Świętej pamięci MJ, tuż przed swą śmiercią
zdążył(a) wyrzucić z siebie te oto swe ostatnie słowa: ..

Czy możecie załatwić, żeby ewidentna tandeta
zniknęła z ofert Allegro, przecież to jest karalne a wszyscy udają,
że sprawy nie ma.


jakto wszyscy ? - hmm...
największy problem stwarzają Administatorzy serwisu - bo jak takiemu
wytłumaczyć, że sprzęt wystawiany na aukcji jest tandetną podróbą... - ale
muszę ich zarazem usprawiedliwić. Przecież każdy ma możliwość wystawienia
przedmiotu (nawet oryginalnego) za cenę jaką uważa za stosowną... (nawet od
1 zł ;-) - nie w tym wszystkim diabeł siedzi. Aukcję może usunąć - ale
zazwyczaj należy mieć do tego jakieś konkretne podstawy, a w przypadku gdy
nie ma w opisie napisane "zegarek Rolex - jestem podrobiony" to wg. mnie
takowych podstaw nie ma. Regulamin w takim przypadku należałoby
rozszerzyć.. ale tylko o jakie punkty - przychodzi komuś do głowy ;-) ? bo
ja niestety nie posiadam takiej wiedzy.

PARADOX

Aukcję może usunąć - ale zazwyczaj należy mieć do tego jakieś konkretne
podstawy, a w przypadku gdy nie ma w opisie napisane "zegarek Rolex -
jestem podrobiony" to wg. mnie takowych podstaw nie ma. Regulamin w
takim przypadku należałoby rozszerzyć.. ale tylko o jakie punkty -
przychodzi komuś do głowy ;-) ? bo ja niestety nie posiadam takiej wiedzy.


Powinny pisac: "Rolex - replika zegarka". I sprawa bylaby jasna.
aL

<cube@poczta.onet.plwrote:
czesc jestem w NJ i ostatnio bylem w NY i na Chinatown znalazlem tanie
perfumy za ok 25$ a jak wiecej to jeszce taniej. Mialem opakowania w reku i
wygladaly na oryginalny  albo dobrze podrobione, wiec prosze o jakas rade -
jak to z nimi jest - a moze gdzies jest bardziej zaufane miejsce -
pozdrawiam, czekam na odpowiedz


A zegarkow Rolex za 25 dolcow nie maja?...

P.Z.

"Pan Zenio" <alewando_won_@hot_won_mail.comwrote in message

On Wed, 8 Sep 2004 18:31:01 -0500, "Jakub Zak"
<cube@poczta.onet.plwrote:

| czesc jestem w NJ i ostatnio bylem w NY i na Chinatown znalazlem tanie
| perfumy za ok 25$ a jak wiecej to jeszce taniej. Mialem opakowania w reku
| i
| wygladaly na oryginalny  albo dobrze podrobione, wiec prosze o jakas
| rade -
| jak to z nimi jest - a moze gdzies jest bardziej zaufane miejsce -
| pozdrawiam, czekam na odpowiedz

A zegarkow Rolex za 25 dolcow nie maja?...


Coooo???? az za $25???? Rolexy zawsze przeciez po $10 byly.....

<ny10@niepotrzebamiemaili.netwrote:

"Pan Zenio" <alewando_won_@hot_won_mail.comwrote in message
| On Wed, 8 Sep 2004 18:31:01 -0500, "Jakub Zak"
| <cube@poczta.onet.plwrote:

| czesc jestem w NJ i ostatnio bylem w NY i na Chinatown znalazlem tanie
| perfumy za ok 25$ a jak wiecej to jeszce taniej. Mialem opakowania w reku
| i
| wygladaly na oryginalny  albo dobrze podrobione, wiec prosze o jakas
| rade -
| jak to z nimi jest - a moze gdzies jest bardziej zaufane miejsce -
| pozdrawiam, czekam na odpowiedz

| A zegarkow Rolex za 25 dolcow nie maja?...

Coooo???? az za $25???? Rolexy zawsze przeciez po $10 byly.....


Teraz sie "luksusowy model" pokazal...

P.Z.

Pan Zenio <alewando_won_@hot_won_mail.comnapisał(a):

On Thu, 9 Sep 2004 19:09:17 +0200, "N.Y."
<ny10@niepotrzebamiemaili.netwrote:

| "Pan Zenio" <alewando_won_@hot_won_mail.comwrote in message
| | A zegarkow Rolex za 25 dolcow nie maja?...

| | Coooo???? az za $25???? Rolexy zawsze przeciez po $10 byly.....

| Teraz sie "luksusowy model" pokazal...

| A to ten za $25 to pewnie ten model wysadzany diamentami....

No nie... Z platynowa koperta. Ten z diamentami tylko 15 dolcow

P.Z


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

Zbyszek

Zbyszek

Witaj
Jeśli to rzecz Twoja, uzywana, to US nic na tobie nie zarobi.
Pozdrowienia
AG
| Witam,
| chce sprzedać dość drogi zegarek -Rolexa za 12 000USD. W jaki sposób
nalezy
| rozliczyć się z urzędem skarbowym. Ile będe musiał zapłacić podatku.
Jestem
| studentem i nie mam innej pracy

| Zbyszek

| Zbyszek

Zbyszek napisał(a) w wiadomości: ...

Witam,
no tak, ale jak kupuję ją w Singapurze to gdzieś jakiś podatek chyba muszę
zapłacić? Może jakieś cło, albo coś. Jak wiadomo jest to suma powyżej 10
000
euro i ktoś może się później do tego doczepić.

Zbyszek

| | Witaj
| Jeśli to rzecz Twoja, uzywana, to US nic na tobie nie zarobi.
| Pozdrowienia
| AG
| | | Witam,
| chce sprzedać dość drogi zegarek -Rolexa za 12 000USD. W jaki sposób
| nalezy
| rozliczyć się z urzędem skarbowym. Ile będe musiał zapłacić podatku.
| Jestem
| studentem i nie mam innej pracy

| Zbyszek

po wiecej informacji zapraszam na: www.rolex.com

Michal Frydryszak <fliptr@poczta.onet.plwrote:
rolex to nie zegarek, rolex to... prestiz, szacunek. przyszlosc, lokata
kapitalu i pewnosc, ze nalezy sie do najbardziej elitarnego klubu na
swiecie.


podobnie jak blyszczacy dres, zloty lancuch grubosci 3cm na szyi, bmw
750 rocznik 78 (obowiazkowo lapa za oknem), zlote zeby i kilogram zelu
na wlosach. elitarnosc i prestiz sa bardzo wzgledne... Rolex robi
paskudne, tandetne, zawodne zegarki dla amerykanskich japiszonow i
snobow z zerowym poczuciem estetyki. Drogie blyskotki robione bez polotu.
IWC, Patek, czy z nieco tanszych Maurice Lacroix, Zenith (i kilkanascie
innych szwajcarskich firm) - to firmy produkujace zegarki, ktore mozna
traktowac jak dziela sztuki, czy meska bizuterie. Ale Rolex? blueeeh :(

po wiecej informacji zapraszam na: www.rolex.com


ROTFLMAO

[...o obrotach, czyli Mac w butiku i inne strategie handlowe...]

Jeśli wydaje Ci się to dziwne, to pomyśl o tym, że Rolex
sprzedając _jeden_ zegarek zgarnia na nim taką marżę, jaką
Casio zgarnia na setkach czy wręcz tysiącach.


Przez ubiegły rok skrzacik antyspamowy posłał mi do /dev/null setki,
wręcz tysiące propozycji nabycia zegarka Rolex. Pod koniec roku to
tych zegarmistrzów było już chyba więcej od przedłużaczy. Ma Pan może
jakie aktualne prognozy, kiedy zaczną mi w ten sposób proponować iBooki?

Jarosław Sokołowski wrote:
Pan Wojciech Orlinski napisał:

[...o obrotach, czyli Mac w butiku i inne strategie handlowe...]

| Jeśli wydaje Ci się to dziwne, to pomyśl o tym, że Rolex
| sprzedając _jeden_ zegarek zgarnia na nim taką marżę, jaką
| Casio zgarnia na setkach czy wręcz tysiącach.

Przez ubiegły rok skrzacik antyspamowy posłał mi do /dev/null setki,
wręcz tysiące propozycji nabycia zegarka Rolex. Pod koniec roku to
tych zegarmistrzów było już chyba więcej od przedłużaczy. Ma Pan może
jakie aktualne prognozy, kiedy zaczną mi w ten sposób proponować iBooki?


Podróbki iBooków, jeśli już. Przeczytaj sobie takiego spama raz ;]

ghrom

| Przez ubiegły rok skrzacik antyspamowy posłał mi do /dev/null setki,
| wręcz tysiące propozycji nabycia zegarka Rolex. Pod koniec roku to
| tych zegarmistrzów było już chyba więcej od przedłużaczy. Ma Pan może
| jakie aktualne prognozy, kiedy zaczną mi w ten sposób proponować iBooki?

Podróbki iBooków, jeśli już. Przeczytaj sobie takiego spama raz ;]


A w życiu, niech se pyton, gadzina jedna, sam czyta. Wierzę Panu na
słowo. Proszę mnie powiadomić, gdy w spamach będzie też o iBookach.

| Jeśli wydaje Ci się to dziwne, to pomyśl o tym, że Rolex
| sprzedając _jeden_ zegarek zgarnia na nim taką marżę, jaką
| Casio zgarnia na setkach czy wręcz tysiącach.

Przez ubiegły rok skrzacik antyspamowy posłał mi do /dev/null setki,
wręcz tysiące propozycji nabycia zegarka Rolex. Pod koniec roku to
tych zegarmistrzów było już chyba więcej od przedłużaczy. Ma Pan może
jakie aktualne prognozy, kiedy zaczną mi w ten sposób proponować
iBooki?


Może już proponują? Ja nie czytam spamu.

Przez ubiegły rok skrzacik antyspamowy posłał mi do /dev/null setki,
wręcz tysiące propozycji nabycia zegarka Rolex. Pod koniec roku to
tych zegarmistrzów było już chyba więcej od przedłużaczy. Ma Pan może
jakie aktualne prognozy, kiedy zaczną mi w ten sposób proponować iBooki?


Rozumiem ze uwierzyles ze chodzi o prawdziwego Rolexa?
Gratuluje...

| Przez ubiegły rok skrzacik antyspamowy posłał mi do /dev/null
| setki, wręcz tysiące propozycji nabycia zegarka Rolex.

Rozumiem ze uwierzyles ze chodzi o prawdziwego Rolexa?
Gratuluje...


Rozumiem, że zdolności percepcyjne geerzów i devnullów są do siebie
bardzo zbliżone. Gratuluję...

Jak w temacie po 100 zł. Nowe nie używane.Nie OEM.


Zegarki Rolex z 24-karatowego złota, boxowe sprzedam po 19.99zł za sztukę.

Michał Młynarczyk wrote in message ...
Zegarki Rolex z 24-karatowego złota, boxowe sprzedam po 19.99zł za sztukę.


Nie dziw sie. Te klawiatury (w wersji box) byly dodawane do Office'a 97.
Widocznie ktos (w firmie komputerowej) sprzedal duzo Office'ow, a klawiatury
mu zostaly...

Zostało wklepane przez Eathan, dnia  o godzinie 11:29:18 ...

| Użytkownik "Marcin ``MySZ`` Sztolcman" <msz@poczta.onet.plnapisał w
| wiadomości | jesli zarejestrowal na siebie, nie na firme, to by duzo pomogl.

| z tego co sie orientuje to sklepy vobisa prowadzi sie na licencji
| jak stacje BP czyli koles ma dzialalnosc gospodarcza np Kowalski s.c.
| domene rejestrowal na swoja firme

| wydajemi sie ze w tym konkretnym przypadku gosc mial prawo do takiej
domeny


 Z nazwami domen jest tak samo jak z każdymi

innymi - zacznij produkować maluchy pod marką Porshe albo składać
niszczarki na śmieci pod marką optimus - wykorzystujesz nielegalnie nazwę
firmy choć robisz zupełnie co innego  - i już masz prawnika na głowie
i całkiem niezłe odszkodowanie do płacenia ;)


Niezupelnie - vide: ostatnia "afera" i orzeczenie sadowe w sprawie pozwu
szwajcarskiej firmy ROLEX (ta od zegarkow) przeciw firmie gdzies z polski
pod nazwa ROLEX produkujacej..... zaluzje. I co? I nic. Polska firma moze
miec ten znak, pomimo tego, ze Rolex (zegarki) ma patent na swoja nazwe. I
chodzi m.in. o to, ze firmy te dzialaja na ZUPELNIE ROZNYCH rynkach i nie
stanowia dla siebie konkurencji.... Bylo o tym w np. wyborczej w ubieglym
tygodniu (albo dwa tyg. temu)....

Pozdrowienia
Daniel
http://danlis.host.sk

Niezupelnie - vide: ostatnia "afera" i orzeczenie sadowe w sprawie pozwu
szwajcarskiej firmy ROLEX (ta od zegarkow) przeciw firmie gdzies z polski
pod nazwa ROLEX produkujacej..... zaluzje. I co? I nic. Polska firma moze
miec ten znak, pomimo tego, ze Rolex (zegarki) ma patent na swoja nazwe. I
chodzi m.in. o to, ze firmy te dzialaja na ZUPELNIE ROZNYCH rynkach i nie
stanowia dla siebie konkurencji.... Bylo o tym w np. wyborczej w ubieglym
tygodniu (albo dwa tyg. temu)....


kiepskiego wzięli prawnika ... albo nawet nie dokonali rejestracji
patentowej nazwy w Polsce ;) raczej to było przyczyną takiego
orzeczenia.

| dobra ja se odposzczam sensa nie widze ciagnac tej dyskusji dalej
| przestaje to czytac wiec jak ktos jeszcze kce swoje dopowiedziec to niech
| se pisze ja juz na to nie zerkam.

Zabiłem trolla???

Zabiłem trola!


Pamiętaj żeby zanieść ścierwo do wypchania. Albo sam łeb, taki łeb na
ścianie to doskonały sposób na rozpoczęcie konwersacji, np z tą seksowną
sąsiadką, której mąż ciągle w delegacji...

tax
- Tato, muszę ci coś wyznać... jestem gejem.
- Zegarek Rolexa złoty z diamentami masz?
- No nie, skąd...
- Garnitur od Armaniego?
- Przecież nie...
- To ty zwykły pedał jesteś i tyle.

Jeśli ja dobrze rozumiem, podaży nie da się zwiększyć łatwo i szybko.
Popyt przewyższa oczekiwania, czyli promocje, lepsze rozkłady jazdy
przyniosły pozytywne efekty. Czyż nie nadszedł czas, aby podnieść ceny?


NIE!!!

Trochę pasażerów ubędzie,


Tu chodzi o podmiot użyteczności publicznej, a nie samochody Porsche
albo zegarki Rolex.

 ale skoro dziś nie da się i tak wszystkich
zabrać, to efekt finansowy powinien być pozytywny.


Czyżbyś był "marketingowcem" pekapowym? Szok że tak ktoś może myśleć(?).
Przecież ceny ostatnio zostały podniesione. Wręcz przeciwnie, ceny
powinno się jeszcze obniżyć, na przykład przez wprowadzenie taryfy
liniowej i międzyspółkowych biletów grupowych i wieloprzejazdowych.

Mnie dziwi od dawna magiczna wiara w szynobusy i wagony motorowe - bez
starannego planowania i analizowania. Na wielu liniach spokojnie jest
miejsce dla składów z lokomotywą, a jak zespoły trakcyjne to dużej
pojemności. Moc silnika cięższych pesobusów jest przecież porównywalna
do SP32, a SU45 z nowym silnikiem też by zapewne wypadła nie najgorzej
pod względem zużycia paliwa.

Przykład Węgier, Rumunii, Słowacji pokazuje że należy bardziej
zdecydowanie sięgać po używany tabor zachodni - także wagony.

On Sat, 21 Dec 2002 21:20:29 +0100,  Andrzej Lawa wrote:
Przepraszam bardzo - czy to może jakieś przestępstwo mieć tani telefon?
W końcu telefon to jest coś, czego się używa, a nie coś, co się ma, żeby
pokazać i poszpanować (no chyba, że się jest jakimś dresem).
Byle tylko dobrze działał - reszta mnie mało obchodzi.
Ale może to ja jestem jakiś dziwny?


Wiesz - o wszystkim da sie tak powiedziec, a Armani sprzedaje
garnitury, Rolex zegarki, Mercedes samochody itp.

A spojrzy na ciebie ktos i pomysli: na samochod go nie stac,
na telefon go nie stac, na zeggarek go nie stac, nawet na dzinsy
cale go nie stac. Jakis malo inteligentny czlowiek musi byc :-)

J.

P.S. Popieram, telefon sluzy do gadania a nie do swiecenia na
niebiesko czy pokazywania loga :-)

| Zegarek ROLEX Oyster Perpetual DayTime! W zlotej kopercie z szafirowa
tarcza
| i paskiem typu ROLEX President!
| Wygl?da jak oryginał wart $30,000!
| Ma nawet napisy jak oryginal (z tylu, na blaszce), informacje o wykonaniu
z
| 23K zlota

| Do tego wyglada zajebi?cie!

| aktualna cena 299,00. Warto?ć: 800 + szpan + zazdro?ć znajomych.
| http://www.allegro.pl/showother.php?id=146009


Założę i co Utną mi rękę myśląc, że prawdziwy.
Nie, dzięki ;(((

RS.

I pigułki, zamieniające tłuszcz z Twojego brzucha
w zegarki Rolexa, które założone na penisa przedłużają go
o 4 cale, co z kolei pozwala przewidywać zmiany kursów
akcji na giełdzie.


Nie przelał pieniędzy, niestety. Nie to nie - nie każdy widocznie porafi
poradzić sobie z sukcesem i profesjonalnymi technikami kontroli nad
umysłem ;

Do tego wyglada zajebiście!

aktualna cena 299,00. Wartość: 800 + szpan + zazdrość znajomych.
http://www.allegro.pl/showother.php?id=146009

Ja uważam, ze coś takiego mają niektóre zwierzęta,
które utrzymują formę, choć nie jest ona potrzebna w aktualnie lepszych
warunkach środowiskowych. Jednak utrata formy będzie
zabójcza dla gatunku, gdy powróci np. ostrzejszy klimat.
Taką 'siłownią' dla jeleniowatych są ich rogi wymuszające
na nich niepotrzebny aktualnie dodatkowy wysiłek.
Gdy powroci ostrzejszy klimat powstanie presja selekcyjna
i jeleniowate zmniejszą swoje rogi, zyskując dodatkową energię.


Twoja hipoteza nie tłumaczy, dlaczego rogi mają tylko samce. Czyżby
samice nie potrzebowały 'rezerwy'?

Wyjaśnieniem tego i wielu innych podobnych tworów jest raczej działanie
doboru płciowego. Zdolność utrzymania takich nieprzydatnych, a
kosztownych i szkodliwych ozdóbek jest bowiem niezbitym dowodem
wybitnego dostosowania, świetnego zdrowia i ogólnej kondycji. Samice na
ojców dzieci wybierać powinny najlepiej dostosowane osobniki. Rogi,
pióra i inne ozdoby są lepszym tego probierzem niż słuchanie czczych
przechwałek. Taką funkcję u pewnego gatunku człekokształtnych pełnią
trzy paski na dresie lub zegarki Rolex ;-)

Leszek

http://zegarekrolex.w.interia.pl/

Zbyszek

natomiast jeśli masz ten zegarek w Polsce to nie płacisz podatku
dochodowego, co najwyżej opłatę skarbową - ale nie bądźmi uczciwsi od
papieża
chyba, że nabywca dla swojego bezpieczeństwa będzie chciał umowę, ale tak
jak przy sprzedaży samochodu - może stać w umowie, że nabywca płaci opłatę
skarbową i najlepiej żeby tak było

markos

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Zbychu" <re@fr.pl
Do: <pl-biz@newsgate.pl
Wysłano: 16 stycznia 2002 22:51
Temat: Re: sprzedaż

Przestań bzdury opowiadać, nie wymyślaj cudów tylko go sprzedaj i nie mów
nikomu, bo Cię okradną. Co za ludzie...

Zbyszek napisał(a) w wiadomości: ...
| Witam,
| no tak, ale jak kupuję ją w Singapurze to gdzieś jakiś podatek chyba
muszę
| zapłacić? Może jakieś cło, albo coś. Jak wiadomo jest to suma powyżej 10
000
| euro i ktoś może się później do tego doczepić.

| Zbyszek

| | | Witaj
| Jeśli to rzecz Twoja, uzywana, to US nic na tobie nie zarobi.
| Pozdrowienia
| AG
| | | | Witam,
| | chce sprzedać dość drogi zegarek -Rolexa za 12 000USD. W jaki sposób
| nalezy
| | rozliczyć się z urzędem skarbowym. Ile będe musiał zapłacić podatku.
| Jestem
| | studentem i nie mam innej pracy

| | Zbyszek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes

rolex to nie zegarek, rolex to... prestiz, szacunek. przyszlosc, lokata


Michu, a co sadzisz o zwyklym, starym i poczciwym casio? :)

ps. bedziesz w trzciance na party?

Witam Wojtku,

Dzienx za pomoc! Jesli chodzi o uproszczenia, to chyba typowe dla
amatorow- jak nie wiedza to wyrzucaja :-)

pozdrawiam

marta

-----Wiadomość oryginalna-----
Od: Wojciech Nawrocki <w@poczta.onet.pl
Do: mcic@kki.net.pl <mcic@kki.net.pl
Data: 18 października 2000 13:10
Temat: Rolex

Witaj Marto

Sam nie posiadam tak wielkiego doświadczenia, jak spece na liście
dyskusyjnej i czuję Twój ból, ale może Cię na coś naprowadzę, gdyż
sądzę,
że:

- undertake challenging project - potraktowałbym jako całość i po
prostu
przetłumaczył jako "podjęli wyzwanie", "stawili czoła wyzwaniu"

- Rolex case - to dla mnie nic innego jak obudowa zegarków Rolek, czyli
inaczej koperta zegarków Rolex

- self-winding watch - zegarek z naciągiem samoczynnym - zatem swoje
zdanie,
zbyt bardzo uprościłaś

- breakthrough - może przejście, jeżeli pasuje Ci do układu zdania

- to mark 50th anniversary - może - zwrócić uwagę na, albo po prostu
zaznaczyć, jednakże Twoje uczcić-świętować jest chyba najzgrabniejsze

- to stimulate new projects - może - zapoczątkować

- inscribed Rolex Chronometer - trudno mi z tego fragmentu pokojarzyć
słowo
inscribed ze słowem "czasomierz"

- Rolex dealers - może punkty sprzedaży, konsultanci

" .... which gives full details of the Awards background" - może -
który
przytacza szczegółowe informacje dot. kulisów przyznania nagrody (albo
coś w
ten deseń).

Pamiętaj są to tylko sugestie, a nie pewniki.
Życzę wielu sukcesów i pozdrawiam.

Wojtek

---
WIRUS - wirus - WIRUS - wirus - WIRUS - wirus - WIRUS
-niE baDz beZbronny - http://www.avp-promocja.kki.pl  -


---
WIRUS - wirus - WIRUS - wirus - WIRUS - wirus - WIRUS
-niE baDz beZbronny - http://www.avp-promocja.kki.pl  -

/dev/SU45 wrote:
| Trochę pasażerów ubędzie,
Tu chodzi o podmiot użyteczności publicznej, a nie samochody Porsche
albo zegarki Rolex.


Bez przesady, podniesienie cen biletów o 1-2 złote to nie przesiadka z
malucha do mercedesa.

Czyżbyś był "marketingowcem" pekapowym? Szok że tak ktoś może myśleć(?).
Przecież ceny ostatnio zostały podniesione. Wręcz przeciwnie, ceny
powinno się jeszcze obniżyć, na przykład przez wprowadzenie taryfy
liniowej i międzyspółkowych biletów grupowych i wieloprzejazdowych.


Wątek dotyczy jednej linii kolejowej... I tylko jej tyczy się moja
sugestia. Na wielu innych trasach obniżenie cen z pewnością byłoby
uzasadnione.
W dodatku akurat IMHO wprowadzenie cen relacyjnych (a nie taryfy
liniowej) jest jednym ze źródeł wzrostu zainteresowania pasażerów koleją
w Zachodniopomorskim.

Mnie dziwi od dawna magiczna wiara w szynobusy i wagony motorowe - bez
starannego planowania i analizowania. Na wielu liniach spokojnie jest
miejsce dla składów z lokomotywą, a jak zespoły trakcyjne to dużej
pojemności. Moc silnika cięższych pesobusów jest przecież porównywalna
do SP32, a SU45 z nowym silnikiem też by zapewne wypadła nie najgorzej
pod względem zużycia paliwa.


Sądzę, że w tym wątku zostało jasno wytłumaczone, dlaczego składy
wagonowe raczej do Kołobrzegu nie pojadą.

Przykład Węgier, Rumunii, Słowacji pokazuje że należy bardziej
zdecydowanie sięgać po używany tabor zachodni - także wagony.


Zgoda, warto kupować tabor używany. Ale obawiam się, że nawet gdyby
województwo i PKP bardzo chciało go pozyskać jak najszybciej, to i tak
minęłoby kilka, kilkanaście miesięcy, nim wyjechałby w trasę...

Pozdrawiam,
Kuba

Tyle wynióśł wzrost sumy zysku netto 205 spółek notowanych na WGPW za III
kwartał obecnych na niej i w 1999 i 2000 .Nie uwzględniłem  paru
spółek(mniejszych) co do których nie miałem danych (wyrzucone losowo) oraz
paru duzych : BRE i Elektrim z powodu nadzwyczajnych zysków w 1999 lub
2000
roku oraz  TPSA za pozycje monopolistyczną  oraz PKN i KGHM których zyski
tez miały charakter nadzwyczajny i wynikały z zmian cen surowców i pln.a
nie
z samej ich działalnosci.
     Wynik ten nawet dosc dobrze jest skorelowany z PKB za tamten
okres.Oczzywiscie gdybym uwzględnił w/w spółki wynik byłby zupełnie
inny.Czy
taki wzrost zaspakaja optymistów?? Jestem ciekaw sam co bedzie z IV kw.
Wyliczenia swoje przeprowadziłem mając dosyć bezwartościowych opinii wielu
analityków i komentatorów typu:  niezłe , niezłe , jest dobrze ,bla ,bla
itd. A oczywiscie zaden portal peudofinansowy nie prowadzi tego typu
statystyk bo i po co ???? Lepiej jak papuga powtarzac komunikaty z PAP-u
lub
cytowac siebie nawzajem.
Sredni wig za III kw 99=16607
za III kw.00 =18680.Czyli wysoka wartośc wigu w I,II,III kw 2000  była
nieuzasadniona z puntu widzenia fundamentalnego , oddając wyraz
oczekiwaniom
a nie faktom. Taka wartoscią jest obecnie ok 17100
(16607 +3% ).Oczywiscie jest to uproszczenie (z powodu braku powyzszych
firm) Ale w koncu oddaje takie obliczenie sytuacje 206 spólek To wszysto
moze się zmienic po opublikowaniu wyników za IV kw i za cały rok.
Maciej Grabowski
 PS Chyba na gorsze zpowodu oczekiwan co do PKB za  IV kwartał

Maćku nawet jeśli przyjme Twoje obliczenia jako słuszne to i tak nie wiem
specjalnie o co Ci chodzi. Przecież każdy kto ma styczność z giełdą wie że
kursy akcji nie odzwierciedlają ich wartości fundamentalnych, bo gdyby tak
było to po co giełda, byłaby jedna "urzędowa" cena i tyle ;-)

Najlepszy przykład "wydmuchania" cen to kursy spółek z Spadaqa. Tyle tylko
że akcje kosztują tyle ile ktoś jest gotów za nie zapłacić. Jeśli jest
"optymistycznie" to jesteśmi gotowi zapłacić więcej by stać sie
współwłaścicielami Elektrimu, jeśli mamy złe zapatrywania co do przyszłości
firmy płacimy mniej.

To podobnie jak do zegarków Rolexa, ich wartość rzeczywista (fundamentalna)
to 100$ , a kosztują po 100000$ albo więcej. Wiem że zegarki R. to dobra
luksusowe, a takimi rządzą inne prawa, ale w moim porównaniu jest coś chyba
na rzeczy.

Rządzi prawo popytu - podaży, a że popyt nierozsądnym, zbyt optymistycznym,
niobliczalnym bywa to my nic na to nie poradzimy.

Pozdrowienia

Baton

Wojciech Orlinski wrote:
In <13442268.zkRs2uOWn9@revenArtur Karazniewicz  wrote:

| ..Carlsberga. I to jest akurat żart. Natomiast nikt nie obali w
| sądzie reklamy "pranie bielsze niż się spodziewasz", twierdząc, że
| się spodziewał jeszcze bielszego.

| A przypadkiem nie jest tak, że nie mogą napisać "najlepsze piwo na
| świecie" bo zaraz by ich ktoś pozwał?

Naprawdę nie widziałeś nigdy reklamy używającej określeń "nalepszy" bez
takich zastrzeżeń?


"nalepszy"? Nie widziałem.

| | Jak to "nadać"? Personal computer miał znaczenie marketingowe od
| | kiedy pierwsza firma postanowiła wprowadzić na rynek komputer
| | reklamując go jako coś osobistego, czyli od około 1976 roku.

| Oczywiście - tyle, że PM w żaden sposób nie da się podciągnąć pod tę
| definicję PC.

| Huh???????

| A z jaką firmą wiąże się nierozerwalnie termin "PC"?

Jedna firma dokonała bardzo eleganckiego ruchu marketingowego i
sprzedawała swój komputer osobisty pod taką nazwą; ale było to już w
dobre 5 lat po wylansowaniu terminu.


I od tej pory termin "PC" istnieje niemal wyłącznie jako określenie na
sprzęt wywodzący się z tej linii komputerów. Niewątpliwie z tej linii
wywodzi się BOXX. Zaprzeczysz?

| Nieprawda. Są zdania nieprawdziwe ale nie do obalenia w sądzie (
| "pranie bielsze niż się spodziewasz"). Co więcej, są zdania w ogóle
| nie ocenialne w kategoriach prawda/fałsz ("Tori Amos to piosenkarka
| rockowa").

| Zgadza się. Ale zdanie "PM jest pierwszym PC 64-bit" da się bardzo
| łatwo obalić,

Spróbuj. Albo pokaż przykład, w którym ktoś (choćby producent
wspomnianego BOXX) skutecznie to zrobił.


A kto by się przejmował bredniami jakiegoś apple żeby to obalać w sądzie?
Ot następna głupota apple - nie pierwsza i nie ostatnia. Wiesz oni to kiedyś
w testach napisali, że ich XServe jest szybszy od 8-smio procesorowego SGI
i 4-ro procesorowego SUNa.

| podobnie, że jest najszybszym komputerem osobistym na
| świecie.

Spróbuj. Albo pokaż przykład, w którym ktoś (choćby producent
wspomnianego BOXX) skutecznie to zrobił.


Patrz wyżej. A wspomniane testy były już wielokrotnie obśmiewane przez
niezależnych developerów, firmy, czasopisma itd. - zresztą czego się
spodziewać po testach sponsorowanych przez Apple?

| Mój miał pokazać dokładnie to samo.

| Marketingowe znaczenie słowa "szybki"???

| A twój pokazał marketingowe znacznie spalonego?

Nie. Futbolowe.


No to masz odpowiedź na poprzednie swoje pytanie.

| Ależ to jest oczywiste - pokaż mi marketingowy dowód, że LandRover
| jest autem a Rolex zegarkiem?

| Zaciekawiłeś mnie. A jak Rolex prezentowany jest w ich materiałach
| marketingowych?

| Abojawiem?

Jako zegarek. Zatem przykład nie pasuje. No tak, zaraz napiszesz, że to
nie ma znaczenia. W końcu był słuszny ideowo.


Świetnie, rozumiem, że jeśli by tego nie napisali nie uważałbyś zegarków
Rolexa za zegarki?

| Na pewno nie jako najszybszy zegarek na świecie :). Ale
| poważnie, nie Rolex nie musi pisać, że sprzedaje zegarki

Ale pisze (http://www.rolex.com/)


Google mówi, że na stronach BOXX temin "PC" występuje 21 razy.
Czy to uważasz za wystarczający dowód na to, że BOXX jest PC?

Artur

| A przypadkiem nie jest tak, że nie mogą napisać "najlepsze piwo na
| świecie" bo zaraz by ich ktoś pozwał?

| Naprawdę nie widziałeś nigdy reklamy używającej określeń "nalepszy"
| bez takich zastrzeżeń?

"nalepszy"? Nie widziałem.


A "numer 1 w Europie"?

| A z jaką firmą wiąże się nierozerwalnie termin "PC"?

| Jedna firma dokonała bardzo eleganckiego ruchu marketingowego i
| sprzedawała swój komputer osobisty pod taką nazwą; ale było to już w
| dobre 5 lat po wylansowaniu terminu.

I od tej pory termin "PC" istnieje niemal wyłącznie jako określenie na
sprzęt wywodzący się z tej linii komputerów.


Co nie oznacza, że to słowo nie ma też znaczenia niezależnego od tej
linii.

| Zgadza się. Ale zdanie "PM jest pierwszym PC 64-bit" da się bardzo
| łatwo obalić,

| Spróbuj. Albo pokaż przykład, w którym ktoś (choćby producent
| wspomnianego BOXX) skutecznie to zrobił.

A kto by się przejmował bredniami jakiegoś apple


Sądząc po Twojej histerii, przynajmniej Ty przejmujesz się bardzo. A
argumentacja typu "na pewno to można obalić w sądzie ale nikomu się nie
chce" jest wyjątkowo głupia nawet na pcoa. <Karazniewicz modeImię Artur
jest niezgodne z prawem. Ale nikt tego nie zaskarżył, bo nikomu się nie
chce</Karazniewicz

| podobnie, że jest najszybszym komputerem osobistym na
| świecie.

| Spróbuj. Albo pokaż przykład, w którym ktoś (choćby producent
| wspomnianego BOXX) skutecznie to zrobił.

Patrz wyżej. A wspomniane testy były już wielokrotnie obśmiewane przez
niezależnych developerów, firmy, czasopisma itd. - zresztą czego się
spodziewać po testach sponsorowanych przez Apple?


A wspomniane obśmiewania były  wielokrotnie obśmiewane przez
niezależnych developerów, firmy, czasopisma itd. - zresztą czego się
spodziewać po testach sponsorowanych przez konkurentów Apple?

| | Ależ to jest oczywiste - pokaż mi marketingowy dowód, że LandRover
| | jest autem a Rolex zegarkiem?


[...]

Świetnie, rozumiem, że jeśli by tego nie napisali nie uważałbyś
zegarków Rolexa za zegarki?


Uważam tylko, że kłamałeś przecząc temu.

| Na pewno nie jako najszybszy zegarek na świecie :). Ale
| poważnie, nie Rolex nie musi pisać, że sprzedaje zegarki

| Ale pisze (http://www.rolex.com/)

Google mówi, że na stronach BOXX temin "PC" występuje 21 razy.
Czy to uważasz za wystarczający dowód na to, że BOXX jest PC?


Nie. Musiałbyś pokazać zdanie, w którym ten konkretnie komputer nazwany
jest "komputerem osobistym", a nie workstacją. Samo występienie gdzieś
na stronach ciagu znaków o niczym nie świadczy - przecież wyguglasz też
zdanie "This is a workstation and only a complete idiot could call it a
personal computer".

| Naprawdę nie widziałeś nigdy reklamy używającej określeń "nalepszy"
| bez takich zastrzeżeń?

| "nalepszy"? Nie widziałem.

| A "numer 1 w Europie"?

No zawsze można powiedzieć, że przecież od lat marketingowo Europa
znaczy księżyc Jowisza - i rzeczywiście na Europie nasza margaryna
jest numerem 1 (bo innych tam nie ma).  


Tej też nie :-). A serio, to są takie reklamy, choć rzeczywiście tak "na
szybko" Ci żadnej nie wyguglam.

| I od tej pory termin "PC" istnieje niemal wyłącznie jako określenie
| na sprzęt wywodzący się z tej linii komputerów.

| Co nie oznacza, że to słowo nie ma też znaczenia niezależnego od tej
| linii.

Miało może w późnych latach 70-tych.


Ma nadal.

| A kto by się przejmował bredniami jakiegoś apple

| Sądząc po Twojej histerii, przynajmniej Ty przejmujesz się bardzo. A
| argumentacja typu "na pewno to można obalić w sądzie ale nikomu się
| nie chce" jest wyjątkowo głupia nawet na pcoa.

Nie. Mnie jedynie śmieszy cała bucowatość apple i nieumiejętność
przyznania się do błędu.


Błąd to robią kolesie uważający reklamę za dokumentację techniczną.

| <Karazniewicz modeImię Artur
| jest niezgodne z prawem. Ale nikt tego nie zaskarżył, bo nikomu się
| nie chce</Karazniewicz

Skarż, jeśli masz coś przeciwko.


<Karazniewicz modeA kto by się przejmował bredniami Karazniewicza</
Karazniewicz.

| Patrz wyżej. A wspomniane testy były już wielokrotnie obśmiewane
| przez niezależnych developerów, firmy, czasopisma itd. - zresztą
| czego się spodziewać po testach sponsorowanych przez Apple?

| A wspomniane obśmiewania były  wielokrotnie obśmiewane przez
| niezależnych developerów, firmy, czasopisma itd. - zresztą czego się
| spodziewać po testach sponsorowanych przez konkurentów Apple?

Znaczy te niezależne firmy to Ojciec Dyrektor imc apple polska,
czasopisma reprezentowane przez pewnego feletoniste z gazety itd.? O
tym mówisz?


A od kogo "niezależne" są te Twoje firmy i czasopisma?

| Świetnie, rozumiem, że jeśli by tego nie napisali nie uważałbyś
| zegarków Rolexa za zegarki?

| Uważam tylko, że kłamałeś przecząc temu.

Tzn. dokładnie jakie moje stwierdzenie dot. Rolexa uważasz za kłamliwe?


Że nie prezentuje zegarków jako zegarki.

| Nie. Musiałbyś pokazać zdanie, w którym ten konkretnie komputer
| nazwany jest "komputerem osobistym", a nie workstacją. Samo
| występienie gdzieś

Musiałbyś pokazać zdanie, Rolex jest zegarkiem a nie lodówka, żeby
uznać, że Rolex jest rzeczywiście zegarkiem.


Nie mogę przekleić, bo mają stronę w flashu (?) czy czymś takim, ale bez
trudu tam znajdziesz opisy ich produktów jako zegarków. Wejdź na tę
głowną i kliknij na "products".

| na stronach ciagu znaków o niczym nie świadczy - przecież wyguglasz
| też zdanie "This is a workstation and only a complete idiot could
| call it a personal computer".

Jasne, za google.com:

Your search - "This is a workstation and only a complete idiot could
call it a personal computer" - did not match any documents


Przecież nie musi być dosłownie tak. W każdym razie, zgodzisz się, że
sam ciąg znaków o niczym nie świadczy.

• Zegarki Casio G-Shock
• Zegarki Diesel
• zegarki Junghans
• zegarki zibi
• Zabytki Włoch
• zaślepki na śruby
• Zakłady Chemiczne Oświęcim
• ZNP w Łodzi
• zachowek od darowizny
• ZASOPISMA prawnicze
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• demonter.keep.pl

	zegarki Rolex	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: zegarki Rolex