|
Zagrożenia naturalne
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zagrożenia naturalne |
Temat: Dzielnica XIII jednogłośnie przeciw nadbudowie ...
U c h w a ł a Nr XLIII/449/2005
Rady Dzielnicy XIII
Miasta Krakowa
z dnia 4.05.2005 r.
W sprawie: wniosku Wydziału Architektury i Urbanistyki U.M. Krakowa Nr AU-02-
3.B.D.A.-7331-277/05 z dnia 19.04.2005 r. o zaopiniowanie zamierzenia
inwestycyjnego pn. „Rewaloryzacja i przebudowa /2005Fortu Św. Benedykta na
Centrum Kultury oraz komunikacji – dwupoziomowy parking podziemny oraz budowa
dojazdów na terenie obejmującym działki nr 569/10, 569/2, 469/3, 471/7 571/ i ,
470 obr. 13 Podgórze w rejonie ulic Dembowskiego, Stawarza i Powstańców
Śląskich wraz z infrastrukturą techniczną dodatkowo na działkach nr 430/9,
430/1,570,571/3,553 obr.13 w Krakowie.
Na podstawie§4 pkt.5 lit j Statutu Dzielnicy XIII, stanowiącego załącznik nr 13
do Uchwały Nr LXVII/660/96 RMK z dnia 18.XII.1996r. w sprawie organizacji i
zakresu działania dzielnic (tekst jednolity: Dziennik Urzędowy Województwa
Małopolskiego z dnia 6.11.2002r. nr 243, poz. 3278) oraz na wniosek Wydziału
Architektury i Urbanistyki UMK znak: AU.02.4.BDA.7331-277/05 z dnia 21.04.2005
r. Rada Dzielnicy XIII uchwala co następuje :
§ 1
Opiniuje się negatywnie koncepcję architektoniczno- urbanistyczną
projektowanego zamierzenia przebudowy Fortu Św. Benedykta na Wzgórzu Lasoty
oraz koncepcję budowy dwupoziomowego parkingu podziemnego wraz z magazynem.
Opinia powodowana jest następującymi przyczynami: niezgodnego z prawem podjęcia
uchwał przez Zarząd Miasta zamiast przez Radę Miasta -wbrew przepisom Ustawy
o Samorządzie terytorialnym i skutkującym w wyniku tych uchwał aktem
notarialnym zawartym z naruszeniem prawa, dopuszczenia do bez przetargowego i
nieodpłatnego oddania w użytkowanie na okres 25 lat nieruchomości wraz z
terenem przyległym / Błonia/. Nie uwzględnieniem znaczenia tego miejsca w
kulturze i historii Polski, Krakowa, a w szczególności dzielnicy Podgórze.
Rada Dzielnicy stwierdza, że obszar Wzgórza Lasoty wraz z Kościółkiem Św.
Benedykta i Fortem Św. Benedykta są wpisane do rejestru zabytków i są objęte
strefą o wyjątkowych wartościach kulturowych i krajobrazowych, a zatem decyzje
przesądzające o przeznaczeniu, czy sposobie rewitalizacji Fortu i Błoń winny
być podejmowane z zachowaniem szczególnej troski.
Na władzach Miasta spoczywa obowiązek dbałości o kulturę, szeroko rozumianą, w
tym dotyczący rozwagi przy podejmowaniu decyzji przesądzających bezpowrotnie o
losie tego miejsca.
Proponowana nadbudowa Fortu, przeznaczona na „salę wielofunkcyjną” nie jest
dostosowana do zabytkowej sylwety obiektu i pozostaje w sprzeczności, wraz z
planowaną budową parkingu podziemnego, z charakterem miejsca, co doprowadzi do
utraty nieocenionych wartości architektonicznych, kulturowych, krajobrazowych i
cywilizacyjnych.
Przedstawiona koncepcja - parking podziemny - nie uwzględnia podstawowego,
ustawowego wymogu tj. sporządzenia dokumentacji geologiczno - inżynierskiej,
określającej warunki geologiczne dla potrzeb zagospodarowania przestrzennego i
wynikających z tego naturalnych zagrożeń.
Załączona ekspertyza geologiczno-inżynierska nie spełnia wymogów określonych w
prawie geologiczno-górniczym.
Już w latach 80-tych, na Wzgórzu Lasoty stwierdzono szkody górnicze,
spowodowane drganiami sejsmicznymi, związanymi z eksploatacją kamieniołomu
przy ul. Za Torem i budową ul. Powstańców Śląskich. W skutek stosowania metody
strzałowej zostało nieodwracalnie naruszone podłoże geologiczne. Konsekwencją
szkód górniczych były orzeczenia odszkodowawcze na wielomilionowe kwoty.
Należy podkreślić, że w miejscu planowanych wjazdów do parkingu podziemnego już
dziś występuje osuwisko, niszczące chodnik przy ul. Powstańców Śląskich,
których naprawa jest w trakcie realizacji z budżetu Dzielnicy XIII.
Koncepcja nie bierze pod uwagę opinii Komisji Konserwatorskiej ds. Archeologii
przy Małopolskim Wojewódzkim Konserwatorze Zabytków z dn. 18.04.2005 r.,
która „/…/ negatywnie opiniuje podejmowanie w tym miejscu jakichkolwiek prac
budowlano – ziemnych przed przeprowadzeniem kompleksowych badań
wykopaliskowych/…/”.
Rada Dzielnicy XIII wyraża kategoryczny protest wobec zagrożenia dla Góry
Św. Benedykta.
Prezentowany Radzie projekt i metoda wykonania podziemnych parkingów
bezpowrotnie zniszczy nasz narodowy skarb po tej stronie Wisły, prastare i
bezcenne zabytki początków państwowości polskiej, początków chrześcijaństwa
naszych ziem. To święte miejsce, dla mieszkańców prawego brzegu Wisły symbol
naszego trwania na Krzemionkach od wieków, od ponad tysiąca lat.
Koncepcja nie uwzględnia również uwag Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, że
lokalizacja szybu windowego, która wynika z usytuowania parkingu podziemnego,
jest niezgodna z założeniami zawartymi w studium widokowym, autorstwa prof.
Z. Myczkowskiego.
Koncepcja nie przedstawia analizy funkcjonalnej obiektu i terenów przyległych.
Koncepcja opracowana jest niestarannie, wybiórczo, nie obejmuje kompleksowego
zagospodarowania przestrzennego terenu objętego wnioskiem.
Rada Dzielnicy zajmuje odmienne stanowisko od treści opinii do przedmiotowej
koncepcji sporządzonej przez Miejską Komisję Urbanistyczno – Architektoniczną z
dnia 15.04.2005 r. – opinia ta bowiem nie jest poparta merytoryczną oceną.
Szczególnie w sytuacji braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego
i wyjątkowych walorów historyczno – kulturowych tego terenu opinia ta powinna
być opracowana przez szerokie grono specjalistów (urbanistów, konserwatorów,
architektów krajobrazu) szczególnie dokładnie i wnikliwie.
Powołując się na wyżej przytoczone argumenty Rada jako reprezentant mieszkańców
Podgórza, wyraża kategoryczny sprzeciw na przyjęcie do realizacji
przedstawionej koncepcji przebudowy Fortu Św. Benedykta oraz budowę podziemnego
parkingu wraz z magazynem zlokalizowanym na błoniu.
Jednocześnie Rada Dzielnicy domaga się, by decyzje podejmowane w niniejszej
sprawie uwzględniały szeroko rozumiany interes mieszkańców Podgórza.
§ 2
Uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia.
Załącznik:
Opinia Komisji Konserwatorskiej ds. archeologii przy Małopolskim Wojewódzkim
Konserwatorze Zabytków z dnia 18.04.2005 r.
Uzasadnienie
Uchwała jest realizacją zapisów zawartych w statucie
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Górnicy to złodzieje!! Czym różni sie bandyta...
Górnictwo Czy argumenty przytaczane przez
związkowców są prawdziwe?
Przepychanka na słowa i pięści
(c) RAFAŁ GUZ
Liderzy górniczych central związkowych nadal
utrzymują, że likwidacje kopalń nie mają żadnego
uzasadnienia. Zarząd Kompanii Węglowej
podejmując takie decyzje popełnił przestępstwo -
twierdzą. Sprawę skierowali do prokuratury.
Kompania odpiera zarzuty.
Tymczasem w Warszawie doszło wczoraj do bitwy
policji z górnikami.
- Rząd nie ma bilansu paliwowo-energetycznego, bo
założenia poprzedniego są nieaktualne, dlatego nie
wiadomo, ile powinniśmy dzisiaj węgla wydobywać.
Nieprawdą jest, że węgla jest za dużo, bo jeśli zmieni się
politykę wobec górnictwa, zmniejszy obciążenia może
okazać się, że da się go ulokować na rynku europejskim
- twierdzi Henryk Nakonieczny, powtarzając zarzuty
najczęściej padające ze strony związkowców.
Tani rosyjski węgiel
- Rząd ma bilans paliwowo-energetyczny. Uaktualniany
jest co dwa lata, a stanie się to w przyszłym roku.
Wszystkie prognozy dokonywane przez niezależnych
ekspertów wykazują ponadto, że wydobywamy za dużo
węgla. Ostatni raport ekspertów potwierdza ten pogląd.
Wydobywamy 100 mln ton, a w kraju zużywamy około
72 mln ton - wyjaśnia Jan Bogolubow, dyrektor
Departamentu Bezpieczeństwa Energetycznego
Ministerstwa Gospodarki.
Związkowcy twierdzą ponadto, że polski rząd niszczy
polskie górnictwo pozwalając na import ponad 2,5 mln
ton węgla z Rosji po cenach dumpingowych.
- W gospodarczej polityce zagranicznej Polska nie może
brać pod uwagę tylko interesów górnictwa. Nie możemy
całkowicie zamykać rynku na węgiel, bo zamknęlibyśmy
drogę dla eksportu polskich towarów na rosyjski rynek.
Dlatego Polska zgodziła się na import z Rosji 1,6 mln
ton. Jeśli natomiast rosyjski węgiel sprzedawany jest po
cenach dumpingowych, zarządy spółek węglowych
mogą starać się to udowodnić i wystąpić z
postępowaniem antydumpingowym - twierdzi Jan
Bogolubow.
Trudny dialog
Polityka podatkowa niszczy górnictwo, twierdzą
związkowcy. Podatek VAT jest najwyższy w Europie,
powinien by ć zdecydowanie niższy. Podobnie opłaty i
kary ekologiczne. Koszty przewozu węgla koleją
dobijają górnictwo, twierdzą związkowcy.
- Obciążenia podatkowe dotyczą wszystkich branż, nie
można więc stosować specjalnego podejścia wobec
górnictwa. Koszty transportu są rzeczywiście bardzo
wysokie, są dużym ciężarem dla górnictwa, jest to
jednak także kwestia kłopotów, jakie wciąż ma PKP -
wyjaśnia Ministerstwo Gospodarki.
Równie trudny jest dialog między liderami związkowymi
a zarządem Kompanii Węglowej.
- Rozmowy ze związkowcami są niesłychanie trudne, bo
zupełnie nie przyjmują oni do wiadomości, że rynek
zmusza nas do ograniczenia wydobycia. Węgla nie ma
komu sprzedać. Kompania eksportuje 15 mln ton, po
cenie niższej o 40 zł od kosztów wydobycia. Problem w
tym, że związkowcy patrzą lokalnie, każdy broni swojej
kopalni. Jeżeli chcielibyśmy pozostawić wszystkie
kopalnie, a tylko proporcjonalnie zmniejszać w nich
wydobycie, wtedy tylko powiększymy straty Kompanii -
tłumaczy Maksymlian Klank, prezes Kompanii
Węglowej.
Przewidziana do likwidacji kopalnia Centrum ma
ogromne zasoby wysokiej jakości węgla, nie występują
w niej zagrożenia naturalne, jest bezpieczna, a ostatnio
osiągnęła wynik brutto ok. 10 mln zł - pisze sztab
protestacyjny w zawiadomieniu do prokuratury o
popełnieniu przestępstwa przez zarząd Kompanii
Węglowej.
Mają być konkurencyjne
- Można by więc powiedzieć, że ktoś postradał rozum,
skazując tak dobrą kopalnię na likwidację. Można
podawać różne liczby, lecz podejmując decyzję
opieraliśmy się na danych głównego geologa kraju o
zasobach węgla. Związkowcy nie wspominają o tym, że
ten dobry węgiel zalega pod centrum Bytomia. Czy
warto wydobywać go, ryzykując dalsze szkody na
powierzchni? Likwidując kopalnię Katowice
pozostawiliśmy na przykład ponad 40 mln ton bardzo
dobrego węgla pod osiedlem Paderewskiego - mówi
Maksymilian Klank.
Podejmując decyzję o likwidacjach kopalni, zarząd
Kompanii nie wybierał kopalni najgorszych, podkreśla
prezes Klank, bo pojęcie najgorsza jest w
skomplikowanych warunkach górniczo-ekologicznych
kwestią względną, zależną od stosowanych kryteriów.
Pozostawiono natomiast przy życiu te kopalnie, twierdzi
prezes, które po przeprowadzeniu reformy, a więc
oddłużenia, zmniejszenia wydobycia i kosztów, będą
miały szanse konkurowania na rynku europejskim.
Barbara Cieszewska
Wywietl wicej postw z tematu
Strona 2 z 2 • Znaleziono 41 wypowiedzi • 1, 2
|
|