|
Zabytki Egiptu
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zabytki Egiptu |
Temat: Egipt - Nowa Strona - Zapraszam - zdjecia, tekst, muzyka
Czolem! Kiedys wspominalem o mojej stronie o Egipcie.... Teraz serdecznie na nia zapraszam! I przede wszystkim prosze o recenzje, krytyke, ocene!!!! PROSZE! :) http://www.kki.net.pl/egipt/ A co znajdziecie! - zabytki Egiptu - 12 zdjec, - Abu simbel uratowane Swiatynie - 18 zdjec - Grobowiec tutenchamona (duzy opis odkrycia grobu - wraz ze zdjeciami!) - Nil - opis + zdjecia - Piramida Cheopsa j.w. - Historia sztuki egipskiej - kolos tekst + zdjecia - religie starozytnego Egiptu - tez kolos + zdjecia ;) - Bitwa pod Kadesz - epizot w historii egipskiego oreza.. - Matematyka w Starozytnym Egipcie - kilka faktow... - Muzyka - 1 plik MP3 w stereo - 1,6 MB - ale fajowy ;) (jak tylko znajde miejsca dodam jeszcze kilka muzyczek... - to trzeba miec!) - humor - dowcipy o mumiach, egipcie itp ;) Poza tym: formularz - ankieta, ksiega gosci... Od 7 VI mialem juz prawie 390 gosci :) Calosc okraszona (mam nadzieje) dobra oprawa ;) Teraz juz tylko Wasze zadanie, aby okreslic co z ta strona ;)))) Wszelkie uwagi przesylane na priva, na grupe czy formularzem - bardzo mile widziane (wrecz pozadane)! oczywiscie caly czas planuje nastepne materialy.... A - jeszcze - jak bedziecie, to nacisnijcie na obrazek maski faraona w prawym dolnym rogu - niespodzianka ;))))))))))))
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Księżyc śmierci, bulwa nać
Vava napisał(a): ARRRRGHHHH!!!
Właśnie na TVN7 skończył się uroczy film pt. "Księżyc Śmierci"... Fabuła typowa - handlarz narkotyków i przemytnik egipskich zabytków prze pomyłkę okradają magazyn wojskowego laboratorium zarażając się bronią biologiczną... Jeden z nich leci samolotem, drugi umiera na lotnisku. Pasażerowie i piloci powoli dostają gorączki krwotocznej, wredny agent (Alec Baldwin) pragnie zatrzeć ślady rozbijając ich w górach, lecz dzięki dzielnej pani doktor wszystko kończy się szczęśliwie...
Też to oglądałem i mimo kupy nieścisłosci (jak wycięte mięsko) oglądałem ten film jako ciekawa pozycję w chłamie powtórek... TLZ
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Księżyc śmierci, bulwa nać
Użytkownik "Vava" <vava-jedenaste-nie-spa@plusnet.plnapisał w wiadomości ARRRRGHHHH!!!
Właśnie na TVN7 skończył się uroczy film pt. "Księżyc Śmierci"... Fabuła typowa - handlarz narkotyków i przemytnik egipskich zabytków
[cut] A ile piw było napisane w trójkąciku? ;-)
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Twierdza Egipt
Kocham Egipt.To piękny kraj, wspaniali ludzie.Gdy zobaczyłam zabytki Egiptu
jestem do dziś oszołomiona.Nic nie można porównać z tym co zobaczyłam.A zobaczyłam
niewiele z tego co tam można oglądać.Bardzo przeżyłam zamach w Sharm el Sheikh.
Tak bardzo chciałam tam pojechać jeszcze wiele razy,ale niebezpieczeństwo zamachu
jednak przeraża.Jak mogą współziomkowie zrobić to swoim braciom.Tak wielu ich
zginęło w Sharm, wielu straci pracę z powodu mniejszej ilości przyjeżdżających
turystów.A Egiptowi i Jego wspaniałym mieszkańcom należy się wsparcie ekonomiczne,
aby mogli chociażby troszkę godniej żyć.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Stany - jak spelnic swoje marzenia
Nie wiem w jakim jesteś wiekui. Ja zaczęłam wyjeżdzać gdy miałam 55
lat. - Możę późno.Marzyłam o Tunezji, Turcji - byłam. Chciałam
zobaczyć sławetne Kanary - udało się. Podziwiałam zabytki Egiptu i
łapałam jego słońce. Znieśli wizy do Kanady - właśnie się tam
wybieram. Na początek Toronto. Może zniosą wizy do Stanów - będzie
szansa coś zobaczyć. Marzenie nic nie kosztują a czasami się
spełniają.Mnie się udało czego i tobie życzę. Pozdrawiam Jola.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Co byscie chcialy robic w zyciu?
gosza26 napisała:
> Może tylko natasza to Twoje ostanie zdanie we mni wzbudza jakąś nostalgie,że
ch
> yba ja tak nie umiem.
No dobra... Jak się chce to się udaje w 70%-ach zrealizować, to tak aby Cie nie
pognębiac:)
A propos... angielski, doktorat, Indie czy ogród podzielasz w marzeniach?
Bo co do podrózy, to kiedys moim marzeniem było płynac po Nilu i zwiedzić
wszystkie zabytki Egiptu. Myslałam, że mi sie to nie uda, a udało!
Dlatego podróżnicze marzenia, to tylko kwestia, chęci, odwagi i trochę cashu...
A co do reszty.... Tu jest rrudniej jednak.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Co byscie chcialy robic w zyciu?
natasza39 napisała:
> No dobra... Jak się chce to się udaje w 70%-ach zrealizować, to tak aby Cie nie
>
> pognębiac:)
> A propos... angielski, doktorat, Indie czy ogród podzielasz w marzeniach?
> Bo co do podrózy, to kiedys moim marzeniem było płynac po Nilu i zwiedzić
> wszystkie zabytki Egiptu. Myslałam, że mi sie to nie uda, a udało!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Niemcy w obronie prywatnej wlasnosci
Julius Caesar byl myslicielem,estetykiem,pisarzem..i nie przeszkadzalo mu to kazac obcinac dlonie tysiacom Galijczykow,ktorzy nie chcieli mu sie dac podbic i bronili swoich miast.Napoleon - przyniosl Europie zniszczenia i cierpienia i mimo to jest bohaterem Francuzow.Wielbiciel sztuki,nakradl egipskich zabytkow i do dzis nie Francuzi nie chca ich prawowitym wlascicielom oddac.Hitler jest takim Caesarem czy Napoleonem z ta roznica,ze posiadal wieksze mozliwosci masowego zabijania.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: wiesci z tunezji
Tunezję warto zobaczyć, lecz nigdy nie przebije innych krajów
arabskich- pełnego zabytków Egiptu, tajemniczego Maroka, gościnnej
Syrii, czy wyjątkowej Jordanii!
No i tam napewno nie spotkają nas ulewy i burze (co najwyżej
piaszczyste)...
Więc następnym razem namawiam na coś ciekawszego!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: WYJĄTKOWE MIEJSCA W KRAJACH ARABSKICH
Mussarawat i Naqa w Nubii Moje typy to Mussarawat i Naqa w Nubii (Sudan).
Świątynie egipskie z czasów, gdy Egipt do I katarakty był juz pod władzą
Ptolemeuszów, a w Nubii nadal funkcjonowała władza "prawdziwych faraonów".
Magia tych miejsc polega jednak głównie na tym, że jedzie się do nich kilkaset
km po pustyni "na kompas", na koniec rozstawia samochody w tyralierę co kilka
km i przeczesuje teren, by je znaleźć. A nie są to jakieś ruinki zakopane w
piasku, ale duże i doskonale zachowane obiekty wystające na wiele metrów nad
ziemię. Zupełna pustka, brak typowych dla egipskich zabytków handlarzy
i "przewodników" dają poczucie, że jest się "odkrywcą".
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Kuwejt
Będziesz miał też za wspomnienia z całego swego życia picie Guinessa z
pryszczatymi rudzielcami.
A na Middle Eaście w czasie (powiedzmy) 40-letniej kariery mógłbyś na ten
przykład:
- zwiedzić wszystkie zabytki Egiptu od Aleksandrii do Abu Simbel
- przy odrobinie szczęścia odszukać i zwiedzić zabytki Nubii, popływać feluką
po konfluencji Nilu,
- odwiedzić Damaszek, Aleppo, Palmyrę, Baalbek, Petrę i co tam jeszcze,
- zobaczyć Leptis Magnę i wszystkie pokartagińskie i porzymskie zabytki Libii,
- napływać się do znudzenia w Oceanie Indyjskim (w Omanie lub Ekiratach),
- zwiedzić Saanę ( a może kupić wcześniej damsceńską klingę w Syrii i kazać ją
oprawić w srebro właśnie w Sanaa - jak powiada arabskie przyslowie, że klingi
kazać kuć w Damaszku lub Halebie, ale oprawiać w Saanie).
- pić nie gorsze piwo w pubie irladzkim nad Khorem w Dubaju, z tż różnicą, że
współexpaci opowiadaliby Ci o ich przygodach w dzikich krajach (a tak tylko
Irlandczycy będą wylewać na Ciebie swą nienawiść do Brytów),
To tak o pożytkach turystycznych.
A zawodowo - myślę, że łatwiej trafisz na realizację projektu Normana Fostera
lub kogoś z SOMu na Bliskim Wschodzie niż w Irlandii...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: jak się " wyleczyć " z egipskiej choroby?
angie3101 napisała:
nigdy nie byłam w
> Egipcie, choć przyznaję, że chętnie bym pojechała, ale ze względu na historię i
> zabytki (jedna z moich pasji notabene ) ale czytając o tamtejszych facetach
> mocno się nad tym zastanawiam...
Nie zastanawiaj się nad wyjazdem, trzeba to po prostu zobaczyć, historia Egiptu jest niesamowita, Kair i piramidy dla mnie osobiście to turystyczna ciekawostka, ważniejszy jest Luksor (70% zabytków Egiptu) Edfu, Asuan i Abu Simbel- szczególnie mając na uwadze wkład polskich archeologów i ogrom ich pracy. Z namolnością miejscowej ludności można sobie dosyć łatwo poradzić, nie zobaczyć tego kawałka historii to grzech. Bardzo polecam póki jeszcze można.
Pozdrawiam
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: prosze o konkretne info,abdul z hurghady przew.alf
Ja mogę jechać, tylko tym razem trasa prywatna, żeby zwiedzić inne zabytki
Egiptu. Pozostaje jeszcze termin.
A co do miny naszego habibi, to ucieszy się, gdy dostanie dodatkowe turystyczne
zlecenie, oczywiście w tym 13 nocy, każda z inną - tylko czy poradzi?
Hej Cipka_102, ja też coś znalazłam:
nasza-klasa.pl/profile/104379/gallery/19
nasza-klasa.pl/school/138101/1
Sms-iki? Och jak tęskni za nami My za nim naturalnie też
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Egipskie przygody - nie tylko dla zakompleksionych
HEJ.COSADELAVITA NAPISAŁAŚ TO TAK JAK JA BYM SAMA TO OPISAŁA ROBIĘ
TO SAMO JADĘ NA WAKACJE I BIORĘ WSZYSTKO Z TYCH WAKACJI CO DANY KRAJ
OFERUJE A WIADOMO EGIPT ZABYTKI PLUS RESZTA TAK SAMO TURCJA JEST
ZARĄBISCIE POTEM WRACAM DO DOMKU I TEŻ JEST ZARĄBISCIE BO TU JEST
MOJE ŻYCIE KTÓRE KOCHAM A WAKACJE TO TYLKO WAKACJE TRZEBA SIĘ DOBRZE
BAWIĆ I TYLE POZDRAWIAM
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Egipskie przygody - nie tylko dla zakompleksionych
123ju napisała:
> HEJ.COSADELAVITA NAPISAŁAŚ TO TAK JAK JA BYM SAMA TO OPISAŁA ROBIĘ
> TO SAMO JADĘ NA WAKACJE I BIORĘ WSZYSTKO Z TYCH WAKACJI CO DANY KRAJ
> OFERUJE A WIADOMO EGIPT ZABYTKI PLUS RESZTA TAK SAMO TURCJA JEST
> ZARĄBISCIE POTEM WRACAM DO DOMKU I TEŻ JEST ZARĄBISCIE BO TU JEST
> MOJE ŻYCIE KTÓRE KOCHAM A WAKACJE TO TYLKO WAKACJE TRZEBA SIĘ DOBRZE
> BAWIĆ I TYLE POZDRAWIAM
Wiesz co? Weź Ty to co napisałaś przeczytaj i powiedz co z tego zrozumiałaś.
Najlepiej to wyrzuć klawiaturę i kup nową, ta stara ma zepsuty caps i nie
działają znaki interpunkcyjne.
Nosz kufa, jakbym Ulissesa czytał, strumień kurde nieświadomości.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: HOTEL Alf Leila Wa Leila proszę o opinie ....
ja właśnie wróciłam z tego hotelu. Byłam 7 dni i jestem zadowolona. Hotel bajeczny i bardzo czysty. Sprzątają cały czas. Jedzenie dość monotonne. Wieczorami występy w różnych językach. Przywożą gości z innych hoteli na nie. Woda w basenach dość zimna ale nie zawsze. Do plaży wozi bus. W morzu woda cieplutka. Do centru handlowego 12 minut na butach. Jeśli masz pytanie to prześlij chętnie odpowiem.Poza tym przy hotelu są fragmenty ważniejszych zabytków Egiptu. Robi to wrażenie. pozdrawiam Madzia
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: EGIPT-PROSZĘ O RADY
1. Biuro Lido wątpię by było Tour Operatorem oferującym Egipt. Sądzę, że jest
to jedynie pośrednik sprzedający oferty Tour Operatorów.
2. Hurghada jest najbardziej optymalnie położoną miejscowością do zwiedzenia
największej ilości zabytków Egiptu.
3. Każdy hotel oferowany przez polskie BP posiada klimę, wyjątkiem może być
wyłącznie jej awaria w danym pokoju, ale to ma obowiązek usunąć obsługa hotelu
od ręki.
4. Piramidy i Sfinks, jak się sami przekonacie (choć warte zobaczenia) nie są
największym hitem starożytnego Egiptu. Na głowę bije je Karnak, Abu Simbel,
świątynia w Edfu, czy nawet Dolina Królów.
O ile Karnak i Dolinę Królów zobaczysz na wycieczce do Luksoru (choć nie są to
jedyne zabytki na tej wycieczce), o tyle Edfu czy Abu Simbel to już
poważniejsze wyprawy, np. rejsem po nilu, lub autokarową wersją zwiedzania 7+7,
o której wspomniał poprzednik.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: dziwne pytanie w sprawie ubioru
Szal szalem ale coś lenisz sie straszliwie droga corrino ... a ja w koncu
pewno spłonę z ciekawosci ... jak to zabytki Egiptu mają sie w sercu Albionu
podarowane tam przez lorda powiedzmy Smitha ...
Już czuję , że temperaura wnętrza przekracza tę z lipca w Egipcie ...
ale póki nie spłonę na amen to serdeczne pozdrowienia dla obu pań ...
.... a kobieta w szalu ... coś w sobie ma ...
deo
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: wycieczki fakultatywne
Hej weź naprawdę to pod uwagę jeśli zalezy tobie nie
tylko na opalaniu i nurkowaniu a na poznaniu zabytków
Egiptu ...
Opcja 7 + 7 jest najlepsza i bezkonkurencyjna ... klasycznie
z Triady ale kazde obecnie biuro specjalizujące się w Egipcie
mam na mysli Exim Alfa Rainbow ma mniej czy bardziej
zmodyfikowana wersje opcji 7 + 7 tzn tydzień zwiedzania -
tydzień odpoczynku
pzdr deo
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: El-Amarna
Bzdury. Największym zagrożeniem egipskich zabytków są ...arabowie i
turyści. Pilnujący porządku strażnik, za 2-5 fuktów bakszyszu
pozwoli wszędzie na wszystko.Po drugie-konserwacja zabytków to dla
arabów tabu- liczy sie tylko zysk.Turyści , którzy rzeźbią
scyzorykiem w dolinie królów np. pozdrawiam AGH, lub kocham derducha
też przyczyniaja sie do degradacji koptyjskiej cywilizacji. To samo
tyczy sie takich przyziemnych spraw ja toalety. W praktycznie każdym
grobowcy , mastabie ''pachnie'' i tym i tamtym .Błyski fleszy to
pikuś. Kto by kupował foldery, widokowki , albumy, itd- sprzedawane
praktycznie wszędzie , gdyby oficjalnie pozwolno robić zdjęcia .
ZYSK , ZYSK i jeszcze raz zysk a nie jakies tam flesze. wp2007
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Pustynie w Egipcie
Pustynie w Egipcie CZy ktos z Was poza zwiedzaniem zabytkow Egiptu, wybral sie na wycieczke na
pustynie?? Nie mam na mysli wycieczki do wioski beduinskiej, lecz prawdziwa
wycieczke na pustynie, ktora trwa okolo 3-7 dni?? Spanie w namiotach na
pustyni, jazda jeepami i tego typu atrakcje! slyszalam ze sa organizowane
takie wycieczki polaczone takze ze zwiedzaniem np Aleksandrii, luksoru
Assuanu! Moze ktos juz byl lub wie kto cos takiego organizuje!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Czy byl ktos w Egipcie z Triada?
Straszny koszmar.Za dopłatą przejme ten trud na siebie. Jezu! przez tydzień
zwiedzać zabytki Egiptu. Coś potwornego!
Odpowiem tylko na poważne oferty z dopłatą conajmniej 100$
Oferty proszę kierować - Wielka głupota @ Terrr- czuć Beate
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Egipt - czarter do Luxoru czy rejs po Nilu ???
Il-Hamdullah! I Bogu dzięki, że są tacy, co podobnie uważają, bo może nie zadepczą egipskich
zabytków do końca.
Warto by może by nawet założyć specjalny watek do zniechęcania PT Państwa
Dulskich do wyjazdów w takie miejsca.
Na początek:
1. Nie jedźcie do Egiptu, bo gorąco, brud, trzeba się targować o wszystko,
topless zakazany, a i w wyciętym bikini lepiej się nie pojawiać, alkohol drogi,
rano muezzin budzi wezwaniami do modlitw, za wszystko bakszyszu chcą,
2. Nie jedźcie do Wenecji, bo z kanałów śmierdzi, bo drogo, bo nikt polskiego
nie zna, a i z angielskim mają kłopoty,
3. Nie jedźcie do Aten, bo smog, bo brud, bo korki...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Czy ktoś ostatnio wrócił z 7+7 Triada ?WAŻNE
Jesli jedziesz na 7+7 i wykupiles zakwaterowanie podczas pobytu w Hurghadzie w
hotelu 4-gwiazdkowym to masz pecha bo trafisz na 90% do Magawish Village 15 km
od centrum Hurghady, ktore z hotelem 4-gwiazdkowym ma tyle wspolnego co ja z
szachem perskim. Jest to po prostu osrodek domkow/bungalowow o bardzo srednim
standardzie i niech ci sie trafi taki lepszy domek (sa lepsze i gorsze-ja
trafilem na gorszy). Plaza i wyzywienie sa OK ale zakwaterowanie nie do
przyjecia jako 4 gwiazdki nawet w Egipcie. Rezydent Marcin
beznadziejny,nieuprzejmy, bezradny i nie potrafiacy/chcacy nic zalatwic.
Za to objazd bajka-super wycieczki, niezli przewodnicy i jesli wykupisz
wszystkie wycieczki takze te dodatkowo platne zobaczysz praktycznie wszystkie
zabytki Egiptu. Pozdrawiam i zycze szczescia
Lesbad
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Hurghada vs Sharm???
Wakacje ze zwiedzaniem Egiptu plus nocne życie, plus rafy - wyłącznie do
Hurgady.
Jesli za bardzo nie interesują Cię zabytki Egiptu, to możesz jechać do Sharm
(stamtąd jedynie dostaniesz się do Kairu).
Jeśli nie interesuą Cię atrakcje sklepowe i lubisz być nieco na uboczu to
Safaga. Wycieczki do Luksoru i innych miejsc są możliwe.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: powrót Ramzesa
Ja zaś wczoraj poszukując informacji do swoich fotek z Muzeum Kairskiego
dowiedziałem się, że Niemcy zwrócili Egiptowi trumnę Echnatona.
Mam nadzieję, że więcej rozkradzionych zabytków Egiptu wróci do tego kraju.
Choć Anglicy jakoś się nie kwapią, a mają tego spoooro.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: pierwszy raz do Egiptu - pomocyyyyy
pierwszy raz do Egiptu - pomocyyyyy robie pierwsze kroki do wycieczki do Egiptu , wyjechać chce na początku
grudnia więc kieruje do Was pytania:
-co wziąść ze soba : lekarstwa , ubrania , kremy ,
-jakie biura mają w swojej ofercie wycieczki z "Egipskimi zabytkami".
za pierwszym podejściem chce zwiedzić najbardziej znane zabytki Egiptu , nie
śmiejcie sie z moich pytań , chce w ciągu 7-10 dni zobaczyć "czubek góry"
zabytków Egipskich , nie zalerzy mi na opalaniu sie ,
aha prosze polećcie mi też gdzie i jak kupować biżuterię ze złota .
z góry dziękuję
ania
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Tęsknię za Egiptem
nie przejdzie. za tydzień mija nam rok od pierwszego wyjazdu i od tego czasu
nie myślę o niczym innym. do ponownego wyjazdu jeszcze 60 dni.
a najgorsze jest to, że też już byliśmy w ciepłych krajach i nigdy tak nie było.
co dziwniejsze prawie w ogóle nie ciągnie mnie do zabytków Egiptu. liczy się
tylko rafa i pustynia.
w tym roku Taba i jak się uda, to jeden dzień w Izraelu.
a już kombinuję jak w przyszłym roku wylądować tam dwa razy...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Tęsknię za Egiptem
anii1 napisała:
> Nie wiem kim z zawodu jest scorpio ale diadnozę, którą postawił to strzał w
> dziesiątkę :) - Egiptus chronica - też zapadłam na tę chorobę już jakiś czas
> temu i wcale mi ona nie przeszkadza, nie szukam na nia lekarstwa wręcz
> przeciwnie - ja ją uwielbiam:)))
Nie jestem z zawodu lekarzem.Ale wiem,że na taką chorobę zapadłem.I wiem,że ta
choroba na razie jest nieuleczalna.Znam jeden środek na tę chorobę,ale jest on
niebezpieczny,uzależnia . Jaki...?. Ano pojechać znowu,a potem jeszcze raz a po
pewnym czasie..zmienic miesiąc i znów pojechać.Myśl o następnym wyjeździe mnie
nakręca,daje mi siłę przetrwania.
Deo pisze,ze jest tyle pięknych miejsc na świecie. I ma 100%racji. Tylko po co
mam tam jechać jak mi w Egipcie jest tak wspaniale.Człowiek żyje by przezyć
wspaniałe chwile,być tam gdzie mu dobrze. Dla jednych to są np. Mazury(nie ma
ich na liście BBC).A dla mnie właśnie zabytki Egiptu,błękit nieba,granat
morza,słońce,rafy,wiatr od pustyni,kochane kamelki daja mi pałera do życia.
Więc po co mi zamieniać Porsche na być może piękniejsze ale gorsze.
Pozdrawiam wszystkich chorych na tę niezwykłą jednostkę chorobową.
Zbyszek
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: egipt czy....???
Czy w grę wchodzą tylko te dwa kraje? Jeśli koniecznie musi być północna Afryka
to może Maroko? Albo może jakaś wyspa grecka - Korfu? Czy też domek na Maderze -
spokój, zielono i przyjemnie ciepło?
Wracając do pytania - Egipt/ zwłaszcza rejs po Nilu/. Zabytków Egiptu nic nie
przebije.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: B.P. Triada - kpina z klientów
Jeszcze raz podkreślam - nie było możliwości w hotelu La Perla dokupienie sobie
dodatkowej doby hotelowej, bo B.P. Triada nie zarezerwowało wcześniej takiej
opcji!!! Doba hotelowa kosztowała 80$ i byliśmy na to przygotowani - ale po
prostu "Triada" uznała, że nie ma takiej potrzeby - i wszystkie pokoje zaraz po
opuszczeniu przez nas były sprzątane i sukcesywnie "zasiedlane" przez
następnych gości.
A sprawa wcześniejszej informacji o godzinach wylotów (podkreślam - umowę na
imprezę podpisaliśmy w styczniu(!) - to już totalne lekceważenie klientów.
Historia i zabytki Egiptu, to wymarzone dotknięcie potęgi przeszłości znanej z
literatury,zostało idealnie "spaprane" przez patałachów z "Triady"! Ostrzegam
jeszcze raz przed "Triadą"!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Wróciłem z objazdówki z Eximem służę pomocą
Byłem właśnie w hotelu Rosetta i z czystym sumieniem mogę go polecić, świetne
jedzenie i miła obsługa. na plaże trzeba dojść ok. 10 minut, lub można
korzystać z plaży Tropicana Grand Oasis na którą dowożą mniej więcej co godzinę
busem hotelowym (bezpłatnie oczywiście). I tu właśnie jest rewelacyjna rafa -
po prostu super. Co do Agnieszki i Kamila - rezydentów, to właściwie niczego
złego nie mogę powiedzieć a to już nieźle. Oboje są mili i na szczęście nie
było potrzeby sprawdzania ich kompetencji w sytuacjach ekstremalnych. Tak więc
pierwszy tydzień minął szybko i bezboleśnie. Kair, rejs po Nilu, to już inna
historia. Poza tym, że przewodnicy najpierw P. Mirek, później P. Marek to
znawcy historii i zabytków Egiptu, to zupełnie nie nadają się do swojej pracy.
Kompetencje poniżej oczekiwań, jakie można by mieć w stosunku do ludzi, którzy
mieszkają tam po kilka lat. Pan Marek - totalny brak organizacj, zawsze nasza
grupa była spóźniona, gubił wszystko, zapominał nawet w połowie zdania o czym
mówi. Poza tym, przy piwie, towarzysko świetny facet. Wycieczki znacznie
taniej, zawsze organizowaliśmy we własnym zakresie. Np. Abu Simbel zamiast za
60USD, zorganizowaliśmy za 20 bez jakiegokolwiek biura podróży co według
wszystkich przewodników było ponoć niemożliwe.
Jak byś chciał jakieś konkretne szczegóły pytaj.
Ogólnie wyjazd super, Egipt niesamowity, ale to na pewno nie zasługa Eximu.
Pozdrawiam
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: czy warto darować sobie rejs Nilem ?
Byłem już dwukrotnie w Egipcie, w zeszłym roku wziąłem rej po Nilu i nie
żałuję, polecam wszystkim, którzy pragna zobaczyć zabytki Egiptu, a szczególnie
swiątynie Abu Simbel, Karnak, Luxor, Doline Krolow. Jeżeli jedziesz na 2
tygodnie do Egiptu, masz wsytarczająco duzo czasu, żeby jak najwięcej zwiedzić.
Statki są komfortowe, z basenami, dzieciaki mogą się tam taplać do woli,
jedzenie 3 x dziennie=szwedzki stół. Zostanie Ci dużo czasu na opalanie się, w
koncu leżenie na plazy tez się nudzi. pozdrawiam
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Egipt rejs
Poczytaj sobie watki o dzieciach w Egipcie - wielu jeździło z dziećmi co
ambitniejsi z niemowlakami .
Dla dziecka to zabytki Egiptu to chyba jednak mała atrakcja i objazdówka
odpada .
Nie wiem czy nie najlepszy jest dobry hotel z piekna plażą i animacjami i jakis
krótki fakultet np. safari . czy wyspa Giftung statkiem .
Rejs moze i nie byłby taki zły ale czy te budowle beda interesowac
czterolatka ... nie wiem w koncu ty znasz swoje dziecko !
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Po co w ogóle wyjeżdżacie???
> widzialem egipcjan w polskich lokalach lub w dyskotece, ale zadnego nie
> zauwazylem ,zeby latal z aparatem fotograficznym dookola palacu kultury ,czy
> wawelu.
Przeczytałem całego posta i nie do końca zgadzam się z twoją teorią, ale
porównanie zabytków Egiptu do pałacu kultury to przegięcie na maxa.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Zdj ęcia zabytków Egipskich i hotel godny poleceni
Zdj ęcia zabytków Egipskich i hotel godny poleceni Tu znajdziecie trochę fotek z ostatnich dni
www.rayart.pl/moto/thumbnails.php?album=42
pzdr
Inex
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Jak długo jeszcze będziecie gnoić to forum?
Do Pc.
Żal mi jedynie Ciebie.No może nie tylko bo i inni "porządni" zostali obrzuceni
blotem przez "osóbkę" nie wiedzącą co to jest powiew pustyni i wspaniale
zabytki Egiptu.
Tyle wniosleś do tego Forum,a takie osobniki w chamski sposób podwazają Twoje
dokonania.
Paranoja
Aż mnie szlag trafia
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: na własną rękę -pc maniac, pomóż!
do kosmowskim Przeczytalam wlasnie wasze wspomnienia z wyjazdu HRG-Luksor-Asuan-Abu-Luksor.
Wspaniale napisane. Szkoda, ze tak malo...
Co do luksoru-szkoda, ze nie wstapiliscie do Medinet Habu, ktora lezy niedaleko
Kolosow. Ale moze nastepnym razem? :>
Dolina Krolow... miejsce majestatyczne, wyjatkowe, pelne magii... co to
niszczenia. Nie tylko turysci je niszcza. Rowniez straznicy, ktory majac kiepska
pensje nie przykladaja sie do roboty i nie pilnuja. Malo tego za dolara
pozwalaja robic sobie zdjecia z fleszem czy przytulac sie do hieroglifow....
Masz racje-jeszcze troche wody w Nilu uplynie i nie bedzie co ogladac w DK.
Dlatego jest pomysl Rzadu Egipskiego i Discovery, zeby wnetrza grobowcow byly
dostepne do zwiedzania tylko wirtualnie...
Masz tez racje co do budowy tamy w Asuanie. Nie dosc, ze nie wszystkie zabytki
uratowano (czesc, zwlaszcza Nubijskich jest ciagle pod woda) to w dodatku ten
wielki, sztucznie utworzony zbiornik zagraza reszcie zabytkow Egiptu. Ogromne
parowanie robi swoje... kwestia czasu... :-(
Podziwiam i raz jeszcze gratuluje wyjazdu. macie jeszcze wiele do odkrycia w
Egipcie wiec mysle, ze nieraz tam wrocicie. bede czekac na kolejne wyprawy i
wspomnienia.
masalema, Iwcia
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Starożytność contra współczesność- jechać czy nie
Starożytność contra współczesność- jechać czy nie Hej kłotliwcy !!!!!!!!
Wiadomo , że zabytki Egiptu - tysiącletnia historia ludzkości
morze przejrzyste ... rafa cudowna ... hotelowe getta niemal
Waldorff Astoria
a obok codzienny Egipt - brud - syf ...
smród ... nachalni ludzie ... żebracy - naciągacze ....
podrywacze ............
więc jechac do Egiptu czy jednak NIE ????????????????????
pzdr deo
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Rainbow Tours - wzdłuż Nilu. Relacja.
Telegram nie możesz wymagać by wszyscy chcieli tego co Ty - chodzi mi o Twoją
wypowiedź :"Uważam, że to żenujące - jedyna okazja, aby zobaczyć te miejsca, i
z niej nie skorzystać. Zacząłem się zastanawiać, po co ci ludzie w objazd po
Egipcie jadą. Nie lepiej wyjść przed hotel na leżaczek?...". Weź pod uwagę że
fakultety są dodatkowo płatne - to raz. Dwa - może ktoś nie lubi zwiedzać tak
bardzo jak Ty. Są ludzie którzy chcą po prostu wypocząć, nawet na leżaczku, jak
to określiłeś, i też mają do tego prawo. Niektórzy mają tak stresującą pracę,
wykańczającą psychicznie, fizycznie że nie mają sił albo ochoty zwiedzać.
Niektórzy jadą do Egiptu ponurkować, a nie lubią zwiedzać. Może ktoś chce
zobaczyć piramidy, a np inne rzeczy nie. Sa też osoby zwyczajnie leniwe i też
mają do tego prawo.
Rozumiem Twój punkt widzenia. Zabytki Egiptu są niesmowite i napewno warto
zobaczyć wszystkie. Ale zrozum że może nie wszyscy mają na to ochotę. Zapłacili
za pobyt tak samo jak Ty. Podam Ci jeszcze przykład samej siebie: w tym roku
byłam w Tunezji. Pojechaliśmy z mężem na Saharę i bardzo chcieliśmy jeszcze
pojechać na wycieczkę do Tunezji Północnej (tzw. zielona Tunezja). Niestety
tylko my byliśmy chętni i wycieczka się nie odbyła. Jednak nie mam pretensji do
innych, nie piszę że to żenujące że nie chcieli pojechać. To ich sprawa -
kwestia finansowa, kwestia chęci.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Bożena & Mohhamed, czy Telly Travel ?????
Zadałaś temat na forum , spodziewałaś się potwierdzenia i głaskania
typu : nie przeplacaj bo to nie ma sensu , dobrze robisz , wykupisz
u takiej Bozenki Kair i bedzie tak samo jak w Neckermannie .
Rzeczywistość jest inna , biura lokalne nie mają prawa robić
dalekich fakultetów i uprawiają partyzantke , Tobie to nie w smak ,
bo nie po twojej mysli , więc stwierdzasz , ze ktoś Ci skopał wątek -
żałosna jesteś , dostajesz fachową odpowiedź , zgodną z
rzeczywistością i jeszcze masz pretensje :-(
Słuchaj gamoni którzy byli w Egipcie 1 lub 2 razy , dla których
przejażdżka autokarem pod piramidy to juz przygoda , a zabytki
Egiptu uważają po czymś takim za zaliczone .
Niech chcesz odpowiedzi , to nie zadawaj pytań .
Jak jeździsz dużo to po co pytasz , głupszych od Siebie jak ja
naprzykład , o Egipcie nic nie wiem , wygląda na to ze teraz byłem
tam pierwszy raz , przy Tobie jako fahofcu ......... hihihihi
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Pierwszy raz sama do egiptu prosze o rady:)
Nie wiem jak działaja flesze na hieroglify. Ale ten kto
wyprodukował album , składanke czy zwyklą pocztówkę to flesza nie
uzuwał? A może egipskie flesze nie działaja na hieroglify? Pisalem
równiez o komórkach które fleszy wogóle nie posiadaja i kamerach,
które fleszy nie potrzebuka/ pracuja przy 0 luxach/.Najwiekszym
wrogiem egipskich zabytków są sami egipcjanie.W kaieskim muzeum
corocznie marnuje się kilkanaście tysięcy eksponatów , które
beztrosko leżą w zawilgoconych i podtopionych piwnicach oraz
wyeksponowane w nieklimatyzowanych pomieszczeniach.Gdyby nie
międzynarodówka egiptologów to po zabytkach juz dawno nie było by
ślady. Arabusy potrafia tylko z tego ciagnąć kasę a o czym takim jak
remont czy renowacja chba nie słyszeli.Co do raf. Bedąc w Hurg nie
widzialem nigdzie oczyszczalni ściaków itp. Wszystko do morza i tak
właśnie dbają o swoje rafki.A tak na marginesie to będąc w Hurg.
przeczytalem na necie ,że prz odprawie powrotnej w Pyrzowicach
złapano jakiegos POLSKIEGO DEBILA , który przemycil 5 kg odłamek
rafy. W Hurg. przepuscili a w Polsce nie - a wiesz dlaczego poniewaz
dla arabusów to tylko kawałek nic nie wartej skamienialiny.Gybym
miał doradzać turysta jak dbac o dobra kultury egipskiej to
powiedziałbym - nie załatwiajcie swoich fizjologicznych potrzeb w
piramidach , nie podpisujcie sie za pomoca scyzoryka skąd jestescie
i kogo kochacie . Moim zdaniem aparatowe flesze to pikus/ cos w
rodzaju ,że MLEKO SZKODZI/ w porównaniu z prawdziwymi
zagrożeniami.ALE - JAKI PAN TAKI KRAM . WP2007
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Egipt czy "Egipt" ??
Iwonko, akurat kilka dni temu miałam podobną rozmowę z moimi znajomymi, którzy
też wyrazili chęć wyjazdu do Egiptu po raz pierwszy. Przygotowałam im zdjęcia,
przewodniki, spisałam im strony internetowe, na których mogą znaleźć przydatne
informacje. Niestety, moi znajomi stwierdzili, że zwiedzanie zabytków Egiptu
ani poznawanie tego kraju ich "nie kręci". Stwierdzili, że chcą tylko odpocząć
w jakimś "spokojnym miejscu, gdzie będą mogli delektować się ciszą i spokojem".
A ponieważ akurat w Egipcie jeszcze nie byli, postanowili tam właśnie polecieć.
Przypuszczalnie po powrocie poszerzą krąg niezadowolonych i rozczarowanych,
będą narzekać na brud, Arabów, jedzenie, szczury biegające po ulicach itp. Cóż,
nie możemy nikomu zabronić wyjazdu i takiego właśnie sposobu spędzania czasu.
Takich osób zresztą jest wcale nie mało. Ja do dziś nie mogę opanować śmiechu,
kiedy przypomnę sobie jedną osobę, która opowiadała, że była we Włoszech, a
zapytana o wrażenia i co tam widziała potrafiła powiedzieć tylko, że była
cytuję: "w takim mieście, gdzie się jeździ łódkami" No comment...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Rejs po Nilu- dzien wolny w Assuanie
Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem jak można pojechać do Aswanu i nie wybrać
sie do Abu Simbel (no chyba,m że już tam byłaś???) - przecież to jest jeden z
najważniejszych zabytków Egiptu. Taki "must see". Zastanów się - na tej
wycieczce nie ma co oszczędzać. Kolejna kwestia (dla mnie to jest skandal z
punktu widzenia oferty organizatora, żeby to proponować jako fakultet) - być w
Aswanie i nie pojechać do świątyni Izydy na Philae (a właściwie na Agilkię)
byłoby barbarzyństwem :) Poza tym Aswan jest taki "niecywilizowany", dziki,
piękny widokowo. Warto popływać po Nilu, np. na drugi brzeg (ciekawe
grobowce)czy nawet (chociaż tyle) dookoła Elefantyny (no chyba, że znalezałabyś
czas na pobycie na wyspie). Poza tym - starożytne kamieniołomy, tamy, świetny
suk, muzeum nubijskie... Kalabshe też ewentualnie niedaleko. W obrębie miasta i
okolic to najlepiej dogadać się z jakimś taksiarzem, na Nil ewentualnie upolowac
i stargować felukę. Nie wiem ile teraz ewentualnie kosztuje rejs i wstęp na
File, niestety.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: egipt w lipcu
jest cudownie . upały do wytrzymania nawet podczas zwiedzania . A
swoja drogą znajomi byli w tym czasie lub czy wogóle byli w Egipcie
czy uslyszeli od innych znajomych . Jest super nie przejmuj się
słonko pięknie grzeje a do ochłody jest morze ( z piekna rafą ) ,
basen i chłodne drinki i piwko lub jak wolisz woda . A na deser
piekne zabytki Egiptu .
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Wróciłem z majówki w HRG.Nie powaliło
Zwiedzanie Egiptu to róznica klasy w porównaniu z sama HRG
tym bardziej , że o ile wiem byłeś juz w krajach arabskich .
Ja zaczynałem od Egiptu i HRG i wtedy była to dla mnie totalna
nowośc ale teraz byłem juz w kilku krajach arabskich więc
inaczej na nie patrze .. na spokojnie ...
po prostu zabytki Egiptu trzeba koniecznie zobaczyc i tyle
jak zreszta i Turcji tez ..
Zobaczysz napiszesz
pzdr deo
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Wróciłem z majówki w HRG.Nie powaliło
deoand napisał:
>
> po prostu zabytki Egiptu trzeba koniecznie zobaczyc i tyle
> jak zreszta i Turcji tez ..
>
> Zobaczysz napiszesz
No właśnie.Jakby tak pierwszy raz gdziekolwiek w tych krajach być to można wpaść
w zachwyty.A jak się ma lekcję poglądową w innych z tej kultury to są tylko mało
istotne różnice.Dlatego nie zdziwiło nic i nie zaskoczyło.Czekam na aktywne
zwiedzanie,wtedy lepiej będzie,każdy ma swój pogląd,refleksje i podejście do
tego.Trochę dziwi to przereklamowanie jeśli idzie o HRG,tak na chłodno to
normalka wcale nie lepiej niż gdzie indziej,wszystko na jedno kopyto.Zgadzam się
z konkluzją,lepsza Azja Mniejsza.No ale nie zobaczyć Luksoru przykładowo to
byłoby nietaktem dla starożytności.To tak jakby być w Egipcie i nie widzieć
piramid czy kairskiego muzeum.Pzdr.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Hurghada-fakultety-Które lokalne biuro?
Jezeli chcesz liznąć egipskich zabytkow to przymierz sie do imprezy
7+7. Wymienione przez Ciebie egipskie biura nie zapewnia Ci takiej
obsługi jak Exim , Sun&Fun,Triada,Sigma czy inni organizatorzy
imprez 7+7. Musisz poprostu wybrac - czy Jedziesz na wypoczynek czy
na zwiedzanie Egiptu, ale biorac pod uwage wybrany przez Ciebie
hotel to chyba wolisz sie ...byczyc. WP2007
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Alfa Star czy Exim Tours
Było już sporo wątków o objazdówkach po Egipcie. Spróbuj je odszukać. Ja byłam
dwa lata temu na objeździe z rejsem z Exim Tours. Uważam, że opcja z objazdem
łączona z wypoczynkiem w Hurghadzie jest ciekawsza, jeżeli chcesz zobaczyć
zabytki Egiptu. Wyjeżdżając z Hurghady na wycieczki np. do Luxoru, czy Kairu
tracisz sporo czasu na przejazdy. Zapytaj w biurze o odległości i czas trwania
przejazdu, to powiedzą. Będąc w Hurghadzie możesz oczywiście dokupić sobie
wycieczki fakultatywne np. rejs stateczkiem, nurkowanie, jeep-safari. Pamiętaj,
że ceny takich wycieczek proponowanych przez polskie biuro są duzo wyższe niż
te, oferowane przez biura miejscowe. Jeżeli znasz angielski lub niemiecki to
nie problem. A podobno też są z polskimi przewodnikami, ale takich nie
spotkałam. W trakcie łączonej imprezy pobytowo objazdowej też trzeba płacić za
dodatkowe imprezy. Nie ominą Ciebie tez wizyty w sklepach z pamiątkami
organizowane przez biuro. Strata czasu i naganianie interesu innym. Taka
rzeczywistość. Rejs jest bardzo romantycznym przeżyciem, a dodatkowo wygodnym
sposobem podróżowania. Koniecznie trzeba zobaczyć Abu Simbel, zresztą trudno
rezygnować z możliwości zobaczenia tych wszystkich atrakcji.
Pozdrawiam
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Pocztówka z Marsa Matrouh. Na plaży Kleopatry
qrcze, katib, dziewczyna się słusznie czepiła głupiego żerowania bezsensowną
reklamą na turystach, a ty od razu z mordą. czemu w Polsce fora to poziom kloaki?
Gość portalu: mandragor napisał(a):
> no to co ? Czy to wazne ? Zatoczka jest, bo sam w niej nurkowalem.
Zatoczka jest, ale reklama jest fałszywa i to, że nurkowałeś niczego nie
zmienia. Potem ludzie wracają i opowiadają bzdury o tym, gdzie byli, a następne
tłumy naiwnych im wierzą. Byłem w Egipcie i to, co opowiadają przewodnicy, nie
ma się nijak do historii i historii sztuki.
Btw. nie każdy jeździ do Egiptu grzać się na plażach i nurkować, a gazeta.pl
lansuje ten kraj tylko jako cel takich podróży... Ja bym chciał przeczytać o
tym, jak zwiedzić zabytki Egiptu prywatnie, bez wycieczek i bzdur opowiadanych
przez przewodników.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Egipt z Triada
Najlepsza opcja Triady to 7 + 7 autokarem ... w tygodniu stacjonarnym
dokupisz sobie w arabskim biurze w HRG- Safari i wyspę Giftung a potem
masz objazd całego Egiptu wspaniały ....
Hotele na trasie 3 * ale bez narzekania z basenem i klimą ...
Byłem polecam ... trzeba jeszcze jako fakultet dodatkowy ale w
trakcie objazdu dokupic Abu -Simbel ...
Nie zważaj na te krytyke ... jedź chyba , że jesteś Jonasz
pechowiec ..... to trudno ...
ale nawet wtedy zabytki Egiptu osłodzą tobie pecha >>>>
pzdr deo
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Księżyc śmierci, bulwa nać
ARRRRGHHHH!!! Właśnie na TVN7 skończył się uroczy film pt. "Księżyc Śmierci"... Fabuła typowa - handlarz narkotyków i przemytnik egipskich zabytków prze pomyłkę okradają magazyn wojskowego laboratorium zarażając się bronią biologiczną... Jeden z nich leci samolotem, drugi umiera na lotnisku. Pasażerowie i piloci powoli dostają gorączki krwotocznej, wredny agent (Alec Baldwin) pragnie zatrzeć ślady rozbijając ich w górach, lecz dzięki dzielnej pani doktor wszystko kończy się szczęśliwie... A teraz mięsko: - Wirus zabija nie wirusowatością wrodzoną, a promieniowaniem... Otóż tenże wirusik, w swym kodzie genetycznym zamiast wodoru ma tryt. Co gorsza, podczas namnażania się wirusa, przy każym podziale nowy wirus także otrzymuje ów tryt w miejsce zwykłego wodoru... Zaiste - nasze rybosomy są niesamowite - co to dla nich odwrotny rozpad beta gdy chodzi o zachowanie zgodności ze wzorcem ;-P - Świetnym sposobem na powstrzymanie choroby popromiennej okazuje się być koagulant - lekarstwo na hemofilię... - Metodą na sprawdzenie, czy rzeczywiście wirus zawiera tryt jest zmieszanie zarażonej krwi z rtęcią - ta w obecności promieniowania rozkłada się i zaczyna się pienić... - Wywiad wojskowy chce uniknąc epidemii niszcząc samolot, podczas gdy druga ofiara umiera w miejscu bardzo publicznym (międzynarodowy port lotniczy), zarażając pewnie milion osób... Ale tym zdają się nie przejmować. - Obecny na pokładzie żołnierz z marynarki, po szybkim zerknięciu na podane docelowe koordynaty lotu stwierdza, że są fałszywe i że z nich wynika, że w tej chwili samolot jest za nisko... - Hamulce aerodynamiczne i odwrotny ciąg nalezy włączyć przed przyziemieniem. - Podchodzenie do lotniska pod kątem 90-ciu stopni do osi pasa jest najlepszym sposobem poprowadzenia niewykwalikowanej pasażerki robiącej za pilota. Zaznaczam, że lotnisko to nie słynne byłe lotnisko w Hong-Kongu, a port w L.A. - Istnieje możliwośc takiego zagłuszenie samolotu, by nie dało się z nigo nawiązać żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Wyjątkiem jest niemożliwa do podsłuchania linia z wrednymi agentami, oraz sieć Iridium, która pozwala na wysłanie e-maila... - Po szczęśliwym lądowaniu każdy dostaje zastrzyk i jest puszczany na miasto... Tylko tyle zapamiętałem... Teraz idę się upić... Pozdrawiam
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: *po tym artykule zostałem autentycznym antysemitą*
Dokladnie ten sam mechanizm obserwowalam i w Tunezji i w Egipcie. Dlatego nie ucz mnie jakie wnioski mam
wyciagac. Na dzis sa one takie. Jak kraje arabskie zaczna swiecic triumfy w
walce z terroryzmem, ktorego bezprzecznie sa najwiekszymi producentami na
swiecie, rozmawiac bedziemy inaczej. Na razie sie na to nie zanosi. Arabowie a
raczej panstwa islamskie bo nie tylko arabowie nie potrafia sie odciac od
zbrodniarzy. Buduja owocne podloze pod ich produkcje ignorujac los swoich
wlasnych ludzi.
Probujac ujarzmic swoich wlasnych ludzi strachem. A to jest chore i nie ma nic
wspolnego z zadna religia. Najbardziej wymowny jest tu stosunek do wlasnych
dzieci, do kobiet, do niewinnych ofiar, ktore choc nie maja zadnych praw i szans
na normalny rozwoj uczy sie zabijac siebie i tysiace innych niewinnych ludzi.
Dzis rasizm ma inny wymiar. Tu nie chodzi o dyskryminacje ludzi innych ras, czy
grup etnicznych. Dzis rasizm ma wymiar akceptacji mordu na niewinnych,
niedopuszczenia istnienia ludzi wyznajacych inna religie, slepoty na to iz nie
ma obecnie zbyt wiele drog na przetrwanie na Ziemi gat. ludzkiego a kazdy ma na
to jednakowe prawo. Slepoty na dokonania i prace innych kultur i braku
krytycznego spojrzenia na stagnacje, brak edukacji i dewastacje srodowiska
naturalnego przez te kultury ktore kryja to pod plaszczykiem tradycji, a w
istocie pielegnuja marazm, zacofanie i nedze wlasnych ludzi. Z tej perspektywy
ty jestes rasista Mirmil. Nie douczono cie uczac historii kultury arabskiej jak
ogromnych zniszczen ta kultura wszedzie za soba dokonywala. Jak totalnej
dewastacji - zawsze i konsekwentnie NIE PRZYJMUJAC praktycznie niczego z kultur
podbijanych. Az dziw iz pozostales takim ignorantem.
W krajach arabskich ktore poznalam nie ma jednego zabytku innej kultury ktory
zachowal sie niezniszczony. Wszystkie sa rozgrabione, zniszczone, albo nawet
pelnia funkcje wychodkow. Ostal sie Egipt ale tam tez w trakcie wykopalisk i
badan wlasne zabytki Egiptu byly grabione i dewastowane. A jak bylo w Iraku?
Przemysl to sobie a potem z innymi na ten temat rozmawiaj. Ja z toba mirmil nie
zamierzam i guzik mnie obchodzi kim jestem w twoich oczach.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: w odpowiedzi remkkkkkkowi, mojemu najlepszemu
w odpowiedzi remkkkkkkowi, mojemu najlepszemu przyjacielowi, na jego wyjatkowo inteligentne pytanie "KTO jest bardziej
fanatyczny - islamiści czy Zydzi", ktore to rozpetalo burzliwa dyskusje, w
ktorej do tej chwili nikt nie moze odpowiedziec na to nadzwyczaj trudne
pytanie.
"Wielki mufti Egiptu wydał fatwę ostro potępiającą rzeźbiarzy i ich dzieła.
Artyści, intelektualiści i władze boją się, że dziesiątki egipskich zabytków
mogą stać się celem religijnych fanatyków.....
Burzę rozpętał nie byle kto - Ali Dżumaa to wielki mufti Egiptu,
najważniejszy prawnik i teolog w kraju, jedyny człowiek, którego fatwy mogą
mieć w Egipcie wiążącą moc prawną ......
A w Egipcie jest co niszczyć jak mało gdzie. Pełno tu świątyń i pałaców
zdobionych podobiznami dawnych bóstw i władców rażąco naruszającymi zalecenia
muftiego.....
Niestety, nie wszystkich oburzył pomysł muftiego. - Islam zakazuje
przedstawiania postaci ludzkich, bo prowadzi to do pogaństwa. Wszystko, co
narusza ten zakaz, jest haram, czyli zabronione, a starożytne egipskie posągi
nie są tu żadnym wyjątkiem - stwierdził kategorycznie szejk Jusuf al Kardawi
z Kataru, jeden z największych muzułmańskich autorytetów świata....."
serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34180,3295211.html
oni maja nadzieje, ze do tego nie dojdzie.... nu, zapomnieli juz co wszystko
zniszczyly te taliby w afganistanie....
ale to jest zaraza... uuuups, dzumaaaaa....
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: O'Retyrety.
hurysa1 napisała:
> cytat z:
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=35645&w=67877062&wv.x=2&a=72170811
> Gdybyś potrafiła jakoś rozwinąć swoje tezy... Nadmieniam, że wypowiedzi te były
> zupełnie nie na temat.
o rety, przecież o Ty Huryso chcesz się kłócić, nie ja.
Nadałaś wątkowi tytuł "Awansowaliśmy", więc podważyłam Twój tytuł do
tytułowania, wietrząc w tym saraceński podstęp. Potem poszło o finansowanie
armii i odpowiedzialność za błędy w sektorze budżetowym.
No i wywołałam świętą wojnę. Czy Wy wszyscy zawsze kończycie spory przelewem
krwi? Jak patrzę na Afganistan i Iraq to się boję.
Demokratyczna Republika Afganistanu, rok 1979: prezydent Haffi Amin dusi
poduszką prezydenta Nura Tarakiego. Jak mamy reagować na ludobójstwo?
Interwencja wojskowa jest nieetyczna, ale jak bronić niewinnych? Jehowi
zabraniają transfuzji, co ma zrobić chirurg?
Albo tydzień temu czytam gdzieś:
"Zdumieni Egipcjanie zobaczyli wczoraj, jak ubrany w czarny płaszcz i
biały turban dostojny brodaty starszy pan ze łzami w oczach prosi
media, żeby zostawiły go w spokoju, bo ma dosyć "nieznośnej nagonki"
na jego osobę.
Prosił nie byle kto, bo sam Ali Dżuma, wielki mufti Egiptu,
najważniejszy uczony muzułmański w kraju. Jego fatwy (opinie) mogą
mieć wiążącą moc prawną.
Powodów nie brakuje. W zeszłym roku mufti zszokował świat fatwą
potępiającą rzeźbiarzy i ich dzieła. Wtedy nawet władze
przestraszyły się, że setki egipskich zabytków mogą stać się celem
fanatyków".
Czy taką politykę nam proponujesz?
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: PROGRAM TV
29-10 TVP2-10,35 "W 80 skarbów dookoła śwaita..." Z Danem Cruickshankiem zobaczymy Petrę, zabytki Egiptu, Syrii...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Pierwszy raz do Egiptu
Witam
a ja zjechałem całość a na pierwszy raz polecam rejs po Nilu i to właśnie z
Triady.Super przygoda a wszystkie zabytki Egiptu sa na wyciągnięcie reki.Nie daj
sie "wpuścić" w jakies przejazdy autokarami a tym bardziej pociagami.
pozdrawiam
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Byłam w Maroku
Fakt - zabytków nie ma tam za wiele ale porównywanie Maroka do Egiptu jest trochę bezzasadne ponieważ zabytki Egiptu to jedyna rzecz w swoim rodzaju na świecie i nie jesteś w stanie tego powtórzyć.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Pierwszy raz do Egiptu-Egiptomaniacy podpowiadają
Zabytki Egiptu O zabytkach Egiptu możecie przeczytać kilka ciekawych rzeczy pod tym linkiem.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Alfa Star - biuro podróży wycieczka objazdowa
Alfa Star - biuro podróży wycieczka objazdowa Gorąco polecam Alfa Star.
Dobra organizacja, dobre poinformowanie, przewodnicy mają dużą wiedzę na temat zabytków, Egiptu, zwykłego miejscowego życia.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Hurghada-Sharm
Dla turystów, których interesują bardziej starożytne zabytki Egiptu - HURGHADA.
Z Sharmu oferują głównie Kair i góra Mojżesza.
Za to rafy - Sharm. No i sądząc po relacjach na forum mają tam bardziej
kompetentnych rezydentów.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: wrocilem z Rejsu Po Nilu + Le Meridien z Triady
Sorry, ze tak pozno odpisuje. ZABYTKI EGIPTU SA SUPPERRR! Bylem juz wczesniej
prawie wszedzie nad M.Srodziemnym tak, ze mam porownanie.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Ludzie na tym forum to kompletne dno!
No cóż - ludzie to generalnie dno a im bogatsi to jeszcze większe dno .
Ty Krezusie z Wielunia jak mieszkałeś w hotelu Mena house czy Sahl hashish i
kupowałeś egipskie złoto na kilogramy to myślisz - żes lepszy ?
zabytki egiptu są takie same dla krezusów i normalnych - różnia sie tylko
hotele .
A rzeczywiscie gross forumowiczów to klienci biur podróży z dolnej półki którzy
za małe pieniądze chcieliby przeżyc nie wiadomo co i czuć sie Rokefelerami
przez dwa tygodnie .
Nie da sie - biedny zostanie i tak biednym stąd nie ma sie co dziwic .iz
chciałby z tych swoich wydanych paru groszy wycisnąc jak najwięcej .
stąd te wszystkie pytania o warunki bytowe hotele itd .
To tak szczerze mówiąc najważniejsze bo atrakcje turystyczne to i tak pokażą
obwiozą opowiedzą tyle tylko że trzeba znowu wiedziec kto to robi najlepiej i
dlatego pytania o biura podróży.
A Egipt jak Egipt , piramidy jak piramidy , świątynie jak świątynie , meczety
jak meczety pustynia jak pustynia .
Jedni sie w tym zakochaja a dla innych kamień to kamien a piach to piach.
Wszystko kwestią gustu i własnego podejścia do turystyki i życia !!!
Będą tacy ,którym wszędzie źle i tacy którzy piać będą z zachwytu nad każdym
ziarenkiem pustynnego piachu nie mówiąc już o krawężnikowych Omarach Sharrifach
Będą tacy co chodzic będą jak Pan Bóg / Allach / przykazał a beda tacy /
takie / co płakac będą iż nie mogą hasać topless po Hrg i jeszcze wpaśc na
chwile do meczetu a o niczym innym nie marzyły jadąc do Egiptu ..
Tak czy inaczej ludzie to i tak dno bo i tak tu w Egipcie ktoś kogoś musi
oszukać - albo Arab Ciebie albo Ty Araba - nie da sie inaczej.
więc reasumując to chciał nie chciał to i tak DNO !!!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Triada- Egipt 7+7 co o tym powiecie Warto ??
jak ktoś chce zobaczyć zabytki egiptu to warto !!!
a nawet trzeba !!!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Objazdówka z Alfa Star
Myślicie ze ten bałagan to przypadek? Otóż nie to dobrze przemyślana strategia firmy mająca na celu całkowite rozmycie odpowiedzialności. Tam po prostu nikt za nic nie odpowiada nikt nic nie wie nie wiadomo, kto ma, jakie kompetencje i kto podejmuje decyzje i nie wie lewica co czyni prawica jak powiada pismo. Ogólny bałagan to tylko pozory, system działa bardzo sprawnie ale tylko w jedna stronę zawsze jest to strona Alfa Star. Różne „przypadki” zawsze działają na korzyść firmy, a ponieważ dla Alfa Star jest to gra o sumie zerowej, „przypadki” zawsze działają na waszą niekorzyść. Jeśli np. w „warunkach uczestnictwa” napisane jest, że pojedziecie 1 lub 2 klasą pociągu to miejcie pewność, ze pojedziecie 3 klasą.
Cóż jeszcze mogę wam opowiedzieć? Już chyba tylko w skrócie o reklamacjach złożonych przez 50 uczestników pustynnego rajdu, kolejnych uciekających przewodnikach i transferach, podróży z Asuanu do Kairu pociągiem 14 godzin, którą spędziłem leżąc na podłodze wagonu 3 klasy wraz z tubylcami, bo zabrakło biletów, o hotelu w Kairze gdzie karaluchy wielkości kciuka powitały mnie radośnie, klimatyzacja nie działała, okna odstawały od ram na dwa palce, dzięki czemu mogłem długo w nocy rozkoszować się symfonią klaksonów graną jakby specjalnie dla mnie przez kairskich kierowców a przez brudne okna majaczyły sobie piramidy.
O „powtórce z rozrywki”, czyli podróży z Kairu do Sharm al Sheik autobusem z zepsutą klimatyzacją, który potem w środku pustyni zepsuł się całkowicie i kilkakrotnie prowizorycznie łatany (na szczęście jechało z nami dwóch polskich mechaników - umieli to naprawić) wlókł się 12 godzin przez pustynię z szybkością 40 km na godz.
Warto zobaczyć wspaniale zabytki Egiptu.Tam bieda aż piszczy widok żebrzących dzieci łamie serce a oni mimo to potrafią zachować godność i człowieczeństwo.
Warto popłynąć w rejs po Nilu, wypocząć na plażach Hurgady i Sharm niczym nie zawracając sobie głowy palić sobie shishę w „Cafe Beduin”.
Mam do was tylko jedną prośbę jeśli nie macie końskiego zdrowia i stalowych nerwów nie róbcie tego z Alfa Star!!!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: egipt w przekroju z alfa star
Jeżeli chcecie liznąć egipskich zabytkow i ogólnie rzecz ujmujac
Egiptu to polecam impreze 7+7 ale autokarową. Wprawdzie rejs jest
mniej męczący ale na autokarówce duuuużo więcej sie zobaczy. wp2007
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: powrot z Hurghady - Egipt
Konstruktywna Krytyka Szanowna Pani,
Nie sądzę, by ktoś z wypowiadających się na tym Forum oczekiwał od Hurghady
czegoś więcej niż plaży, hoteli, ciepłego morza i dość przeciętnego poziou
obsługi. Taka jest Hurghada. Od początku taka miała być w założeniu.
Hurghada to jednak nie cały Egipt. Ona na dobrą sprawę nie przypomina nawet
Egiptu.
Egipt "prawdziwy" można zobaczyć na wycieczce objazdowej, jakie organizują
niektóre biura. Dwa tygodnie zwiedzania bez przerwy, rejs statkiem od Luxoru do
Assuanu itd. Problem w tym, że nawet z dobrym przewodnikiem i znając język
angielski na tyle, by móc swobodnie czytać tabliczki przy eksponatach niewiele
się z tego zrozumie, o ile nie przeczyta się wcześniej w Polsce porządnego
opracowania. Tak na marginesie, o ile pamiętam moje licealne czasy (30 lat
temu) to zupełnie przyzwoicie hisoria Egiptu była wyłożona w podręcznikach
szkolnych.
Podobnie Morze Czerwone w Hurghadzie jest niebrzydkie, ale prawdziwi zapaleńcy
nurkowania jeżdżą do Dahabu. Tam hotele są gorsze, ale rafa ładniejsza.
W celu zobaczenia tego wszystkiego warto pojechać do Egiptu. Jeżeli zaś ktoś
chce TYLKO pojeździć na wodnych skuterach, poszaleć na wydmach samochodem 4*4
itp, a folklor beduiński akceptuje w formie cepeliowskiej - to zdecydowanie
lepiej zrobi, gdy pojedzie do Tunezji. Tunezja, po rządami Francuzów stała się
zdecydowanie bardziej cywilizowana i lepeiej nadaje się na miejsce takiego
wypoczynku. Jeszcze bardziej Cypr...
Powstaje na koniec tego wywodu pytanie - to na co komu Hurghada, Safaga itd?
Ano, na to by turyści, którzy chcą "zaliczyć" Egipt omijali Kair, Memphis,
Luxor, Assuan, Esnę, Edfu, Kom Obo, Abu Simbel, St. Catherine i rafu Dahabu. A
jeżeli już uprą się, by któreś z tych miejsc zobaczyć, to by ich najazd był
krótkotrwały i możliwie nieszkodliwy. Inaczej większość zabytków Egiptu
wpisanych na Listę Kulturowego Dziedzictwa Ludzkości dawno zostałaby wdeptana w
ziemię.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: SWIADOMOSC A EWOLUCJA
> i wykazujesz znowu nielogiczne myslenie,
> cos co czlowiek zaczyna uzywac i potrzebowac staje sie towarem rynkowym, a w
> mysl zasady wolnego rynku towar poszukiwany zawsze znajdzie swego producenta
> (np. narkotyki, energia),
> tak samo jest z energia - od momentu rozpoczecia uzywania ropy jako nosnika
> energii - potwierdzonych pokladow tego surowca wciaz przybywa
Na tej samej zasadzie "przybywa" udokumentowanych zabytków egipskich -
odkrywane są wciąż nowego grobowce itp. Ale gdyby każdy chciał mieć autentyczną
egipską mumię (była już kiedyś taka moda na starożytności), to kapitalizm nie
wyprodukuje na zawołanie 6 miliardów zmumifikowanych starożytnych Egipcjan, bo
oni są nieodnawialni. To samo dotyczy złóż surowców naturalnych. Oczywiście, że
firmy naftowe wysyłają geologów na nowe tereny (i badają dno morskie), to
rośnie liczba udokumentowanych zasobów w porównaniu z czasami, kiedy badali
tylko płytkie złoża na lądzie. Ale to nie znaczy, że ropy przybywa. Po prostu
ubywa nieznanych złóż, a przybywa znanych. A samej ropy z tych złóż ubywa bo ją
wydobywamy i spalamuy. Tak samo jak to, że dzisiejsi naukowcy znają ponad
milion gatunków, a Linneusz kilka tysięcy, nie znaczy, że od XVIII wieku tych
gatunków przybyło (przeciwnie - wiele zostało wytępionych). To, że teraz
dokumentujemy zasoby głębsze niż 50 lat temu (ale też droższe w eksploatacji),
czy że zasoby bilansowe znanych złóż się podwyższy o 20 %uwzględniając to, że
się wyciska ze złoża więcej przez sztuczne zwiekszanie ciśnienia w złożu,
oznacza tylko tyle, że zamiast np. za 20 lat ropa się skończy za 40, albo za 60
(a jest potrzebna nie tylko jako paliwo, ale i jako surowiec chemiczny np.
przemyśle tworzyw sztucznych).
> nie mowiac juz, ze coraz wiecej ludzi do nich naplywa z nie kapitalistycznej
> czesci swiata, powiesz dlaczego? czy to cud?
Nie, to skutki m.in. przeludnienia w ich rodzinnych stronach.
> a wiec w kapitalizmie, szczegolnie USA, Hong-Kong problem przeludnienia nie
> moze zaistniec - czyli jesli boisz sie przeludnienia powinienes apelowac o
> kapitalizm na calym swiecie,
Co, Honkgkong wydobywa ropę na własne potrzeby (czy sprowadza z Arabii, gdzie
na pustyni jest mało ludzi, a mnóstwo ropy - do czasu), czy jest
samowystarczalny żywnościowo (czy może sprowadza ją ze słabo uprzemysłowionych
ubogich terenów). Hongkong czy USA prosperują dzięki temu, że mają tanie
surowce z krajów, gdzie za towary i robociznę płacą grosze.
> jesliby reszta swiata czyli wszyscy zyli w dobrobycie - to komu by sie zylo
zle
> ('wszyscy ucierpieli'), albo - albo.
> albo dobrobyt, albo cierpienie - zdecyduj sie,
Jak przejsz cały spadek, to przez chwilę pożyjesz w dobrobycie, a potem
będziesz cierpiał... Jak wytniesz całą Amazonię i sprzedasz cenne drewno do
USA, to doraźnie się wzbogacisz, ale potem deszcze zmyją laterytową glebę i nie
będziesz miał ani lasu, ani gleby pod uprawę, tylko czerwony nieużytek. Zasoby
odnawialne odnawiają się w określonym tempie (można je trochę przyspieszyć, ale
nie w nieskończoność). I liczba ludzkości powinna się do tego dostosować (żeby
zużycie było zbliżone do odnawiania zasobów). A pobudzanie koniunktury przez
rozmnażanie jest dziś bez sensu. Te dodatkowe dzieci lądują na bezrobociu albo
w bezproduktywnych "socjalnych" zajęciach (przecieracze stolików w
fastfoodach, przeprowadzacze dzieci przez ulicę itp.) i ani oni, ani
społeczeństwo się od tego nie bogaci.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Misr
Misr Misr, czyli Egipt.
Ciekawy kraj, ale o turystyce to lepiej pisać na innym Forum.
Dla mnie Egipt to kraj mojego pierwszego kontraktu overseas. Potem jeszcze
parę razy zdarzyło mi się go odwiedzić, ponadto udało mi się przez pewnien
czas utrzymać kontakt korespondencyjny z egipskimi inżynierami i mam na temat
tego, co tam się dzieje i dziać będzie pewne przemyślenia.
Niewątpliwie Egipt ma potencjał, na który składają się - turystyka i
rekreacja, Kanał Sueski, rolnictwo ze świetnymi ziemiami, doskonałym klimatem
i pracowitymi fellahami, na koniec ugrguntowana w świecie arabskim pozycja
Kairu jako metropolii. Niestety, ten potencjał w chwili obecnej jest w niemal
100% wykorzystywany i trudno sobie wyobrazić jakiś daszy rozwój.
Rolnictwo osiągneło stan pełnego wykorzystania zasobów wodnych Nilu, myślę
nawet, że Egipt "podbiera" Sudanowi to, czego Sudan nie potrafi wykorzystać.
A co gorsza, Zbiornik Nassera ulega zamuleniu i już w chwili obecnej ma mniej
niż połowę pojemności czynnej, jaką miał w początku lat '70...
Turystyka "kwalifikowana" też wykorzystuje 100% egipskich zabytków wartych
obejrzenia przez 12 godzin na dobę. Trudno sobie wyobrazić, by możnna było
wtłoczyć do Wielkiej Piramidy jeszcze wiecej turystó, statki turystyczne na
Górnym Nilu ledwo mieszczą się na wodzie... pewne rezerwy ma jeszcza "czysta"
rekreacja, to znaczy wybrzeże Morza Czerwonego. Tam można jeszcze dobudować
tyle hoteli, ile się chce, podobnie jest miejsce na rozbudowę lotnisk - ale
ilu jeszcze ludzi będzie chciało TYLKO smażyć się na słońcu?
Co do roli węzła komunikacyjnego, to najbardziej zaszkodziły Egiptowi wojny z
Izraelem, dokładniej czasowe zamknięcia Kanału Sueskiego. Okazało się, że w
tych okresach armatorzy pozamiawiali statki większe od Suez-maxów (15 metrów
zanurzenia). Te duże i szybkie jednostki przewożą tonę towaru taniej dookoła
Afryki niż małe statki potrafiły to uczynić wykorzystując Kanał. Pojemność
Heliopolis Airport tez jest wykorzystana chyba nawet w 110%. Rolę lotnisk
pomocniczych przejmują powoli porty lotnicze nad Morzem Czerwonym.
Tak więc wszystko wskazuje na to, że dochody Egiptu będą w najbliższych
dekadach mniej-więcej constans. I tu jest problem, bo ludność przyrasta w
tempie kilku procent rocznie. Czyli zamożność per capita spada i to szybko.
Wzbudza to niezadowloenie i obawiam się, że w przewidywalnej przyszłości to
niezadowolenie może przerodzić się w bunt.
Co więcej, kolejne rządy egipskie postawiły na edukację społeczeństwa i w
każdej niemal mieścinie jest "uniwersytet". Problem w tym, że studia medyczne
lub inżynierskie są drogie i trudne, a ani państwo nie ma za dużo pieniędzy,
ani egiskiej młodzieży nie bardzo chce się uczyć w pocie czoła. Tak więc
większość "studentów" to studenci literatury arabskiej i bliżej
nieokreślonych kierunków filozoficzno-teologicznych. Tac ludzie jako
absolwenci nie bardzo nadaja się do jakiejkolwiek pożytecznej pracy, za to
jako "inteligencja" zupełnie nie kwapią się do pracy fizycznej. Powiększają
więc rzesze bezrobotnych, do tego bardzo podatnych na hasła Bractwa
Muzułmańskiego lub al-Kaidy.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: NIE JEDZCIE Z "TRIADĄ" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Skoro do mnie to odpisuję:
Pierwszy raz jechałam z Triadą, po prostu termin mi odpowiadał, kupowałam
prawie w ostatniej chwili. Zapłaciłam ok. 2500 zł + 90$ za 5* Traf - czyli
chyba tak jak wszyscy? A może przepłaciłam?
Saro kochana, od ponad 30 lat co roku wyjeżdżam na wczasy zagraniczne. Sporo
też jeżdżę indywidualnie. Mam zatem doświadczenie i wiem jakie są biura podróży
nie od dziś. Wierz mi niewiele się zmieniło przez lata poza kierunkami wyjazdów.
To, że Triada podaje osobno cenę w złotówkach i osobno w dolarach - to jej
błąd, bo sugeruje, że coś zostaje poza fakturą, że coś może pozostać poza
wykazanym zyskiem, albo być negocjowane - owszem, to jest nie w porządku.
Przypuszczam, że wynika to z chęci maksymalnego obniżenia ceny złotówkowej - bo
na tą najpierw patrzy klient. Ale nie tylko Triada lecz np. Sigma Travel (ok.
250$) mają dopisaną dodatkową zapłatę w walucie na miejscu w kraju
przeznaczenia. Niemniej jednak jest to częścią całej ceny wycieczki i trudno
się tu targować i żądać rozliczenia - bo czy żądałaś rozliczenia części
złotówkowej?
Jeżeli wykupujesz wczasy w BP to oznacza, że zgadzasz się na cenę i to co w
niej zawarte. Jak wykupiłaś hotel 3* to taki dostałaś. Ja wybrałam 5* i było
świetnie. Zapłaciłam 90$ bo były przeznaczone dla egipskiego kontrahenta na
opłacenie pilota, jego noclegów, bilety wstępów, przejażdżki busikami, rejsy
felukami i konwój (widziałam takie rozliczenie konwoju - tylko 9$ z całej
kwoty). A teraz wygląda na to, że najpierw podpisałaś umowę, zrealizowałaś
wyjazd, a pieniactwo pozostawiłaś na po powrocie. Tymczasem cała wycieczka była
naprawdę tania - chyba nie próbowałaś porównać z innymi?
Co do połowy płacenia tych 90$ - zwrot na końcu wycieczki dostają uczniowie
(dzieci) i studenci na podstawie legitymacji ISIC, tak było w moim autokarze.
Co do "naciągania" ceny wizy - to już pisałam w innym wątku, cena 15$ była na
dużej tablicy w sali przylotów, jak ktoś nie zna angielskiego to się nie
doczytał - na tym właśnie korzystają miejscowi spryciarze - ale czy Egipcjanie
nie są właśnie tacy sprytni? Pamiętaj, że dostęp do sali przylotów mają tylko
przylatujący i miejscowi urzednicy - dlatego pilot polski jest już poza
lotniskiem. A ci, którzy wołają żeby się ustawiac w kolejce po wizy za 18$,
wołają Triada, Oasis, Ecco - to zależy jaka grupa przyleciała - po prostu
korzystają z okazji, każdy przylatujący jest przecież zaaferowany i stanowi
łatwy łup.
A w końcu, dla mnie faktycznie liczą się piękne wrażenia z zabytków Egiptu, a
nie 100$ w tą czy tamtą stronę.
Pozdrawiam, Efka
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Co zabrać, a czego nie do Egiptu (remake)
Kilka informacji dla jadących.... ... pierwszy raz do Hurghady ;)
- obecny kurs wynosi 1$ = 5,78 LE; oddział banku CIB, gdzie mozna dokonac
wymiany waluty znajduje sie przy hotelu Le Pacha. Warto
sprawdzic kurs w hotelowym kantorze, czesto jest taki sam jak w banku (np. w
hotelu Roma). Pamietajcie o godzinach w jakich bank
jest otwarty (jest przerwa, bodajze od 16 do 18-tej) oraz ze piątek to dzien
swiąteczny i bank jest otwarty krocej. Hotelowe
kantory otwarte są zazwyczaj od ok. 9 -9,30 przez godzine lub dwie i potem od
ok. 18-tej.
- sklep z ustalonymi cenami - Abu Ashara Market, znajduje sie mniej wiecej na
przeciwko hoteli Aqua Fun, Bella Vista. Mozna tam
kupic napoje (cola 1 l = 4,50 LE; woda Siwa ok. 1,50 LE), roznego rodzaju
ciastka, słodycze (typu HIT, Toblerone itd.), warzywa i
owoce (mały wybór), kosmetyki (zele pod prysznic, kremy, szampony). Jest tam
tez dosc duzy wybór kremów do opalania, np. wloski
Cliven faktor 4 kosztuje 53 LE. Kremy do opalania mozna tez kupic w aptekach,
przestrzegam jednak przed kupowaniem kosmetyku o
nazwie Canrian (lub podobnie, na etykietce ma obrazek - morze, palma itd.) a w
składzie B-caroten. Wystepuje chyba tylko z filtrem
12, kosztuje ok. 25-30 LE. To swinstwo, nie ma chyba zadnego filtra w składzie,
znajomi kupili i prawie sie poparzyli!
- oprócz typowych sklepików z pamiątkami są tez tutaj sklepy oferujące te same
towary, za to mające z góry oznaczone ceny. Jest to
np. siec Ramstore. Ceny nie podlegają zadnym negocjacjom. Mozna tu zrobic
zakupy lub tylko zorientowac sie w cenach, zanim
zaczniemy sie targowac w okolicznych sklepikach ;) Przykładowe ceny: papirusowe
zakładki do ksiązek - 1 LE, kubki 5-30 LE, albumy
(zabytki Egiptu, stworzenia Morza Czerwonego itd.) 30-80 LE, koszulki ok. 30
LE, pareo 20-30 LE.
- kartki pocztowe - kupujemy od razu ze znaczkami, bo w Hurghadzie jest chyba
tylko jedna poczta ;) Cena kartki + znaczka to 3 LE.
Napisaną kartkę zostawiamy na hotelowej recepcji
- po miescie jezdzą busiki, cena przejazdu to tylko 1 LE. Trzeba uwazac, bo
oprocz nich jezdzą tez taksówki, wyglądają prawie tak
samo a ceny sa wieksze. Trzeba sie po prostu zapytac, czy to "bus" czy "taxi",
jesli "bus" - upewnic sie co do ceny. Trzeba sie
przyzwyczaic do tego, ze busy bedą sie kolo was non stop zatrzymywac (i
pytac "bus?bus?") i trąbic - to jest ich sposób
porozumeiwanai sie na drodze ;) wlsciwei nie ma tu zadnych znaków, ludzie
jezdzą bez swiatel (po zmroku włączają...pozycyjne ;)
- wycieczki fakultatywne - temat wałkowany bez przerwy na tym forum; u
rezydentów drozsze o 50-100 %; lepiej wiec poszukac w
okolicznych miejscowych biurach
- lepiej nastawic sie psychicznie na niespodzianki w czasie drogi powrotnej ;)
wracalismy 14-04, na lotnisku byl przerazliwy tłum,
totalny brak kontroli obsługi lotniska nad tym wszystkim; kilka razy zmieniano
nam gate, wylot mielismy opozniony o 1,5 godz.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Znudził mi się Egipt
Tak się składa, platynko, że z wykształcenia jestem historykiem,
moja specjalizacja to właśnie starożytność.
Twoje konstatacje są naprawdę wzruszające; oby więcej miłośników Egiptu operowało wiedzą, jaką i ty sobie przyswoiłaś.
Natomiast, jeśli jesteśmy na platformie dorobku kulturowego
- antyczni Egipcjanie, owszem, sporo osiągnęli. Nie więcej niż analogiczne cywilizacje w Ameryce Południowej.
Nie porównywałbym jednak agrarno-archotektonicznych zdobyczy starożytnego Egiptu
do nieproporcjonalnie wybitnego, wręcz nadwybitnego dorobku obywateli Attyki
- Aten (również wielu innych miast-państw greckich).
To, co zostawił nam Homer, Herodot, Sokrates, Platon, i naprawdę wielu, wielu innych myślicieli oraz pisarzy jest nieporównywalne do nędzy intelektualnej, nędzy teologicznej, w jakiej pogrążył się Egipt u schyłku panowania Ptolemeuszy.
Zresztą to nieistotne.
Nieprzystojne jest wręcz stawianie równania między dorobkiem starożytnej Grecji, jej przyczynku do stworzenia podwalin cywiliacji europejskiej a uwikłanym w absurdy, nadmiernie teologiczne wycieszki północnej Afryki, w tym właśnie Egiptu (zresztą to nie jest wina Egipcjan; takie czasy, taki temperament).
To, co zostawili nam faraonowie w schedzie - cóż, mówiąc językiem hip-hpowców: "Szacuneczek".
Ale zachowajmy proporcje. Współczesny Egipt, przeżarty rakiem islamizmu, który nie ma szacunku zarówno dla filozofii, jak i naszych wartości, jest w stanie agonalnym; jedyne, czym może się poszczycić (na szczęście!), to wybitne dzieła pogańskich przodków, przewspaniałe świątynie (Karnak etc.), grobowce (piramidy) i wiele innych pozostałości. To wszystko należy jednak oddzielić radykalnie od mentalności teraźniejszego państwa egipskiego - opóźnionego w rozwoju przez islamską mentalność. Długo można tu deliberować, co, jak i dlaczego; to forum nie jest miejscem na tego typu dywagacje.
Ale to forum na pewno jest miejscem, zważywszy na jego 'wakacyjny' kontekst, na wyrażenie opinii (a równocześnie przestrogi, w sumie przyjaznej), by wielu tzw. egiptomaniakó przejrzało wreszcie na oczy i zainwestowało swój intelekt w inne atrakcje. Oczywiście, kogo pieniądze, tego prawo. Dlatego pisałem WYŁĄCZNIE o moich odczuciach. JAKO TAKO lubię Egipt: zabytki, wspaniałe Morze Czerwone, sziszę... Mimo to oświadczam szczerze:
Znudził mi się Egipt.
Nie dlatego, że jestem zblazowany.
Będąc nim zauroczony, szczególnie niesamowitym Morzem Czerwonym,
przejrzałem na oczy. Odczułem przesyt. I jeśli ktoś myśli,
gdzie by tu zainwestować po raz enty pieniądze na wakacje, a był już w Egipcie, to ja lojalnie ostrzegam:
- Chłopie, daruj już sobie.
Nie można bowiem sycić oczu wciążty samym wschodem słońca.
Istniej przecież jeszcze księżyc.
I inne gwiazdy.
Wypisuję się więc z "egipskiego" klubu. I z czystej życzliwości życzę tego samego również innych. Nie powtarzajcie tej samej rozrywki. Zaniechajcie oglądania tych samych odcinków serialu. Jest tyle innych fabuł. Spróbujcie, warto.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Egipt z Alfa star!
Bralem udzial w Egipt od A do Z od 3-17 09 2008.Alfa Star wysłał nas do domu dzień wcześniej. Odbyło się to w ten sposób, że rezydent z Sharmu niejaki Ahmed przysłał o godz. 16 sms na komórkę koleżanki że o 17 30 będzie na nas czekał autobus który zawiezie nas na lotnisko. Czytając posty dowiedziałem się że samowolne skracanie urlopu ze strony Alfa Star jest ich stałym sposobem okradania klientów więc nie jest to przypadek że mnie i moich przyjaciół to też spotkało Jedynym uzasadnieniem tej decyzji jest chęć firmy do poczynienia oszczędności na naszym wyżywieniu i noclegach. Oczywiście zgodnie z filozofią tej firmy nikt nie wspomniał nawet o zwrocie kosztów za skrócenie imprezy. Czy biuro podróży Alfa Star nie ma zawartych umów z hotelami, które nakazują zwrot za niewykorzystane świadczenia? Czy nie ma umów z liniami lotniczymi, które nakazują naprawić szkodę, w razie nie wywiązania się z umowy? Czy nie ma zawartych polis ubezpieczeniowych OC? Otóż wszystko to mają i skrupulatnie z tego korzystają bogacąc się bezpodstawnie. Zuchy. Słusznie zakładają, że na 100 niezadowolonych klientów w pierwszej fazie tylko 5 osób walczy do końca, we wszystkich instancjach. Wolą naprawić szkodę 5 osobom, niż 100, zwłaszcza po kilku latach.
W naszym przypadku była to tzw. "wyrwa z tyłu" tracisz ostatni dzień wakacji Alfa Star ma też w zanadrzu "wyrwę z przodu" wtedy tracisz pierwszy dzień. To spotkało kilkoro naszych znajomych z wycieczki. Wylot opóźniony był o jeden dzień więc cały program zaczęli dopiero drugiego dnia. Ta niespodzianka spotyka kilkadziesiąt tysięcy ludzi rocznie.
Podobnie jest z rzekomo "zepsutym promem z Sharm do Hurgady jest to numer który trenują od co najmniej 3 lat. Pytacie o co w tym wszystkim chodzi? Wyjaśnienie jest proste o kasę. Promy odchodzą z Sharm al. Sheik do Hurgady we wtorki i środy wystarczyłoby zmienić termin przylotu na poniedziałek lub wtorek i już zamiast koszmaru podroży przez pustynię masz miłą morską wycieczkę do Hurgady. Można też skierować samolot do Hurgady zamiast do Sharmu skoro wiadomo ze prom w środę nie kursuje, można załatwić alternatywny transport przez morze czerwone to żaden problem. Czemu więc firma uparcie od co najmniej trzech lat przywozi turystów w środy okłamuje ich że prom się zepsuł i z bezgraniczną pogardą dla swoich klientów i dobrych kupieckich obyczajów funduje im ten koszmar? Mam nadzieję że, pan prokurator będzie wstanie policzyć nienależne zyski Alfa Star osiągnięte z tego tytułu.
Nagminną praktyka tej firmy jest też umieszczanie turystów w pokojach o innym standardzie niż opłacony oczywiście niższym. Myślicie ze ten bałagan to przypadek? Otóż nie to dobrze przemyślana strategia firmy mająca na celu całkowite rozmycie odpowiedzialności. Tam po prostu nikt za nic nie odpowiada nikt nic nie wie nie wiadomo, kto ma, jakie kompetencje i kto podejmuje decyzje i nie wie lewica co czyni prawica jak powiada pismo. Ogólny bałagan to tylko pozory, system działa bardzo sprawnie ale tylko w jedna stronę zawsze jest to strona Alfa Star. Różne „przypadki” zawsze działają na korzyść firmy, a ponieważ dla Alfa Star jest to gra o sumie zerowej, „przypadki” zawsze działają na waszą niekorzyść. Jeśli np. w „warunkach uczestnictwa” napisane jest, że pojedziecie 1 lub 2 klasą pociągu to miejcie pewność, ze pojedziecie 3 klasą.
Z drugiej strony żeby obraz nie był tak jednoznacznie czarny powiedzieć muszę, że warto zobaczyć wspaniale zabytki Egiptu spotkać fajnych życzliwych Egipcjan, zrozumieć, że poza tym turystycznym Disneylandem toczy się prawdziwe życie tego kraju.
Tam bieda aż piszczy widok żebrzących dzieci łamie serce a oni mimo to potrafią zachować godność i człowieczeństwo.
Warto popłynąć w rejs po Nilu, wypocząć na plażach Hurgady i Sharm al. Sheik i niczym się nie zawracając sobie głowy palić sobie shishę w „Cafe Beduin”.
Mam do was tylko jedną prośbę jeśli nie macie końskiego zdrowia i stalowych nerwów nie róbcie tego z Alfa Star!!!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: objazdówka z Alfa Star - koszmar hotelowy
Pobyt na statku wyglądał następująco:
dzień 3 wycieczki- wyruszyliśmy z Hurghady na zwiedzanie zabytków Egiptu. Po
drodze zbieraliśmy uczestników wycieczki z innych hoteli. Przewodnik Hani jest
najlepszą opcją tej wycieczki. Dzięki jego zaangażowaniu i wiedzy, udało nam się
zrealizować wszystkie wycieczki i obejrzeć zaplanowane obiekty. Wg relacji
spotykanych po drodze uczestników innych grup nie wszystkim się to udało.
Po drodze mieliśmy obiad na trasie. Ci którzy niezbyt zwracali uwagę na
zabezpieczenie się przed „zemstą Faraona” czyli zatruciem pokarmowym, mają
problemy.(polecam lek typu Trilac) Standardowy posiłek na trasie jest w
restauracjach, gdzie za picie trzeba płacić oddzielnie, nawet za wodę (w sklepie
butelka 1,5 litra kosztuje 2 do 3 funtów. W restauracji od 8 do12 funtów. Inne
napoje bezalkoholowe w mniejszych pojemnościach kosztują znacznie więcej.
Najlepiej zrobili ci, którzy przywieźli alkohol z Polski i używali go w celach
leczniczo profilaktycznych. Opcja all inclusive obowiązuje tylko w hotelu na
wybrzeżu.
Wieczorem zaokrętowaliśmy sięna statek Solaris z trzema pokładami pasażerskimi.
Powiedziano nam, że statek w zasadzie nie będzie płynął w nocy, więc nie będzie
problemu wibracji z siłowni. W związku z tym, że statek płynął jednak zbyt
wolno, opóźnienia nadrabiał w nocy i mieszkający blisko siłowni nie mieli zbyt
komfortowych warunków do spania. Szczęśliwie nasza kabina znajdowała się na
środkowym pokładzie pasażerskim w części rufowej :) Także trzeba na to zwrócić
uwagę przy wyborze kabiny.
Na statku jest poprawnie działająca klimatyzacja, bardzo fajny mały basen na
pokładzie górnym, leżaki do opalania, stoliki, bar, czytelnia, bilard 20 funtów,
możliwość wypożyczenia gier bez dodatkowej opłaty.
dzień 4-6 - płynęliśmy do Edfu, gdzie zwiedziliśmy świątynię Horusa, następnie
płyniemy do Kom Ombo, a tam o zmroku zwiedzamy świątynię Sobka. Nasz przewodnik
Hani jak zwykle doskonale się spisał i opowiadał o wszystkim z wielką pasją.
Następnie za statku udaliśmy się na wycieczkę fakultatywną autokarem do Abu
Simbel - naprawdę polecam!
Poza tym:
Do obiadu i kolacji, podobnie jak w restauracjach, trzeba było dokupować napoje
w tym również alkohole. Np 50gr whisky na statku - 50 funtów. Na śniadanie i
podwieczorek, oraz po powrocie z wycieczek można było napić się kawy i herbaty
bez dodatkowych opłat.
Płynąc po Nilu mieliśmy możliwość oglądania z pokładu bez wysiłku mijanych
krajobrazów i budowli, oraz przejścia statku przez śluzę. Podczas postojów
organizowano zaplanowane wycieczki, wieczór arabski, wieczór nubijski.
dzień 7 – Przed wyjazdem na wycieczkę musieliśmy wyprowadzić się z kabin. Bagaże
zostały na korytarzu. Wybierając się na wycieczkę fakultatywną do wioski
nubijskiej trzeba tam pojechać rano – wtedy można zobaczyć wszystkie atrakcje.
Po południu część już jest pozamykana. Nam się udało. Mała wskazówka -
przewodnik powie, żeby kupić cukierki - dzieci są nimi tak objedzone, że chyba
lepiej im kupić jakieś kredki, pisaki lub coś w tym stylu.
Po powrocie z wycieczki mieliśmy czas wolny, który spędziliśmy na pokładzie
górnym przy basenie i na zwiedzaniu miasta.
Wieczorem wyjazd na dworzec kolejowy i akcja dostarczenia bagaży na peron.
Trzeba samemu transportować walizy poprzez dosyć strome schody przejścia
podziemnego. Tylko 5 osób z naszej grupy miało wykupiony wagon sypialny. Reszta,
prawdopodobnie dzięki operatywności naszego przewodnika Haniego, miała wagon 1
klasy, oczywiście w innym pociągu. Pociąg sypialny odjechał z 2 godzinnym
opóźnieniem. Reszta grupy musiała na nas czekać w Kairze. W pociągu sypialnym
dostaliśmy bardzo obfitą kolację i śniadanie. Pozostali w 1 klasie i 2 klasie
museli sami zadbać o siebie jeśli chodzi o kolację. Śniadanie było w formie
suchego prowiantu w autobusie w Kairze.
Radziłabym już w Polsce wykupić wagon sypialny, bo można się spokojnie wsypać i
następnego dnia jest się wypoczętym i gotowym do zwiedzania Kairu.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: egipt w przekroju z alfa star
Bylem na Egipt od A do Z 3-17 09 2008 to oszusci mniejsza o to ze zanizaja standardy hoteli placi sie za 4 gwiazdki dostaje najtańszą opcję w koncu kradna tylko pieniądze.Gorzej gdy kradna czas i nerwy.Czytając posty dowiedzialem się że samowolne skracanie urlopu ze strony Alfa Star jest ich sałym sposobem okradania klientów więc nie jest to przypadek że mnie i moich przyjaciół to też spotkało. Jedynym uzasadnieniem tej decyzji jest chęć firmy do poczynienia oszczędności na naszym wyżywieniu i noclegach. Oczywiście zgodnie z filozofią tej firmy nikt nie wspomniał nawet o zwrocie kosztów za skrócenie imprezy. Czy biuro podróży Alfa Star nie ma zawartych umów z hotelami, które nakazują zwrot za niewykorzystane świadczenia? Czy nie ma umów z liniami lotniczymi, które nakazują naprawić szkodę, w razie nie wywiązania się z umowy? Czy nie ma zawartych polis ubezpieczeniowych OC? Otóż wszystko to mają i skrupulatnie z tego korzystają bogacąc się bezpodstawnie. Zuchy. Słusznie zakładają, że na 100 niezadowolonych klientów w pierwszej fazie tylko 5 osób walczy do końca, we wszystkich instancjach. Wolą naprawić szkodę 5 osobom, niż 100, zwłaszcza po kilku latach.
W naszym przypadku była to tzw. "wyrwa z tyłu" tracisz ostatni dzień wakacji Alfa Star ma też w zanadrzu "wyrwę z przodu" wtedy tracisz pierwszy dzień. Ta niespodzianka spotyka kilkadziesiąt tysięcy ludzi rocznie mam nadzieję że, pan prokurator będzie wstanie policzyć nienależne zyski Alfa Star osiągnięte z tego tytułu.
Podobnie jest z rzekomo "zepsutym promem z Sharm do Hurgady jest to numer który trenują od co najmniej 4 lat.Pytacie o co w tym wszystkim chodzi? Wyjaśnienie jest proste o kasę. Promy odchodzą z Sharm al. Sheik do Hurgady we wtorki i środy wystarczyłoby zmienić termin przylotu na poniedziałek lub wtorek i już zamiast koszmaru podroży przez pustynię masz miłą morską wycieczkę do Hurgady. Można też skierować samolot do Hurgady zamiast do Sharmu skoro wiadomo ze prom w środę nie kursuje, można załatwić alternatywny transport przez morze czerwone to żaden problem. Czemu więc firma uparcie od co najmniej trzech lat przywozi turystów w środy okłamuje ich że prom się zepsuł i z bezgraniczną pogardą dla swoich klientów i dobrych kupieckich obyczajów funduje im ten koszmar? Mam nadzieję że, pan prokurator będzie wstanie policzyć nienależne zyski Alfa Star osiągnięte z tego tytułu
Warto zobaczyć wspaniale zabytki Egiptu spotkać fajnych życzliwych Egipcjan, zrozumieć, że poza tym turystycznym Disneylandem toczy się prawdziwe życie tego kraju.
Tam bieda aż piszczy widok żebrzących dzieci łamie serce a oni mimo to potrafią zachować godność i człowieczeństwo.
Warto popłynąć w rejs po Nilu, wypocząć na plażach Hurgady i Sharm al. Sheik i niczym się nie zawracając sobie głowy palić sobie shishę w „Cafe Beduin”.
Mam do was tylko jedną prośbę jeśli nie macie końskiego zdrowia i stalowych nerwów nie róbcie tego z Alfa Star!!!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Hurghada(Aida)+Sharm(Palmyra)28.08-14.09 Alfastar
Część 4: WYCIECZKI: Kair 1d i Luxor 1d z Alibabą Na wycieczki mieliśmy jechać z Alfastar, ale w związku z tym, że się
zgapiliśmy, pojechaliśmy z Hannym Alibabą. Koszt: Kair 30$/os, Luxor: 25$/os.
Ogólnie oceniam je bardzo dobrze – bardzo fajni przewodnicy, sympatyczni,
opowiadali ciekawie, dowcipnie. Naprawdę, nie czuło się, że człowiek nie śpi od
2.00 w nocy i ma za sobą cały dzień na nogach. Za kazdym razem podawano obiad –
szwedzki stół – bardzo pyszny zresztą. Jedyne nieprzyjemne zdarzenie miało
miejsce na samym poczatku. Otóż do Kairu mieli jechać z nami nasi znajomi z
hotelu Sea Garden. Egipski pilot całej wycieczki natomiast zanotował sobie Sea
Gull.
KAIR:
Wyjazd o 3:00 spod hotelu, potem konwój, 8,5 godz. Jazdy wzdłuż brzegu Morza
Czerwonego przez pustynię do Kairu. Na miejscu wsiada mówiący po polsku
Egipcjanin. Wspaniały gość. Wiedział kiedy rozśmieszyć, kiedy wprowadzić
nastrój, opowiadał bardzo ciekawie. Naprawdę – gwiazda wycieczki. A co
widzieliśmy w Kairze:
- najpierw Muzeum Kairskie (oczywiście w dużym pośpiechu), ze złotą maską
Tutenkhamona na czele. Jako jedyni z całej wycieczki (chyba z 50 osób)
wykupiliśmy bilet do zamkniętej części z mumiami faraonów (Ramzes II
rządzi!!!). Koszt: 40 LE od osoby. Nie rozumiem, jak można lecieć parę tysięcy
kilometrów, potem jechać całą noc i nie zobaczyć najsłynniejszych mumii?! Na
szczęście to nie mój problem. Acha – w muzeum jest zakaz robienia zdjęć i
wnoszenia aparatów fotograficznych.
- Przejazd przez miasto, koło budynków państwowych, meczetów, dzielnic
bogatych i biednych. To trzeba zobaczyć!
- Piramidy i Sphinx... No chyba komentować nie trzeba. Uśmiech Sphinxa
jest dla mnie po prostu zapierający dech w piersiach. Acha, zdecydowaliśmy się
wejść do Piramidy Mykerynosa (10 LE od osoby). Chciałbym tutaj zdementować
nieco to, co się naczytałem, że w piramidzie śmierdzi nie do wytrzymania, że
jest gorąco jak w piecu i że jest tak duszno, że nie idzie wytrzymać. Powiem
tak: jest gorąco – człowiek robi się od razu mokry, ale spokojnie da się
wytrzymać. To, że śmierdzi jesteśmy chyba w stanie ocenić dopiero jak
wyjdziemy. A czym śmierdzi, to wiadomo – nami samymi J. Namawiam do wejścia,
chociaż kawałek, jak ktoś nie lubi. Oczywiście ludzie z chorobami serca i
podobnymi niech sobie odpuszczą. Jak wyjeżdżaliśmy od piramid udało mi się
zrobić zdjęcie, które jest dosłownie pocztówkowe i jest niebywałą ozdobą. Otóż
mam na nim piramidy, a za piramidą Cheopsa właśnie zachodzi słońce i cała
piramida jest w czerwonej poświacie. Szok!
- Sklep z perfumami i instytut papirusów – czyli możliwość zostawienia
kilku funtów tubylcom.
Z Kairu nie wraca się w konwoju.
LUXOR:
Trochę przegięliśmy. Wróciliśmy z Kairu o 2:00, a już o 5:00 podjechał po nas
autobus do Luxoru. Ale mus to mus. Ten sam autobus co poprzednio, ten sam
kierowca, który poznał mnie (po charakterystycznym kapeluszu w amerykańskim
stylu) i za każdym razem zaczepaił i nie mógł wyjść z podziwu, że ktokolwiek
może być tak szalony, żeby jednego dnia jechać do Kairu, a drugiego do Luxoru.
Ale daliśmy radę! Jedzie się ok. 3,5 h. Po drodze w pewnym momencie wjeżdża się
z pustyni do innego świata. Pojawia się kanał Nilu i robi się zielono, jak w
oazie. Palmy, krzaki, pola, tłumy ludzi, kolorowo. Super! Na miejscu
oprowadzała nas przewodniczka Joanna – bardzo sympatyczna. Opowiadała z takim
przejęciem, że nie miało się wrażenia, że przychodzi tam po raz setny i klepie
to samo. Naprawdę, nic nie mogę jej zarzucić. Co widzieliśmy:
- świątynia w Karnaku. Pylony, wnętrze świątyni, skarabeusz, słynna aleja
ze sphinxami o baranich głowach... Jak patrzę na zdjęcia nadal nie wierzę, że
tam byłem... Acha – bardzo gorąco – tutaj pierwsi ludzie mdleli od upału.
Polecam wynalazek PC_maniac’a – czyli wodę w spryskiwaczu. Sprawdza się i
przydaje!
- przepłynęliśmy sobie łódkami Nil!
- kolosy Memnona – na ich widok aż dostałem gęsiej skórki. Tyle razy się
je oglądało w przewodnikach, a jednak – robią wrażenie!
- Ramesseum tylko z autobusu
- Dolina Królów – Upał niemiłosierny kolejni ludzie tutaj miękną. Jednak
wejście do grobowców, całych wysmarowanych hieroglifami powala. Naprawdę! Tego
nie da się opisać. Mały minus, że nie było czasu na wejście do grobowca
Tutenkhamona (koszt: 40 LE od osoby), ale to chyba dla dobra ogółu. Po prostu
tutaj upał ludzi wykańczał. My jednak mieliśmy spryskiwacz z wodą (by
PC_maniac) i dzięki temu trzymaliśmy się całkiem dobrze J.
- Dom Cartera widzieliśmy z autobusu
- Świątynia Hatshepsut. To jeden z moich ulubionych zabytków Egiptu.
Nawet mi się nie śniło, że będę go kiedykolwiek widział na własne oczy!!!
Polecam! Kosztowało nas to 7$, ale warto. Taka oaza spokoju (nie jest mocno
zawalona przez turystów), a znajomi, którzy z nami byli, stwierdzili wręcz, że
to miejsce zrobiło na nich największe wrażenie. Acha – tutaj nie jest tak
gorąco, spokojnie da się wytrzymać.
- Do wyboru zamiast Hastshepsut była Wyspa Bananowa. Być może, że jest to
dobre miejsce dla ludzi, którzy wymiękli po Dolinie Królów. Ale za cholerę
(przepraszam za wyrażenie) nie mogę pojąć – jak zdrowy człowiek może przyjechać
do Egiptu i zamiast oglądać jedną z najciekawszych świątyni jedzie oglądać
banany??? Przecież to w każdym supermarkecie można zobaczyć!!! Niebywałe...
- Świątynia Luxorska tylko z autobusu. Niestety – było już późno.
- Oczywiście instytut papirusu i zakład obróbki kamieni – alabastrów
itp. – kolejne kilka funtów dla miejscowych.
Odnośnie wycieczek, takie przemyślenie – szkoda, że cały czas jest się
odgrodzonym szybą autobusu od ludzi po drodze. Wyglądają na bardzo ciekawych
nas, a my (bynajmniej ja) chętnie bym zobaczył to wszystko z bliska. No cóż,
może innym razem.
Powrót z Luxoru do Hurghady również w konwoju.
Wywietl wicej postw z tematu
Strona 1 z 2 • Znaleziono 78 wypowiedzi • 1, 2
|
|