Znajdż :)
Allegro › Firma i Przemysł › Usługi komunalne › Oferty hurtowe


Ha!:
"SERIA 5500/5LETNIA ATEST ŚWIECI JAK ZNAK DROGOWY RÓŻNE KOLORY)
SZER ROLI 122 CM"
"SUPER CENA FOLIA W HURCIE OD 45+VAT"

:-D
Co wygrałem?

pozdr
pg

mips <ziew

[...] Towar najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży ew. paserka
bo znaki drogowe raczej się nie walają po ulicach.[...]


Jeżeli to znak A-14 albo któryś z grupy A-12, to może być zupełnie legalny.
Mało brakowało, a sama musiałabym taki kupić - i co z nim niby zrobić po
wybudowaniu tego podjazdu? :)

Pozdrawiam

| [...] Towar najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży ew. paserka
| bo znaki drogowe raczej się nie walają po ulicach.[...]

Jeżeli to znak A-14 albo któryś z grupy A-12, to może być zupełnie
legalny. Mało brakowało, a sama musiałabym taki kupić - i co z nim niby
zrobić po wybudowaniu tego podjazdu? :)


Nie sądzę, że budujesz przejazd na linii kolejowej bo znak który on
sprzedaje to G1b - słupek wskaźnikowy z dwiema kreskami.

Towar najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży ew. paserka bo znaki drogowe
raczej się nie walają po ulicach.
Co o tym myślicie?


Według moich obserwacji to znaki drogowe nawet często walaja siepo
ulicach :)

A może to nie jest znak, a jego podróbka - jak z ciuchami i innym
perfumem ;)

Arturro napisał(a):
Według moich obserwacji to znaki drogowe nawet często walaja siepo ulicach
:)

A może to nie jest znak, a jego podróbka - jak z ciuchami i innym perfumem
;)


No wiesz, nawet jak coś się wala po ulicach to nie zawsze jest niczyje.

    Pozdrawiam!

Oj, niedokładnie (czy w ogóle?) przeczytałeś moją stronę

    Czytałem i często do niej wracałem. Tyle, że tematy
związane z Nasm'mem traktowalem pobieżnie bo nigdy go nie
używałem i dlatego nie rozumialem. Zacząłem w Tasm
przypadkiem i przyzwyczaiłem się do składni, a później
robiłem parę drobiazgów w 32bit MASM. Próba podejścia do
NASM'a przypominała wjazd na obcą autostradę z innymi
znakami drogowymi itp. Przyzwyczajenie jest drugą naturą.
Potrzeba podejścia do napisania paru swoich tzw. twardych
narzędzi skłoniła mnie do zainteresowania się NASM'em.
Poszukiwania zacząłem oczywiście od Twoich linków, a później
zatrudniłem Googla i znalazłem się dokładnie tam gdzie
napisałeś. Znalazłem masę różnych rzeczy, w tym dwa exeki:
nasm i disnasm, ale nie znalazłem linkera. Pewnie ze względu
na nieznajomość rzeczy nie widziałem czegoś oczywistego.
Wreszcie po długim błądzeniu po linkach znalazłem jakieś
IDE Lizard 101en, które działa w oknie i na razie jest O.K.
W związku z tym skompiluję duze_na_male w tym i zobaczę jak
działa, bo to zrobione pod Tasm'mem akceptuje tylko małe
pliki. Jak w tekście jest dużo wierszy to albo nic nie robi,
albo zwisa.

  Ale już wszystko (linkery) znalazłeś? Na swojej stronie mam też kilka
linków do różnych IDE.
  Prawda, że przejście na inny kompilator sprawia kłopoty. Mi bardzo
pomogła dokumentacja NASMa. I tak przejście TASM-NASM jest o wiele
prostsze niż np. TASM-GNU as.

Ciekaw jestem o ile centymetrów zawadził kierowca - jeśli o kilka to
może się tłumaczyć że znaki na wyrost zaniżają dopuszczalną wysokość
pojazdów ; )  może także tłumaczyć się że wiózł ciężki towar i myślał że
w związku z tym naczepa obniżyła się o kilkanaście centymetrów itd.,
albo jeszcze lepsze że według jego wiedzy naczepa była niższa niż to co
wskazywał znak drogowy i nie widział podstaw by nie wjeżdżać pod wiadukt
(a wiedzę o wysokości swojego pojazdu posiadł gdyż sam zmierzył jakąś
miarką która jak się później okazało źle wskazywała ; ) ) - w myśl
zasady że każda nawet najgłupsza ściema wprowadza w sądzie wątpliwości
które działają na naszą korzyść.
Jeśli wysokość szkody jest duża to napewno warto iść do sądu a jak znam
życie w grę wchodzą duże pieniądze.
Czasami w OWU są opisane przypadki rażącego niedbalstwa i warto je znać.
Jak już ktoś napisał rażące niedbalstwo graniczy z umyślnością i trzeba
zadać sobie pytanie czy kierowca chciał rozwalić ten samochód i przy
okacji siebie?

--
Pozdrawiam - Andy_K.
"(...) Kiedy dojeżdżałem do skrzyżowania nagle pojawił się znak drogowy
 w miejscu, gdzie nigdy wcześniej się nie pojawiał i nie zdążyłem
wyhamować."
www.amikom.com.pl

Hmmm... kiedyś słup telegraficzny. Ale zaatakował mnie z
zaskoczenia.


Mnie znak drogowy: "Zakaz zatrzymywania sie".
Co za ironia.

Oddałeś mu?


kumpela kiedyś kopnęła znak drogowy to ją chcieli zabrać na izbę :

In article <6ateic-sl2@fastviper.viper.lan, fv wrote:
| głupie. Natomiast nie uważam tego za absurd. Jest _ogromna_ różnica
| między jazdą rowerem, a jazdą samochodem i pewnie zdajesz sobie z tego
| sprawę.
To prawda. Jadąc rowerem trzeba wiedzieć tylko jedno: rządzi większy.


Hmm.. to mi przypomniało:

 Reguły jazdy we Włoszech:

 1. Wszelkie znaki drogowe są jak zabytki, czyli podziwiane tylko i
    wyłącznie przez turystów.

 2. Pierwszeństwo jazdy na skrzyżowaniu wyznacza (w kolejności):

  A) gabaryty pojazdu
  B) głośność klaksonu
  C) gestykulacja kierowcy

 3. Przechodnie w sandałach ustępują z drogi skuterom.

 4. Przechodnie w butach nie ustępują drogi skuterom.

 5. Skutery ustępują przechodniom w dresach kreszowych.

 6. Pojazdy uprzywilejowane, błyskające światłami to:

  A) karetka
  B) policja
  C) autokar japońskich turystów.

Byłem, widziałem, potwierdzam :)

                                                                Daniel

| to co miałeś na świadectwie z języka strzałkowego


sluchaj facet,czegos tu chyba nie rozumiesz,wpadasz tu,bluzgasz na innych;/
skoros taki madry to jakie miales oceny za prace na ktorych trzeba bylo
myslec? jezeli tak chcesz zablysnac to powiedz czemu na swiecie w _KAZDYM_
kraju na znakach drogowych sa strzalki?czemu w polsce nie ma napisu "w
lewo", w niemczech "links" a anglojezycznych "left"?
ale to OT,nie bede sie z toba sprzeczal bo sie zachowujesz jak dzieciak
PW

--
PaVeL
GG # 1236285
LRU # 275820
"God, root, what's the difference?" - User Friendly 11.11.1998


 O adwokat się znalazł .ajeśli chodzi o strzałki to uwazaj abyś czasem nie
wjechał do WC jak tak bardzo ufasz strzałkom.a inna sprawa to prosiłem o
spolszczenie a nie o komentarz.zasada jest prosta jak nie mogę pomóc to nie
odpisuje

aha - i wierzcie mi - nie pracuje dla nich ani nie mam żadnego
interesu w pisaniu tego tutaj - poza chęcia pokazania czegoś co mi
się w zamyśle bardzo podoba.:)


z zadowoleniem dodam, że wśród sponsorów pisma nie ma sikstinajn (jest
za to fantom, ale wole fantoma bo nie udaje, że jest czymś innnym niż
jest w istocie natomiest reklamy sisktinajn mają teraz na dole dopisek:

MAMY ALERGIĘ NA DRESY, POLARY I OBUWIE TRENINGOWE

a do tego (zwracam uwagę na to zdanie ILGCNowi)

'hetero & bi friendy' - i teraz uważajcie - obok tego napisu jest
niebieski znak drogowy z mężczyzną i czerwony znak drogowy z
przekreśloną kobietą!

to tyle

No to może coś w tym stylu:
http://www.it-net.pl/~mariusz_stec/inne/apms_skoda.jpg

Mnie sie podoba i tez bylabym zainteresowana :)

Hmm, a może odwrotność zaproponowanego loga
a la PMS:
żółty trójkąt, a w środku logo skody,
ale tylko sama "uskrzydlona strzała"  ?
I pozostać przy stylizacji na ostrzegawczy znak drogowy:
żółty trójkąt z czerwoną obwódką, strzała czarna ?

Co do wykorzystania piktogramu samochodu z myszką,
to trzeba by się zwrócić o pozwolenie do autora.

Nie tylko pingwiny, ale rowniez znaki drogowe informujace kierowcow o
pingwinach przekraczajacych jezdnie/ulice.


ja nie widzialem ani takiego znaku ani pingwina, ale z tego co wiem bardzej
na poludniu a szczegolnie lub tylko w tym miejscu (Wyspa Stewart) sa
pingiwny

ja nie widzialem ani takiego znaku ani pingwina, ale z tego co wiem bardzej
na poludniu a szczegolnie lub tylko w tym miejscu (Wyspa Stewart) sa
pingiwny


Oczywiscie ze sa, jeden z kilku znakow drogowych, jakie nam udalo sie
znalezc znajduje sie na drodze z Charleston do Punakaiki, a pingwiny:
blue i yellow-eyed (niebiesko- i zoltoookie??? nie wiem jak te gatunki
sie po polsku nazywaja) mozna ogladac na dziko m.in. w Dunedin (Otago
Peninsula dokladnie), okolicach Oamaru czy tez na Nugget Point (The
Catlins). Osobiscie widzielismy ze 6 sztuk :) Sa bardzo plochliwe i
troche cierpliwosci potrzeba by doczekac sie jak wychodza z morza. Ale
widok jest niesamowity

ircia

Faktycznie, tesknota serce rozdziera :))
Ta bramka na wjezdzie to wlasciwie do czego sluzy?
Do objezdzania ?


dokladnie :)

A to ladowisko dla helikoptera tuz pod oknem
swojego apartamentu to musi byc wygoda ;-)


ale nie zauwazyles zrodla, prapoczatku, czynnika
sprawczego calej sytuacji :))) a mianowicie znak drogowy
na samym dole - to jego NIEprzestrzeganie jest zapewne
wyjasnieniem wszystkiego...;-D

Witam!
OOo Writer jest dość zaawansowanym (rozbudowanym) edytorem. Ocena jego
ergonomii jest bardzo subiektywna. Największe problemy mają
użytkownicy, którzy bazowali na MSO . Podstawą dla writera są style.
Pozwalają na prawie nie ograniczoną automatyzacje konstrukcji treści
dokumentu. I tu problem bo mało kto poświęca czas na zaznajomienie się
z działaniem pakietu. To trochę tak jak ktoś jeździ samochodem bez
znajomości np. znaków drogowych.
Każda czynność wykonywana pierwszy raz zajmuje więcej czasu. Jeżeli
podczas pisania tekstu poświęcisz chwilę na dodanie sobie swoich styli
to za każdym następnym razem odpada problem formatowania. Jednym
kliknięciem zmieniasz wygląd wszystkiego co wcześniej ustaliłeś w
stylach. Można by długo jeszcze o tym się rozpisywać ... Na koniec
jeszcze uwaga jeżeli zrobiłeś jakiś dokument w którym poustawiałeś
sobie jakieś style, to po usunięciu treści warto go zapisać jako
szablon dzięki temu pisząc nową treść nie zajmujesz się już
wstawianiem styli.

I jeszcze pytanie - na jakiej zasadzie strony się "połączyły" - tzn
zmieniając opcje jednej
zmieniały sie też niektóre inne?


Niestety tego nie rozumiem. Co to znaczy że się połączyły?
Może troszkę to rozwiń.
Pozdrawiam
Krzysztof

Ndziorl wrote:
Generalnie - dość cackania się z chuliganami (tacy co to zrywają rozkłady,
demolują przystanki, znaki drogowe itp. malują zabytki, zaczepiają ludzi,
kradną, itd), bandziorami i innymi gangsterami.


na jakiej podstawie twierdzisz, ze humanizm odrzuca pragmatyzm?

| Generalnie - dość cackania się z chuliganami (tacy co to zrywają rozkłady,
| demolują przystanki, znaki drogowe itp. malują zabytki, zaczepiają ludzi,
| kradną, itd), bandziorami i innymi gangsterami.

na jakiej podstawie twierdzisz, ze humanizm odrzuca pragmatyzm?


no właśnie ja tego też nie rozumiem...

Pizzer

| każdy człowiek ma prawo do informacji, ma również prawo do
samostanowienia
o sobie, jest to prawo wynikające z życia człowieka i nikt nie może mu go
odebrać, a jeśli to robi, to pozbawia człowieka wolności co jest
| jednoznaczne z pozbawieniem człowieczeństwa.

Biedni kierowcy. Co krok odczłowiecza ich jakiś zakas lub ograniczenie.


Po pierwszym zdaniu widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Porównujesz
prawo drogowe do prawa człowieka do wolności. Gdzieś ty szkołę kończył, z
pewnością nie miałeś styczności z prawem. Znak drogowy czy jest czy go nie
ma, nie zawarzy o karierze, życiu, o planowaniu rodziny.
Prawo drogowe, należy do norm generalnych i abstrakcyjnych, co oznacza, że
dotyczy wszystkich i obowiązuje wszędzie. Prawo do antykoncepcji i aborcji
jest indywidualną sprawą kobiety, nie jest ani wykroczeniem ani
przestępstwem w świetle prawa natury, daje kobiecie niezależność i swobodę w
decydowanu o własnej przyszłości.

Robert

| każdy człowiek ma prawo do informacji, ma również prawo do
samostanowienia
| o sobie, jest to prawo wynikające z życia człowieka i nikt nie może mu
go
| odebrać, a jeśli to robi, to pozbawia człowieka wolności co jest
| jednoznaczne z pozbawieniem człowieczeństwa.
| Biedni kierowcy. Co krok odczłowiecza ich jakiś zakas lub ograniczenie.
Po pierwszym zdaniu widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Porównujesz


prawo drogowe do prawa człowiekado wolności.

Pozwoliłeś sobie na uogólnienie więc się dostosowałem. Ograniczenie na 40 b.
żle wpływa na moje poczucie wolności.

 Znak drogowy czy jest czy go nie
ma, nie zawarzy o karierze, życiu, o planowaniu rodziny.


Jesteś tego pewien?

Prawo drogowe, należy do norm generalnych i abstrakcyjnych, co oznacza, że


dotyczy wszystkich i obowiązuje wszędzie. Prawo do antykoncepcji i aborcji

jest indywidualną sprawą kobiety, nie jest ani wykroczeniem ani
przestępstwem w świetle prawa natury, daje kobiecie niezależność i swobodę


w decydowanu o własnej przyszłości.

Każdy zakaz nie wiem jak uczenie nazwany ogranicza .xc

Robert

zjarany i upity rozbit zaczal szalec i robil zdjecia przykladajac nam
aparat do twarzy na chama... :P


Haha, obywatelu, a ta ciezarowka tez sie sama wywrocila i znaki drogowe tez sie same
powyginaly, he?

;-)

R

witam,
pytanie do specialistów, co to za utwór, na którego teledysku latają
goście
i rozlepiają plakaty ze znakiem zapytania '?'


przeciez to jest real life... u mnie w miescie widzialem poprzyklejane taki
kartki na znakach drogowych... nawet chyba identyczne jak na tym klipie...
ogolnie smiesznie mi sie zrobilo... ilaaaaaaaaaaawskaaaaaaa mafiaaaaa

Wszystko skończyło się dobrze, ale na pewno nie był to ślub marzeń
Pary Młodej. I pomyśleć, że to przez kierowcę, który nie przestrzega
znaków drogowych....


Ale będzie co dzieciom i wnukom opowiadać i młodej i .... Tobie  :-D
Jak przygoda to przygoda ... tylko drinka szkoda  :-D

I pomyśleć, że to przez kierowcę, który nie przestrzega
znaków drogowych....


Witam, wpierw wypada sie przywitać, jako żem nowy tu i zaczytywać będę
jak i a nuż coś pisać

Miło mi

Co do wypowiedzi... nadaje się na małą formę jak nic - podobała mi się...

Co do cytatu, to w moim telewizorze taka Pani mówiła do kamery, że drogę
remontują, poziom podnoszą,
a znaku nie zmieniają. Oczywiście nie mam na celu podważanie Twojego
zdania. Chciałem tak wtrącić na przywitanie też.

Pozdrawiam,

Witam
W niedługim czasie zamierzam kupić sobie łyżworolki. Tak jak, niektórzy
grupowiecze jeżdżą rowerem tak ja zamierzam rolkami przemieszczać się przez
zatłoczoen miasto.
Wiadomo że u nas węzeł komunikacyjny w mieście jest cienki. mam pytanie do
grupowiczów - czy można jeździć rolkami po ulicy zgodnie ze znakami
drogowymi - tak jak rowerem? Czy trzeba chodnikiem?


po jakich ulicach, po jakim chodniku ?

gregor

Wiadomo że u nas węzeł komunikacyjny w mieście jest cienki. mam pytanie do
grupowiczów - czy można jeździć rolkami po ulicy zgodnie ze znakami
drogowymi - tak jak rowerem? Czy trzeba chodnikiem?


Hmm,ciekawe pytanie.Wlasciwie to nigdy nie widzialam łyżworolkowicza na
ulicy...jak juz na sciezkach rowerowych albo latem na "lodowisku" ,ale na
ulicy nigdy...

| Wiadomo że u nas węzeł komunikacyjny w mieście jest cienki. mam pytanie
do
| grupowiczów - czy można jeździć rolkami po ulicy zgodnie ze znakami
| drogowymi - tak jak rowerem? Czy trzeba chodnikiem?

Hmm,ciekawe pytanie.Wlasciwie to nigdy nie widzialam łyżworolkowicza na
ulicy...jak juz na sciezkach rowerowych albo latem na "lodowisku" ,ale na
ulicy nigdy...

No tak. Teoretycznie, koła mam, prawo jazdy też - więc teoretycznie moge
uczestniczyć w ruchu samochodowym na takiej samej zasadzie jak rower

"Pyskaty" <no_spam@no_priv.plwrote:
Witam
W niedługim czasie zamierzam kupić sobie łyżworolki. Tak jak, niektórzy
grupowiecze jeżdżą rowerem tak ja zamierzam rolkami przemieszczać się przez
zatłoczoen miasto.
Wiadomo że u nas węzeł komunikacyjny w mieście jest cienki. mam pytanie do
grupowiczów - czy można jeździć rolkami po ulicy zgodnie ze znakami
drogowymi - tak jak rowerem? Czy trzeba chodnikiem?


Jakbym nalozyl zima lyzwy, to tez moglbym sie slizgac
po ulicy pomiedzy samochodami ? :)
Lyzworolki nie sa pojazdem, jak rower czy motor.

"Pyskaty" <no_spam@no_priv.plwrote:

| Witam
| W niedługim czasie zamierzam kupić sobie łyżworolki. Tak jak, niektórzy
| grupowiecze jeżdżą rowerem tak ja zamierzam rolkami przemieszczać się
| przez
| zatłoczoen miasto.
| Wiadomo że u nas węzeł komunikacyjny w mieście jest cienki. mam pytanie do
| grupowiczów - czy można jeździć rolkami po ulicy zgodnie ze znakami
| drogowymi - tak jak rowerem? Czy trzeba chodnikiem?

Jakbym nalozyl zima lyzwy, to tez moglbym sie slizgac
po ulicy pomiedzy samochodami ? :)
Lyzworolki nie sa pojazdem, jak rower czy motor.


Łyżwy nie mają kółek tak jak łyżworolki ,wiec nie porownuj.Moze jeszcze na
narty po naszych drogach wybierasz sie? Albo snowboard ulica Gen. Andersa?

szpon wrote:
Na wylotówce z Białego jest znaczek "Augustów 84". To chyba znaczy, że do
Augustowa są 84 kilosy, ale nie jestem pewien bo dopiero od 3 lat mam prawko
i poznałem zaledwie 1/3 znaków drogowych. A tak na serio, to do Augustowa
łapie się stopa w niecałe 15 minut i jedzie się ok. 1h i 15m (zależy jakiego
stopa złapiesz ;P)


... ja tam gablota jade, takze stopa nie musze lapac :)

To pojedz sobie do bambusow na czarny lad


Wole na Cypr ;) przynajmniej bym fotografował sobie pijane Angielki
spiące pod znakami drogowymi ;)
A tak na serio nie kręci mnie afryka - za gorąco  lubie klimat umiarkowany

z gazety
http://www1.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1740119.html?nltxx=1077692&nl...

"Chuligani niszczą wszystko i wszędzie. Zarząd Dróg wyliczył, że na samą
tylko naprawę sygnalizacji świetlnej wydał w ciągu roku 15 tys. złotych.
Oświetlenie parków, ulic i skwerków to kolejne 20 tys. Na naprawę znaków
drogowych wydaje się rocznie ok. 40 tys. zł..."

W tym roku sporo forsy pojdzie na czyszczenie fontanny przy ratuszu z
tych zaje%$#stych "graficiarskich" napisow.

http://www1.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1740119.html?nltxx=1077692&nl...


Akurat w dzisiejszej białostockiej GW bardziej zainteresowała mnie sprawa tej
poparzonej kobiety - już zmarła.

"Chuligani niszczą wszystko i wszędzie. Zarząd Dróg wyliczył, że na samą
tylko naprawę sygnalizacji świetlnej wydał w ciągu roku 15 tys. złotych.
Oświetlenie parków, ulic i skwerków to kolejne 20 tys. Na naprawę znaków
drogowych wydaje się rocznie ok. 40 tys. zł..."


Warto pamiętać, że hołota niszczy nie tylko własność publiczną, ale też
prywatną - można komuś wybić szybę w samochodzie, w domu, w sklepie
(szczególnie narażone są kioski!). Nie wiem jak to wygląda na innych osiedlach,
ale ja uszkodzone w jakiś sposób kioski widuję dosyć często.

W tym roku sporo forsy pojdzie na czyszczenie fontanny przy ratuszu z tych
zaje%$#stych "graficiarskich" napisow.


Nie wiem czy pamiętasz, jak 10 lat temu popularna była muzyka rockowa, to była
bardzo krytykowana z każdej strony - np. ze strony kościoła katolickiego. A jak
wygląda ocena disco polo (kilka lat temu) i np. hip hopu (teraz)? Wiem, że to
generalizowanie, ale uważam, że skutki rocka były dużo mniej szkodliwe niż
skutki obecnie popularnej muzyki.

| Szczegóły w artykule:
| http://www.rowerowy.bialystok.pl:80/index.php?id=art&art=245 Autor tego
| artykułu używając pokrętnej logiki i argumentując zakresem obowiązywania
| znaków drogowych, próbuje przekonywać rowerzystów do niejeżdżenia po
| ścieżkach rowerowych w opisanych przypadkach.

No już bardziej jego treści podważyć nie mogłeś. :P


Przedstawiłem swoja interpretację Twojej interpretacji wybranych przepisów
Kodeksu drogowego ;-)
I dołączyłem link do oryginalnego artykułu, żeby nie wypaczać Twojej
interpretacji moją interpretacją ;P

Napisał to co musiał. Chociaż z chęcią zobaczyłbym, gdy w sądzie będzie
wymagał od rowerzysty jeżdżenia z lornetką i wypatrywania znaków po


No już nie przesadzaj z tą lornetką, jak ma sie słaby wzrok to lepiej nie
jeździć wogóle po ulicy.

drugiej stronie takiej alei Piłsudskiego. Ten sam artykuł zostałby ci
przytoczony, gdybyś zapytał czy masz obowiązek poruszania się po drodze
dla rowerów na której jest 2 m śniegu.


No nie, przecież wiadomo że w takim przypadku nie czepiają się, już ktoś o
tym pisał.

Ślij na priva. Z chęcią podyskutuję ;-)


Wysłałem. Ciekaw jestem dalszego rozwoju dyskusji z KWP. Daj znać co
wskórałeś.

Pozdrawiam
Adam

W parkingu pod C. wisza znaki ze jest zakaz wjazdu samochodem z LPG.
Ktos wie czy mi cos grozi jesli jednak wjade? Kiedys slyszalem ze tek
znak nie jest normatywny czy cos i ma funkcje co najwyzej sugestywne


to nie jest znak drogowy i żadnych norm spełniać nie musi, mogą tam powiesić
po prostu kartkę z napisem i już.
A co grozi? podejrzewam, że jak się usadzą, to mogą wezwać straż pożarną czy
inne służby, a ciebie obciązyć kosztami, bo ewentualny wyciek gazu z twojego
zbiornika byłby traktowany jako bezpośrednie zagrożenie wybuchem.
(gaz jest cięższy od powietrza i na podziemnym parkingu nie ulotni się,
tylko wypełni przestrzeń)

| Co prawda informacja o radarze w kortowie jest bledna bo tam jest
| ograniczenie do 50, a nie do 40 ale komus moze sie przydac.
i nie ma info o radarze w Samborowie miedzy Ilawa a Ostroda.
Prawie sie nacialem ostatnio.
szauek


Witam.
Jesli dobrze kojarze, to jadac od Ostrody do Ilawy, to stoi on po lewej
stronie. W ktora strone jest teraz zwrocony? jechalem niedawno tamtedy kilka
razy. Stal w kierunku Ilawy. Za to przed nim stoi kilka roznych znakow
drogowych. Zastanawiam sie czy on jest w stanie zrobic tam zdjecie, przeciez
ona ma prawie zerowe pole widzenia przez te znaki? Mam wrazenie ze to tylko
straszak...

Cezi

On Wed, 05 Jan 2005 22:41:16 +0100, Jedrek wrote:
| A swoja droga to jakie jest tam ograniczenie 50 czy 40
| (czy wjazd do Kortowa traktowac jako skrzyzowanie?) ?

| Jakie są przesłanki ku temu, żeby jako skrzyżowanie tego *nie*
| traktować?

Petla autobusowa i droga wewnetrzna ?


Jaka droga wewnętrzna? Przyznam, że dawno znaków drogowych przy tym
wjeździe nie oglądałem, ale dla mnie jest to zwyczajnie skrzyżowanie z
drogą podporządkowaną i za nim (patrząc w stronę centrum) jeżdżę 50km/h.

| A swoja droga to jakie jest tam ograniczenie 50 czy 40
| (czy wjazd do Kortowa traktowac jako skrzyzowanie?) ?

| Jakie są przesłanki ku temu, żeby jako skrzyżowanie tego *nie*
| traktować?

| Petla autobusowa i droga wewnetrzna ?

Jaka droga wewnętrzna? Przyznam, że dawno znaków drogowych przy tym
wjeździe nie oglądałem, ale dla mnie jest to zwyczajnie skrzyżowanie z
drogą podporządkowaną i za nim (patrząc w stronę centrum) jeżdżę 50km/h.


Owszem, ale zauwaz, ze jakis czas temu, za petla kortowska w srtone centrum,
byl znaczek odwolujacy wczesniejsza "40" ...
... ale na zdrowy rozum to cos nie tak jesli 40 obowiazywuje az do
skrzyzowania z Obroncow Tobruku...

Jedrek

Jaka droga wewnętrzna? Przyznam, że dawno znaków drogowych przy tym
wjeździe nie oglądałem, ale dla mnie jest to zwyczajnie skrzyżowanie z
drogą podporządkowaną i za nim (patrząc w stronę centrum) jeżdżę 50km/h.


Oczywiście że masz rację. jest to typowe skrzyżowanie z drogą
podporządkowaną a co za tym idzie odwołuje ograniczenie do 40. I nie zgaduje
tego tylko pytałem policjanta z drogówki kiedyś przy okazji innego
zdarzenia.
r.

Teraz pytanie brzmi czy ta droga jest drogą publiczną?
Do kogo należy teren?
Jeśli do miasta - znaki obowiązują
Jeśli do spółdzielni ... - znaki nie obowiązują chyba, że jak napisałem
wyżej


Chyba dość jasno precyzuje to PoRD już na samym początku:

DZIAŁ I
Przepisy ogólne

Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w
strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu,
wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych uczestników
ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego.

2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia
bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.
naczone są odpowiednimi znakami drogowymi;

Więc wg mnie znaki obowiązują. Gdyby tam była tabliczka "DROGA
WEWNĘTRZNA" to co innego. Trudno za każdym razem jak się gdzieś jedzie
sprawdzać w urzędach czy będzie się jeździć po drodze publicznej -
informacja ta powinna być dość jasno przedstawiona przy wjeździe na
teren niepubliczny.

Pozdrawiam,
Bartosz Tomaszek

cytaty z KD
[...]
 "pas ruchu" - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu
jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi;
[...]
 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może
zajmować więcej niż jednego pasa.
[...]
Przytoczyłem dwa fragmenty, które znalazłem na temat pasów ruchu.
Nie ma tam nigdzie napisane, że np dwa rowery albo auto i rower nie mogą
poruszać się tym samym pasem.
Znajdź mi przepis w KD który zabrania poruszania się dwóch pojazdów jednym
pasem (oczywiście gdy pas ten jest wystarczająco szeroki), a stawiam piwo na
najbliższym spotkaniu apro. Promocja nie dotyczy marcepana i Wojtasa ;-)

szauek

Źródło: motofakty.pl

Pozdrawiam,
Energetyk

Przede wszystkim ciekaw jestem nizmiernie skąd ta wiedza? Czy to jakiś
przepis z ukraińskiego kodeksu drogowego, czy może z praktyki?

Bo jeśli przepis z kodeksu, to brzmi kretyńsko - "ograniczamy
dopuszczalną prędkość o 20 km/h wyższą niż ograniczamy"?
A jeśli z praktyki to niewiarygodnie - jakoś wątpię w pobłążliwość
ukraińskiej drogówki - zwłaszcza w stosunku do przybyszów z Zachodu.

--
Wenn ist das NunstĂźck git und Slotermeyer?
Ja! ...Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!

&
andrzejm(at)gmail.com
gg 5094400
skype romoku


Witam,
Jest to przepis drogowy, poprostu latwiej bylo wprowadzic przepis niz
pozmieniac 80% znakow drogowych (moze slowo taniej bardziej pasuje).
Dowiedzialem sie o tym po uiszczeniu 20 hrywien milicjantowi za
przekroczenie predkosci. Jechalem z 5-cio miesiecznym dzieckiem i Pan
Milicjant zmiekl.

Pozd. Mario

co za glupie gadanie o szoku?????
jesli chcesz go przygotowac na szok to zaproponuj ma zweiedzenie
nowojorskiego Brooklynu a napewno w Polsce bardziej mu sie spodoba!


wyszly wszystkie kompleksy ... skad Ci przyszlo do glowy ze slowo szok ma tu
znaczenie pejoratywne ? po prostu usa jest na tyle odmiennym krajem, ze
przystosowanie sie do nowych realiow jest szokiem. nie w negatywnym sensie.
ja tez bylem w szoku jak przyjechalem do usa, bo musialem przyzwyczic sie i
nauczyc wielu rzeczy, chociaz wcale mi sie tam nie podobalo. wole zyc w
Polsce. slowo "szok" nie ma to nic wspolnego z kompleksami jakie mamy jako
narod to tylko stwierdzenie odmiennosci - chociazby znakow drogowych - skad
on ma wiedziec ile jechac skoro u siebie ma tabliczke co pol mili ?

p.s. skoro jest tu tak wspaniale to czemu tak wielu z was chce stad uciec ?

p.p.s bylem na Brooklynie - w siedzibie Citibank. piekne widoki na
Manhattan.

Myśmy jednemu kumplowi dali znak drogowy "STOP". A skąd myśmy go mieli to
już zupełnie inna historia, przynajmniej się nic nie wykosztowaliśmy, a
radość była wielka, bo prezent oryginalny.:)
Innym razem, gdy urodziny odprawiało na raz 3 kumpli, to jednemu daliśmy
siekierkę i deskę klozetową, drugiemu młotek i kowadełko a trzeciemu łom i
saperkę:)
Aha i jeszcze któryś z nich dostał też szczotkę do klozetu, tylko nie
pamiętam który:)
Najlepsze są takie właśnie prezenty, bo zostają u tej osoby na długo, gdyż
ani ich nie zje, ani nie wypije, a używać też szkoda:) Po prostu stoją sobie
u tych osób w pokojach i budzą dobre wspomnienia i oby jak najdłużej:)
Pozdrówka
MacGyver

MacGyver wrote:
Myśmy jednemu kumplowi dali znak drogowy "STOP". A skąd myśmy go mieli to
już zupełnie inna historia, przynajmniej się nic nie wykosztowaliśmy, a
radość była wielka, bo prezent oryginalny.:)


nio to mozna terz dac numer trawmaju/autobusu 18 :)

Najlepsze są takie właśnie prezenty, bo zostają u tej osoby na długo, gdyż
ani ich nie zje, ani nie wypije, a używać też szkoda:) Po prostu stoją sobie
u tych osób w pokojach i budzą dobre wspomnienia i oby jak najdłużej:)


zgadzam sie :)

Mam pytanie: gdzie przenoszone sa bankomaty Euronetu.W zeszlym tygodniu
zaywazylem znikniecie maszyny przy krakowskim Multikinie. Ja wiem, ze w
pobliskim Geancie sa az dwa bankomaty, ale chcialbym  byc informowany
dlaczego znikaja i gzie sie przenosza?


Pewnie wiozą je do Geanta w Gdańsku, bo nie ma tu żadnego.
Coś mi się widzi, że z położeniem bankomatów, to jak z prowizjami:
dzisiaj takie, jutro inne.
W d. ZSRR jak gliny chciały sobie zarobić, to przywosiły "przenośny"
znak drogowy i kasowały kolesiów jeżdżących na pamięć.

Banki będą wymieniały się bankomatami, tak by od każdego wypłacającego
"na pamięć" skasować prowizję.

Chcesz coś z tego mieć zaproponuj bankom tanie "wozidełka" do
bankomatów, by mogli je wozić kolesie doczepione do malucha.

Pzdr: Dogbert

ale marzy mi sie cos nowego :) jakis produkt  czy usluga  


1. Rosyjskojęzyczna szkoła wyższa czegoś i czegoś
(bo i tak chodzi o to, żeby w Polsce pomieszkać
i zostać).
2. Projektowanie mebli na wymiar, do nowych mieszkań.
3. Odkurzanie starych telewizorów, komputerów itd.
4. Mycie znaków drogowych (rzadkosć).
5. Tygodnik sportów zaniedbywanych: gimnastyka, pływanie,
tenis stołowy.
6. Nagrywanie szkolnych chórów na tej zasadzie, jak
robią biznes fotografowie.
7. Malowanie obudowy komputera na tej zasadzie, jak
działają salony tatuażu. Znakowanie rowerów.
8. Zgrywanie starych kaset rodzinnych na płyty DVD.
9. Odrdzewianie dla ludności: garaże, płoty, dachy.
10. Sieć usługowa "Bank czasu (za darmo)" albo "Złota
rączka na telefon (platne)" - ten sam numer w całym
kraju, usługi od przyniesienia chleba, przez konfigurację
komputera, po towarzyszenie na balu sylwestrowym.

Właściwie nie są to odkrycia, ale u mnie jakoś się
nie ogłaszają.
Jurek

Użytkownik MARCIN SIKORSKI napisał:

| ale marzy mi sie cos nowego :) jakis produkt  czy usluga  

1. Rosyjskojęzyczna szkoła wyższa czegoś i czegoś
(bo i tak chodzi o to, żeby w Polsce pomieszkać
i zostać).
2. Projektowanie mebli na wymiar, do nowych mieszkań.
3. Odkurzanie starych telewizorów, komputerów itd.
4. Mycie znaków drogowych (rzadkosć).
5. Tygodnik sportów zaniedbywanych: gimnastyka, pływanie,
tenis stołowy.
6. Nagrywanie szkolnych chórów na tej zasadzie, jak
robią biznes fotografowie.
7. Malowanie obudowy komputera na tej zasadzie, jak
działają salony tatuażu. Znakowanie rowerów.
8. Zgrywanie starych kaset rodzinnych na płyty DVD.
9. Odrdzewianie dla ludności: garaże, płoty, dachy.
10. Sieć usługowa "Bank czasu (za darmo)" albo "Złota
rączka na telefon (platne)" - ten sam numer w całym
kraju, usługi od przyniesienia chleba, przez konfigurację
komputera, po towarzyszenie na balu sylwestrowym.

Właściwie nie są to odkrycia, ale u mnie jakoś się
nie ogłaszają.
Jurek


mi wpadl do glowy sklep "dla kawalera" z  ciuchami ktorych nie trzeba
prasowac  gotowymi daniami   uslugami sprzatajacymi itd:)

Jezeli chodzi Ci o Jet Microsftu, to to jest wlasnie Access.
Stosowanie MS SQL, czy Oracle dla niewielkiej bazy na kilku stanowikach to
raczej glebokie nieporozumienie ...

No właśnie.

Najlepiej od razu nauczyć się SQL-a, ale praktycznie lepiej jest wykorzystać
do nauki QBE z MS Access - łatwiej jest zrozumieć RBD. A jeżeli chodzi o moje
porównania to jest tak:
MS Jet - "maluszek"
MS SQL Server, MSDE - półciężarówka
Oracle - ciężarówka
A "znaków drogowych" można się nauczyć na przykładzie QBE z Accessa i
wystarczy do tego sprawny "maluszek".

Pytanie tylko co chcemy później przewozić ?

ciach...

MS Jet - "maluszek"
MS SQL Server, MSDE - półciężarówka
Oracle - ciężarówka
A "znaków drogowych" można się nauczyć na przykładzie QBE z Accessa i
wystarczy do tego sprawny "maluszek".


ładnie się rozwinęło... :)
niestety nie mogę się z wami zgodzić - jedyne czego wg. mnie może nauczyć
access to relacje i jak z nich korzystać, samego sql'a, a tym bardziej np
pl/sql - wg mnie nie
no ale cóż, każdy ma prawo do własnego zdania
z tym pokojowym zakończeniem proponuję
EOT

Tomacz napisał(a) w wiadomości: <38974@news.vogel.pl...
|Poszukuje znaków drogowych: pionowych, a może kto? ma też poziome do
|AutoCada.
|Jaka? biblioteka lub co? stworzone samemu..
|Kto się podzieli lub powie gdzie zdobyć.
|
|--
|                             Tomacz
|                   tom@poczta.onet.pl
|
|

Tomacz napisał(a) w wiadomości: <38974@news.vogel.pl...
|Poszukuje znaków drogowych: pionowych, a może kto? ma też poziome do
|AutoCada.
|Jaka? biblioteka lub co? stworzone samemu..
|Kto się podzieli lub powie gdzie zdobyć.
|
|--
|                             Tomacz
|                   tom@poczta.onet.pl
|
|


Kiedyś coś takiego wysyłałem jakiemuś kolesiowi - coś około 9MB, teraz
mi się nie chce słać jeszcze raz na priva więc dajcie jakiś FTP to
podeślę.

Pozdrawiam

PaPi

p@gdansk.home.pl

Witaj!
Niestety, najblizszy dystrybutor to Niemcy. W Polsce nie ma firmy
zajmującej się tym programem. Jedyne co oferują to TurboCAD v.2; v.3
-czyli prehistoria.
Programu TurboCAD uzywam już 4 lata -zaczynałem od wersji 3, obecnie mam
v. 6.5 (standard). Wersja 6.5 standard kosztowała około 160 EUR,
professional - ok. 450 EUR.
W wersji standard nie ma wewnetrznej bazy danych oraz lispów i wsparcia
dla VBA. Dodatkowo otrzymuje sie około 12 000 symboli (biblioteka) 2D i
3D z różnych dziedzin techniki w tym kolorowe cliparty -nawet komplet
znaków drogowych, które bardzo sie przydały na budowie autostrady A-4 do
projektow organizacji ruchu. Program bez problemu wspópracuje z
AutoCAD-em, importuje i eksportuje *.dxf oraz *.dwg. W wersji v.7
dodatkowo jest program Corel OCR-Trace do wektoryzacji kolorowych
bitmap.
To tak w skrócie.
SK

-----
Wysłano za pośrednictwem WWW.CAD.PL (http://www.cad.pl)
Kurs: Catia V5. Modelowanie: http://www.cad.pl/kursy

Witam grupowiczow.
Szukam znakow drogowych w wektorze - nie  wiecie gdzie cos takiego
sciagnac/kupic?


http://www.ksiaze.com.pl/symbole/probki/znaki.htm

Witam grupowiczow.
Szukam znakow drogowych w wektorze - nie  wiecie gdzie cos takiego
sciagnac/kupic?
pozdrawiam
Raingod


Mam większość u siebie. Przypomnij się na privie wieczorem to ci wyślę
(teraz nie mam tej płytki przy sobie)

pozdr
Jarek

Użytkownik Raingod <rain@scena.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a28o4e$sa@arrakis.artcom.pl...

Witam grupowiczow.
Szukam znakow drogowych w wektorze - nie  wiecie gdzie cos takiego
sciagnac/kupic?
pozdrawiam
Raingod


www.garmond.pl

Multi Dr

jakby co: to biuro_at_multiekodruk.pl

sluchajcie mam problem. ma ktos moze w wektorowce, albo w obojetnie jakiej
postaci, dobry GIF, nawet JPG (wektorowke sobie machne) taki znak drogowy,
tzn. taki symbol lawety co odholowuje samochod. nawet nie wiem jak tego
szukac, bo nie wiem jak sie to nazywa. taki co jest pod znakiem
zatrzymywania sie. prosze o pomoc. pozdrawiam

Multi Dr

jakby co: to biuro_at_multiekodruk.pl


Eh, 10 min. z Google i szukaniem w grafic e pod hasłem "znaki drogowe":
http://moto-oferty.pl/?action=trafficsigns_tables   znak T-24
http://www.systemy.smetanapub.art.pl/sysznaki.html  na końcu obrazek z tabliczkami do
znaków drogowych.

Pozdr.
HenJ

Eh, 10 min. z Google i szukaniem w grafic e pod hasłem "znaki drogowe":
http://moto-oferty.pl/?action=trafficsigns_tables   znak T-24
http://www.systemy.smetanapub.art.pl/sysznaki.html  na końcu obrazek z
tabliczkami do
znaków drogowych


troche malutkie, ale dzieki. pobawie sie.

MultiDr

| Eh, 10 min. z Google i szukaniem w grafic e pod hasłem "znaki drogowe":
| http://moto-oferty.pl/?action=trafficsigns_tables   znak T-24
| http://www.systemy.smetanapub.art.pl/sysznaki.html  na końcu obrazek z
| tabliczkami do
| znaków drogowych

troche malutkie, ale dzieki. pobawie sie.


Eh... Dwa większe:
http://eduseek.interklasa.pl/multimedia/znaki/znakidrogowe/znaki/t24.htm
http://www.drog-znak.com.pl/cache/lang=pl&pageid=73.html

Pozdr.
HenJ

ma ktos moze w wektorowce, albo w obojetnie jakiej

postaci, dobry GIF, nawet JPG (wektorowke sobie machne) taki znak drogowy,
tzn. taki symbol lawety co odholowuje samochod.


chyba faktycznie zawracalem glowe. jest przeciez na plycie z ClipArtami
dolaczonej do Corela... echh.. wszystko przez ten pospiech ;-)

MultiDr

A w kwestii tego rodzaju pytań - proponuję stworzyć "bank najbardziej
poszukiwanych znaków graficznych". Na pierwszym miejscu - jak sądzę -
będzie znak drogowy "Zakaz ruchu wszelkich pojazdów" i wymieniona
przez Pawła flaga Japonii. Nasza własna dlaga zresztą też się załapie.
Oczywiście w kilku wersjach - poziomej, pionowej, a także jako
proporzec marynarki wojennej (z wycięciem)...

Pozdrawiam,
Marek W.

Proszę oceńcie logo: http://www.wste.pl/sim/sim.html
SIM to stowarzyszenie studenckie (taka działalność na cele społeczności
studenckiej; głównie naukowa - sympozja, panele dyskusyjne; raczej bez
imprezek)


Nie jest to złe, a nawet prawie całkiem dobre, jeśli idzie o logotyp. Tylko
oczywiście kropka nad I powinna być znacznie większa.

Ramka jest nieudana -- wygląda jak znak drogowy. Spróbuj inny kolor i inny
rodzaj obramowania. Może coś bardziej w romby, owale, lub jakieś bardziej
wyrafinowane kształty?

Interlinia między pierwszym a drugim wierszem tekstu jest ociupinę za duża.

No i proporcje między logotypem a napisem są niezbyt sensowne.

Ale punkt wyjścia -- logotyp ułożony z Palatino oraz napis -- jest już
niezły.

@

"Adam Twardoch" <list.a@twardoch.comwrote in message

Nie jest to złe, a nawet prawie całkiem dobre, jeśli idzie o logotyp.
Tylko
oczywiście kropka nad I powinna być znacznie większa.


Zwrocilbym tez uwage na dolna partie I - ono wisi nieladnie.

Ramka jest nieudana -- wygląda jak znak drogowy. Spróbuj inny kolor i inny
rodzaj obramowania. Może coś bardziej w romby, owale, lub jakieś bardziej
wyrafinowane kształty?


ramka jest zdecydowanie nieestetyczna, mnie raza dziwne nieuzasadnione
proporcje w marginesach.

Interlinia między pierwszym a drugim wierszem tekstu jest ociupinę za
duża.

No i proporcje między logotypem a napisem są niezbyt sensowne.


proporcje i uklad. Ale uklad zdecydowanie do wycwiczenia Proporcje trzeba
wywarzyc sumiennie.

Ale punkt wyjścia -- logotyp ułożony z Palatino oraz napis -- jest już
niezły.


jakis oczatek jest, nie zly, nie tragiczny - moze sie cos sensownego
wykluje. :-))

pzdr
J

Mirek Lukasiewicz.

Szukam polskich znaków drogowych w wektorze *.ai, *.eps, *.cdr

Skąd zassać lub kto może ma to proszę o pomoc, Bardzo potrzebne.

Te z pakietu Corela są ok ale nie wszystkie i trzeba dużo w nich zmieniać

Dziękuję i pozdrawiam

Jarek O

skladal ktos kiedys cos takiego:

znaki drogowe dla dzieci
tz. takie plansze i na dole opis

jesli ktos moglby mnie poratowac czyms takim
moga byc same znaki drogowe

bardzo, bardzo tego potrzebuje :)))

Jonek

Jonek

Hej!

bardzo, bardzo tego potrzebuje :)))

Jonek


-----------------------
Przecież to ręce, nogi i coś jeszcze opada.
Odrysowanie znaków drogowych to jest dwie - do (max) czterech godzin -
_wszystkich_

Stanisław

| Przeciez  to re ce, nogi i cos´ jeszcze opada.
| Odrysowanie znaków drogowych to jest dwie - do (max) czterech godzin -
| _wszystkich_

skoro tak myslisz....


Ja też tak my lę. W zeszłym roku miałem taką robótkę. Z "Monitora
Polskiego" - wszystkie znaki drogowe w Polsce. Corel 9.0.
Nie zajęło mi to więcej niż jakie  3 godziny.

pozdr
Jarek

Pomocy, który kolor jest własciwy dla tego znaku ostrzegawczego.
Wydaje mi się, że czerwony ale już sam nie wiem.
Tu on: http://www.legro.com.pl/xxx/ostrzeg.jpg


O ile się orientuję kolory:
czerwony - zakaz
żółty - ostrzeżenie
Tak jest w znakach drogowych i często widziałem stosowane w innych
dziedzinach.

pozdrawiam
Lukasz
luk@signonline.com.pl

a znaki drogowe? wszystkie najwazniejsze maja tlo inne niz biale (poza
nazwami miejscowosci- chciaz tu tez sie chyba cos zmienilo) ... fakt sa
zanki z bialym tlem np. nie jedz szybciej niz... ale one sa obrysowane
czerwonym kolkiem co razem daje odpowiedni efekt. cholera cos w tym musi
byc. a artysci, (obrazy) zadko ktory jezeli uzywa koloru stosuje biale tlo
!
dlaczego ?! musi byc jakas zasada.


Człowieku! Ty się zastanów co pleciesz! Walisz farmazony, że aż się czytać
nie chce!
W przypadku znaków drogowych najważniejszy jest kształt! Znak STOP nawet
zasypany śniegiem rozpoznasz, podobnie jak odróżnisz znak ostrzegawczy,
informacyjny i nakazu.

Kolor jest dopełnieniem wpływającym na sposób odbioru... budzącym określone
reakcje...

Może idź na jakiś kurs plastyczny przy jakimś ośrodku kultury, albo na kurs
na kartę rowerową to może dowiesz się co nieco o zastosowaniu kolorów i o
odbiorze psychologicznym!

Zbyszek Czapnik

Wszyscy slyszeli o czerwonym - "takim strazackim" (jak wozy).

Jak nazwac kolory przez telefon - idealnie, to tak, zeby laik zrozumial.
Moja propozycja na poczatek, to kolory "podstawowe" - porownujemy do ZNAKOW
DROGOWYCH.
Jakies pomysly ? :))))
Szczególnie trudne wydaje mi sie odroznienie odcieni - np. niebieskiego.

Pozdrowieni i milego glowkowania :)))

W ramach odprezenia proponuje kolegom zabawe - oczywiscie w temacie dtp
:)))

Wszyscy slyszeli o czerwonym - "takim strazackim" (jak wozy).

Jak nazwac kolory przez telefon - idealnie, to tak, zeby laik zrozumial.
Moja propozycja na poczatek, to kolory "podstawowe" - porownujemy do
ZNAKOW
DROGOWYCH.
Jakies pomysly ? :))))
Szczególnie trudne wydaje mi sie odroznienie odcieni - np. niebieskiego.

Pozdrowieni i milego glowkowania :)))


długość fali 630nm + 12% trzeciej harmonicznej ;))

MS

Oto ich nr: A-5, A-6a, A-6b lub c, A-6d lub e, A-7
B-20, C-12, D-1 D-2, T-6a, T-7 oraz S-1, S-2

Z gory dzieki - mozna przeslac w odp na e-miala
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Kazik

Klient okreslił kolor jako RAL 3030
uzywany jako czerwień  na znakach drogowych.
Czym mozna go "emulować" w HKS lub Pantone.
"Huber" mówi, że nie ma wzornika RAL
 i nie dobiorą odpowiednika:((((


hmm moze w RALownikach innych firm?
albo we wzornikach folii np. Oracal - ja mam przed sobą serię 641 i tam stoi
np. że folia nr 032 (jasny czerwony) to ~RAL 3020 i ~HKS 14, nie wiem czy to
daleko od 3030 czy nie ale wiem że są większe wzorniki Oracala, więc może
ktoś z tej branży Ci to sprawdzi...

pozdro
Krejzz

Użytkownik "k@swinoujscie.com.pl"

Klient okreslił kolor jako RAL 3030
uzywany jako czerwień  na znakach drogowych.
Czym mozna go "emulować" w HKS lub Pantone.
"Huber" mówi, że nie ma wzornika RAL
 i nie dobiorą odpowiednika:((((

Pozdrawiam
Kazik


moze byc ral 3031 to panton jest 1805

pzdrf
solo

ral 3030 nie wystepuje
ponadto ten na znakach to panton 485 :)

Do tej pory nie mialem stycznosci z oprogramowaniem GIS.

Mam pliki *shp (shape) obrazujace siec drogowa (wektory).
Mam tez wyniki pomiarow widocznosci znakow drogowych na tejze sieci wraz
  ze wspolrzednymi GPS wpliku tekstowym.
Jak najprosciej stworzyc warstwe dla GRASS'a lub QGIS z tego pliku
tekstowego obrazujaca wyniki pomiarow?
Dla danej wspolrzednych moglaby to byc kropka o okreslonym kolorze
(czerwony-zle,pomiaranczowy-prawie zle,zielony-ok).

Kazda podpowiedz zaoszczedzi mi przekopywania sie przez tony
dokumentacji. Dzieki za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam,
Tomek

Mam pliki *shp (shape) obrazujace siec drogowa (wektory).


Po prostu wczytaj tego shape'a do QGIS.

Mam tez wyniki pomiarow widocznosci znakow drogowych na tejze sieci wraz
 ze wspolrzednymi GPS wpliku tekstowym.
Jak najprosciej stworzyc warstwe dla GRASS'a lub QGIS z tego pliku
tekstowego obrazujaca wyniki pomiarow?


QGIS: użyj "Add Delimited Text Layer" (Wtyczki Menedżer wtyczek Add
Delimited Text Layer, Wtyczki Delimited text Add Delimited Text
Layer). Przeczytaj w dokumentacji jak plik powinien być sformatowany.

GRASS: chyba szkoda zachodu w tym przypadku; do prostej wizualizacji
wystarczy sam QGIS. Ale jak koniecznie trzeba: v.in.ascii. Przeczytaj
dok jak sformatować plik. Następnie dodaj tę warstwę GRASS do QGIS
(Wtyczki Menedżer wtyczek GRASS, Wtyczki GRASS Add GRASS vector
layer).

Dla danej wspolrzednych moglaby to byc kropka o okreslonym kolorze
(czerwony-zle,pomiaranczowy-prawie zle,zielony-ok).


Musisz przed wczytaniem "Delimited Text Layer" dodać w twoim pliku
tekstowym kolumnę zawierającą ten atrybut i wprowadzić go dla każdego
punktu wg. podanego przez ciebie schematu. Po dodaniu takiej warstwy
wykonaj klasyfikację wg. tego atrybutu (RMB na warstwie Właściwości
Rodzaj legendy Wartość unikalna Pole klasyfikacji Klasyfikuj;
zmodyfikuj kolory/symbole wg gustu dla każdej wartości).

Maciek

• znaki drogowe Stop
• zielony stolec
• Znaki chemiczne
• ZDIECIA KOBIET
• ZDM Poznań
• zatoki sitowe
• ZIEMIAKI zapiekane
• Zasiłki Wychowawcze
• zadania sekretarki
• Zabytkowe Mercedesy
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• morebeer.opx.pl

	ZNAI drogowe	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: ZNAI drogowe