Nie myślałeś o założeniu bloga?


Nie

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=60805994

darnok

Myślałeś o założeniu bloga?


Myślałem, że to tutaj.

regent... wrote:
nie błagasz o pomoc?


Nie.
Btw. jak zalozyc bloga?

fata

fata wrote:
regent... wrote:

| nie błagasz o pomoc?

Nie.
Btw. jak zalozyc bloga?


musisz klikać...

fata


--
regent...
(...)

Btw. jak zalozyc bloga?


Jest cała masa możliwości. :)
Chcesz? :)

Jakże przyjemniejsze jest takie życie :)


 Myślałaś nad założeniem bloga? ;p

 Równie szczęśliwego następnego,
 dwutysięcznego szóstego ;)

myslałes o założeniu bloga?


Czemu wyciągasz go z KF'a?

no zobaczcie:

http://blog.pl/a/adduser.php

"Zalety posiadania konta:

1. 15 MB darmowa skrzynka pocztowa
2. możliwość założenia Bloga
3. możliwość aktywnego udziału w Galerii - własny wpis, dodawanie
komentarzy i głosowanie
4. korzystanie z narzędzi GSM
5. darmowe ściąganie plików ze Ściągnika oraz Gronetu.
6. uczestnictwo w życiu Forum
7. udział w programie lojalnościowym Tenbitu"

...czyli mamy wręcz nieograniczone możliwości. Zaraz, zaraz, a w
punkcie pierwszym, to nie pomyłka z tymi megabajtami? Sprawdźmy w
Regulaminie:

"2. Pojemność Konta wynosi 15 MB. Wielkość pojedynczej przesyłki nie
może przekraczać 4 MB."

Ha! Czyli mamy do dyspozycji połać odpowiadającą pudełku dyskietek,
zaś jednorazowo możemy przesłać zawartość ponad 2 dyskietek! Wow.
Jednak na pocieszenie - konto rzeczywiście, wg. punktu trzeciego w/w
regulaminu, oferuje dostęp przez IMAP:

"3. Z Konta można korzystać za pomocą:
systemu pocztowego pod adresem http://poczta.tenbit.pl/
programu pocztowego obsługującego protokół POP3.
programu pocztowego obsługującego protokół IMAP."

PS. Pamiętam, jak zaczynali mając niemal równe parametry z Interią -
na Interii było 12 MB / 4 MB - pamiętam również fascynujący jak na owe
czasy dla młodzieży, którą byłem, program "TenBit" na TVN - i do dziś
dnia z racji miłych wspomnień z tamtego okresu mam u nich konto,
którego używam do formularzy w miejscach niepewnych...  ;-)

| | Tym też wyjaśnij że "są mylnym błędzie":
| |  "http://www.linux.pl/?id=article&kategoria=8&show=340
| | Ależ nie są.
| Patrz! Nie zauważyłem!
| Załóż bloga i idź już sobie!

| To jest to wasze "free as in freedom" czy "free as in free beer" ?
Na prawdę zmień grupę bo robisz tutaj z siebie durnia.


Z tą spacją przed "?" to faktycznie się ośmieszyłem. Choć zauważyłem że
sporo osób tak właśnie pisze w Usenecie i jakoś nikomu to nie przeszkadza.
IMHO to "podkreśla" pytanie, ale oczywiście JEST TO BŁĄD i NIE POWINNO SIĘ
TAK PISAĆ chcąc pozostać w zgodzie z zasadami polszczyzny. W sumie
czepialstwo ze strony mojego adwersarza było niepotrzebne, ale z drugie
strony to powinienem być mu chyba wdzięczny za to że zwrócił mi uwagę na
mój błąd, czego nikt wcześniej nie uczynił-a postuję regularnie od 2005
roku

Chyba był on nadmiernie złośliwy pod moim adresem i chyba nie ma podstaw
bym go teraz przepraszał. Po prostu powinienem zwracać uwagę na to by
przestać naciskać spację na koniec zadawanego pytania, przed wciśnięciem
znaku zapytania. To po prostu weszło mi w nawyk i zachodzi trochę
"automatycznie".

 W kwestii czysto formalnej to wydaje mi się że spacja powinna się znaleźć
w sytuacji gdy używamy zamykającego cudzysłowu na końcu zdania pytającego?

Zdanie:
Czy grywasz w "oczko"?
wg mnie wygląda mniej poprawnie o przejrzyście niż zdanie:
Czy grywasz w "oczko" ?

====

Tyle w kwestii mojego "trolowania" ;-)

Czy po tym co napisałem powyżej muszę "zmieniać grupę" ? ;-)

Mnie NAPRAWDĘ bardzo zaintrygował ostatnio ten fenomen "blokowania" krytyki
systemów Linuksowych w Internecie. No i interesuję się Linuksem, owo
zainteresowanie jakiś czas temu przekroczyło "punkt krytyczny" po którym ot
tak z "dnia na dzień" nie sposób przestać się nim zupełnie interesować.

Czy po tym co napisałem powyżej nadal będę uważany za "trola" który
powinien "założyć bloga" i "zmienić grupę" ?

Pozdrawiam.

ps. właśnie zmieniłem temat wątku.

Dariusz Gasior <f@tenet.plpisze

Mimo wszystko nie moge sie powstrzymac, do zmiany - wszystko!


Wezmę pod uwagę tą propozycję w przyszłości i zmienię wszystko [tzn cały
lajałt].

A swoja droga trzeba bylo sobie zalozyc bloga na www.blog.pl  mniej by Cie
to pracy i wysilku kosztowalo.

A co do zawartosci tematycznej, czy raczej merytorycznej - nie wnosi nic
nowego...
artykuly pisane nieciekawie, nijako - nie moglem sie przekonac zeby przez
ktorys z nich przebrnac od poczatku do konca.
mowisz to wszystko co zostalo juz powiedziane.


Nie przebrnąłeś od początku do końca, bo ta tematyka Cię nie interesuje. Nie
wierzę Ci, że zobaczyłeś do wszystkich tytułów - raczej do tych z
index.html. Tak czy inaczej - jak można twierdzić, że piszę o czymś, co
zostało już powiedziane, gdy nie przeczytało się wszystkiego do końca. To
nie jest fair.
Fakt, że nie powinienem poruszać tematów "polityka" oraz "terroryzm", bo
tego jest po prostu za dużo, ale nie mogę ominąć tak przełomowego okresu w
dziejach ludzkości i w historii Polski.

Co do bloga - mnie to nie rajcuje - blog nadaje na innych falach. Ja
kondensuję myśl - to co piszą tysiące w portalach tego typu, ja napiszę w
kilku zdaniach. Być moze to bałwochwalstwo, ale wrzucanie MZI do wora z
blogiem jest nieporozumieniem. Zobacz inne teksty z MZI niż te ujęte na
index.html

Napiszę jeszcze coś, zupełnie nie związanego z twoją odpowiedzią na mój
post - wszyscy Polacy (z politykami typu Lepper na czele) jakoś ponad swoją
mierność nie próbują się wybijać, a sypią jak z rękawa, że teksty mierne, że
zostało powiedziane, że kolory są ochydne, że gospodarka jest do bani, że
ludzie są wredni, że świat jest zły, że wszyscy są głupi i bezmyślni...
ehh... narzekanie to poniekąd nasza narodowa cecha.

Gdzie ona sobie zalozy bloga czy cos co bloga przypomina to nasz
sprawa.


Dosyć specyficznie reagujesz na zyczliwe sugestie :-

poczulem ostatnio potrzebe wewnetrznej ekspresji ;) i postanowilem zalozyc
bloga.[..]


po co Ci blog, i tak tego nikt nie czyta :)
chcesz sobie ulżyć to pisz do pliku txt na swoim dysku :|

Kibel z Lukowa ...


Móglbys zalozyc bloga na ten temat? Powaznie, wpadne od czasu do czasu
poczytac.

n

zastanawiam sie, czy zmobilizowane do "znicza" sily pojawia sie na
dzisiejszym party? :))


Myślę,że trzeba założyć bloga na ten temat. ;)

Na tyle małej, że narzekając publicznie nie powinienem wchodzić w żadne
szczegóły, bo zbyt wiele osób zorientowałoby się, o kim konkretnie jest
mowa.

Ale czasami człowiek musi, bo stężenie tlenu we krwi za bardzo mu spada.

Jestem - z wykształcenia - inżynierem. Mam inżynierską mentalność. Moje
obecne miejsce pracy to koszmar inżyniera, Dilbert w wydaniu dosłownym. Mamy
na ścianach paski z tegoż, które każą nam podejrzewać, że ktoś z nas zna
autora osobiście i mu referuje konkretne zdarzenia z życia firmy.

Chętnie bym ponarzekał na konkretne sytuacje, ale musiałbym założyć blog, bo
za dużo tego. Założyć blogu nie mogę, bo branża za mała.

Ale zaraz się uduszę.

Pracuję w szerokopojętej branży informatycznej. Tworzymy oprogramowanie w
kilkunastoosobowych zespołach. Są pewne określone, ogólnie przyjęte zasady
pracy w takich przypadkach. Takie jak przygotowywanie projektu przed
przystąpieniem do właściwej produkcji. Dla jasności: taki projekt jest
kilkuwarstwowy. Najniższa wartwa jest ściśle techniczna, ale najwyższą
zrozumie nawet pracownik działu marketingu.

Dziś przyszedł do zespołu Ważny Osobnik. Na tyle Ważny, że może żądać - i
żąda - licznych zmian. W związku z tym - następująca wymiana uwag:

Zespół: Ważny Osobniku, to, czego żądasz, kłóci się z projektem. Wysłaliśmy
ci wcześniej e-mailem projekt do przeczytania i zatwierdzenia.

[krótka przerwa na wzrost napięcia przed puentą.]

Ważny Osobnik: Ja nie czytam takich rzeczy.

Zamierzam dziś udać się do odpowiedniego przybytku i uiścić podatek od
głupoty. Przewidywana kumulacja to cztery miliony, w sam raz na jeden
nieduży projekt z mojej branży. Tak, znam rozkład prawdopodobieństwa, umiem
policzyć wartość oczekiwaną nagrody. Nadal uważam, że się opłaca.

Pozdr.

Pietnuje tych, ktorzy chca wszystkich traktowac swoja miara. Pragnacych  
wszystkich cywilizowac, obalac tyranow, utrwalac demokracje.  
Uszczesliwiajacych na sile, a pozniej zdziwionych brakiem zrozumienia.
Muzulmanie sa od nas inni kulturowo. I juz: nic na to sie nie poradzi.  
Ich innosc nalezy innosc szanowac, a nie na sile narzucac im wlasne  
standardy. Wolnosc slowa? Jasne. Ale z poszanowaniem innych.


Możesz mieć albo wolność slowa albo poszanowanie innych. Wolność słowa to  
taki wynalazek, który istnieje po to, by można było wyrażać opinie  
niepopularne, kontrowersyjne i uderzające bezpośrednio w czyjś system  
wartości, niezależnie od dobrego samopoczucia osoby, której wartości równa  
się z ziemią. Jedyną granicą jest napisanie nieprawdy i tylko za to winno  
się odpowiadać. Opinie nie uderzające w niczyje przekoniania nie  
potrzebują wolności słowa i właśnie dlatego jest ona bezpośrenio powiązana  
z prowokacją i przekraczaniem granic.

Nie dawaj, proszę, jakichś idiotycznych przykładów typu "a co byś  
powiedział na karykaturę JP2". Nic bym nie powiedział, olałbym durnia  
który ją stworzył i olałbym gazetę, która ją opublikowała. Chyba, że  
rysunek nie uderzałby w samą osobę JP2 lecz w jakieś rzeczywiście  
kontrowersyjne czy głupie zachowanie katolików. Mógłbym też założyć blog,  
protestować w mediach, zorganizować pokojową demonstrację i popiętnować  
sytuację na Pręgu. Taka jest moja władza jako konsumenta i obywatela i tak  
się wyraża opinie w sposób cywilizowany. Podpalanie ambasad, wymachiwanie  
AK-74, nawoływanie do masowych mordów, próba dyktowania z innego  
kontynentu co europejskie gazety mogą drukować, a czego nie mogą, do  
cywilizowanych metod nie należą. Zgadzam się tylko z jednym elementem tego  
protestu: z bojkotem duńskich produktów. To był sposób cywilizowany. Nic  
nie powiem też na palenie flag, choć uważam że ten sposób protestu  
przysługuje przede wszystkim obywatelom kraju, którego flaga płonie. Ci,  
którzy używają metod niecywilizowanych i nawołują otwarcie do przemocy,  
niech łaskawie stulą pyski bo widać nie rozumieją, o co chodzi w naszym  
kręgu kulturowym.

jeden kurwuje przy mnie, bo mu gorąco
drugi zapomniał, że uczucia zostawia się przed progiem

zyga


A trzeci o założeniu bloga?

już nie taki rzutki w miotaniu obelg pod adresem posłów domagających się
komisji śledczej w sprawie Olewnika i tajemniczych 'samobójstw'.


Kogo to obchodzi ty debilu? Nie możesz sobie założyć bloga?

Re to: | [Mon, 25 Jul 2005 22:51:04 +0200]:

Pytanie: gdzie najlepiej założyć bloga?


ownlog.com ;) Mi tam sie podobal :)

Kira

każdy ma prawo mieć swoje zdanie - polecam też założyć bloga


ojej, a cytowac to juz nie uczyli w szkole?

Przykro mi, że w obliczu tak ważnych wydarzeń, jakie w tej chwili
dzieją się na naszych oczach, niektórzy ludzie nie są w stanie
powstrzymać swojej upierdliwości i czepialstwa.


Może dlatego, że te wydarzenia "dzięki" dziennikarzom faktycznie dzieją się
niemal na naszych oczach i niektórzy mają już po prostu szczerze dość. Pół
biedy, że pojawił się jeden wątek. Ale są już kolejne dwa i dam głowę, że na
tym się nie skończy.

Jednak pisanie "NTG" w przypadku wątku o Papieżu jest ciutkę nie na
miejscu.


Jest na miejscu. Naprawdę nie każdy, kto przychodzi na tę grupę, ma ochotę
TAKŻE TU natykać się na te smutne wiadomości i czyjąś mniej czy bardziej
fałszywą rozpacz. I w dodatku w ilościach hurtowych. Czy tak trudno to
zrozumieć i uszanować?

Nie jestem zbyt religijna, nie pałam wielką sympatią do
instytucji Koscioła, ale nie ulega wątpliwości, że w tej chwili
odchodzi od nas Człowiek Wielki, nie tylko dla katolików, ale wręcz
dla całego świata i jest to sytuacja po prostu INNA.


I dlatego trzeba doprowadzać do groteskowej sytuacji, w której niektórzy będą
się bali otworzyć lodówkę?
Naprawdę mało Ci tego, co zrobiły i nadal robią z cierpienia Papieża media?
Bo ja osobiście czuję się zażenowana tym, co widzę w TV. Niemal studio
festiwalowe. Brakuje tylko sondaży sms'owych :-/

Może nie mają się z kim podzielić takimi
myślami w realu i chociaż tutaj chcą wyrazić swój smutek?


PRT to nie jedyna grupa w usenecie.
Swój smutek można przeżywać w paru innych, bardziej adekwatnych miejscach
albo założyć bloga.

Może dlatego ciężko Wam zrozumieć kogoś, kto ma życie
wewnętrzne na poziomie ciut wyższym niż rozwielitka.


Rozumiem, że moje życie wewnętrzne jest na poziomie rozwielitki? Tylko
dlatego, że nie ronię rzewnych łez gdzie tylko się da i uważam, że publiczne
wylewanie swoich żali na grupie do tego nie przeznaczonej jest NTG. Nawet
jeśli te żale dotyczą BARDZO poważnej sprawy (bo dotyczą - co do tego chyba
nikt nie ma najmniejszych wątpliwości)

[ciach]

Czy możesz z laski swojej zmienić grupę albo założyć bloga?
Tu naprawdę nikogo nie interesują Twoje żałosne wypociny.

M.

• założenie własnej firmy
• założenie fundacji
• Zakład Karny w Rawiczu
• Zadar Chorwacja
• Zakłady Tłuszczowe Kruszwica
• Zabrze Magistrat
• zadania NATO
• zasiłek chorobowy z ZUS
• Zegarki Casio G-Shock
• ZEZWOLENIE na budowę
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• amed.keep.pl

	założenie bloga	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: założenie bloga