jakbys zalozyl odwrotnie, najprawdopodobniej uniknalbys takich przygod


hmm to bylo zalozone do nazwijmy to testow... bo pozostale dwa kola
zimowe lezalyw garazu tyle ze nie chcialomi sie ich zalozyc ;-)

gdybym z przodu zalozyl tetnie tonie byloby jazdy corsa+ sportowe
zawieszenie+ letnie=brak jazdyw zimie po sniegu ;-)

Tzn. jakie bylo to zawieszenie ? Twarde ?


Tak, przynajmniej w porownaniu do megane, zdecydowanie nizszy komfort. Jasne
ze nie bylo to "typowe sportowe zawieszenie" ale standard polskiego asfaltu
czulem zdecydowanie bardziej niz u siebie i to mi sie nie podoba.

Hmm... kiedys przewioze Cie moja zaba... ;-)))


To grozba czy obietnica? ;-))))

"STUK" <s@post.pl.nospamwrote in message

| Tzn. jakie bylo to zawieszenie ? Twarde ?

Tak, przynajmniej w porownaniu do megane, zdecydowanie nizszy komfort. Jasne
ze nie bylo to "typowe sportowe zawieszenie" ale standard polskiego asfaltu
czulem zdecydowanie bardziej niz u siebie i to mi sie nie podoba.


To bylo standardowe zawieszeni w wersji "taryfa"...
amortyzatory nie zmieniane od nowosci.. i wszystki skutki stad wynikajace...

Astra ma zla slawe "zbyt miekkiego zawieszenia" - a Megance
ustepuje TYLKO ze wzgledu na mniejszy rozstaw kol/osi.

Pzdrwm

Woocash

cataztrof napisał(a):

| Tzn. jakie bylo to zawieszenie ? Twarde ?

| Tak, przynajmniej w porownaniu do megane, zdecydowanie nizszy komfort. Jasne
| ze nie bylo to "typowe sportowe zawieszenie" ale standard polskiego asfaltu
| czulem zdecydowanie bardziej niz u siebie i to mi sie nie podoba.

To bylo standardowe zawieszeni w wersji "taryfa"...
amortyzatory nie zmieniane od nowosci.. i wszystki skutki stad wynikajace...


No nie wiem... Ja po wymianie amorkow czulem spadek komfortu. Na
nietlumiacych amortyzatorach auto buja tak fajnie jak lajba na wodzie.

"Boban" <bob@tnijpoczta.onet.plwrote in message

cataztrof napisał(a):

| Tzn. jakie bylo to zawieszenie ? Twarde ?

| Tak, przynajmniej w porownaniu do megane, zdecydowanie nizszy komfort. Jasne
| ze nie bylo to "typowe sportowe zawieszenie" ale standard polskiego asfaltu
| czulem zdecydowanie bardziej niz u siebie i to mi sie nie podoba.

| To bylo standardowe zawieszeni w wersji "taryfa"...
| amortyzatory nie zmieniane od nowosci.. i wszystki skutki stad wynikajace...

No nie wiem... Ja po wymianie amorkow czulem spadek komfortu. Na
nietlumiacych amortyzatorach auto buja tak fajnie jak lajba na wodzie.


Hmm a na co wymieniles? gazowe?
U mnie komfort staly - wymienilem na bilstein'y gazowe/cywilne
(mniej buja - z mniejsza amplituda i kroocej)

Przedtem (na starych amo- 70k km przebiegu)
zaiste bujalo... a w tej "taryfie" STUK'a to pewnie
juz wszystko bylo rozpieprzone... jak znam taryfy...

Pzdrwm

Woocash

a czym to sie niby rozni od szybkiego luku ;)))


IMO różnica jest -- chodzi o _gwałtowne_ przeniesienie obciążenia na jedną
stronę.
Wiele aut całkiem nieźle trzymających się w zakrętach ma trudności z testem
łosia.

Jassne
Xantia II V6 0-100 7,6 sek 0-1000 m 28,3 sek
BMW 325i 0-100 7.3 sek 0-1000 m 24sek


OK nie doceniłem osiągów 325.

ale przewaga tegio Hydro Acive (a o takiej mowil - ze
zapomne o trojce ) niestety okazala sie mizerna a wrecz zadna :)))


Jeśli masz twarde sportowe zawieszenie, to przejedziesz zakręt równie
szybko co Xantia, ale jeśli na tym zakręcie trafisz na wyboje lub dziurę,
to co będzie? Poza tym przy zawieszeniu hydroaktywnym masz wybór,
albo jedziesz superkomfortowo albo sportowo. W tradycyjnym sportowo
zawieszonym aucie na naszych drogach plomby wypadają z zębów ;-)))

Powiedzcie mi, jaki jest sens wydawania grubszej kasy na amorki
gazowo-olejowe zamiast na zwykle gazowe? Wiem ze likwiduja one bujanie,
utwardzaja sie same przy mocniejszym przechyle, ale czy sa one np. trwalsze
niz gazowe? A czy nie cierpi na tym wygoda jazdy, czy kierowca nie ma
wrazenia, jakby mial sportowe zawieszenie (czytaj: czuje prawie kazda dziure
na drodze) ?

Pozdrawiam

Użytkownik kubelt <kub@biznespartner.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:anrb50$3t@szmaragd.futuro.pl...

Witam

Powiedzcie mi, jaki jest sens wydawania grubszej kasy na amorki
gazowo-olejowe zamiast na zwykle gazowe? Wiem ze likwiduja one bujanie,
utwardzaja sie same przy mocniejszym przechyle, ale czy sa one np.
trwalsze
niz gazowe? A czy nie cierpi na tym wygoda jazdy, czy kierowca nie ma
wrazenia, jakby mial sportowe zawieszenie (czytaj: czuje prawie kazda
dziure
na drodze) ?


Generalnie nie ma czegoś takiego jak amorki gazowe.
Wszystkie są gazowo - olejowe, tylko jest różnica w sstosunku olej /gaz.

Tzw. olejowe są na ogół trwalsze, ale i bardziej miękkie.
Tzw. gazowe są twardsze.
Ja po wymianie u siebie na "gazowe" Kayaby i sprężyny Ventury po bardzo
kiepskiej drodze czuję się jakbym prowadził wóz drabiniasty na żelaznych
obręczach.

Pozdrawiam

Ni sprecyzowałem swoich wymagań.
Jestem sam i nie potrzebuję samochodu, który by przewoził rodzinne bagaże.
Myślę jednak że jest różnica w komforcie jazdy i chyba (nie wiem tego)
Primera jako większa powinna zapewniać wygodniejsze podróżowanie nawet
jeśli
chodzi o jedną osobę.
Przy wyborze na razie kieruję się wyglądem.
Z wymienionych podoba mi się Civic 3D a Primera 4D.


No to w takim razie jestes w takiej samej pozycji jak ja.
CIVIC 3D mniej pali, lepsze osiagi, latwiej poruszac sie w miescie,
przyciaga oko przechodniow (plci pieknej).
Komfort gorszy bo CIVIC ma twarde, lekko sportowe zawieszenie i jest nisko
zawieszony, ale mi to pdpowiada.
Powiem Ci, ze CIVIC wcale maly nie jest. On ma dluga maske z przodu i
rozstawosi dosc duzy.

Zadecyduj ale ja bym sie nie zastanawial, jesli nie jest ci potrzebny
rodzinny samochod lub do wozenia bagazu, to bym bral CIVICa

Pedro wrote:
No to w takim razie jestes w takiej samej pozycji jak ja.
CIVIC 3D mniej pali, lepsze osiagi, latwiej poruszac sie w miescie,
przyciaga oko przechodniow (plci pieknej).


o tak z plcia piekna jestes zalosny powodzenia w zyciu z kobietami
poderwanymi na samochod...........
zalosc...

Komfort gorszy bo CIVIC ma twarde, lekko sportowe zawieszenie i jest nisko
zawieszony, ale mi to pdpowiada.


primera tez jest dosc nisko zawieszona.......

Jesli ktos by mogl pomoc , bardzo prosze :)
dzieki z gory.

| A moze to kwestia 'zyletek' ? Tico ma kola takie, jak maluch :)) (135R12
| bodajze...)

Tak, kola takie same, ale... Maluch lepiej trzyma sie na zakretach od
Tico!
;o)
POWAZNIE!


Bo maluch ma seryjnie sportowe zawieszenie. Sztywne jak w GAZie :))))

MiW
Uno 1.4

już nie chcieło mi się prostować

pozdrawiam i do zobaczenia
musze odkopać te nalepki PMS które tak dokładnie pochowałem
  Andrzej

Czy na naszych drogach to ma sens ?

W moim rozumowaniu auto sportowe, czy twarde/niskie zawieszenie do normalnego
wózka kupuje się, aby szybciej się dało jeździć.
Jednak z tego, co widzę kierowcy takowych się przeważnie wloką jak muły.
Dziury, koleiny, nierówności, czy w końcu warunki zimowe całkowicie
sparwiają, że takie autka jeżdzą jak kaleki...

Zwykłym kompaktem pojadę 2x szybciej w większości warunków spotykanych na
polskich drogach, niż np. roadsterem, czy jakim niskim/twardym coupe.

Kolega z Alfą GTV przy śliskiej nawierzchni pojedzie 40km/h, tam gdzie ja
pojadę zwykłą Octavią 90km/h - bo ma szerokie lacie i się ślizga.

Raz próbowałem barchettą z czerwonym zawieszeniem pojechać drogą z typowymi
koleinami, to się bałem szybciej, niż 80km/h..."zwykłym" autem jechałem
150km/h bez problemu.

Raz widziałem wypadek, gdzie chłopaczek tuningowanym golfem chciał zaszaleć i
szybciej zakręt pokonać, bo przecież sportowe zawieszenie i szerokie kapcie
lepiej się niby "trzyma" drogi. Skończył biedaczysko w rowie, po tym jak
oderwał się od jezdni na lekkiej fałdzie w asfalcie(ja za nim starym gratem
VW POLO '91 przejechałem bez problemu z podobną prędkością). Jak już auto
leżało na boku, to wtedy zobaczyłem jego czerwone amortyzatory i już
wiedziałem dlaczego tak pofrunął. Tutaj tez mała przestroga dla fanów
tuningu - "wyścigówka" jest na tor, nie na warunki drogowe(tymbardziej
polskie)

Tyle marudzenia :)

Pozdrawiam.

[....]

Ocena zawieszenia: bardzo dobrze trzyma sie drogi, ale tylko o idealnie
rownej nawierzchni. Zbyt twarde na polskie realia, raczej sportowe
zawieszenie. Przy tym silniku - nieporozumienie.


Czy to cudo NADAL ma tylny zawias w postaci belki wleczonej?
zalezne tylne zawieszenie?

Sadzac z opisu podskokow na dziurawych zakretach to niestety...

Jesli tak - to dyskwalifikacja - to jedyna powazna
wada Astry od samego poczatku...

Pozdrawiam

Woocash

Każdy ma pravo wyboru - a jeżdziłeś kiedyś Meganką lub Lanosem - jak na
pełnym morzu ;)


No wlasnie zamiast Bravy kupilem Lanosa, fakt tez jest miekki, ale w
porownaniu z Brava ma super/duper/sztywno/sportowe zawieszenie.
Zaznaczam  Brava o ktorej mowie to konkretny egzemplarz model z 97 roku,
(moze po prostu ma skaszanione zawieszenie)

No wlasnie zamiast Bravy kupilem Lanosa, fakt tez jest miekki, ale w
| porownaniu z Brava ma super/duper/sztywno/sportowe zawieszenie.

ROTFL !!!!
I pewnie też więcej miejsca na tylnej kanapie? :-)))


Q.....wa facet wyluzuj, wez se katalogi lanosa i bravy i jak umiesz czytac
to porownaj, jak nie umiesz to kawalek sznurka i wycieczka do salonu fiata i
DU polaczona z wiazaniem supelkow.

Dla mnie EOT.

"Jacek" wrote

Co sądzicie o Audi A4 1996-1997r. bez quatro z tym silnikiem ?


Było już wiele razy na ten temat.  Generalnie fajny silnik, ale trzeba
wiedziec jak sie z nim obchodzic zeby nie zamordować turbo.  Jeśli
poprzedni właściciel(e) nie dbał, to całkiem możliwe, że ty poniesze
tego konsekwecje, jak z każdym innym elementem z resztą. :)

Mam na myśli koszty utrzymania, usterkowośc, przyjemność z jazdy.
Według tabel pali porównywalnie ze zwykłym 1,8 a osiągi sporo lepsze,
choć
jak na turbo bez rewelacji.


A4 1.8tq palił mi srednio 10l w trasie, 13-15 w miescie, bez
kapelusznikowania, ale i bez nadmiernych szaleństw.  Non-quattro pali
jakis litr mniej.

Usterkowosc - u mnie przez 67 tys. km oprocz przekaznika migaczy nie
zepsulo sie praktycznie nic.  Ale to było nowe auto.  W przypadku
używanych, najwięszkym problemem jest poprzedni właściciel. :)

Przyjemność z jazdy oceniam na wysoką - najlepsza ze wszystkich aut,
którymi do tej pory jeździłem.  Po części to zasługa quattro i
sportowego
zawieszenia, które miałem u siebie, choć na naszych wspaniałych drogach
negatywnie wpływa to na komfort oczywiście.

Pozdr.

Pete

Dnia Thu, 29 May 2008 23:06:33 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

| Sami popatrzcie co *Sanctum Officium* napisał:

| | No to pokaż mi Carrere GT za 97 000 zł. Może chciałeś napisać 970 000
| | zł?

| Euro... Jest na allegro (czy też otomoto) - znajdziesz jeśli
| potrzebujesz.

| Najtańszy za 852 000 zł. Reszta to 911 Carrera wystawione jako "Porsche
| Carrera".

| Popatrzyłem na to: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4966773

4S to oznaczenie czteronapędowej 911 ze wzmacnianym silnikiem, ma się
nijak do Carrery GT ;) Owe "GT 4S" to radosna twórczość właściciela.


Ona się nazywa 911 Carrera 4S. Nie wiem skąd to "GT". O ile wiem, nigdy nie
było 911 typu 997 i 998 oznaczonej jako GT.

911 Carrera 4S w stosunku do 911 Carrera 4 ma twrdsze, obniżone sportowe
zawieszenie oraz troche większy i troche mocniejszy silnik.

MK

| Dnia Thu, 29 May 2008 23:06:33 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

| Sami popatrzcie co *Sanctum Officium* napisał:

| | No to pokaż mi Carrere GT za 97 000 zł. Może chciałeś napisać 970 000
| | zł?

| | Euro... Jest na allegro (czy też otomoto) - znajdziesz jeśli
| | potrzebujesz.

| Najtańszy za 852 000 zł. Reszta to 911 Carrera wystawione jako "Porsche
| Carrera".

| Popatrzyłem na to: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4966773

| 4S to oznaczenie czteronapędowej 911 ze wzmacnianym silnikiem, ma się
| nijak do Carrery GT ;) Owe "GT 4S" to radosna twórczość właściciela.

Ona się nazywa 911 Carrera 4S. Nie wiem skąd to "GT". O ile wiem, nigdy
nie było 911 typu 997 i 998 oznaczonej jako GT.

911 Carrera 4S w stosunku do 911 Carrera 4 ma twrdsze, obniżone sportowe
zawieszenie oraz troche większy i troche mocniejszy silnik.


Ta z ogłoszenia jest opisano jako 911 Carrea 4S, ale dane (moc, pojemność)
są 911 Carrera 4.

MK

Sławomir Rubach napisał(a) w wiadomości: ...
:
:Andrzej Wolski napisał(a) w wiadomości:
:<3592cc1b.2171@news.task.gda.pl...
:
:| Utwardzone zawieszenie powinno byc tak samo jak wzmocnione hamulce
:| w samochodzie po tuningu. Spoilery znaczy badziew ? A widziales
:| co sie dzieje przy predkosciach powyzej 150 km/h ? I po co sie
:| montuje spoilery ? Sadzisz ze tylko do F1 sie przydaja ?
:
:Wlasnie wrocilem z Kielc, Audi A4 bez spoilerow. Jechalem miejscemi
:ponad 200 km/h i nic auto spoko sie prowadzi o co Ci chodzi?????????
:
:A skąd wiesz jak prowadziło by się ze spojlerami?
:
:W wiekrzosci przypadkow spoilery to bajer dla panienek!
:
:Albo dla własnego oka.
:Co nie wolno?
:Jak ktoś nieprzesadza to może ładnie auto zrobić.
:Nie każdy potrzebuje niebieskie podświetlenie podwozia.
:
:

Albo seledynkowy neonik jako podswietlenie tablicy rejestracyjnej (mitsu
eclipse z pomaranczowym dresem w srodku). Ale zeby sportowe zawieszenie albo
hamulce swiadczyly o dresie? Nie sadze. Spojlery tez nie.

Jasio.

Jan Zieliński <opo@box43.gnet.plnapisał(a) w artykule
<I65l1.616$D7.406@news.tpnet.pl...

Sławomir Rubach napisał(a) w wiadomości: ...
:
:Andrzej Wolski napisał(a) w wiadomości:
:<3592cc1b.2171@news.task.gda.pl...
:
:| Utwardzone zawieszenie powinno byc tak samo jak wzmocnione hamulce
:| w samochodzie po tuningu. Spoilery znaczy badziew ? A widziales
:| co sie dzieje przy predkosciach powyzej 150 km/h ? I po co sie
:| montuje spoilery ? Sadzisz ze tylko do F1 sie przydaja ?
:
:Wlasnie wrocilem z Kielc, Audi A4 bez spoilerow. Jechalem miejscemi
:ponad 200 km/h i nic auto spoko sie prowadzi o co Ci chodzi?????????
:
:A skąd wiesz jak prowadziło by się ze spojlerami?
:
:W wiekrzosci przypadkow spoilery to bajer dla panienek!
:
:Albo dla własnego oka.
:Co nie wolno?
:Jak ktoś nieprzesadza to może ładnie auto zrobić.
:Nie każdy potrzebuje niebieskie podświetlenie podwozia.
:
:

Albo seledynkowy neonik jako podswietlenie tablicy rejestracyjnej (mitsu
eclipse z pomaranczowym dresem w srodku). Ale zeby sportowe zawieszenie
albo
hamulce swiadczyly o dresie? Nie sadze. Spojlery tez nie.


No dla facetow gloszacych takie teorie, dresiarstwo to wszystko co
wychodzi poza wersje STD Fiata Uno. Czesto to raczej zwykla zawisc,
jak widza samochod po wizycie u tunera. Ciekawe jakby wygladaly
lepsiejsze wersje samochodow odarte ze wszystkich dodatkow
podkreslajacych sportowe zaciecie. :)

Jacek.

Z tego co wiem - nie ma wersji sport ze skórami.


 doplacasz 9900PLN i masz skory..

Wersja sport różni się też od pozostałych obniżonym zawiasem o 15
mm "w standardzie". Trzeba sprawdzić, czy istnieje opcja "sportowe
zawieszenie" do wersji "highline" (ale raczej tak). Dopiero wtedy będziesz
miał "sporta" ze skórą. Dodając do highlina tylko ksenony "robi się" z
tego
cena ok. 120 kZł.


z moimi dodatkami wychodzi cos ok 135 kzl...

W takim razie dlaczego "celujesz" w "sporta" ;)) ??


chodzi mi tylko o aspekt wizualny i nic po za tym, jak potrzebuje podniesc
poziom adrenaliny to wsiadam na motor albo wyskakuje z samolotu...

| obecnie jezdze B5 TDI 115KM i jestem z niego b zadowolony, chociaz po
260kkm
| skonczylam mi sie turbina :(

No faktycznie ;))) ... .  Jest na co narzekać :))). Inne taczki po tym
przebiegu ..... .


nie narzekam i dlatego zostale wierny marce

Pewno tak, bo najbardziej ich szkolą naprawy powypadkowe, dzięki którym
mogą
poznać "całe" auto, a nie tylko wykonywać rutynowe czynności serwisowe.


sw slowa...

BlueSKY!
carlo

Pzdr
Mariusz K.
"Dziadzia M" <ma@z.pl wrote in message "Paweł W." wrote:

O ile pamietam okolo 83 tys PLN.
Zaznaczam jednak jeszcze raz - jazda probna w przypadku
takiego samochodu to KONIECZNOSC !!! Zalecam !!!
Po "przejsciach" i rezygnacji z Leona, polecono mi
Xsare, do ktorej bylem srednio przekonany. Jazda
probna rozwiala wiekszosc watpliwosci.

a moze juz byles tak wquty i zrezygnowany, za napaliles sie na byle co?
Nie - w gre nadal wchodzily inne auta i byly one dostepne.
Poza tym, dawno wyroslem z lat, w ktorych "napalalem sie na byle co".
;-

--
cytrynowy  Dziadzia M
===VTS(I) 2.0 16V====

czy to mozliwe zeby poszedl 240 km/h z 1,3 turbo
swoja droga to trzeba byc nie zle przyjechanym zeby leciec taka predkoscia
( jak sie da ) takim malym autkiem !!!


Uno Turbo ma standardowo sportowe zawieszenie (twarde) i  wzmocniene ,
wentylowane tarcze itp.
Predkosc lekko ponad 200km/h jest w parametrach technicznych producenta, a
jak gosciu sobie go jeszcze lekko podrasowal to te 240km/h jest jak
najbardziej mozlowe. Oczywiscie nikt normalny nie jedzie tyle w miescie po
kostce ;o)
W Uno Turbu jest tez takie cos jak odciecie dzialania turbosprezarki przy
jakims tam cisnieniu. Slyszalem historie, ze po wylaczeniu mechanizmu
odcinajacego turbosprezarke i wcisnieciu nagle do dechy gazu na 4 biegu
slychac pisk opon, a wskazowka predkosciomierza lamie sie o ogranicznik na
koncu skali. Jednak jest to bardzo niebezpieczne i grozi eksplozja silnika
;o)

Co najciekawsze przebieg ~110 kkm (na 100% pewny - pierwszy właściciel) , a
jak zajrzałem pod maskę a tam silnik zarzygany olejem - widać że już dłuższy
czas cieknie.


Hehe :) Uszczelka pod deklem, u mnie zaraz po kupnie przeszlifowałem
nóżki i nową wkleiłem na silikon. Samochód ma w tej chwili 340 kkm i
(bez 'zostawiania śladów') dalej jeździ w rodzinie :)

To nie wina zawieszenia tylko kierowcy. Kazdy inny samochod nie tylko
Punto tak by sie zachowal


Raczej tak pół na pół, jestem prawie pewien że np. Jetta mógłbym coś takiego
zrobić i nie polecieć do rowu, a przecież Jetta zwłaszcza 1.6 Diesel
jakiegoś specjalnie rewelacyjnie sportowego zawieszenia nie ma.

Pozdrawiam!

Raczej tak pół na pół, jestem prawie pewien że np. Jetta mógłbym coś
takiego zrobić i nie polecieć do rowu, a przecież Jetta zwłaszcza 1.6
Diesel jakiegoś specjalnie rewelacyjnie sportowego zawieszenia nie ma.


teraz to wrozymy z fusow. Twoj kolega wie najlepiej czy dal ciala.

Raczej tak pół na pół, jestem prawie pewien że np. Jetta mógłbym coś
takiego zrobić i nie polecieć do rowu, a przecież Jetta zwłaszcza 1.6
Diesel jakiegoś specjalnie rewelacyjnie sportowego zawieszenia nie ma.


Jakby mokro bylo to mysle, ze daloby rade wysypac jette.
Ale na suchym asfalcie to moglbym sie zalozyc, ze przy predksoci 60km/h moja
jedynka na bank by z drogi nie wyleciala......

Pozdrawaim Karolek

| To nie wina zawieszenia tylko kierowcy. Kazdy inny samochod nie tylko
| Punto tak by sie zachowal

Raczej tak pół na pół, jestem prawie pewien że np. Jetta mógłbym coś takiego
zrobić i nie polecieć do rowu, a przecież Jetta zwłaszcza 1.6 Diesel
jakiegoś specjalnie rewelacyjnie sportowego zawieszenia nie ma.


Mysle ze za N-ta proba to kolega w Punto tez by sobie dal rade.

| Raczej tak pół na pół, jestem prawie pewien że np. Jetta mógłbym coś
| takiego zrobić i nie polecieć do rowu, a przecież Jetta zwłaszcza 1.6
| Diesel jakiegoś specjalnie rewelacyjnie sportowego zawieszenia nie ma.

Jakby mokro bylo to mysle, ze daloby rade wysypac jette.


Prawdopodobnie.

Pozdrawiam!

| jakiegoś specjalnie rewelacyjnie sportowego zawieszenia nie ma.

ejze, po ci zycie w "prawie pewnosci" daj koledze dzette niech
przetestuje..
;-


Eee.... ona jeszcze trochę musi pojeździć, mam nadzieję że tylko do
najbliższego lata, wtedy rozważę tą sugestię ;)

Pozdrawiam!

Raczej tak pół na pół, jestem prawie pewien że np. Jetta mógłbym coś
takiego zrobić i nie polecieć do rowu, a przecież Jetta zwłaszcza 1.6
Diesel jakiegoś specjalnie rewelacyjnie sportowego zawieszenia nie ma.


Ta Jetta Diesel to by pewnie wcale nie skręciła. :-)
Zwyczajnie kierowca popełnił błąd i tyle. A teraz jakby to było jakieś
sportowe auto to zapewne kolega by miał jeszcze gorsze problemy przy takim
podejściu do kierowania.

Tomek N. napisał(a) w wiadomo ci:

| Tak jak napisalem jezdzilem troche - w sumie 500km po miescie i
| autostradzie, a ze dzien wczesniej pokonywalem ta sama  trase Polonezem,
| wiec moge napisac ze ZGODNIE Z MOIMI SUBIEKTYWNYMI ODCZUCIAMI (przepraszam
| ze krzycze ale to dla jasnosci przekazu :-)  Matiz jest nieporownanie
| bardziej dynamiczny od Poloneza.

Tzn?
Bo papierowe wyniki ma slabsze niz Polonez?
Pewnie chodzi Ci o koniecznosc meczenia silnika?


To moze ja napisze jak wyglada sprawa...
Znajomy ma SC Van (900) i jak nim jade to czuje,
ze autko ma ponizej 9s do 100km/h, ekstra hamulce,
sportowe zawieszenie, itp.
Jednak w praktyce on nie ma 9s do 100km/h,
ekstra hamulców, ani sportowego zawieszenia,
tak wiec rozrózniajmy odczucia subiektywne
od pomiarów, przy czym nie sadze, aby którys
z elementów byl wazniejszy - co za przyjemnosc,
jak sie ma 6 sekund do setki, a sie tego nie czuje. ;-)

Pszemol wrote:

| Silnik 1.3
| sportowe zawieszenie ,alu felgi ,klapa od GSI
| przebieg 170 000km
| cena 12 500zl
Czy to może ten diesel, którego kumplowi w zimie holowałem gdy nie mógł
zapalić... i z wielkim trudem pozbył się tego złoma kilka lat temu?
Bordowo-brązowy?
Pszemol


Gdzie ty widziles Kadeta Diesla o pojemnosci 1300 ????

Janusz Pawlinka
jp@wasko.gliwice.pl

Janusz Pawlinka
jp@wasko.gliwice.pl

| Silnik 1.3
| sportowe zawieszenie ,alu felgi ,klapa od GSI
| przebieg 170 000km
| cena 12 500zl
| Czy to może ten diesel, którego kumplowi w zimie holowałem gdy nie mógł
| zapalić... i z wielkim trudem pozbył się tego złoma kilka lat temu?
| Bordowo-brązowy?
| Pszemol

| Gdzie ty widziles Kadeta Diesla o pojemnosci 1300 ????


Nie widzial, bo jak holowal, to byl z tylu. :-)

Witek G. wrote in message <6vhmhq$6g@druid.ceti.com.pl...

Pszemol wrote in message <6vechi$@h1.uw.edu.pl...
| Silnik 1.3
| sportowe zawieszenie ,alu felgi ,klapa od GSI
| przebieg 170 000km
| cena 12 500zl
| Czy to może ten diesel, którego kumplowi w zimie holowałem gdy nie mógł
| zapalić... i z wielkim trudem pozbył się tego złoma kilka lat temu?
| Bordowo-brązowy?
| Pszemol

Pszemol,
Odzywa sie twoj kumpel, ktorego holowales.
Dzieki. Pamietam ci to do dzis. Ale byla frajda, co?
W.


No, pamiętam, mój poldek o mało co nie zasypał Cię kamieniami pod tą
górkę...
Pszemol
p.s. Pozdrowionka dla rodzinki!

|                Leonid

| Ja jetsem pełen wiary w dzieła Mitsu ale od kiedy Sigma jest samochodem
| sportowym?
To fakt, ze srednio, ale te 210 KM czy więcej, sportowe zawieszenie i
doskonale prowadzenie daja chyba taka sama radoche :)


Ale waży dużo... Natomiast rzeczywiście przy większych prędkościach i
zawiasie ustawionym na "sport", to jest rewelacyjnym autem autostradowym.
Chyba, że trafi się wściekła niemra w Polo TDI, wtedy trzeba dać do podłogi
:-)

Ktos kto oczekuje bardzo wygodnej, "miękkiej" jazdy po opini kogos kto ma
impreze i napisze, ze "impreza jest zajebista bo ma bardzo twarde, sportowe
zawieszenie" bedzie wiedzial, ze imprezy juz nie kupi, a to cenna informacja
bo eliminuje kolejny samochod z listy potencjalnych.

Sensowne(dokladne i nie obiegowe) opinie o kazdym samochodzie, ktory miesci
sie w granicach(wiekowych, cenowych i uzytecznosciowych) nakreslonych przez
pytajacego jest przydatne. Pozwala latwo wyeliminowac wlasnie te modele,
ktore komuś odpowiadaja(subiektywnie) z powodu cech które dla nas sa
dyskwalifikujace.

Kub@

Ktos kto oczekuje bardzo wygodnej, "miękkiej" jazdy po opini kogos kto ma
impreze i napisze, ze "impreza jest zajebista bo ma bardzo twarde, sportowe
zawieszenie" bedzie wiedzial, ze imprezy juz nie kupi, a to cenna informacja
bo eliminuje kolejny samochod z listy potencjalnych.


Tylko poczucie "twardości" czy miękkości też jest subiektywne ;)
Właśnie chciałem niedawno kupić taką jedną imprezkę, było blisko i nawet nią
jechałem..wcale nie uważam żeby miałą jakieś specjalnie twarde
zawieszenie..przeszkadzała raczej głośność (nie wiem czy silniki turbo tak mają
czy to wina wydechu). Wniosek jest taki że jeśli chodzi o "twardość" miekkość
wycieszenie itd. to lepiej samemu sprawdzić organoleptycznie.

pozdrawiam
Grzegorz

MARR wrote:
| 1.6 SOHC VTEC II do 100 - 9,2s   max 195km/h.

oh oh oh oh......
Dobrze ze dopisales ten VTEC:-)))))
Jedna sekunda, gorszy vmaks:-)


noo tragedia , cale 3km :)
pozatym to jest e-vtec:) czyli nie to co stare 1,6 DOHC VTEC -160KM :)
jezdzi lepiej od konkurencji co widac, ponoc malo pali,
BTW: w toyocie jest VVTi, to cos ala vtec, ale dobrze o tym wiesz:P

| wada hondy jest proste wyposazenie, dosc miekkie zawieszenie w 4D,cena.

Kwestia wyboru: jeden woli sekunde szybciej setke na liczniku, inny
wyposazenie
i dobre zawieszenie:-)


mialo byc "sportowo" wiec stad porownanie szybkosci, zaden z tych samochodow
nie ma sportowego zawieszenia, NAWET focus :) ot zwykle kompakty.

| zalety : 3 letnia gwarancja.

Czyli dodatkowy rok bulenia w ASO za przeglady;-)
Przeciez taki super samochod jak Honda sie nie psuje:-))))


oczywiscie ze tak.pewnie ze nie. :)

"KUPERnick" <komb@poczta.onet.plwrote in message

Witam!
Zastanawiam sie nad zmiana zawieszenia w swojej Astrze F. Moglbym kupic
jakies uzywane sportowe zawieszenie za male pieniadze, ale moze ono sie
okazac juz dobite. Nie chcac ryzykowac moglbym kupic same nowe sprezyny,
ktore lekko obnizylyby moj samochod. I z tym zwiazane jest moje pytanie:
czy
sportowe (krotsze) sprezyny beda jakos wspolpracowaly z moimi amorami? Czy
nie spowoduje to szybszego zuzycia amortyzatorow?Znacie sklepy w Szczec.
gdzie mozna kupic takie sprezyny i kto by mi mogl to zamontowac? Dziekuje
za
wszystkie odpowiedzi.


Krótsze sprężyny bardzo szybko zabiją zawieszenie. Ja osobiście uzywanych
amorów to bym nigdy nie kupił. To tak jakbyś kupił używane klocki hamulcowe.

Zastanawiam sie nad zmiana zawieszenia w swojej Astrze F. Moglbym kupic
jakies uzywane sportowe zawieszenie za male pieniadze, ale moze ono sie


kup cos takiego

BILSTEIN B12 TUNING KIT
(4-sportowe amortyzatory Bilstein B8 Sprint,4-sportowe progresywne sprężyny
H&R)
obniżenie  40mm na przód ,35mm na tył
cena okolo 2700zł/komplet

| Zastanawiam sie nad zmiana zawieszenia w swojej Astrze F. Moglbym kupic
| jakies uzywane sportowe zawieszenie za male pieniadze, ale moze ono sie

kup cos takiego

BILSTEIN B12 TUNING KIT
(4-sportowe amortyzatory Bilstein B8 Sprint,4-sportowe progresywne
sprężyny
H&R)
obniżenie  40mm na przód ,35mm na tył
cena okolo 2700zł/komplet

ale to bedzie bardzo twarde zawieszenie.

Eibach daje spore obnizenie, ale jest dosyc miekki.
FK zapewnia niezly kompromis miedzy komfortem a twardoscia.
Jeszcze jest Koni z regulacja twardosci

"mehau" <me@nospam.samochody.orgwrote in message

| Zastanawiam sie nad zmiana zawieszenia w swojej Astrze F. Moglbym
kupic
| jakies uzywane sportowe zawieszenie za male pieniadze, ale moze ono
sie

| kup cos takiego

| BILSTEIN B12 TUNING KIT
| (4-sportowe amortyzatory Bilstein B8 Sprint,4-sportowe progresywne
sprężyny
| H&R)
| obniżenie  40mm na przód ,35mm na tył
| cena okolo 2700zł/komplet

ale to bedzie bardzo twarde zawieszenie.


Dramatu bym się nie spodziewał. Inna sprawa że nei wiem jak auto ma stać
niżej i być miekkie, przecież skracasz skok zawiasu to gdzieś musisz wybrać
te nierówności.

Eibach daje spore obnizenie, ale jest dosyc miekki.
FK zapewnia niezly kompromis miedzy komfortem a twardoscia.
Jeszcze jest Koni z regulacja twardosci


Regulacja twardości Koni jets z założenia zaprojektowania do kompensowania
zuzycia amortyzatora a nie do jazdy na skręconym na maksa tudzież
rozkręconym.

| Zastanawiam sie nad zmiana zawieszenia w swojej Astrze F. Moglbym
kupic
| jakies uzywane sportowe zawieszenie za male pieniadze, ale moze ono
sie

| kup cos takiego

| BILSTEIN B12 TUNING KIT
| (4-sportowe amortyzatory Bilstein B8 Sprint,4-sportowe progresywne
| sprężyny
| H&R)
| obniżenie  40mm na przód ,35mm na tył
| cena okolo 2700zł/komplet

| ale to bedzie bardzo twarde zawieszenie.

Dramatu bym się nie spodziewał. Inna sprawa że nei wiem jak auto ma stać
niżej i być miekkie, przecież skracasz skok zawiasu to gdzieś musisz
wybrać
te nierówności.

zgadza sie, mnie chodzi o co innego. Jezeli wezmiesz zawieszenia o podobnym
obnizeniu to H&R + Bilstein bedzie jednym z twardszych rozwiazan.
Ja bym ustawil to w tej kolejnosci:
1. H&R+Bilstein
2. Koni
3. FK
4. Eibach

przy czym w róznych autach roznie moze byc.

| Eibach daje spore obnizenie, ale jest dosyc miekki.
| FK zapewnia niezly kompromis miedzy komfortem a twardoscia.
| Jeszcze jest Koni z regulacja twardosci

Regulacja twardości Koni jets z założenia zaprojektowania do kompensowania
zuzycia amortyzatora a nie do jazdy na skręconym na maksa tudzież
rozkręconym.


mozliwe, w koncu nie jest to gwint :)

Jutro jedziemy znowu, więc jeżeli ktoś jechał tamtędy-dajcie znać!


Hi.

Jestem z Wałbrzycha i sprawa z tą "autostradą" wyglądała tak (wyglądała, bo
teraz coś chyba pozamykali bo remontują a ja nie miałem ochoty testować
korków o których mówili w wiadomościach regionalnych):
- z Wałbrzycha do Wrocka jadę normalnie, tj. przez Świdnicę, Marcinowice...
Rano jest spokojnie i trasa bez szaleństw zajmuje mi 1:15 spod domu (pod
Szczawnem) pod Polibudę.
- z Wrocka do Wałbrzycha w godzinach szczytu pomykałem przez "autostradę"
skręcając z niej na Kostomłoty i Strzegom. Droga szybka, cały czas asfalt i
mimo dłuższej trasy o jakieś 10km robiłem ją w 1:05 door to door :-) ale
jadąc średnio 130km/h (jak jechałem 160 km/h moją Megi to śmierć mi
zaglądała do oczu na tych koleinach, może siakąś wielką Audicą czy Mercem
tego nie czuć ale moja Megi to mały samochodzik bez bajerów typu sportowe
zawieszenie).

PS1. "Autostrada" w kieunku Wrocka to makabra, jechałem raz i starczy.
PS2. Nie wiem jak teraz wygląda kawałek z Wrocka (remontują ten asfaltowy
czy betonowy?), może ktoś powie...

Pozdrofka

wojt@farm-sok.com.pl

Adam

Wojtek "jabolo" Jablonski <wojt@farm-sok.com.pl wrote in message
Oto co znalazlem w mailu:

SPRZEDAM KOBIETE :
Rocznik 1969, uzywana, brak hamulcow, lekko sie prowadzi,
podgrzewane siedzenie, obnizone sportowe zawieszenie, automatyczne
ssanie,
dwie
poduszki powietrzne, pelen lifting, nie bita.
CENA DO UZGODNIENIA !!!
DARMOWA JAZDA PROBNA !!!! :)

Pozdrawiam Wojtek

wojt@farm-sok.com.pl

Użytkownik Wojtek "jabolo" Jablonski <wojt@farm-sok.com.pl w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:nUyL4.21528$hK2.425@news.tpnet.pl...
Oto co znalazlem w mailu:

SPRZEDAM KOBIETE :
Rocznik 1969, uzywana, brak hamulcow, lekko sie prowadzi,
podgrzewane siedzenie, obnizone sportowe zawieszenie, automatyczne
ssanie,
dwie
poduszki powietrzne, pelen lifting, nie bita.
CENA DO UZGODNIENIA !!!
DARMOWA JAZDA PROBNA !!!! :)

No, a kolor?
Darek

SPRZEDAM KOBIETE :
Rocznik 1969, uzywana, brak hamulcow, lekko sie prowadzi,
podgrzewane siedzenie, obnizone sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie,
dwie
poduszki powietrzne, pelen lifting, nie bita.
CENA DO UZGODNIENIA !!!
DARMOWA JAZDA PROBNA !!!! :)

Pozdrawiam Wojtek

wojt@farm-sok.com.pl

Wojtek "jabolo" Jablonski wrote:

Oto co znalazlem w mailu:

SPRZEDAM KOBIETE :
Rocznik 1969, uzywana, brak hamulcow, lekko sie prowadzi,
podgrzewane siedzenie, obnizone sportowe zawieszenie, automatyczne
ssanie,
dwie
poduszki powietrzne, pelen lifting, nie bita.
CENA DO UZGODNIENIA !!!
DARMOWA JAZDA PROBNA !!!! :)

Pozdrawiam Wojtek

wojt@farm-sok.com.pl

Robert W
SHAKESPIR wrote:
Użytkownik Robert W <wysz@fiber.net.pl w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3901AC16.1276C@fiber.net.pl...
-czy nikogo nie interesuje pojemnosc kuferka i np. zmiana automatycznego
ssania
na reczne ( ekonomiczniej by bylo )
- nie zauwazylem rowniez uwag na temat prowadzenia sie
-a wady ukryte
Noooooooo i moze najwazniejsze JAK PRZYSPIESZA i czy przy tym nie zdziera
gumy
i za bardzo nie kopci

Zderzaki nie sa oczywiscie w kolorze nadwozia? :-)))))))

Wojtek "jabolo" Jablonski wrote:

Oto co znalazlem w mailu:

SPRZEDAM KOBIETE :
Rocznik 1969, uzywana, brak hamulcow, lekko sie prowadzi,
podgrzewane siedzenie, obnizone sportowe zawieszenie, automatyczne
ssanie,
dwie
poduszki powietrzne, pelen lifting, nie bita.
CENA DO UZGODNIENIA !!!
DARMOWA JAZDA PROBNA !!!! :)

Pozdrawiam Wojtek

wojt@farm-sok.com.pl

"Jarek Słabuszewski" <mrfr@nospamklub.chip.plwrote in message

Użytkownik "janek sawicki" <janek.sawi@energetyka.bielsko.plnapisał w
wiadomości | No to po cichu ci powiem: bierz mondeo :) bedziesz sie cieszyl z
naprawde
| dobrego wrecz pol-sportowego zawieszenia :P

Tak mysle, ten silniczek 130km w dieslu :-)))) Do tego calkiem fajne
wyposazenie i cena ~80000 -22%vatu , zyc nie umierac :-)))))


no i "prawie" zostal samochodem roku :)) wprawdzie doswiadczenia z nowym
mondeo nie mialem ale stare sprawuje sie znakomicie. tez bym wzial mondeo.

czesc,

mam pytanie, czy ktos jezdzil Lanosem Turbo,
z sprezarka zamontowana u p.Grabowskiego
http://www.grabowski.com.pl

interesuje mnie jak sie taki samochodzik sprawuje
w codziennej jezdzie po miescie, ile pali itp.


nie ma lepszego samochodu z Turbo na świecie! Stary - przyspiesznia ma
niesamowite.
Pali malutko - przy spokojnej jeździe w trasie zamkniesz sie w okolicach 6
litrów, w mieście 7-8.

Poza tym - amorki - bajka!!! Fantastyczne sportowe zawieszenie. Zreszta
podobnie jak sprzęgło - po prostu rewelka - jak masz możliwość: KUPUJ!

pozdrawiam ;)
Wojtek

nie ma lepszego samochodu z Turbo na świecie! Stary - przyspiesznia ma
niesamowite.
Pali malutko - przy spokojnej jeździe w trasie zamkniesz sie w okolicach 6
litrów, w mieście 7-8.

Poza tym - amorki - bajka!!! Fantastyczne sportowe zawieszenie. Zreszta
podobnie jak sprzęgło - po prostu rewelka - jak masz możliwość: KUPUJ!


ek

Chyba dzis nie mam humoru bo juz mnie jakos nie smiesza podobne
dowcipy, w dodatku pisane przez tego samego kawaloopowiadacza ;-)
BTW - zajrzales choc na strone strone Grabowskiego?

"Wojciech Warzecha" <woj@box43.plwrote:
nie ma lepszego samochodu z Turbo na świecie! Stary - przyspiesznia ma
niesamowite.
Pali malutko - przy spokojnej jeździe w trasie zamkniesz sie w okolicach 6
litrów, w mieście 7-8.

Poza tym - amorki - bajka!!! Fantastyczne sportowe zawieszenie. Zreszta
podobnie jak sprzęgło - po prostu rewelka - jak masz możliwość: KUPUJ!


Jak będziesz tak przeżywał każdy post o Lanosie, to się
szybko psychicznie wykończysz... ;)))

cena podobna do zwyklego UNO z silneikiem 1.4 a.... ech
turpbosprezarka, sportowe zawieszenie, opony szerokie, deska jak z
helikoptera, tarcze wentylowane przod, tyl,  7,6s do setki ;o)))
oczywiscie wszystko seryjnie, ale... mozna ztuningowac i ... moze lepiej nie
;oP

Jak to innym?
Trzeba sobie wyjasnic co do czego porownujemy.
pisze Fiat UNO, wiec... ja mowie Fiat UNO Turbo 8o)

cena podobna do zwyklego UNO z silneikiem 1.4 a.... ech
turpbosprezarka, sportowe zawieszenie, opony szerokie, deska jak z
helikoptera, tarcze wentylowane przod, tyl,  7,6s do setki ;o)))
oczywiscie wszystko seryjnie, ale... mozna ztuningowac i ... moze lepiej
nie
;oP

--
------------------
Pozdrowienia
Sector
p@osw.pl
/// ////

Na koniec jedno pytanie niezwiazane - czy ktos moze mi wyjasnic,
jakie pobudki kieruja ludzmi kupujacymi nowego malucha albo np.
uzywane CC (okolice 10000 - 13000 zl) albo poloneza za gotowke ?


                                             Sebastian

Moge Ci powiedziec tylko o moich pobudkach do nowego Sportinga.
Mianowicie: ekonomia, krotkie trasy, miasto, brak napraw, twarde
zawieszenie (to lubie) i osiagi.
W przypadku wyjazdu nawet na drugi koniec Polski masz racje Merc bylby
duzo lepszy ale bez przesady nic co trzyma w kupie tylko rdza.
Jesli nie lubisz sportowego zawieszenia to nawet Xk8 Cie nie zadowoli.

Usmiech, duzy usmiech
Kizi

Kizi (k@free.polbox.pl) wrote:


: Na koniec jedno pytanie niezwiazane - czy ktos moze mi wyjasnic,
: jakie pobudki kieruja ludzmi kupujacymi nowego malucha albo np.
: uzywane CC (okolice 10000 - 13000 zl) albo poloneza za gotowke ?
:                                              Sebastian
:
: Moge Ci powiedziec tylko o moich pobudkach do nowego Sportinga.
: Mianowicie: ekonomia, krotkie trasy, miasto, brak napraw, twarde
: zawieszenie (to lubie) i osiagi.
: W przypadku wyjazdu nawet na drugi koniec Polski masz racje Merc bylby
: duzo lepszy ale bez przesady nic co trzyma w kupie tylko rdza.
: Jesli nie lubisz sportowego zawieszenia to nawet Xk8 Cie nie zadowoli.
:
: Usmiech, duzy usmiech
: Kizi
XK8 podobno jest za miekki. Andy, jezdziles... mozesz cosik go opisac i
wrazenia?

Wojciech 'Voytass' Szalwinski           W.Szalwin@zsmeie.torun.pl

"W literaturze jest duzo seksu i nie ma dzieci, w zyciu - na odwrot"
                                                        David Lodge

Użytkownik "Przemek Vonau" <przemekvo@poczta.onet.plnapisał w
wiadomości | Nie widzieliście czy w Polsce można takie małe (wielkości monety)
zdalnie
| sterowane autka już kupić? W UK ceny się zaczynają od ok. 50 zł a zabawa
| jest podobno przednia.

| http://www.towerhobbies.com/products/hobbico/microsizers/index.html

| --
| Przemek Vonau
| Mazda MX-5, Peugeot 406 i Multipla żony

Nie moglem sie oprzec i zamowilem z kolega z osprzetem.


Rozumiem, że dodatkowo sportowe zawieszenie, 3 zestawy opon i pachołki
slalomowe na biurko. :-)
Podobno zabawa jest odjazdowa.

zch

Br0waR/pIrAcY wrote:

| Jak to jest z ta seria M, mnie wydawalo sie, ze to oznacza takze
| maksymalna pojemnosc silnika w danej wersji, takze nie moze
| byc 318 M, tylko w M jest silnik 3,5 litra, jest tak czy inaczej?

| Rafal


Tak, zeby troche rozjasnic. M to znaczek oddzialu BMW zajmujacego sie
soportem samochodowym - BMW Motorsport.
Produkuja oni sportowe wersja samochodow BMW oznaczane M1 - historyczny,

M 3 - sportowa seria 3 (bodaj 2.9l 321KM)  oraz M 5 (??silnik) sportowa
seria 5,
oraz sportowe silniki (np. dla McLarena F1).
To co widziales  toprawdopodobnie  zwykle 318 z pakietem sportowym -
utwardzone
i obnizone zawieszenie, sportowe fotele, byc moze wzmocnione hamulce lub
po prostu
jakis szpaner kupil sobie znaczek i nakleil. Polecam czytanie stron WWW
o BMW
(jest kilka linkow na mojej stronie). Samochody M  W zalozeniu maja byc
seryjnymi
samochodami  przygotowanymi na tor wyscigowy.

This is a multi-part message in MIME format.
--------------3C7A3BBB88FB77BDF72D0C52
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit

Jaroslaw Lis wrote:

Jeszcze pytanie czego szukasz. Twarde, sportowe zawieszenie,
dobre wywazenie do jazdy poslizgami itp :-)
A przecietny amerykanin potrzebuje zawieszenia zeby sie nie zacial przy
goleniu :-)

I mowiac szczerze i jedno i drugie ma swoje zalety, objawiajace sie w
calkiem innych sytuacjach.

J.


Nowy Grand Prix ma wlasnie twarde sportowe zawieszenie.
Akurat to mu zarzucaja przy porownaniach z BMW :-) czasopisma.

Uklony
--------------3C7A3BBB88FB77BDF72D0C52
Content-Type: text/x-vcard; charset=us-ascii; name="vcard.vcf"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
Content-Description: Card for Anna & Jacek Marchel
Content-Disposition: attachment; filename="vcard.vcf"

begin:          vcard
fn:             Anna & Jacek Marchel
n:              Marchel;Anna & Jacek
org:            Home
email;internet: marc@eaglequest.com
x-mozilla-cpt:  ;0
x-mozilla-html: TRUE
end:            vcard

--------------3C7A3BBB88FB77BDF72D0C52--

Następny. Charakterystyka zawieszenia? Pierdolenie. Założone gumy najwyżej
Ci je utwardzą.


Pierdolenie. Sprężyna zacznie bardziej pracować w innym miejscu, np. na
końcówkach sprężyn i prosta droga do ich popekania.

Ważniejsze są amortyzatory które wygaszają ruch nadwozia.

Twierdzisz że będzie niesprawne? Pierdolisz!


Już wyjściowo jest niesprawne.

Zawieszenie uniesione nieco i

utwardzone przez gumy zapewni Ci większe bezpieczeństwo niż gówniana
galareta w którą sprężyny zamieniają się po kilkunastu latach użytkowania.


Dlatego sprężyny sie wymienia, podobnie jak inne elementy zawieszenia które
sie zużywają.

Powiedziałem że najlepiej sprężyny wymienić na nowe ale czasem nie warto,
bo gumy sprawdzą się bardzo dobrze przez okres w którym chcemy jeszcze
użytkować autko.


Jassssne, po chuj pakować sportowe zawieszenie jak można sprężynę owinąć
gumą i jest to samo? Pojebani ci co wydają tysiące na nowa zawiechę. A
przecież i amor też można naprawic i usztywnić pakując do niego towot. Acha,
zapomniałbym, tak robił mój kolega w starym maluchu ładne kilka lat temu.
Chyba dostrzegasz lekką róznicę?

Jassssne, po chuj pakować sportowe zawieszenie jak można sprężynę owinąć
gumą i jest to samo? Pojebani ci co wydają tysiące na nowa zawiechę.


Uprasza się o niewywoływanie wojny "zawiecha nowa vs używana", bo znowu będzie
o tym 40 wątków po 500 postów każdy.

chyba fatalnie, ja mam sportowe zawieszenie i jest jeszcze gorzej niz na
komfortowym, ale Mercedes nie ma trzymania porownujac do roznych samochodow
o takiej mocy i gabarytach czy to do BMW 5 czy Audi.
O wozie sportowym jako takim nie ma co mowic.

          <500E
MB W124 300 E24
==Pozdrowienia==
      <3-miasto

"Adam Plastik" <howa@poczta.onet.plwrote in message Witam! Czy ktos z was wie jak wygląda sprawa obnizania zawieszenia,czy
zakładając sportowe spręzyny obnizające trzeba tez wymieniac amortyzatory


Szczerze mówiąc Omega i "sportowe" zawieszenie
(zwłaszcza w/po zimie) słabo mi się komponuje ;-)

<<JareKKK<<

barb@poczta.interia.pl wrote:

To ci się tylko tak wydaje. Mój znajomy ma taka Xare i to
ledwo jeździ 90 koni to nie jest wyścigówka. Ja mam szybkie
auto. Mało kto jest w stanie wygrać ze mną spod światel i gdybym
chciał to bez problemu dogoniłbym go ale wolałem go odpuścić.
I nic mi się nie rzolatuje tego możesz być pewny.
odpuścic


Widzisz, Xsara, podobnie jak chyba niemal wszystkie inne auta na
swiecie, wystepuje w roznych wersjach silnikowych. Poczawszy od 1.4i 75
KM a skonczywszy na 2.0i 16V 167 KM. Ta ostatnia wlasnie posiada
Dziadzia i jest to jedna z ostatnich Xsara wogole sprzedanych w Polsce z
takim silnikiem bo w ofercie Citroen Polska takie auto juz nie wystepuje
(wycofano je bo w zeszlym roku sprzedano tylko 8 sztuk). Auto Dziadzi
rozpedza sie do setki w 8 sekund i moze pedziec ponad 220 km/h. W
odroznieniu od kazdej innej Xsary ta z silnikiem 167 KM ma fabrycznie
sportowe zawieszenie (nizej o 40 mm, twardsze i duzo sztywniejsze),
sportowy uklad kierowniczy oraz odpowiednie do tego hamulce (spotykane
raczej w klasie sredniej przy silnikach 3.0 V6).
Ty swoim Accordem moglbys takiej Xsarze w rure wydechowa patrzec i to z
daleka nawet gdbys mial wersje 2.3 ktora to ledwo ponizej 10 sekund do
setki sachodzi bo 2.2 Type R to raczej Ty nie masz.
Jesli masz Accorda 2.0 to objade Cie dowolna cywilna Xsara z silnikiem
1.6i 16V 109 KM.
A Xsara 90 KM wcale tak slaba nie jest i jak ktos dobrze ulozony silnik
na dotarciu to ponizej 11 sekund do paczki moze zejsc.

Piotrek

A ja mam, wiec sluchaj.


No bo w stanach Golf to takie male g. na zakupy dla bab wiec szkoda tam
sensowne hamulce wsadzac, byle byl tani , a co innego u nas, toz to przeciez
reprezentacyjna limuzyna  dresow, wiec musi miec sportowe zawieszenie, co by
sie spojlery na koleinach nie obrywaly ;-))

                            Pozdrawiam Sebastian

<seba5@poczta.onet.plwrote:
No bo w stanach Golf to takie male g. na zakupy dla bab wiec szkoda tam
sensowne hamulce wsadzac, byle byl tani , a co innego u nas, toz to przeciez
reprezentacyjna limuzyna  dresow, wiec musi miec sportowe zawieszenie, co by
sie spojlery na koleinach nie obrywaly ;-))


 Kapelusznikom i miszczom prostej dobre hamulce też niepotrzebne.

 Pzdrwm.

topek wrote:

| Brrrrrrrrrrrrr na sama mysl ze moja Lagunke by tak pociag potraktowal
slabo
| mi sie robi. A dodam ze Lagunka ma sportowe zawieszenie (jest troche
| obnizona) wiec napewno by na torach zawisla :-[
z tego co wyczytałem na stronie Superexpresu to tam nie było oficjalnego
przejazdu tylko jakaś polna droga... Nie byłem tam i nie wiem jak to
wygląda na prawdę.
Jakbym ja miał wątpliwości to bym nie jechał.


Widzisz. Problem polegał na tym że od strony Chylońskiej nie ma żadnego
znaku zakazu, rogatek ani nic. Na planie jest normalny przejazd. Jadąc
tamtędy jechałem po śniegu, więc nie wiedziałem czy jest to asfalt czy polna
droga. Asfalt jest do pewnego momentu odśnieżony, a potem zjeżdzasz w
boczne, bardzo małe uliczki i to nie przy ogródkach tylko przy normalnych
domach mieszkalnych.
Sam przejazd nie wygląda zachęcająco, ale są tam ślady ruchu pojazdów.

Zresztą zawsze chciałem mieć samochód terenowy  i nie mieć takich
problemów... :-))


Ja też. I stąd pewnie problem - za bardzo zaufałem Kangurowi.

Pozdro
Wieca

topek wrote:

| Brrrrrrrrrrrrr na sama mysl ze moja Lagunke by tak pociag potraktowal
slabo
| mi sie robi. A dodam ze Lagunka ma sportowe zawieszenie (jest troche
| obnizona) wiec napewno by na torach zawisla :-[
z tego co wyczytałem na stronie Superexpresu to tam nie było oficjalnego
przejazdu tylko jakaś polna droga... Nie byłem tam i nie wiem jak to
wygląda na prawdę.
Jakbym ja miał wątpliwości to bym nie jechał.

Zresztą zawsze chciałem mieć samochód terenowy  i nie mieć takich
problemów... :-))


A no wlasnie - kupujecie Sobie samochody osobowe zapominajac jakie sa drogi
w Polsce a potem narzekacie...

Mihaj
Suzuki Samurai (wczesniej Range Rover, wczesniej UAZ ;-)

Amortyzatory to jeden z elementów w któych zamienniki to coś czego zwykle
nie warto kupować. Żeby Subaru się dobrze prowadziło to warto kupowac B4, B6
i rzeźbione B6 na grubym wkładzie.


no tak, do Imprezy i jesli ktos jezdzi duzo, szybko i raczej nie po
naszych drogach...! :)

ja jezdze Legacy od 3 lat, poprzedni wlasciciel mial mocno sportowe
zawieszenie(gwinty, itp) ktore bardzo fajnie sie sprawdzalo na zachod od
Odry.... po 2 miesiacach wymienilem calosciowo w serwisie na
oryginalne(Kayaba) i roznica byla ogromna...
w marcu tego roku kupilem komplet amortyzatorow Delphi i po 3 miechach
nie czuje roznicy....   autostrada, miasto, teren jest tak jak bylo...

poza tym wez pod uwage, ze Legacy kupuje sie do "normalnego" zycia...
gdy ktos ma dom w nietypowym miejscu lub nie lubi zimowych klopotow...
wiekszosc wlascicieli Legacy jakich znam przynajmniej 30% czasu spedza
na drogach kamienistych i gruntowych gdzie super topowe zawieszenia nie
sprawdzaja sie zbyt dobrze...

pozdr. ukasz

Tylko racja że auto sportowe jak już wróci na ziemie, to pewnie pozostanie
stabilne, podczas gdy coś miękko zawieszonego się tak rozbuja że może być
problem z opanowaniem samochodu.


Pozwolę sobie nie zgodzic sie z twoja opinią - patrz wyścigi np. Baja. Auta
mają bardzo długi skok zawieszenia by jak najdłużej miec kontakt z podłożem.
A sportowe zawieszenie poszybuje w górę i przy upadku może się znowu odbić
uniemożliwiajac jakąkolwiek kontrole nad autem.

Boombastic wrote:
Pozwolę sobie nie zgodzic sie z twoja opinią - patrz wyścigi np. Baja.
Auta mają bardzo długi skok zawieszenia by jak najdłużej miec kontakt z
podłożem. A sportowe zawieszenie poszybuje w górę i przy upadku może się
znowu odbić uniemożliwiajac jakąkolwiek kontrole nad autem.


Pozwole sobie sie nie zgodzic.

W Wawie po drodze do pracy mam taki kawalek jagielonskiej(?) - ten
1-pasmowy miedzy Wisla a zoo w strone mostu gdanskiego. Kilkaset metrow
konkretnych  muld - droga terenowa dla pozorow zakryta asfaltem.

Czesto tam jezdze motocyklem i okazalo sie ze po przereglowaniu
zawieszenia na twardo moge w tym samym miejscu jechac szybciej !

Utwardzenie odbicia, dobicia, zwiekszenia napiecia sprezyn dalo w efekt
ze moto "usiadlo" na asfalt i nie chce sie od niego odrywac.

Z drugiej strony miekki hydropneumatyczny Citroen C5 jedzie tam jakby
tych muld nie bylo, ale tylko do pewnej predkosci. Powyzej niej (wartosc
pozwole sobie zachowac do wlasnej wiadomosci) zaczyna sie lot i poczucie
braku kontroli nad kierunkiem jazdy plus  kolysanie jak na jachcie w
sztormie.

Oczywiscie sa to wylacznie moje wrazenia.

KJ

<boombasticNOS@poczta.onet.plwrote:
Pozwolę sobie nie zgodzic sie z twoja opinią - patrz wyścigi np. Baja. Auta
mają bardzo długi skok zawieszenia by jak najdłużej miec kontakt z podłożem.
A sportowe zawieszenie poszybuje w górę i przy upadku może się znowu odbić
uniemożliwiajac jakąkolwiek kontrole nad autem.


Przede wszystkim nie myl pojęć. Sportowe <sztywne.
Sztywne, to wyścigowe, na tor. Na rajdy wbrew pozorom takie sztywne to
ono już nie jest.

Powiedzialby ze normalne, w koncu to nie jest zawieszenie sportowe,
a prop maluch tez takim jedzilem i mijanie tirow lub autobusow bylo
koszmarem bo zasysalo auto prawie na polowe przeciwnego pasa, a matiz mimo
ze wyzszy stabilnie trzyma sie drogi.


Maluch LEPIEJ trzyma sie drogi na zakretach niz Tico i Matiz!!! Srawdzone w
praktyce!
Daewoo po prostu sie pzrechylaja bardziej na boki.

On Fri, 05 Jun 1998 09:24:31 GMT, "Slawomir Rubach" <rub@friko3.onet.pl
wrote:

Radoslaw Poplawski napisał(a) w wiadomości:

| Oj Radku, mógłbyś mieć kłopoty.

| Nie. Katalogowo nie mialbym zadnych. Praktycznie zapewne tez.
| Po prostu "sport po wlosku" tyle jest warty...

Jak to pisał Andy - więcej zależy od kierowcy, niż od różnic rzędu 1 s od
0-100 km/h.
A ty pisałeś, że jeździsz wyłącznie na niskich obrotach.
Obyś się kiedyś nie zdziwił, jak zobaczysz CC Sporting przed sobą.


Czesto widze przed soba rozne duzo wolniejsze auta, ale rzadko jest to CC.
Moze nie sprawdza sie na kostce sportowe zawieszenie?

Bo na trasie z max. 150km/h to CCS musi caly czas jechac na granicy swej
mozliwosci.

Radoslaw Poplawski (Wroclaw)

Radoslaw Poplawski napisał(a) w wiadomości:

Czesto widze przed soba rozne duzo wolniejsze auta, ale rzadko jest to CC.
Moze nie sprawdza sie na kostce sportowe zawieszenie?


Co ma sportowe zawieszenie?
CC Sporting?
Do normalnego doszedł stabilizator - to jest dopiero usportowienie.

Bo na trasie z max. 150km/h to CCS musi caly czas jechac na granicy swej
mozliwosci.


Tej w katalogu.
Zresztą kiedyś pisali 160, a silniki się nie zmieniły.

Fri, 05 Jun 1998 22:51:49 GMT, "Sławomir Rubach" <rub@priv3.onet.plnapisał(-a):

Co ma sportowe zawieszenie?
CC Sporting?
Do normalnego doszedł stabilizator - to jest dopiero usportowienie.


To zwykłe CC nie ma stabilizotora? To już się nie dziwię, że się CC tak kładą na
zakrętach.

-
Jarek Andrzejewski

Jarek Andrzejewski napisał(a) w wiadomości:
<357e0063.3490@news.icm.edu.pl...

Fri, 05 Jun 1998 22:51:49 GMT, "Sławomir Rubach" <rub@priv3.onet.pl
napisał(-a):
| Co ma sportowe zawieszenie?
| CC Sporting?
| Do normalnego doszedł stabilizator - to jest dopiero usportowienie.
To zwykłe CC nie ma stabilizotora? To już się nie dziwię, że się CC tak
kładą na
zakrętach.


Otóż to.
Szybka jazda tym pojazdem w zakrętach, to próba samobójstwa.

On Mon, 08 Jun 1998 01:41:51 GMT, "Sławomir Rubach" <rub@priv3.onet.pl
wrote:

Radoslaw Poplawski napisał(a) w wiadomości:

| Co ma sportowe zawieszenie?
| CC Sporting?
| Do normalnego doszedł stabilizator - to jest dopiero usportowienie.

| CC ma utwordzone zawieszenie. Prosze sie zapytac u Fiata.

Co to znaczy utwardzone zawieszenie?
W stosunku do czego?


Do zwyklego modelu. Tak ciezko sie domyslec?

| | Bo na trasie z max. 150km/h to CCS musi caly czas jechac na granicy swej
| | mozliwosci.

| Tej w katalogu.
| Zresztą kiedyś pisali 160, a silniki się nie zmieniły.

| Hehe, dzis akurat lecial program w TV. Maksymalna zmierzona 150km/h.
| A moze 160km/h podawali ci sami, wg ktorych alfy 1.3 jezdza 200km/h.?

Nie Fiat tak podawał, katalogi również.
I testy to również potwierdzały.
A w tym programie w TV to CC było cięższe o 100 kg niż w rzeczywistości.


Widocznie to byl model felerny. Reszta jest zapewne 100kg lzejsza. :

Radoslaw Poplawski (Wroclaw)

ZNACZNIE gorzej. Ostatnio musiałem to gówno 150 km prowadzić. Dawno mnie
tak dupa nie bolała, mimo, że 95% trasy po autostradzie.
Wolę zrobić 1000 km we francuzie - będę mniej zmęczony.


e39? Ze standardowym zawieszeniem i normalymi felgami? To ty mocno wygodny musisz byc. Jesli jednak
jakies sportowe zawieszenie i felgi do lansu to sie nie dziwie, tym sie jezdzic nie da:)

pozdrawiam

| ZNACZNIE gorzej. Ostatnio musiałem to gówno 150 km prowadzić. Dawno mnie
| tak dupa nie bolała, mimo, że 95% trasy po autostradzie.
| Wolę zrobić 1000 km we francuzie - będę mniej zmęczony.
e39? Ze standardowym zawieszeniem i normalymi felgami? To ty mocno
wygodny musisz byc. Jesli jednak  jakies sportowe zawieszenie i felgi do
lansu to sie nie dziwie, tym sie jezdzic nie da:) pozdrawiam


Da się, da. Ale nie po wild, wild east. :)

| ZNACZNIE gorzej. Ostatnio musiałem to gówno 150 km prowadzić. Dawno mnie
| tak dupa nie bolała, mimo, że 95% trasy po autostradzie.
| Wolę zrobić 1000 km we francuzie - będę mniej zmęczony.

e39? Ze standardowym zawieszeniem i normalymi felgami? To ty mocno wygodny musisz byc. Jesli jednak
jakies sportowe zawieszenie i felgi do lansu to sie nie dziwie, tym sie jezdzic nie da:)


Tak, dokładnie E39.
"Prawie" standardowa - tzn. Alpina 525i.

Zmodyfikowane, ale nie sportowe.


Jakie zawieszenie jest wg. Ciebie zawieszeniem sportowym?

Poprawione osiagi, lepsze hamulce, itp. to nie wszystko
zeby nazywac to auto - sportowym.


Aha....a czego brakuje?

Jest co najwyzej - usportowione.


Czym sie różni sportowe od usportowionego?

Uzasadnij, bom ciekaw.

Kurde, ciagle sie upierasz przy tej cywilnosci, jak juz kupie sobie tego
leona to bedzie mnie stac wydac jeszcze 4-5 tys. na komplet jakiegos
sportowego zawieszenia, hamulce seryjne sa tak jak w cuprze wiec nie widze
problemu "cywilnosci" :)


Janek - jak dolozysz do Leona z Haldexem twardszy zawias, to będziesz
odmawiać różaniec przed każdym śliskim zkrętem...

Chloru <chl@gk.sniezka.orgwrote:
| Kupiłem auto bez silnika. A raczej - z silnikiem który był
| rozebrany przez poprzedniego właściciela.
A dlaczego byl rozebrany ?


Nie mam pojęcia - pytaj poprzedniego właściciela co mu się nie podobało
w nim, bo ja go złożyłem do kupy, odpaliłem i dałem koledze.

NA jednym lakierze tez ;-?


Przejechała na białym 20 altek, to niech będzie niebieska :-)

| Jakbym nie wyp... w barierkę, to by problemu nie było.
Nie klam, tamta tez zzerala ruda.


Windows prawda. Zaczynała podjadać - od tego był hammerite i szczota
druciana :-)

Ale ja tego nie powiedzialem, ale przed lakierowaniem tez ja zzeralo.


Ciekawe gdzie?

Takie niskie sportowe zawieszenie zeby kazdy kucal :-


Nie wiem, czy sportowe, ale zdarza mi się często szorować tłumikami jak
koleiny są za głębokie.

Monday, September 5, 2005, 5:07:39 PM, you wrote:

| Ano chyba ze tak, chociaz z ta szybka jazda to ostroznie - Lanosy jak
| na moj  gust stosunkowo miekkie sa i sam osobiscie balbym sie z
| wieksza predkoscia  niz 140kmh nimi posuwac.
| Na autostradzie? Raczysz żartować.
Nie, nie zartuje.


A jednak.

Ksiazkowym przykladem niestabilnosci auta przy szybkiej jezdzie jest Fabia -
jak tylko sie trafi silniejszy podmuch wiatru (np. wyjezdzamy zza
wzniesienia) przy predkosci 140kmh, to odrazu auto przestawia pol pasa w
bok - znam conajmniej dwie takie osoby ktore prawie sie zesr**** ze strachu
jak im takim myk auto wykonalo.
Lanos jest jeszcze bardziej miekki niz Fabia, aczkolwiek mniej podatny na
takie podmuchy.


Ano właśnie. Miekkośc na autostradzie praktycznie nie ma znaczenia.

IMHO to te kompakty nadaja sie swietnie do jezdzenia po miescie i naszych
dziurawych okolicach, na szybkie trasy autostrada juz niekoniecznie, mimo
wszystko to nie ta klasa i nie tem komfort.


No to w końcu chcesz komfortu czy sportowego zawieszenia?

| --
| Popraw ten delimiter, bo to naprawdę jest wkurzające.
Powiedz to Billowi G. ;)


Bill G. już dawno problem rozwiązał. Kwestia aktualizacji i poprawnego
ustawienia.

--


Będę gryzł...

Wiesz, ciężko powiedzieć jak w porównaniu do KYB, ale po wymianie auto z
amerykańskiego prawie pontonu zrobiło się sterowne, nie buja się i dobrze


Dostalem jeszcze nowa propozycje
Amortyzatory:
BILSTEIN B6 SPORT
820zł/2szt (komplety) na przód

BILSTEIN B8 SPRINT
850zł/2szt na przód

Zawieszenie sportowe:
BILSTEIN B12 TUNING KIT
(4-sportowe amortyzatory Bilstein B8 Sprint,4-sportowe progresywne sprężyny
H&R)
obniżenie  40mm na przód ,35mm na tył
2700zł/komplet

I prawedmowiac nei wiem o co chodzi. Zerkopol mowi ze nie ma B6 do mazdy
mojej, a http://www.mtsbilstein.pl/ jest gotow mi je sprzedac.

Jesli rzeczywiscie sa dostepne to jestem zdecydowanie za B6

| a tak z ciekawosci...........
| Czy to samo odnosi sie do Ford Escort Cosworth ?
| w koncu to Escort........

ROTFL... I do Focusa WRC tez - a jakze...
Zejdz na ziemie.


To mial byc tylko przyklad podwazajacy slusznosc
waszego nasmiewania sie z np. Escort'a.
Skoro rozmawiace o obstrakcji to i ja dokladam swoje.

Skoro ktos napisla ze CC czy maluch po delikatnym
dlubaniu objedzie Escorta 1,6.
To ja na to - Po lekkim dlubaniu Escorta mozna
zrobic z niego Cosworth'a. I wtedy mezecie go objezdzac
jak bedzie stal zaparkowany :-))))

Oczywiscie "delikatne dlubanie" dla roznych ludzi
znaczyco innego (rozny wklad pracy i pieniedzy).
Jak bym mial zdrowego swira na punkcie rajdow to
bym raczej dazyl do rasowania sobie Escorta niz
kupowania malucha.
No i oczywiscie nie robilbym tego z wersja kombi.

Mialem okazje jezdzic u kumpla jego Fordem Sierra
w wersji amerykanskiej (mercury bodajze).
Silnik ma 5 czy 6 litrow, turbo, wzmocnienia i zawieszenie
sportowe oraz mnostwo innych zabawek ktore tam
sa dostepne za nie duze pieniadze.
Moglibyscie co najwyzej zrownac sie z nim na parkingu.

I w cale nie jest on sponsorowany wiec jak pisalem
wszystko zalezy co dla kogo jest lekkim dlubaniem.

Marcin

Silnik ma 5 czy 6 litrow, turbo, wzmocnienia i zawieszenie
sportowe oraz mnostwo innych zabawek ktore tam
sa dostepne za nie duze pieniadze.
Moglibyscie co najwyzej zrownac sie z nim na parkingu.


Dawaj go, najbliższy start - 1.09 Przemyśl.

I w cale nie jest on sponsorowany wiec jak pisalem
wszystko zalezy co dla kogo jest lekkim dlubaniem.


Sama modyfikacja samochodu to pikuś przy kosztach jednego startu nawet w
II-giej lidze. I po to jest potrzebny sponsor.

Użytkownik "Marcin Przybyłek" <smit@softnet.waw.plnapisał:
| Silnik ma 5 czy 6 litrow, turbo, wzmocnienia i zawieszenie
| sportowe oraz mnostwo innych zabawek ktore tam
| sa dostepne za nie duze pieniadze.
| Moglibyscie co najwyzej zrownac sie z nim na parkingu.

Dawaj go, najbliższy start - 1.09 Przemyśl.


Ciezko by bylo bo jechalby tu z za wielkiej wody z miesiac :-)))

Marcin

"Piotr B." <bo@grafit.mech.pw.edu.plwrote in message

| W WRX'ie tez. Widzieles wykres mom.obr. dla tego silnika?
Nie, WRXa to tylko widzialem z zewnatrz jak przejezdzal :)


Ale wykresik mozesz sprawdzic.
http://www.rafal.com/images/wrx_curve.gif
Jak widac juz zaraz powyzej 2K RPMs moment jest wysoki i dosyc plaski.

Nie upieram sie. Po prostu kiedys pojezdzilem dwa dni pozyczonym camaro
(automatem w dodatku) i bardzo mi sie to podobalo.


A mi nie.

A WRXem nie jezdzilem w
zyciu, i nie przygladalem sie jego danym technicznym. Jezdzilem tylko EVO,
ale kawaleczek i dupa mnie bolala :)


Dobry objaw sportowego zawieszenia. ;-)
Ale wcale az tak twardo byc nie musi.

Dla mnie jest jedna roznica - z WRXa niewiele wyciagniesz wiecej, a z
takiego V8 to na prawde setki koni przy rozsadnych pieniadzach - w koncu
na
przyklad 600 koni w camaro jest czesto spotykane, a w WRXie
niekoniecznie -
mozna go poprawic, ale nie mowimy tu o poprawie 100% tylko 20%....


Co to sa rozsadne pieniadze?
Mowisz 20%? Stock wersja USA ma 227HP. Za $3K mozesz sobie zrobic ponad
280HP.
http://www.cobbtuning.com/aps-cobb/aps/csperformance.html
Za $6K juz okolo 320HP.
http://www.cobbtuning.com/aps-cobb/aps/rtperformance.html
I wszystko w jednym sprawdzonym punkcie.
Moglbys podliczyc te procenty?

"MM" <ev@acn.pl.spam.plwrote in message

| co np: najnowsze Clio ze swoim 185KM silnikiem.
| Z kolei "francuzy" maja kiepsa opinie jesli chodzi
| o bezawaryjnosc.

|  A dlaczego właśnie nie Clio 2.0 Sport, czy też wręcz 172Cup,
|  jeśli Ci to w Polsce sprzedzadzą? Nie ma znów też takiej
|  tragedii z tą awaryjnością -- nie będziesz cały czas stał w
|  warsztacie...

|  Clio ma chyba najlepszy stosunek bang/bucks w klasie
|  kieszonkowych rakiet.

Szczerze to moj faworyt..., szczegolnie z pakietem sportowego
zawieszenia.
A ze sprzedaza problemu nie ma, 2.0 Sport, 185KM (wg.
najnowszego konfiguratora na www.renault.pl) co gwarantuje
dobra jazde. Tylko... awaryjnosc i potencjalne problemy
mnie odrzucaja.


2.0 Sport i Cup to co innego ;-) Ale nie wgłębiajmy się, Cup w Polsce
oficjalnie nie ma.

Awaryjności bym się tak nie bał masz w końcu gwarancję, assistance itp.
Kupujesz przecież nowe autko.

Po gwarancji dajesz sobie spokój z ASO i przenosisz się do porządnego
mechanika związnego ze sportem samochodowym. Da się tak.

Pojawia się tylko jedna uwaga. To kosztuje w okolicach 80k PLN, czy na pewno
chcesz kupować auto nowe? Bo za 80k PLN zaczynają się dopiero CIEKAWE auta.

Slawomir Rubach <rub@friko3.onet.plwrote in article
<j6nm1.4506$D7.1925@news.tpnet.pl...

Dariusz Wiecek napisał(a) w wiadomości:

| Sportowe zawieszenie samo
| w
| :sobie w ogole jest malo istotne dla ludzi nie jezdzacych sportowo.
| :
| :Jeździłeś kiedyś takim samochodem, czy tylko teoretyzujesz?

| w pewnym sensie o ile mozna BMW uznac za przyklad sportowego
zawieszenia

Można.
I co tą beemką jeździło się na trasie tak samo, jak twoim AX?

| (ale kilkuletnia 3, nie nowa - nowa ma bardzo miekkie i komfortowe
| zawieszenie w ogole nie w stylu BMW...)

Tak piszą.
Koniec kolejnej epoki.
Wszystko co było niezłe w niemieckiej motoryzacji schodzi na psy.
Nawet BMW.


Panowie maja pecha ze przechodza fascynacje samochodami kilkanascie
lat pozniej niz reszta Europy.  Wynikiem jest to ze roznicie sie od
typowego
europejskiego klienta. Klineta o ktorym napisal The Economist (UK) ze woli,
jesli go na to stac, automatyczna skrzynie i coraz bardziej komfortowe
zawieszenie a oparla to na wynikach sprzedazy.
Wasze dzieci juz nie beda chcialy patrzec na samochod a zajma sie zamiast
tego rowerami czy joggingiem.

Jacek Ziomek napisał(a) w wiadomości: <01bdd03c$32c490c0$LocalHost@ppp...

Aaaaa tos sie nie chwalil ze miales Omege...
gdybym nie kupil tego Mecha ...to szykowalem sie na Omege 2.4 '91
napisz troche jak to jezdzi....
Tylko ze ta twoja to zupelnie co innego...inne zawieszenie...sportowe
pewnie...?

POL

Dzisiaj kupilem Citroena Xantie 2.0i wiec troche "po jablkach", ale ciagle
slysze ze Citroeny to kiepskie wozy. Mojej zonie spodobalo sie nadwozie
(mnie tez) i bogate wyposazenie (min. fabryczne citroenowskie radio
Blaupunkta 4x20W ze sterowaniem w kierownicy i RDS-em, klimatyzacja itp).
Mam w nim tzw. hydroaktywne zawieszenie (Hydroactiv II i przycisk do zmiany
twardosci zawieszenia "Sport" i Comfort"). Niestety, nie mam oryginalnej
instrukcji obslugi i nie wiem np. czy jesli zostawiam auto na dluzszy
postoj, lepiej dla tego systemu opuscic auto do pozycji najnizszej czy
pozostawic na pozycji do jazdy? W serwisie zdania sa podzielone wiec
zwracam sie do wszystkich wlascicieli Citroenow (starych i nowych)  BX-ow
AX-ow XM-ow Xantii i innych z tym pytaniem. Prosze tez o Wasze zdanie na
temat tych wozow. Byc moze nie jest tak zle jak mowia wlasciciele
niemieckich aut? Dodam ze mam jeszcze Merca 190, ale jak widac nie jestem
szowinistą.
Z góry dziekuje i pozdrawiam wszystkich z działki "samochody"
Mariusz von Oppeln

1 auto -  Renault Scenic I 2,0, 2x SRS, klima, ABS, elektryka, radio,
immobiliser, rok 1999, przebieg 77000 km - pewne, nie walone, servisowane z
salonu
2 auto - Opel Vectra 2,5 V6, 4x SRS, klimatronic, ABS, pelna elektryka, alu,
alarm, zawieszenie sport, rok 1998 - I rej. 1999, przebieg 100 000 km -
servisowane, z salonu

Podobaja mi sie oba auta.
Scenic - bo duzy, rodzinny, wygodny- wystarczajacy silnik
Vectra - wypas odpowiedni, no i silnik, ktorego litrarz mialem okazje
przetestowac w fordzie przez kilkadziesiat tysiecy kilometrow.

Pomozcie!! Z gory dzieki za podpowiedzi.

Piotr

Zasłanianie lamp, ściemnianie ich oraz wszelkie wisiorki na lusterku
karałbym bezwzględnie. Tuning powinien polepszać sprawowanie auta, a nie
pogarszać

Obnizone zawieszenie, sportowe opony i felgi, chylę czoło.
Ale ktoś kto zasłania reflektory przez jakieś atrapy powinien być
ukarany
mandatem. Korek wlewu, choć kiczowy, nie przeszkadza w niczym.
Dodaje tylko
tandety.


Nie wiem, jak dokładnie wyglądają reflektory w takim Oplu, ale
przecież może są okrągłe reflektory i tylko szyba dookoła - w takiej
sytuacji zasłonienie tej szyby w niczym szczególnym nie przeszkadza...

• Zawieszenie działalności gospodarczej
• Zawieszenie Mondeo
• Zawieszki na alkohol
• zbiorniki wody retencyjne
• założenie bloga
• ZDiTM w Szczecinie
• ZK Hrubieszów
• Zakład Karny w Siedlcach
• zasiłek chorobowy z ZUS
• zakładanie gospodarstw agroturystycznych
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• ets2.xlx.pl

	Zawieszenie sportowe	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zawieszenie sportowe