Zbiorniki na zboże
Wy¶wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: Zbiorniki na zboże |
Temat: Dziekujemy za Solidarnosc
Pewnego pięknego dnia, *'Tom N'* podniósłszy swoje szanowne
4 litery z wygniecionego i wytartego oglÄ…daniem dziennika
telewizyjnego fotela tako rzecze:
| O tym, że z łąk można wziąć pieniądze bo tak naprawdę wystarczy je
| tylko skosić na czas to i oni wiedzą.
Wie większość, tylko zamiast skosić to woli narzekać...
Pieprzysz głupoty. Twój dlatego się nastawił na
trawę, bo nie miał nic, więc ta uprawa trawy też
go niewiele kosztuje. W najgorszym wypadku
może sobie wynająć od firmy ciągnik z maszyną
która mu to obsieje, na czas skosi a on im zapłaci.
Jakby władował kasę w zbiorniki na zboże (tak jak moi
znajomi, a majÄ… po 3-4 sztuki), maszyny rolnicze do
uprawy zbóż i cały osprzęt do tego potrzebny, to
ciekawe czy wtedy też by siał trawę :)
| Pytanie jest proste:
| czy cała Polska ma zasiać trawę żeby wziąć dotację
| z Unii w normalnej wysokości i mieć z tego jakąś
| korzyść?
Nie wciÄ…gaj mnie w dyskusje o wszystkich -- rozmawiamy o swoich
kolegach. Twoi jęczą, bo nie zdążyli (nie chcieli?) nic zmienić, mój
jest zadowolony i się chce rozwijać (łąki specjalne, hodowla koni) w
czym dopłaty mu wybitnie pomogły na starcie i ma nadzieję, że pomogą
jeszcze czas jakiÅ›.
Zmienić? Co zmienić? Ustawili się na produkcję
zboża i po 1 maja 2004 gówno im z tego przyszło.
Ja tylko chcę Ci pokazać, że nie wszyscy w kraju
mogą żyć z trawy. Tak samo jak nie wszyscy w
kraju mogą być infromatykami. Oni sie przygotowali
w zeszłych latach na produkcję zboża, bo wtedy
było to opłacalne. Po wejściu do Unii okazuje się, że
najlepiej pole zaorać i zasiać poplonem albo zrobić
z tego łąkę i wziąć dopłatę za skoszenie wyrośnietej
trawki. Więc pytam jeszcze raz: czy wszyscy w Polsce
mają obsiać swoje hektary trawą i hodować konie?
I.
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu
Temat: Dziekujemy za Solidarnosc
Irek M. napisał(a):
Twój dlatego się nastawił na
trawę, bo nie miał nic,
Racjonalnie myślący człowiek/przedsiębiorca/rolnik nastawia się albo na
maksymalizację zysków, albo na minimalizację kosztów - enyłej na
zwiększenie rentowności.
więc ta uprawa trawy też
go niewiele kosztuje. W najgorszym wypadku
może sobie wynająć od firmy ciągnik z maszyną
która mu to obsieje, na czas skosi a on im zapłaci.
Co powstrzymuje twoich znajomych przed uczynieniem tego samego?
Jakby władował kasę w zbiorniki na zboże (tak jak moi
znajomi, a majÄ… po 3-4 sztuki), maszyny rolnicze do
uprawy zbóż i cały osprzęt do tego potrzebny, to
ciekawe czy wtedy też by siał trawę :)
Słyszałeś kiedyś pojęcie "koszty utopione"?
Jeśli sianie trawy rzeczywiście jest bardziej opłacalne od produkcji
zboża, to musiałby mieć nierówno pod sufitem, żeby uprawiać zboże - no
ale w takim razie niech nie wini UE.
| Pytanie jest proste:
| czy cała Polska ma zasiać trawę żeby wziąć dotację
| z Unii w normalnej wysokości i mieć z tego jakąś
| korzyść?
Jak już pisałem, racjonalnie gospodarujący człowiek zajmuje się tym co -
z jego punktu widzenia - jest najbardziej korzystne. Można zajmować się
np. nieprodukowaniem lucerny, a zyski z tego przeznaczać na zakup
większej ilości ziemi, która pozwoli nieprodukować jeszcze więcej lucerny.
Zmienić? Co zmienić? Ustawili się na produkcję
zboża i po 1 maja 2004 gówno im z tego przyszło.
Pomyłka inwestycyjna, shit happens, nie wiem dlaczego akurat rolnictwo
miałoby być z tego wyłączone, a skoro już wiedzą, że na zbożu nie
zarobią, to może jednak zaczęliby siać tę trawę?
Oni sie przygotowali
w zeszłych latach na produkcję zboża, bo wtedy
było to opłacalne.
No cóż, na chronionym cłami/kontyngentami rynku z wyrywaniem co roku
dopłat z budżetu, blokadami dróg i całą tą lepperiadą..
Trochę mi to (ci twoi znajomi) przypominają górników tamci nastawili się
na pracę w kopalni i będą pracować w kopalnii choćby nie wiem co. Ci
znowu nastawili się na produkcję zboża i państwo ma im opłacalność tejże
zapewnić. Nie chce zapewnić? Groźna mina? W mordę państwo fxhejlflan.
Po wejściu do Unii okazuje się, że
najlepiej pole zaorać i zasiać poplonem albo zrobić
z tego łąkę i wziąć dopłatę za skoszenie wyrośnietej
trawki.
MSZ głupie nieco (jak w ogóle polityka rolna UE, ale nie dyskutujmy z
rzeczywistością).
Więc pytam jeszcze raz: czy wszyscy w Polsce
mają obsiać swoje hektary trawą i hodować konie?
Nie, tylko ci, którym się to opłaci bardziej, niż inna możliwa (dla
nich) działalność gospodarcza.
Zbyszek
Wy¶wietl wiêcej postów z tematu