata


dokladnie....
a zreszta, wiele malych firm nie stac na legalne zatrudnianie pracownikow i
to nie przez jakas wrodzona pazernosc wlascicieli, tylko przez zbyt duze
obciazenia finansowe z tym zwiazane i poki nie zmieni sie polityka rzadu w
tym zakresie to niesadze zeby cos sie zmienilo... :(
jesli moge przeznaczyc miesiecznie brutto na utrzymanie pracownika 1000zl to
kazdy woli dostac 1000 na reke niz 600 i pracowac na umowe o prace...

pozdrawiam,

    carlo
  ******************************
   SkyDive is my favourite waste of time

jesli moge przeznaczyc miesiecznie brutto na utrzymanie pracownika 1000zl
to
kazdy woli dostac 1000 na reke niz 600 i pracowac na umowe o prace...


Jasne. A potem kiedy zacznie lupac w kosciach, bo dobijemy do 60, przyjdzie
na sie zastanowic, za co zyc na emeryturze.

Tomek

Pozdrawiam i powodzenia

Kamil Kosmala

      Czesc.

      Jesli stosunek zobowiazaniowy, ktory nawiazales wykazuje cechy
stosunku pracy, tj. chodzi tu o prace podporzadkowana, swiadczona drugiemu
podmiotowi, osobiscie, dobrowolnie  i za wynagrodzeniem, to wowczas bez
wzgledu na nazwe zawartej umowy bedzie to umowa o prace (art.22.1'kp), a
wiec kwalifikuje sie do sadu pracy. Brak formy pisemnej przy umowie o
prace
nie jest problemem, poniewaz KP nie wiaze z jej brakiem sankcji
niewaznosci
takiej umowy. Co wiecej pracodawca winien w ciagu 7-dni potwierdzic
zawarta
ustnie umowe na pismie ( art 29kp). Tak wiec ustne uzgodnienie istotnych
warunkow umowy o prace kwalifikuje ja, jako skutecznie zawarta.

T.

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Z powazaniem

Marcin

Witam,
zatrudniam pracownikow, mam zamiar poniesc powazne naklady finansowe
na ich szkolenie. Chcialbym, aby moje pieniazki nie poszly "na marne".
Czy istnieje cos takiego jak umowa lojalnosciowa z pracownikiem, ktora
zabezpieczy mnie przed ewentualnym, przedwczesnym zwolnieniem sie
pracownika. Jesli tak to interesuje mnie wzor takiej umowy.

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Z powazaniem

Marcin

Dziekuje z gory za wszelkie rady.

Witam!

Co grozi pracodawcy ktory zatrudnia pracownika na caly etat, ale umowa
opiewa na pol etatu? Cy pracownik rowniez ponosi odpowiedzialnosc? Jezeli
tak to jaka?

Pozdrawiam
Darek

w rozporządzeniu MF w sprawie uprawnień do usługowego prowadzenia ksiąg
rachunkowych z 18 lipca 2002 jest napisane:
 "działalność w zakresie usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych mogą
wykonywać: (...) #2 pkt3: osoby prawne ... jeżeli powierzają wykonywanie
czynności związanych z tą działalnością pracownikom uprawnionym do
usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych"

czyli jest spółka z o.o. zatrudnia pracownika z uprawnieniami (nie
udziałowca) i jest moim zdaniem ok.

Tymczasem dowiedziałem się niedawno że sąd w Krakowie nie chce wpisać do
KRSu takiej spółki, jeśli osoba z uprawnieniami nie jest równocześnie
udziałowcem spółki z o.o.

Pytanie:
1. Czy może ja coś przegapiłem i sąd ma racje?
2. Czy może są to tylko plotki wyssane z palca (brudnego :) )?
3. Miał ktoś może taki przypadek, proszę o komentarz?
(sprawa dotyczy dopisania do KRSu nowego przedmiotu działalności)

pozdrawiam

czyli jest spółka z o.o. zatrudnia pracownika z uprawnieniami (nie
udziałowca) i jest moim zdaniem ok.

Tymczasem dowiedziałem się niedawno że sąd w Krakowie nie chce wpisać do
KRSu takiej spółki, jeśli osoba z uprawnieniami nie jest równocześnie
udziałowcem spółki z o.o.

Pytanie:
1. Czy może ja coś przegapiłem i sąd ma racje?
2. Czy może są to tylko plotki wyssane z palca (brudnego :) )?
3. Miał ktoś może taki przypadek, proszę o komentarz?
(sprawa dotyczy dopisania do KRSu nowego przedmiotu działalności)


A na co sie powołali?
Nie ma obowiązku, by udziałowiec, w szczególności którykolwiek był w
zarządzie - czyli normalna jest sytuacja, gdy nie prowadzi spraw spółki.
Równiez jestem ciekaw opinii.

Pzdr: Catbert

    1) Podejmowanie działalności gospodarczej w świetle prawa polskiego
         (Ustawa o działalności gospodarczej, Krajowy Rejestr
Przedsiębiorstw,
         działania legalizacyjne).
    2) Opodatkowanie działalności gospodarczej (karta podatkowa, ryczał,
         księga przychodów i rozchodów - zakres i zasady opodatkowania,
wymogi formalne)
    3) Formy organizacyjno-prawne firm (przedsiębiorstwo jednoosobowego
właściciela,
         spółka cywilna, jawna, komandytowa, z ograniczoną
odpowiedzialności - sposób tworzenia,
         zasady funkcjonowania, pozycja właściciela, majątek).
    4) Zatrudnianie pracowników (umowa o dzieło, zlecenia, o pracę).
    5) Rodzaje umów występujących w obrocie gospodarczym (umowy kupna i
sprzedaży,
          najmu, leasing itp.).
    6) Źródła finansowania działalności gospodarczej. Marketing.
    7) Firma internetowa.

Jeżeli pracodawca zatrudnia pracownika na pół etatu jak to się ma na
wysokość przyszłej emerytury i jak są liczone lata pracy w przyszłej
emeryturze ?


Nie zgadzaj sie na mniej niz minimalna płaca bo (za przeproszeniem) gówo w
przyszłości dostaniesz.
Piotr

| A co redukcja zatrudnienia ma wspólnego z głupotą?

Jak to co? Jak jeden z drugim podejmą głupie decyzje ekonomiczne
doprowadzające firmę do ruiny to w nastepstwie tego żeby ograniczyć straty
(wydatki-koszty) redukuje się zatrudnienie.
Czy niektórym trzeba tłumaczyć wszystko łopatologicznie.
W przypadku TPSA wystarczy prześledzić działalność tej firmy w ciągu
ostatnich 2 lat.


No to równie łopotologicznie Ci wyjaśniam, że skoro firma redukuje
zatrudnienie dopiero wtedy gdy zmusiła ich do tego pogarszająca się sytuacja
finansowa to znaczy, że wcześniej miała kiepskich szefów, którzy nie
dostrzegali przerostów zatrudnienia patrząc wyłącznie na wskaźniki finansowe
makro, a teraz zaczynają patrzeć gospodarskim okiem i szukają gdzie się
pieniądze marnują.
Ale jak ktoś ma zaszczepiony komunizm pod skórą to uważa, że celem istnienia
firm jest zatrudnianie pracowników i potem wygaduje takie rzeczy, że
zwalnianie pracowników jest be.

2....w jakiej formie - zatrudniajac pracownika na stanowisku "konsultant ds
kontaktów z dostawcami" na 1/16 etatu - mam  zgłosić jego zatrudnienie
PIPowi i PIS owi? czy oni maja do tego jakieś formularze ?

3....ile czasu mam od zatrudnienia pracownika na wysłanie go na szkolenie
wstępne?

dzieki za pomoc i pozdrawiam
plemek

2....w jakiej formie - zatrudniajac pracownika na stanowisku "konsultant
ds
kontaktów z dostawcami" na 1/16 etatu - mam  zgłosić jego zatrudnienie
PIPowi i PIS owi? czy oni maja do tego jakieś formularze ?


http://www.pip.gov.pl/

tam ..... bodaj w zakladce NADZÓR I KONTROLA, ściągniesz sobie, działającą
pod excelem lub openoffice, deklaracje zgloszeniową. Wypełnisz i po
kłopocie.

fart

"sebol" <l@space.plnapisał:

nic - jestes ofiara socjalnej polityki panstwa. Z tym szczegolem ze to
nie panstwo ale ty jestes sponsorem.


Duzym sponsorem to tez nie jest, bo tylko za 20% jednomiesiecznego
wynagrodzenia (zwolnienie platne jest 100%), bo przeciez zatrudniajac
pracownika liczyl sie ze moze on chorowac.

(mrk)

| Moja firma ciagle sie rozwija a ja teraz boje sie
| ze to wszystko pojdzie w diably.


Ustanowienie pełnomocnika na czas oznaczony?

Niestety - ta banda kretynów urzędująca w cyrku na Wiejskiej uważa, że
Polsce bardziej się przyda marny żołnierz z przymusu, niż przedsiębiorca
dający miejsca pracy i realny dochód dla państwa.


Gdzie wyczytałeś w poście pytającego że zatrudnia pracownika i generuje
dochody Państwa? Skąd wiesz ilu, i czy wogóle zatrudnia pracowników?
Może jego firma ma takie koszty że odprowadza raptem miesięcznie po parę
złotych podatku i parę złotych VATu - więc jaki z tej firmy jest płatnik?

Temat z obowiązkową służbą wojskową i /przedsiębiorcami/ był nie raz
poruszany. ;)

Artur Ch. wrote:
| Niestety - ta banda kretynów urzędująca w cyrku na Wiejskiej uważa, że
| Polsce bardziej się przyda marny żołnierz z przymusu, niż przedsiębiorca
| dający miejsca pracy i realny dochód dla państwa.

Gdzie wyczytałeś w poście pytającego że zatrudnia pracownika i generuje
dochody Państwa? Skąd wiesz ilu, i czy wogóle zatrudnia pracowników?


Przynajmniej jednego - siebie.

Może jego firma ma takie koszty że odprowadza raptem miesięcznie po parę
złotych podatku i parę złotych VATu - więc jaki z tej firmy jest płatnik?


Latając w kamaszach będzie odprowadzać więcej? Poza tym zapominasz
jeszcze o dochodach do budżetu generowanych przez jego jako konsumenta
oraz o ogólnym pozytywnym wpływie na gospodarkę.

Temat z obowiązkową służbą wojskową i /przedsiębiorcami/ był nie raz
poruszany. ;)


Dlatego odesłałem do archiwum...

| Gdzie wyczytałeś w poście pytającego że zatrudnia pracownika i generuje
| dochody Państwa? Skąd wiesz ilu, i czy wogóle zatrudnia pracowników?

Przynajmniej jednego - siebie.


Pytający nie jest w tym przypadku pracownikiem, tylko osoba prowadząca
działalność gospodarczą.

| Może jego firma ma takie koszty że odprowadza raptem miesięcznie po parę
| złotych podatku i parę złotych VATu - więc jaki z tej firmy jest płatnik?

Latając w kamaszach będzie odprowadzać więcej?


Nie powiedziałem że więcej. Za to spełni konstytucyjny obowiązek samca.  ;)

Poza tym zapominasz jeszcze o dochodach do budżetu generowanych przez jego jako konsumenta
oraz o ogólnym pozytywnym wpływie na gospodarkę.


Jako konsumenta to spotkało miliony polaków w poprzednich latach/dekadach -
i wyobraz sobie że w wojsku nadal będzie musiał wsadzić coś do gęby, będzie
musiał posprzątać, otrzyma ubranie itp itd - wiesz ile to jest pracy dla
całej gospodarki? Wiele zakładów istnieje tylko dla produkcji czysto
wojskowej, szyją mundurki, buty, kamizelki itp itd ..... ;)

_Każda_ sytuacja ma swoje dobre i złe strony - pobór do wojska także ;)

pozdrawiam i zycze powodzenia

token

Witam WSG,

Najnowsza wiadomosc, z glownego wydania wiadomosci wieczornych TV.
"...Jerzy Kisiel wystapil z pozwem przeciwko Rzadowi Polskiemu, zadajac
stosownego zadoscuczynienia za pozostawanie od 3 lat bezrobotnym.
Reprezentowac go bedzie posel Samoobrony mec. Dzido. ..."

Nasuwa sie pytanie:
Czy w swietle obowiazujacych przepisow roszczenie tego typu jest
zasadne i bedzie w jakims stopniu uwzglednione ?
Pozdrawiam,R

Pozdrawiam,Brat


Aha slyszalem o tym.Szczerze mowiac watpie zeby cokolwiek ten czlowiek ugral.Nawet
jesli mec.Dzidzo zaprezentuje najbardziej zwariowana ekwilibrystyke intelektualna
art.415 KC (bo na tym ma sie oprzec roszczenie z tego co pamietam) i art.65
Konstytucji to jednak jest pewien problem.Wprawdzie nie wiem jak wyglada
interpretacja tego przepisu Konstytucji w jakimkolwiek komentarzu ale wydaje mi sie
ze po pierwsze panstwo nie jest pracodawca (to jest moje zdanie),po drugie panstwo
ma obowiazek stwarzac jedynie warunki do pracy obywatelom,no wiec mam na mysli mhm
tworzenie przepisow ktore beda umozliwialy zatrudnianie pracownikow,ochrone tych
ktorzy nie pracuja itd,zreszta widac to po slowach uzytych w tym art.65 a wiec
"polityka zatrudnienia","organizowanie","wspieranie".

Ogolnie rzecz ujmujac to pracodawca ma obowiazek zawrzec z pracownikiem
umowe na pismie. Jesli tego obowiazku nie spelnil przez 6 miesiecy pracy to
oznacza, ze zatrudnia pracownika nielegalnie( na czarno). Pracownik zanim
zacznie bawic sie w donosy do urzedow musi sie zastanowic, czy jest w stanie
udowodnic, ze taka forma zatrudnienia nie wynikala z jego ustnej umowy z
pracodawca. Jesli wynikala to jest tak samo winny jak pracodawca.

koras

PZDR

Cos chcesz przekombinować.
Co do pracodawcy, to już wyraziłem swoją opinię, z niczego się
nie wycofuję i nie twierdziłem, że własność sprzętu jest
decydująca - czytaj uważnie.


1-przepraszam za zle kodowanie, wszystkich w tym watku,
stanowisko nie moje - nie czuje sie upowazniony by grzebac.
Co do wlasnosci sprzetu: "uważasz, że ktoś nie może przeglądać
zawartości własnego dysku?"
Czy uwazasz ze ktos nie moze przegladac tego co napisano jego
dlugopisem, na jego papierze, zapakowano do jego koperty i wczasie
przez niego oplaconym?

Providera Ty wynajmujesz, więc
stosunek prawny jest odmienny, to chyba oczywiste?
Krótko i najprościej mówiąc: pracodawca zatrudnia pracownika i
on wymaga, provider świadczy usługę i od niego się wymaga.


To oczywiste, tylko co to ma wspolnego z prawem do grzebania w
poczcie?
pozdro
poreba

• Zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu
• Zatrudnię pedagoga
• zatrudnienie bezrobotnych
• zatrudnienie Definicja
• Zatrudnienie obcokrajowca
• zatrudnienie studentów
• Zaświadczenie o zatrudnieniu
• zakładowy fundusz świadczeń pracowniczych
• zaszeregowanie pracowników
• zaklad karny radom
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• aniadka.keep

	Zatrudniam pracownika	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zatrudniam pracownika