Temat: Swiat Nauki styczen'2002 - Globalne ocieplenie


Jakub Witkowski wrote:
Tomasz Kokowski wrote:
| Z wulkanem sobie poradzi - to zjawisko naturalne.
| Dzialalnosc czlowieka cos mi sie jednak widzi, ze
| takim zjawiskiem nie jest.
To czysta ideologia. Naturalne = cacy, techniczne = be.


Noooo, a to juz stereotyp. Naturalne = naturalne,
techniczne = musi byc rozwazne bo moze byc cholernie
niebezpieczne jesli nieprzemyslane.


Tak się składa, że zagrożenia naturalne mogą być
znacznie groźniejsze niż wszystko co my możemy spowodować.


Mow to tym, ktorych skazila dioksyna w Bhopalu
albo przejedz sie do strefy zakazanej pod Czarnobylem.
"Znacznie grozniejsze" jak mniemam dotyczy skali
i tu rzecz jasna silniejszego od Natury nie ma
(zapewne do czasu).


W historii Ziemi było bardzo wiele dramatycznych
zmian klimatu, mimo że nie było wtedy żadnego przemysłu.


... i czlowieka? :)


Nasz klimat jest labilny, a mechanizmy jego zmian to
tylko hipotezy. Istnieją teorie, że stoimy w przededniu
kolejnej epoki lodowcowej,


Z tym tez ludzie zawziecie polemizuja...


więc zwiększanie emisji CO2
jest działalnośćią wielce pożądaną, mogącą ten przykry
moment oddalić :-)


Ha! Pewnie tak ale czy potrafimy kontrolowac ten proces?
Skoro wiemy niewiele o tym jak sie zachowuje klimat i
jaki jest nasz wplyw na to zachowanie to badzmy konsekwentni
i nie pogarszajmy sprawy.

 Tomasz Kokowski

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Trzęsienie ziemi w Kalifornii
Pewnie że środkowe południe byłoby lepsze
Sęk w tym, że ten region nie ma niestety naturalnychzagrożeń. Nie rozumiem,
dlaczego oddanie przeze mnie prawa wymierzenia sprawiedliwości w ręce
największego we wszechświecie mistrza tortur, czyli Boga, tak bardzo niektórych
zbulwersowało. Co do wróżbity to istniał naprawdę, nie nazywał się ani Lepper,
ani Lenin, a jego wizje akurat w przedmiocie zachodniego wybrzeża były zgodne z
danymi naukowymi sejsmologów. Gwoli sprawiedliwości, jeżeli potężny meteoryt
może pieprznąć w probushowskie stany, to Kalifornia może zostać. Mam dziś dzień
dobroci. A niech tam! Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Trzęsienie ziemi w Kalifornii
ocean,
mamy naturalnezagrozenia, nie zapominaj o wulkanach. jeden z nich znajduje sie
w 'odleglosci krzywdy' od moich chalup i zaczyna sie uaktywniac.
nie lubie 'red states', ale nie do tego stopnia aby zyczyc im meteoru. zreszta,
taki meteor takze walnalby w nas, 'blue states', i w Ciebie, gdziekolwiek
mieszkasz.
co myslisz o pozostaniu przy perswazji zamiast liczenia na 'gniew boga'? Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Pierwszw efekty działania Szczurka z Kremla
Gigantyczna inwestycja szejków
Szejkowie chcą trzymać u nas ropę
Arabscy szejkowie są zainteresowani składowaniem swoich handlowych
zapasów ropy naftowej dla Europy na terenie Polski – dowiedziała się GP.
Bardzo spodobał im się projekt magazynowania surowca na Pomorzu w tzw.
kawernach solnych (pusta przestrzeń w skałach, powstała w wyniku procesów
naturalnych). Jak się dowiedzieliśmy, projekt podziemnego przechowywania
węglowodorów w naszym kraju zaciekawił również największe koncerny
naftowe oraz firmy paliwowe z Europy Środkowo-Wschodniej.

– Polskie złoża soli to idealne miejsce do przechowywania strategicznych
zapasów ropy i gazu. Solne magazyny są pojemne, bezpieczne dla
środowiska, a także niewrażliwe na zagrożenianaturalne oraz ataki
terrorystyczne – wyjaśnia doc. dr hab. Grzegorz Pieńkowski z Państwowego
Instytutu Geologicznego (PIG).

Inwestycje nawet za 30 mld dol.

Większość tych partnerów nie tylko byłaby klientami kawern, ale również
uczestniczyłaby w finansowaniu ich budowy.

– Potencjalni inwestorzy skłonni byliby wydać w sumie nawet 30 mld dol. –
zdradza osoba związana z projektem kawernowym.
biznes.onet.pl/5,1526658,prasa.htmlWywietl wicej postw z tematu



Temat: Górnicy wywalczyli podwyżki. Strajk odwołany
Ja bym tak nie krzyczał. Jak ktoś nie zna reali górnictwa. Sam pracuje na
kopalni tylko że na powierzchni, a na dół za 1500-2000 zł i pięćset lub więcej
metrów bym nie zjeżdżał. A zadałeś pytanie ile zarabia twój szef? - przypuszczam
że łącznie z szefem średnia w "Twojej" firmie wyniesie grubo ponad 4000 zł - no
i nie dziwie się że wszyscy tak chętnie chcą pracować w naszym kraju, no i po co
narzekać. Tak właśnie przedstawiają media sytuacje w górnictwie. Mit o tym że na
kopalni zarabia się krocie powinien dawno upaść - bo tak naprawdę nie jest. A to
że pracuje 3 godziny to dlatego że nie pozwalają na to warunki pracy (np.
temperatura, ciśnienie, odległość oraz różne zagrożenianaturalne, takie jak np.
woda, nacisk górotworu). A czy ktoś się zastanawiał ile zarabia nauczyciel i z
jakich przywilejów korzysta? Ile godzin pracują? itd. ? Każdemu się należy, kto
uczciwie pracuje - tylko szkoda że nie w naszym kraju. A jak ktoś wyraża chęć to
niech się przyjmuje na kopalnie podobno szukają rąk do pracy - ZAPRASZAM. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: OPINIa mężczyzn
Chlip, chlip, czy ktos ma chusteczke, tak mnie to poruszylo...
Dawniej jednostke slabowita wcinal drapieznik i bylo po problemie,
dzis, mimo wyeliminowania naturalnychzagrozen, Matka Natura
podsuwajac narkotyki czy anorektyczne wzorce nadal znajduje sposoby,
by eliminowac z puli zdrowych genow jednostki wyjatkowo tepe. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Gdyby kometa śmajtnęła ogonem i znikły Stany...
Czy ten temat istotnie nie nadaje się na FNauka?
Zacznijmy od tego, że samo "szmajtnięcie" kometą czy nawet małą planetką jest
obecnie poważnie rozpatrywane jako realne zagrożenienaturalne, które może
dotknąć dowolny obszar globu, a zatem i terytorium USA. To tyle tytułem tematu
wątku. Przejdźmy do "niepowetowanych" strat, jakich zdaniem t0g doświadczyć by
miała w obliczu podobnego naturalnego zdarzenia światowa nauka (pomińmy tu
rzeczywiście niepowetowaną dla nas na tym Forum, aczkolwiek szczęśliwie li
tylko czysto hipotetyczną stratę w osobie samego t0g, któremu (dla pewności) -
przy okazji Nowego 2006 Roku - wraz z całą resztą rezydentów owej przerośniętej
zaoceanicznej wyspy życzę długich lat życia pełnych sukcesów naukowych
najwyższej miary, a przynajmniej takich, jakich nie powstydziłby się żaden
Europejczyk ;).

t0g napisał:

> Autor watku z niezrownanym mistrzowstem dobiera argumenty podtrzymujace
> (wedlug niego) przedstawiona teze, zupelnie "zapominajac" o wszelkich
> faktach, ktore moga jej przeczyc.

i to pisze jeden z ostatnich wydrenowanych przez amich z Europy mózgów?
słucham Cię, t0g, wymień 3 takie fakty z dziejów nauki i techniki amich,
podwalin pod które nie położyliby Europejczycy...

BTW, jak sądzisz, kto wynalazł - dajmy na to - taki np. telegraf przewodowy?


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Kolejny dzień protestów na Śląsku
Jako uzupełnienie listu MZ: Kopalnia "Bolesław Śmiały"jako jedna z nielicznych wykonuje nałożony plan wydobycia, w lipcu Zarząd Kampani dwukrotnie zwiększył nam plan wydobycia -podpisaliśmy list intencyjny z PKE o odbiorze węgla na następne 20 lat-na tyle mamy udokumentowane złoża -produkujemy węgiel jakościowo pod dostawy do Elektrowni Łaziska, z którą jesteśmy połaczeni taśmociągiem-koszt transportu jest kilkanaście razy tańszy, niż koleją -mamy najmnijsze płace w Kampani spowodowane wyrzeczeniami załogi mającymi na celu zmniejszenie kosztów[nasi górnicy NIE zarabiają 3000pln] -nie osiągnęliśmy lepszego wyniku finansowego, ponieważ wciąż ogromne koszty ponosimy w związku z rekyltywacją składowiska[hałdy] Skalny -i jeszcze jedno, podobno brane pod uwagę[???] przez K.W.-nasza kopalnia, jako JEDYNA w Polsce, nie ma zagrożeńnaturalnych, tzn. jest niemetanowa Niestety, nie wiedzieć czemu, media, w tym także, niestety GW, cytują w kółko tylko kłamstwa p. Klanka. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Dlaczego odszedł Flügel. Odsłaniamy kulisy
Chyba jesteś raczej Australopitek, któremu się wydaje, że coś wie.
Projekty stypendialne realizowane były w ramach ZPORR-u, a nie PO
KL, starostowie i niektórzy burmistrzowie faktycznie mogli się
wkurzać, jeśli popisywali sto razy te same wnioski o płatność, ale
problem był jedynie w tym, że ich służby popełniali w nich od
cholery błędów. oczywiście, żeby nie podpaść szefom mówili, że to
Urząd Marszałkowski coś wymyśla. Jabloński mówiąc o wcześniejszych,
złych doświadczeniach we współpracy z flugelem, też mówi o sytuacji
stypendialnej, a tymczasem powinien mu dziękiwać, bo powiat słubicki
tak słabo rozliczał stypendia, że gdyby nie decyzja fllugela o
posłaniu tak ratunkowej ekspedycji - nigdy nie rozliczyliby
projektu. A projekt FRDL - a kto im kazał pisać w partnerstwie z 83
szkołami - przecież to niesie naturalnezagrożenia; i tak pierwsza
transza została przekazana warunkowo. problemem była raczej
zachłanność super Eli... A pomysły racjonalizatorskie - jest
przygotowany cały pakiet pomysłów, który właśnie trafi do
jabłońskiego, jeśli zostanie wdrożony, to pójdzie na konto
skuteczności następców ... Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Gdyby kometa śmajtnęła ogonem i znikły Stany...
Ciekawe, skąd się biorą takie rhubarby?
I to w takiej ilości?

Z jednej strony insynuacja intencji "wymordowania", w sytuacji, w której
dobitnie próbuje się im jedynie pokazać, że nie są bynajmniej namaszczonym
przez Boga pępkiem świata, a ów świat poradziłby sobie doskonale - i zapewne
niebo lepiej - bez nich (zwłaszcza, od czasu, gdy ich najwyraźniej zwyczajnie
jako nację "pogięło"). Samo zaś "szmajtnięcie" kometą jest obecnie poważnie
rozpatrywane jako realne zagrożenienaturalne, które może dotknąć dowolny
obszar globu, a zatem i terytorium USA.

Z drugiej strony kurza ślepota na ostatnie poczynania krzaczastych, którzy ich -
za zgodą i milczącym przyzwoleniem takich właśnie zastraszonych rhubarbów -
biorą krótko za pysk, a ostatnio nawet coraz krócej
(sprawa "przecieku" o podsłuchu i oskarżania dziennikarzy - kiedyś coś takiego
to się nazywało "aferą Watergate", obecnie - "zdradą interesu narodowego"; to
jedno dobitnie świadczy o długiej drodze wstecz, jaką pokonali ami, gdy w ciągu
zaledwie paru lat roztrwonili dwa wieki budowania Demokracji - a ona nie jest
bybajmniej czymś danym raz na zawsze i na całe wieki).
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Oto co myślą Rosjanie!
Mysle kogo jak kogo ale Polske to Rosja sobie oszczedzi, bo stanela by im znowu
w gardle jak zawsze. Zreszta sami Rosjanie uwazaja ze "Polski nie da sie
ujezdzic" wiec lepiej ja zostawic w spokoju.

A co ty sadzisz ze IIRP gdy byla wielkim krajem w XV-XVII wieku to zachowywala
sie inaczej niz Rosja teraz? Zreszta jest analogia pomiedzy Anglia i USA,
Polska i Rosja, Japonia i Chinami. Kiedys Anglia, Polska i Japonia byla mocna
teraz ich mlodsi bracia USA, Rosja i Chiny nic na to nie poradzisz.

I co z tego ze Polska jest mala geograficznie. Zreszta Japonia tez lezy tuz
obok dwoch gigantycznych panstw ale i tak przycmiewa obojga; Rosje i Chiny,
wystarczy tylko chciec, jeszcze to tego oni maja zagrozenienaturalne w postaci
trzesien ziemi, wulanow i wszystkich innych mozliwych klesk naturalnych.



Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Alergofiltr - wspólnie z kliniką Alergii UJ - dla
Teoria higieniczna mowi, ze na alergie bardziej narazone sa te dzieci, ktore
wychowuja sie w sterylnym srodowisku, w ktorym eliminuje sie takie naturalne
bodzce dla systemu immunologicznego jak bakterie czy wirusy. Uklad
odpornosciowy, zamiast "uczyc" sie i reagowac na te naturalnezagrozenia, "z
nudow" uaktywnia sie wtedy bodzcowany calkowicie niegroznymi substancjami, np.
pylkami czy skladnikami pokarmu.
Te teorie potwierdzaja np. badania, w ktorych wykazano, ze dzieci, ktore
przeszly zoltaczke typu A, tzw. chorobe brudnych rak (a wiec wychowywane w
warunkach dalekich od idealnej czystosci), w znakomitej wiekszosci nie wykazuja
reakcji alergicznych.
Zwykle alergikami czesciej sa jedynacy i pierwsze dzieci, czyli te, ktorych
rodzice maja jeszcze czas na sprzatanie, mycie zabawek i raczek )).

Co jednakowoz nie zmienia postaci rzeczy, ze jesli juz alergia wystapi, a
zwlacza alergia na kurz, roztocza, plesni, pylki itp., to jednak lepiej jest
eliminowac alergeny, niz narazac dziecko na ekspozycje na nie.

Tylko... Pierwsze slysze, zeby Collegium Medicum UJ dealowalo jakies
urzadzenia, tym niemniej jezyka u zrodla zasiegne )).

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: nie wiem co bym zrobila jak dowiedzialabym sie o zdradzie
Ani słabe, ani nienormalne
choć oczywiście kto inny może mieć odmienne podejście. To kwestia hormonów i dotyczy uczuć uwarunkowanych genetycznie. Wydaje się, że kobiecie łatwiej jest wybaczyć zdradę ( to ona w przeszłości była zależna od męża praktycznie w 100% ) Po prostu kiedyś nie można sobie było pozwolić na rozwód - gdzyż kończyło się to raczej nieciekawie dla matki i dzieci. Z tej perspektywy o wiele trudniej jest wybaczyć mężczyźnie - z punktu widzenia genów jest to śmiertelne zagrożenie. Naturalne więc będzie, że mężczyzna nie wybaczy tak łatwo. Oczywiście teraz sytuacja jest inna. Mamy środki antykoncepcyjne, łatwo można ustalić ojcostwo. Naszym zachowaniem i myśleniem dalej jednak w znacznej mierze kierują te naturalne i silne emocje. Zwróć uwagę na wypowiedzi koleżanek. Podejście do zdrady zmienia się, gdy są dzieci - to całkowicie naturalne. Twoja postawa także nie może być traktowana jak coś słabego. To zbyt silne emocje aby wyrażać jakieś zdecydowane poglądy, że to jest słuszne, a to nie. Pozdrawiam i życzę abyś nie miała takich dylematów. Swoją drogą. Mój znajomy, jeden z uczciwszych ludzi jakich znam także zdradził swoją żonę (była wtedy w ciąży). Do dziś jej o tym nie powiedział, choć się zarzekał, że to uczyni. Wydaje mi się, że to nie jest właściwe. Ja bym powiedział PRZED, a nie PO. To że bym powiedział jest dla mnie bezdyskusyjne. Acha, moja żona teoretycznie nie ma nic przeciwko moim skokom w bok... na razie nie sprawdzałem jaka jest praktyka KristoVelMefisto Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Lepiej mieć syna czy córkę ? ;)
Piszecie o problemach wieku dorastania- zarowno u chlopakow jak u
dziewczyn- mozna dopatrywac sie "naturalnych' zagrożeń

Czy syn będzie sie upijał w wieku 15-16 lat zależy tylko od
rodziców. Czy córka w wieku 15-16 lat zostanie mamą- zalezy od wielu
czynników- może wpływ rodzica w tym przypadku nie mieć większego
znaczenia

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Lepiej mieć syna czy córkę ? ;)
kraina.marzen napisała:

> Piszecie o problemach wieku dorastania- zarowno u chlopakow jak u
> dziewczyn- mozna dopatrywac sie "naturalnych' zagrożeń
>
> Czy syn będzie sie upijał w wieku 15-16 lat zależy tylko od
> rodziców.


guzik prawda
to, jakie jest dziecko nigdny nie zalezy tylko od rodzicow
czy jak ma 16 miesiecy czy 16 lat tym bardziej


Czy córka w wieku 15-16 lat zostanie mamą- zalezy od wielu
> czynników- może wpływ rodzica w tym przypadku nie mieć większego
> znaczenia
>


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Referat na temat zagrożenia naturalnego
Potrzebuje referatu na temat jakiegoś zagrożenianaturalnego, tylko żeby to nie było z żadnych stron na które jest bardzo łatwo trafić np Wikipedia albo PWN . Za pomoc dam + Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Materiały na PO
Mam zebrać jak najwięcej materiałów na dany temat: Zagrożenianaturalne uwzględniając huraganowe wiatry, silne mrozy i śnieżyce.
Za podeslanie linków do stron z takimi materiałami beda plusy...
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Głuszec - klasa?


| To może tak: Sokoły na uzbrojeniu WP nie przenoszą ppk (tylko WP używa
| uzbrojonych Sokołów). Było kilka prototypów (i następnych kilka
| propozycji) uzbrojenia Sokoła w ppk

Wydaje mi się, że uzbrojenie SOKOŁA w PPK, to tylko i wyłącznie jest
kwestia decyzji. Z technicznego punktu widzenia większego problemu nie
widzę. Kwestia zamontowania stanowiska do kierowania. Pewnie gotowego
pochodzącego od producenta rakiet. Z punktu widzenia śmigłowca, to w sumie
niewielka różnica, co przenosi. Skoro dało się wrzucić PPK do MI-2.


Pytanie czy jest sens wyposazac Gluszca w tego typu uzbrojenie?
Przezywalnosc tego
smiglowca bedzie daleko mniejsza od kazdej dedykowanej maszyny szturmowej.
Owszem
mialoby to sens gdyby byl to odwod, uzupelnienie floty smiglowcow
szturmowych z prawdziwego
zdarzenia. Tylko czy obecnie jest to konieczne? Raczej wrogie zagony
pancerne nam nie groza... mozna
to przetestowac ewentualnie i dac jako opcje (w przypadku wzrostu zagrozenie
naturalne dosposazenie) a pilotow przeszkolic na okolicznosc w symulatorze
nowej wersji Sokola (co bedzie kosztowalo pomijalnie malo). To juz lepiej
wyposazyc go w kierowane pociski z glowicami odlamkowo-burzacymi czy
paliwowo-powietrznymi. W koncu ma to byc maszyna WSPARCIA, dla powietrznych
kawalerzystow i jako taka ma niszczyc sile zywa, umocnienia, gniazda oporu,
lekki sprzet przeciwnika a nie czolgi, bwp chornione dodatkowo parasolem
SAM-ow, czy kierownanych dzialek przeciwlotniczych.
Najtanszym wariantem rozpatrywanym ale zarzuconym (bo rosyjskie wiec a
priori odpada) byla Ataka. I bylo by tanio i glowice jw wielozadaniowe. Do
tego system znany w naszym wojsku, bo przeciez nastepca uzytkowanego z
powodzeniem Szturm-a.

ein

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Zdefiniujmy ...


Marcin Wierzbicki <marcinwierzbi@hotmail.comwrote in message



"Daniel Chlodzinski" <d@priv6.onet.plwrote in message

Nie pomyslalem o tym, brzmi calkiem ciekawie ale jedna uwaga. Nie jestem
przyrodnikiem, ale jako namietny ogladacz filmow przyrodniczych wiem, ze
rozne rzeczy majace na rzeczy ograniczenie liczebnosci (zabijanie mlodych
lub osobnikow doroslych itp.) nastepuja w warunkach naprawde
ekstremalnycyh,
najczesciej gdy nie ma zywnosci. Nie wydaje mi sie, zeby w Afryce czy
wsrod
bezdomnych byl wyzszy wspolczynnik homoseksualistow niz wsrod
przedstawicieli klasy sredniej w Europie Zachodniej na przyklad, a raczej
jest odwrotnie.


NO i tak powinno byc. Ludzie w Europie Zachodniej maja duzo latwiejszy byt
niz w Afryce. Umieralnosc niemowlat czy tez ludzi doroslych w Afryce jest
duzo wyzsza niz w Europie Zachodniej. Dlatego w Afryce mamy duzy liczbe
narodzin - powodowana podswiadomym lekiem przed wyginieciem rasy czy grupy
etnicznej. Z drugiej strony w Europie Zachodniej zagrozen jest bardzo malo,
pozywienia tez dosc dlatego nie ma potrzeby  "histerycznego" zwiekszania
populacji. Przenoszac ta zaleznosc do mniejszej skali - wez badania
statystyczne i sprawdz zaleznosc : ilosc dzieci / wyksztalcenie lub stan
materialny rodziny. Nie chce uogolniac ale to biedne rodziny sa wiekszosci
wielodzietne - podswiadomy strach przed wyginieciem ? Nikt nie robil chyba
takich badan ale chetnie bym zobaczyl zaleznosc orientacja seksualna /
zamoznaosc. Tam gdzie nie ma wielu zagrozen naturalnych ( glod , choroby )
dla bytu gatunku natura tworzy inne np. homosekualizm.

Daniel

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Swiat Nauki styczen'2002 - Globalne ocieplenie


Tomasz Kokowski wrote:

Stanislaw Sidor wrote:
| News user "Tomasz Kokowski" <Tomasz.Kokow@put.poznan.plwrote ...
| Ziemia nie poradzi sobie sama gdy ma do czynienia z takim
| czynnikiem jak dzialanosc przemyslowa czlowieka stwarzajaca zagrozenia,
| ktore w naturze w ogole nie wystepowaly badz tez wystepowaly ale
| z znacznie mniejszej skali.
| A poradzi sobie Ziemia z wybuchem wulkanu ? :-)
| Przeciez to sporo wiecej niz kilkuletnia emisja CO2 pochadzaca od
| cywilizacji technicznej.

Z wulkanem sobie poradzi - to zjawisko naturalne.
Dzialalnosc czlowieka cos mi sie jednak widzi, ze
takim zjawiskiem nie jest.


To czysta ideologia. Naturalne = cacy, techniczne = be.
Tak się składa, że zagrożenia naturalne mogą być
znacznie groźniejsze niż wszystko co my możemy spowodować.
W historii Ziemi było bardzo wiele dramatycznych
zmian klimatu, mimo że nie było wtedy żadnego przemysłu.
Przykładowo o ile się nie mylę, w średniowieczu było dużo
cieplej, a w wieku 17-18 zimniej niż dziś. Nie wspominając
nawet o zlodowaceniach z dalszej przeszłości.
Nasz klimat jest labilny, a mechanizmy jego zmian to
tylko hipotezy. Istnieją teorie, że stoimy w przededniu
kolejnej epoki lodowcowej, więc zwiększanie emisji CO2
jest działalnośćią wielce pożądaną, mogącą ten przykry
moment oddalić :-)

Poza tym w nauce panują często mody, "nie wypada"
być przeciwko jakimś tam poglądom, które są "politycznie
poprawne", żeby się nie narazić na ostracyzm.
Osobliwie dotyczy to mało ścisłych dziedzin z ochoną
środowiska włącznie, również np. badań socjologicznych
i biologicznych (pochodzenie, różnice ras ludzkich) itd...

        JW

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Swiat Nauki styczen'2002 - Globalne ocieplenie


| To czysta ideologia. Naturalne = cacy, techniczne = be.

Noooo, a to juz stereotyp. Naturalne = naturalne,


Co to znaczy naturalne=naturalne ? Toż to masło maślane.


techniczne = musi byc rozwazne bo moze byc cholernie
niebezpieczne jesli nieprzemyslane.
| Tak się składa, że zagrożenia naturalne mogą być
| znacznie groźniejsze niż wszystko co my możemy spowodować.

Mow to tym, ktorych skazila dioksyna w Bhopalu
albo przejedz sie do strefy zakazanej pod Czarnobylem.


Podobne katastrofy zdarzają się naturalnie (no poza
Czernobylem, ale tam zginęło tylko kilkudziesięciu
strażaków). Wystarczy wspomnieć o zatruciu CO2
w Afryce, który wydobył się gwałtownie z dna jeziora.


"Znacznie grozniejsze" jak mniemam dotyczy skali
i tu rzecz jasna silniejszego od Natury nie ma
(zapewne do czasu).


Powiedz to ofiarom. W wyniku naturalnych katastrof
ginie więcej ludzi niż w wyniku działania cywilizacji
(oczywiście po odliczeniu wojen i wypadków samochodowych).


| W historii Ziemi było bardzo wiele dramatycznych
| zmian klimatu, mimo że nie było wtedy żadnego przemysłu.

... i czlowieka? :)


Właśnie.


| Nasz klimat jest labilny, a mechanizmy jego zmian to
| tylko hipotezy. Istnieją teorie, że stoimy w przededniu
| kolejnej epoki lodowcowej,

Z tym tez ludzie zawziecie polemizuja...


Jak i z wpływem człowieka na klimat. W tych polemikach
nie byłoby nic złego gdyby nie starano się podejmować
brzemennych w skutki decyzji na podstawie bardzo niepewnych
danych.


| więc zwiększanie emisji CO2
| jest działalnośćią wielce pożądaną, mogącą ten przykry
| moment oddalić :-)

Ha! Pewnie tak ale czy potrafimy kontrolowac ten proces?
Skoro wiemy niewiele o tym jak sie zachowuje klimat i
jaki jest nasz wplyw na to zachowanie to badzmy konsekwentni
i nie pogarszajmy sprawy.


Problem w tym, że wcale nie wiemy czy pogarszamy sprawę
czy też ją poprawiamy.

  Jan Słupicki

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Ankieta - Wypadki i natura zagrożenia na drodze
wypełnione
Jakie spotkaliście "naturalne" zagrożenia, takie które nieomal/lub stały się
przyczyną gleby? Czego się strzec? Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Ankieta - Wypadki i natura zagrożenia na drodze
pies!!! ja nieomal nie zaliczylam gleby, jak mi w nocy pod kola prosto
wlecial...
z cala pewnoscia do "naturalnych" zagrozen nalezy zaliczyc wszystkie zyjatka Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Szkolenie z procedur awaryjnych /OT
Szkolenie z procedur awaryjnych /OT
Chciałbym przekazać informację o jednodniowym seminarium, które organizuje w
dniu 1.10.2004 Polski Oddział amerykańskiego Instytutu Zarządzania
Nieruchomościami IREM, a związanym z zabezpieczeniem nieruchomości przed
terroryzmem i skutkami klęsk żywiołowych, a więc tym co może spędzać dziś sen
z powiek zarządców nieruchomości dowolnego typu (budynek komunalny,
wspólnoty, mieszkalny, komercyjny itp.). Szkolenie obejmie m.in następujące
tematy:
 Opracowanie planu działania w sytuacjach zagrożenia,
 Stworzenie zespołu kierującego w sytuacjach zagrożenia,
 Opracowanie podręcznika procedur awaryjnych w sytuacjach zagrożenia,
 Przeprowadzenie audytu bezpieczeństwa nieruchomości,
Zagrożenianaturalne (pożary, powodzie itp.),
Zagrożenia związane z działalnością ludzi (podłożenie bomby,
manifestacje i pikiety, zabójstwa i wzięcie zakładników, terroryzm
biologiczny),
 Ewakuacja użytkowników budynku,
 Procedury związane z korzystaniem z wind,
Zagrożenia medyczne,
 Brak energii elektrycznej,
 Wpływ rodzaju nieruchomości na zakres działań związanych z
zagrożeniami (biurowce, nieruchomości handlowe, budynki mieszkalne),
 Działania po przejściu zagrożenia,
 Dokumentowanie i sprawozdawczość z zajścia sytuacji zagrożenia,
 Public Relations i kontakty z mediami,
 Ocena organizacji akcji awaryjnej.

Szkolenie prowadzi wykładowca amerykański Richard Muhlenbach (ponad 30 lat
doświadczenia w branży!), bedzie ono tłumaczone na język polski. Uczestnicy
otrzymują obszerne, dwujęzyczne materiały. Koszt udziału osoby - 350 zł. (są
zniżki!). Szersze informacje, karty zgłoszenia itp. można uzyskać pod
adresem: mtertelis@remarket.pl

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: czy ja się kiedyś wyśpię?
Rozumiem. Kiedy zlikwidowano wszystkie naturalnezagrożenia człowieka, gatunek
ten nadmiernie się rozmnaża. Trzeba wybijać niektóre sztuki.


Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Brussel-Halle-Vilvoorde
Problem BHV jest symboliczny, to kawalek historii Belgii. Przede wszystkim
Belgia powstala jako kraj frankofonski, wskutek naciskow (intryg) Francjii.
W zasadzie niewiele brakowalo do aneksji Belgii przez Francje. Flamandowie byli
pariasami w nowym kraju, jezyk flamandzki byl administracyjnie dyskryminowany.
Francuski byl jezykiem panow. Wielu Flamandow zapomnialo wlasnego jezyka,
pozostaly im tylko nazwiska.
Czasy sie jednak zmienialy, Flandria stawala sie bogatsza, Walonia biedniejsza.
Swiadomosc "plemienna" Flamandow rosla - umilowanie wlasnego jezyka, tendencje
nacjonalistyczne. Efektem flamandzkiego cisnienia bylo powstanie granicy
jezykowej i oddzielnych administracyjnie gewesten. Dla Walonow jest to wciaz
separatyzm, dla kontrastu - Flamandowie utozsamiaja (czy naiwnie?) granice
jezykowa z granica panstwowa.

Problem z administracyjnym podzialem panstwa byl w BHV ze wzgledu na duza
liczebnie populacje frankofonska na terenach historycznie flamandzkich.
Przyjeto wiec przyslowiowy belgijski kompromis, czesciowy podzial
administracyjny, z roznymi tzw faciliteiten dla ludnosci frankofonskiej w
gminach flamandzkich wokol Brukseli i polaczenie w jeden rejon wyborczy BHV
(tylko w wyborach federalnych), w tym takze sadownictwo.

Jakis czas temu sad orzekl, ze inne prawo wyborcze w gewesten i rejonie BHV
jest nielegalne i powinno zostac skorygowane do 2007 - najblizsze wybory
federalne. To zapoczatkowalo dzisiejszy spektakl.

Frankofoni maja duzo do stracenia. Politycznie: asy polityki walonskiej maja
swoich wyborcow w BHV, formalnie uznaloby sie rownanie:
granica jezykowa=granica panstwowa.
Jezeli juz, to Walonia zgodzilaby sie, ale pod waruniem powiekszenia Brukseli
o "flamandzkie" gminy z tzw. faciliteiten, co z kolei byloby policzkiem dla
Flamandow. No i mamy obecny, cudowny problem :)

Tutaj warto wspomniec uwage bylego premiera Tindemansa. Kiedy Belgia stawala
sie panstwem federalnym konsultowal sie on z ekspertami z USA i Szwajcarii.
Zwracali oni uwage na zagrozenia, naturalne kontradykcje w panstwowosci
dipolowej.
Podzial odpowiedzialnosci finasowej przy gospodarowaniu ze wspolnej panstwowej
kasy powoduje patologie, zblizamy sie do punktu kulminacyjnego. W perspektywie
czasu tylko podzial kasy, czyli niezaleznosc fiskalna, budzetowa - w praktyce
socjalna, moglby wszystko uspokoic. Dla Walonii starciloby jednak sens
istnienie panstwa belgijskiego. Nie mialby wtedy kto utrzymywac tamtejszego
zatwardzialego socjalizmu.
Niektorzy nacjonalisci walonscy chca przylaczenia do Francji, ale
przesocjalizowana Francja ma dosc swoich problemow, wszechmocna obecnie SP
przeszlaby szybko do historii.
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Zastrzelił psa, polował na sarny, sprawa w prok...
doradca-live napisała:
> Przy okazji warto zwrócić prokuraturze uwagę na publikowanie
takich wpisów , j> ak m.in.krakusa 24kr , ktore nawołują do
przemocy i bezprawnego zabijani> a zwierząt ( Ustawa o ochronie
zwierząt).
>

Ustawa o ochronie zwierząt mówi o ochronie zwierząt a nie dręczeniu
przez psy zwierząt dzikich w ich naturalnych ostojach. Znaczy to
(tłumaczenie po polsku dla bezmózgowców), że na łąkach w lasach i
innych terenach, gdzie są gniazda ptaków, gdzie przebywają zwierzęta
dzikie, psy nie mają prawa gonić samopas i te zwierzęta płoszyć, już
nie mówię o łapaniu saren i zajęcy przy zadowoleniu właścicieli
psów, że mają takiego szybkiego pieska.
Krakus 34kr nie "nawołuje do przemocy i bezprawnego zabijania" tylko
pisze co można zrobić, aby pozbawić środowisko naturalnezagrożenia
a bezkarnych dotąd właścicieli zwierząt z którymi, albo nie mogą
sobie poradzić, albo już w genach mają lekceważenie prawa, praw
innych ludzi i praw zwierząt dzikich do spokoju.
Czytaj zatem ze zrozumieniem to co czytasz i jak to nie pomoże to
zanim coś napiszesz przeczytaj jeszcze raz, może to pomoże. Wygląda
na to, że właśnie tacy jak Ty stanowią większość właścicieli psów,
którzy poza psem nie widzą nic i wydaje Im się, że żyją sami z psem
i wszystko Im wolno. Otóż nie wolno, czego dowodem są ostrzeliwania
psów i kary dla Ich właścicieli. Dla tych pyskujących większe.
Trzeba Was będzie w końcu "złapać za pysk" i wprowadzić obowiązkowe
szkolenia na uzyskiwanie pozwoleń na psy, jak na broń z badaniami
psychiatrycznymi, psychtestami i świadectwem niekaralności.
Oczywiście nie każdy taki kurs ukończy, bo psa może posiadać tylko
człowiek zrównoważony psychicznie, z dobra opinią, oraz znający i
przestrzegający prawo. Jak widzę po tych wpisach, nadszedł już
najwyższy czas, żeby uporządkować te sprawy w sposób ostateczny. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Gdyby kometa śmajtnęła ogonem i znikły Stany...
"realne zagrożenienaturalne"
> Z jednej strony insynuacja intencji "wymordowania", w sytuacji, w której
> dobitnie próbuje się im jedynie pokazać, że nie są bynajmniej namaszczonym
> przez Boga pępkiem świata, a ów świat poradziłby sobie doskonale - i zapewne
> niebo lepiej - bez nich (zwłaszcza, od czasu, gdy ich najwyraźniej zwyczajnie
> jako nację "pogięło"). Samo zaś "szmajtnięcie" kometą jest obecnie poważnie
> rozpatrywane jako realne zagrożenienaturalne, które może dotknąć dowolny
> obszar globu, a zatem i terytorium USA.

tak samo probowal pokazac bin Laden:
ze cos sie stanie strasznego w Ameryce, ze kara dosiegnie infidels
bin Laden tez byl sfrustrowanym czlowieczkiem, ktorego wszyscy dlugo ignorowali
i wszyscy sie z niego smiali jak biegal z w lachmanach z kalasznikowem po
gorach i usmiechal sie niesmialo do kamery
Chyba trzeba sie lepiej wsluchiwac sie w to co tacy ludzi jak on i ty mowia,
pragna, czego nienawidza, w ich zaowalowane grozby, z czego bierze sie ich
frustracja i do czego sa zdolni. Trzeba starac sie zrozumiec ich interpretacje
historii, w ktorej widza Guantanamo na rowni z Auschwitz,
Nie wolno ignorowac ludzi, dla ktorych marzenie o wymazaniu narodu z mapy
swiata wywoluje usmiech na twarzy podczas porannej kawy

> zaledwie paru lat roztrwonili dwa wieki budowania Demokracji - a ona nie jest
> bybajmniej czymś danym raz na zawsze i na całe wieki).
najwyrazniej, eco-terrorism juz ci nie wystarcza, czas pouczac ludzi nie tylko
co maja jesc i jak sie ubierac ale tez co maja myslec,
czas sie brac za duza polityke dla bonobo, za duze cele



bin Laden:""The ruling to kill the Americans and their allies Wywietl wicej postw z tematu



Temat: sterylizacja ciezarnych kotek
...wystarczy tez przejrzeć miau, żeby widzieć jaka jest nadpopulacja...

Co do usypiania ślepych miotów, maluszki wcale zastrzyk nie boli mniej niż dorosłe koty – lepsza dla nich jest eutanazja.
Płody umierają w ciągu paru sekund, bezboleśnie, a sam zabieg nie jest bardziej skomplikowany niż zwykła sterylizacja (jesli jesteś zainteresowany, to mogę pokazać zdjęcia szwów kotki po zabiegu, i ew. płodów w macicy - jak to wygląda po zabiegu). Myśle, ze czasami nie ma innego wyjścia - ja osobiście nie jestem za usypianiem slepych mitów, ale już za sterylizacją aborcyjną jak najbardziej (zresztą, żeby to zroumiec wystarczy udac się TERAZ do pierwszego lepszego schroniska - przepełnienie, pełno kociaków i szczeniaków...). Niestety przez ostatni rok - od czasu kiedy zaczęłam działać w fundacji i pomagać w lecznicy weterynaryjnej, wiem, że to czasami NAJLPSZE wyjście. Nie chce mi się czytać całego wątku podanego poprzednio - zdania na ten temat sa podzielone, myślę, ze to każdy sam powinien sobie odpowiedzieć, co w takiej sytuacji trzeba zrobić - głownie to zaleczy od moralności, ale niech każdy sobie odpowie na pytanie, czy aby napewno dla tych zwierzaków lepsza jest śmierć pod kołami samochodu? Umieranie w schroniskach? Przyjmując, że kotka urodzi 4 małe (pomijając już fakt, ze trudno o domy tymczasowe dla dzikiej mamusi z maluchami, zagrożenianaturalne itp.), szanse na NORMALNY DOM DO KONCA ŻYCIA ma 1 lub 2 kociaki. Niestety 'siedzę w tym' na tyle długo, że nie ma już złudzeń - kiedyś byłą optymistką, ale słuchając o swoich wyadoptowanych zwierzakach 'zdechł bo: zachorował, wpadł pod samochód, udusił się kauczukiem (o tak...)', 'oddałem go bo: już mi się znudził, nie dawałem sobie rady, to nie moja decyzja' - niestety temu nawet nie zaradziły wizyty przed i poadopcyjne, umowy adopcyjne, sprawdzanie domków - jedynym plusem, było to, ze wiemy co się stało, bo to wymóg umowy adopcyjnej...

Sama teraz mam na tymczasie 3 psiaki, z tego najnowszy nabytek - szczeniaczka niepełnosprawnego, którego przed wakacjami trzeba było się pozbyć, no bo sie dobrze nie prezentuje i to tylko kłopot...

Dla mnie bardzo traumatycznym przeżyciem był mój 'pierwszy raz' przy stole operacyjnym, kiedy usiałyśmy usunąć zaawansowaną ciąże kotki, ale cały czas miałam świadomość, ze to najlepsze wyjscie...
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: PROPOZYCJA : pl.sci.astronautyka
----------RFD--(Request for Discussion)---------

Nazwa grupy: pl.sci.astronautyka

Krotki opis:  Trudno powiedzieć co jest niemożliwe dla wczorajszych marzeń,
dzisiaj jest nadzieja a jutro rzeczywistościa ..." Robert Goddard

Moderowana: NIE

Opis:
Grupa podejmowac będzie szeroko rozumiany aspekt obecnosci czlowieka w
kosmosie podejmując tematy
technicznych rozwiazan konstrukcyjnych techniki kosmicznej oraz
dotychczasowych zalog i analizowaniu doswiadczen i ich przydatnosci dla
naszej cywilizacji.

Zakres tematyczny  :

-przetwarzaniu, przesyłaniu, magazynowaniu i użytkowaniu energii,
teledetekcji i telekomunikacji kosmicznej
- zasady modelowania, sterowania i automatyki kosmicznej, elektroniczne
precyzyjne pomiary odstępu czasu w kosmosie,  sposoby wyznaczania polożenia
na podstawie pomiarów satelitarnych
- projektowanie, wytwarzanie i badanie statkow kosmicznych oraz urzadzen
stosowanych we wspolczesnej astronautyce
- materiałay pędne i ich spalanie
- przyadtność lotów załogowych w kontekscie przydatnosci dla
medycyny,fizyki, chemii, geodezji,
energetyki oraz tworzenia nowych materiałow o lepszych wlasicowsiach
fizycznych
- budowa i zasilaniu silnikow rakietowych
- analizowanie składów załóg lotów kosmicznych w aspekcie po i przed
upadkiem żelaznej kurtyny w kosmicznym wyscigu oraz po połączeniu programów
kosmicznych
- biezace wydarzenia z zakresu kosmicznych technik przyszlosci, dyskusje na
temat zasadnosci rozwiazan
- koszty a wyniki lotow kosmicznych - finansowe i ekonomiczne dyskusje na
temat oplacalnosci zalogowych lotow kosmicznych i budowaniu stalych stacji
kosmicznych
- dyskusje na temat zagrozen i niebezpieczenstw ze strony lotow kosmicznych
w swietle awaryjnosci sprzetu kosmicznego, bledow ludzkich astronautow wraz
z obsluga naziemna oraz   naturalnych zagrozen kosmosu
-przyszlych wyprawach kosmicznych na inne planety

Uzasadnienie :

Wstepnie tematy zawarte powyzej w zakresie tematycznym sa dyskutowane na
grupie
pl.sci.kosmos. Niestety zagadnienia kosmosu zawieraja sie w wielu naukach,
ktorych astronautyka czyli obecnosc czloweka w kosmosie jest składową. Grupa
pl.sci.kosmos skupia przede wszystkim entuzjastów astronomii i obserwacji
astronomicznych, ktore to z lotami kosmicznymi nie maja wiele wspolnego.
Poza tym uzytkownicy chcacy zaglebic sie w tajniki technik kosmicznych maja
utrudnione zadanie z uwagi na filtrowanie postow traktujacych o lotach
kosmicznych a o soczewkach teleskopowych. Grupa pl.sci.astronautyka ma tylko
i wyłącznie podejmować tematy z załogowymi lotami w kosmos, które to nie
mają za wiele wspólnego z astronomią, a podział taki jest jak najbardziej
naturalny
i zasadny.

Grupa ma być miejscem dla:
- zasiegania informacji na temat stowrzyszen, sympozjow,spotkan,wykladow
poswieconych lotom zalogowym
- wymiany doświadczeń z zakresu wiedzy zalog lotow kosmicznych
- wymiany informacji na temat techniki kosmicznej zwlaszcza dla chcących
pogłębić swoją wiedzę

Uzytkowników pl.sci.astronautyka obowiązuje etykieta grup pl.*
mówiąca o zakazie wysyłania binariów, spamów, oraz ogłoszeń
reklamowych nie związanych ściśle z tematem grupy.

Autor propozycji: ven@to.onet.pl  (Dawid Gonciarz)

Ogloszenie:
pl.news.nowe-grupy
pl.announce.newgroups

--------------------RFD-KONIEC--------------------

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Szejkowie chcą trzymać u nas ropę
Szejkowie chcą trzymać u nas ropę
Sława!
biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/106764,szejkowie_chca_trzymac_u_nas_rope.html
Składowaniem produktów naftowych na Pomorzu interesują się m.in.
Arabowie i Czesi. NATO może zlokalizować u nas swoje zbiorniki z
paliwem dla myśliwców F-16. Inwestorzy na magazyny naftowe w Polsce
mogą wydać nawet 30 mld dol.

Zobacz także:
Komentarz GP: Bezpieczniej dzięki Arabom

Magazynowanie ropy naftowej w Polsce
Arabscy szejkowie są zainteresowani składowaniem swoich handlowych
zapasów ropy naftowej dla Europy na terenie Polski - dowiedziała się
GP.

Bardzo spodobał im się projekt magazynowania surowca na Pomorzu w
tzw. kawernach solnych (pusta przestrzeń w skałach, powstała w
wyniku procesów naturalnych). Jak się dowiedzieliśmy, projekt
podziemnego przechowywania węglowodorów w naszym kraju zaciekawił
również największe koncerny naftowe oraz firmy paliwowe z Europy
Środkowo-Wschodniej.

- Polskie złoża soli to idealne miejsce do przechowywania
strategicznych zapasów ropy i gazu. Solne magazyny są pojemne,
bezpieczne dla środowiska, a także niewrażliwe na zagrożenia
naturalne oraz ataki terrorystyczne - wyjaśnia doc. dr hab. Grzegorz
Pieńkowski z Państwowego Instytutu Geologicznego (PIG).

Właśnie te cechy sprawiły, że naszymi kawernami zainteresowali się
również amerykańscy wojskowi, którzy chcieliby w ten sposób
przechowywać - w ramach NATO - paliwo lotnicze dla myśliwców F-16.

InwestycjeFundusz inwestycyjnyOptymalna strategia inwestycyjna
Sprawdź Nas - wyślij formularz !Finamo.pl nawet za 30 mld dol.
Większość tych partnerów nie tylko byłaby klientamiDelta
ContactProfesjonalne call center Mamy dobry zespół
fachowcówwww.deltacontact.pl kawern, ale również uczestniczyłaby w
finansowaniu ich budowy.

- Potencjalni inwestorzy skłonni byliby wydać w sumie nawet 30 mld
dol. - zdradza osoba związana z projektem kawernowym.

To gigantyczny poziom inwestycji, ale - zdaniem ekspertów - w naszym
regionie brakuje dużych pojemności magazynowych dla ropy naftowej i
paliw, więc możliwość ich uruchomienia w Polsce, szczególnie nad
Bałtykiem, jest bardzo atrakcyjna.

- Poza tym budowa takich samych pojemności w tradycyjnych
zbiornikach stalowych byłaby od 85 do 800 proc. droższa -
argumentuje Grzegorz Pieńkowski.

Jak ustaliliśmy, w projekt kawernowy mógłby zaangażować się inwestor
arabski.

- Zainteresowanie jest ogromne i płynie z wielu kierunków, w tym z
krajów arabskich - przyznaje nasz rozmówca.

Jako jedna z lokalizacji branych pod uwagę jest m.in. Dębogórze na
terenie gminy Kosakowo. Tam kawerny planują wybudować wspólnie
Operator Logistyczny Paliw Płynnych oraz Przedsiębiorstwo
Eksploatacji Rurociągów Naftowych. Również w okolicach Trójmiasta
podobną inwestycję planuje Lotos. Wszystkie te spółki poszukują
obecnie finansowaniaFinansowanieTwoja baza firm z całej Polski
pkt.pl wszystko i w porządkuwww.pkt.pl inwestycji w Unii
Europejskiej. Zależy im jednak na pozyskaniu strategicznych
partnerów. W OLPP potwierdzają, że przy planowaniu inwestycji
Arabowie brani są pod uwagę nie tylko jako ewentualny klient, ale
także jako partner finansowy.

- Nie wykluczamy takiej współpracy. Tym bardziej że Arabowie
inwestują już w Europie Środkowej. Poszukiwaniem partnerów
zewnętrznych zajmie się jednak spółka celowa, którą powołamy w ciągu
dwóch, trzech miesięcy - mówi Wojciech Włodarczyk, prezes OLPP.





Forum Słowiańskie
gg 1728585 Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Przeczytane dzisiaj - cz .II
Polityka zreorganizowała swoją witrynę
www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Menu01&news_cat_id=-1&layout=0#
i nie ma na niej - lub nie potrafię znaleźć "Niezbednika Inteligenta", więc
nie mogę podrzucić artykułu, który ostatnio przeczytałam. Przeczytałam zaś
wywiad Jacka Żakowskiego(mój ulubiony dziennikarz) z niemieckim socjologiem
Ulrichem Beckiem, autorem książki "Społeczeństwo ryzyka". Ogromnie ciekawe.
Oczywiście, pisane z pozycji Europejczyka, no, z uwzglednieniem specyfiki USA,
ale z pewnością nie jest to opis społeczeństwa Afryki czy Azji, więc nie są to
prawdy uniwersalne.
Wg autora, żyjemy w czasach globalnego ryzyka, a w jego szpony wpadliśmy
wyzwalajac się od dręczących nas poprzednio niebezpieczeństw.Niebezpieczeństwa
były to zagrożenianaturalne - choroby zakaźne,głód,wojny - czyli to, czemu
mozna jakoś przeciwdziałać. Zwalczając niebezpieczeństwa, powołaliśmy do zycia
ryzyko - a jego nie mozna zwalczyć: Zmiany klimatyczne, kryzys finansowy,
zatrucie srodowiska, kryzys energetyczny, dziura ozonowa,terroryzm.
Likwidujac powstające kolejno ryzyko, powołujemy na jego miejsce nastepne i
....tak nakrecamy spiralę ryzyka.
Oto przykład:
"By zmniejszyc naturalne niebezpieczeństwo głodu, wymyśliliśmy przemysłowe
rolnictwo, które tworzy ryzykoekologiczne, np. zanieczyszczając wodę. by się
przed tym ryzykiem uchronić, pijemy wodę źródlaną, dostarczaną w pojemnikach,
które zanieczyszczają środowisko(dyskusja z Popaye nt PET - wtręt knk
;0),podobnie jak samochody, rozwożace tę wodę..Mamy też efekt uboczny w postaci
większego uzależnienia od ropy, której przetworów potrzebują rolnicy,producenci
butelek i samochody rozwożące wodę....." Jak łatwo mozna wnioskować, stąd
zaangażowanie w politykę państw wydobywających ropę, napięcia
międzykulturowe.....itd itp....
Ludzie próbują się ubezpieczać od ryzyka, ale to też ma swoje skutki w postaci
migracji do krajów zamożnych, o wyższym bezpieczeństwie, starzenie się
społeczeństw, krachy budżetowe. Ryzyka nie można przewidzieć, póki nie
wystąpi....Wg autora, Amerykanie nie przejmowali się ryzykiem, aż do 11
września. Od tej daty uwierzyli w ryzyko, a konkretnie w ryzyko terroryzmu i
przestali ufać Europie, która nadal nie terroryzm traktuje pierwszoplanowo -
(ciekawe, jak po zamachach w Londynie zmieni sie nastawienia w Anglii?).
Europa dotychczas jako główne ryzyko identyfikowała zagrożenia technologiczne -
śmieci, emisja zanieczyszczeń, skażona żywność. Jak pisze autor, dla Ameryki
jest ważny bin Laden, dla Europy - protokół z Kioto.
Ale i w Unii różnimy się pod wzgledem hierarchii ryzyka. I tak:
Niemcy na pierwszym miejscu - ekologia i obawa o niszczenie przez technologię
środowiska. Francja i kraje postkomunistyczne to entuzjaści technologii:najpierw
naśmiecimy, a potem wymyślimy technologię, która to posprząta .
Naprawdę, bardzo ciekawe - jak znajdziecie "Niezbędnik" nr 25 - czerwcowy -
przeczytajcie
Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Siedem grzechów Łodzi i coś jeszcze
Do Sz.P Redaktor
Szanowna Pani Redaktor,
Tak się składa, że termin akcji Gazety zbiega się w czasie z terminem składania
wniosków do najważniejszego łódzkiego dokumentu planistyczego, a mianowicie
studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Łodzi (9 marca
b.r.). Problematyka studium jest okreslona zapisami ustawy o planowaniu i
zagospodarowaniu przestrzennym, a mianowicie:

Art. 10.
1. W studium uwzględnia się uwarunkowania wynikające w szczególności z:
1) dotychczasowego przeznaczenia, zagospodarowania i uzbrojenia terenu;
2) stanu ładu przestrzennego i wymogów jego ochrony;
3) stanu środowiska, w tym stanu rolniczej i leśnej przestrzeni produkcyjnej,
wielkości i jakości zasobów wodnych oraz wymogów ochrony środowiska,
przyrody i krajobrazu kulturowego;
4) stanu dziedzictwa kulturowego i zabytków oraz dóbr kultury współczesnej;
5) warunków i jakości życia mieszkańców, w tym ochrony ich zdrowia;
6) zagrożenia bezpieczeństwa ludności i jej mienia;
7) potrzeb i możliwości rozwoju gminy;
8) stanu prawnego gruntów;
9) występowania obiektów i terenów chronionych na podstawie przepisów odrębnych;
10) występowania obszarów naturalnychzagrożeń geologicznych;
11) występowania udokumentowanych złóż kopalin oraz zasobów wód podziemnych;
12) występowania terenów górniczych wyznaczonych na podstawie przepisów
odrębnych;
13) stanu systemów komunikacji i infrastruktury technicznej, w tym stopnia
uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej, energetycznej oraz gospodarki
odpadami;
14) zadań służących realizacji ponadlokalnych celów publicznych.

2. W studium określa się w szczególności:
1) kierunki zmian w strukturze przestrzennej gminy oraz w przeznaczeniu terenów;
2) kierunki i wskaźniki dotyczące zagospodarowania oraz użytkowania terenów,
w tym tereny wyłączone spod zabudowy;
3) obszary oraz zasady ochrony środowiska i jego zasobów, ochrony przyrody,
krajobrazu kulturowego i uzdrowisk;
4) obszary i zasady ochrony dziedzictwa kulturowego i zabytków oraz dóbr
kultury współczesnej;
5) kierunki rozwoju systemów komunikacji i infrastruktury technicznej;
6) obszary, na których rozmieszczone będą inwestycje celu publicznego o
znaczeniu
lokalnym;
7) obszary, na których rozmieszczone będą inwestycje celu publicznego o
znaczeniu
ponadlokalnym, zgodnie z ustaleniami planu zagospodarowania
przestrzennego województwa i ustaleniami programów, o których mowa w
art. 48 ust. 1;
8) obszary, dla których obowiązkowe jest sporządzenie miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego na podstawie przepisów odrębnych, w
tym obszary wymagające przeprowadzenia scaleń i podziału nieruchomości,
a także obszary rozmieszczenia obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży
powyżej 2000 m2 oraz obszary przestrzeni publicznej;
9) obszary, dla których gmina zamierza sporządzić miejscowy plan
zagospodarowania przestrzennego w tym obszary wymagające zmiany przeznaczenia
gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne;
10) kierunki i zasady kształtowania rolniczej i leśnej przestrzeni produkcyjnej;
11) obszary narażone na niebezpieczeństwo powodzi i osuwania się mas ziemnych;
12) obiekty lub obszary, dla których wyznacza się w złożu kopaliny filar
ochronny;
13) obszary pomników zagłady i ich stref ochronnych oraz obowiązujące na
nich ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej, zgodnie
z przepisami ustawy z dnia 7 maja 1999 r. o ochronie terenów byłych
hitlerowskich obozów zagłady (Dz.U. Nr 41, poz. 412 oraz z 2002 r. Nr 113,
poz. 984 i Nr 153, poz. 1271);
14) obszary wymagające przekształceń, rehabilitacji lub rekultywacji;
15) granice terenów zamkniętych i ich stref ochronnych;
16) inne obszary problemowe, w zależności od uwarunkowań i potrzeb
zagospodarowania występujących w gminie.

Większość przytoczonych tu postulatów dotyczy zagadnień zarządzania miastem
oraz kwestii społecznych. Część natomiast jest bespośrednio związana z
problematyką mającego powstać studium - place i ulice miejskie, parki oraz ich
niedostatek, niedostatki komunikacji, brak przestrzeni publicznych w centrum,
chaotyczna zabudowa centrum i terenów podmiejskich, zagadnienia ochrony
przyrody, krajobrazu i dziedzictwa kulturowego, zagadnienia ładu
przestrzennego... Może warto byłoby pokusić się aby rezultaty tej dyskusji
przełożone zostały na formalne wnioski do opracowywanego dokumentu? Proszę o
odpowiedź. Wywietl wicej postw z tematu



Temat: BRUTALNA PRAWDA O GÓRNIKACH I ŚLĄSKU



Górnictwo Czy argumenty przytaczane przez
związkowców są prawdziwe?

Przepychanka na słowa i pięści

(c) RAFAŁ GUZ

Liderzy górniczych central związkowych nadal
utrzymują, że likwidacje kopalń nie mają żadnego
uzasadnienia. Zarząd Kompanii Węglowej
podejmując takie decyzje popełnił przestępstwo -
twierdzą. Sprawę skierowali do prokuratury.
Kompania odpiera zarzuty.

Tymczasem w Warszawie doszło wczoraj do bitwy
policji z górnikami.

- Rząd nie ma bilansu paliwowo-energetycznego, bo
założenia poprzedniego są nieaktualne, dlatego nie
wiadomo, ile powinniśmy dzisiaj węgla wydobywać.
Nieprawdą jest, że węgla jest za dużo, bo jeśli zmieni się
politykę wobec górnictwa, zmniejszy obciążenia może
okazać się, że da się go ulokować na rynku europejskim
- twierdzi Henryk Nakonieczny, powtarzając zarzuty
najczęściej padające ze strony związkowców.

Tani rosyjski węgiel

- Rząd ma bilans paliwowo-energetyczny. Uaktualniany
jest co dwa lata, a stanie się to w przyszłym roku.
Wszystkie prognozy dokonywane przez niezależnych
ekspertów wykazują ponadto, że wydobywamy za dużo
węgla. Ostatni raport ekspertów potwierdza ten pogląd.
Wydobywamy 100 mln ton, a w kraju zużywamy około
72 mln ton - wyjaśnia Jan Bogolubow, dyrektor
Departamentu Bezpieczeństwa Energetycznego
Ministerstwa Gospodarki.

Związkowcy twierdzą ponadto, że polski rząd niszczy
polskie górnictwo pozwalając na import ponad 2,5 mln
ton węgla z Rosji po cenach dumpingowych.

- W gospodarczej polityce zagranicznej Polska nie może
brać pod uwagę tylko interesów górnictwa. Nie możemy
całkowicie zamykać rynku na węgiel, bo zamknęlibyśmy
drogę dla eksportu polskich towarów na rosyjski rynek.
Dlatego Polska zgodziła się na import z Rosji 1,6 mln
ton. Jeśli natomiast rosyjski węgiel sprzedawany jest po
cenach dumpingowych, zarządy spółek węglowych
mogą starać się to udowodnić i wystąpić z
postępowaniem antydumpingowym - twierdzi Jan
Bogolubow.

Trudny dialog

Polityka podatkowa niszczy górnictwo, twierdzą
związkowcy. Podatek VAT jest najwyższy w Europie,
powinien by ć zdecydowanie niższy. Podobnie opłaty i
kary ekologiczne. Koszty przewozu węgla koleją
dobijają górnictwo, twierdzą związkowcy.

- Obciążenia podatkowe dotyczą wszystkich branż, nie
można więc stosować specjalnego podejścia wobec
górnictwa. Koszty transportu są rzeczywiście bardzo
wysokie, są dużym ciężarem dla górnictwa, jest to
jednak także kwestia kłopotów, jakie wciąż ma PKP -
wyjaśnia Ministerstwo Gospodarki.

Równie trudny jest dialog między liderami związkowymi
a zarządem Kompanii Węglowej.

- Rozmowy ze związkowcami są niesłychanie trudne, bo
zupełnie nie przyjmują oni do wiadomości, że rynek
zmusza nas do ograniczenia wydobycia. Węgla nie ma
komu sprzedać. Kompania eksportuje 15 mln ton, po
cenie niższej o 40 zł od kosztów wydobycia. Problem w
tym, że związkowcy patrzą lokalnie, każdy broni swojej
kopalni. Jeżeli chcielibyśmy pozostawić wszystkie
kopalnie, a tylko proporcjonalnie zmniejszać w nich
wydobycie, wtedy tylko powiększymy straty Kompanii -
tłumaczy Maksymlian Klank, prezes Kompanii
Węglowej.

Przewidziana do likwidacji kopalnia Centrum ma
ogromne zasoby wysokiej jakości węgla, nie występują
w niej zagrożenianaturalne, jest bezpieczna, a ostatnio
osiągnęła wynik brutto ok. 10 mln zł - pisze sztab
protestacyjny w zawiadomieniu do prokuratury o
popełnieniu przestępstwa przez zarząd Kompanii
Węglowej.

Mają być konkurencyjne

- Można by więc powiedzieć, że ktoś postradał rozum,
skazując tak dobrą kopalnię na likwidację. Można
podawać różne liczby, lecz podejmując decyzję
opieraliśmy się na danych głównego geologa kraju o
zasobach węgla. Związkowcy nie wspominają o tym, że
ten dobry węgiel zalega pod centrum Bytomia. Czy
warto wydobywać go, ryzykując dalsze szkody na
powierzchni? Likwidując kopalnię Katowice
pozostawiliśmy na przykład ponad 40 mln ton bardzo
dobrego węgla pod osiedlem Paderewskiego - mówi
Maksymilian Klank.

Podejmując decyzję o likwidacjach kopalni, zarząd
Kompanii nie wybierał kopalni najgorszych, podkreśla
prezes Klank, bo pojęcie najgorsza jest w
skomplikowanych warunkach górniczo-ekologicznych
kwestią względną, zależną od stosowanych kryteriów.
Pozostawiono natomiast przy życiu te kopalnie, twierdzi
prezes, które po przeprowadzeniu reformy, a więc
oddłużenia, zmniejszenia wydobycia i kosztów, będą
miały szanse konkurowania na rynku europejskim.

Barbara Cieszewska Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Życie na sznurku
Słów kilka na koniec... Chyba?
Malino dzięki za tytuł wątku. Wspaniały!

Poczytałem sobie wypowiedzi i muszę jednak swoich kilka groszy tak ogólnie
dodać.
Gdzieś tam wyżej prosiłem o choćby jeden przykład pozytywnego działania
człowieka na rzecz Matki Ziemi. Nie doczekałem się i nie dziwi mnie to, bo ja
takowego przykładu nie znam.
Są natomiast wypowiedzi o konieczności opieki, o „uczłowieczaniu” zwierzaków, o
wolności pojęciu możliwym do zrozumienia jedynie przez człowieka, o
niedopuszczalnym przypisywaniu zwierzakom „uczuć wyższych”, itd. itd., ogólnie
o niepoprawnym „przeginaniu pały”!
Ktoś, kto zdecydował się na „posiadanie” zwierzaka winien go chronić przed
niebezpieczeństwami miast i wsi, przed ulicą i szosą, przed parkiem, przed
hyclem jakimś, przed zdegenerowanym małolatem, przed automobilem tym genialnym
i jak dotychczas najskuteczniejszym śmiercionośnym wynalazkiem. Zauważcie, że
nie wymienia się jakoś niechybnych przecie zagrożeńnaturalnych.
Czyli? Chroń przed niebezpieczeństwami, które niesie nasz ludzki świat, nasza
cywilizacja.
Uogólniając: Człowieku chroń swego milusińskiego przed sobą samym! Czy to
sprzeczność? Bzdura kompletna? Nie!
To wmawianie sobie potrzeby „opieki”, regulacji, gospodarki, i licho wie, czego
jeszcze to jedynie mydlenie oczu i próba zamaskowania naszych barbarzyńskich
poczynań!
Ta cała nasza wiedza...
My przecie doskonale wiemy, co zwierzakowi potrzebne. My wiemy, co zwierzak
czuje. My przecie badamy, myślimy...
My do licha nawet siebie nie znamy!
Kot nie ma uczuć. A widział jakiś znawca z całą masą tytułów przed nazwiskiem
obrażonego kota? A widział kota płaczącego z bezsilnej złości?
On czuje nie tylko głód i chłód! On naprawdę żyje!
Stara zasada mówi: „mierz wszystko swoją miarą”. Czy my jeszcze / Czy my już,
jesteśmy do tego zdolni? Nie sądzę. To jeszcze jeden pusty slogan, jakich
wiele. Tak jak ciągnące się za nami puste słowa „nie zabijaj”.
Świat natury naprawdę może się bez nas doskonale obejść!
Zniknijmy a świat odetchnie z ulgą i nie będzie wzdychał z tęsknoty za nami.
Nie wierzycie? Znajdźcie gdzieś opuszczony ugór i przyjrzyjcie się jak Matka
Natura potrafi działać. Jak szybko wkracza tam życie. Wspaniałe prawdziwe
życie! Jaka tam trwa walka o swoje miejsce wśród bezmyślnych roślin i (według
naszych zasad kompletnie pozbawionego jakichkolwiek przemyśleń) wspaniałego
świata owadów. Popatrzcie, jaki w tym niby chaosie jest genialny sens, jak
proste i niezmienne od pradziejów obowiązują tam prawa. Ten system po prostu
działa. I niech w ten ugór ponownie wkroczy „istota myśląca”... Wszystko szlak
trafia momentalnie!

Wbrew pozorom nie jestem jakimś nawiedzonym i wymalowanym na zielono świrem
(przynajmniej ja tak sądzę).
Jadam pasjami mięso a już dziczyznę wręcz uwielbiam, a na jadło roślinne
trzewia me reagują drastycznie! Mieszkam sobie w krzakach wiedząc, że jestem tu
intruzem. Lecz staram się widzieć próbując rozumieć, nie zabijam bez potrzeby,
potrafię ominąć, jeśli tylko jest nikła możliwość korzystam z niej i nie
włażę „z kopytami” stosując się do reguły nieingerencji.
A zrzędząc na forum mam nadzieję, że może ktoś dostrzeże, że nie jest tu sam! A
jeśli zauważy choćby raz pająka czy złotooka to już jest sukces, bo będzie już
widział nadal i zacznie naprawdę korzystać z wspaniałego daru zwanego rozumem.

Wracając do kota na sznurku.
Pamiętacie wątek o kotkach bonsai?
No to „jedźmy”.
Kot zamieszkujący zawsze w jakimś M-ileś i nie widzący świata jest przecie
szczęśliwy nieprawdaż?
Więc jeśli zawsze zamieszkiwał będzie na jakimś meblu jedynie to też do licha
nic mu nie będzie przecie brakowało. Stąd już tylko jeden malutki kroczek...
A ja pytam czy ten kłębek futerka to jeszcze jest kot czy bibelot już?

Więc może ograniczmy jednak tę naszą nadopiekuńczość nad wszystkim do minimum?

Najniższe ukłony!
Nadal wołający: Uwolnić kota M.J.

„Jak zabawnie chcieć i nie móc lub nie chcieć a móc” Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Przepowiednie, ale wg. naukowcow.
1. Zmiana klimatu

Nick Brooks – samodzielny pracownik naukowy w Tyndall Centre for Climate
Change Research w Uniwersytecie Wschodniej Anglii:

Jest całkiem prawdopodobne, że do końca tego wieku ilość gazów
cieplarnianych podwoi się i średnia temperatura na świecie podniesie się
przynajmniej o dwa stopnie Celsjusza. Na Ziemi będzie cieplej niż
kiedykolwiek przedtem w ciągu ostatnich 1,5 miliona lat. Według
najbardziej niekorzystnego scenariusza może to spowodować całkowitą
zmianę klimatu w wielu obszarach na świecie.

2. Obumieranie komórek

Reinhard Stindl – doktor medycyny na Uniwersytecie Wiedeńskim:

Każdy gatunek ma swój ‼zegar ewolucyjny” odliczający czas do momentu
jego nieuchronnego wymarcia. Na końcu chromosomów każdego zwierzęcia są
osłony zwane telomerami. Bez nich nasze chromosomy byłyby niestabilne.

3. Terroryzm

Prof. Paul Wilkinson – przewodniczący zespołu doradców przy Centrum
Badań nad Terroryzmem i Przemocą Polityczną w University of St Andrews:
Najbardziej prawdopodobnym sposobem przeprowadzenia aktu
terrorystycznego na dużą skalę, z wielką liczbą ofiar, jest użycie broni
chemicznej lub biologicznej. Rozsianie dużych ilości czegoś w rodzaju
bakterii wąglika, wirusa ospy wietrznej lub bakterii dżumy spowodowałoby
wielkie straty, a dzięki masowym podróżom problem szybko nabrałby
charakteru międzynarodowego.

Jest bardzo prawdopodobne, że gdzieś na świecie dojdzie do takiego
zdarzenia za naszego życia.

4. Wojna nuklearna

Generał lord Garden – ekspert brytyjskiej Partii
Liberalno-Demokratycznej ds. obrony:Teoretycznie wojna nuklearna może
zniszczyć ludzką cywilizację, ale w praktyce takie zagrożenie należy już
do przeszłości. Są trzy miejsca, które mogą stać się zarzewiem konfliktu
jądrowego: Środkowy Wschód, Indie i Pakistan oraz Korea Północna.
Największe obawy budzi Korea Północna, posiadająca nieobliczalną armię,
która może wywołać wojnę przez przypadek.

5. Uderzenie meteorytu

Donald Yeomans – kierownik Biura Programu Badania Obiektów w Bliskim
Otoczeniu Ziemi NASA:W bardzo długiej skali czasowej ryzyko śmierci
spowodowanej upadkiem na Ziemię obiektu z bliskiej przestrzeni
kosmicznej jest z grubsza równe ryzyku śmierci w wyniku katastrofy
lotniczej. Aby spowodować poważne komplikacje dla naszej cywilizacji,
uderzający obiekt musi mieć średnicę około 1,5 kilometra lub większą.
Szacujemy, że takie zdarzenie ma miejsce średnio co milion lat.

6. Przejęcie władzy przez roboty

Hans Moravec – profesor w Carnegie Mellon University Robotics Institute
w Pittsburgu:

Złożoność (moc obliczeniowa) układów sterujących w robotach podwaja się
średnio co rok lub dwa lata. Są one teraz na poziomie dolnej granicy
złożoności kręgowców, ale w połowie tego wieku powinny dorównać ludziom.
Przewiduję, że do 2050 roku pojawią się roboty obdarzone zdolnościami
umysłowymi zbliżonymi do ludzkich, zdolne do myślenia abstrakcyjnego i
uogólnień.

7. Uderzenie fali promieni kosmicznych z eksplodującej gwiazdy

Nir Szawiw – starszy wykładowca na Uniwersytecie Hebrajskim w
Jerozolimie: Raz na kilkadziesiąt lat duża gwiazda w naszej Galaktyce
wyczerpuje swoje paliwo i eksploduje, co nazywamy zjawiskiem supernowej.
Promienie kosmiczne (wysokoenergetyczne cząstki, np. promienie gamma)
zostają wyrzucone we wszystkich kierunkach. Jeśli Ziemia znajdzie się na
ich drodze, mogą zapoczątkować nowe zlodowacenie. Jeśli Ziemia już w
momencie uderzenia będzie miała chłodny klimat, to fala promieni
kosmicznych spowoduje wystąpienie wielkich mrozów, co może stać się
przyczyną wymierania wielu gatunków.

8. Erupcja superwulkanów

Profesor Bill McGuire – dyrektor Benfield Hazard Research Centre w
Univeristy College London i członek grupy ekspertów Tony’ego Blaira,
oceniającej zagrożenia naturalne:

Mniej więcej co 50 tysięcy lat Ziemia przeżywa wybuch superwulkanu.
Materiały wyrzucone w takim wybuchu mogą zniszczyć obszar o powierzchni
ponad 1000 kilometrów kwadratowych, cały otaczający kontynent może
zostać pokryty pyłem, a do atmosfery mogą dostać się duże ilości
zasiarczonych gazów, które otoczą ziemski glob warstewką mgły z kwasu
siarkowego i przez wiele lat będą odbijać znaczną część światła
słonecznego docierającego do Ziemi. Światła będzie tak mało, że dzień
będzie przypominał księżycową noc.

9. Pochłonięcie Ziemi przez czarną dziurę

Richard Wilson – profesor fizyki na Uniwersytecie Harvarda: Siedem lat
temu, kiedy w Brookhaven National Laboratory w Nowym Jorku budowano
akcelerator RHIC, powstały obawy, że w wyniku zderzeń cząstek w tym
akceleratorze może powstać materia o gęstości niespotykanej dotychczas w
przyrodzie. Był to wówczas największy akcelerator cząstek, jaki
kiedykolwiek zbudowano; pozwalał na zderzanie jonów złota z olbrzymim
impetem. Niebezpieczeństwo polegało na tym, że w wyniku zderzenia
cząstek może pojawić się stan materii o takiej gęstości, że spowoduje
powstanie czarnej dziury, która zacznie wysysać materię z otoczenia. Czy
laboratoria w Brookhaven (a może nawet cała Ziemia) zostaną połknięte
przez czarną dziurę, wyprodukowaną w  nowym akceleratorze?

No cóż... naukowcy też mogą sobie "poprzepowiadać". Oni posiadają
imprimatur jak widać, na przepowiednie. To lepsze niż Nostradamus!! ;)))

Cały artykuł do poczytania tutaj:
http://tygodnikforum.onet.pl/1225835,0,8843,,artykul.html

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Nalezy strzelac do bandytow. Nasze panstwo ginie.
Nalezy strzelac do bandytow. Nasze panstwo ginie.

Górnictwo Czy argumenty przytaczane przez
związkowców są prawdziwe?

Przepychanka na słowa i pięści



(c) RAFAŁ GUZ

Liderzy górniczych central związkowych nadal
utrzymują, że likwidacje kopalń nie mają żadnego
uzasadnienia. Zarząd Kompanii Węglowej
podejmując takie decyzje popełnił przestępstwo -
twierdzą. Sprawę skierowali do prokuratury.
Kompania odpiera zarzuty.

Tymczasem w Warszawie doszło wczoraj do bitwy
policji z górnikami.

- Rząd nie ma bilansu paliwowo-energetycznego, bo
założenia poprzedniego są nieaktualne, dlatego nie
wiadomo, ile powinniśmy dzisiaj węgla wydobywać.
Nieprawdą jest, że węgla jest za dużo, bo jeśli zmieni się
politykę wobec górnictwa, zmniejszy obciążenia może
okazać się, że da się go ulokować na rynku europejskim
- twierdzi Henryk Nakonieczny, powtarzając zarzuty
najczęściej padające ze strony związkowców.

Tani rosyjski węgiel

- Rząd ma bilans paliwowo-energetyczny. Uaktualniany
jest co dwa lata, a stanie się to w przyszłym roku.
Wszystkie prognozy dokonywane przez niezależnych
ekspertów wykazują ponadto, że wydobywamy za dużo
węgla. Ostatni raport ekspertów potwierdza ten pogląd.
Wydobywamy 100 mln ton, a w kraju zużywamy około
72 mln ton - wyjaśnia Jan Bogolubow, dyrektor
Departamentu Bezpieczeństwa Energetycznego
Ministerstwa Gospodarki.

Związkowcy twierdzą ponadto, że polski rząd niszczy
polskie górnictwo pozwalając na import ponad 2,5 mln
ton węgla z Rosji po cenach dumpingowych.

- W gospodarczej polityce zagranicznej Polska nie może
brać pod uwagę tylko interesów górnictwa. Nie możemy
całkowicie zamykać rynku na węgiel, bo zamknęlibyśmy
drogę dla eksportu polskich towarów na rosyjski rynek.
Dlatego Polska zgodziła się na import z Rosji 1,6 mln
ton. Jeśli natomiast rosyjski węgiel sprzedawany jest po
cenach dumpingowych, zarządy spółek węglowych
mogą starać się to udowodnić i wystąpić z
postępowaniem antydumpingowym - twierdzi Jan
Bogolubow.

Trudny dialog

Polityka podatkowa niszczy górnictwo, twierdzą
związkowcy. Podatek VAT jest najwyższy w Europie,
powinien by ć zdecydowanie niższy. Podobnie opłaty i
kary ekologiczne. Koszty przewozu węgla koleją
dobijają górnictwo, twierdzą związkowcy.

- Obciążenia podatkowe dotyczą wszystkich branż, nie
można więc stosować specjalnego podejścia wobec
górnictwa. Koszty transportu są rzeczywiście bardzo
wysokie, są dużym ciężarem dla górnictwa, jest to
jednak także kwestia kłopotów, jakie wciąż ma PKP -
wyjaśnia Ministerstwo Gospodarki.

Równie trudny jest dialog między liderami związkowymi
a zarządem Kompanii Węglowej.

- Rozmowy ze związkowcami są niesłychanie trudne, bo
zupełnie nie przyjmują oni do wiadomości, że rynek
zmusza nas do ograniczenia wydobycia. Węgla nie ma
komu sprzedać. Kompania eksportuje 15 mln ton, po
cenie niższej o 40 zł od kosztów wydobycia. Problem w
tym, że związkowcy patrzą lokalnie, każdy broni swojej
kopalni. Jeżeli chcielibyśmy pozostawić wszystkie
kopalnie, a tylko proporcjonalnie zmniejszać w nich
wydobycie, wtedy tylko powiększymy straty Kompanii -
tłumaczy Maksymlian Klank, prezes Kompanii
Węglowej.

Przewidziana do likwidacji kopalnia Centrum ma
ogromne zasoby wysokiej jakości węgla, nie występują
w niej zagrożenianaturalne, jest bezpieczna, a ostatnio
osiągnęła wynik brutto ok. 10 mln zł - pisze sztab
protestacyjny w zawiadomieniu do prokuratury o
popełnieniu przestępstwa przez zarząd Kompanii
Węglowej.

Mają być konkurencyjne

- Można by więc powiedzieć, że ktoś postradał rozum,
skazując tak dobrą kopalnię na likwidację. Można
podawać różne liczby, lecz podejmując decyzję
opieraliśmy się na danych głównego geologa kraju o
zasobach węgla. Związkowcy nie wspominają o tym, że
ten dobry węgiel zalega pod centrum Bytomia. Czy
warto wydobywać go, ryzykując dalsze szkody na
powierzchni? Likwidując kopalnię Katowice
pozostawiliśmy na przykład ponad 40 mln ton bardzo
dobrego węgla pod osiedlem Paderewskiego - mówi
Maksymilian Klank.

Podejmując decyzję o likwidacjach kopalni, zarząd
Kompanii nie wybierał kopalni najgorszych, podkreśla
prezes Klank, bo pojęcie najgorsza jest w
skomplikowanych warunkach górniczo-ekologicznych
kwestią względną, zależną od stosowanych kryteriów.
Pozostawiono natomiast przy życiu te kopalnie, twierdzi
prezes, które po przeprowadzeniu reformy, a więc
oddłużenia, zmniejszenia wydobycia i kosztów, będą
miały szanse konkurowania na rynku europejskim.

Barbara Cieszewska Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Rodzice chcą dzieci z wadami genetycznymi
Delfino, nie masz racji. Przykro mi.

Argumenty Dosi są jak najbardziej logiczne, natomiast Twoje nacechowane relatywizmem.

Pojawiło się kilka mądrych postów w tym wątku, postów, które mrowiły o odmienności, różnicach, subiektywności szczęścia....

Ja dodam od siebie tylko tyle, że...
1. Każdy rodzic ma prawo do wychowywania swoich dzieci zgodnie ze swoimi oczekiwaniami i systemem wartościowania,. I jeśli uzurpujesz sobie prawo do decydowania o ‘kształcie’ Twojego dziecka, to nie możesz odbierać prawa do tego innym.
Jeżeli pozwalasz komukolwiek czuć się ‘normalnym’ i z tego powodu lepszym (min sobie, i wszystkim, których zaliczasz do grupy ‘normalnych’), to musisz przyznać to prawo każdemu. ‘Kaleka’ też może czuć się ‘lepszym’, i działania do ‘znormalizowania’ (według własnych standardów) własnego dziecka, będą podyktowane tą samą troską, która Tobie każe ‘drżeć’ o ‘normalność’ Twoich dzieci.

2. 'problem' u osób w jakikolwiek sposób odmiennych nie tkwi ani w nich samych, ani w ich odmienności (w ogromnej większości przypadków) tylko w społeczeństwie, które nie akceptuje danej (lub żadnej) odmienności.
Problemem nie jest 'ograniczenie' płynące z posiadania zespołu downa, tylko z okrucieństwa i głupoty współobywateli, i 'chęć przekazywania dzieciom tylko "dobrych" genów' byłaby właśnie chęcią sprzedania dziecka społecznym ograniczeniom i głupocie.

To trochę tak, jakby określić np. ciemnoskórość jako kalectwo (w Polsce np. jest nienormalna), i kazać murzynom dobierać tak genotyp dzieciaka, żeby urodził się biały, bo skazywanie go na bycie podobnym do tatusia i mamusi byłoby okrucieństwem.

BTW w polskiej rzeczywistości jest.

Przecież to zwykły szantaż: 'Ciebie nienawidzę, bo jesteś inny niż ja, nie będę Ci pomagał, a jeszcze Ci utrudnię życie - jeśli będziesz miał dzieci podobne do Ciebie to je tez zniszczę'

a teraz zamień pojęcie 'kalectwo' na 'buddyzm'; 'normalność' na 'chrześcijaństwo' i powiedz tak :
Okrucieństwem jest, by buddyści chcieli, żeby ich dziecko było buddystą - powinno się ich spalić na stosie, a oni chcą jeszcze na ten stos pociągnąć swoje dzieci - potwory.

Inną sprawa jest, że kiedy określasz 'normalność' wiążesz ja natychmiast z pojęciami dobra i zła (nienormalność), ale zapominasz, że np w społeczności żydów czy cyganów obowiązują dokładnie takie same 'normy', z tym, że tam stygmatyzowane jest np. gojostwo (czyli 'nieżydowskość'). I ten sam mechanizm wystąpi również u każdego człowieka i w każdej społeczności, która posiada przekonanie o własnej 'normalności'; normalności będącej synonimem 'dobra'.

Ot, zwykła indoktrynacja społeczeństw.

A teraz powiedz mi proszę, kto ma rację:
ortodoksyjni żydzi? - stygmatyzujący, i nienawidzący gojów, min Ciebie.
pobożni muzułmanie? - takoż samo działający fanatycy.
czy może chrześcijanie? - nienawidzący żydów, muzułmanów, masonerii, lewactwa, pedalstwa i wszystkiego co nie nosi sutanny, a nawet siebie nawzajem.

O buddystów, czy hindusów nawet nie pytam, bo oni akurat kochają wszystkich – więc tez się powinno ich wytępić, bo nie nienawidzą tego samego ‘wroga’, którego nienawidzi ‘każdy normalny człowiek’

Delfino, problem ze zrozumieniem przez Ciebie tego zjawiska tkwi w... języku emocji, jakim się posługujesz Ty, i każdy przekonany o własnej 'normalnosci' człowiek.

‘skazywać na kalectwo', 'okaleczać', itp....

Masz rację - okrucieństwem jest skazywanie własnego dziecka na kalectwo, na inność, ale zapominasz o pewnym ważnym fakcie: Kalectwo (nienormalność)jest sprawą umowną każdej z grup o których rozważamy.

Dla wielu 'kalek' to TY JESTES KALEKĄ - wszak różnisz się od nich tak samo, jak oni od Ciebie, a to, że twierdzisz, iż to TY 'na pewno masz rację'…?

Mój Boże - ileż wojen religijnych odbyło się z tego powodu, iluż 'niewiernych' umarło na stosach, palach i innych wymyślnych wykwitach 'normalnego' umysłu...
Iluż ludzi zostało zamkniętych w więzieniach (z powodów politycznych), szpitalach psychiatrycznych, ilu ludziom sąsiedzi spalili domy, opluwali, bili i dręczyli dzieci (normalne)...

Kalectwo...
czy człowiek głuchy, lub ślepy jest kaleką? czy są to choroby, patologie?
A niby na jakiej podstawie tak twierdzisz?
- Nie, nie nie są to choroby czy patologie; nie wśród ludzi, którzy wyeliminowali zagrożenianaturalne, w postaci zimna, głodu, drapieżników...
z punktu widzenia przyrody, człowiek głuchy, obecnie nie jest w żaden sposób 'gorszy' od słyszącego, nie jest w żadnym stopniu bardziej narażony na śmierć głodową, na atak lampartów czy choćby byka - jedynym zagrożeniem są… inni ludzie, czyli min TY, ale tutaj akurat dobry słuch nie pozwoli mu przetrwać dłużej niż sprawny intelekt.

I wierz mi lub nie, ale (najprawdopodobniej) byłbym o wiele szczęśliwszym człowiekiem, gdyby nigdy nie było mi dane usłyszeć kwakania Kaczek, czy rżenia Konia Który Mówi.

Wywietl wicej postw z tematu



Temat: Dzielnica XIII przeciwna nadbudowie fortu św. B...
Na dzisiejszej sesji zostanie rozpatrzony wniosek Wydziału Architektury i
Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa dotyczący "rewaloryzacji i przebudowy Fortu
Św. Benedykta na Centrum Kultury".

PROJEKT UCHWAŁY RADY DZIELNICY XIII

W sprawie: wniosku Wydziału Architektury i Urbanistyki U.M. Krakowa Nr AU-02-
3.B.D.A.-7331-277/05 z dnia 19.04.2005 r. o zaopiniowanie zamierzenia
inwestycyjnego pn. „ Rewaloryzacja i przebudowa /2005Fortu Św. Benedykta na
Centrum Kultury oraz komunikacji – dwupoziomowy parking podziemny oraz budowa
dojazdów na terenie obejmującym działki nr 569/10, 569/2, 469/3, 471/7 571/ i ,
470 obr. 13 Podgórze w rejonie ulic Dembowskiego, Stawarza i Powstańców
Śląskich wraz z infrastrukturą techniczną dodatkowo na działkach nr 430/9,
430/1,570,571/3,553 obr.13 w Krakowie.

Na podstawie§4 pkt.5 lit j Statutu Dzielnicy XIII, stanowiącego załącznik nr 13
do Uchwały Nr LXVII/660/96 RMK z dnia 18.XII.1996r. w sprawie organizacji i
zakresu działania dzielnic ( tekst jednolity : Dziennik Urzędowy Województwa
Małopolskiego z dnia 6.11.2002r. , nr 243,poz.3278) oraz na wniosek Wydziału
Architektury i Urbanistyki UMK znak : AU.02.4.BDA.7331-277/05 z dnia
21.04.2005r. , Rada Dzielnicy XIII uchwala co następuje :

§ 1

Opiniuje się negatywnie koncepcję architektoniczno- urbanistyczną
projektowanego zamierzenia przebudowy Fortu Św. Benedykta na Wzgórzu Lasoty
oraz koncepcję budowy dwupoziomowego parkingu podziemnego wraz z magazynem.

Opinia powodowana jest następującymi przyczynami: niezgodnego z prawem
podjęcia uchwał przez Zarząd Miasta zamiast przez Radę Miasta -wbrew przepisom
Ustawy o Samorządzie terytorialnym i skutkującym w wyniku tych uchwał aktem
notarialnym zawartym z naruszeniem prawa, dopuszczenia do bez przetargowego i
nieodpłatnego oddania w użytkowanie na okres 25 lat nieruchomości wraz z
terenem przyległym / Błonia/. Nie uwzględnieniem znaczenia tego miejsca w
kulturze i historii Polski, Krakowa, a w szczególności dzielnicy Podgórze.
Rada Dzielnicy stwierdza, że obszar Wzgórza Lasoty wraz z Kościółkiem Św.
Benedykta i Fortem Św. Benedykta są wpisane do rejestru zabytków i są objęte
strefą o wyjątkowych wartościach kulturowych i krajobrazowych, a zatem decyzje
przesądzające o przeznaczeniu, czy sposobie rewitalizacji Fortu i Błoń winny
być podejmowane z zachowaniem szczególnej troski.
Na władzach Miasta spoczywa obowiązek dbałości o kulturę, szeroko rozumianą , w
tym dotyczący rozwagi przy podejmowaniu decyzji przesądzających .bezpowrotnie o
losie tego miejsca.
Proponowana nadbudowa Fortu, przeznaczona na „salę wielofunkcyjną” nie jest
dostosowana do zabytkowej sylwety obiektu i pozostaje w sprzeczności , wraz z
planowaną budową parkingu podziemnego, z charakterem miejsca , co doprowadzi do
utraty nieocenionych wartości architektonicznych, kulturowych, krajobrazowych
i cywilizacyjnych .
Przedstawiona koncepcja - parking podziemny - nie uwzględnia podstawowego,
ustawowego wymogu tj. sporządzenia dokumentacji geologiczno - inżynierskiej ,
określającej warunki geologiczne dla potrzeb zagospodarowania przestrzennego i
wynikających z tego naturalnychzagrożeń.
Załączona ekspertyza geologiczno-inżynierska nie spełnia wymogów określonych w
prawie geologiczno-górniczym.
Już w latach 80-tych, na Wzgórzu Lasoty stwierdzono szkody górnicze,
spowodowane drganiami sejsmicznymi, związanymi z eksploatacją kamieniołomu
przy ul. Za Torem i budową ul. Powstańców Śląskich. W skutek stosowania
metody strzałowej zostało nieodwracalnie naruszone podłoże geologiczne.
Konsekwencją szkód górniczych były orzeczenia odszkodowawcze na
wielomilionowe kwoty.
Należy podkreślić , że w miejscu planowanych wjazdów do parkingu podziemnego
już dziś występuje osuwisko, niszczące chodnik przy ul. Powstańców Śląskich,
którego naprawa jest w trakcie realizacji z budżetu Dzielnicy XIII.
Koncepcja nie bierze pod uwagę opinii Komisji Konserwatorskiej ds. Archeologii
przy Małopolskim Wojewódzkim Konserwatorze Zabytków z dn. 18.04.2005 r.,
która „/…/ negatywnie opiniuje podejmowanie w tym miejscu jakichkolwiek prac
budowlano – ziemnych przed przeprowadzeniem kompleksowych badań
wykopaliskowych/…/”.
Koncepcja nie uwzględnia również uwag Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, że
lokalizacja szybu windowego, która wynika z usytuowania parkingu podziemnego,
jest niezgodna z założeniami zawartymi w studium widokowym , autorstwa prof. Z.
Myczkowskiego.
Koncepcja nie przedstawia analizy funkcjonalnej obiektu i terenów przyległych.
Koncepcja opracowana jest niestarannie, wybiórczo, nie obejmuje kompleksowego
zagospodarowania przestrzennego terenu objętego wnioskiem.
Rada Dzielnicy uważa, że żenującą jest sporządzona opinia przez Miejską Komisję
Urbanistyczno-Architektoniczną z dnia 15.04.2005 r. dot. przedmiotowej
koncepcji, która nie jest poparta żadną merytoryczną oceną.

Powołując się na wyżej przytoczone argumenty Rada jako reprezentant mieszkańców
Podgórza, wyraża kategoryczny sprzeciw na przyjęcie do realizacji
przedstawionej koncepcji przebudowy Fortu Św. Benedykta oraz budowę podziemnego
parkingu wraz z magazynem zlokalizowanych na błoniu.
Jednocześnie Rada Dzielnicy domaga się, by decyzje podejmowane w niniejszej
sprawie uwzględniały szeroko rozumiany interes mieszkańców Podgórza.







Wywietl wicej postw z tematu



Strona 1 z 2 • Znaleziono 41 wypowiedzi • 1, 2



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Zagrożenia naturalne
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zagrożenia naturalne