To cos jak obecnie na rynku mieszkan. developerzy potrafia sprzedac caly
budynek, w miejscu, gdzi enie ma jeszcze nawet pozwolenia na budowe.
Moja znajoma niedawno o malo co nie kupila mieszkania na 6-tym pietrze,
w 4-ro pietrowym budynku, który być może jednak bedzi emial 6 pieter
(dev. nie dostal pozwolenia na 6-coi pietrowy, a tylko na 4-ro, jednak
odwolywal sie a... mieszkania na 5 i 6 sprzedawal).

Jeszcze inna to kłopoty z logiką. Sprzedawca pisze 'po 24 listopada'.
Znaczy to, że równie dobrze może wysłać w lutym czy marcu następnego
roku, a wielu kupujących jakoś sobie z tego sprawy nie zdaje.

To cos jak obecnie na rynku mieszkan. developerzy potrafia sprzedac caly
budynek, w miejscu, gdzi enie ma jeszcze nawet pozwolenia na budowe.
Moja znajoma niedawno o malo co nie kupila mieszkania na 6-tym pietrze,
w 4-ro pietrowym budynku, który być może jednak bedzi emial 6 pieter
(dev. nie dostal pozwolenia na 6-coi pietrowy, a tylko na 4-ro, jednak
odwolywal sie a... mieszkania na 5 i 6 sprzedawal).


Dobre. I tragiczne jednocześnie.
Ja mój parter przynajmniej zadatkowałam w momencie, kiedy ściany miały
1,5 m :))

Przykładowe odległości:
- Gorzów Wlkp. 40km,
- Szczecin 80km,
- Kostrzyn (granica) 80km.

Wszystkie media przy ulicy:
- woda
- prąd
- gaz
- telefon
- kanalizacja

Zdjęcia tutaj: http://www.icpnet.pl/~miles/pelczyce/

Działka jest w kształcie prostokąta o wymiarach 25x40 metrów, ze spadkiem w
stronę jeziora. Bezpośredni dostęp do czystego i dużego jeziora Pełcz (7km
długości).

Cena wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę 60000 złotych.

Kontakt telefoniczny: (095) 7321554 E-mail: mi@plusnet.pl

pozdrawiam

Witam
We wsi Lędziny pod Opolem ma powstać duża świniarnia, która będzie wylewała gnojowicę na okoliczne
pola (w pozwoleniu na budowę ma to zagwarantowane !!). Z uwagi na to, że jest to teren rekreacyjny
(ścieżki rowerowe) potrzebny jest kontakt do jakiejś organizacji ekologicznej aby pomogła zwalczyć
tą inwestycję.
Sprawa jest w miarę poważna więc bardzo proszę o powstymanie się z niewybrednymi komentarzami.

pozdrawiam


1. Liga Ochrony Przyrody 45-368 Opole, ul. Ozimska 55 - woj. opolskie tel. 077 453 69 41
2. Polski Klub Ekologiczny http://www.ekoklub.wroclaw.pl/index3.php?link=l06
3. Federacja Zielonych http://fzgo.eko.org.pl/new/

pozdro

Biggie

Jak dorosniesz, to pogadamy.


Jasne ... szalenstwem i glupota tego swiata jest wlasnie to, ze rzeczy
takie jak wolnosc staja sie przedmiotem dyskusji i wprawek
filozoficznych dla studentek.
To nie ja, to Ty potrzebujesz dorosnac, a raczej wyrosnac z tej komuny.
Amerykanin nigdy nie pozwoli zewidencjonowac samego siebie dlatego nie
ma dowodow osobistych - w Polsce natomiast nikogo nie dziwi wymog
uzyskania pozwolenia na budowe garazu na _wlasnej_ posesji. Roznica w
odczuwaniu i postrzeganiu jest kolosalna.

Użytkownik Korben <k.dal@wp.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfqm89$dm@atlantis.news.tpi.pl...

Dolores napisał(a):

| Jak dorosniesz, to pogadamy.

Jasne ... szalenstwem i glupota tego swiata jest wlasnie to, ze rzeczy
takie jak wolnosc staja sie przedmiotem dyskusji i wprawek
filozoficznych dla studentek.
To nie ja, to Ty potrzebujesz dorosnac, a raczej wyrosnac z tej komuny.
Amerykanin nigdy nie pozwoli zewidencjonowac samego siebie dlatego nie
ma dowodow osobistych - w Polsce natomiast nikogo nie dziwi wymog
uzyskania pozwolenia na budowe garazu na _wlasnej_ posesji. Roznica w
odczuwaniu i postrzeganiu jest kolosalna.


Widzisz, jak Cie zgasil?
Ty mu o dorastaniu, a on o bezsensie posiadania dowodow osobistych....
Nie wie biedaczek, ze w jego wypadku nie tylko dowod osobisty, ale takze
odcinek otrzymanej emerytury nie pozwoli okreslic go jako czlowieka
dojrzalego...;)))

Almar

| Jak dorosniesz, to pogadamy.

| Jasne ... szalenstwem i glupota tego swiata jest wlasnie to, ze rzeczy
| takie jak wolnosc staja sie przedmiotem dyskusji i wprawek
| filozoficznych dla studentek.
| To nie ja, to Ty potrzebujesz dorosnac, a raczej wyrosnac z tej komuny.
| Amerykanin nigdy nie pozwoli zewidencjonowac samego siebie dlatego nie
| ma dowodow osobistych - w Polsce natomiast nikogo nie dziwi wymog
| uzyskania pozwolenia na budowe garazu na _wlasnej_ posesji. Roznica w
| odczuwaniu i postrzeganiu jest kolosalna.

Widzisz, jak Cie zgasil?
Ty mu o dorastaniu, a on o bezsensie posiadania dowodow osobistych....
Nie wie biedaczek, ze w jego wypadku nie tylko dowod osobisty, ale takze
odcinek otrzymanej emerytury nie pozwoli okreslic go jako czlowieka
dojrzalego...;)))


Nie badz okrutny:((( Nie odbieraj czlowiekowi zludzen...
Moze i glupi, ale niech wierzy, ze dojrzaly, ze madry,
ze zaposiada poglady, ktore maja jakakolwiek wartosc....
Bedzie w pracy bardziej wydajny i moze jakos zarobi na nasza
emeryture...:))PPPP

o czym mówią koledzy? chciałem przykręcić 3 m maszt do
komina i na nim umieścić parę antenek, a ponoć nie wolno...
czy ktoś coś wie? widzę, że w okolicy dużo osób ma wysokie
maszty i na nich antenki, a jakoś chyba nikt się ich nie
czepia...


Z tego co się orientuję to masz do 3m wysokości ponad obrys budynku nie
wymaga żadnego zezwolenia ani zgłoszenia w wydziale budownictwa. Jeśli
chcesz maszt ponad 3 m to musisz to zglosić i czekasz 30 dni na ewentualny
sprzeciw. Jeśli nic takiego nie nastąpi to możesz stawiać.
3 m to wysokość całej konstrukcji a nie tylko rury :)
Te zasady dotyczą stawiania masztów na juz istniejących obiekatch.
Inaczej ma się sprawa z budową masztu od zera - tu już konieczne są
pozwolenia na budowę, projekt itp.
Oczywiście sa sposoby omijania ww przepisów :)

pozdrawiam
Piotr

3 m to wysokość całej konstrukcji a nie tylko rury :)
Te zasady dotyczą stawiania masztów na juz istniejących obiekatch.
Inaczej ma się sprawa z budową masztu od zera - tu już konieczne są
pozwolenia na budowę, projekt itp.
Oczywiście sa sposoby omijania ww przepisów :)


Prosze rozwin temat. Chyba czeka mnie taka zabawa, a chcialbym to
maksymalnie uproscic.

./nikT

przecierz to pasmo uwolnione, nie trzeba żadnych pozwoleń...


Prawidłowa riposta to: Osbridge 5gi to jedyne z nielicznych urządzeń
które _ma_ certyfikaty na pasmo 5 Ghz.

Kryptoreklama: Na osbridge.pl są skany :)

a co do ceny to 2x 5Gi to jeszcze nie wszystko, jeśli problem jest typu:
połączyć 2 budynki parterowe a między nimi 9 km lasu to dodać należy
jeszcze cenę zrobienia choćby masztów, nie mówiąc już o papierkologi
typu pozwolenia na budowę (bo masztem 3m to wiele się na ~10 km nie
zdziała).  

kd.

| przecierz to pasmo uwolnione, nie trzeba żadnych pozwoleń...

Prawidłowa riposta to: Osbridge 5gi to jedyne z nielicznych urządzeń
które _ma_ certyfikaty na pasmo 5 Ghz.


Tsunami też ma certyfikat, a nie słyszalem od CLBT że nagle go straciło.
W każdym mąć razie oba rozwiązania polecam :-)

a co do ceny to 2x 5Gi to jeszcze nie wszystko, jeśli problem jest typu:
połączyć 2 budynki parterowe a między nimi 9 km lasu to dodać należy
jeszcze cenę zrobienia choćby masztów, nie mówiąc już o papierkologi
typu pozwolenia na budowę (bo masztem 3m to wiele się na ~10 km nie
zdziała).


bez optyki na 9km to już jest trudne wyzwanie, nie mówie że nie da rady, ale
zawsze ja traktuje to indywidualnie.
Faktycznie koszty masztów żeby przejśc ponad lasem sa dość duże, ale
bynajmniej nie było jasnej informacji o takiej niedogodności, więc pomine to
w dalszych rozważaniach.

Tzn? Czekałeś 60 dni i nadal nie było reakcji?


czekałem??   hahah  60 dni sie z nimi goniłem, obiecanki cacanki, kupe
formalności, papierów, spoxnień, potem znowu te same papiery by na koniec
stwierdzić że jeszzce raz te same papiery a już na sam koniec przeszli
samych siebie:  Decyzja o pozwoleniu na budowe nieważna :)

osiedle sie buduje, inne banki wesoło kredytują, nawet multibank ma tam
jakis kredyt :)

olewam ich chwilowo, pewnie refinansowy u nich wezme jak juz papiery
wszystkie pozałatwiam...

Piterson wrote:

Wiesz, ostatecznego kosztorysu jeszcze nie mam, poki co potrzebuje na
dzialke 100k, a pozniej troche potrwa, zanim zalatwie formalnosci,
dokumentacje, zdecyduje sie na projekt, wiec bede potrzebowal jeszcze miedzy
200-300k. Jednak na walute musze sie zdecydowac juz teraz...


Zaraz zaraz, nie masz nawet projektu jeszcze, a wiec rowniez nie masz
pozwolenia na budowe i paru innych papierkow, a chcesz brac kredyt na
budowe? O ile wiem to w zadnym banku nie dostaniesz kredytu na budowe
bez prawomocnego pozwolenia na budowe. Na poczatek bedziesz musial wziac
na sama dzialke a potem drugi kredyt na budowe lub podwyzszenie kwoty
pierwszego.

Jarek

| Wiesz, ostatecznego kosztorysu jeszcze nie mam, poki co potrzebuje na
| dzialke 100k [..]
Zaraz zaraz, nie masz nawet projektu jeszcze, a wiec rowniez nie masz
pozwolenia na budowe i paru innych papierkow, a chcesz brac kredyt na
budowe? O ile wiem to w zadnym banku nie dostaniesz kredytu na budowe bez
prawomocnego pozwolenia na budowe. Na poczatek bedziesz musial wziac na
sama dzialke a potem drugi kredyt na budowe lub podwyzszenie kwoty
pierwszego.


Tak dokladnie jest, czyli ogolnie bedzie to ten sam kredyt, ale pozniej po
dostarczeniu dodatkowych papierkow jego kwota wzrosnie. Nie zmienia to
faktu, ze walute musze wybrac teraz... :-/

Pozwolenie na budowe jest prawomocne, gdy jest
na nim pieczatka o ostatecznosci decyzji.
A jak jest w przypadku gdy bylo odwolanie od
pozwolenia na budowe?
Developer twierdzi, ze wtedy nie ma pieczatki na
pozwoleniu na budowe, tylko papier o umorzeniu
postepowania odwolawczego (z klauzula ze decyzja
jest ostateczna) - ten papier mam i zlozylem do
bankow wraz z wnioskiem kredytowym.
Jednak banki (Fortis i Nordea) zadaja tej pieczatki
(jako warunek udzielenia kredytu).

Wie ktos moze na 100% jak to jest?

Z gory dziekuje.

| Pozwolenie na budowe jest prawomocne, gdy jest
| na nim pieczatka o ostatecznosci decyzji.

Bank budujesz ;-)

*


Przepraszam, ale nie rozumiem?
Biore kredyt na kupno mieszkania od developera.
Banki chca miec pieczatke na pozwoleniu na
budowe, developer twierdzi ze jej nie moze byc
bo bylo odwolanie.
Chce wiedziec kto ma racje - czy wymusic na
developerze uzyskanie pieczatki czy na bankach
przyznanie kredytu bez niej.

Andrzej napisał(a):

Pozwolenie na budowe jest prawomocne, gdy jest
na nim pieczatka o ostatecznosci decyzji.
A jak jest w przypadku gdy bylo odwolanie od
pozwolenia na budowe?
Developer twierdzi, ze wtedy nie ma pieczatki na
pozwoleniu na budowe, tylko papier o umorzeniu
postepowania odwolawczego (z klauzula ze decyzja
jest ostateczna) - ten papier mam i zlozylem do
bankow wraz z wnioskiem kredytowym.
Jednak banki (Fortis i Nordea) zadaja tej pieczatki
(jako warunek udzielenia kredytu).

Wie ktos moze na 100% jak to jest?


Uważam, że deweloper powinien przysteplować w starostwie decyzję
pozwolenia na budowę o jej prawomocności. I w starsotwie nie powinni
robić z tego problemu. Postanowienie o umorzeniu postępowania
odwoławczego pownie będzie potrzebne deweloperowi do
podpieczętowania pozwolenia na budowę. Może deweloper jest trochę
leniwy?

Idź do wydziału architektury jakiegokolwiek starostwa powiatowego i
zapytaj o to samo. Urzędnicy robią to na codzień. Lub zapytaj
znajomoego prawnika, najlepej w tej specjalności.

Powodzenia,
MARIO

Witam,

Jak to z tym odliczaniem jest?
Kupiłem mieszkanie (rynek pierwotny), jest to moja pierwsza nieruchomość,
wziąłem spory kredyt na hipotekę - słyszałem że odsetki od takiego kredytu
mogę odliczać co roku od dochodu (w zeznaniu rocznym). Ile w tym prawdy,
jak
to w rzeczywistości wygląda?
I jeszcze jedno: kredyt wzięty w CHF.

Dziękuję za każdą odpowiedź.
KW

Czy mieszkanie masz juz oddane? Masz na niego akt notarialny?


------mieszkam w nim już od kilku dni. Aktu nie mam, tylko umowę pomiędzy
mną a spółdzielnią (właśnie wczoraj założyli mi w sądzie KW na ten lokal

Odsetki mozna odliczac w sytuacji jesli od pozwolenia na budowe(a
wlasciwie
od konca roku w ktorym wydano pozwolenie na budowe) do zakonczenia
inwestycji nie minelo wiecej niz 3 lata.


------tu kwestia wygląda tak: mieszkanie jest z roku 1992; cały czas budowy
wynosił ok. 2 lata. Kupiłem je w maju, bo od kwietnia br spółdzielnia na
mocy postanowień sądowych znów stała sięwłaścicielem mieszkania (stad rynek
pierwotny, chociaż mieszkanie nie nowe)

Odsetki mozna chyba dopiero po podpisaniu aktu notarialnego, ale mozesz
odliczyc wszystkie odsetki od rat ktore zaplaciles wczesniej.


------- kredyt dopiero zaczynam spłacać.

Chyba troszkę więcej wyjaśniłem. I jak teraz to wygląda?

Chyba troszkę więcej wyjaśniłem. I jak teraz to wygląda?

Na dniach podpisuje umowe kredytowa.
Za 2 m-ce bede mial wazny aneks do pozwolenia na budowe - powiekszenie
budynku.
Jak to najlatwiej i najtaniej zalatwic z bankiem? Kasy wiecej od banku nie
potrzebuje, zwiekszy sie tylko powierzchnia uzytkowa budynku.
Jakis aneks do umowy? Beda problemy?

Pozdrawiam
Mel Udall

Przy WZiZT i pozwoleniu na budowę problemu nie było (tzn. pozwolenia
jeszcze nie mam - ale pytałem i urzędnik przyjmujący wniosek problemu nie
stwierdził), ale zastanawiam się, czy bank nie będzie z tego powodu robić
problemów - czy ktoś miał może podobną sytuację? Podstawowe pytanie brzmi
oczywiście - w której księdze zostanie wpisana hipoteka.

Jest osiedle domow (jednorodzinne, blizniaki, male czterorodzinne).
Kazdy ma swoja dzialke lub udzial (jest hipotecznym wlascicielem).
Wydzielono dzialki drogowe (na drogi wewnetrzne), w ktorych kazdy ma
udzial proporcjonalny do wielkosci swojej dzialki. Istnieje
stowarzyszenie (zarejestrowane w KRS), do ktorego nalezy wiekszosc
wlascicieli dzialek, a ktore prowadzilo inwestycje uzbrojenia osiedla
w media. Pozostaly kwestie wykonczeniowki (polbruki, ogrodzenie),
ktore finansowo sa najbardziej bolesne.

Mozna oczywiscie skladac sie na to jakimis kwotami i stopniowo zbierac
kapital, ale byc moze prosciej bedzie wziac kredyt, ktorego
zabezpieczeniem bylaby np. hipoteka na dzialkach czlonkow
stowarzyszenia, a samo stowarzyszenie byloby biorca kredytu jako
posiadacz pozwolenia na budowe infrastruktury wspolnej. Mowimy o
kwocie rzedu 1-1,2 mln zl. Pekao i Multi odmowily. Czy sa jakies
banki, ktore moglyby byc zainteresowane takim przedsiewzieciem?

Pozdrawiam
krisfm

Mozna oczywiscie skladac sie na to jakimis kwotami i stopniowo zbierac
kapital, ale byc moze prosciej bedzie wziac kredyt, ktorego
zabezpieczeniem bylaby np. hipoteka na dzialkach czlonkow
stowarzyszenia, a samo stowarzyszenie byloby biorca kredytu jako
posiadacz pozwolenia na budowe infrastruktury wspolnej. Mowimy o
kwocie rzedu 1-1,2 mln zl. Pekao i Multi odmowily. Czy sa jakies
banki, ktore moglyby byc zainteresowane takim przedsiewzieciem?


A czy stowarzyszenie ma zdolnosc kredytowa? Czy dzialki sa jego
wlasnoscia czy jego czlonkow?

Zastanawiam się, czy jest bank który daje kredyt na działkę i budowę domu
w jednym 'pakiecie'? Fakt, że można najpierw wziąść kredyt na działkę a
później na dom, ale może istnieje inny sposób?

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.


Taki kredyt jest mozliwy, jednorazowo.
Kredyt taki bylby wyplacany w transzach i pare rzeczy dodatkowych zapewne
zostaloby w umowie zawarte.

Np. Od zakupu dzialki (tu: wyplata pierwszej transzy) jakis czas, nie
dluzszy pewno niz kilka miesiecy na uzyskanie ostatecznego pozwolenia na
budowe, potem czas na budowe wg harmonogramu i kosztorysu (kolejne transze),
powiedzmy kilkanascie miesiecy, potem po zakonczeniu budowy (tu zaczyna sie
splata kapitału) ok. 6 m-cy na uzyskanie decyzji o dopuszczeniu do
uzytkowania budynku.
Takie cos moze byc klopotliwe ze wzgledu na czas zalatwiania spraw
urzedowych. I mozna sie na jakichs terminach wysypac, wtedy aneksy do umowy
itp. itd.

Pozdrawiam
-----------------------------------
BN
www.adekus.pl
www.dom.adekus.pl
www.auto.adekus.pl

Jeśli myślisz o budowie domu, lepiej nie zwlekaj z decyzją, bo w
przyszłym roku to przedsięwzięcie może być trudniejsze i... droższe!

Najpewniej skumulują się dwa czynniki mogące zniechęcić do
inwestowania: wzrośnie z 7 do 22 proc. stawka podatku VAT na materiały
budowlane (z chwilą przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej)
oraz ostatecznie wygasną tzw. plany zagospodarowania przestrzennego
sprzed 1995 r. To właśnie na podstawie tego typu planów wydawane są
pozwolenia na budowę.
http://www1.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,1317881.html

Najpewniej skumulują się dwa czynniki mogące zniechęcić do
inwestowania: wzrośnie z 7 do 22 proc. stawka podatku VAT na materiały
budowlane (z chwilą przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej)
oraz ostatecznie wygasną tzw. plany zagospodarowania przestrzennego
sprzed 1995 r. To właśnie na podstawie tego typu planów wydawane są
pozwolenia na budowę.


Zmieni się prawo budowlane, wprowadzą płatne kontrole.
Na dzień dzisiejszy spłukany inwestor będzie musiał wydać ok 1900zł za "kontrolę" odbiorczą budynku.
Grzegorz

Uwaga dodatkowa:
od ostatniego "ogniwa" (osoby która będzie mogłą zlikwidować książeczkę
odbierając premię) wymaga się:
- aktualnego pozwolenia na budowę
- aktualnego odpisu z księgi wieczystej działki
- oświadczenia kierownika budowy o stopniu zaawansowania budowy (że minimum
20%).
To oczywiście, jeśli likwidujący buduje dom.
Nie wiem co jest wymagane, gdy kupuje mieszkanie.

Jarek

Witam Grupowiczów.

Czy ktoś może mi doradzić.

Jak inwestować w nieruchomości i zarabiać na nieruchomościach więcej niż
przyrost tej nieruchomości w czasie ?
  Będę wdzięczny za podpowiedzi.


Zawodowcy nie kupują nieruchomości po cenach rynkowych - lecz od tych,
którzy mają akurat problem i muszą sprzedać.

Np. Ty miałbyś ziemię, na którą wziąłeś kredyt - ale nie dostajesz
pozwolenia na budowę z przyczyn formalnych acz usuwalnych.

Ten, co od Ciebie chce kupić wie, jaki koniak pije ten, kto może tą
przyczynę formalną usunąć/zinterpretować.

Sprzedajesz, by pozbyć się kredytu, za dwa tygodnie przychodzisz na
"swoje" - a tam właśnie ruszyła budowa.

Prawdziwi profi kupują od Ciebie za Twoje pieniądze - np. Pan mi
sprzeda, ja wezmę kredyt na hipotekę i wtedy zapłacę Panu resztę.

Albo nie dostanę kredytu - i nie zapłacę, a w międzyczasie sprzedam.
Tego oczywiście nie mówią.

Zawodowcy sprzedają, gdy akurat jest koniunktura - tj. gdy np. rząd
dłubie w podatkach, wszyscy myślą, że to "oststni moment" - i kupują,
jak leci.

Można też zarobić, gdy wiesz, co będzie na danym gruncie - i wiesz to
tylko Ty i urzędnik państwowy, od którego to wiesz.
Kupujesz ziemię, za tzw. "psi chuj" - i nagle się okazuje, że miałeś
wizję, bo się plan uchwalił i cośtam.

Pzdr: Witek

Czy którys z banków udziela kredyt hipoteczny bez pozwolenia na budowe?
Jest
działka, jest projekt, a potrzebuję już pieniędzy na sprawy
okołobudowlane,
współpracę z zastępczym inwestorem itp. - czy jest możliwośc przyznania
kredytu..?


Nie spotkałem się. Na 9 banków które męczyłem o kredyt w każdym był to
warunek konieczny i nie pomijalny.

J.

Czy ktoś z grupowiczów orientuje się, który bank kredytuje zakup działki
siedliskowej (rolna)?
Na działce ma powstać siedlisko :) (dom i zabudowania gospodarcze) ale na
razie nie ma jeszcze nawet pozwolenia na budowę.

pozdrawiam,
Erwin

Witam,

Czy ktoś z grupowiczów orientuje się, który bank kredytuje zakup działki
siedliskowej (rolna)?
Na działce ma powstać siedlisko :) (dom i zabudowania gospodarcze) ale na
razie nie ma jeszcze nawet pozwolenia na budowę.


Znajomi robili przez PKO BP /BZ WBK odmówił!/.

Tylko jak kupujesz działkę to po co pozwolenia na budowę?
Do kredytu _na zakup działki_ wg mnie nie trzeba :)

Dawidek

| Czy ktoś z grupowiczów orientuje się, który bank kredytuje zakup działki
| siedliskowej (rolna)?
| Na działce ma powstać siedlisko :) (dom i zabudowania gospodarcze) ale na
| razie nie ma jeszcze nawet pozwolenia na budowę


Sprobuj w PKO BP, BPH i mBank/Multibank (jesli siedlisko ma mniej niz 1ha
powierzchni)
WBK jak masz komplet dokumenow:  np: KW, wypis z rejestru gruntów.
Pozwolenie na budowe by duzo zmienilo (oczywiscie wystawione na zbywce)

mam do Szanownych Grupowiczow pytanie, ale zadam je po krotkim wstepie :)

Mam zamiar zaczac budowe domu. Dzialke juz mam, natomiast dom jest w fazie
projektu, w zwiazku z tym i procedurami w Urzedzie Miasta na pewno nie
otrzymam pozwolenia na budowe w tym roku.
Jak wiekszosc z Was pewnie wie, ulga odsetkowa prawdopodobnie zostanie
zniesiona od przyszlego roku. Aby "zalapac" sie na nia trzeba miec kredyt, a
co najmniej podpisana umowe kredytowa (zlozylam w tej kwestii zapytanie do
US - czekam na odpowiedz).

Moje pytanie jest nastepujace:

Ktory bank PODPISZE umowe kredytowa bez pozwolenia na budowe (umowa
warunkowa?)?
Jakie moga sie kyc "niespodzianki" w takiej umowie?

Zaznaczam, ze nie zalezy mi na otrzymaniu pieniedzy - taki wariant nie
przeszedlby pewnie w zadnym banku :)). W tym roku chce miec jedynie
podpisana umowe.

Dzikuje z gory za odzew.

Pozdrawiam

okonomiaki

 Alicja wrote:
mam do Szanownych Grupowiczow pytanie, ale zadam je po krotkim wstepie :)

Mam zamiar zaczac budowe domu. Dzialke juz mam, natomiast dom jest w fazie
projektu, w zwiazku z tym i procedurami w Urzedzie Miasta na pewno nie
otrzymam pozwolenia na budowe w tym roku.
Jak wiekszosc z Was pewnie wie, ulga odsetkowa prawdopodobnie zostanie
zniesiona od przyszlego roku. Aby "zalapac" sie na nia trzeba miec kredyt, a
co najmniej podpisana umowe kredytowa (zlozylam w tej kwestii zapytanie do
US - czekam na odpowiedz).

Ktory bank PODPISZE umowe kredytowa bez pozwolenia na budowe (umowa
warunkowa?)?


Ja co prawda nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale mam ten sam
problem. Dlatego również jestem zainteresowany odpowiedzią na to
pytanie i odpowiedzią US również :)

Pozdrawiam

Słoniu

Ktory bank PODPISZE umowe kredytowa bez pozwolenia na budowe (umowa
warunkowa?)?


Sądzę, że niestety żaden. Bank wymagają _prawomocnego_ pozwolenia na budowę,
co daje im pewność, że udzielają kredytu na inwestycję możliwą do
zrealizowania w 100%. W przypadku braku pozwolenia skąd bank ma w ogóle
wiedzieć, na co udziela kredytu?  Projekt + WZiZT to trochę słabe
zabezpieczenie dla banku. Nie słyszałem o takich warunkowych umowach, ale może
się mylę.

Pozdrawiam
e-kran

e-kran wrote:
| Ktory bank PODPISZE umowe kredytowa bez pozwolenia na budowe (umowa
| warunkowa?)?

Sądzę, że niestety żaden. Bank wymagają _prawomocnego_ pozwolenia na budowę,
co daje im pewność, że udzielają kredytu na inwestycję możliwą do
zrealizowania w 100%. W przypadku braku pozwolenia skąd bank ma w ogóle
wiedzieć, na co udziela kredytu?  Projekt + WZiZT to trochę słabe
zabezpieczenie dla banku. Nie słyszałem o takich warunkowych umowach, ale może
się mylę.


Obiło mi się o uszy, że komuś się udało tak, że bank wypłacił
pierwszą, minimalną transzę, a kolejne wypłaty transz uwarunkowane
były okazaniem/uzyskaniem pozwolenia na budowę. Nie wiem jednak jaki
to bank i ile w tym prawdy :)

Swoją drogą, banki powinny pomyśleć nad tym, że ulga się kończy
i skierować jakąś nową ofertę do ludzi, którzy właśnie mają
takie "problemy".

Słoniu

| W jaki sposób bank sprawdza wiarygodność developera
| przy przyznawaniu kredytu ( procedura i co sprawdzają )?

nie sprawdza:(
chyba, że to deweloper bierze kredyt:(


jak bralem kredyt, to kobita z banku sprawdzla na pewno ksiegi wieczyste
z tego co pamietam, to deweloper musial dac wypis z KRS i pozwolenia na budowe
wiec jakies tam sprawdzenia sie wykonuje

inna sprawa, ze jak developer bedzie chcial zrobic klientow w balona to zrobi bez problemu

polecam umowe przedwstepna w formie aktu notarialnego
troche to kosztuje, ale dzieki temu bedziesz mial wpis w ksiedze wieczystej
i w przypadku przewalu pierwszenstwo przed Twoimi roszczeniami ma tylko ZUS i US

no i obowiazkowo sprawdzenie ksiag wieczystych, bez tego ani rusz

pozdrawiam
kursor

| W jaki sposób bank sprawdza wiarygodność developera
| przy przyznawaniu kredytu ( procedura i co sprawdzają )?

| nie sprawdza:(
| chyba, że to deweloper bierze kredyt:(

jak bralem kredyt, to kobita z banku sprawdzla na pewno ksiegi wieczyste
z tego co pamietam, to deweloper musial dac wypis z KRS i pozwolenia na budowe
wiec jakies tam sprawdzenia sie wykonuje

inna sprawa, ze jak developer bedzie chcial zrobic klientow w balona to zrobi bez problemu

polecam umowe przedwstepna w formie aktu notarialnego
troche to kosztuje, ale dzieki temu bedziesz mial wpis w ksiedze wieczystej
i w przypadku przewalu pierwszenstwo przed Twoimi roszczeniami ma tylko ZUS i US

no i obowiazkowo sprawdzenie ksiag wieczystych, bez tego ani rusz

pozdrawiam
kursor


Ile taki akt kosztuje ?
Wartość mieszkania 250000

Czy można poprosić developera o np: weksel i czy to coś da w razie
problemów ?

Chauchesque

dodam jeszcze, ze mozesz poprosic developera o przedstawienie
aktualnych zaswiadczen z ZUS i US o niezaleganiu ze skladkami i podatkami
jezeli odmowi: zapal sobie zolte swiatlo, a najlepiej czerwone

pozdrawiam
kursor


  Jak widze to temat wraca.
  Najbezpieczniejszym sposobem na zabezpieczenie się przed niespodziankami  
to
   -  dowiedziec się jakie realizacje ma już developer zakonczone
   -  w jakim banku ma rachunek
   -  czy jest bank dla którego jest to developer "zaufany" tj na którego  
liście referencyjnej
      się znajduje
   -  finansowac zakup poprzez rachunek powierniczy
   -  płacic tylko za wykonaną część inwestycji
   -  uzyskać od developera oswiadczenie o bezobciążeniowym wydzieleniu KW  
dla zakupowanej
      nieruchomosci wraz z potwierdzeniem tego faktu przez bank kredytujacy  
budowe
   O sprawdzeniu dokumentacji developera takiej jak KW, wypis z KRS,  
prawomocnego pozwolenia na
    budowe i wzoru proponowanych umów przedwstępnej i ostatecznej nie  
wspomne.
   To wszystko są pewne działania zabezpieczające, ale 100% pewności nie  
dają.

   Powodzenia
   Zbyszek

- developer usyskal ostateczne (w postepowaniu administracyjnym) pozwolenie
na budowe.
- decyzja zostala jednak zaskarzona do sadu co nie wstrzymuje budowy
- developer buduje nieruchomosc
- sad narazie milczy

Czy ktorys bank udzieli kredytu na budowana w takiej sytuacji nieruchomosc.

Fajas

Sytuacja jest taka: Mam możliwość kupienia działki w okolicy która bardzo
mi
odpowiada i trochę się spieszę żeby nikt jej nie "zwinął". Pieniądze na
zakup działki mam, ale na budowę domu już nie bardzo. Podobno na tej
działce
jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy że TRZEBA zacząć budowę
od razu...


- trzeba zaczac budowe w ciagu 2 lat od uprawomocnienia sie pozwolenia na
budowe (chyba, ze w tresci pozwolenia jest napisane inaczej ...)
- nie wiadmo ile czasu juz uplynelo

- rozpoczecie budowy moze polegac na zgloszeniu jej rozpoczecia w Urzedzie
(z podaniem namiarow Kierownika Budowy), pobraniu Dziennika Budowy, wpisaniu
w dziennik - "w dniu xxxxxx rozpoczeto budowe, wytyczono granice
dzialki"...;-)

"Jacek Osiecki" <jos@ceti.plwrote in message

Witam,

Czy ktoś z grupy brał tego typu kredyt?
Jak wygląda wtedy umowa z bankiem - czy w ogóle transakcja tego typu jest
możliwa, czy też bank np. nie da pieniędzy ponieważ brak jest pozwolenia
na
budowę (trudno żeby było, skoro nie ma działki) itp...


Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo po
prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco. Najpierw
kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca się
go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
zwiększenie wysokości kredytu).

Podobno na tej działce

jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy że TRZEBA zacząć budowę
od razu... Co do tego będę pytał się tez na pl.misc.budownictwo, ale na
razie najbardziej mnie interesuje sprawa samego kredytu.


Tego kawałka nie rozumiem. Na rozpoczęcie budowy masz dwa lata. Może raczej
chodzi o decyzje o warunkach zabudowy? Bo generalnie posługiwanie się
pozwoleniem wydanym dla kogoś innego (pomijam kwestię jego "przepisania")
jest absurdalne. Musiałbyś budować według już zatwierdzonego projektu, a nie
według projektu, który Tobie sie podoba.

"Jacek Osiecki" <jos@ceti.plwrote in message
| Czy ktoś z grupy brał tego typu kredyt?


[...]

Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo po
prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco. Najpierw
kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca się
go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
zwiększenie wysokości kredytu).


O, prawdopodobnie takie właśnie rozwiązanie będzie dla nas idealne.

| Podobno na tej działce jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy
| że TRZEBA zacząć budowę od razu... Co do tego będę pytał się tez na
chodzi o decyzje o warunkach zabudowy? Bo generalnie posługiwanie się
pozwoleniem wydanym dla kogoś innego (pomijam kwestię jego "przepisania")
jest absurdalne. Musiałbyś budować według już zatwierdzonego projektu, a nie


Zgadza się, wczoraj wieczorem się to wyjaśniło - agent coś wspomniał
o zezwoleniu, więc nie wiedziałem jak to dokładnie wygląda. Oczywiście
w naszym przypadku zrezygnuję z budowania według poprzedniego projektu...

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc - teraz będę uderzał do mojego
banku z pytaniami o możliwość udzielenia kredytu ;)

Pozdrawiam,

| Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
| żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo
po
| prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco.
Najpierw
| kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca
się
| go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
| zwiększenie wysokości kredytu).

Jeszcze jedno pytanie. Słyszałem, że podobno jeśli się chce wziąć kredyt
na
zakup działki (budowlanej) to taki kredyt jest oprocentowany zdecydowanie
wyżej od budowlanego czy mieszkaniowego... Czy to prawda?


Takiej zależności bym sie nie doszukiwał. Generalnie oprocentowanie kredytu
hipotecznego - niezależnie od celu kredytowania - zależy od tego jak bardzo
bank "lubi" kredytobiorcę.

To co jest ważne przy kredytach na zakup działki, to to, że są one udzielane
na krótszy okres niż budowlane. Z reguły na 10-15 lat, podczas gdy budowlany
można spokojnie spłacać przez 25-30, a ostatnio jakiś bank zaoferował nawet
kredyty na 35 lat.

2007
- umowa na zakup nowych maszyn

minusy:
- rozdrobniony akcjonariat, czasami Pan Zientara pogrywa w...
- zbyt tania emisja na zakup maszyn (31.01.2007)

Pakiet 5%
Kalicki 16,25
TFI Millenium 5,19

Wykres:
od dłuższego czasu w trendzie wzrostowym

Z rafinerią trzebinia wszystko jest porzadku.
Ostatnio był komunikat ,ze przetarg był porzadku.
Prace cały czas trwają ,dlatego dostajemy pozwolenia na budowe odcinków cały
czas.
Pozdrawiam
 Â 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


tak jak pisałem, 20.50 pierwsze znaczące wsparcie...

| Z rafinerią trzebinia wszystko jest porzadku.
| Ostatnio był komunikat ,ze przetarg był porzadku.
| Prace cały czas trwają ,dlatego dostajemy pozwolenia na budowe odcinków
cały
| czas.
| Pozdrawiam
|   
|  

| --
| Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

tak jak pisałem, 20.50 pierwsze znaczące wsparcie...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


rzucam giełde i zaczynam przepowiadać przyszłość:)

jakis link???
nas konkrety interesują


Zarząd Zachodniego Funduszu Inwestycyjnego NFI S.A. (Fundusz) informuje,
iż w dniu wczorajszym otrzymał informację, że w dniu 25.11.2006 r.
Spółka Hoża Corner Sp. z o.o. - podmiot zależny od Funduszu (Spółka)
zawarła ze spółka pod firmą "Redshank" Spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością z siedzibą w Warszawie, ul. Królewska nr 27
przedwstępne umowy sprzedaży nieruchomości znajdujących się w Warszawie
przy ul. Hożej 1a i Mokotowskiej 73 w skład których wchodzą
niezabudowana działka przy ulicy Hożej nr 1A o powierzchni 408m2 oraz
zabudowana działka przy ulicy Hożej 1/3 Mokotowska 73, o powierzchni
1468 m2 wraz z posadowionym na niej budynkiem mieszkalnym o powierzchni
użytkowej 1950m2. Łączna cena za zbywane nieruchomości wynosi 58.000.000
zł.
Dla obu nieruchomości spółka posiada projekt architektoniczny
zakładający wybudowanie budynku apartamentowo-usługowego oraz odbudowę
istniejącego budynku przy ul. Mokotowskiej. Projekt ten zakłada
możliwość uzyskania 5 008 m2 powierzchni użytkowej mieszkań i 922 m2
powierzchni usługowych. Spółka uzyskała pozwolenia na budowę na jednej z
posiadanych działek na podstawie wspomnianego wyżej projektu.
Wynegocjowana cena odpowiada cenie 9.780 zł za m2 możliwej do
wybudowania powierzchni użytkowej. W przeliczeniu na powierzchnię samych
działek cena wynosi 30.916 zł za m2.

http://demo.e-pap.pl/espi?plik=dane/20061128/20061128_182721_00000350...

Ted

Mnie interesuje efekt koncowy na koncie i wiem, ze jesli sam sobie tego
nie
wypracuje to zarowno jeden jak i drugi Ci tego nie dadza. Jesli boisz sie,
ze stracisz na zlotowkach to zarabiaj w dolarach.


No dobrze Mądra Głowo a co z resztą instytucji publicznych z którymi czy
chcesz czy nie masz jakiś pośredni związek
Np.:

że latarnie się palą na Twoim osiedlu,
ze benzyna ktora lejesz kosztuje drozej lub taniej,
ze Twoja operacja po wypadku raczej bedzie sie odbywac w polskim szpitalu,
policja i ochrona Twojego bezpieczeństwa i mienia oraz osob w Twoim
najblizszym otoczeniu, którym wszystkim chyba nie zapewnisz ochroniarza
24h/dobe
straż pożarna gdy Ci "lud" spali dom w ramach zamieszek społecznych,
a administracja państwowa bez której nie załatwisz sobie pozwolenia na
budowe i 1500 rzeczy z kazdą pierdołą jaką Ci ustawodawca wymyśli

dlaczego myślisz tak krótkowzrocznie i sadzisz ze Cie to nie dotyczy Ciebie?
Czy chcesz czy nie żyjesz w SPOŁECZEŃSTWIE nawet jeśli przyjmujesz pozycje
anty-społeczną, bo masz gdzieś czy Twoj kraj będzie się gospodarczo rozwijał
czy będzie w stanie jak 18 lat temu - masz krótką pamięć? Miałeś tyle
luksusowych usług co teraz (nawet mając pieniądze ich nie miałeś)? To
również leży w Twoim interesie, aby ekonomia Twojego kraju rozwijała się jak
najlepiej, bo skorzystasz na tym i TY!

A postawę "mnie to nie dotyczy" przyjmuje 60% społeczeństwa i mamy rządy
jakie mamy.

| Dnia 27.07.2007 Webmaster <info@[ciach]napisał/a:
| Podzwon po developerach - spokojnie mozna nowe mieszkania znalezc po 6-7
| tys z metra. I nie mowie o dzielnicach typu bialoleka, ale wola, czy
| sadyba.

uściślijmy... mieszkania czy dziury w ziemi?


Ostatnio widzialem takie ktore stoji i na nim wisi plachta - cena 6200
za metr. Stan surowy otwarty, ale cos juz jest.
IMHO to wyrazny sygnal ze skoro sa wolne mieszkania na takim etapie
budowy, to definitywnie konczy sie czas kupowania domu przed uzyskaniem
pozwolenia na budowe (bo i tak bywalo pare(nascie) miesiecy temu)

marek


Lekka
Cieszę się, że mogłem pomóc.

pewnie chodzi o to, ze musisz doprowadzic pas ruchu do swojej posesji,
specjalny do skrętu tylko do Ciebie + do wyjazdu


Sam nie tak dawno przebrnałem bo rozglądałem się za działką do budowy
knajpy . Wybrałem działkę poprostu na skrzyrzowaniu drogi wojewódzkiej i
powiatowej z wiazdem z powiatowej . Wtedy nie trzeba takich głupot.
Jeżeli masz tylko z trasy krajowej która podlega pod GDDKiA to masz
problem trzeba poszerzyć z jednej i z drugiej strony i zrobić zjazdy dla
ludzi którzy jadą z jednej i z drugiej strony . To musi zrobić firma
która ma koncesje średnio koszt w zależności od drogi (jak dużo pracy
trzeba wykonać - najwięcej przy dwupasmówkach) wacha się od 150-200 tyś
zł a może nawet więcej .
Nic nie wybudujesz bo nie dostaniesz pozwolenia na budowe jeżeli nie
będziesz miał wiazdu . Nie wiem jak będzie z parkingiem dla TIRów i czy
mogą się przyczepić czy nie ale jeżeli będzie wymóg to tak jak mówie
kilkaset tysięcy złotych cała przeróbka (poszerzenie pasy i etc.)
napewno ....

Pozdr.
Max

Dzisiaj jechałem białostocką obwodówką, jeden pas plus szerokie pobocze.
Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie ze taka droga powinna nalezec do
GDDKiA. Tymczasem jest przy niej sporo budynkow, a do zadnego z nich nie
ma zjadu oddzielnego


Wszystko zależy od kilku czynników .
Po pierwsze . Czy te budynki zostały wybudowane kilka lat temu czy
kilkadziesiąt . Czy to są budynki budowane z przeznaczeniem komerycyjnym
  itd itd.
Te idiotyczne przepisy obowiązują od kilku lat . I tak jak mi
powiedzieli w GDDKiA jeżeli buduje cokolwiek pod jaką kolwiek
działalność gospodarczą i będe tam ją prowadził to muszą być zjazdy bo
niedostane pozwolenia na budowe ani na zmiane przeznaczenia .
Wiem że kilka lat temu nie trzeba było takich głupot ale się to zmieniło ...

|<onrad napisał(a):
| Maxio napisał(a):
Wszystko zależy od kilku czynników .
Po pierwsze . Czy te budynki zostały wybudowane kilka lat temu czy
kilkadziesiąt . Czy to są budynki budowane z przeznaczeniem komerycyjnym
  itd itd.
Te idiotyczne przepisy obowiązują od kilku lat . I tak jak mi
powiedzieli w GDDKiA jeżeli buduje cokolwiek pod jaką kolwiek
działalność gospodarczą i będe tam ją prowadził to muszą być zjazdy bo
niedostane pozwolenia na budowe ani na zmiane przeznaczenia .
Wiem że kilka lat temu nie trzeba było takich głupot ale się to zmieniło ...


od autora:

budynki nie są nowe, ale jeden odremontowany 5 lat temu - siding, dach itd,
drugi tez ok, ale była już w nich prowadzona działalność gosp. (w tym
produkcyjna) i w tej kwestii nie ma problemu.
Stan na dziś jest taki, że działalność jest chwilowo zawieszona.
pzdr.
P

Wiec co zrobili? Kupili wielki namiot. ustawili w miejscu gdzie miala stac
ich knajpka i do dzisiaj prowadza swietnie prosprujacy pub dla mlodziezy.
Nie budowali budynku, postawili namiot. Zamontowali w srodku calkiem spory
ekran, na ktorym latem puszczaja filmy, ludzie przychodza do nich ,
posiedziec, obejrzec film, wypic piwo, pogadac, wszystko za przystepna cene
jak na studencka kieszen. Latem zdejmuja boczne sciany tak ze z kazdej
strony jest swieze powietrze i swobodne wejscie, na zime zakladaja boczne
sciany. I tak to wzorem Michala Drzymaly, i tak postawili na swoim....
postawili na swoim co by to nie mialo znaczyc :))) i chwala im za to ! :))))

Farciarz

Użytkownik Farciarz <amad@poczta.onet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3e5a7@news.home.net.pl...

W moim miescie. Kilku facetow, chcialo otworzyc knajpe w centrum miasta.
Znalezli nawet plac, ktory wydzierzawili, pod knajpke. Wszystkie
formalnosci
typu koncesja na alkochol i itp itd, pozalatwiane....czas postawic budynek
i....i klapa.... Nie dostali pozwolenia na budowe....

Wiec co zrobili? Kupili wielki namiot. ustawili w miejscu gdzie miala stac
ich knajpka i do dzisiaj prowadza swietnie prosprujacy pub dla mlodziezy.
Nie budowali budynku, postawili namiot. Zamontowali w srodku calkiem spory
ekran, na ktorym latem puszczaja filmy, ludzie przychodza do nich ,
posiedziec, obejrzec film, wypic piwo, pogadac, wszystko za przystepna
cene
jak na studencka kieszen. Latem zdejmuja boczne sciany tak ze z kazdej
strony jest swieze powietrze i swobodne wejscie, na zime zakladaja boczne
sciany. I tak to wzorem Michala Drzymaly, i tak postawili na swoim....
postawili na swoim co by to nie mialo znaczyc :))) i chwala im za to !
:))))

Farciarz

Wszystkie dokumenty i pozwolenia na budowę ubojni zwierząt(i przetwórstwo)
są gotowe. Budowa jest rozpoczęta. Działka jest uzbrojona i są fundamenty.
Wartość całej inwestycji ok. 4 mln zł. Po wybudowaniu zwroty z funduszy
unijnych 50%, 3-letnia ulga w podatku.

woj. mazowieckie

Od dziś wchodzi w życie nowelizacja prawa budowlanego. Według nowych
przepisów remont domu i przyłączenie mediów nie wymagają już pozwolenia
na budowę - donosi "Rzeczpospolita".

Zgodnie z nowym prawem budowlanym, aby przeprowadzić remont budynku,
należy to tylko zgłosić staroście. Wyjątkiem są wpisane do rejestru
zabytki, tu nadal potrzebne jest pozwolenie na budowę i zgoda
konserwatora zabytków.

Nie jest również potrzebne pozwolenie na przyłączenie mediów ? energii,
wody, kanalizacji, gazu, ciepła, telefonu, nawet wtedy, gdy prowadzą one
do niezabudowanej działki. Wystarczy zgłosić zamiar budowy lub
zastosować się do przepisów branżowych np. do prawa energetycznego. Na
zgłoszenie można także wybudować garaż o powierzchni do 25 mkw., na
większy potrzebne już będzie pozwolenie na budowę.

W nowym prawie budowlanym zwiększono listę odstępstw od projektu
budowlanego, które nie wymagają zmiany pozwolenia. I tak, jeśli
zdecydujemy się na inną elewację czy inną geometrię dachu, np. kąt
nachylenia, nie musimy zmieniać pozwolenia.

Nowelizacja ustawy o prawie budowlanym przewiduje, że dotychczasowe
obowiązki zespołów uzgadniania dokumentacji projektowej przejmą starosta
i powiatowy geodeta.

źródło: http://tiny.pl/qklz

~*~*~*~*~*~*~
P Y T A N I E:
Gdzie można zakupić on-line pełną nowelizację PB?

pozdrawiam

moje wątpliwości budzi punkt 6. Co oznacza "w zależności od potrzeb"?
Czy są jakieś odrębne przepisy, które określają jakie obiekty budowlane
wymagają projektów rozbiórek, a jakie nie?
Kto jest kompetentny do przygotowania takiego projektu?

z góry dziękuje za podpowiedzi

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA i INFRASTRUKTURY
z dnia 23 czerwca 2003  r.
w sprawie wzorów: wniosku o pozwolenie na budowę, oświadczenia o
posiadanym
prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane i decyzji o
pozwoleniu na budowę
określa, że do wniosku o pozwolenie na rozbiórkę należy dołączyć:
1) zgodę właściciela obiektu,
2) szkic usytuowania obiektu budowlanego,
3) opis zakresu i sposobu prowadzenia robót rozbiórkowych,
4) opis sposobu zapewnienia bezpieczeństwa ludzi i mienia,
5) pozwolenia, uzgodnienia lub opinie innych organów, a także inne
dokumenty, wymagane przepisami szczególnymi,
6) w zależności od potrzeb, projekt rozbiórki obiektu,
7) upoważnienie udzielone osobie działającej w moim imieniu.

moje wątpliwości budzi punkt 6. Co oznacza "w zależności od potrzeb"?
Czy są jakieś odrębne przepisy, które określają jakie obiekty budowlane
wymagają projektów rozbiórek, a jakie nie?
Kto jest kompetentny do przygotowania takiego projektu?

z góry dziękuje za podpowiedzi


Witam.
Kłania się Prawo Budowlane rozdział 4 art. 31,
a kompetentny jest każdy (budowniczy -były kiedyś takie tytuły zawodowe,
technik, inżynier, architekt)
posiadający odpowiednie uprawnienia budowlane. Zakres uprawnień budowlanych
zmieniał się na przestrzeni lat.

a wizualizacje czy projekty wnętrz?
po co? przecież taka usługa nie wymaga załatwiania w urzędach żadnych
papierów itp.. wizualizacja jest tylko dodatkiem do projektu i moze być a
równie dobrze może jej nie być - nie jest wymagana.
w projekcie wnętrz w jednym przypadku może być wymagane pozwolenie: jeżeli
obiekt jest zabytkowy i zmieniamy historyczne tkanki obiektu. A wtedy i izba
jest potrzebna i inne duperele...

z biurokratycznym pozdrowieniem :)
Agata

A był to piątek, 1 kwietnia 2005 13:50, gdy Jarek Spirydowicz napisał(a) coś
na pl.comp.os.advocacy. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
| Cieszyłbym się, gdyby poziom podstawowy był właśnie taki. Rzadziej
| musiałbym ludziom tłumaczyć, co im urząd napisał.

Fakt. W urzędach ludzie pisać nie umieją. Urzędy wybitnie przyciągają
nieudaczników językowych z ambicjami do pisania językiem trudnym i zawiłym,
a nic nie mówiącym. Może taka specyfika jest urzędów.


Tu akurat miałem na myśli proste komunikaty, typu "protest w sprawie
zostawiamy bez rozpatrzenia, bo w tej sprawie nie toczy się żadne
postępowanie" napisane do człowieka, który się sprzeciwia wydaniu
sąsiadowi pozwolenia na budowę kurnika.

| | No owszem, po 30 latach codziennego używania języka potrafię się w nim
| | komunikować w sytuacjach codziennych. Brawo! Należy mi się medal.
| | Wcześniej nic nie mówiłeś?

| No mówiłem. Ale poziom jaki mam teraz z dzikiego, to miałem z polskiego w
| wieku lat 2.
| To kiedy pierwszy raz powiedziałeś "mama" (czy inne słowo, które było
| pierwsze)? Jako dziesięciolatek?

Wiesz... To Mutter to ja umiem powiedzieć już też po dzikiemu i po
przyjemnemu... Ale to nadal nie daje zbyt dużych szans na komunikację.


A potrafisz teoretycznie czy praktycznie?

| Fakt. W urzędach ludzie pisać nie umieją. Urzędy wybitnie przyciągają
| nieudaczników językowych z ambicjami do pisania językiem trudnym i
| zawiłym, a nic nie mówiącym. Może taka specyfika jest urzędów.

Tu akurat miałem na myśli proste komunikaty, typu "protest w sprawie
zostawiamy bez rozpatrzenia, bo w tej sprawie nie toczy się żadne
postępowanie" napisane do człowieka, który się sprzeciwia wydaniu
sąsiadowi pozwolenia na budowę kurnika.


No właśnie. I normalny człowiek ma zrozumieć taką bełkotliwą wypowiedź
urzędnika? Protestuje, a urząd mu odpisuje zakręcone, zamiast wyjaśnić co
zrobił nie tak.

| No mówiłem. Ale poziom jaki mam teraz z dzikiego, to miałem z
| polskiego w wieku lat 2.
| To kiedy pierwszy raz powiedziałeś "mama" (czy inne słowo, które było
| pierwsze)? Jako dziesięciolatek?

| Wiesz... To Mutter to ja umiem powiedzieć już też po dzikiemu i po
| przyjemnemu... Ale to nadal nie daje zbyt dużych szans na komunikację.

A potrafisz teoretycznie czy praktycznie?


Praktycznie? No mama potrafię praktycznie.

chciałam się dowiedzieć czegoś na temat aspektów prawnych przy budowei sieci
komputerowych
pisze własnie prace dyplomową na temat " projekt i wykonanie sieci
komputerowej "
sieć wraz z koleżanką będziemy robić w szkole plus do tego dojdą 2 bloki
łącznie 8 stanowisk plus 16 w blokach

chcialabym sie dowiedzieć na temat pozwoleń jakie trzeba pozałatwiać poto
aby legalnie sieć poprowadzic w budynkach ,

w szkole będzie sieć wewnetrzna  lecz budynki obok szkoły będą drogą radiową
połaczone i oczywiście siec w budynkach też będzie zrobiona
na zasadzie wap w budynku i od wap'a dalej siec do poszczególnych userów

prosze o informacje co nalezy pozałatwiać ze spółdzielnią  gdzie nalezy sie
jeszcze zgłosić aby takie pozwolenia na budowe sieci uzyskać
lub o linki do stron gdzie takie info mogłabym uzyskac

gdyby ktos ewentualnie mogł przeslać  wzory pism oraz umów z uzytkownikami
była bym bardzo wdzięczna

bardzo dziękuje za ewentualną pomoc i pozdrawiam

Katie
syner@tlen.pl

tak z ciekawości: jakiej wysokości maszt można BEZ POZWOLENIA na budowę
postawić na wsi, obok jednego budynku?


http://www.uke.gov.pl/_gAllery/10/83/10839/Poradnik_dla_samorzadowcow...
strona 57
punkt 4.1.1

Pozdrawiam - Leszek

W.P. pisze:
| tak z ciekawości: jakiej wysokości maszt można BEZ POZWOLENIA na
| budowę postawić na wsi, obok jednego budynku?

http://www.uke.gov.pl/_gAllery/10/83/10839/Poradnik_dla_samorzadowcow...

strona 57
punkt 4.1.1

Pozdrawiam - Leszek


Dzięki za link,
ale mi wychodzi, że raczej s57, tam są odniesienia do prawa budowlanego,
z czego wynika, że do 3m NA BUDYNKU to nic, potem ZGŁOSZENIE. A
pozwolenie dla masztu osadzonego na fundamencie (ale tu już bez względu
na wysokość).

W.P.

i dostalem taka odpowiedz


Kto pismem wojuje od pisma ginie.

Ale nie daj się wpuścić w Prawo Budowlane, bo instalacje wewnetrzne nie
wymagają PNB (pozwolenia na budowe) a jedynie uzgodnień z administratorem.
Uzgodnienia powinny być zrobione na jakiś planach, dlatego zaraz zarządaj od
nich podkładów .... i tak będziesz się woził długo a może wygrasz a może
nie.

pamiętaj - celem jest zbudowac a nie wojować a więc po pierwszym piśmie
pokazującym żąbki powinienec iść na negocjacje i poprosic aby traktowali Cię
tak jak innych operatorów, w szczególności zagranicznego fTP lub kablówkę.

W.

A na własności prywatnej typu domki jednorodzinne - dzielnica ich?


jesli pytasz, czy mozesz sobie cos na wlasna reke zakopac w ziemi we wlasnym
ogrodku czy przywiesic w powietrzu to nie mozesz i jak Cie ktos np
podkabluje (co za slowo w tym topicu ;-) to bedziesz mial problemy albowiem
zgodnie z przepisami wymaga to naniesienia na mape (tzw ZUD) oraz zgloszenia
w starostwie lub nawet pozwolenia na budowe (jesli urzednik w swej madrosci
uzna ze to nie przylacze a siec). Oczywiscie trzeba byc zdrowo rabnietym
zeby sie zastosowac do tych przepisow, bo sama mapa do celow projektowych to
jakies 4 paczki a bida projekt drugie tyle, po drodze okaze sie, ze to sie
nie da zrobic (bo na skrzyzowaniu z czymstam kaza Ci zalozyc pozlacane rury
oslonowe) a wszystko bedzie trwalo w sumie dwa miechy a na koniec Kowalska z
konca ulicy sie odwola :-). Mialem dzis ciezki dzien z madroscia urzednika w
tle, stad to czarnowidztwo....

o, a gdzie to tak drogo? u nas rzędu 300-600pln


w zachodniopomorskim

pod drogą będzie tzw przepych, czyli dołek z jednej dołek z drugiej i
hudraulicznie przepchana rura. Jeśli to droga publiczna zapłacisz za
umieszczenie sieci w pasie drogowym (co rok gdzie niegdzie) a pozwolenie na
ten kawałek sieci (pod drogą) może wydawać wojewoda (jeśli to droga krajowa
lub wojewódzka)


o krajowce mozna zapomniec

zgłoszenia i pozwolenia są w starostwie powiatowym lub grodzkim, gmina nic
nie ma do tego


gmina wydaje pozwolenia na budowe (przynajmniej u mnie)

| to mozesz rozpoczac budowe

jak się uprawomocni  ;-|

| Ktos z uprawnieniami musi budowac, i zakonczyc budowe (kierownik budowy).

Tak czy siak sam nie ugryziesz, idź do fachowca. Szukaj elektryka z
uprawnieniam PROJEKTOWYMI.


zgadzam sie :)

w zachodniopomorskim


no u nas na wschodzie to jednak nędza ;-)) (lubelskie)

gmina wydaje pozwolenia na budowe (przynajmniej u mnie)


no to mnie zdziwiles, pewnien bylem dotad, że parę lat temu ustawowo
zabroniono przeniesienia kompetencji (w tym zakresie - pozwoleń na budowę)
ze starostwa na gmine! I nigdzie w okolicy się z czymś takim nie spotałem...
u nas gminy wydają tylko informacje o terenie lub decyzje o warunkach
zabudowy (ha, ha, w odpowiedzi koledze slimakko na problemy z położeniem
kabla pominęliśmy całkowicie ten niezwykle interesujący przypadek, kiedy to
na trasie kabelka nie ma obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania
terenu)

Lech Rogowski.

- Uzyskanie pozwolenia na budowę dla projektu zamiennego adaptacji
wszystkich 5 kondygnacji budynku będących w dysponowaniu FIRMY

- Uzyskanie dokumentu stwierdzającego odbiór techniczny budynku.

Z gory dzieki

Marcin

Hej

Joanna wrote:

[...]
| prawo budowlane -
A to już mocno zależy od kraju, np. :
FR.  : Code de la construction
[...]

Zdrówkot
GG


Witam,

We wszystkich francuskich wnioskach, dotyczących pozwolenia na budowe,
rozbiorke itp. spotykalem: Code de l'urbanisme

Jak zwykle drapy za uchami - Marek Bielecki

gramar@poczta.onet.pl wrote:

| Joanna wrote:

| prawo budowlane -
| A to już mocno zależy od kraju, np. :
| FR.  : Code de la construction


[...]

We wszystkich francuskich wnioskach, dotyczących pozwolenia na budowe,
rozbiorke itp. spotykalem: Code de l'urbanisme


IMHO to jest odpowiednik naszej Ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym.

Jak zwykle drapy za uchami - Marek Bielecki


Mkrnhhrrrr :)

Zdrówkot
GG

Pozdrawiam
Dy.

Potrzebuję w miarę szybko projekt oczyszczalni. Muszę dołączyć do
dokumentów do pozwolenia na budowę - zgodnie z przepisami dla
oczyszczalni do 7,5m3 na dobę wystarczy samo zgłoszenie więc dlaczego
wymagają tego?


Dlaczego nie zadasz tego pytania w urzędzie ? A najlepiej zapytaj
_na_piśmie_ o wymagane załączniki, a następnie podstawę prawną do
wątpliwych pozycji ?

| Dy napisał(a):
| Potrzebuję w miarę szybko projekt oczyszczalni. Muszę dołączyć do
| dokumentów do pozwolenia na budowę - zgodnie z przepisami dla
| oczyszczalni do 7,5m3 na dobę wystarczy samo zgłoszenie więc dlaczego
| wymagają tego?
|
| Dlaczego nie zadasz tego pytania w urzędzie ? A najlepiej zapytaj
| _na_piśmie_ o wymagane załączniki, a następnie podstawę prawną do
| wątpliwych pozycji ?
|
Chyba raczej o jakiś szkic chodzi.
Gotowiec jest u dealera oczyszczalni słowackich (BIO-EKO ?)
z okolic Rzeszów / Sanok. Poszukaj - było jakis czas temu.

Pzdr

JKK

Potrzebuję w miarę szybko projekt oczyszczalni. Muszę dołączyć do
dokumentów do pozwolenia na budowę - zgodnie z przepisami dla
oczyszczalni do 7,5m3 na dobę wystarczy samo zgłoszenie więc dlaczego
wymagają tego?

Bo robią ludziom wodę z mózgów. Obiecanki - cacanki polityków. Niby ma być
łatwiej, bo nie potrzeba pozwolenia, a i tak dokumentację trzeba złożyć.
Nie zapomnij, że powinni od Ciebie wymagać również badań geologicznych.
pozdrawiam

Użytkownik "Maciek Stachura" <maciej.stach@poczta.onet.plnapisał w
wiadomości | zielinsp pisze:
| A tak w ogóle, to można kupić działkę budowlaną bez dojazdu?

| Kupić można bez problemu.
| Trochę trudniej sprzedać.

Nie można w ogóle kupić działki budowlanej bez dojazdu, bo warunkiem by
działka była budowlana jest posiadanie dostepu do drogi.


Ale ten warunek wychodzi dopiero na którymś z etapów załatwiania
warunków zabudowy albo pozwolenia na budowę. A wcześniej można
nazwać działkę, jak się chce i sprzedać nieświadomej osobie.
W akcie notarialnym nie musi być przecież napisane, jaka to działka.
Zresztą co by ten zapis oznaczał, zwłaszcza jeśli brak MPZP ?

Maciek

Nie słuchaj architekta, mi też tak mówił i dałem się przekonać. Teraz nie
chcą mi zatwierdzić zmian. Dodatkowo powiem że często architektom nie chcę
się poprostu tego załatwiać, bo potrzeba więcej uzgodnień niż przy szambie
i
dlatego odradzają.

| Architekt projektujący dom za bardzo jest nie przychylny (chce
| zaprojektować klasyczne szambo) i mówi, że ew. idzie wnieść zmiany w
| trakcie budowy, a więc wtedy zastosować powyższe rozwiązanie.

rolins napisał(a):


<ciach

Ale oczyszczalnię można budować na zgłoszenie.
Więc na etapie budowy szamba, zgłaszasz, że będzie to oczyszczalnia,
dostarczasz komplet wymaganych dokumentów i po miesiącu budujesz.


Nie dokładnie tak. Jeśli zmieniasz szambo na oczyszczalanię, to wymaga to
zmian w pozwoleniu, jak twierdzi mój kierownik budowy. Mówi też, że
najprościej zrobić to tak:
1. Wystąpić o wyłączenie szamba z pozwolenia na budowę.
2. Zgłosić budowę oczysczalni.

Tym sposobem nie ma zmiany w pozwoleniu i masz dwie oddzielne inwestycje.

Smoq

najprościej zrobić to tak:
1. Wystąpić o wyłączenie szamba z pozwolenia na budowę.
2. Zgłosić budowę oczysczalni.


Jest coś takiego jak występowanie o wyłączenie czegoś
z pozwolenia na budowę ? Czy po prostu się nie robi
i nie ma sprawy ?

Też muszę (z radością) wywalić szambo, bo mi przez działkę
zbudowali kanalizację.
Przyłacze do kanału mogę zrobić na zgłoszenie, to już wiem.

Chyba zadzwonię do starostwa i zapytam...

Maciek

| A od kiedy pl.misc.budowanie ma moderatora?

Problem wcale nie jest taki mały. Mój brat też w najbliższym czasie też
będzie się budował.


U mnie oficjalnie wczoraj ruszyła budowa :)

Cały marzec latał po urzędach za pozwoleniami. Jeszcze łopaty w ziemię nie
wbił, a już wydał 5000 zł na różne pozwolenia którymi de facto można sobie
dupę podetrzeć....


Coś pokręcił. Mnie same urzędowe pozwolenia, zezwolenia i inne papierki
kosztowały w sumie mniej niż 1000zł.

Najdroższe były mapki geodezyjne (600zł).

No, w sumie jeszcze drugie 1000zł za plan zagospodarowania działki, ale
w tej cenie miałem załatwienie formalności z opinia komunikacyjną,
warunkami przyłączenia do kanalizacji, zgodą na przyłączenie
kanalizacji, parę innych drobiazgów, sprawdzenie kompletności i złożenie
papierów w starostwie...

Oczywiście są i inne opłaty (np. opłata za przyłączenie do sieci
energetycznej, projekt...), ale to tak czy inaczej musiałbyś wybulić,
nawet gdyby pozwolenia na budowę nie były potrzebne. I razem z nimi to
faktycznie może się zbliżyć do 5 tysięcy, ale - powtarzam - z urzędowym
pozwoleniem na budowę nie ma to nic wspólnego. Projekt tak czy inaczej
trzeba kupić, a prąd tak czy inaczej trzeba mieć.

Jarek P. wrote:
Można to obejść, ponieważ im nie jest potrzebne samo pozwolenie na
budowę, ale mapka z planem zagospodarowania działki. A ten już łatwiej
uzyskać.


Na podstawie samej mapki to wydadzą tylko warunki przyłączenia i nie jest to ich wymysł:

Prawo budowlane
Art. 41. 5. Rozpoczęcie dostaw energii, wody, ciepła lub gazu na potrzeby budowy może nastąpić jedynie po okazaniu wymaganego pozwolenia na budowę lub zgłoszenia.

Slawomir Mateuszczyk <smateuszc@goDWA.ZAMIEN.lpwrote:
Prawo budowlane
Art. 41. 5. Rozpoczęcie dostaw energii, wody, ciepła lub gazu
na
potrzeby budowy może nastąpić jedynie po okazaniu wymaganego
pozwolenia na budowę lub zgłoszenia.


W takim razie przepraszam za nieścisłe informacje. Temat
zgłębiałem tylko pod kątem uzyskania warunków, stąd moje
niedoinformowanie.

J.

Prawo budowlane
Art. 41. 5. Rozpoczęcie dostaw energii, wody, ciepła lub gazu na potrzeby


budowy może nastąpić jedynie po okazaniu wymaganego pozwolenia na budowę lub
zgłoszeni

Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale jezeli chce miec na dzialce prad, a nie
chce na niej nic budowac, to jest to NIEMOZLIWE ?
Czy tylko mi sie wydaje, czy jest to zupelnie nielogiczne?

pozd
robert

| Prawo budowlane
| Art. 41. 5. Rozpoczęcie dostaw energii, wody, ciepła lub gazu na
potrzeby
budowy może nastąpić jedynie po okazaniu wymaganego pozwolenia na budowę
lub
zgłoszeni
Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale jezeli chce miec na dzialce prad, a nie
chce na niej nic budowac, to jest to NIEMOZLIWE ?


Czy dzialka jest budowlana?
Jesli tak, to wystap do ZE o warunki przylaczenia do sieci (prawdopodobnie
trzeba bedzie wniesc 200 zl oplaty, w zaleznosci od ZE). W warunkach
przylaczenia wymagaja tylko WZiZT, a nie pozwolenia na budowe!

ZE w ciagu 2 lat zrobi Ci przylacze. W miedzyczasie, przed podpisaniem umowy
z ZE na dostawy pradu wyslij do gminy zgloszenie rozpoczecia budowy altany
(wymaga zgloszenia a nie pozwolenia, szczegoly w prawie bud.). Mozesz
"budowac" kilka lat i pobierac prad. :)

Mi sie udalo podlaczyc dzialke bez budynku - przylaczem kablowym ziemnym w
cenie ryczaltowej tylko za KW.
Pozdrawiam TU

ela wrote:
| Prawo budowlane
| Art. 41. 5. Rozpoczęcie dostaw energii, wody, ciepła lub gazu na potrzeby
budowy może nastąpić jedynie po okazaniu wymaganego pozwolenia na budowę

Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale jezeli chce miec na dzialce prad, a nie
chce na niej nic budowac, to jest to NIEMOZLIWE ?


Jest możliwe, ale nie na cele budowlane. Możesz potrzebować prądu na cele
np. rekreacyjne - bo często tam biwakujesz i stać Ciebie na utrzymywanie
przyłącza. Jeżeli przekonasz Z.E., że im się to opłaci to nie będą robić
problemów.

| No i ważne; Czy mogę potem mieszkać przez rok w takim domu z takim
| prądem-budowlanym. Co z dobiorem budynku?

Bedziesz mieszkal na budowie jak wiekszosc budujacych. Nie majac odbioru
ani
zakonczonej formalnie budowy.


A propos - czy można zrobić odbiór przed położeniem tynków szlachetnych i
kostki na ganku i tarasie?
A potem zrobić te dwie rzeczy w już odebranym budynku, czy to formalnie
wymagałoby nowego pozwolenia na budowę?

A propos - czy można zrobić odbiór przed położeniem tynków
szlachetnych i
kostki na ganku i tarasie?


Mozna. Do odbioru masz miec warunki bytowe wewnatrz, bloto przed
budynkiem i brak tynkow ozdobnych nikogo nie obchodzi. Poczytaj w
ustawie.

A potem zrobić te dwie rzeczy w już odebranym budynku, czy to
formalnie
wymagałoby nowego pozwolenia na budowę?


Iiii... Byles nie przekroczyl % zabudowy dzialki. Dla pewnosci
zapytaj w gminie, czy chca zgloszenie - u mnie nikt nie byl
zainteresowany mierzeniem m2 kostki.

Chyba, ze planujesz altanke, drewutnie, itd. - wowczas musisz miec
pozwolenie na  budowe.

Joanna

"Hubert" <CUTTHISpre@wernat.plwrote in message

Witam
sytuajca ma sie tak:

1)chcemy miec domek
2)mamy mieszkanie 50m2(warte 190 tys)
3)zero innej kasy


Sprawa trochę ryzykowna. Najpierw sprawdziłbym ile na maxa można dostać
kredytu. Jesli nie uda ci się zebrac wystarczającej sumy to nie pozostaje ci
nic innego jak czekanie i dozbieranie.
Patrząc po cenie mieszkania pachnie mi okolicami dużego miasta, może Wawa.
Kluczową sprawą będzie zakup działki i szybkie uzyskanie pozwolenia na
budowe (konieczny plan zagospodarowania). Nie rzucaj sie od razu na dom 250
m2, bo padniesz przy stanie surowym (oj, widziałem parę takich przypadków).
Poza tym musisz na trzeźwo policzyć wszelkie koszty + konieczny zapas by
uniknąć niespodzianek.

Ja osobiście spotkałem się z dwoma takimi przypadkami: ludzie kupili działke
i postarali się o pozwolenie na budowe (wiosna), sprzedali mieszkanie,
zamieszkali - jedni w drewnianym domku letniskowym, drudzy w przyczepie
kempingowej na działce. Jedni i drudzy ugotowali się w okolicach
października i listopada - stały domy w stanie surowym, mieszkać za bardzo
nie ma jak, wykończyć też nie ma za co. Zaczyna się wyścig z kredytem,
czasem i pogodą. Na koniec nie wiem jak się sprawy zakończyły, ale żyć przez
rok w takich warunkach to kompletna porażka.

Pomijam już fakt konieczności dalekich dojazdów, bo inaczej kasa z waszego
mieszkania starczy tylko na działke.

Pozdrawiam i życzę rozsądku.

• zajefajna muzyka
• ZECZNIK Praw Ubezpieczonych
• znane fajnelaski pl
• zasiłek na zagospodarowanie dla nauczycieli
• znaczki na list
• Zabrze Gazownia
• Zawieszenie Mondeo
• ZNP zarrzad Główny
• Zawisza Bydgoszcz
• zawroty głowy szum w uszach
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• wookee.pev.pl

	ZEZWOLENIE na budowę	Wy�wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: ZEZWOLENIE na budowę