"Hanna Burdon" <hbur@ntlworld.comwrote in message

"Onklo Dacxjo" <no@jose.comwrote in message
| 'A' roads or dual carriageways would be UK English,

dual carriageway = droga dwujezdniowa, and "droga ekspresowa" can be
either
a dual or a single carriageway.

"Droga ekspresowa to droga dwu- lub jednojezdniowa, oznaczona
odpowiednimi
znakami drogowymi, na której skrzyżowania występują wyjątkowo,
przeznaczona
tylko do ruchu pojazdów samochodowych. "
http://szelan.w.interia.pl/index5.htm

Hania.


Well, in that case you can simply use the tem A roads for British
readers.

These also vary between two and one lane, although these days they will
be predominately three lanes, since most countries don't dilly dally
with their road construction like you guys do.

I don't know any other country where the difference between the quality
of a house and the road that leads up to it is so great.

Uncle Davey

nie mogę wyguglać nic, co by mi jasno wyjaśniło co to za rodzaj miejsc
parkingowych/parkingu - może ktoś wie?

Kontekstu szczegółowego brak: poprawki do przepisów o znakach
drogowych i te słowa mają być zastąpione innymi

Z góry dziękuję za pomoc!
pzdr.

Pat
=====
"Szanuj polską kobietę, która zapładnia ducha i daje nowe życie" - 10 przykazań PPN
Zmień "whatever" na "o2"

1. Pikietaz

"Przed przystapieniem do robót zostanie wyznaczona przez uprawnione sluzby
geodezyjne: (...)
- pikietaz oraz odleglosc od krawedzi jezdni, krawedzi pobocza umocnionego"

2. sruby fajkowe

"Konstrukcje wsporcze w zaleznosci od wielkosci tablicy beda zabetonowywane
w fundamentach lub montowane na stopie za pomoca srub fajkowych"

3. laminarka

"Wykaz maszyn i urzadzen stosowanych do produkcji i na budowie wraz z ich
parametrami technicznymi:
- laminarka

4. wkretarka akumulatorowa

5. wiertnica do slupów

Z góry dziękuję,

atupaj wrote:
dzięki serdeczne :-)
a swoją drogą - zobacz, ile jest pasujących kontekstem wyników
dla "Stopschalter". Wpływ angielskiego, bo jak inaczej tłumaczyć? ;-)


oszczędność litery ;-)
Nawet na urządzeniach masz Stop, a nie Stopp. Może też wpływ znaków
drogowych?
W każdym razie jak napiszesz przez jedno p, to nikt ci z tego sprawy
sądowej nie zrobi, chyba, że jakiś Sesselpuper się znajdzie ;-)

Waldek

(bynajmniej nie Stasi Tępakowej spod czwórki....:)

Kamil Ośmiański napisał(a):

CZE!!!

- Dlaczego zaprzestano produkcji kreskowki "Bolek i Lolek"?
- Okazalo sie, ze Bolek byl agentem KGB...

                   Kamil Ośmiański
AIESEC Polska KL SZCZECIN VPF 2000
            v@aiesec.szczecin.pl


--

    mailto:Ani@bbs.chip.pl        
  http://www.free.com.pl/athys1      
 --------------------------------------
  U nas wszystko się olewa. Można
   powiedzieć: kraj strażaków.

          OS/2 | Win95

| A tak w ogóle to dziwne te znaki.Dlaczego akurat łysym murzynom
| ubranym na czarno zabrania się wychylać przez okno w pociągu?

A dlaczego przechodzić przez jezdnię wolno tylko Ufoludkom?
A zabrania się komunistom?
A inni co? Demokracja?

| Dlaczego krowa na znakach drogowych przechodzi zawsze w lewą
| stronę?Jak później wraca?Fruwa?

Nieprawda! Krowom (i sarnom) (znaku z zającem nie widziałem - paradoks) do
przechodzenia z powrotem służy taki sam znak postawiony z drugiej strony. To
znaczy: jak jedziesz z południa na północ, to zwierzaki idą ze wschodu na
zachód; aby przejść z powrotem z zachodu na wschód (notabene kto by chciał...)
muszą poczekać, aż będziesz wracać z północy na południe...

Pozdrawiam-
-Dowcipniś-

/// wszystko poniżej tej linijki jest spamem z serwera \

Użytkownik ::Timi:: <n@spam.com.auw wiadomości do grup dyskusyjnych napis
ał:

to jak jedna ciagle w dol jechala, a druga w gore ....
to ta co w gore jechala musiala kiedys zjezdzac,
zeby - znowy w gore pojechac ;| ?? a druga na
odwrot ... jesli sie myle to mnie popraw......


Noo!!! To tak samo jak ta krowa na znakach drogowych! Idzie ciągle w lewo,
no i którędy wraca? I ten murzyn ubrany na czarno, co to przechodzi przez
ulicę tylko w lewo, no i jak wraca? Dookoła ziemi?
A tak w ogóle to świat dziwny. W pociągach zabraniają wychylać się tylko
łysym murzynom ubranym na czarno.
I zabrania się wyrzucania wielkich czarnych
butelek przez okno. Widzieliście na tych znakach? To bez sensu.....

<melina_l@wp.plwrote:
Noo!!! To tak samo jak ta krowa na znakach drogowych! Idzie ciągle w lewo,
no i którędy wraca? I ten murzyn ubrany na czarno, co to przechodzi przez
ulicę tylko w lewo, no i jak wraca? Dookoła ziemi?
A tak w ogóle to świat dziwny. W pociągach zabraniają wychylać się tylko
łysym murzynom ubranym na czarno.
I zabrania się wyrzucania wielkich czarnych
butelek przez okno. Widzieliście na tych znakach? To bez sensu.....


Lila!! ROTFL!!!! :-))))))))

nie bedzie taxu bo jeszcze sie tarzam po powyzszym tekscie

Pozdrawiam
KAtan

Noo!!! To tak samo jak ta krowa na znakach drogowych! Idzie ciągle w lewo,
no i którędy wraca? I ten murzyn ubrany na czarno, co to przechodzi przez
ulicę tylko w lewo, no i jak wraca? Dookoła ziemi?
A tak w ogóle to świat dziwny. W pociągach zabraniają wychylać się tylko
łysym murzynom ubranym na czarno.
I zabrania się wyrzucania wielkich czarnych
butelek przez okno. Widzieliście na tych znakach? To bez sensu.....


ROTFL, buhahahahahahahahahaha, ROTFL

Użytkownik AdSR <a@datacomp.com.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:BaMW4.23767$zA1.590@news.tpnet.pl...
| W latach 60-tych w skupach jaj bywaly tabliczki: "Chlopi! Myjcie jaja!"

U mnie na "miescie" jest tabliczka: "Pies! Prosze dzwonic". Raz moja
dziewczyna...wroc....moj znajomy, tak tak mialem sie trzymac tej wersji, tak
wiec moj znajomy
przeczytal to jako: "Piesi Prosze dzwonic"


Niedaleko mnie stał znak drogowy z serii ostrzegających przed wybojami na
drodze (ten co wygląda jak leżący biustonosz :-) , a pod spodem jeszcze
tabliczka: Uwaga-Piesi na jezdni. Ktoś genialnie przerobił na: Uwaga-Piersi
na jezdni.

Niedaleko mnie stał znak drogowy z serii ostrzegających przed wybojami na
drodze (ten co wygląda jak leżący biustonosz :-) , a pod spodem jeszcze
tabliczka: Uwaga-Piesi na jezdni. Ktoś genialnie przerobił na:
Uwaga-Piersi
na jezdni.


W tramwajach są nad drzwiami naklejki z napisem "Po sygnale do odjazdu
odsunąć się od drzwi". Ktoś dopisał tylko dwie literki "p" i wyszło: "Po
sygnale do odjazdu podsunąć się pod drzwi" :)

A co do psów to widziałem tabliczkę: "Mniejsza z psem, strzeż się
właściciela posesji".

Grzegorz Krugły
kar@ulgo.koti.com.pl
http://karkonosze.koti.com.pl/
[| Wszyscy chcą żyć długo, tylko nikt się nie chce zestarzeć. <<]

gshegosh wrote:

| Niedaleko mnie stał znak drogowy z serii ostrzegających przed wybojami na
| drodze (ten co wygląda jak leżący biustonosz :-) , a pod spodem jeszcze
| tabliczka: Uwaga-Piesi na jezdni. Ktoś genialnie przerobił na:
Uwaga-Piersi
| na jezdni.

W tramwajach są nad drzwiami naklejki z napisem "Po sygnale do odjazdu
odsunąć się od drzwi". Ktoś dopisał tylko dwie literki "p" i wyszło: "Po
sygnale do odjazdu podsunąć się pod drzwi" :)


U mnie po miescie jezdzil autobus z wypisanana boku reklama : PALARNIA
KAWY - ktos dodal tam T, K przerobil na R (jedna kreseczka) i autobus
reklamowal PALARNIE TRAWY :)

Przez cale lata na ulicy lipskiej na saskiej kepie wisial znak drogowy.
pies srajacy przekreslony - moj tata nazywal to "zabrania sie psom
srania" zwlaszcza, ze pod znakiem byl dopisek: 10 m i strzalki na boki.
chodzilo o to , by psy nie sraly pod brama. pies byl narysowany tak
pieknie, ze ... ktos go ukradl!
buuuuu

kawal stary, ale w temacie psow:
bietnbie pies przez pustynie i trzyma sie za jaja
- jak nie znajde drzxewka to mi pecherz peknie

 DUW antryju na befyju stoi szklonka tyju :)

szolka!

A jaki to znak drogowy: okrągły, modry, a w środku biołe koło?

[PgDn]

Droga tylko dla rowerów.

[PgDn, jak ktoś nie wie czemu]

Bo "koło" po śląsku to rower.

Yezós, ROTFFLVL !!!
Skąd takie jądra się biorą?!?!?!


To co ludzie wypisuja w zgloszeniach do PZU.

Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie
pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.

Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.

Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po
czym zniknął.

Inny samochód zderzył się z moim, nie ostrzegając o swoich zamiarach.

Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę.
Spojrzałem na zegarek - była 7:05.

Budka telefoniczna zbliżała się. Kiedy próbowałem zjechać jej z drogi, to
uderzyła w mój przód.

Jechałem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowała mnie wysepka tramwajowa.

Kiedy dojeżdżałem do skrzyżowania, nagle pojawił się znak drogowy w miejscu,
gdzie nigdy przedtem się nie pojawiał i nie zdążyłem zahamować.

Wjeżdżając na parking, uderzyłem w ogromną, plastikową mysz.

******
Mam jeszcze tego trochę, ale wiem, że było 10^15 razy, więc nie będę pisał...

Sugerowal bym zamiane slow "to co zdrowe" na "zdrowe winka".
Sadze, ze po zmianie poezja jest bardziej wymowna.

Rekalam prasowa Seata Toledo:
"4 poduszki powietrzne, ABS, EDS i ESP ...
Nawet kreta droga staje sie prosta"
- czyli autko, ktore prostuje drogi ;-)))

Inna reklama, tym razem Daewoo Korando:
Piekne gory w oddali, nizej w jesiennych kolorach regiel dolny,
do ktorego zmierza szosa szerokosci pasa startowego.
Asfalt sie konczy i zaczyna sie szuter. Po prawej stronie szosy
stoi (informacyjny) znak drogowy oznaczajacy slepa ulice,
a obok napis "zignoruj to".
_
_
_
_
wszystko by bylo OK, gdyby ten, kto wymyslil ta reklame znal
sie na przepisach, a sie nie zna, bo nizej jest komentarz:
"Ten znak to nie koniec drogi, to poczatek. Po co ci asfalt?...
(itd zalety pojazdu i cena)... Wolnosc jeszcze nigdy nie byla
tak blisko. Tego nie mozesz zignorowac"
_
_
_
_
Jak wszyscy kierowcy doskonale sie orientuja, znaki informacyjne
nie pociagaja za soba zadnych konsekwencji. Jak sama nazwa
informuje, znaki te informuja, wiec ignorujac ten znak, mozna byc
jedynie nie swiadomym, ze ta droga nie ma wyjazdu.

Pozdrawiam
---ooOOoo---
    Szymon
www.szy.w.pl
---ooOOoo---

Alek Machnacz napisał(a):
[...]

Polsat... tele cos tam.... pytanie:

Czy Jezus Chrystus:

a) zostal ukrzyzowany
b) zabili go Krzyzacy
c) zginal na skrzyzowaniu


To był dowcip. A ja na własne oczy wczoraj zobaczyłem idiotela na
Polsacie:

Co oznacza ten znak drogowy ? (i tu znak osttrzegawczy - uwaga śliska
jezdnia).

1. ...............
2. ...............
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
3. Uwaga, żmije na drodze.

Użytkownik bartekltg <bartek@gmail.comw wiadomości do grup
dyskusyjnych

(...)

Mówicie że nie ma kosmitów....?!!!!
To skąd się wzięły tabliczki: "Obcym wstęp wzbroniony" ...


(...)

Pytają studenta - afrykańczyka, jak mu się w Polsce podoba.
- Piękna kraj, wspaniała ludzie! A jak kocha zwierzęta! Bardzo!
Zwłaszcza piesy... piesów... Pełno znaków drogowych z napisem "Uwaga
piesi".

Wojtek H.

Tax:

Jan Kochanowski - "O chłopcu"

Pan sobie kazał przywieść białogłowę,
Aby mógł z nią mieć tajemną rozmowę.
Czekawszy chłopca dobrze długą chwilę,
Tak żeby drugi uszedł był i milę,
Pojźrzy pod okno, a ci sobie radzi!
I rzecze z góry do onej czeladzi:
- "Po diable, synku, folgujesz tej paniej:
Jam kazał przywieść, a ty jedziesz na niej".

"kRk" <

Fernando Varro - terrorysta kolumbijski, który wysłał paczkę z bombe do
ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta
zwróciła ja nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.


bombowa paczka do amerykanskiej ambasady z prawdziwym adresem zwrotnym?

:)))

W jaki sposob Helena Keller prowadzi samochod?
Jedna reka na kierownicy, druga na drodze.

Kiedy Helen Keller zlamala swoja reke?
Gdy podczas jazdy probowala przeczytac znak drogowy

jorgus wrote:
Wszyscy zastanawiają się: jak on to robi? Jedna z wersji głosi, że
Adam Małysz to nie
człowiek, a wysłannik boży zwany Mad (z angielskiego Szaleniec).
Dowód? Wystarczy
prawidłowo (od tyłu) odczytać jego nazwisko - ZSYŁAM MADA


hej !

Jechałem wczoraj przez Wisłę. Przy wjeździe do tej miejscowości stoi potężna
tablica z napisem : OLIMPIADAM i znak drogowy w stylu żółty tyrójkacik w
czerwonej obwóce z któego wyskakuje nasz Adaśko gdzieś w przestworza...

pzdr

Arjano

Kiedy Helen Keller odkryla masturbacje?
Gdy pewnego razu sprobowala czytac z wlasnych warg.

Dlaczego Helen Keller uzywa obu rak do masturbacji?
Jedna reka sie masturbuje, a druga jeczy.

Podaj przyklad prawdziwej milosci.
Kiedy Helen Keller i Stevie Wonder graja w tenisa.

Dlaczego noga Heleny Keller jest zolta?
Bo jej pies tez jest slepy

Jaki jest ulubiony kolor Heleny Keller?
Sztruksowy.

W jaki sposob Helena Keller prowadzi samochod?
Jedna reka na kierownicy, druga na drodze.

Kiedy Helena Keller zlamala reke?
Gdy probowala przeczytac znak drogowy przy predkosci 60 km/h

Dlaczego Helen Keller nie moze rozmawiac ze swoim synem?
Bo lezy o dwa groby za daleko.

Jesli Helen Keller byla zywa w zeszlym tygodniu, to co ona robila?
Skrobala wieko trumny.

taxi-suchary:

- ropucha i 40 żabek?
- teściowa wiesza firanki

Żona do męża:
- Zjesz tę zupę? Bo jak nie, to dodam śmietany i dam psu.

gdzie nie spojrze, to w kazdym poscie tylko taks, taksik, akcyzka itp.

Wiecie co? smieszni jestescie z tymi taksami.

6 lat temu bylem tu pierwszy raz i tez byly tu podatki!

Kto tym kieruje???!


zajrzyj w FAQ grupy
nie bedziesz sie stosowal to jak znam zycie wiekszosc wezmie cie na ignora i
nie bedzie czytac twoich postow.

taxik :))))
wczoraj dziecku opowiedzialam stary kawl i nie mogl ze smiechu zasnac.
jedzie rycerz na koniu i widzi znak drogowy. w jednym kierunku na zamek a w
drugim na ochujenie. mysli sobie rycerz: "zamek znam. to jade na ochujenie."
jedzie, patrzy, a tam trzyglowy smok z trzema glowami zanurzonymi w wodzie.
wzial rycerz miecz i scial mu dwie glowy. a trzecia wynurzyla sie z wody i
mowi
- ochujales? ja tu tylko wode pije!

PS. A dlaczego Jednokierunkow???
Ano dlatego, ze jak sobie juz cos wymysli,
to sie tego trzymal i "ni myslol zboczyc
z drgoii". Jednym slowem byl to szalenie
obrazowy pseudonim (ksywka)
przekochanego idola MO - kapitana J. Zbika

CirrUS napisał(a) w wiadomości: <367A939D.69A0B@Megsinet.net...
| Kim wlasciwie byl Jednokierunkow ze w Polsce tyle ulic jest nazwanych
|jego imieniem???????? Jesli ktos wie niech odpowie
|
|
|CirrUS
|

vieloryb wrote:

Babcia mi mowila, ze to kapitan Zbik.
Pn pierwszy wpadl na pomysl, jak
znienacka zmienic znak drogowy,
tak aby kilku frajerow jadac "na pamiec"
wpadlo i dalo zarobic milicjantom przed
Wigilia (1 maja)...
Pzdr.Vielo

PS. A dlaczego Jednokierunkow???


Jakis czas temu na imprezie zapoznawalem kolezanke. Pyta sie gdzie
miszkam. Na ulicy Klonowa. Zaczela mnie poprawiac - mowi sie na
Klonowej. Nie bedzie baba mnie pouczac wiec odparlem na odwal sie: To
uczysz sie historii i nie wiesz kto to byl Klonow ? Nie przypuszczalem
ze wezmie encyklopedie. Jednak ku zdziwieniu bramkarza znalazla: Klonow
- wybitny dzialacz narodowy Zwiazku Radzieckiego ...

Powies sobie Agatke - to w koncu ona ma obowiazek strzec ogniska
domowego - to i plotu niech pilnuje ;-)))


A co to jest Agatka - kiedyś mówiło się tak na znak drogowy przedtsawiający
dziewczynkę z lizakiem (umieszczany był przy szkołach/przedszkolach), z
ciekawostek znak ten otrzymał teraz bardzo wdzięczną nazwę: T-27 (ale
dokładnie nie pamiętam, na pewno coś w tym stylu).
Acha, a może chodzi Ci o obrazek św. Agaty?
Pozdrawiam
Adam
P.S. A może chodzi o zdjęcie mojej siostrzenicy - ma na imię Agata:-))

TomaszB wrote:
Franciszek Sosnowski napisał(a):

| Czyli 1kg na 1kVA... No to rzeczywiscie lekki.

No wlasnie, nie pamietam, czy to byla waga zalanego czy suchego, ale
raczej suchego. Do tego trzeba doliczyc 200 ton oleju.
Pozdrawiam
TomaszB


ja osobiście widziałem (ale nie macałem, bo był w ruchu ;-))
autotransformator 400kV -15-400kV (przełączalny) o mocy 1.2GVA. Waga
500 ton na sucho. Bezpośrednio połączony własną linią przesyłową do
elektrowni. Jak były robione testy to był straszny łomot. Na ulicy przed
instytutem był znak drogowy uwaga inne niebezpieczeństwa z dopiskiem
efekty świetlne i dźwiękowe. Faktycznie, nie brakowało ich.

Waldek

ja osobiście widziałem (ale nie macałem, bo był w ruchu ;-))
autotransformator 400kV -15-400kV (przełączalny) o mocy 1.2GVA. Waga
500 ton na sucho. Bezpośrednio połączony własną linią przesyłową do
elektrowni. Jak były robione testy to był straszny łomot. Na ulicy przed
instytutem był znak drogowy uwaga inne niebezpieczeństwa z dopiskiem
efekty świetlne i dźwiękowe. Faktycznie, nie brakowało ich.


A jakby zrobili zwarcie przy maksymalnej dostępnej mocy to by pewnie
turbiny w elektrowni wyjechały przez ścianę? ;-)

| śliczny betonowy bunkier z oknem pancernym grubości chyba 10cm z wbitymi
| w to szkło elegancko kawałkami blachy i kroplami miedzi ;-)

W morde... to musiał być widok...


...a na ulicy znak drogowy "uwaga inne niebezpieczeństwa" z dopiskiem
możliwe silne efekty akustyczne i wizualne ;-)

Całe szczęście, cały instytut jest dość oddalony od domów, stoi tam
tylko dom ciecia i ten instytut. Miałem tam 3-miesięczną praktykę i
mieszkałem u ciecia na poddaszu.

Waldek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

"Sygnalizacja/Rogatka uszkodzona" to znak Stój.
Należy bezwzględnie czekać na zezwolenie na dalszą jazdę od
służb, które ustawiły ten znak.
To samo ze znakami "Stój - Kontrola drogowa", "Stój - Kontrola
graniczna".


Jak już jesteśmy przy znakach drogowych i przejazdach koljowych to
zapytam się o co chodzi z tymi tabliczkami "S1", "S2", "S3"
umieszczanymi na sygnalizacji przejazdowej? Najczęściej się spotyka S2
ale na świeżo zmodrenizowanym przejeździe w Wejherowie z jednej strony
przejazdu sa dwa podwójne sygnalizatory z "S2" a po drugiej stronie
jeden sygnalizator ma "S1" a drugi "S3" :-/

Jak już jesteśmy przy znakach drogowych i przejazdach koljowych to
zapytam się o co chodzi z tymi tabliczkami "S1", "S2", "S3"
umieszczanymi na sygnalizacji przejazdowej? Najczęściej się spotyka S2
ale na świeżo zmodrenizowanym przejeździe w Wejherowie z jednej strony
przejazdu sa dwa podwójne sygnalizatory z "S2" a po drugiej stronie
jeden sygnalizator ma "S1" a drugi "S3" :-/


Szczerze mówiąc, nie wiem o jakie tabliczki chodzi. Nie mogę tego
znaleźć.

| czy Koninie.
Poza przejazdami pociągiem byłem tam raz. Z rzeczy charakterystycznych,  
to może symbol miasta - koń. Ale stoi od na wylotówce, bodaj na Poznań.


Wieża ciśnień koło dworca (zawsze jest tam jakaś wystawa - wstęp wolny;
a przynajmniej była w czasach, kiedy chodziłem do liceum). A najcenniejszą
rzeczą jest najstarszy znak drogowy w Polsce - wskazywał połowę drogi  
między
Kaliszem i Kruszwicą. Teraz stoi przy kościele św. Bartłomieja (sam kościół
też jest bardzo ciekawy). Dojazd - linią MZK 50, 54, 58 (ta ostatnia ostro
krąży po Chorzniu, a nic zbyt ciekawego tam nie ma do zobaczenia). W ogóle
Starówka jest dość sympatyczna.

Pozdrawiam

| Kiedys jezdził słuzbowy z Legionowa do Radzynia jezdzi on jeszcze

Jakiego Radzynia? Spalinówka czy gdzieś zmiana lokomotywy?
A w wiadukt walnęła ciężarówka, bo kierowcy nie wierzą znakowi
ograniczającemu
wysokość wjeżdżających pojazdów do maks. 3,70m. A w sumie trochę głupie
jest
zwalanie na zarząd dróg (GDDKiA) ustawienia skrajników - nie prościej
wysłać ze
dwa razy listy polecone, a potem zainstalować samodzielnie i wytoczyć
procesik
o zwrot kosztów. W końcu ma się chyba z kilku radców prawnych na pensyjce.


To i w Szczecinie w roku bodajże 1988 ciężarówka wioząca kontener piznęła w
wiadukt kolejowy na ul Mieszka I bo kierowca nie zwrócil uwagi na prawidłowo
ustawiony znak drogowy ostrzegający przed niskim prześwitem. PZU wypłacilo
poszkodowanemu PKP ubezpieczenie z polisy OC sprawcy ale potem wystapiło z
tzw. regresem do sprawcy ze wzgledu na umyślne naruszenie przepisów ruchu
drogowego ( umyslne to nie oznacza tylko celowe ale także z bezmyslonosci ).
Sam widzialem jak przed przebudową tego wiaduktu na ul.Mieszka I  niektore
TIR-y przystawaly i spuszczały powietrze z miechów zawieszenia
pneumatycznego. A jak który nie miał zawieszenia pneumatycznego tylko zwykłe
resory to po prostu spuszczał powietrze z opon i jakos się kulał na styk.

Pozdro
SmAs

To i w Szczecinie w roku bodajże 1988 ciężarówka wioząca kontener piznęła
w
wiadukt kolejowy na ul Mieszka I bo kierowca nie zwrócil uwagi na
prawidłowo
ustawiony znak drogowy ostrzegający przed niskim prześwitem. PZU wypłacilo
poszkodowanemu PKP ubezpieczenie z polisy OC sprawcy ale potem wystapiło z
tzw. regresem do sprawcy ze wzgledu na umyślne naruszenie przepisów ruchu
drogowego ( umyslne to nie oznacza tylko celowe ale także z


bezmyslonosci ).

Takich przypadków jest co nie miara - m.in. Tczew, Resko... Kiedyś w TVP
podawali, że jakiś artysta ściągnął sobie nawet most na naczepę, na której
wióżł za wysoką koparkę.

Pytanie jeszcze, czy PKP za każdym razem potrafi sobie wyegzekwować należne
mu pieniądze...?

Mick M.

| dorzucam jeszcze jeden projekt - tym razem z eu07 w roli glownej:
| http://kufelpiwa.nd.e-wro.pl/pmk/

Całkiem fajne. A czy możesz zrobić wzorek z SP/U 45 ??


No i się zaczyna licytacja ...  Mnie się podoba pomysł z parowozem, choć
ktoś ostatnio rzucił pomysł, który mi się najbardziej podoba - znak drogowy
"przejazd niestrzeżony".

No i się zaczyna licytacja ...  Mnie się podoba pomysł z parowozem, choć
ktoś ostatnio rzucił pomysł, który mi się najbardziej podoba - znak
drogowy
"przejazd niestrzeżony".


Tez bylbym za drazeniem tego tematu.
Jeszcze jakis watek netowy by sie przydal,
tylko to sie staje ludzaco podobne do logo pms.

Pozdrowienia, T. Ciemnoczułowski

Mnie się podoba pomysł z parowozem, choć
| ktoś ostatnio rzucił pomysł, który mi się najbardziej podoba - znak
drogowy
| "przejazd niestrzeżony".


Tak, jak już napisałem wyżej - znaki drogowe adresowane są do samochodziarzy i
dlatego uważam, że nie jest najlepszym pomysłem tworzenie symbolu MK z, jakby
nie było, zapożyczonego symbolu DROGOWEGO.
pzdr
ws

Przeglądając ostatnio przepisy ruchu kolejowego, doszedłem do wniosku, że
mi, jako MK, ciężko jest zapamiętać niektóre znaki stosowane na szlakach. O
ile sygnały świetlne łatwo rozpoznajemy, tak nie wszyscy przyswajają
wskaźniki, czy inne przepisy. Pewnie jest na grupie wiele osób, które co do
jednego pamiętają i rozpoznają, jednak że tak powiem nie ćwiczona pamięć
sprawia, że umykają niektóre z przepisów - nawet z E-1. Cala rzecz nie
polega na tym, że nie jesteśmy w stanie się tego nauczyć - bo przecież
jesteśmy ... tylko, że mamy zawodną pamięć - jedni mniej, inni bardziej.

Pytanie moje brzmi: jak sądzicie - czy wieloletni maszyniści, którzy dawno
popadli w rutynę, mają jakieś luki w wiedzy ze względu np. na jej
bezużyteczność ? Czy też może nie ma przepisów o których się zapomina ? Może
jakiś rzadki i mało istotny wskaźnik nie występujący na trasie, którą często
przemierza dany mechanik, sprawia, że się coś zapomina ?

Osobiście, jak wielu z nas, jestem posiadaczem prawa jazdy ... ale
odpowiedzmy sobie szczerze - czy znamy wszystkie przepisy ? Ba! Nawet znaki
? Kat.B mam już od 5 lat i po dziś dzień czasami zaglądam do książki, żeby
wspomnieć jakiś znak drogowy. Przecież nieznajomość jakiegoś przepisu nie
skreśla kierowcy z listy najbardziej doświadczonych i najbezpieczniejszych.

Hmm, temat otwarty. Czekam na wasze opinie. Pozdrawiam!

Chodzi o prawdziwych specjalistów czy takich ‼specjalistów” w dresach,
co swoimi tuningowanymi furami jeżdżą po Warszawie 120 km/h i mówią, że
to jest bezpieczna prędkość, a ewentualne wypadki są wina drogowców, co
gładkiej drogi nie potrafią zrobić, albo innych użytkowników dróg, bo
po cholerę się na drogę pchają, jak jakiś masta pogina w swoim super
hiper turbo dresowozie?


Jest 40 milionów specjalistów między Bugiem i Odrą. ;) Każdy wie lepiej niż
znak drogowy.

Crazy Lucas wrote:
Użytkownik wiencek napisał:
| KrissN <kri@op.plw wiadomości
| <news:eelkkf$qt1$1@news.onet.plnapisał:

| To wiem, ale mi chodziło o to, że on taki przekręcony stoi
| http://wiencek.neostrada.pl/semaforek.jpg

nie oddany do uzytku?


Gdyby był nieważny, to byłby przekreślony (wskaźnik W31), chyba że ktoś
"pożyczył" sobie ten wskaźnik. Raczej wątpię, żeby ktoś się nad nim
znęcał, bo przekręcenie semafora byłoby raczej trudne (to nie znak
drogowy). Jedynym wyjaśnieniem mógłby być łuk na torze przed semaforem
(ze zdjęcia to nie wynika).

| | http://wiencek.neostrada.pl/tarcza.jpg
| To wiem, ale mi chodziło o to, że on taki przekręcony stoi
| http://wiencek.neostrada.pl/semaforek.jpg

| nie oddany do uzytku?


Oddany, kilka lat temu, po remoncie (północna obwodnica Krakowa,
Batowice - Mydlniki). Towarowe śmigają kilka razy dziennie, a
teraz wzięli się za naprawę drugiego toru.

Około kilometr za nim jest przejazd z nowymi automatycznymi
rogatkami więc ich on dotyczy.

Gdyby był nieważny, to byłby przekreślony (wskaźnik W31),
chyba że ktoś "pożyczył" sobie ten wskaźnik.


Wcześniej stał prawidłowo, to od ok. 2 miesięcy jest
taki przekręcony.

Raczej wątpię, żeby ktoś się nad nim znęcał, bo przekręcenie
semafora byłoby raczej trudne (to nie znak drogowy).


Też tak sądzę ale po cóż kolejarze by takie dziwactwa robili?
A jeśli nawet jakieś huligany to zrobiły to dlaczego tyle czasu
nikt tego nie naprawił (nic tam nie jest zdewastowane).
A tu widok stopy
http://wiencek.neostrada.pl/stopa.jpg

Jedynym wyjaśnieniem mógłby być łuk na torze przed semaforem
(ze zdjęcia to nie wynika).


Łuku nie ma, jest długa prosta
http://wiencek.neostrada.pl/szlak.jpg

Swego czasu miałem w akademiku kolekcję znakow drogowych. Współlokatorzy
mowili, że zbieraja tylko to co samo spadło ... Co nie zmienia faktu, że
wła?cicielem spadnietego znaku pozostaje nadal zarz?dca drogi.


Ostatnio przy polnym przejeździe kolejwoym znalazłem nowy znak drogowy
"przejazd kolejwoy bez zapór". Oczywiście go "nie prywatyzowałem" tylko
nieco ukryłem, by żaden amator cudzej właśności się nim nie
zainteresował...

Sawik napisał(a) w wiadomości: <01bedc09$cf49f6e0$LocalHost@sawicki...

Jechałem sobie ostatnio 73200 i z powrotem 38206 i zauważyłem, że nie
zawsze maszynista daje Rp1, wtedy kiedy trzeba, tzn. gdy stoi znak (np.
taki trójkątny z samochodzikiem). Czemu tak się dzieje ?


Bo rp1 jest stawiany tak czesto ze maszynista zwariowalby bez przerwy
trabiac. teraz robi to na tzw. zdrowy rozum.
To podobnie jak ze znakami drogowymi na polskich drogach. Poniewaz sa
stawiane za czesto i bez sensu ignoruje je. Gdy wjezdzam do obcego kraju tam
natychmiast zaczynam je widziec - bo tam sluza POMOCA kierowcy...

Lesio 5  vel Leszek Grelak
UIN 9467245
kale@kki.net.pl

Bo rp1 jest stawiany tak czesto ze maszynista zwariowalby bez przerwy
trabiac. teraz robi to na tzw. zdrowy rozum.
To podobnie jak ze znakami drogowymi na polskich drogach. Poniewaz sa
stawiane za czesto i bez sensu ignoruje je. Gdy wjezdzam do obcego kraju
tam
natychmiast zaczynam je widziec - bo tam sluza POMOCA kierowcy...


Ty nie jestes osoba ktora ma myslec o tym, czy znak ma sens, czy nie ma
sensu, tylko sie stosowac. Kiedys wiec zignorujesz ktorys "glupi" znak i
kostnica.

przyłączam się do prośby...

macie jakieś pliki mid, amr czy mmf??


Ja też się przyłączę, ale trochę inaczej: może znacie jakieś strony gdzie za
rozsądną sumę można ściągnąć jakąś kolejową tapetę? Na starej komórce
ściągnąłem sobie taki ładny parowóz co to się przed przejazdami kolejowymi
ustawia, no wiecie, ten znak drogowy, ja tam się nie znam ;)
A teraz niestety żadnych kolejowych akcentów już nie mam :(

Ł. P.

Łukasz Piotrowski wrote:
Ja też się przyłączę, ale trochę inaczej: może znacie jakieś strony gdzie za
rozsądną sumę można ściągnąć jakąś kolejową tapetę? Na starej komórce
ściągnąłem sobie taki ładny parowóz co to się przed przejazdami kolejowymi
ustawia, no wiecie, ten znak drogowy, ja tam się nie znam ;)
A teraz niestety żadnych kolejowych akcentów już nie mam :(


jak komórka obsługuje mms-y to można sobie samemu spreparować obrazek i
  wysłać go mmsesem, potem zapisać go w telefonie i ustawić jako tapetkę.

Jeśli masz komórkę w idei vel pomarańczy to możesz miesięcznie wysłać 5
darmowych mmsów mieisięcznie ze strony operata. Jeżeli w innej sieci to
poproś znajomego, ewentualnie daj link do obrazka i podaj numer ;)

...
 Ale i tak dzieci beda machaly do przejezdzajacego pociagu, a do
przejezdzajacego autobusu czy Aron-busu nie.


To potwierdzam i z wielkim wzruszeniem patrzę jak na pobliskim placu
zabaw dzieciaki (nawet te dwulatki) stają przy płocie i na ławkach już
na dźwięk przejazdu sygnalizacji przy przejeździe kolejowym. Jak
przejeżdża pociąg odbywa się rytualne liczenie wagonów u starszaków
lub entuzjastyczne "ciuch, ciuch, ciuch ciuch" i mojej 1.5-rocznej
córeczki. Oczywiście nie jedzie "ciuch ciuch" ale zwykłe byki lub inne
spalinowe bydło.

Oby tylko dzieciaki z tego nie wyrosły

Troche zostanie z magii
Kolei, i moze nawet znak drogowy "przejazd kolejowy" bedzie ta magie
budowal (parowozy moga byc niedlugo znane tylko obrazka tego znaku :) )


A Wy nie macie tak, że jak jedziecie samochodem i na horyzoncie
pojawia się przejazd kolejowy to modlicie się, żeby teraz, zaraz,
zapory opadły i przemknęło coś po torach? Tak, tylko po to by
zobaczyć ... i pojechać dalej blachosmrodem ...

ZZ

[..]

smiglowca. A w Zielonczynie bylismy z przemasem swiadkami
ekwilibrystycznych popisow kilku pasazerow dodatkowego Wloclawek-Kostrzyn
- jeden z nich sie prawie na semafor zalapal.


    Dobrze, że żaden z dodatków nie jedzie przez Grudziądz, tam zaraz przy
moście na Wiśle jest taki fajny znak drogowy, który kończy się około 30 cm
od pudła wagonu. Jadąc "Borami" na parowozjadę w Chabówce, byłem świadkiem,
jak gość nabijający się z zostających w tyle samochodów i pokazujący do nich
znaki w stylu "fuck you", nagle spoważniał i zaczął masować sobie rękę. :)

    Dobrze, że żaden z dodatków nie jedzie przez Grudziądz, tam zaraz przy
moście na Wiśle jest taki fajny znak drogowy, który kończy się około 30 cm
od pudła wagonu. Jadąc "Borami" na parowozjadę w Chabówce, byłem świadkiem,
jak gość nabijający się z zostających w tyle samochodów i pokazujący do nich
znaki w stylu "fuck you", nagle spoważniał i zaczął masować sobie rękę. :)


Wychodzi na to że w trosce o bezpieczeństwo powinno się niektórych osobników ( a
w szczególności podążających na Woodstock ) przewozić "skrajnią" z zachowaniem
wszystkich obowiązujących w takich przypadkach zasad.

Pozdrawiam!

Są wystarczająco czytelne, chociaż mile widziane są te malowane odpowiednia
farbą.


Gdzieniegdzie(na modernizowanych liniach?) można też chyba spotkać znaki
wykonane z odblaskowej folii, takiej samej jak na znakach drogowych.

Michal Sawicki <msa@it.pw.edu.plwrote:
A swoja droga ciekaw jestem, jak do nowego pokolenia przemawia znak
drogowy A-10 ostrzegajacy przed przejazdem. Przeciez zdecydowana wiekszosc
dzieci nigdy w zyciu nie widziala parowozu!


A w Niemczech odpowiednik tego znaku przedstawia cos co przypomina ICE
a nie parowoz....
Mogłby ktoś z .de jakąś fotką rzucić?

M.

Grzegorz Kapusta wrote:
Podczas odkuwania miejscowy samosmrodziarz zatrzymał się z tekstem:
"Dopiero nowy asfalt położyli, a wy go niszczycie! Pójdę na skargę
do gminy!" :-|


Panowie - dobrze Wam radze. Dowiedzcie sie, czy aby PKP nie pozwolilo
wlascicielowi drogi zaasfaltowac przejazdu. Jezeli tak sie stalo, nalezy
zwrocic sie do niego o zgode na odsloniecie toru. Doswiadczenie
Piotrkowskiej KD pokazuje, ze brak takiej zgody prowadzi do powaznych
klopotow (z placeniem za szkody wlacznie), natomiast po jej otrzymaniu
mozna dostac barierke do zamkniecia polowy jezdni i stosowny znak
drogowy.
Czasami warto zadbac o sprawy formalne, to bardzo ulatwia zycie.

BR, syn kierownika oddzialu w urzedzie wojewodzkim.

<ka@UTNIJ.netico.plwrote:
Sam przejazd tak - ponieważ jest w skrajni taboru, ale w celu
zabezpieczenia samochodów przed wjazdem normalne jest, że odpowiedzialny
jest zarządca drogi, bo szlabany czy jakaś inna ochrona leży poza
terenem kolejowym i ma chronić użytkowników dróg.


POierdu pierdu.
Zarządca drogi odpowiada za oznakowanie znakami drogowymi. Cała reszta
(sygnalizacja, krzyż św. Andrzeja, rogatki) jest w gestii kolei.

POierdu pierdu.
Zarządca drogi odpowiada za oznakowanie znakami drogowymi. Cała reszta
(sygnalizacja, krzyż św. Andrzeja, rogatki) jest w gestii kolei.


Dlatego trzeba zlikwidować przejazdy. Kolej nie ma co robić, żeby
zabezpieczać drogi głupim kierowcom, którzy tylko przeszkadzają i jeszcze
marudzą? Zbudujta se wiadukty. :P ;)

     "Gdy pociąg uderzył w ciągnik odłączyły się od niego
dwie puste przyczepy, a on sam przewrócił się i był pchany przez
około 100 metrów. Na miejscu zginął kierowca traktora i pasażer.
Maszynista lokomotywy zauważywszy ciągnik na przejeździe
hamował i dawał sygnały dźwiękowe, ale nie udało się uniknąć
tragedii" - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej
Policji w Tucholi Jan Kociciński.

     Przed przejazdem w Słupach stoi znak drogowy "stop". Do
zderzenia ciągnika i pociągu doszło po południu, gdy widoczność
była dobra.

(PAP)

     Przed przejazdem w Słupach stoi znak drogowy "stop". Do
zderzenia ciągnika i pociągu doszło po południu, gdy widoczność


Tia... Dawno był poprzedni?
A może tam telewizja nie dociera :/?

Piottr <pio@onetUsunTo.plnapisał(a):

| Filmik jest stary jak świat, a kręcony był oidp na Gnieźnieńskiej KD.

A nie Ślesin aby?


W 2003 roku pociąg "ewakuacyjny" Gniezno - Sompolno - Gniezno też skasował znak
drogowy (w okolicy Ślesina oczywiście)

???
Juz o tym pisalem - patrzac w str. Nasielska, na slupie po prawej


stronie na w/w kilometrze znajduje sie dosc solidnie przytwierdzony
znak drogowy informujacy o przystanku autobusowym.

Hehe. Oczywiscie, ze stacje Wlodawa to jest tak naprawde Orchowek.
Prawdziwa Wlodawa byla za Bugiem (obecnie Lukaszenkoland).


Zgadza sie - w ksiazce pt "Dzieje Wlodawy" byla mapka okolic z
zaznaczonymi przystankami kol.
Obecnie jest to stacja Tomaszowka

I dobrze, ze teraz sa skomunikowania. Kiedys jechalismy z kolega na
wycieczke, to po przyjechaniu z Terespola do Wlodawy PKSem do
Orchowka
musielismy wziac taksowke


To skomunikowanie istnieje od wznowienia polaczen w czerwcu

Nie ukrywam, że jestem zwolennikiem elektrowozu. Parowóz jest wg mnie
symbolem kolei retro, a współczesna kolej to takie czy inne elektrowozy i
nie ma co udawać, że jest inaczej.


No nie do końca. Na znakach drogowych widnieje parowóz, a i tak nikt z
kierujących nie spodziewa się go tam zobaczyć.

Przy okazji  - może wysłać wyniki głosowania do Ministerstwa Infrastruktury
Pola z wnioskiem o zmiane wyglądu znaku drogowego Przejazd kolejowy bez
zapór. Na elektrowóz albo spalinowóz.

A może na plecach powinien być dodatkowo napis "Nie aresztować! Nie jestem
islamskim terrorystą, tylko miłośnikiem kolei"? ;-)


:))))

Paweł

W Niemczech jest elektrowoz albo cos w tym stylu.
W jakich jeszcze krajach znak drogowy ma nowoczesniejsza trakcje
niz parowoz?

Mc

Ps. malo brakowalo a spotkalby mnie watpliwy zaszczyt zostac
rozgniecionym przez 2 wielkie parowozy, bus ktorym jechalem
przejechal 20m przed czolem towarowego pedzacego jakies 70km/h.
Ps2.
Nie zdazylem zrobic fotki ;-

Mc

Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia nowych zdjec kolejki zulawskiej
www.gwardak.com/kolej_15.htm


Podoba mi się wskaźnik na łańcuchu blokującym most na Szkarpawie podczas
otwarcia. Wygląda jak znak drogowy na uliczce osiedlowej ;) Taka to "kolej".

Anamorphic

Poszukuję znaku drogowego A-10 (przejazd kolejowy bez zapór), lub samego
rysunku lokomotywy ze znaku w wersji elektronicznej. Najlepiej w Corelu.

Będę wdzięczny za pomoc!
Pozdrawiam z Wrocławia
Jacek- Kuba DRESSler
LHS Team, del. Niemodlin/Wrocław

Nie trzeba dotykać, wystarczy wyciągnąć
rękę - z jakiej to odległości może strzelić łuk elektryczny przy "normalnej"
wilgotności i takim prądzie?


                       ^^^^^^^^
                     _napięciu_;)

Jeśli byłbyś dobrze uziemiony to byłoby mniej niż to centymetr.

A wracając do tego, że Polak potrafi: W moim rodzinnym Wyszkowie do
przewodów z wiaduktu było daleko, ale siatek ochronnych nie było. Zdolna
młodzież wyrwała znak drogowy (ustąp pierwszeństwa przejazdu) i wrzuciła
  na przewód. Znak 'zespawał' się między barierką a przewodem. Oprócz
trakcji zniszczone zostały także przewody biegnące w rurze na wiadukcie
(pół Wyszkowa nie miało telefonu). Młodzieży nic się nie stało. Do tej
pory  w barierce jest widoczny wyspawany przez znak otwór.

Klacie <kudlatynakla@gazeta.plwrote:
Przede wszystkim zaś sprawdź, które oko masz prowadzące. Robisz prosty
test. Wybierasz sobie punkt w przestrzeni - słup od lampy, znak drogowy,
etc. - i zasłaniasz go palcem. W ten sposób, by przy obu otwartych oczach
był on zasłoniety. Potem zamykasz na przemian lewe oko i prawe oko. Raz
widzis, że słup jest niezasłonięty, raz, że jest. To oko, którym widzisz
słup zasłoniety jest twoim prowdzącym i nim powinieneś się kierować podczas
celowania.


Jest test prostszy - choc troche trudny do przeprowadzenia
samodzielnie bo za bardzo mozna sie zasugerowac wlasnymi oczekiwaniami
- skreca sie kartke w rulonik i zaglada - czlowiek zawsze taka rurke z
papieru przylozy do oka dominujacego.

Użytkownik <janxxkowal@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:148c.00000000.3ab27@newsgate.onet.pl...

Zwrcam sie z wnioskiem o rozwiazanie Wojska Polskiego


Czy ja ciągle muszę czytać takie teksty?
Czy ty musisz wysyłać ciągle ten sam list?!
Ale pomysł w sumie nie jest zły: właśnie uświadomiłeś mi, że każdy znak
drogowy to obiad w szkole dla dziecka przez cały miesiąc. Wniosek:
zlikwidować znaki drogowe!

No i druga sprawa. Na prawdę, choćbyś zasypał wszystkich miłośników
militariów w tym kraju takimi propozycjami, to nic nie wskórasz. Proponuję
Ci napisać wniosek o referendum w tej sprawie, dać do podpisania
odpowiedniej liczbie osób (to wszak nie problem, wszyscy chcą się uwolnić od
tego balastu) i czekać cierpliwie na wyniki. Z pewnością czekać będziesz
spokojnie, bo przecież całe społeczeństwo czeka na taką inicjatywę i z ulgą
i radością ją poprze! :-)))

wpadl, wpadl... kilka lat temu kilku(nastu?) uzbrojonych w grnatniki
terrorystow zaatakowalo kolumne prezydenta Gruzji. Jego Mercedos
oberwal dwoma pociskami (jeden w komore silnika) mimo to przejechal ok
150m wyprowadzaja prezydenta z zagrozonego obszaru. W wyniku
strzelaniny jaka sie wywaizala miedzy terrorystami a ochrona zginal
bodajrze jeden terrorysta.


Ale w tym samym programie był wątek o zamachu na jakiegoś niemieckiego
dygnitarza. Zamachowcy oparli o znak drogowy dziecięcy rower z tornistrem
(teczką) na bagażniku. W teczce była stalowa gruba płyta, oblepiona ze
strony przeciwnej do zbliżającego się samochodu, materiałem wybuchowym.

Płyta osiągnęła szacunkowo prędkość ok. 3000 m/s, a z limuzyny dygnitarza
zrobił się kabriolet.

Użytkownik Rafal Osobka <raf@ats.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Yam2NN.AmigaOS.1544BC6.17C45@amiga.rules.org...
Witam, dnia 11-Paź-99
 Witold Zaluska Jr. <ka@manta.univ.gda.plnapisał(a)
 na temat "Re: Zamachy na limuzyny - Re: kuloodporna szyba...":

wpadl, wpadl... kilka lat temu kilku(nastu?) uzbrojonych w grnatniki
terrorystow zaatakowalo kolumne prezydenta Gruzji. Jego Mercedos
oberwal dwoma pociskami (jeden w komore silnika) mimo to przejechal ok
150m wyprowadzaja prezydenta z zagrozonego obszaru. W wyniku
strzelaniny jaka sie wywaizala miedzy terrorystami a ochrona zginal
bodajrze jeden terrorysta.


Ale w tym samym programie był wątek o zamachu na jakiegoś niemieckiego
dygnitarza. Zamachowcy oparli o znak drogowy dziecięcy rower z tornistrem
(teczką) na bagażniku. W teczce była stalowa gruba płyta, oblepiona ze
strony przeciwnej do zbliżającego się samochodu, materiałem wybuchowym.
Q scislosci:  tym  dygnitarzem  byl  szef Dojcze Banku ,stalowa plyta  to
plyta miedziana  o  masie  0,5 kg, ladunek  zostal odpalony droga radiowa,
odpalenie nastapilo  w  momencie  przeciecia przez samochod wiozacy ofiare
wiazki swiatla (fotodioda?), a w samochodzie zginal tylko szef  banku,
zadnemu  z ochroniarzy jadacych w samochodzie nic  sie nie stalo (tzn
przezyli)!!!

Płyta osiągnęła szacunkowo prędkość ok. 3000 m/s, a z limuzyny dygnitarza
zrobił się kabriolet.

Ale w tym samym programie był wątek o zamachu na jakiegoś niemieckiego
dygnitarza. Zamachowcy oparli o znak drogowy dziecięcy rower z tornistrem
(teczką) na bagażniku. W teczce była stalowa gruba płyta, oblepiona ze
strony przeciwnej do zbliżającego się samochodu, materiałem wybuchowym.
Q scislosci:  tym  dygnitarzem  byl  szef Dojcze Banku ,stalowa plyta  to
plyta miedziana  o  masie  0,5 kg, ladunek  zostal odpalony droga radiowa,
odpalenie nastapilo  w  momencie  przeciecia przez samochod wiozacy ofiare
wiazki swiatla (fotodioda?), a w samochodzie zginal tylko szef  banku,
zadnemu  z ochroniarzy jadacych w samochodzie nic  sie nie stalo (tzn
przezyli)!!!


Dokladnie mowiac to ladunek nie byl odpalony radiowo, radiowo zalaczona
zostala fotokomorka toz przed samochodem  a ladunek zdetonowal sam samochod
przecinajac wiazke.

Waldek

P.S.Co do zamachow co [powiecie o kradziezy rakiet ziemia powietrze z
naszych zakladow

Prof wrote:
[]

A i owszem. Swego czasu oddałem kilka strzałów z SWD na strzelnicy
wojskowej w Rembertowie (W-wa).

Generalnie chyba nie ma za wiele strzelnic do konkurencji "karabin
centralnego zapłonu". W końcu 300m to kawałek toru....
W moim klubie góra 50m :-(.

Pozdrawiam
Prof


W Puszczy Kampinoskiej (droga do Palmir) widzialem  wielokrotnie
przestrzelony znak drogowy. Pewne Pruszkow tam cwiczy.

pozdrawiam
rahn

Sorry, to byl przedruk z listy PARANOJA.....
Ardzuna Petric

"ttraczyk" <ttrac@poczta.onet.plwrote:

Z lekka bez sensu - rozpocząłeś wyprzedzanie nie wiedząc że napotkasz zakaz
(CAŁY CZAS zakładam, że piszący posty w przedmiotowej sprawie kierują się
dobrą wolą), następnie spostrzegłeś zakaz (pionowy znak drogowy czy inne
malowane obrazki na jezdni) i w tedy ..... co w tedy !


Jak dla mnie oznacza. ze kierujacu po prostu zle ocenil sytuacje.

W postępowaniu mandatowym co jest karane ?
Świadome niedostosowanie się do regulacji ?
Czy może frajerstwo - bo nie widział (znaku lub malunku) bądź nie miał
możliwości zobaczenia - i dał się "złapać"


Z tego co mi wiadomo karane sa wykroczenia niezaleznie od tego czy wynikaja
ze zlej czy z dobrej woli.

Rozpocząłeś manewr, bo nie widziałeś przeciwskazań, w trakcie wykonywania
manewru (co wymaga czasu, odbywa się na nie do końca przewidywalnym odcinku
drogi) "pojawiły sięprzeciwskazania. I co w tedy ???


Znowu oznacza to zla ocene sytuacji przez wykonujacego manewr. Niezaleznie
od tego czy wynika to z dobrej czy zlej woli to jest to jego blad.

Pozdrawiam.

Lechu

ale jeszcze wczesniej, sprobowalem wyjchac z parkingu,przejechalem 5 metrow
i padl - ale ciagle odpal. wiec probowalem wycofac. jechalem po poboczu i
bylemskupiony na tym czy nikt z tylu nie nadjezdza - ulica jest wyjatkowo
ruchliw, zatloczona i ma jeden pas - pobocze to liscie i runo lesne.
samocod strasznie sie dlawil, i w pewnej chwili spostrzeglem jak znak
drogowy ma bliski kontakt zmoim prawym, tlnim blotnikiem ! fak. obtarlem
caly blotnik :( praktycznie tego nie widac, ale jak sie czlowik  przyjzy to
tak :(
ale jestem wkur$^%@#$^#$^ny !!!!!!!!!!!!!!!!!

        Klocek, ale masz fantazje, ja znam ten odcinek do Osowej, jezdzic tam tylem
to szalenstwo. Tam jada jeden za drugim.

Podziwiac Podziwiac- nasladowac sie nie da.
Oszczedzaj troche to swoje cacko.
Moje dostaje jutro silniczek 1.6.

pozdrawiam
bodo radzicki
b@uwm.edu.pl

A mozesz mi powiedziec, gdzie szukac takich przepisow bo przegladalem
kodeks
i nic takiego nie moglem znalezc?


Prosze bardzo - art. 47 ust. 2 PoRD brzmi:
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2,
zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu
osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru. Inny pojazd o dopuszczalnej
masie całkowitej nie przekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na
chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.

A cale PoRD mozesz znalezc na
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Kdrogowy/kdrogowy_spis.html

On Sat, 19 Aug 2006 20:05:23 +0000 (UTC),  vneb wrote:
J.F. <jfox_xnosp@poczta.onet.plwrote in
| Pomijajac ze teren byc moze prywatny, to zabronione parkowanie ?
| No chyba ze kratkowoz - i na chodniku nie wolno :-)

A niby czemu kratkowozem nie wolno na chodniku? ZTCW to na chodniku wolno
do jakiejstam wagi (2,5 tony rzeczywistej czy cos w ten desen) - rodzaj
auta nie ma znaczenia.


Bo nie.

2. Dopuszcza sie, przy zachowaniu warunków okreslonych w ust. 1 pkt 2,
zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawedzi jezdni calego
samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru. Inny pojazd o
dopuszczalnej masie calkowitej nieprzekraczajacej 2,5 t moze byc w
calosci umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym
odpowiednimi znakami drogowymi.

J.

On Mon, 25 Feb 2008 16:02:40 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
| Zygmunt M. Zarzecki pisze:
| Po prawej stronie czwartego pasa jest sygnalizacja z zieloną strzałką.
| Czy kierujący pojazdem na pasie trzecim może skręcać w prawo, gdy pojawi
| się zielona strzałka?
| Tak.
| § 96. 1. Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem
| w kształcie zielonej strzałki oznacza, że dozwolone jest skręcanie w
| kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu [...]

Oj

§ 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub
nad jezdnia dotyczy kierujacych znajdujacych sie na wszystkich pasach
ruchu; jezeli jednak znaki sa umieszczone nad poszczególnymi pasami
ruchu, to znak dotyczy tylko kierujacych znajdujacych sie na pasie,
nad którym znak jest umieszczony. [...]


No to tak, ale dotyczy to jedynie sytuacji kiedy nad każdym pasem jest
osobny sygnalizator. Zazwyczaj są jeszcze przy sygnalizatorach jeszcze
takie duże niebieskie tablice żeby się połapać którego pasa to dotyczy.
I chyba nie spotkałem się z takim rozwiązaniu w innej konfiguracji niż z
sygnalizatorami kierunkowymi.

Ale raczej nie miało to miejsca bo sygnalizator był po prawej stronie
prawego pasa. W sytuacji kiedy każdy pas ma swój sygnalizator,
sygnalizatory są nad pasami, a nie obok jezdni.

On Mon, 25 Feb 2008 16:02:40 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
| Zygmunt M. Zarzecki pisze:
| Po prawej stronie czwartego pasa jest sygnalizacja z zieloną strzałką.


^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Oj
§ 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub
nad jezdnia dotyczy kierujacych znajdujacych sie na wszystkich pasach
ruchu;
[ciach troll]
7. Przepisy ust. 1 i 4 stosuje sie odpowiednio do sygnalów swietlnych
do kierowania ruchem.


Co chciałeś przekazać?

   Pilnie poszukuje wzorow znakow drogowych obowiazujacych w roznych
krajach Europy. Wiadomo ze roznia sie kolorem, ksztaltem,
liternictwem, obwodkami... Ma ktos jakis namiar na www z takimi
informacjami?

Pozdro
   Grzesiek

On Thu, 29 Mar 2007 09:03:46 +0200,  Robert J. wrote:
Właśnie w radiu słyszałem, że prócz obowiązkowych świateł (co akurat jest
dobre ;-) ) mamy ciekawsze zmiany w PoRD. Np. obowiązkowe odstępy od
poprzedających pojazdów. I taka np. ciężarówka musi jechać za innym pojazdem
min. 80 metrów!!! Już to widzę...


A co tu widziec - stanie w tunelu policja z metrowka, mniejszy odstep,
mandacik. Kontrola ciezarowki i dwa dalsze mandaciki :-)

Przepis powstal na zamowienie Unii Europejskiej, po paru wypadkach
w tunelach alpejskich. Zreszta jesli mowa o tunelach zblizonych do
autostradowych to odstep jest dosc normalny.

Dotyczy tuneli poza terenem zabudowanym o dlugosci ponad 500m -
na razie takich nie mamy :-)

Bardziej mnie interesuje jak wyglada znak drogowy nakladajacy inny
odstep, o ktorym wspomina ustawa :-)

J.

pozdro

Wojciech Rębowski napisał(a) w wiadomości: ...

Nie ma ulic nie oznaczonych. Po prostu przy każdej jak wyjeżdżasz na główną
masz albo STOP, albo podporządkowanie (trójkąty na jedni). Nie ma czegoś
takiego jak podporządkowanie z lewej (ani prawej).


a wiesz dlaczego - to reguluje konwencja wiedeńska o ruchu drogowym, cyt:

Art. 10 ust. 4 b) W państwach, w których obowiązuje ruch lewostronny, prawo
pierwszeństwa na skrzyżowaniach jest uregulowane znakami drogowymi,
sygnałami lub znakami na jezdni.

Art. 2.
Użyte w ustawie określenia oznaczają
..
7) pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego
rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nie oznaczony znakami drogowymi,

Swiatla przeciwmglowe przednie, jak i swiatla mijania, mozna miec
wlaczone ZAWSZE i WSZEDZIE. Ot taki piekny, klasyczny,
charakterystyczny dla naszego prawodawstwa, kolejny posrak, na ktory
SLUSZNIE zwrocil uwage Artur Golanski. I chwala mu za to.


art. 51. ust.5
Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący
pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do
świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

JEŻELI jest kręta - MOŻNA używać w warunkach dobrej widoczności.
W POZOSTAŁYCH przypadkach....

Dnia Fri, 25 Mar 2005 12:14:34 GMT, Leksem napisał(a):

| Swiatla przeciwmglowe przednie, jak i swiatla mijania, mozna miec
| wlaczone ZAWSZE i WSZEDZIE. Ot taki piekny, klasyczny,
| charakterystyczny dla naszego prawodawstwa, kolejny posrak, na ktory
| SLUSZNIE zwrocil uwage Artur Golanski. I chwala mu za to.

art. 51. ust.5
Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący
pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do
świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

JEŻELI jest kręta - MOŻNA używać w warunkach dobrej widoczności.
W POZOSTAŁYCH przypadkach....


...co w pozostalych przypadkach?

Inz_Mamon

Dnia Fri, 25 Mar 2005 12:14:34 GMT, Leksem napisał(a):

| Swiatla przeciwmglowe przednie, jak i swiatla mijania, mozna miec
| wlaczone ZAWSZE i WSZEDZIE. Ot taki piekny, klasyczny,
| charakterystyczny dla naszego prawodawstwa, kolejny posrak, na ktory
| SLUSZNIE zwrocil uwage Artur Golanski. I chwala mu za to.

art. 51. ust.5
Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący
pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do
świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.


A jakie znaki sa te "odpowiednie"?

Czy uwaga 2 ostre zakrety, pierwszy w lewo/prawo z tabliczka oznaczajaca
wieksza ilosc zakretow, lub odcinek z zakretami musi byc?

Czy starczy raz na jakis czas znak uwaga ostry zakret?

Zreszta bez sensu w sumie ten przepis (poza bardzo sprecyficznymi przypadkami).

Ja sobie czesto wlaczam przeciwmglowe na parkingu jak jest ciemno, zeby
przeliczyc plytki chodnikowe czy da sie samochod ustawic :)

Waldek Godel napisał(a):
| Dnia Fri, 25 Mar 2005 12:14:34 GMT, Leksem napisał(a):
| art. 51. ust.5
| Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący
| pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do
| świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
A jakie znaki sa te "odpowiednie"?


A-3 lub A-4 z T-5

Ja sobie czesto wlaczam przeciwmglowe na parkingu jak jest ciemno, zeby
przeliczyc plytki chodnikowe czy da sie samochod ustawic :)


:D

| Który paragraf, bo musiałem przeoczyć?
Ten o pasach ruchu.
Chyba ich definicja.


Ok - jest na samym początku:
"pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego
rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi"
Zastanawia mnie tylko słowo "wystarczający" - bo akurat tam często jest sytuacja
(zwłaszcza z udziałem TIRów lub autobusów), że samochody z lewej strony jadą
kołami po osi jezdni, a nawet ją przekraczają żeby się zmieścić...

Kolega/żanka Cavallino napisał/a:
| Który paragraf, bo musiałem przeoczyć?
| Ten o pasach ruchu.
| Chyba ich definicja.

Ok - jest na samym początku:
"pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu
jednego
rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi"
Zastanawia mnie tylko słowo "wystarczający" - bo akurat tam często jest
sytuacja
(zwłaszcza z udziałem TIRów lub autobusów), że samochody z lewej strony
jadą
kołami po osi jezdni, a nawet ją przekraczają żeby się zmieścić...


No to wtedy jest 1 pas. :-) Z tymi pasami to jest bzdura, bo pasy jak nie są
wyznaczone to powinien to być 1 pas. Obowiązek jazdy możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni jest aktualny.

neelix

Masz chyba kłopoty z rozumieniem słowa pisanego....


?? Uważasz, że "ciężarówka" może parkować w całości na chodniku (także
poza "wyznaczonymi miejscami")?

Art.2, pkt.7 ustawy Prawo o ruchu drogowym
pas ruchu - kazdy z podluznych pasów jezdni wystarczajacy do ruchu jednego
rzedu pojazdów wielosladowych, oznaczony lub nie oznaczony znakami
drogowymi,

Nie musza byc wcale oznaczone.
Oczywiscie znaki to tez "rysunki" na drodze.

-
MaciejP

Art. 2
7) pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu
jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nie oznaczony
znakami drogowymi,

Lucas napisał(a) w wiadomo ci: <370E40ED.5@polbox.com...

Szwedzi faktycznie jezdza duzo spokojniej i bardziej zgodnie z przepisami
niz my.
Na dwukierunkowej nikt nie rozbija sznura samochodow, panuje zasada ze albo
wyprzedzasz
cala kolumne albo jedziesz na koncu.


Bo tam jest maly ruch i jest fizyczna mozliwosc wyprzedzenia calej kolumny.

Autostrady sa niezle, bezplatne ale wkurzajace jest ograniczenie
predkosci - tylko
110 km/h. W Norwegii to juz zupelna paranoja - ograniczenie na autostradzie


do 90 km/h.

Czytales czy jechales? Ja spotykalem 120 na autostradach. A 100 to nieraz na
drodze jednojezdniowej. Zasady ogolne roznia sie mocno od tego co jest na
znakach drogowych.

Moze ktos mi wyjasni co powoduje ze niektore kraje maja takie limity
predkosci. Wydaje
mi sie ze optymalne ograniczenie na autostradzie to 130 km/h.


Mentalnosc miejscowych. W Skandynawii w ogole tempo zycia jest mniejsze.
Mialem okazje poznac Finow - narod malomowny i powoli kapujacy.

Piotr

Lucas napisał(a) w wiadomo ci: <370E40ED.5@polbox.com...
| Szwedzi faktycznie jezdza duzo spokojniej i bardziej zgodnie z przepisami
niz my.
| Na dwukierunkowej nikt nie rozbija sznura samochodow, panuje zasada ze albo
wyprzedzasz
| cala kolumne albo jedziesz na koncu.

Bo tam jest maly ruch i jest fizyczna mozliwosc wyprzedzenia calej kolumny.

| Autostrady sa niezle, bezplatne ale wkurzajace jest ograniczenie
predkosci - tylko
| 110 km/h. W Norwegii to juz zupelna paranoja - ograniczenie na autostradzie
do 90 km/h.

Czytales czy jechales? Ja spotykalem 120 na autostradach. A 100 to nieraz na
drodze jednojezdniowej. Zasady ogolne roznia sie mocno od tego co jest na
znakach drogowych.


Nie, w szwecji 110 autostrada / 90 zwykla /70 przed zabudowa /50 w
zabudowie..

W norwegii - droga szybkiego ruchu + autostrada = 90 (ale raczej nie
lapia ponizej 100, mimo to uwaga na kamery w niektorych miejscach -
Przed odcinkiem z kamerami zawsze niebieski znak "Automatisk
hastighetskotnrol" albo "Automatisk fartskontroll"l).

Wszedzie indziej 80, a w innych miejscach ograniczenia 70 /60/50/40/30
- czyli jak u nas.

StaH

| Swiatla
pali sie zielone
| Znaki
droga z pierwszenstwem przejazdu prowadzi w lewo


Art. 5. 3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przez znakami drogowymi
regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

Więc moim zdaniem znak regulujący pierwszeństwo na skrzyżowaniu o ruchu
kierowanym światłami nie obowiązuje.

On Tue, 27 Mar 2007 16:04:45 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
Art. 5. 3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przez znakami drogowymi
regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

Więc moim zdaniem znak regulujący pierwszeństwo na skrzyżowaniu o ruchu
kierowanym światłami nie obowiązuje.


Tylko ze w naszym fspanialym kodeksie zielone znaczy ze wolno ci
wjechac za sygnalizator .. i nic wiecej. O zadnym kasowaniu
pierwszenstwa nie ma mowy :-)

Trzeba by jeszcze spojrzec na oznakowanie - czy sygnalizator nie jest
S-3, i pas do jakiego ruchu ?

Moze i slusznie zadzialala kiedys policja w Legnicy - kierowcy okazali
sie odbywac nauke w nielegalnej szkole jazdy, zaswiadczenie dostali,
egzamin zdali, PJ dostali .. a za pol roku decyzja o odebraniu.
Policja argumentowala "a bo to wiadomo czy ich dobrze jezdzic
nauczyli" ?

J.

On Tue, 27 Mar 2007 16:04:45 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
| Art. 5. 3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przez znakami drogowymi
| regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

| Więc moim zdaniem znak regulujący pierwszeństwo na skrzyżowaniu o ruchu
| kierowanym światłami nie obowiązuje.

Tylko ze w naszym fspanialym kodeksie zielone znaczy ze wolno ci
wjechac za sygnalizator .. i nic wiecej. O zadnym kasowaniu
pierwszenstwa nie ma mowy :-)

Trzeba by jeszcze spojrzec na oznakowanie - czy sygnalizator nie jest
S-3, i pas do jakiego ruchu ?

Moze i slusznie zadzialala kiedys policja w Legnicy - kierowcy okazali
sie odbywac nauke w nielegalnej szkole jazdy, zaswiadczenie dostali,
egzamin zdali, PJ dostali .. a za pol roku decyzja o odebraniu.
Policja argumentowala "a bo to wiadomo czy ich dobrze jezdzic
nauczyli" ?


Widocznie nauczyli dobrze skoro zdali.

neelix

Tylko ze w naszym fspanialym kodeksie zielone znaczy ze wolno ci
wjechac za sygnalizator .. i nic wiecej. O zadnym kasowaniu
pierwszenstwa nie ma mowy :-)


A gdyby wisiał znak "Ustąp pierwszeństwa" i było zapalone zielone światło to
co byś zrobił? Jak dla mnie (i większości kierowców) sformułowanie "Sygnały
świetlne mają pierwszeństwo przez znakami drogowymi
regulującymi pierwszeństwo przejazdu" jest jednoznaczne...

On Tue, 27 Mar 2007 16:04:45 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
| Art. 5. 3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przez znakami drogowymi
| regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

| Więc moim zdaniem znak regulujący pierwszeństwo na skrzyżowaniu o ruchu
| kierowanym światłami nie obowiązuje.

Tylko ze w naszym fspanialym kodeksie zielone znaczy ze wolno ci
wjechac za sygnalizator .. i nic wiecej. O zadnym kasowaniu
pierwszenstwa nie ma mowy :-)


Teraz tylko pytanie, co to znaczy "pierwszeństwo przed znakami drogowymi".

Skoro sygnalizator "przykrywa" takie znaki jak "droga z pierwszeństwem",
"ustąp pierwszeństwa" czy "stop", to tak samo przykrywa znak o przebiegu
drogi z pierwszeństwem (który AFAIK zawsze występuje ze znakami "droga z
pierwszeństwem" lub "ustąp pierwszeństwa", bo sam nie ma charakteru
nakazującego konkretne zachowanie, a jedynie informacyjny na temat
przebiegu drogi przez skrzyżowanie).

P.S. Mogę sadzić babole, bo z pracy piszę, a nie mam tu czasu na
wertowanie rozporządzenia ;)

o ile znaki drogowe i przepisy PoRD regulują pierwszeństwo przejazdu o tyle ani kierujący ruchem ani światla nie mają żadnego wpływu na pierwszeństwo przejazdu. Kierujący ruchem (jak i światła) zezwalaja (lub nie) wyłącznie na wjazd za nie; jeśli ktoś ma inny pogląd na ten temat to niech wyjaśni to w oparciu o obowiązujące PoRD.


Art. 5. 3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przez znakami drogowymi
regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

mariusz napisał:

Masz zamiar zmieniac pas na inny po ktorym moga poruszac sie inni?
Nie.
To o czym mowa,
prawo nie jest po to, zeby zgodnie z nim straszyc innych,
prawo nie zastepuje myslenia - w zadnej definicji.
mariusz_


Jak najbardziej może po nim poruszać się inni - wystarczy, że ktoś
jadący po mojej prawej zechce tuż za zjazdem zjechać na swój lewy w celu
dalszego skrętu w lewo (czyli w efekcie lądujemy na tym samym). Poczytaj
posty Artura Golańskiego i PORD (art. 2 pkt. 7):
"pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu
jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony
znakami drogowymi"

KAŻDY - nie ma warunków co do początku, końca, oznakowania, kątów styku,
rozwidlenia. Jeden pas ruchu prowadzi pod estakadę, drugi na estakadę -
jeden pas nie może prowadzić i tu, i tu. A skoro są dwa, to muszą się
gdzieś zaczynać - w rozwidleniu. A skoro się zaczynają, to jest zmiana
pasa. Więc sygnalizować się powinno: jadę na estakadę (w lewo), jadę pod
estakadę (w prawo). Przy czym oczywiście dotyczy to tylko pasa
rozwidlającego się.

Sunday, January 6, 2008, 4:45:51 PM, you wrote:

| Wszyscy trzej. Twój kumpel, bo nie powinien hamować widząc, że ten z
| tyłu może mieć problemy. Koleś, bo nie powinien liczyć na to, że Twój
| kumpel się nie zatrzyma i nie powinien cudować. Misiek również, bo
| zostawianie otwartych drzwi to też głupota.
Nie masz racji i nie komplikuj prostej zasady.. Jadąc za jakimś samochodem
to ty odpowiadasz za zachowanie bezpiecznej odległości i to twoja wina
będzie jak przydzwonisz w auto przed tobą. Nie ma nawet co dyskutować na ten
temat. Nie słyszałem zasady, że należy łamać przepisy,  bo komuś za tobą się
śpieszy...


A skąd pomysł o łamaniu przepisów? Poczytaj rozporządzenie o znakach
drogowych i sprawdź, czy zakaz wjazdu za żółty sygnalizator jest
bezwzględny.

A skąd pomysł o łamaniu przepisów? Poczytaj rozporządzenie o znakach
drogowych i sprawdź, czy zakaz wjazdu za żółty sygnalizator jest
bezwzględny.


...tak, ale widzac, ze zapalilo sie zolte hamujesz, czy dajesz w pedal
trzymajac sie metr od zderzaka pojazdu przed Toba???
Jak ten przed Toba zdazyl je zauwazyc i w dodatku sie zatrzymac to
wniosek taki, ze Ty jadac za nim powinienes sie rowniez zatrzymac, a nie
liczyc na to, ze ten przed Toba "przeleci" i sie jeszcze wcisniesz.

Monday, January 7, 2008, 1:12:33 AM, you wrote:

| A skąd pomysł o łamaniu przepisów? Poczytaj rozporządzenie o znakach
| drogowych i sprawdź, czy zakaz wjazdu za żółty sygnalizator jest
| bezwzględny.
...tak, ale widzac, ze zapalilo sie zolte hamujesz, czy dajesz w pedal
trzymajac sie metr od zderzaka pojazdu przed Toba???


Jakby tak było - doszłoby do kolizji.

Jak ten przed Toba zdazyl je zauwazyc i w dodatku sie zatrzymac to
wniosek taki, ze Ty jadac za nim powinienes sie rowniez zatrzymac, a nie
liczyc na to, ze ten przed Toba "przeleci" i sie jeszcze wcisniesz.


Ale przeczytałeś _całość_ mojej wypowiedzi?

Jeżeli tak, to są niezgodne z rozporządzeniem Min. Trans. o znakach
drogowych.


Znam sygnalizator który składa się ze swiatła czerwonego i zółtego
migającego.

co jednak nie znaczy że daltonista nie
powinien sobie z tym poradzić. Nie wie czy zdarza się daltonizm
uniemożliwający odróżnienie czerwonego od żółtego np.

Mój brat ma kłopoty z odróżnieniem niebieskiego od zielonego.


To akurat na drodze nie specjalnie przeszkadza, ale już np. w kolejnictwie
bodajże mogłoby.

Wiesz każdy kierowca wie, że prędkość w km/h widniejąca na znakach
drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie
należy jej sztywno stosować :)


Taaaaaa, powiedz mi jeszcze, ze jadac po raz n-ty ta sama trasa i wiedzac,
ze za 100 metrow ograniczenie jest podniesione do 80 nie zaczniesz sie
rozpedzac wczesniej ;)

Sygnały  wietlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi.

Interpretacja jest jednoznaczna:
Je li na jakim  skrzyżowaniu są jednocze nie i sygnalizacja i znaki
drogowe to znaki drogowe mają zastosowanie tylko wtedy, gdy
sygnalizacja jest zepsuta lub wyłączona.

Zauważcie, że nie ma tu mowy o przepisach ogólnych -- tych  wiatła nie
znoszą, dlatego skręcając w lewo na zielonym, trzeba przepu cić tych z
przeciwka, chyba że masz sygnalizator S3 (strzałki), który gwarantuje
bezkolizyjny przejazd.

Je li jest psior lubo inny uprawniony, to znosi on swoimi wskazaniami
i  wiatła, i znaki, i przepisy ogólne. Na szczę cie nie zabrania
korzystania ze zdrowego rozsądku, bo by się ludziska pozabijali od
razu!!!!

Tomek

Leksem napisał(a) w wiadomości: <3a40a71e.352216@news.tpi.pl...

On Wed, 20 Dec 2000 12:33:50 +0200, "Tomasz Kszczot (Losiu)"
<kszc@zsjaxp.igf.fuw.edu.pl wrote:

W kodeksie jest niewyra nie

Sygnały  wietlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi.

Interpretacja jest jednoznaczna:
Je li na jakim  skrzyżowaniu są jednocze nie i sygnalizacja i znaki
drogowe to znaki drogowe mają zastosowanie tylko wtedy, gdy
sygnalizacja jest zepsuta lub wyłączona.

Zauważcie, że nie ma tu mowy o przepisach ogólnych


jest mowa - art. 5 ust. 1 KD

tych  wiatła nie
znoszą, dlatego skręcając w lewo na zielonym, trzeba przepu cić tych
z
przeciwka,


a skoro jest mowa to jak z tego wybrniesz :-)

<cavall@skrzynka.plwrote:

Użytkownik "Slawek Siudakiewicz" <sla@bezspamu.7s.plnapisał w
wiadomości news:

| na terenie calej wsi (cholercia nawet nie wiem jak sie nazywala) dla
| ciezarowych 50 normalne ograniczenie + ciezarowka pod spodem

| natomiast kawalek dalej 70 juz bez ciezarowki pod spodem.

Aaaaa, to już inna historia.
Trza szukać w znakach drogowych kogo taka tabliczka dotyczy.


A dotyczy tylko

2) T-23b - samochód ciężarowy, pojazd specjalny, pojazd używany do
celów specjalnych, o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej
3,5 t, oraz ciągnik samochodowy,

 napisane w

ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ ORAZ SPRAW
WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI

z dnia 21 czerwca 1999 r.

w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

(Dz. U. Nr 58, poz. 622)

http://www.abc.com.pl/serwis/du/1999/0622.htm

masti

skoro sa swiatla to one maja wyzszy priorytet nad rodzaje drog


Na podstawie jakiego przepisu ?

i inne znaki.


W omawianym przypadku nie wspomina się o znakach drogowych.

Artur Golański

Francko napisał(a) w wiadomości: ...

| i inne znaki.
| W omawianym przypadku nie wspomina się o znakach drogowych.

Inne reguly. (policjant-swiatla-znaki-strony-inne).


jak już napisałem - to duże uproszczenie i nie zawsze prawdziwe;

przeczytaj ze zrozumieniem cały art. 5

zrodlo: stacja benzynoa, sklep z akcesoriami, sklep z akcesoriami
dla dzieci

Reasumujac - wiekszosc kierowcow zwraca uwage na to co ma przed
soba przed oczami, zwlaszcza jeśli przypomina to swoim wygladem
znak drogowy, nieliczni ignoranci powini sie wstydzic


skoro naklejka jest na co drugim samochodzie to zwracanie na nia
uwagi ma taki sens jak sprawdzanie kto jaka ma antene radiowa na
aucie

nie slyszalem o znakach drogowych na samochody wiec niby czemu mam
sie wstydzic?

"Wojtek" <woj@wp.plnapisał:

| Pionowe są ważniejsze.
Nie pisz głupot ! Nie są ważniejsze ! Znaki drogowe (poziome i pionowe) są
na tym samy "poziomie" w hierarchii ważności. Czytaj art. 5 PoRD oraz
wcześniej, przed zabraniem głosu także inne artykuły.


Rozporządzenie Ministrów Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Spraw
Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych -
Rozdział I
 (...)

6. Znaki poziome odzwierciedlające znaki pionowe ostrzegawcze lub zakazu,
stanowią powtórzenie zastosowanych znaków pionowych.

A więc co jest najpier w hierarchi?

art. 5 PoRD mówi ogólnie o znakach drogowych, nie rozróżnia na pionowe i
poziome, ustala jedynie hierarchię znaków wzgledem świateł lub kierującego
ruchem

pzdr
Wojtek

chodziło o przypadek w którym znaki poziome nie są widoczne.


Jeśli nie są widoczne, to ich  n i e   m a ! Chcesz porównywać znak pionowy
z czymś czego nie ma ? Zastanów się.
Prawo nie rozróżnia hierarchii w zależności od występowania śniegu lub jego
braku.

A jeżeli jest rozbieżno?ć między pionowymi a poziomymi


Prawnie nie ma możliwości takiej sprzeczności (dotyczącej znaków poz. i
pion.).

to który artykuł mówi


Żaden. Jest zwykły błąd człowieka.

art. 5 PoRD mówi ogólnie o znakach drogowych, nie rozróżnia na pionowe i
poziome, ustala jedynie hierarchię znaków wzgledem świateł lub kierującego
ruchem


Sam sobie odpowiedziałeś "hierarchię znaków" !. Wszystkich znaków drogowych,
bez podziału na te lub tamte. Skoro ustawa ustala kolejność: kierujący,
światła, znaki, to po co poprawiasz zapisy PoRD ? Gdyby ustawodawca chciał
zrobić podział: znaki pionowe, znaki poziome, to by to zrobił.

• znaki drogowe Stop
• zielony stolec
• Znaki chemiczne
• ZDIECIA KOBIET
• ZDM Poznań
• zatoki sitowe
• ZIEMIAKI zapiekane
• Zasiłki Wychowawcze
• zadania sekretarki
• Zabytkowe Mercedesy
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• morebeer.opx.pl

	ZNAI drogowe	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: ZNAI drogowe