|
znak zakazu palenia
Wy¶wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: znak zakazu palenia |
Temat: Precz z palaczami w blokach!!!!!!!!!!
Wsiadam dziś do windy - a tam smród papierochów, baba jakaś zjeżdżała z psem i paliła. Na klatce schodowej co i rusz czuję dym, a sąsiad-wieśniak wielce był oburzony jak powiedziałam, że nie życzę sobie, przeby przyłaził do mnie na ostatnie piętro palić.
(...) Ja nakleiłem na drzwiach wejściowych naklejkę ze znakiem zakazu palenia. Na większość palaczy klatkowych podziałało. Tylko jedna sąsiadka ma zwyczaj chodzenia po klatce z petem w gębie. Wtedy, gdy ją mijam mówię grzecznie dzień dobry i zaczynam potwornie kaszleć i machać ręką przy twarzy. Babka robi się czerwona. Kilka razy widziałem jak kończyła palić przed klatką zanim weszła. A pomyśleć, że jeszcze rok temu kiepowała niedopałki na klatce lub wyrzucała przez okno. Tez znalazłem na to sposób. Z Kumplem z klatki zebraliśmy niedopałki i wysypaliśmy jej na wycieraczkę (tylko jej kiepy, pali charakterystyczne fajki). I jakoś takoś czyściej w obejściu ostatnimi czasy. Spróbuj z moimi sposobami, może się udać. Powodzenia
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Piętno dla rodziców -palaczy
Użytkownik krzyza@op.pl napisał: | i bardzo dobrze. tytoń też narkotyk. tylko zalegalizowany.
Dlatego wlasnie nie wymaga zejscia do podziemia. I dlatego moge palic kiedy tylko mam taki kaprys, a wy, niepalacy, musicie sie do tego przystosowac. Nie odwrotnie.
Odwrotnie. Przynajmniej tak stanowi prawo. P.S. Najlepsi sa wojujacy niepalacy, ktorzy wsiadaja do przedzialow dla palacych.
Mam w 90% niepalących znajomych i nikt z nich nie zbiliża się do przedziałów dla palących. Nawet pomimo tego że tam są zwykle wolne miejsca, bo nawet palacze nie lubią sie kisić we własnym smordzie, wolą się cisnąć w korytarzu a siedzieć w przedziale dla niepalących.
Jeszcze fajniejsza maja mine ja uslysza NIE na swoja propozycje niepalenia w przedziale. Chyba nadmiar tlenu im mozg wypala, skoro nie potrafia pojac ideogramu, ktory podobno jest zrozumialy na calym swiecie.
Dziwne, ja spotykam tylko palaczy w wagonach dla niepalących (wagonach, korytarz to tez wagon ale nikotyna zabija komórki mózgowe). A wczoraj słodki obrazek. Przystanek - wiata. Na ławeczce, dokładnie pod dużym znakiem zakazu palenia siedziały sobie dwie paniusie i jarały az miło. Do tego dochodza palący w windzie (ideogram 20 na 20cm) i w przedsionku przychodni DZIECIĘCEJ (ideogram i napis) - panie wyglądały na mamusie.
Maddy
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Piętno dla rodziców -palaczy
Dnia 2004-09-13 15:44, Maddy popełnia taki ciąg znaczków: | Jeszcze fajniejsza maja mine ja uslysza NIE na swoja propozycje | niepalenia w przedziale. Chyba nadmiar tlenu im mozg wypala, skoro nie | potrafia pojac ideogramu, ktory podobno jest zrozumialy na calym | swiecie.
Dziwne, ja spotykam tylko palaczy w wagonach dla niepalących (wagonach, korytarz to tez wagon ale nikotyna zabija komórki mózgowe). A wczoraj słodki obrazek. Przystanek - wiata. Na ławeczce, dokładnie pod dużym znakiem zakazu palenia siedziały sobie dwie paniusie i jarały az miło. Do tego dochodza palący w windzie (ideogram 20 na 20cm) i w przedsionku przychodni DZIECIĘCEJ (ideogram i napis) - panie wyglądały na mamusie.
Czyli wniosek stąd taki, że ludzie nie tyle dzielą się na palących i niepalących, co na mądrych i głupich, wychowanych i niewychowanych... A kwantyfikator "bo wszyscy palący to..." można o kant rozbić jak <kwantyfikatorwszystkie kwantyfikatory </kwantyfikator Pozdr, Wojtek
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Piętno dla rodziców -palaczy
Sami popatrzcie co *Maddy* napisała: A wczoraj słodki obrazek. Przystanek - wiata. Na ławeczce, dokładnie pod dużym znakiem zakazu palenia siedziały sobie dwie paniusie i jarały az miło. Do tego dochodza palący w windzie
Duże piętno im.
Pozdrawiam, Krzysiek 'palacz' Kiełczewski
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Gdynia - Dworzec Glowny PKP - palenie papierosow
Marek Witbrot wrote: news PMD napisał(a): | I jeszcze jedno - Polacy niestety mają w poważnej swej większości | tendencję niestosowania sie do jakichkolwiek zakazów/nakazów/uregulowań. | Do wyznaczonego miejsca i tak niewielu będzie chodzić, obawiam się | nauczony doświadczeniem.... I tym różnimy sie właśnie od obywateli na | zachodnich lotniskach, gdzie jak miejsce jest wyznaczone to ludzie palą | w tym miejscu i nigdzie indziej Glupoty opowiadasz. Po prostu, gdy tam zapalisz w innym, niz wyznaczone, miejscu, to zaraz ktos cie przepedzi, a w razie sprzeciwu/braku reakcji zwinie cie ochrona. U nas wystarczy umiescic tak miejsca dla palacych, zeby nie trzeba bylo robic dlugich wycieczek do tych miejsc.
Głupoty opowiadasz. Właśnie na dworcu w Rumii czy Redie (dokładnie nie pamiętam) zwracałem uwagę dwóm panom kolejarzom na peronie, którzy beztrosko i radośnie zapalali sobie nawzajem papieroski stojąc bezpośrednio pod znakiem zakazu palenia... Kto powinien dbać o przestrzeganie zakazów? My POlacy po prostu mamy gdzieś wszelkie zasady i zakazy. Nam zawsze będzi za daleko do miejsca gdzie palić wolno. PMD
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Gdynia - Dworzec Glowny PKP - palenie papierosow
news PMD napisał(a): Głupoty opowiadasz. Właśnie na dworcu w Rumii czy Redie (dokładnie nie pamiętam) zwracałem uwagę dwóm panom kolejarzom na peronie, którzy beztrosko i radośnie zapalali sobie nawzajem papieroski stojąc bezpośrednio pod znakiem zakazu palenia... Kto powinien dbać o przestrzeganie zakazów? My POlacy po prostu mamy gdzieś wszelkie zasady i zakazy. Nam zawsze będzi za daleko do miejsca gdzie palić wolno.
Taa, jasne. A na lotnisku w Monachium to zapewne Niemcy dbaja tak o przestrzeganie zakazow. No chyba ze mowisz o jakims lotnisku lokalnym, bo na miedzynarodowych jest pelno ludzi z calego swiata i jakos nikt nie wedruje z fajka po terminalu. A ty mi tu wyskakujesz z /a bo my Polacy to.../ To nie tak. Jesli na tej stacji (bo dworzec w odniesieniu do Rumii czy Redy brzmi dumnie) nie ma miejsca do palenia to czemu sie dziwic? A przeciez na samym koncu mozna by namalowac linie i podpisac /Tu wolno palic/ - tam i tak nikt nigdy nie stoi. Ale nie- lepiej wyslac SOKistow, zeby troche zarobili na kolej :/
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Ameryka - potęga na zawsze?
Czego Ci brakuje w Ameryce Zapewne brakuje Ci obywateli jawnie kopcacych pod znakiem "Zakaz
Palenia" na lotnisku CDG w Paryzu czy opieprzajacych cie
pracownikow Lufthansy w Monachium. Nie mam czasu ani ochoty
rozwodzic sie na powazne tematy ekonomiczne bo to rozlegly temat
stad tylko te dwa przyklady juz z samych poczatkow wizyty w
Europie, bardzo razace dla kogos przybywajacego z Ameryki.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: czy wolno palić na klatkach schodowych?
Tez mi sie wydaje że nie wolno. Mam podobny problem tyle że nie z sąsiadami, w
moim budynku są oprócz mieszkań biura i interesanci często palą na klatce.
Najgorsze jest to że nie ma tam popielniczki i pety rzucają na parapet :(
prosiłam juz kiedyś aby ustawiono tam przynajmniej popielniczkę ale niestety.
Chyba musiałabym zrobić to sama i pewnie jeszcze ją czyścić. Chyba spróbuję
wywiesić tabliczki ze znakiem zakazu palenia. Może przynajmniej niektórych
powstrzymam.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Prawda, a może fałsz?
Prawda, a może fałsz? W jednej z dyskusji użyto argumentu ciężkiego kalibru:
www.polonica.net/Zydowskie_dzieje_i_religia_Szahak.htm
Przyznaję, że nie mam pojęcia jakie zająć stanowisko. Aż strach cokolwiek
napisać, bo zaraz obrzucą błotem przypinając symbol antysemity.
Skoro w czasie wojny Żydzi nosili opacki z gwiazdą Dawida, to Polacy po wojnie
nie byli gorsi i nakazali Niemcom, Ślązakom i innym za Niemców uznawanym nosić
na rękawie białe opaski z literą "N".
Jakoś cicho o tej formie dyskryminacji i prześladowania.
Pewnie antysemici wzorem znaku zakazu palenia, zatrzymywania się itd. będą
musieli nosić taką samą gwiazdę Dawida, tyle, że przekreśloną.
Tym przydługim wstępem, aby za antysemitę nie zostać uznanym zadaję pytanie:
Jakie dokonania na przestrzeni dziejów mają Żydzi?
Po starożytnych, Grekach czy Rzymianach do dziś mamy nie tylko materialne
pamiątki. A Żydzi?
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Może jakaś kampania edukacyjna? -polana w powsinie
Może jakaś kampania edukacyjna? -polana w powsinie Witajcie!
Już od dwóch lat obserwuję to, co dzieje się na polanie w lesie kabackiem w
sezonie letnim. Mam na myśli palenie ognisk - polana w połowie jest
przedzielona drogą i część południowa to ta, gdzie są wyznaczone miejsca na
ogniska, wiaty i składowane drewno/gałęzie na te ogniska.
Natomiast północna część polany jest przeznaczona raczej na
opalanie/kocykowanie, granie w piłkę, itp. I na tej części jest wyraźny znak,
że po tej stronie jest zakaz palenia ognisk. Taki znak nie jest zresztą
jedyny, są powbijane w ziemię co kilkadziesiąt metrów. I często ludzie palą
ogniska pod takim znakiem właśnie Mam wrażenie, że każdy musi mieć swoje
prywatne malutkie ognisko, bo przecież podejść do obcych ludzi i spytać czy
można się dołączyć do już rozpalonego to hańba/wstyd?
Jak zainteresować tematem media lokalne, typu passa, albo naszą stołeczną?
No i dla wyjątkowo odpornych na informację jakiś patrol straży
miejskiej/leśnej?
Macie jakiś pomysł? Co Wy na to? Widzicie w tym jakiś problem, czy tylko mnie
siÄ™ to nie podoba?
Dysponuję zdjęciami, gdzie pod znakiem zakazu palenia ognisk pieką się na
patykach dorodne kiełbaski
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Nie pal przy mnie!
keri powiedziala... ze palic bedzie. z calym szacunkiem... ale to nie mnie zalezy zeby nie "cuchnac" papierosami....
jesli ci to nie odpowiada.... to moja rada jest dokladnie taka sama jak adamca.
albo zacznij chodzic do knajp gdzie jest zakaz palenia, albo do mc donaldsow.
pale bo lubie i nie zamierzam sie denerwowac ani byc w jakis tam sposob
wyrzucana poza margines wlasnie przez to. i nie jestem zlosliwa... ale
uprzedzam, za kazdym razem kiedy bedziemy sie widzialy.... bede palic... taki
juz moj urok. i zwracanie uwagi raczej nic nie wskora. jesli nie ma znaku
zakazu palenia, to znaczy ze moge to robic. dziekuje za uwage.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Wrocławianie są zadowoleni z siebie i miasta
Wrocławianie są zadowoleni z siebie i miasta Nie palimy? Może, ale na pewno nie na przystankach. Mały deszczyk i
wszyscy palacze myk pod wiatę. Oczywiście nie reagują na prośby o
palenie poza wiatą, a my niepalący nie mamy żadnych argumentów, bo
na przystankach nie widać nigdzie znaku zakazu palenia!
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Nie będzie wolno palić w knajpach? To jużprzesada!
dyskryminacja palących... a czy nie jest tak, że niepalący są dyskryminowani? dlaczego idąc ulicą, czy
stojąc na przystanku mam wdychać smrody jakiegoś chama, który uważa że palenie
to przyjemność? dla mnie nie bardzo. Już nie mówiąc o zaśmieconym mieście
niedopałkami... Dlaczego zamiast usiąść w fajnej knajpie wolę siedzieć w
ogródkach, bo nie śmierdzi tam petami? Od jakiegoś czasu myślę o otworzeniu
knajpy w Krakowie z zakazem palenia. Wydaje mi się, że byłaby pełna...
Kulturalne palenie powinno być normą. Kulturalne, czyli takie, które nikomu
innemu nie przeszkadza. ZresztÄ… sÄ… w Polsce odpowiednie przepisy dotyczÄ…ce
palenia a miejscach publicznych. Szkoda tylko że nie są egzekwowane.
na marginesie. polecam wycieczkę do Urzędu Skarbowego na Grodzkiej. Pełno tam
zakazów dla "petentów", włącznie z zakazem palenia. nie dotyczy to chyba jednak
wszechmocnych urzędników. Panie, kilkuosobowymi grupkami, stoją w korytarzu i
tworzą chmurę dymu tuż pod pokaźnym znakiem "zakaz palenia". pozdrawiam
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Apel do Komunikacji Miejskiej!
Apel do Komunikacji Miejskiej! Chcę zaapelować do ZKM w Płocku, aby zatroszczył się o pasażerów, którzy nie
palą papierosów, ale niestety są narażeni na wdychanie dymu na przystankach.
Czy nie możnaby wywiesić znaku zakazu palenia np. na wiacie. Denerwują mnie
ludzie, którzy czekają na autobus i palą sobie pod wiatą i zmuszają innych do
wdychania dymu.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Pijana wykładowczyni na Wydziale Dziennikarstwa UW
Bylem na tym wykladzie i... Pani dr na zajęcia przyszła pijana nie po raz pierwszy. Egzaminy u niej nie
należą do najłatwiejszych, mówiła o wysokim poziomie na uniwersytecie, nie
wspomniała, że chodzi o wysoki poziom zawartości alkoholu we krwi. Otwierając
sale już po raz drugi nie potrafiła samodzielnie otworzyć drzwi. W czasie
przerwy paliła na korytarzy pod znakiem zakazu palenia. Na wykładzie nie
przekazała nam dużo treści. nabijała się natomiast ze swojej 21 letniej sąsiadki
która rodzi już trzecie dziecko! Co chwilę zasłaniała usta rękami i odbijało się
jej po alkoholu. Egzaminy już niedługo a chyba nikt nie czuł się do nich
przygotowany. Przykra sprawa. Ale stało się tak jak chyba powinno się stać.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Zakaz palenia w knajpach? Nie ma sprawy!
no i w takiej Francji, czy Hiszpanii wszyscy mają go głęboko gdzieś. widok
palaczy stojących bezpośrednio pod znakiem "zakaz palenia" jest w zasadzie
stałym elementem krajobrazu. w Hiszpanii po prostu na knajpach umieścili napis
"tutaj można palić" - pewnie skorzystali z jakiejś luki lub niejednoznaczności w
przepisach.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Straż Miejska w Przemyślu
pewnego dnia siedzimy sobie na centralnym w W-wie i palimy papierosy, no i
podchodzi sokista i do nas: "nie widzicie co tam jest napisane?" - wskazujÄ…c na
pobliski napis "Zakaz palenia"+znak graficzny. Na co mój kumpel: "a co
przeczytać panu?".........................:):)
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Na przystanku szybciej doczekamy się metra niż ...
Myślę,że na początek wystarczyłoby w widocznym miejscu przystanki
komunikacji miejskiej oznakować znakiem zakazu palenia tytoniu.Widok
wiat przystankowych,zwłaszcza podczas deszczu,to jakaś
paranoja.Palacze się tłumnie chowają pod wiatę, a pozostali muszą
albo wdychać smród i truć się albo moknąć.Niejednokrotnie na
zwrócenie uwagi palaczowi,można narazić się opryskliwość albo na coś
gorszego.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Czy palacze myślą?
za szybko poszło
Wkurza mnie bezmyślność i egoizm palaczy. Nie zdają sobie sprawy, że smród jaki
wydzielają jest dla niektórych osób wrażliwszych na zapachy nie do zniesienia.
Od kiedy w moim mieście wprowadzono zakaz palenia na przystankach ,przeganiam
spod wiaty każdego palącego. kuriozum - najczęściej siedzi taki tuż pod znakiem
zakazu palenia i oburza się, że niby czego od niego chcę.
Albo palenie tuż przed wsiąściem do autobusu na dłuższą trasę... Palacz
Å‚apczywie siÄ™ zaciÄ…ga nieraz jeszcze na schodach autobusu, peta rzuca na ziemiÄ™
i szczęśliwy wydmuchuje resztę dymu z płuc prosto w twarz innym pasażerom..
Bleeeeee... Najczęściej to zwyczaj panów. Raz taki usiadł koło mnie i bardzo
chciał ze mną rozmawiać - myślalam, że zwymiotuję bo każde jego słowo to
papierosowy śmierdzący chuch. Przesiadłam się. Palacze- jak już macie mus
zapalenia to potem od razu używajcie gumy do żucia mocno miętowej!! choć trochę
zabije ten smród!
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: emeryci na poczcie...
ja nikomu niczego nie zabraniam. uwazam po prostu ze nasze zycie byloby duzo
latwiejsze gdybysmy go sobie nawzajem nie utrudniali. gdybysmy na przyklad nie
jechali namietnie i dlugo lewym pasem na na dwupasmowce, gdybysmy nie wpychali
wielkich worow ze smieciami do malego zsypu, po czym mieli w dupie to, ze go
wlasnie zapchalismy, gdybysmy nie palili na klatkach schodowych, pod wielkim jak
byk znakiem "zakaz palenia", gdybysmy nauczyli sie parkowac na jednym miejscu
parkingowym a nie na poltora miejsca, czy gdybysmy nie stawali na cala szerokosc
schodow ruchomych. kolejki na poczcie traktuje podobnie.
myslenie o innych nie boli. tobie tez polecam - bo bez tego jestes nikim (jak
slusznie sie nazwales)
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: emeryci na poczcie...
agson napisała:
> ja nikomu niczego nie zabraniam. uwazam po prostu ze nasze zycie
byloby duzo
> latwiejsze gdybysmy go sobie nawzajem nie utrudniali. gdybysmy na
przyklad nie
> jechali namietnie i dlugo lewym pasem na na dwupasmowce, gdybysmy
nie wpychali
> wielkich worow ze smieciami do malego zsypu, po czym mieli w dupie
to, ze go
> wlasnie zapchalismy, gdybysmy nie palili na klatkach schodowych,
pod wielkim ja
> k
> byk znakiem "zakaz palenia", gdybysmy nauczyli sie parkowac na
jednym miejscu
> parkingowym a nie na poltora miejsca, czy gdybysmy nie stawali na
cala szerokos
> c
> schodow ruchomych. kolejki na poczcie traktuje podobnie.
>
Matko! I to też ci emeryci?????
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Hiszpania ... mon Amour ...
aalex_b - jestes jeszcze?? aalex! chociaz twoj post jest strasznie stary;) nie moge powstrzymac sie od
odpowiedzi! podobna historia, podobne wnioski..
powiem w skrocie, bo nie wiem czy ktos jeszcze zaglada do tego watku:
zgadzam sie w zupelnosci z tymi wrazeniami:
1. stadnie wszystko wszyscy zawsze,
2. falszywy-wg mnie-'kult' rodziny, niby te obowiazkowe spotkania na obiady i
sylwestra (unikat w skali europejskiej), a jednoczesnie brak powaznych rozmow
(np. syn z matka: jedno gdera, drugie gdera, nikt sie nie slucha, wszystko
plytkie), totalne lekcewazenie dziadkow (to wlasciwie 'nie rodzina' pomysl
zajecia sie niesprawnym dziadkiem jest traktowany jako kuriozum),
3. gadatliwosc (zamiast powiedziec raz i prosto, to 10 razy to samo i bardzo
kwieciscie), ktora po pewnym czasie meczy; oraz posiadanie silnego wlasnego
zdania i, mimo pozornych dyskusji, nieumiejetnosc zmainy pogladow chocby o jote
(z tym sie wiaze jak zauwazylas to ze 'wszystko co hiszpanskie to najlepsze',
dodam do tego frustrujace i nieudane proby racjonalnego przekonania do innej
(lepszej!) racji nawet w blahych sprawach),
4. gleboko zakorzenione machismo, lekcewazenie kobiet, podzial 'obowiazkow'..
to temat na dlugi wywod, chociaz uwazam, ze w mlodym pokoleniu i wsrod
otwartych ludzi, mozna tego uniknac.
z tym sie zgadzam, ze tak jest, ale oceniam to inaczej:
1. fenomen fiest - to jak szczerze mlodzi i starzy bawia sie, wylegaja z domow,
wlascie w pueblos, mlodzi przebrani w tradycyjne stroje, dumni ze swojego
regionu, kultury, to jest super! pomysl o naszej prowincji, gapieniu sie w
telewizor, przeswiadczeniu, ze tradyjne = obciachowe, braku zainteresowan i
agresji.. fiesty kocham i popieram i zazdroszcze!
2. bary 'oblesne' haha uwielbiam ten klimat, papierki na podlodze znaczace ilu
bylo gosci (duzo smieci=duzo gosci=fajny bar), ten troche ostentacyjny
tumiwisizm, bezstresowosc i relax.. dodam do tego np. palenie papierosow pod
samym znakiem 'zakaz palenia' na lotnisku(!), widze w tym radosc zycia i luz.
fajnie czytac, co napisalas, uwazam to za wnikliwe i trafne (choc jak widzisz
mozemy sie roznic w tego ocenie).
ja bym jeszcze do hiszpanii pojechala, ale z do pracy, bez checi budowania tam
zwiazku.
pozdrawiam!
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: rozbawiÄ™ trochÄ™....
W hotelu Rosija w Moskwie( burzonym powoli) zrobiłem super fotkę: zdjęcie
popielniczki przy windach, ze znakiem: "ZAKAZ PALENIA"...No szok, Tylko
Rosjanie mogli wymysleć...
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Trudności właścicieli psów w Sopocie
Tylko narzekają Z właścicelami psów jest tak jak z palaczami, palą wszędzie i
mają w d... to, że trują wszystkich dookoła. Teoretycznie prawo
zabrania palenia w miejscach publicznych, ale na co drugim
przystanku autobusowym można zobaczyć palącą osobę tuż pod
znakiem zakazu palenia. Mam nadzieję, że im też zaczną wręczać
mandaty. Ale wracając do psów. Ludzie - Trzeba myśleć! Jak ktoś
nie ma miejsca na wybieganie psa (czyt. nie mieszka w domu z
dużym ogrodem albo na wsi tylko w bloku) to niech go nie bierze -
raczej kupcie sobie rybki. Robicie krzywdę temu zwierzęciu. A
potem co mamy? Wypuszczają psa samopas bo oczywiście każdy
piesek jest zawsze niegroźny (taki milutki pitbullek...). A
dochodzi do tego, że ludzie boją się puszczać dzieci bo psy
latajÄ… jak szalone (lepiej dzieci na smycz?!). Nie chodzi o to
że zaraz ugryzie, ale skoczy (być może żeby się przywitać, kto
go tam wie) i albo zniszczy ubranie (psy to straszne niezgraby)
albo przewróci dziewczynkę, która sobie coś złamie itp. Następna
sprawa - idę sobie po trawniczku i trudno tam postawić nogę tak,
żeby nie wejść w psie gówno, nooo to wtedy mnie szlag trafia.
Ale dla właściciela psa jest super, piesek się załatwił na
dworze a nie w domu - podwójna korzyść - nie śmierdzi i nie
trzeba sprzątać, uh! Nie mam psa i jestem w stosunku do nich
neutralny, ale jak widzę takiego właściciela debila (nie wszyscy
właściciele są tacy, niektórzy pilnują swoich pupili), który
puszcze psa i przestaje się nim interesować, najlepiej jeszcze
dużego i bez kagańca to sam mam ochotę zadzwonić po straż
miejską. Więc niech się właściciele nie buntują tylko stosują
siÄ™ do prawa a przede wszystkim NIECH SZANUJÄ„ INNYCH LUDZI,
KTÓRZY NIE MAJĄ PSÓW I ICH NIE LUBIĄ.
pozdrawiam wszystkich, którzy nie lubią włazić w psie gówna :-)
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Drzewo przybite ochroną środowiska
Drzewo przybite ochroną środowiska Dlaczego nikt nie napisze o studentach Ochrony Srodowiska palacych papierosy
i rzucajacych niedopalki na chodnik? Przed budynkiem jest pelno petow, i
dlaczego nikt nie postawi znaku "Zakaz palenia"?
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: znowu palacze
może zapytaj w administracji czy nie można by było postawić znaku zakazu palenia?
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: znowu palacze
"może zapytaj w administracji czy nie można by było postawić znaku
zakazu palenia?" - jedna z palÄ…cych mamuÅ› pracuje w administracji
więc wątpie czy to coś da
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
|
|