|
zasób gospodarczy
Wywietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: zasób gospodarczy |
Temat: Bush Junior i Mars
On Fri, 20 Jul 2001 15:30:32 +0200, Zenon Kulpa <zku@ippt.gov.pl wrote:
Nie mowiac o tym, ze sa ciagle spore watpliwosci co do tego dwutlenku wegla. Chocby takie, ze z ostatnich badan zmian klimatu w ostatnich kilkuset tysiacach lat wynika, ze grozi nam raczej epoka lodowcowa - poziom CO2 jest obecnie najnizszy od wieluset tysiecy lat!
Cos mie sie wydaje, ze tu nie tyle chodzi o to czy CO2 jest najwiecej czy najmniej w historii Ziemi ale o to w jakim tempie go przybywa. Poza tym nigdy dotad na Ziemi nie bylo takiego czynnika jak przemysl na skale ponad 6 mld. populacji, potrafiacy skutecznie niszczyc naturalne mechanizmy regulujace Ziemski klimat. Ten wzrost, jaki sie podaje za ostatnie sto lat (i tez nie jest pewne, ile z tego wzrostu pochodzi z emisji cywilizacyjnych), to w porownaniu ze spadkiem jeszcze w okresie przed pojawieniem sie czlowieka tylko drobniutki zabek na wykresie.
Pochodzi, pochodzi od cywilizacji. Mowia to statystyki skladu atmosfery z ostatnich 100 lat (od czasu do czasu publikuja je w Swiecie Nauki (Scientific American).
Calkiem niewykluczone, ze za jakie 20 lat w Pernambuko podpisza apel o jak najszybsze zwiekszenie emisji gazow cieplarnianych...
... o ile nie zaleje ich 10m wody z roztopionych lodowcow i czap polarnych.
Alva wrote: ? Z najnowszych (maj 2001) badań to wynika, że stężenie CO2 w atmosferze jest najwyższe w ciągu ostatnich 420 tys. lat, prognozowany oczywiście dalszy wzrost. Skąd ma Pan te rewelacje?
Prosze wyjrzec za okno. Cywilizacja i rabunkowa gospodarka zasobami naturalnymi.Spalanie bez opamietania wegla kamiennego i innych weglowodorow.
A jesli chodzi o wplyw Ameryki na klimat i Co2 to dosc powiedziec, ze odpowiadaja przynajmniej na ok. 35% emisji. Nie moga zatem zachowywac sie tak jakby nic nie stalo i ignorowac, ze zyja na tej samej planecie. Tlumaczenie, ze koszty modernizacji przemyslu sa wysokie - bedzie malo wazne jesli zniszczymy jedne jak na razie miejsce gdzie populacja naszego gatunku (ha! nasza forma zycia - nie bojmy sie tych slow) moze w ogole mieszkac. Tomasz Kokowski _________________________________________________________________ Projekt SETI@Home Internetowe poszukiwania cywilizacji pozaziemskich http://www.setiathome.pl
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Bush Junior i Mars
On Wed, 25 Jul 2001, Tomasz Kokowski wrote: | ze grozi nam raczej epoka lodowcowa - poziom CO2 jest | obecnie najnizszy od wieluset tysiecy lat! Cos mie sie wydaje, ze tu nie tyle chodzi o to czy CO2 jest najwiecej czy najmniej w historii Ziemi ale o to w jakim tempie go przybywa. Poza tym nigdy dotad na Ziemi nie bylo takiego czynnika jak przemysl na skale ponad 6 mld. populacji, potrafiacy skutecznie niszczyc naturalne mechanizmy regulujace Ziemski klimat.
No coz - to, ze w dawniejszych okresach historii Ziemi CO2 w atmosferze bylo _znacznie_ wiecej niz obecnie jest absolutnie pewne. Wystarczy zastanowic sie nad bardzo prostym faktem: CO2 uwalniany obecnie do atmosfery w wyniku spalania paliw kopalnych (np. wegla) zostal miliony lat temu wychwycony _z_atmosfery_ przez rosliny, z ktorych powstawaly w/w poklady. A zatem ten wegiel, ktory obecnie znajduje sie pod powierzchnia ziemi kiedys byl w atmosferze w postaci CO2 wlasnie...
Pochodzi, pochodzi od cywilizacji. Mowia to statystyki skladu atmosfery z ostatnich 100 lat
Nasuwa mi sie natychmiast pytanie na ile reprezentatywna jest taka probka, jako ze 100 lat to zaledwie "mgnienie oka" w historii naszej planety, a jak wiadomo przezywala ona wiele nastepujacych kolejno po sobie epok lodowcowych i tropikalnych upalow... Jaka mamy pewnosc, ze zachodzace obecnie zmiany nie sa zjawiskiem naturalnym ? Nie mamy przeciez dokladnych i wiarygodnych analiz zawartosci CO2 sprzed 500, 1000 lub 10000 lat...
Prosze wyjrzec za okno. Cywilizacja i rabunkowa gospodarka zasobami naturalnymi.Spalanie bez opamietania wegla kamiennego i innych weglowodorow.
Wszystko to prawda, ale ile CO2 jest uwalniane do atmosfery np. w wyniku wybuchu wulkanu i jak sie ta ilosc ma do emisji "antropogennej" ?
Pozdrawiam :) Wojtek
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Bush Junior i Mars
Adwersarz "Wojciech Borczyk" <b@orchid.cbk.poznan.plnapisał: ... | Prosze wyjrzec za okno. Cywilizacja i rabunkowa gospodarka | zasobami naturalnymi.Spalanie bez opamietania wegla kamiennego | i innych weglowodorow.
Wszystko to prawda, ale ile CO2 jest uwalniane do atmosfery np. w wyniku wybuchu wulkanu i jak sie ta ilosc ma do emisji "antropogennej" ? Pozdrawiam :)
Moim zdaniem, to ludzie czesto do jednego gara wrzucaja problem dziury ozonowej i emisji gazow cieplarnianych. Czasami nawet w jakis brukowcach mozna poczytac o tym, ze dziura ozonowa powoduje globalne ocieplenie :-)) Nie bagatelizowalbym jednak zjawiska emisji gazow cieplarnianych, ale ujetych jako calosc, gdzie przyroda (te wulkany np.) dostarcza ich znacznie wiecej niz Homo sapiens. Przy jakiejs tam globalnej fluktuacji sredniej temperatury moze dojsc do przejsciowych zaburzen klimatycznych np. gdy Golfstrom zmieni bieg albo ten El Nino i doczekamy sie u nas w cale nie powodzi o 10m ale wrecz epoki lodowcowej, na co sie bardziej zanosi :-( W sumie sprawe trzeba badac i miec ja pod 'kontrola', np. tak, ze w pewnych okresach po uaktywnieniu sie paru wiekszych wulkanow, mozemy byc zmuszeni do ograniczenia i wlasnej emisji, aby nie doprowadzic do tej granicznej juz fluktuacji, ale paniki bym z tego nie robil, bo Ziemia zawiera dosc skomplikowane i skuteczne sprzezenia zwrotne. Zreszta ekolodzy sami sie wpedzaja w slepy zaulek, bo z jednej strony popieraja np. spalanie wegla i gazu ziemnego jako surowcow energetycznych i 'ekologicznie czystych', a z drugiej strony lamentuja, ze CO2 przybywa :-)) Najlepiej wrocic do jaskin i grzac sie _ekologiczna_ miloscia ;) (STS) (STS)
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: po co oni lataja w kosmos
"Stanislaw Sidor" <sts_nos@uranos.eu.orgwrote: Problem glodu w krajach tzw. III-ego swiata, to problem przede wszystkim tyczacy sie ustroju, mentalnosci i dostepu do powszechnej edukacji danego narodu.
Off-topicznie: Powyższe jest jednak sporym uproszczeniem. Głód w Afryce - bo w Azji poza stanami klęski żywiołowej _masowy_ głód już nie występuje - wziął się po części z "zaimportowania" zdobyczy cywilizacji. Poważnie. W Europie, wraz z postępem higieny, medycyny i zwiększoną produkcją żywności zaczęło gwałtownie (gwałtownie w skali historycznej) przybywać ludzi - na przykład ludnośc Francji podwoiła się w ciągu mniej więcej 200 lat, proces zaś nie był wybuchowy tylko dlatego, że wraz ze wzrostem liczby dzieci dożywających wieku rozrodczego istotnie zmienił się wzorzec zachowań społecznych - spadła dzietnośc kobiet, przy czym owe 200 lat było dostatecznie długim czasem aby ów proces społecznego dostosowania mógł zajść. Europejczycy "wyeksportowali" swoje zdobycze cywilizacyjne do Afryki i na przykład ludność Kenii podwoiła się w ciągu lat 20; tam dzieci raptownie przestały umierać, ale wzorzec zachowań społecznych, dzietność kobiet, nie zdążył się do tego dostosować. I teraz w Afryce ludzi jest, można rzec, za dużo (na początku XX wieku w Afryce mieszkało znacznie mniej ludzi niż w Europie, obecnie mieszka tam znacznie więcej). Coś jak doktryna Malthusa...
Dopiero na to nakładają się efekty działań skrajnie skorumpowanych i niekompetentnych rządów, rabunkowa gospodarka zasobami naturalnymi (w znacznej części dla korzyści Europejczyków) i słabość więzów społecznych - to ostatnie powoduje, że wzorce zachowań zmieniają się bardzo wolno. Ale to zdecydowanie NTG. Przepraszam.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: po co oni lataja w kosmos
Zenon Kulpa <zku@ippt.gov.plwrote: =?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_F=2E_G=F3ra?= wrote: | w Azji poza stanami kl?ski ?ywio?owej | _masowy_ g?ód ju? nie wyst?puje
Za wyjatkiem postepowej Korei Polnocnej...
Oczywiscie. [...] | Dopiero na to nak?adaj? si? efekty dzia?a? skrajnie | skorumpowanych i niekompetentnych rz?dów, rabunkowa | gospodarka zasobami naturalnymi (w znacznej cz??ci dla | korzy?ci Europejczyków) i s?abo?? wi?zów spo?ecznych | - to ostatnie powoduje, ?e wzorce zachowa? zmieniaj? | si? bardzo wolno.
Zgadza sie - ale tak czy owak recepta na ten stan nie jest posylanie im darmowych dostaw zywnosci, i to niezaleznie od problemu lokalnej korupcji. To tylko konserwuje stan rzeczy, a problem zamiast znikac, wrecz narasta.
I znów - oczywiście. [...] Problem w tym, ze nie widac sposobu, w jakim kraje rozwiniete moglyby bezbolesnie zmienic te sytuacje.
Niektórzy powiadają, że kraje rozwinięte, w szczególności Europa, powinny znieść cła i inne bariery chroniące swoje rynki przed tanią żywnością z Afryki. Bo głód głodem, ale przynajmniej gdzieniegdzie na tym olbrzymim kontynencie coś dałoby się produkować - na przykład cukier - ale się nie to Afrykanom nie opłaca, bo potencjalne rynki zbytu są dla nich zamknięte. Europejczycy wolą tworzyć Polską Kompanię Cukrową, plus wszelkie mutacje w różnych krajach, bo to jest lokalnie "korzystne" dla miejscowych grup nacisku (na przykład polskich/francuskich/niemieckich producentów cukru). Amerykanie zaś przysyłają ziarno, w tym ziarno siewne, z odmian genetycznie zmodyfikowanych. I nawet nie idzie mi o krzyk ekologów (tych głupich, a nawet tych mądrych), jaki się w związku z tym podniósł, ale o to, że zgodnie z amerykańskim prawem zboże wyhodowane z takiego ziarna byłoby własnością amerykańską.
Pozdrawiam liberalnie,
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Spółdzielnia i zalanie mieszkania
On Mon, 27 Sep 1999 17:02:20 +0200, "Aleksy Kordiukiewicz" <a@aval.com.plwrote:
Użytkownik Andy <a@ogr.ar.krakow.plw wiadomości do grup dyskusyjnych na pisał:7snlvr$sn@info.cyf-kr.edu.pl... | Dwa dni temu miałem awarię instalacji wodnej w mieszkaniu. Mieszkanie | sąsiada pode mną jest totalnie zalane. Po sprawdzeniu rur okazało się, że | jest to ciąg ciepłej wody zainstalowany w momencie budowy budynku (4 | letniego!!!). Aby się do niego dostać musiałem kuć wylewki. Przypuszczalni e | założono niewłaściwą, nieocynkowaną rurę (tzw. czarną), jest to opinia | hydraulika. Czy istnieje szansa, aby to spółdzielnia pokrywała koszty | remontu (potężnego!). Czy w ich gestii są tylko piony czy wszystkie rury w | ścianach i podłogach? Administracja umywa ręce i twierdzi, że muszę o zrob ić | sam. Czy ktoś miał podobny problem? Spółdzielnię raczej obchodzą piony. Czy dokładniej wszystko do zaworu zamykającego. Wszystko za zaworem jest lokatora i on za to odpowiada. Te sprawy w spółdzielni powinien określać regulamin gospodarki zasobami mieszkaniowymi, remontowy lub cos takiego. Pozdrowienia -- Aleksy Kordiukiewicz mailto:a@aval.com.pl http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki) ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TVK, TELEFONY DOMOFONY, ALARMY, TV UŻYTKOWA, KASETKI, ZAMKI
juz zrobiles blad ze za spoldzielnie kules sciany, drugi ze naprawiles bez udzialu spoldzielni uszkodzenie , czyli zatarles slady przyczyn powstania awarii dla protokularnego ustalenia przez przedstawicieli spóldzilni i Ciebie faktu awarii oczywiscie spoldzielnia odpowiada za szkody ze swojego oc , tylko teraz ty musisz dowodzic co bylo przyczyna awarii notabene nawet gdy woda sie przeleje z umywalki i zaleje sasiada to winna jest spóldzielnia , konkretnie za to ze nie dopilnowala aby pomieszczenie mokre ( zgodnie z polska norma i sztuka budowlana) jakim jest kuchnia i łazienka mialo wlasciwa izolacje pozioma w podlodze tych pomieszczeń i kratke ociekowa do osobngo pionu ( czesto spotykany blad to wspolny pion kanalizacji i kratek ociekowych w budynkach wielorodzinnych wtedy jak sie zatka pion kanalizacji cale mieszkania w pionie do generalnego remontu zamiast tylko lazienka , lub kuchnia powyzej zatkania) pomieszczenia te powinny wytrzymac zalanie do 3 cm woda bez przecieku do innych pomieszczeń w poziomi i w pionie spoldzielnie i mzbm czesto sie wykrecaja od odpowiedzialnosci za zalania mieszkan z "winy " lokatora bazujac na niewiedzy ludzi hej
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Niemcy tworzą wschodnią politykę UE
Bez przesady > A wracając do twoich chorych fobii, to Rosja nie potrzebuje Ukrainy by bez
> pomocy nuków zmieść Polskę z powierzchni ziemii. Tyle że takie zagrożenie może
> rodzić się w tylko w chorych jaźniach polskich rusofobów.
To nie są takie chore brednie. Żeby prowadzić mocarstwową politykę zagraniczą
potrzebne jest wojsko, a przede wszystkim duża gospodarka która to wojsko
utrzyma.
Wystarczy porównać sobie USA z pojedynczymi krajami Europy. USA to 300 mln
ludzi, a w Europie największe są Niemcy z ok 82 mln. PKB na osobę jest
porównywalne, ale co mogą zrobić militarnie Niemcy a co USA? Nie chodzi mi o
ocenę polityki tylko o potencjał i możliwości.
Rosja to 144 mln luda. Ukraina to 47 mln. Gdyby te kraje zostały na nowo
połączone to Rosja byłaby w stanie prowadzić politykę zagraniczną na zupełnie
innym poziomie. Po pierwsze zmieniłaby się konfiguracja geograficzna i
możliwości strategiczne. Rozlokowanie wojsk jest wtedy wygodniejsze. Po drugie
samo połączenie zasobów gospodarczych obu krajów pozwala finansować droższe
projekty zbrojeniowe.
Może Polski to by bezpośrednio nie dotknęło,ale kraje kaukaskie tak jak na
przykład Gruzja znalazłyby się w naprawdę trudnej sytuacji. Nie koniecznie
militarnie, ale na przykład dostęp do rynków zbytu pogorszyłby się dla Gruzji.
Łatwiej jest takim krajom być suwerennym, gdy dookoła jest wiele innych krajów,
niż gdy ma się do czynienia tylko z jednym liczącym się sąsiadem gospodarczym i
politycznym.
W sumie nie trzeba być rusofobem żeby widzieć pewne zagrożenia. Ukraina
niezależna od Rosji, a nawet Ukraina w NATO i EU jest w naszym dobrze pojętym
interesie narodowym.
Jeżeli Kaczyńscy tego nie rozumieją, albo rozumieją ale nie mają ochoty w tym
zakresie współpracować z innymi krajami EU, bo wolą się poobrażać na
Tageszeitung za kartofle, to należy ich jak najszybciej zdjąć z urzędu w imię
res publica.
W ramach EU działa się w ten sposób, że się przekonuje inne kraje do zalet
swoich programów. A takie działanie to lata żmudnej i nudnej pracy
dyplomatycznej. Nikomu się w ramach EU nie uda niczego narzucić, szczególnie w
polityce zagranicznej, w której każdy kraj ma prawo weta. Kiedy już takie
stanowisko jest wypracowane wówczas można do zrealizowania go wykorzystać
zasoby całej Unii, a nie tylko malutkiej gospodarczo Polski.
Obawiam się jednak, że Kaczyńscy traktują UE jako przeciwnika, a nie pewnie
narzędzie/instytucję z którego można skorzytać. Widocznie inaczej nie umieją.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Ekonomisci sa zgodni, ropa po 200$ oznaczac bedzie
Po co wyważać otwarte drzwi? To o czym mówisz (koncepcja
racjonalnej gospodarki zasobami) zostało juz wymyślone ponad 100 lat
temu i na pewien czas nawet wprowadzone w życie.
Może postarajmy się to zastosować to jeszcze raz? A może nie...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Huragan Ophelia rodzi się nad Atlantykiem
być może Imperium zrozumie że rabunkowa gospodarka zasobami natury i emisja
setek ton CO2 do atmosfery to droga do Nowego Orleanu
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Chińska bohaterka z olimpijskim ogniem
Obrońcy Tybetu (interesów wielkiego biznesu) atakują bez pardonu nawet inwalidów na wózkach aby zachodnie
korporacje mogły przejąć zasoby gospodarcze zdezintegrowanych i
słabych Chin.
Tak jak to zrobiły w Polsce.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Brak etatów dla nowych sędziów i prokuratorów
nie planowa gospodarka zasobami ludzkimi .
Nadprodukcja powstała również w zawodzie architekta.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Dowódca brytyjskiej armii: Dwie wojny są ponad ...
Zasadnicza sprawa: szef sztabu to nie dowódca! W okresie pokoju szef sztabu sił zbrojnych pełni rolę podobną do dyrektora
finansowego przedsiębiorstwa - zajmuje się gospodarką zasobami. Taki człowiek
zawsze będzie krzyczał na nadmierne wydatki.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: "Długa droga do wspólnej polityki UE ws. energii"
bedzie program "tanie panele sloneczne" tylko minister musi byc odpowiedni
(min. ds gospodarki zasobami Slonca)
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Dywizjon 303
> NO i sam sobie zaprzeczasz tym przykladem. Bo przemysl wypiera rzemioslo
> wlasnie przez wieksza efektywnosc oraz nizsze potrzebne kwalifikacje
> personelu.
Nie zaprzeczam sobie. W latach 40-ych róznica pomiedzy produkcja fabryczna a
montazem w warunkach warsztatowych (z czesci produkowanych fabrycznie) byla
minimalna. Automatyzacja na etapie montazu (to jest najbardziej pracochlonne)
byla zadna. Np. wiekszosc fabryk samochodów (poza USA) ciagle montowala je
metodami warsztatowymi. Tyle ze w duzych halach wiec na pozór moglo to wygladac
jak produkcja tasmowa a naprawde bylo to reczne skrecanie tak jak w pierwszym
lepszym warsztacie. A akurat Rolls Royce byl bardzo drogi bo oni wszystko
robili sami recznie - blachy ksztaltowali recznie mloteczkami zamiast na prasie
i nawet wszystkie sruby robi sami.
> ??????????? No nie! Bo przeciez budowa samlotu lub staku cywilnego czy
> wojskowego rzadzic sie bardzo podobnymi regulami technicznycmi ( mimo
> specyfiki produkcji wojskowej) oraz eknomicznymi i logistycnymi. Nie na darmo
> logistyka jako nauka powtala w odpowiedzi na potzreby US-Army.
Nie pisze o ekonomice produkcji sprzetu wojskowego a o ekonomice samego wojska.
Jezeli w danym dniu polowa samolotow wrócila postrzelana to mechanicy latali te
dziury, nawet cala noc, i nikogo nie obchodzilo ile to naprawde kosztuje bo
wojsko nie dziala dla zysku i nawet takowego nie liczy.
> NO bez jaj! Bo znowu Twoje Niemiachy wychodza na ubermeszów i
> stachanowców:)))
Ja nie wyrazam tu jakiejs wlasnej opinii tylko pisze o obiektywnej statystyce
zwycistwa/straty która nie pokazuje jakiegos zalamania po stronie Luftwaffe w
koncówce Bitwy (z poprawka na ogólne obnizenie efektywnosci w wyniku zmiany
taktyki na poczatku wrzesnia).
> No wlasnie Alianci inteligentniej gospodarowali zasobem zywym. Ale mniej
> spektakularnie? Masz na mysli tych "przodowników socjalistycznego lotnictwa"
> po kilkaset zestrzelen? Ale to wlasnie jest dowodem nonsensownosci ich
> gospodarki zasobem ludzkim. Przeciez armia to nie jest banda kilku
> przodowników pracy, ale zespól bardzo wielu ludzi. i Wlasnie ich sredni
> poziom stanowi o jej sile bojowej, a nie podkrecane wyniki nielicznych
> stachanowców...
Dokladnie o to mi chodzilo.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Nowoczesne "domy z bali"
dom graafinen zaprojektowany został przez Polaka - Michała Sysia który pracował w Archeusie.
@ wycinane drzewa
w finlandi prowadzona jest zrównowazona gospodarka zasobami lasu. Cykl uprawy lasu trwa ok 70 lat: co wytną to nasadzą i apiać od nowa
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: fundusz remontowy
abcd17 napisał:
> abcd17 napisał:
> Dz.U.96.156.788
> ROZPORZĄDZENIE
> MINISTRA GOSPODARKI PRZESTRZENNEJ I BUDOWNICTWA
> z dnia 21 grudnia 1996 r.
> w sprawie określenia rodzajów wydatków na remont i modernizację budynku
> mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego, o które zmniejsza się podatek dochodowy.
> (Dz. U. z dnia 30 grudnia 1996 r.)
> § 1. Za wydatki na remont i modernizację budynku mieszkalnego lub lokalu
> mieszkalnego, o których mowa w art. 27a ust. 3 pkt 3 i ust. 4 ustawy z dnia
26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych,
Pani Macieju, mam wątpliwości.
1. Czy to rozporządzenie dotyczy spółdzielni, która jest osobą prawną i podlega
ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych?
2. Według ustawy z dnia 15 grudnia o spóldzielniach mieszkaniowych
Art. 6.
3. Spółdzielnia tworzy fundusz na remonty zasobów mieszkaniowych. Odpisy na ten
fundusz obciążają koszty gospodarki zasobami mieszkaniowymi stanowiącymi mienie
spółdzielni.
Mowa jest o odpisach księgowych, które nijak się mogą mieć do bezpośrednich
wpłat na fundusz remontowy poszczególnych członków.
Zasoby mieszkaniowe Spółdzielni są pojęciem szerszym niż budynek mieszkalny,
czy też lokal. Czy osiedlowa stacja uzdatniania wody jest budynkiem
mieszkalnym? Według mnie nie. Ale upierałbym się, że należy do zasobów
mieszkaniowych.
4. Spółdzielnia wykonuje zadania statutowe, do których należy między innymi
utrzymanie własnych zasobów mieszkaniowych w stanie niepogorszonym. Nie ma
znaczenia czy wykonuje to siłami własnych pracowników czy zleca firmom
zewnętrznym.
W praktyce o problemach autora pytania rozstrzyga statut spółdzielni i
sporządzony na jego podstawie regulamin tworzenia i wykorzystania funduszu
remontowego.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: fundusz remontowy
janer napisał:
> Pani Macieju, mam wątpliwości.
> 1. Czy to rozporządzenie dotyczy spółdzielni, która jest osobą prawną i
podlega
>
> ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych?
Wydaje mi sie ze nie. Chodzi o PDOF.
> 2. Według ustawy z dnia 15 grudnia o spóldzielniach mieszkaniowych
> Art. 6.
> 3. Spółdzielnia tworzy fundusz na remonty zasobów mieszkaniowych. Odpisy na
ten
>
> fundusz obciążają koszty gospodarki zasobami mieszkaniowymi stanowiącymi
mienie
>
> spółdzielni.
>
> Mowa jest o odpisach księgowych, które nijak się mogą mieć do bezpośrednich
> wpłat na fundusz remontowy poszczególnych członków.
> Zasoby mieszkaniowe Spółdzielni są pojęciem szerszym niż budynek mieszkalny,
> czy też lokal. Czy osiedlowa stacja uzdatniania wody jest budynkiem
> mieszkalnym? Według mnie nie. Ale upierałbym się, że należy do zasobów
> mieszkaniowych.
Mysle, ze rozporzadzenie doprecyzowuje na co srodki z FR powinny byc
wydatkowane. Obaj wiemy, ze "zasoby mieszkaniowe" sa niezbyt trafnym
sformulowaniem.
> 4. Spółdzielnia wykonuje zadania statutowe, do których należy między innymi
> utrzymanie własnych zasobów mieszkaniowych w stanie niepogorszonym. Nie ma
> znaczenia czy wykonuje to siłami własnych pracowników czy zleca firmom
> zewnętrznym.
>
> W praktyce o problemach autora pytania rozstrzyga statut spółdzielni i
> sporządzony na jego podstawie regulamin tworzenia i wykorzystania funduszu
> remontowego.
Wlasnie ow regulamin powinien byc zgodny z analizowanym rozporzadzeniem.
Tak sadze, choc nie do konca czuje sie swobodnie w sferze spoldzielczosci.
Postaram sie wkrotce nadrobic zaleglosci... :-)
Pozdrawiam,
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: WNGiG na UAM
WNGiG na UAM Witam, który z kierunków na tym wydziale jest najlepszy.
geografia
geoinformacja
kształtowanie środowiska przyrodniczego
geologia
gospodarka zasobami mineralnymi i wodnymi
gospodarka przestrzenna
turystyka i rekreacja
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: z dzisiejszej prasy
z "RZ" 31.10.2006
Zwolnienie dla wspólnot i spółdzielni przedłużone
Spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe i TBS, a także komunalne
zakłady gospodarki mieszkaniowej będą w 2007 r. nadal korzystać ze zwolnienia z
podatku dochodowego.
Zwolnienie to obejmie jednak tylko dochody z gospodarki zasobami mieszkaniowymi
przeznaczone na ich utrzymanie. Dotyczy także funduszu remontowego wspólnot.
Wspólnotom nie grozi już więc, że część pieniędzy zgromadzonych na funduszu
będą musiały oddać fiskusowi.
Wszystkie inne dochody, np. z wynajmu placu na parking strzeżony, z wynajmu
powierzchni na reklamy, na przekaźniki telefonii komórkowej itd. będą
opodatkowane. Zakres zwolnienia będzie więc węższy niż dotychczas. Do końca
2006 r. bowiem wolne od podatku są wszystkie dochody wspólnot, spółdzielni,
TBS, komunalnych zakładów gospodarki mieszkaniowej oraz innych jednostek
zarządzających zasobami mieszkaniowymi przeznaczone na cele związane z
utrzymaniem zasobów mieszkaniowych, a gdy chodzi o spółdzielnie i wspólnoty -
także gdy są wydatkowane na rzecz członków wspólnoty czy cele statutowe
spółdzielni.
Od 2007 r. dochody inne niż z gospodarki zasobami mieszkaniowymi, nawet po
przeznaczeniu na ich utrzymanie, będą opodatkowane.
Pogorszy się więc sytuacja zarządców spółdzielni mających takie dochody
(dochodem jest różnica między przychodami a kosztami), a także osiągających je
wspólnot. Przede wszystkim będą musiały prowadzić podwójną ewidencję podatkową,
tj. oddzielną dla przychodów, kosztów i dochodów z gospodarki zasobami
mieszkaniowymi, i oddzielną dla pozostałych. Jeśli z tych ostatnich osiągną
dochód, 19 proc. z niego oddadzą fiskusowi. Wiązać się to będzie z
koniecznością wpłacania zaliczek na podatek. Wspólnoty, spółdzielnie itd. z
reguły z tych innych dochodów finansowały utrzymanie zasobów. Konieczność
płacenia podatku oznacza, że pieniędzy na ten cel będzie mniej.
Dotychczas z analogicznego zwolnienia z podatku korzystały inne jednostki
zarządzające zasobami mieszkaniowymi: Wojskowa Agencja Mieszkaniowa oraz
zakłady budżetowe zajmujące się zakwaterowaniem studentów, nauczycieli
akademickich oraz innych pracowników uczelni. Od 2007 r. stracą je
definitywnie, chyba że Senat zdecyduje się na objęcie zwolnieniem także ich, a
Sejm to zaakceptuje.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Wspólnoty i spółdzielnie zapłacą CIT ?
Dwa ostatnie akapity mojejgo poprzedniego postu nie były skierowane do Ciebie osobiście, ale do innych czytających to forum.
Nadal wierzę, że poprawka do uopdoop zostanie uchwalona jeszcze w listopadzie - wówczas bedziemy dyskutowali co Wybrańcy Narodu mieli na myśli głosując tę poprawkę, bowiem jej treść jest, delikatnie pisząc, daleka od jednoznaczej:
( wolne od podatku są )
"dodaje się pkt 43 i 44 w brzmieniu:
43) dochody spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot mieszkaniowych oraz
towarzystw budownictwa społecznego uzyskane z gospodarki zasobami
mieszkaniowymi – w części przeznaczonej na cele związane z utrzymaniem tych
zasobów, z wyłączeniem dochodów uzyskanych z innej działalności gospodarczej
niż gospodarka zasobami mieszkaniowymi,"
Jeżeli Wybrańcy Narodu uznają, że nie muszą przejmować się wykształciuchami ze wspólnot mieszkaniowych, bo ich elektorat mieszka w większości w mieszkaniach kwaterunkowych - to też sobie poradzimy. Na początku tego roku już dyskutowaliśmy na forum o tej sprawie m.in. z Kikibobo.
Ja coraz poważniej myślę o wariancie utworzenia w tm roku funduszu rezerwowego, który w latach następnych służyłby do pokrywania skalkulowanego corocznego deficytu. Coroczne stawki zaliczek miesięcznych kalkulowalibyśmy lekko poniżej ponoszonych kosztów, płynność finansową mielibysmy zagwarantowaną dzięki temu funduszowi rezerwowemu, każdy rok obrachunkowy kończyłby się lekką stratą. Właściciele lokali pokrywaliby tę stratę z dopłat, które uzupełniałyby fundusz rezerwowy. Wspólnoty, które mają trochę odłożonych środków na funduszu remontowym poradzą sobie z taką operacją bez nadmiernych trudności. Gorzej będzie z kumulowaniem oszczęności na funduszu remontowym, ale i tu coś się wymyśli.
Pomysłów pewnie będzie więcej, tylko musimy zacząć poważnie rozmawiać (pisać) na ten temat. Jest obecnie na forum klimat do poważnej dyskusji, bo przerośnięta dzieciarnia dostała po piórach i wreszcie uspokoiła się.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Vat od dochodu WM "odcięty"- ?!
Vat od dochodu WM "odcięty"- ?! NIERUCHOMOŚCI Fundusze remontowe bez podatku
Zwolnienie dla wspólnot i spółdzielni przedłużone
Spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe i TBS, a także komunalne
zakłady gospodarki mieszkaniowej będą w 2007 r. nadal korzystać ze zwolnienia
z podatku dochodowego.
Zwolnienie to obejmie jednak tylko dochody z gospodarki zasobami
mieszkaniowymi przeznaczone na ich utrzymanie. Dotyczy także funduszu
remontowego wspólnot. Wspólnotom nie grozi już więc, że część pieniędzy
zgromadzonych na funduszu będą musiały oddać fiskusowi.
Wszystkie inne dochody, np. z wynajmu placu na parking strzeżony, z wynajmu
powierzchni na reklamy, na przekaźniki telefonii komórkowej itd. będą
opodatkowane. Zakres zwolnienia będzie więc węższy niż dotychczas. Do końca
2006 r. bowiem wolne od podatku są wszystkie dochody wspólnot, spółdzielni,
TBS, komunalnych zakładów gospodarki mieszkaniowej oraz innych jednostek
zarządzających zasobami mieszkaniowymi przeznaczone na cele związane z
utrzymaniem zasobów mieszkaniowych, a gdy chodzi o spółdzielnie i wspólnoty -
także gdy są wydatkowane na rzecz członków wspólnoty czy cele statutowe
spółdzielni.
Od 2007 r. dochody inne niż z gospodarki zasobami mieszkaniowymi, nawet po
przeznaczeniu ! na ich utrzymanie, będą opodatkowane.
Pogorszy się więc sytuacja zarządców spółdzielni mających takie dochody
(dochodem jest różnica między przychodami a kosztami), a także osiągających
je wspólnot. Przede wszystkim będą musiały prowadzić podwójną ewidencję
podatkową, tj. oddzielną dla przychodów, kosztów i dochodów z gospodarki
zasobami mieszkaniowymi, i oddzielną dla pozostałych. Jeśli z tych ostatnich
osiągną dochód, 19 proc. z niego oddadzą fiskusowi. Wiązać się to będzie z
koniecznością wpłacania zaliczek na podatek. Wspólnoty, spółdzielnie itd. z
reguły z tych innych dochodów finansowały utrzymanie zasobów. Konieczność
płacenia podatku oznacza, że pieniędzy na ten cel będzie mniej.
Dotychczas z analogicznego zwolnienia z podatku korzystały inne jednostki
zarządzające zasobami mieszkaniowymi: Wojskowa Agencja Mieszkaniowa oraz
zakłady budżetowe zajmujące się zakwaterowaniem studentów, nauczycieli
akademickich oraz innych pracowników uczelni. Od 2007 r. s! tracą je
definitywnie, chyba że Senat zdecyduje się na objęci! e zwolnieniem także
ich, a Sejm to zaakceptuje.
"Rz" - Izabela Lewandowska
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Vat od dochodu WM "odcięty"- ?!
jeśli chodzi o spółdzielnie mieszkaniowe, to znalazłem takie coś :
(S.A./Gd 440/95)
Naczelny Sąd Administracyjny nie podziela stanowiska, że przychodami wolnymi od
opodatkowania będą jedynie wpływy z tytułu najmu lokali mieszkalnych i
użytkowych oraz ze sprzedaży lokali mieszkalnych i użytkowych w drodze
przetargów otwartych (o ile koszty uzyskane z tego tytułu nie przekroczą
wysokości i ustawowych wkładów).
Obowiązkiem każdego podmiotu gospodarczego jest zapewnienie środków do
prowadzenia prawidłowego bieżącej działalności. Stąd też zdeponowanie środków
finansowych przez spółdzielnię mieszkaniową na koncie terminowym jedynie w tym
celu, by środki te, w danym okresie nie dające się racjonalnie wykorzystać,
przyniosły dodatkowy dochód potrzebny na zaspokojenie potrzeb wymienionych w
art. 204 § 1 nie wykracza poza unormowanie zawarte w § 4 art. 208 ustawy.
Środki te, co jest istotne, pochodzą bowiem z dochodów gospodarki zasobami
mieszkaniowymi i przez zgodne z zasadami racjonalnej gospodarki ich
wykorzystanie powiększają te dochody.
Przyjmując stanowisko organów podatkowych za słuszne, spółdzielnie mieszkaniowe
nie dające się chwilowo użyć środki finansowe musiałyby gromadzić na kontach
nieoprocentowanych, co przeczy zdrowemu rozsądkowi. Ustawodawca jest racjonalny
i nie może normalnie ze zdroworozsądkowej działalności wyprowadzać ujemnych
skutków dla podatnika.
Twoje wątpliwości wynikają z błędu sejmu, który jednobrzmiącym przepisem objął
wspólnoty, spółdzielnie i TBS-y - nie zauważąjąc zasadniczych różnic w ich
konstrukcjach prawnych
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Vat od dochodu WM "odcięty"- ?!
przeczytajcie uważnie - i wysyłajcie maile do Gilowskiej z protestem :
MINISTERSTWO FINANSÓW
Departament Podatków Dochodowych
DD6-8213-394/WK/PJNE-322/06
Dotyczy: e-mail z dnia 25 października 2006 r.
Ministerstwo Finansów
Departament Podatków Dochodowych
Adres
ul. Świętokrzyska 12
00-916 Warszawa
Telefon
+ 48 22 694 33 26
Fax
+ 48 22 694 33 31
Bohdan Własenko
W związku z e-mailem w sprawie opodatkowania uiszczonych zaliczek przez
właścicieli
mieszkań_ na utrzymanie nieruchomości wspólnej, uprzejmie informuję, że pismem
z dnia 10
sierpnia 2006 r., Nr DD6-8213-273/WK/06/503, udzieliłem Panu wyjaśnień w tej
kwestii.
Jednocześnie informuję, że przyjęta przez Sejm, w dniu 27 października 2006 r.
nowelizacja
ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zawiera zwolnienie od podatku
dochodów uzyskanych przez wspólnoty mieszkaniowe z gospodarki zasobami
mieszkaniowymi, w części przeznaczonej na cele związane z utrzymaniem tych
zasobów, z
wyłączeniem dochodów uzyskanych z innej działalności gospodarczej niż gospodarka
zasobami mieszkaniowymi.
W tej sytuacji zatem, kiedy suma uiszczonych zaliczek przez członków wspólnoty
przewyższać będzie kwotę poniesionych wydatków na utrzymanie nieruchomości
wspólnej,
to powstały dochód z tego tytułu, jako uzyskany z gospodarki zasobami
mieszkaniowymi,
podlegać będzie zwolnieniu z podatku dochodowego. Warunkiem zwolnienia tego
dochodu
od podatku jest jednak przeznaczenie go na cele związane z utrzymaniem zasobów
mieszkaniowych.
Z wyrazami szacunku
Dariusz Niestrzębski
p.o. Zastępcy Dyrektora Departamentu
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Vat od dochodu WM "odcięty"- ?!
na to stanowisko ministerstwa finansów odpowiedziałem tak :
dotyczy Waszego maila : DD6-8213-394/WK/PJNE-322/06
Szanowny Panie Niestrzębski !
Dziękuję za odpowiedź . Pisze Pan tak : " W tej sytuacji zatem, kiedy suma
uiszczonych zaliczek przez członków wspólnoty przewyższać będzie kwotę
poniesionych wydatków na utrzymanie nieruchomości wspólnej,
to powstały dochód z tego tytułu, jako uzyskany z gospodarki zasobami
mieszkaniowymi, podlegać będzie zwolnieniu z podatku dochodowego. Warunkiem
zwolnienia tego dochodu od podatku jest jednak przeznaczenie go na cele
związane z utrzymaniem zasobów mieszkaniowych." Chyba mamy do czynienia z
jakimś nieporozumieniem - nadwyżki zaliczek wpłaconych przez właścicieli na
koszty zarządu nieruchomością wspólną stanowią ich własność - i nie można
uzależniać zwolnienia tych nadwyżek z podatku od tego, czy zostaną one
przeznaczone, jak Pan pisze "na cele związane z utrzymaniem zasobów
mieszkaniowych." Przypominam, że zaliczki te zostały zapłacone z już wcześniej
opodatkowanych dochodów osobistych właścicieli .
Druga kwestia jest taka : zdarza się, iż z tytułu odpłatnej eksploatacji części
wspolnych nieruchomości ( np. reklamy na ścianach, opłaty od operatorów
telekomunikacyjnych, itp... ) wspólnota uzyskuje przychody. Potrzebne jest
czytelne wyjaśnienie ministerstwa finansów, iż koszty zarządu nieruchomoącią
wspólną - zdefiniowane w art. 14 ustawy o własności lokali - są kosztami
uzyskania tych przychodów w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o podatku
dochodowym od osób prawnych .
życzę sukcesów i niewielkiej porcji stresów
Bohdan Własenko
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Przychoty z wynajmu powierzchni wspólnej?
(Nowelizacja UOPDOP) Zwolnione są :
„dochody spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych, towarzystw
budownictwa społecznego oraz komunalnych zakładów gospodarki mieszkaniowej
uzyskane z gospodarki zasobami mieszkaniowymi – w części przeznaczonej na cele
związane z utrzymaniem tych zasobów, z wyłączeniem dochodów uzyskanych z innej
działalności gospodarczej niż gospodarka zasobami mieszkaniowymi,”
Według dotychczasowych interpretacji urzędów i izb skarbowych za zasób
mieszkaniowy uważa się:
1. Budynki mieszkalne wraz z wyposażeniem technicznym (dźwigi osobowe i
towarowe, aparaty do wymiany ciepła, kotłownie i hydrofornie wbudowane itp.)
oraz uzupełniające je budynki mieszkalne (z wyposażeniem technicznym), jak:
- garaże wolno stojące i parkingi wielopoziomowe,
- budynki handlowo-usługowe,
- budynki osiedlowych warsztatów i zakładów konserwacyjno-remontowych,
- budynki administracji osiedlowych (biurowe i gospodarcze),
- kotłownie i hydrofornie wolno stojące,
- budynki dla osiedlowej działalności społeczno-wychowawczej;
2. Urządzenia i uzbrojenie terenów, na których znajdują się budynki wyżej
wymienione:
- zbiorniki - doły gnilne, szamba,
- rurociągi i przewody sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, gazowej i
ciepłowniczej,
- sieci elektroenergetyczne i telefoniczne,
- budowle inżynieryjne (studnie itp.),
- budowle komunikacyjne, jak: drogi, ulice, chodniki,
- ukształtowanie i zagospodarowanie terenu, jak: zieleń, urządzenia do zabaw
dziecięcych, mała architektura, otwarte miejsca postojowe dla samochodów,
- budowle sportowe, jak: boiska, pływalnie itp.,
- inne budowle, jak: latarnie oświetleniowe, ogrodzenia.
Czyli,(czytając ze zrozumieniem) wszystkie dochody (także pożytki) uzyskane
przez wspólnotę z gospodarowania zasobem mieszkaniowym ( z CAŁEGO budynku,
m.in. - korytarze, ściany, dachy, strychy, wnęki itp. nieruchomości wspólne
oraz uzbrojenie terenu, m.in.- parkingi, ogrodzenia, drogi, chodniki) są
zwolnione z podatku , gdyż we wspólnocie w całości przeznaczone są na cele
związane z utrzymaniem tych właśnie zasobów.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: podatek od odsetek
Traktuj to jako gospodarka zasobami mieszkaniowymi:). Pozdrawiam.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: podatek dochodowy_problem z interpretacją
podatek dochodowy_problem z interpretacją Witam
Wspólnota w której jestem w Zarządzie posiada dwa konta w ING Bank
Śląski.
Jedno to Konto ZYSK dla funduszu bieżącego (bez oprocentowania, a
koszty
to 19,00 zł za prowadzenie i 1,00 zł od przelewu) oraz drugie to
Konto OKO dla funduszu remontowego (Otwarte Konto Oszczędnościowe,
wysoko oprocentowane, zwolnione z opłat za prowadzenie, ale każda
wypłata i przelew z tego konta wiąże się z poniszeniem prowizji
bankowych w kwocie4,00 zl).
I mam spór z adminstratorem, który traktuje konto OKO jako lokatę i
narzuca nam zapłatę od skapitaliowanych tam comiesięcznie odsetek 19%
podatku dochodowego do Urzędu Skarbowego.
co ciekawsze w ostatnim miesiącu odsetki wyniosły 42,58 zł a prowizje
bankowe 12,00 zł a administrator twierdzi, że należy zapłacić
podatek od podstawy 42,58 zł (czyli od przychodu), a nie od dochodu
30,58 zł (42,58 zł -12,00 zł).
Co więcej administrator napisał tak:
" Posiadanie konta jest wymagane dla wspólnot i jest gospodarką
zasobamimieszkaniowymi. Koszty prowizji i opłat bankowych są
kosztami uzyskaniaprzychodów z tytułu gospodarki zasobami
mieszkaniowymi i pomniejsządochód uzyskany z gospodarki zasobami
mieszkaniowymi"
I teraz pytania:
1. czy dochody z konta (nie lokaty) OKO powinno być opodatkowane
podatkiem dochodowym czy też zwolnione ?
2. czy konto OKO nie jest zatem wg tego co napisali kontem a nie
lokatą i jest zatem gospodarką zasobem mieszkaniowym (innymi słowy
zwolnione z podatku dochodowego) ?
3. Jesli powinno być opodatkowane i odprowadzone do US to czy od
przychodu czy od dochodu ?
Pozdrawiam. I dziękuję z góry za ewentualną odpowiedź.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Podatek od dochodow spoldzielni i wspolnot mieszka
"...W związku z tym, zdaniem Ministra Finansów, przez „zasoby
mieszkaniowe”, o których mowa w przepisie art. 17 ust. 1 pkt 44
ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, należy rozumieć:
• znajdujące się w budynku mieszkalnym lokale mieszkalne wraz z
przynależnymi do nich pomieszczeniami oraz wyposażenie techniczne,
jak np.:
- dźwigi osobowe i towarowe,
- aparaty do wymiany ciepła,
- kotłownie i hydrofornie wbudowane,
- klatki schodowe,
- strychy, piwnice, komórki,
- balkony, loggie,
- garaże,
• pomieszczenia znajdujące się w budynku mieszkalnym lub poza nim,
związane z administrowaniem i zapewnieniem bezawaryjnego
funkcjonowania osiedlowych budynków mieszkalnych, tj.:
- budynki (pomieszczenia) administracji osiedlowej, np.: spółdzielni
mieszkaniowej, wspólnot mieszkaniowych,
- kotłownie i hydrofornie wolnostojące,
- osiedlowe warsztaty (zakłady) konserwacyjno-remontowe,
• urządzenia i uzbrojenie terenów, na których znajdują się budynki
wyżej wymienione jak np.:
- zbiorniki-doły gnilne, szamba, przydomowe oczyszczalnie ścieków,
- rurociągi i przewody sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, gazowej i
ciepłowniczej,
- sieci elektroenergetyczne i telekomunikacyjne,
- budowle inżynieryjne (studnie itp.), stacje transformatorowe,
- budowle komunikacyjne, jak: drogi osiedlowe, ulice, chodniki,
- inne budowle i urządzenia związane z ukształtowaniem i
zagospodarowaniem terenu, mające wpływ na prawidłowe funkcjonowanie
osiedlowych budynków mieszkalnych, jak np.: latarnie oświetleniowe,
ogrodzenia, parkingi, trawniki, kontenery na śmieci.
Związane z wyżej wymienionymi budynkami (lokalami mieszkalnymi i
pomieszczeniami), obiektami i urządzeniami przychody (np. opłaty,
czynsze, odsetki za zwłokę od nieterminowych ich wpłat) oraz
sfinansowane z nich koszty stanowią przychody i koszty gospodarki
zasobami mieszkaniowymi..."
I dalej wiem tyle co wcześniej.
- klatki schodowe-ani to pomieszczenie przynależne, ani wyposażenie
techniczne
- strychy, piwnice, komórki, - mogą być przynależne do lokalu
mieszkalnego, albo stanowić część nieruchomości wspólnej( podobnie
jak dach, którego wynajęcie pod antenę jest juz opodatkowane...)
A co z odsetkami od lokat, albo z przychodami za wynajmu pomieszczeń
stanowiących nieruchomość wspólną, np. pralnie, suszarnie,
wózkownie, rowerownie itp?
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Definicja "gospodarki zasobami mieszkaniowymi"
Definicja "gospodarki zasobami mieszkaniowymi" Ciekawy cytat z protokołu prac Komisji Finansów Publicznych nad projektem
nowelizacji CIT (spotkanie drugie, 5.09.2006):
...
Przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego Krajowego Związku Spółdzielczego Jerzy
Jankowski:
W art. 17 ust. 3 ustawy CIT zaproponowano opodatkowanie gospodarki zasobami
mieszkaniowymi. Proszę o uzupełnienie słowniczka ustawy o definicję tego
pojęcia.
Poseł Aleksandra Natalli-Świat (PiS):
Zastanowimy się nad tym.
Zastępca dyrektora departamentu MF Dariusz Niestrzębski:
Pojęcie dochodów z gospodarki zasobami mieszkaniowymi istnieje od dawna. W
poprzedniej ustawie nie było problemów z tym pojęciem. Nie widzimy potrzeby
wprowadzenia do słowniczka tego pojęcia.
Poseł Aleksandra Natalli-Świat (PiS):
Proszę nie podejmować dyskusji z ministerstwem. Każdy przedstawia swoje
zdanie, także przedstawiciele organizacji uczestniczący w posiedzeniu,
posłowie wyrabiają sobie opinię o danym przepisie, a następnie wyrażają swoją
w głosowaniu. Nie dopuszczę do niekończącej się polemiki.
Czy członkowie Komisji mają inne uwagi do zmiany nr 1?
Poseł Marek Wikiński (SLD):
W kontekście tej wymiany zdań proszę, aby swoją opinię wyraziła ekspert
Komisji.
Ekspert Komisji Hanna Litwińczuk:
Takie pojęcie istniało od dawna w ustawie i nie dostrzegłam potrzeby
zdefiniowania go w nowelizacji. Jeżeli jednak strona rządowa uzna, że ta
definicja jest potrzebna, można ją wprowadzić.
Poseł Aleksandra Natalli-Świat (PiS):
Czy są inne uwagi do zmiany nr 1? Nie słyszę.
Przystępujemy do omówienia zmiany nr 2. Proszę o jej przedstawienie.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: "RZ" 11.12.2006
Co nowego w CIT w 2007 roku – z „RZ” 15.12.2006-12-15
Spółdzielnia mieszkaniowa wynajmuje pomieszczenie na sklep. Do tej pory nie
płaciliśmy podatku od uzyskanego dochodu. Czy zmieni się to od nowego roku?
TAK
Do końca 2006 r. zwolnione z podatku są dochody spółdzielni mieszkaniowych
przeznaczone na cele związane z utrzymaniem zasobów mieszkaniowych i inne cele
statutowe (z wyjątkiem działalności gospodarczej). Dotyczy to zarówno dochodów
uzyskanych z gospodarki zasobami mieszkaniowymi, jak i z innych źródeł
przychodów. Po nowym roku zwolnione będą tylko dochody uzyskane z gospodarki
zasobami mieszkaniowymi. Oznacza to, że dochody z najmu pomieszczenia
użytkowego trzeba opodatkować. Spółdzielnia będzie musiała też prowadzić
oddzielne ewidencje pozwalające na wyodrębnienie zwolnionych dochodów z
gospodarki zasobami mieszkaniowymi oraz opodatkowanych dochodów z pozostałej
działalności. Więcej na ten temat pisaliśmy w " Rz" z 4 i 12 grudnia.
Właściciele mieszkania ocalałego w spalonym budynku nie chcieli się wyprowadzić
mimo nakazu inspektora. Przedstawili ekspertyzę, że jest ono w dobrym stanie.
Naczelny Sąd Administracyjny przyznał jednak rację inspektorowi.
Wyrok zastępuje uchwałę o podziale spółdzielni. Członkowie, którzy chcieli
podziału spółdzielni, mogą zaskarżyć do sądu tę część uchwały walnego
zgromadzenia o podziale, która narusza ich istotne interesy
SĄDOWNICTWO Sejm jednomyślnie uporządkował nową ustawę o kosztach w sprawach
cywilnych . Opłaty będą nieco niższe, a definicje jaśniejsze. Powód przy pozwie
w postępowaniu upominawczym wniesie pełną opłatę. Mniej zapłacimy przy
wykreślaniu starych wpisów w księgach wieczystych oraz od niektórych wniosków
rejestrowych.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Zwrot zaliczek
Asam11 napisała:
<Dzieki niewinnej manipulacji autora polegającej na wcześniejszym przytoczeniu
<przepisów prawa mniej uważny czytelnik może3 odnieść wrażenie, że fundusz
<remontowy również znajduje swoje umocowanie w prawie. Otóż nie. Fundusz
<remontowy jest kwestią umowną, ma takie podstawy, skutki i ograniczenia jakie
<sobie wspólnota przyjmie i nikomu nic do tego. Pouczanie innych jaki ma być
<fundusz remontowy i co z niego można kupić jest nie na miejscu, można, co
<najwyżej, radzić.
Punkt widzenia zależy od siedzenia, ale nie w tym istota sprawy, lecz w ustawie,
art. 14 czytamy; „ w szczególności” a to już daje podstawy prawne, iż FR
powstaje z mocy tego Prawa! To, co WM uzna za koszty zarządu nieruchomością
wspólną a ponadto podpierając się również zapisem z ustawy o gospodarce
nieruchomościami art. 185 ust.1 czytamy:
„Zarządzanie nieruchomością polega na podejmowaniu decyzji i dokonywani
czynności mających na celu zapewnienie właściwej gospodarki
ekonomicznofinansowej nieruchomości oraz zapewnienie bezpieczeństwa użytkowania
i właściwej eksploatacji nieruchomości w tym bieżącego administrowania
nieruchomością, jak również czynności zmierzających do utrzymania nieruchomości
w stanie niepogorszonym zgodnie z jej przeznaczeniem oraz do uzasadnionego
inwestowania w tę nieruchomość”. Żarówka w tym, aby dobrze sprecyzować w
statucie odpowiednie zapisy w/w temacie.
Również nie podzielam Pani zdania w sprawie płacenia podatku z wpłat na FR.
Czyżby kolejny bubel legislacyjny? Analiza pojęcia „gospodarki zasobem
mieszkaniowym” prowadzi do wniosku, że zasób mieszkaniowy wspólnoty obejmuje
wszystkie lokale wchodzące w skład nieruchomości, niezależnie od ich
przeznaczenia i własności. Oznaczałoby to, że z całą pewnością z podatku
zwolnione są dochody pochodzące z wpłat właścicieli lokali, w tym środki
gromadzone na fundusz remontowy. Naczelny Sąd Administracyjny (Wrocławiu z
16.10.1995r.) przez gospodarkę zasobami mieszkaniowymi należy rozumieć –
działanie mające na celu utrzymywanie substancji lokalowej, tj. pomieszczeń
mieszkalnych i użytkowych. Według tej definicji, o uznaniu jakiegoś działania za
gospodarowaniem zasobem decyduje jego cel, utrzymanie zasobu mieszkaniowego
I co na to Pani powie?
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Zachęta do nauki czytania (podatek CIT)
Zachęta do nauki czytania (podatek CIT) Wielokrotnie pisałem na tych łamach, że wspólnota mieszkaniowa – jeśli
chce – może sobie na zarządcę a nawet na księgowego wybrać analfabetę. Jest
to prawda – bo zgodnie z kodeksem cywilnym we wspólnocie obowiązuje
zasada: „wolnoć Tomku w swoim domku”, a żadna ustawa nie ogranicza swobody
właścicieli w gospodarowaniu własnym majątkiem, a więc także w zatrudnianiu
personelu do obsługi tego majątku. Jednak publikowanie tej prawdy nie było –
jak dziś widzę – najlepszym pomysłem. Zbyt wiele wspólnot wzięło ją sobie do
serca i zastosowało w praktyce.
Dowodzi tego powtarzająca się od lat publiczna debata w kwestii
opodatkowania dochodów wspólnoty. Dotychczas scenariusz był taki: sejm
ogłasza (zwykle w ostatniej chwili czyli w listopadzie) kolejną ustawę o CIT,
a w niej zwolnienie z podatku dochodów wspólnoty na cały rok następny. Potem
jest pół roku względnej ciszy; ale w maju sejm zabiera się do pracy nad nowym
budżetem i nowymi podatkami – a wspólnoty wpadają w popłoch i organizują
lobbing na rzecz kolejnego zwolnienia podatkowego. I tak aż do listopada,
kiedy znów można odetchnąć, bo niezawodny sejm zwolnienie przyznał.
W tym roku sprawy mają się gorzej, bo w radosnej twórczości sejmu coś
zazgrzytało. Zwolnienie wprawdzie jest, ale dotyczy wyłącznie dochodów
uzyskanych „z gospodarki zasobami mieszkaniowymi”. A ponieważ nawet najstarsi
górale nie wiedzą. co to takiego „zasób mieszkaniowy”, więc wspólnoty
wynajmują za pieniądze ekspertów, by im pomogli fiskusa przechytrzyć, a
eksperci skwapliwie i masowo się tej roboty podejmują.
Ekspertów rozumiem, bo pieniądz nie śmierdzi. Gorzej z doradcami
darmowymi, od których roi się np. na forach internetowych. A już to, że rad
słuchają i gotowe są za nie płacić wspólnoty, ostatecznie utwierdza mnie w
przekonaniu, że ludzie popadli we wtórny analfabetyzm.
Toż w ustawie o własności lokali jak wół napisano (art.12 ust.2), że
przychody z nieruchomości wspólnej przypadają właścicielom lokali. A skoro im
przypadają, to nie przypadają wspólnocie. A skoro nie przypadają wspólnocie,
to wspólnota żadnych przychodów nie ma. A jak nie ma przychodów, to i
dochodów mieć nie może. A jak nie ma dochodów. to nie można jej podatkiem od
dochodów obciążyć.
Wszystko to wiedzieliby właściciele lokali i ich doradcy, gdyby umieli
czytać. Więc może warto się nauczyć?
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Interpret. podatkowa spowoduje podwyżkę opłat
"Ojcze nasz" składa się z 56 słów,
„Deklaracja Niepodległości” z 300,
a ostatnio ogłoszone wyjaśnienie Ministerstwa Finansów w sprawie opodatkowania
dochodów uzyskanych z gospodarki zasobami mieszkaniowymi, z 700 słów...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Proponuję protest społeczny przeciw niekompetencji
Kolejny raz w pełni zgadzam się z Majkową!
Niewatpliwie jest skandalem, że nasi prawotwórcy często nie maja pojęcia, za
czym glosuja i stąd potem nasze kłopoty mam tu na mysli zarówno czlonków
współnot mieszkaniowych jak i wspólnot. Jedziemy na tym samym koniu, bo
niejasne definicje gospodarki zasobami mieszkaniowymi dotykają również
spółdzielców.
Jako członek Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców pragnę niniejszym
poinformować, że zaczynamy akcje mówienia bez owijania w bawełne, co jest warty
ostatni projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Pomimo
udziału w pracach podkomisji zajmujacej sie ta nowelizacja różnych sław
prawniczych, powstał kolejny śmieć, który przez kolejne lata ma legalizować
największe złodziejstwo w dziejach powojennej Polski - kradzież mienia członkom
spółdzielni, którzy finansowali budowę swoich mieszkań i paserstwo spółdzielni,
gdyż te nadal będa ustanawiać z jakimiś tam bonifikatami prawa odrebnej
własności do mieszkań, które nie należą do społdzielni! Brzmi to bardzo
niewiarygodnie, ale tak jest w istocie, bo spółdzielni budowały wprawdzie
mieszkania ale nie za swoje pieniądze tylko ich członków i to właśnie oni są
faktycznymi ich właścicielami.
Bardzo dobrze zorganizowane lobby prezesów spółdzielni a właściwie kierownictwo
ruchu społdzielczego - Krajowa Rada Spółdzielcza i związki rewizyjne będące w
powiązaniach z wieloma instytucjami, w tym sadami i organami ścigania, dalej
podtrzymują istnienie tego złodziejstwa.
Dlatego zachęcam do przyłączenia się naszych akcji, zwłaszcza, że statut KZLiS
przewiduje rownież obronę interesów czlonków wspólnot mieszkaniowych.
Im więcej nas będzie głośno mówić o nieodpowiedzialności(łagodnie mówiąc)
naszych prawodawców, tym większe szanse na uczciwe rozwiązanie naszych
problemów.
Przy okazji - znalazłem w wydawnictwie TĘCZA - organie prasowym Krajowej Rady
Spółdzielczej, że istnieje jakiś twór pod wodzą niejakiego Zbigniewa Gawrona o
nazwie Styowarzyszenie Spółdzielcow Mieszkaniowych i Zarządców
Nieruchomości "Konfederacja Warszawska" - adres do nich to
www.konfederacjawarszawska.pl/.
Pisże o tym dlatego, że jest to kolejny twór reprezentujący niby nas. Tymczasem
my nadal nie mamy jakiejs swojej reprezentacji! Wiem, że w Łodzi jest oddział
KZLiS-u.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: odszkodowanie - a podatek
odszkodowanie - bez podatku Jeżeli odszkodowanie związane jest z gospodarką zasobami
mieszkaniowymi, a nie działalnością gospodarczą wspólnoty i zostanie
przeznaczone na utrzymanie tych zasobów - to jest wolne od podatku.
Patrz: decyzja w sprawie interpretacji prawa podatkowego z 26.11.2007
(II-2/4218-0025/07/Int./AB) - Izba Skarbowa w Łodzi:
"W kontekście powyższego organ odwoławczy zauważa, iż odszkodowanie
jakie otrzymuje od ubezpieczyciela Strona z tytułu szkód w części
wspólnej nieruchomości można zakwalifikować do dochodów uzyskanych z
gospodarki zasobami mieszkaniowymi i w związku z tym wolne jest ono
od podatku dochodowego od osób prawnych o ile zostanie przeznaczone
na utrzymanie tych zasobów. Decydujące znaczenie ma tutaj fakt, iż
odszkodowanie powyższe ma związek ze szkodą, jaka powstała w lokalu
mieszkalnym członka Wspólnoty, a nie np. w lokalu użytkowym (który
notabene nie mieści się pod pojęciem zasobów mieszkaniowych)."
Spotkałem się równiez z odmienną interpretacją Urzędu Skarbowego w
Legnicy (USPDI/423/1/45/07) z 17.09.2007 - ale uzasadnienie tej
interpretacji jest nad wyraz liche intelektualne. Dowodem tego jest
np. stwierdzenie, że "Reasumując zwolnione od podatku dochodowego od
osób prawnych są środki pieniężne wnoszone przez właścicieli oraz
lokatorów." Skoro urzędnik skarbowy pisze o środkach pieniężnych
od "lokatorów", to znaczy, że nie wie co to jest wspólnota
mieszkaniowa.
Jeżeli masz wątpliwości, to zapytaj we własnym US, ale odszkodowanie
co do zasady jest naprawą uszczerbku, a nie przysporzeniem majątku.
Nie może być więc mowy o opdatkowanym dochodzie z tego tytułu.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: procedura wykupu strychu
ciąg dalszy uzasadnienia decyzji dyrektora IS Natomiast od 1 stycznia 2007 r. na mocy wprowadzonego przez art. 1 pkt 18 ustawy z dnia 16.11.2006 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych ( Dz. U. z 2006 r. Nr 1217, poz. 1589 ) art. 17 ust. 1 pkt 44 wolne od podatku są dochody spółdzielni mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego oraz samorządowych jednostek organizacyjnych prowadzących działalność w zakresie gospodarki mieszkaniowej uzyskane z gospodarki zasobami mieszkaniowymi - w części przeznaczonej na cele związane z utrzymaniem tych zasobów, z wyłączeniem dochodów uzyskanych od innej działalności gospodarczej niż gospodarka zasobami mieszkaniowymi.
Zgodnie z pismem Ministerstwa Finansów Znak: DD6-8213-438/WK/06/339/391 z dnia 22.12.2006 r. przez "zasoby mieszkaniowe", o których mowa w ww. przepisie należy rozumieć:
Budynki mieszkalne wraz z wyposażeniem technicznym oraz przynależnymi do nich pomieszczeniami, jak w szczególności:
- dźwigi osobowe i towarowe,
-aparaty do wymiany ciepła,
-kotłownie i hydrofornie wbudowane,
-klatki schodowe,
-strych, piwnice, komórki,
-garaże,
Pomieszczenia znajdujące się w budynku mieszkalnym lub poza nim, związane z administrowaniem i zapewnieniem bezawaryjnego funkcjonowania osiedlowych budynków mieszkalnych, tj:
-budynki ( pomieszczenia ) administracji osiedlowej,
-kotłownie i hydrofornie wolnostojące
-osiedlowe warsztaty (zakłady) konserwacyjno-remontowe,
Urządzenia i uzbrojenie terenów, na których znajdują się budynki wyżej wymienione jak:
-zbiorniki-doły gnilne, szamba,
-rurociągi i przewody sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, gazowej i ciepłowniczej,
-sieci elektroenergetyczne i telefoniczne,
-budowle inżynieryjne (studnie itp.)
-budowle komunikacyjne, jak: drogi osiedlowe, ulice, chodniki,
-inne budowle i urządzenia związane z ukształtowaniem i zagospodarowaniem terenu, mające wpływ na prawidłowe funkcjonowanie osiedlowych budynków mieszkalnych, jak np. latarnie oświetleniowe, ogrodzenia.
Związane z wyżej wymienionymi budowlami ( pomieszczeniami ), obiektami i urządzeniami opłaty ( czynsze ) oraz sfinansowane z nich koszty, stanowią przychody i koszty gospodarki zasobami mieszkaniowymi. Stanowią one jednocześnie przychody i koszty podatkowe w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Dochód powstały z tego tytułu, w myśl art. 17 ust. 1 pkt 44 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, wolny będzie od podatku dochodowego, o ile przeznaczony zostanie na cele związane z utrzymaniem zasobów mieszkaniowych. Biorąc powyższe orzeczono jak na wstępie.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Wegadzieci
kar-rudy102 napisał:
> misio-1:napiszę bardzo krótko:twoje argumenty są mówiąc delikatnie skąpe i
> wyświechtane.jeżeli naprawde sądzisz że lasy amazońskie są obecnie
> spokojne bo szybko odrastają to proponuje ci mały eksperyment.zamiast
> paznokci obetnij sobie ręke i poczekaj czy ci odrośnie,bo taki jest sens
> twej wypowiedzi.
Ty sobie za to możesz spokojnie, bez najmniejszej szkody, obciąć głowę. Taki
jest sens twojej odpowiedzi.
> tkwisz w ignorancji i sądzisz że nasza planeta kręci się 'po staremu',ze
> rabunkowa gospodarka zasobami planety i wycinanie lasów deszczowych pod
> pastwiska wielkich koncernów produkujących najbardziej niezdrowe jedzenie
> znane człowiekowi i sprzedawane obecnie w najdalszych zakątkach globu,że
> to wszystko to tylko "propaganda eko terrorystów".
Owszem. W przeważającej części jest to propaganda ekoterorystów, robiąca młodym,
niedoświadczonym ludziom wodę z mózgu. Wyolbrzymianie zagrożeń i straszenie - to
podstawowe metody tej jawnie antyludzkiej, lewackiej propagandy.
> powiem tyle-mam to gdzieś czym zapychasz swój żołądek i szare
> komórki,zwisa mi to jak los 3/4 ludzkiej populacji podcinającej dla zysku
> i z głupoty gałąż drzewa na której siedzimy.ale trudno jednocześnie
> pozostać obojętnym wobec cierpienia inteligentnych zwierząt
> zmarginalizowanych do roli przedmiotów które mają
> rosnąć,puchnąć,przybierać na wadze po czym w iście diabelskim stylu
> trafiać do rzeżni,być często żywcem ćwiartowane i trafiać na stoły
> zblazowanych,tłustych dupków.wiem że obsrasz mój tok
> myslenia ale najważniejszym powodem dla którego nie jem mięsa to ETYKA.
Bardzo dobrze, że to napisałeś, bo pokazałeś całą fałszywość swojej
argumentacji. Twoja niszowa, z palca wyssana, etyka nie jest przyjmowana przez
ludzi, więc usiłujesz manipulować nimi strachem przed zmyślonymi zagrożeniami,
szantażem moralnym (głód światowy) i temu podobnymi sprawami.
Twoja etyka to twoja sprawa. Nikt cię nie zmusza do jedzenia mięsa. A od mojego
talerza łaskawie się odp..
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Fundusz remontowy
Fundusz remontowy Witam. Dostałem pismo ze Spółdzielni dotyczące wykupu mieszkania i mam parę
pytań co do niego. W początkowej części zawiera standardowe "blablabla" oraz
wyszczególnienie kwot do zapłaty 25PLN-koszty dokumentacji związanej z
wyodrębnieniem lokalu oraz 332PLN-spłata nominalnej kwoty umorzenia kredytu w
części przypadającej na lokal. Potem jednak dodane jest, że:
"wyżej wymieniony budynek zlokalizowany jest na gruncie własnym Spółdzielni"
- o co u chodzi?
Następna część też jest niestandardowa:
"stwierdzamy, że w akcie notarialnym dodatkowo zostanie określony stan
funduszu remontowego na dzień 31.12.06 przypadającego na ten lokal (na podst.
art4 ust4.1 pkt2 znowelizowanej Ustawy[...], paragraf 17 ust11 Statutu
Spółdzielni, paragraf 8 pkt 16 i 17 Regulaminu zasad rozliczania kosztów
gospodarki zasobami mieszkaniowymi) stanowi zaewidencjonowane saldo wpływów i
wydatków na funduszu remontowym tej nieruchomości. W przypadku wystąpienia
salda ujemnego zostanie ono uwzględnione przy ustalaniu stawki funduszu
remontowego szczegółowo skalkulowanej dla danej nieruchomości w następnych
okresach obrachunkowych.
W związku z powyższym informujemy, że stan fudnduszu remontowego na dzień
31.12.06 dla danej nieruchomości wynosi -72,45PLN/m2 co daje -5223PLN
(niedobór środków).
Jak dla mnie wynika z tego , że w przyszłosci zostanę obciążony dodatkowymi
kosztami w tej wysokości, żeby "wyzerować" fundusz remontowy. Mam też
dodatkowe pytanie dotyczące ulg w funduszu remontowym dla tych, którzy
wcześniej wykupili mieszkania (po 23.04.01) - z czego będa finansowane te
ulgi, bo chyba że nie przez wykupujących mieszkania obecnie :):)?? Pozdrawiam.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Babcia.
Widzisz Szczurku, niezależnie od panującego systemu geopolitycznego
istnieje potrzeba racjonalnej gospodarki zasobami. Tomik ów ukazał
się w nakładzie słownie piętnastu sztuk co jak widzisz zaspokaja
wspomnianą wyżej potrzebę
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Ostateczna kompromitacja Pana Wiśniewskiego
Co do tej miernoty .... Gmina Raszyn do dziś ma STATUT, który w 85 % napisałem
ja ( aczkolwiek dawno powinno się go zmienić ). Do dziś wójt powinien
realizować program gospodarki zasobem mieszkań komunalnych, który przygotowałem
ja ( ciekawe czy to robi i jak - w zasadzie powinienem to sprawdzić - no
nie? ). W urzędzie robiłem to co robi teraz 4 - 5 osób (przetargi )- a było to
zaledwie 10% moich obowiązków! I nie robiłem przetargu na remont szkoły w lipcu
czy sierpniu.Radzę popatrzeć na elewację ( "troszku" /to z kieleckiego/
odpada ). TU PROŚBA DO PIW - PRZEKAŻ OBECNEMU WÓJTOWI, ŻE KOŃCZY SIĘ OKRES
LETNI I WYPADAŁO BY DOKONAĆ NAPRAW GWARANCYJNYCH. W FERWORZE WYBORCZYM ŁATWO O
TAKIEJ "DROBNOSTCE" ZAPOMNIEĆ. Jestem współodpowiedzialny za SUKCESY (
oczywiscie i porażki ) pierwszej kadencji - byłem Wiceprzewodniczącym Rady
Gminy i trzeciej kadencji jako członek Zarzadu Gminy Raszyn. Z rzeczy nowych:
udaje mi się skutecznie "naprawiać" to co "nie zawalił" obecny wójt w stosunku
do mieszkańców objętych projektem obwodnicy Salomea - Wolica. Nie dopuściłem
do "załatwienia" uchwałą rady gminy mieszkańców mieszkających przy drogach
gminnych ( zebraliśmy 500 podpisów pod wystąpieniem do wojewody). A ze
śmiesznych? Decyzją jeszcze poprzedniego wójta jestem przedstawicielem gminnej
władzy wykonawczej we wszystkich wspólnotach mieszkaniowych na terenie Gminy
Raszyn(powinienem być na każdym ich zebraniu!!!! ). Obecny, tak jak np.
przedstawiciela w Unii Miasteczek Polskich ( był i jest E. Walczak ) zapomniał
mnie odwołać. OCZYWIŚCIE NIKT NIE JEST DOSKONAŁY. A co ty OPLUWACZU zrobiłeś
dla mieszkańców Gminy Raszyn? Jeżeli tym czymś ma być "uwalenie" mnie to
gratuluję! A co do wychowania na ulicy? Ja mieszkam na bardzo PORZĄDNEJ ulicy!
Sami ją z sąsiadami robiliśmy. Więc ...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: odwołany prezes SMB Osiedle Kabaty
Wiesz, ciekawe rzeczy piszesz, choc prawdziwe, faktycznie, "większość wie"
Większość wie wszystko.
tak sie składa że mieszkam obok tego zasobu gospodarczego który próbował
przejąć Prezes Santkiewicz, zapewniam cie, nie ma dwóch balkonów, tylko jeden
poza tym, jak napewno wiesz, bo napewno zapoznałeś sie z dokumentacją dotyczącą
tej sprawy (jako członek masz do tego prawo i dostęp, wystarczy poprosić w
spóldzielni) na to pomieszczenie nie było chętnych, wobec tego co, miało stać
puste ?
Po zmianie wspólczynników cena mieszkania przestała byc atrakcyjna, zdarza sie,
mieszkanie wróciło do puli wolnych i w tej puli jest do dzis, popatrz, jaki
zbieg okolicznosci, puste wolne pomieszczenie i nikt go nie chce kupić mimo że
od roku jest do kupienia... byc moze dlatego ze nie jest zbyt atrakcyjne i ten
wczesniejszy niski współczynnik atrakcyjności miał jakieś uzasadnienie ? No
cóż, jak było w posiadaniu prezesa to przynajmniej czynsz za nie co miesiąc
ktoś płacił, a tak to każdy z nas sie składa na utrzymanie pustostaniu. I tak
będzie stało puste i nikt go nie kupi, bo obecna rada gdyby zmieniła
współczynnik na ten jaki był, przyznała by sie do tego że wczesniejsza decyzja
była wynikiem nagonki...
Dziwne to troche, jest prosba przedstawicieli o sprawdzenie wszystkich mieszkań
z obniżonymi wspólczynnikami, rada nadzorcza sprawdza tylko kilka, i
wystosowywuje jak sie okazuje po jakimś czasie zarzuty tylko w stosunku do
jednego prezesowego... a potem sie okazuje ze wcale nie miała racji, nie
ładnie...
Moze przestań bujać w obłokach i pisać 'cos co ktos gdzies tam pod żabką
wieczorem powiedział i wydawało ci sie ze dobrze usłyszałeś' i zacznij pisac o
stanie rzeczywistym ? Co ty na to ?
A nowo powstałej komisji życzę wszystkigo najlepszego na nowej drodze życia
Może sam sie do niej zapisze bo mnie kilka rzeczy interesuje, ale gdybać na ich
temat będę jak już sie sam z nimi zapoznam...
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Kanada a sprawa fok
chris-joe napisał:
> Wierzy sie (pewnie slusznie, choc nie jestem zadnym ekspertem od kanadyjskiej
> gospodarki zasobami morz), ze foki zjadaja duze ilosci ryb z juz ostro
> ograniczanych kwot polowowych, a to oznacza mniejszy plon dla rybakow = mniej
> forsy.
Gwoli wyjasnienia:
Na swiecie zycje okolo 5 mln fok. Ludzi jest grubo ponad tysiac razy wiecej.
Czy ten promil udzialu w konsumpcji ryb moze nam rzeczywiscie zagrozic?
Nie mozemy sie z nimi podzielic od tysiacleci naleznym im udzialem w tym
bogactwie? -> Foka z Begby:
www.netart.2see.pl/index.php?pid=10&id_zdj=1359
W ciagu 3 lat (do konca 2005) w samej Kanadzie zabije sie 1.000.000 fok !!!
Podobno ze wzgledu na dorsza... tymczasem to nie jest prawda. Foki zywia sie
jedynie wystepujacym na polnocy dorszykiem (nie ma on nic wspolnego z dorszem)
i innym badziewiem... Dorsze (the cod) odlawiane na pelnym morzu stanowia
znikomy udzial w ich menu... Problem polega na przelowieniu - nadmiernej
eksploatacji zasobow przez ludzi (wina po stronie rzadu kanadyjskiego, ktory
ustawil swego czasu nadmiernie optymistyczne limity polowow dorsza, podobnie
jak teraz - probujac sie z tego wywinac - gotow jest doprowadzic do degradacji
gatunkowej fok).
> Nawiasem mowiac, bonobo, Kanada to naprawde nie Rosja i za podpisywanie
> jakichkolwiek petycji nie groza tu zadne, powtarzam ZADNE, reperkusje
nie mam co do tego zadnych watpliwosci... zatem, jak myslisz, dlaczego nie
spotyka sie wpisow polonii kanadyjskiej pod ta petycja?
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Dlaczego ludzie wierzą w boga?
> Rozwój materialny jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu mieszania się
religi
> w życie. Krótko mówiąc tam gdzie więcej religi tam większa bieda.
To oczywiście wynika z tego, co napisałem, że zgadzam się, że ktoś na tym zbija
kasę i trzyma dzięki temu władzę. Tak jest w społeczeństwach na niskim poziomie
rozwoju, ktoś zawsze korzysta kosztem kogoś.
Mit o tym, że społeczeństwa prymitywne mniej niszczą środowisko jest może i
> piekny lecz nie prawdziwy. Juz człowiek z epoki kamiennej jak miał okazję to
> zabijał wszystko co się rusza. Wystarczy zobaczyć czas wymierania mamutuw,
> wielkich torbaczy australiskich i wielkich ssaków amerykańskich i porównać ten
> czas z czasem przybycia ludzi na te tereny. Do dziś nic się nie zmieniło -
> rabunkowa gospodarka zasobami naturalnymi zachodi głównie tam gdzie żyją
> prymitywniejsze i bardziej religine społeczności.
Zgadzam się z tobą to są wyniki działań społeczności prymitywnych nie zależnie
czy bardzo religijnych czy nie. Religijność nie zawsze idzie w parze z
rozwojem. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na wyspy Polinezji. Jak one wyglądały
zanim przybyli tam wysoko rozwinięci technologicznie biali ludzie (również
misjonarze)? Były rajem, a ludzie tam żyjący tworzyli idealne szczęśliwe
społeczności.
> Absolutnie się nie zgadzam! Rozumowe postrzeganie świata jest nojlepsze
A co powiesz na sposób postrzegania, w którym masz natychmiastowy dostęp do
absolutnej wiedzy, odpowiedź na każde pytanie, bez ślęczenia w laboratorium.
Lepsze to jest , czy nie?
Krótko mówiąc - wierzy się wtedy jak się ma wizję - współczesna medycyna
> znalazła na to odpowiednie leki, należy skonsultować się z lekarzem i zażywać
No wiesz sam jestem lekarzem i co nieco wiem o lekach, również o tych, o
których piszesz. Zapewniam Cię, że to czy modląc się kontaktujesz się z Bogiem
to tylko twój wybór robisz to lub nie. Nie jest to choroba, nie trzeba tego
leczyć. Wystarczy inaczej wybrać.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: te puzzle zaczynają się układać w logiczną całość
te puzzle zaczynają się układać w logiczną całość zaczynam rozumieć skąd się wziął w Polsce termin "tania siła
robocza" i strategia gospodarcza budowana na bazie rabunkowej
gospodarki zasobami ludzkimi .
"Jest specjalistą od zarządzania zasobami ludzkimi"
mowa o pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Boni
były pracownik SB jako doradca PO ?...w świetle takich faktów nie
można mieć wątpliwości skąd wzięła się w Polsce polityka
eksploatowania "taniej siły roboczej " .
dzisiaj , co może wydawać się absurdem dla wielu , co fakty znają
tylko z mediów , stomatolog z kilkuletniem doświadczeniem pracujący
na okrągło wyciąga maksymalnie 3 tys netto ale na kontrakcie
menadżerskim . farmacueta świeżo po studiach musi odrobić za darmo
pół roczną pańszczyznę , a stomatolg pracuje rok za 1000 zł i za
jego pensję płacą podatnicy ! pracodwaca jeszcze na tym zarabia , że
"zatrudnia" za darmo . taki system wykorzystywania darmowej
wysokowykwalifikowanej "siły roboczej" nie mógł być przez nikogo
innego stworzony , jak przez elity poprzedniego ustroju nie mające
żadnego szacunku do pracy ani nie doświadczający jej znoju .
traktowanie potencjału ludzkiego jako "taniej siły roboczej" staje
się logiczną implikacją takiego obsadzania stanowisk w Polsce , z
jakim mamy do czynienia od kilkunastu lat , co i zapewne sprzyja
dużej fali emigracji .
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Czym jest Kraków, kim są krakowianie?
Cześc Chłopczyku od szewca? Jak tam nowy tydzień? Pazurki naostrzone?
No to jazda.
Nie wiesz niestety, co to jest logika, i dodatkowo dajesz tego dowody na pismie,
A to zawsze miło patrzeć, jak durnie kompromitują się publicznie.
Nie cytuję podręcznej encyklopedii, ale stronę TEJ dzielnicy. Nie zadałeś sobie
trudu by sprawdzić, kto to mianowicie są te dwie panie podpisane pod tekstem. To
co z ciebie za partner do sporu?
Tę stronęcytują jedynie dlatego, że za wiele czasu pochłonęłoby mi cytowanie
źródeł, które też istnieją, a nawet pisze się o nich habilitacje na AE. Nazywa
się to "Gospodarka zasobami mieszkaniowymi w Krakowie w latach... etc".
Hm?
Może podać autora?
Oczywiście, e jeśli TY sięmylisz to to jest "nieistotne":. Nie jest to zbyt
wyszukanysposób zblatowania własnego błędu rzeczowego.
Budowy Azorów nie rozpoczęto z końcem lat 60-tych, jak piszesz, ale o 10 lat
wcześniej.
To jest istotne, bo każda epoka budownictwa powojennego ma swojąhistorię, swoje
technologie, błędy i matactwa ubowców.
Np ludzi z rozmaitych dzielnic przesiedlano mozliwie daleko od miejsca
dotychczasowego zamieszkania, by zdezintegorwać dzielince i łatwiej umieszczać
donosicieli wśród nowych mieszkańców.
Czytaj, nie pyskuj - i ucz się.
Jeśli piszesz, że przesiedleni z Kazimierza mieszkańcy zasiedlili całe dwa
bloki, to wiedz, że więcej bloków tam podówczas nie było.
Wyjasnij mi także, co to znaczy "powojenni autochtoni Kazimierza"? Bo "na oko"
wygląda to na tzw oksymoron.
Masz znaczne kłopoptyu z tzw chronologią - nie pierwszy raz zresztą, co to
bowiem oznacza, że JESZCZE nie było na Kazimierzu tych prawdziwych właścicieli?
Własnośc nie ustaje z powodu przebywania w innym kraju. Kup sobie dom w
Niemczech i mieszkaj w Polsce, to prędko zobaczysz, czy on przestanie być Twój
tylko dlatego, że mieszkasz gdzieś indziej.
O fałszowanych testamentach nie ma co mówić, bo sprawa nas nie różni. To już
typowo polskie matactwa i skłonność do oszustwa. Te wywodzą się zapewne z
chłopskiej biedy i zawziętości.
Co do spokoju na Placu Żydowskim, to panował on na nim jedynie w latach ~1945 -
1990. Nigdy przedtem, ani nigdy później.
Był to spokój uzyskany drogą masowej zagłady 1/4 ludności Krakowa, jaką
stanowiła społecznośc żydowska, oraz ta, którą Niemcy za żydowską UZNALI.
Słyszałeś kiedyś o tym?
Teraz oceń sobie, kto się wygłupił.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Dlaczego rower w mieście?
Zadam Ci proste pytanie. Ile masz lat?
Resztę potnę :)
> Rower funkcjonuje w bardzo skromnym łańcuchu obiegu energii i surowców. Jest
> lekki i trwały,
Tak, szczególnie napęd jest trwały, do tego kozy ważące 1/4 wagi przeciętnego człowieka są lekkie.
> Rowery składają się bowiem wyłącznie ze
> znormalizowanych części zamiennych.
Spoko, jasne, kiedy rower widziałeś na oczy ostatnio?
Suport masz na isis, kwadrat, hollowtech?
Mocowanie koła przedniego to 9 mm, czy oś 20?
Kaseta, czy wolnobieg? 6-8 przełożeń z tyłu, czy 9?
Rura sterowa na 1, 1 i 1/8 czy 1,5 cala?
Hamulce to tarcza, canti, czy v?
Długo jeszcze wyliczać?
> Rower to także urządzenie do ćwiczeń gimnastycznych, ale na dobrą sprawę może
> też służyć jako mała elektrownia albo napędzać betoniarkę, żarna czy dźwig
> budowlany. Jest równie przydatny w technokratycznej metropolii Zachodu, jak i
> na zacofanej afrykańskiej wsi.
No to przy...... Tylko pacnąć się w głowę.
> Rower nie tylko daje większą wolność poruszania się. Otwiera człowieka na
> przyrodę. Inaczej, niż w samochodzie czy autobusie, jadąc rowerem bezpośrednio
> odczuwamy otaczające nas środowisko: powiew wiosny, upał lata, deszcz na
> twarzy czy świeży śnieg.
Mnie to wali, czy pada deszcz, czy śnieg. A czy Ty dymałeś o 7 rano podczas -20 za oknem?
> Dzisiejsze społeczeństwo jest oparte o samochód i związany z nim model
> rabunkowej gospodarki zasobami. Utopijna społeczność, posługująca się z
> własnego wyboru rowerem, jest wolna od konieczności zdobywania surowców na
> utrzymanie sztucznego poziomu życia, odgradzającego nas od natury.
> Społeczeństwo rowerowe jest lokalne, bo rowerem jest wszędzie blisko. Utopijne
> społeczeństwo rowerowe nie odrzuca samochodu, tylko masową motoryzację. Daje
> przy tym możliwość wyboru: rower, taksówki, tramwaje, wypożyczalnie
> samochodów, pociąg... Ogranicza też rolę i znaczenie anonimowego,
> scentralizowanego kapitału, bo rowery, inaczej niż auta, mogą powstawać równie
> dobrze dzięki zaawansowanym technologiom, jak i w najprostszym warsztacie.
> Takie społeczeństwo jest bardziej sprawiedliwe: rower jest podobnie dostępny
> dla bogatych, jak i biednych, a także daje samodzielność dzieciom i osobom
> starszym, a nawet niepełnosprawnym, bo przecież wózki inwalidzkie to także
> rodzaj roweru.
Że co? Anarchizm? Utopijny komunizm?
Dorośnij. Świat Cię przegonił, a Ty tego nie zauważasz.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Konflikt na osiedlu Jary
okazuje się, że Polacy mogą się dobrze bawić... ...bez wódki. Wbrew utartym opiniom. Jarowicz wyjaśniał, że nie jest jarowiczem
(pisanym małą literą). To tak w ogóle. A w szczególe, moim zdaniem, dobrze
prowadzonej księgowości w Jarach ciągle nie ma. Leży gospodarka zasobami, do
czego swoją długoletnią bytnością po Radach przyczynił się także pan Rysio.
Jeszcze raz powtarzam, że nic się nie da zrobić, jeżeli spółdzielcy się nie
zaktywizują. Od czterech lat wydawany jest biuletyn. Należy go czytać
uważnie!!! Na zebraniach trzeba zobowiązać przedstawicieli do wykazania się
głęboką wiedzą na temat planów odnośnie remontów, funduszu remontowego i
sposobu jego dystrybucji, w dalszym ciągu cisnąć o rozpiskę sytuacji finansowej
każdego budynku itd. Każdy spółdzielca ma, poprzez członka RN, prawo wglądu we
wszystkie dokumenty SBM!!! Trzeba to egzekwować. Ilu mieszkańców Jarow wie,
kiedy są dyżury RN?!! Jeżeli członkowie RN nie spełniają zadań, które przed
nimi postawiono, trzeba zmontować akcję nasłania dziennikarzy np. ze
Stołecznej. Już się interesują, naprawdę.
A poza tym, dlaczego wreszcie do cholery tolerować paraliż decyzyjny i
utrzymywać w RN aż 12 osób. Spokojnie wystarczy połowa. Tylko... trzeba
zmienić statut, a do tego potrzeba przekonać odpowiednią liczbę przedstawicieli
na ZP.
Nie zgadzam się z tym, że prezesem Jarów musi być koniecznie ktoś z wyższym
wykształceniem. Oczywiście w historii Jarów były przypadki (1) potwierdzające i
(2) przeczące (1. Okrasa i 2. Cichocki). To tak na marginesie.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Dlaczego SM "Przyszłość" jest niereformowalna?
Do autora vovo z Centrum i innych:
Autor maila:Gość snajper z dnia 26 lipca podał podział wyniku spółdzielni dla
Centrum za rok 2007, natomiast p.vovo pytał, czego dotyczy regulamin podziału
zysku, który był uchwalany w tym roku? Odp.
Uchwalony przez W.Zgrom.regulamin dzieli wszystkie budynki (nieruchomości) i
zamieszkałych w nich członków na trzy grupy. Do podziału przyjęto kryterium
rozliczenia funduszu remontowego wybranych tytułów remontowych w latach
1998-2007 i kosztów docieplania budynków z tamtego okresu.
Pierwsza grupa, to budynki o saldzie rozliczeniowym określonym na "zero".
Wielkość wpłat równa się kosztom.
Druga grupa, to budynki o saldzie "ujemnym "; wielkość wpłat nie pokrywa
zsumowanych za tamten okres poniesionych kosztów.
Trzecia grupa, to budynki o saldzie"dodatnim"; wielkość wpłat przewyższa
zsumowane za tamten okres poniesione koszty.
Regulamin ten wprowadza:
Wszystkie budynki(nieruchomości) o saldzie"dodatnim" mają otrzymywać z bieżącej
działalności gospodarczej spółdzielni(zysku danego roku) dodatkowe środki
finansowe kosztem pozostałych budynków aż do roku 2015 - do wyrównania różnic.
Budynki(także nieruchomości wielobudynkowe) o saldzie "ujemnym"(wg Zarządu jest
ich ok. 24) mają być pozbawione przez okres do trzech lat 40 % zysku, a w
rzeczywistości do 2015 roku pewnej części zysku na rzecz tych poprzednich.
Trzeba przypomnieć, że do roku 2007 włącznie wszyscy płaciliśmy stawki na
fundusz remontowy w wyznaczonych wielościach,jednakowych dla osiedla i
obowiązywało rozliczenie w obrębie poszczególnych osiedli. W rozliczeniach
rocznych nie wykazywano salda ujemnego, które dopiero teraz wykazuje
Zarząd.Również w aktach notarialnych przy zmianie prawa własności lokali Zarząd
stwierdzał brak zadłużeń.
Ponadto żadne przepisy prawne nie nakładają obowiązku rozliczenia funduszu
remontowego ( i funduszu dociepleń) za lata ubiegłe.) Obowiązywało rozliczenie w
skali osiedla wg zasad: "różnica między kosztami a przychodami gospodarki
zasobami mieszkaniowymi spółdzielni zwiększa odpowiednio koszty lub przychody
tej gospodarki w roku następnym"
Jak mi wiadomo, z tych względów i ze względu na brak zachowania przez Zarząd
wymogów formalnych związanych z wprowadzaniem pod obrady tego regulaminu,
uchwała walnego przyjmująca ten regulamin została zaskarżona do Sądu Okręgowego
w Opolu.
Pozdrawiam.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Dlaczego SM "Przyszłość" jest niereformowalna?
Dlaczego SM "Przyszłość" jest niereformowalna? c.d Do autora vovo z Centrum i innych:
Autor maila:Gość snajper z dnia 26 lipca podał podział wyniku spółdzielni dla
Centrum za rok 2007, natomiast p.vovo pytał,czego dotyczy regulamin podziału
zysku, ktory był uchwalany w tym roku? Odp.
Uchwalony przez W.Zgrom. regulamin dzieli wszystkie budynki (nieruchomości) i
zamieszkałych w nich członków na trzy grupy.Do podziału przyjęto kryteria
rozliczenia funduszu remontowego wybranych tytułów remontowych w latach
1998-2007 i kosztów docieplania budynków z tamtego okresu.
Pierwsza grupa, to budynki o saldzie rozliczeniowym określonym na "zero".
Wielkość wpłat równa się kosztom.
Druga grupa, to budynki o saldzie "ujemnym"; wielkość wpłat nie pokrywa
zsumowanych za tamten okres poniesionych kosztów.
Trzecia grupa, to budynki o saldzie "dodatnim"; wielkość wpłat przewyższa
zsumowane za tamten okres poniesione koszty.
Regulamin ten wprowadza:
Wszystkie budynki (nieruchomości) o saldzie "dodatnim" mają otrzymywać z
bieżącej działalności gospodarczej(zysku danego roku)dodatkowe środki finansowe
kosztem pozostałych budynków aż do roku 2015- do wyrównania różnic.
Budynki (także nieruchomości wielobudynkowe o saldzie "ujemnym"(wg Zarządu jest
ich ok.24) mają być pozbawione przez okres do trzech lat 40 % zysku, a w
rzeczywistości do 2015 roku pewnej części zysku na rzecz tych poprzednich.
Trzeba przypomnieć, że do roku 2007 włącznie wszyscy płaciliśmy stawki na
fundusz remontowy w wyznaczonych wielkościach, jednakowych dla osiedla i
obowiązywało rozliczenie w obrębie poszczególnych osiedli. W rozliczeniach
rocznych nie wykazywano salda ujemnego, które dopiero teraz wykazuje Zarząd.
Również w aktach notarialnych przy zmianie prawa własności lokali Zarząd
stwierdzał brak zadłużeń
Ponadto żadne przepisy prawne nie nakładają obowiązku rozliczenia funduszu
remontowego ( i funduszu dociepleń) za lata ubiegłe.
Obowiązywało rozliczenie w skali osiedla wg zasad: "różnica między kosztami a
przychodami gospodarki zasobami mieszkaniowymi spółdzielni zwiększa odpowiednio
koszty lub przychody tej gospodarki w roku następnym".
Jak mi wiadomo, z tych względów i ze względu na brak zachowania przez Zarząd
wymogów formalnych związanych z wprowadzaniem pod obrady tego regulaminu,
uchwała walnego przyjmująca ten regulamin została zaskarżona do Sądu Okręgowego
w Opolu.
Pozdrawiam.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: W Pojezierzu obniżka czynszu!!!
Wyciag z ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych "Art. 6. [...]
Spółdzielnia tworzy fundusz na remonty zasobów mieszkaniowych.
Odpisy na ten fundusz obciążają koszty gospodarki zasobami
mieszkaniowymi. Obowiązek świadczenia na fundusz dotyczy członków
spółdzielni, właścicieli lokali niebędących członkami spółdzielni
oraz osób niebędących członkami spółdzielni, którym przysługują
spółdzielcze własnościowe prawa do lokali." W praktyce wysokość
wpłat zależy od uchwały rady nadzorczej spółdzielni, a bliżej od
potrzeb remontowych budynków mieszkalnych spółdzielni. Z reguły
spółdzielnie planują remonty w danym roku zgodnie z wysokością
wpływów. Dotychczasowa praktyka była taka że wszyscy płacili, a
remontowano w danym roku niektóre budynki. W nastepnym roku była
rotacja (np. tak jest z dociepleniami). Taka zasada pozwala uniknąć
zaciągania kredytu bankowego na większe remonty (np. docieplenie,
remonty dźwigów, itp). Wygląda na to, że nowelizacja ustawy z 14
czerwca 2007 r. utrzymała tę zasadę (zasadę solidaryzmu
spółdzielczego). Taka zasada stosowana sprawiedliwie pozwala obniżyć
koszty remontów (nie ma potrzeby zaciągania kredytu bankowego,
ponadto pieniądze nie tracą na wartości czekając na kontach
bankowych aż mieszkańcy uzbierają kwotę potrzebną na remont). To
ostatnie szczególnie było widoczne na przełomie lat 2006/2007 gdy
ceny robót budowlanych (remontowych) wzrosły o ok. 50 %. Tak
naprawdę to od aktywności spółdzielców zależy jak fundusz remontowy
będzie wykorzystany i jaki będzie odpis na ten fundusz.
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: Studia w Kaliszu i okolicach !!??
Czy ja wiem,np.takie kierunki jak gospodarka przestrzenna,turystyka i
rekreacja ,moze jakies rolnictwo ,gospodarka zasobami mineralnymi miast i
wsi,coś związanego z urbanizacja.O coś takiego mi chodzi!
Wywietl wicej postw z tematu
Temat: K O R U P C J A - list otwarty do Kuriera i Gazety
Jak juz sie oburzac, to na calego, wiec...
Czytam na stronie UM odnosnie celow prywatyzacji lokali
mieszkalnych:
„Zapewnienie lokali zamiennych lub socjalnych w ramach bieżącej
gospodarki zasobem mieszkaniowym”
Chociaz sytuacja wspomnianej przeze mnie rodziny nie jest
bezposrednio powiazana z calym projektem, dostrzegam duzo
podobienstw. Tymbardziej, ze juz wiele rodzin utracilo swoje
mieszkania w centrum, ktore potem zostaly wystawione na sprzedaz
badz wynajem. Ktos duzo na tym zarobil.
W Szczecinie dziwnym trafem wyszlo tak wiele pozwolen na budowe, i
to w miejscach, w ktorych nie powinno sie budowac. Pomijajac aspekty
ekologiczne pewnych terenow, pomijajac najzwyczajniejsza estetyke i
harmonie miasta – ludzie, ktorzy bez skrupolow likwiduja male
skwerki w centrum miast, nie powinni isc przez zycie z podniesionym
czolem.
Te kilka drzewek, trawa, lawek kilka – tak niewiele – a dla
niektorych mieszkancow naszego miasta to prawie caly swiat. Jedyne
miejsce miedzy betonem i zgielkiem, w ktorym paru emerytow moze
przysiasc i porozmawiac z ludzmi, pokarmic golebie, odpoczac. Nota
bene, nie dziwi mnie, ze rencisci gnaja jak z bata do kosciolow.
Skoro miasto im nawet te skrawki trawnika zabudowalo, to dokad maja
pojsc? Na wyjazd pod palmy ich nie stac.
Panie Krzystku! Tylko wielcy ludzie nie zapominaja o malych. I tylko
wielcy ludzie maja w sobie rozsadek i sile, aby wyjrzec poza
horyzont, a przede wszystkim poza wlasne Ego.
„Wszystkie słabe rządy opierają się na tym, że kneblują mądrzejszej
części narodu usta.” (Lichtenberg)
Z powazaniem, Anna W.
Wywietl wicej postw z tematu
Strona 3 z 4 • Znaleziono 239 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
|
|