Chcialbym ustawic tak ipchains aby jeden komputer z zewnetrznej sieci widziany byl jak lokalny.
A dokladniej, mam siec LAN z adresami 192.168.1.1 do 192.168.1.10
komputer 192.168.1.1 jest gateway-em do internetu, 192.168.1.2 to serwer plikow na sambie a
pozostale komputery to stacje lokalne.
I chcialbym komputer podlaczony przez internet ze stalym adresem IP 213.100.100.10 podlaczyc
do
sieci lokalnej.
Glowni chodzi o dostep do serwera plikow na sambie i dostep do stronki www w sieci lokalnej.
Jak ustawich ipchains aby adres zewnetrzny 213.100.100.10 widziany byl w sieci lokalnej jako
192.168.1.11?

Tak. Nie odpalac ettercapa na komputerze pelniacym role bramki
internetowej ;)

pozdrawiam
Darek Puzyrkeiwicz


To nie jest możliwe rozwiazanie, mam jedynie zdalny dostep do sieci i nie
moge odpalic tego na jakims lokalnym komputerze.

pozdr./seba

On Thu, 09 Dec 2004 12:30:25 +0100, sqniC wrote:
To nie jest możliwe rozwiazanie, mam jedynie zdalny dostep do sieci i nie
moge odpalic tego na jakims lokalnym komputerze.


Obawiam sie, ze jest to jedyne roziwiazanie w przypadku ettercapa.
Moze jakis inny program Ci pomoze, co chcesz podejrzec?

pozdrawiam
Darek Puzyrkiewicz

Nie można zainstalować biblioteki zdalnego dostępu do sieci Rasapi32.dll
Nie działa kreator połączeń internetowych

Tomi

----------------------------------------------------------------------
Najlepsza bezplatna poczta w Polsce | http://poczta.interia.pl/
1. miejsce w rankingu Komputer Swiat (nr 5/2002)

Witam
Nie można zainstalować biblioteki zdalnego dostępu do sieci Rasapi32.dll
Nie działa kreator połączeń internetowych


To przykre.

Marek A. Salwa

                                                Saly

AllocateCDRoms=1 lub AllocateCDRoms=0

w gałęzi:
HKEY_LOCAL_MACHINESOFTWAREMicrosoftWindows NTCurrentVersionWinlogon

nie przynosi efektu. Udziały są widoczne.

Dla porównania:
AllocateFloppies=1 przynosi efekt.

Mógłbym sądzić, że popełniłem błąd w nazwie. Jednak z pozycji konsoli
"Opcje zabezpieczeń-Zasady lokalne" ograniczenie dostępu dla zdalnego
użytkownika jest aktywne. W2k (sp nie ma znaczenia) Gdzie jest błąd?

Nie jest to sprawa życia lub śmierci, jednak intryguje mnie.

Problem jest następujący. Jest sieć z dwoma serwerami: Netware 4 i NT4.
Przy wingrozie postawiono modem w celu zdalnego dostepu do sieci, ze
standardowym Remote Access Services (czy jak to tam Redmont nazwało). Z
drugiej strony jest Merlin UK. Jak skonfigurować MPTS w OSie aby można
było podłączyć się do LANu przez tenże modem. Zaznaczam że 'w temacie'
MTPS jestem całkowicie zielony, bo nie było potrzeby sie tym zajmować.
Może ktoś już coś podobnego przerabiał, i może w prostych żołnierskich
słowach objawić swoją wiedzę.

Pozdrowienia

Mam problem z kreatorem połączeń internetowych.

Nie można zainstalować biblioteki zdalnego dostępu do sieci Rasapi32.dll

t

----------------------------------------------------------------------
Podaruj sobie odrobine radosci... | http://sms.interia.pl/

O ile wiem, to do konsoli idealnie nadaje się do tego SSH, a dla dostępu
pełnego
tunel VPN PPTP używany np z zdalnym pulpitem windows lub tunelem EOIP dla
innych zastosowań ewentualnie w przypadku posiadania publicznego IP
konfigurowany ręcznie za każdym razem od nowa
IPsec.

Mam aktualną wiedzę, czy jest już coś lepszego/nowego?

z wyrazami szacunku
Adam Guz
a@friko.onet.pl

Jak wiadomo Intranetware for Small Bussiness nie ma w "wyposazeniu" ani
NIAS ani MPR.


Z tego co wiem i jak jest u mnie to zainstalowanie patcha 4a  daje i jedno i
drugie.

Czy pomimo to mozna w jakis sposob zrobic wyjscie do
Internetu dla wszystkich uzytkownikow poprzez jeden modem ? Czy musze
miec konto, czy wystarczy TePSA?
Czy ktos robil juz cos takiego?


W IWSB jest NW Connect oprogramowanie ktore umozliwia zdalny dostep do sieci
oraz udostepnianie modemu stacja roboczym.

Dziala bez problemu w win95 i win311.
W przypadku win311 trzeba laczyc sie za pomoca Trumpeta 3.0d.
Dzialer z IE 2.1 nie dziala.
Connect udostepnia modem w ten sposob, jakbyl podlaczony bezposrednio do
stacji roboczej na wirtualnym COMie (redirektor nazywa sie Win2NCS).

Procz tego Connect umozliwa dostep do internetu z poziomu serwera ale na
stale konto (bez dynamicznego IP) ale yego nie robilem bo nie bylo mi
potrzebne.

Pozdrowienia

MF

Moze ktos Was uzywa(l) cos takie?
Bardzo prosze o opinie, czy da sie z tym pracowc?
Raz na jakis czas potrzebuje zdalnego dostepu
do sieci znajdujacej sie w innym miescie i tak
sie zastanawiam co wybrac.

Pozdrawiam!

Piotr Dabrowski

ICQ: 11198672
Zapraszam wszystkich kibicow hokeja na
http://friko.onet.pl/ks/sts

Wolno, wolno, wolno.....
Ale pracowac sie da.
MF

mieisęcy. Niestety przypominam, że do obsługi AO/DI potrzebne jest
odpowiednie oprogramowanie (np. AVM NetWays/ISDN). I nie wiadomo czy TP SA
będzie jakoś "dawała" ten program swoim klientom, czy też będzie trzeba go
kupić. Niestety na dzień dzisiejszy w firmie Asterix można go kupić za 690
zł.


Moze tylko dorzuce gwoli informacji, ze caly AVM NetWays nie jest
potrzebny
do wykorzystania AO/DI... program ten sluzy do zdalnego dostepu do sieci
a AO/DI jest tylko jedna z jego funkcji (stad wynika cena programu jako
calosci).
Czy ktos bedzie dawal go swoim klientom czy tez odpowiedni modul bedzie
dostarczany
osobno czy z kartami - za wczesnie sie teraz wypowiadac. Najpierw musi
byc to usluga
komercyjna na duza skale - wtedy pojawia sie konkretne implementacje.
Prosze traktowac
AVM NetWays jako dobry przyklad, ale niekoniecznie jako wymog AO/DI.

Pozdrowienia

On Thu, 08 Jan 98 00:44:01 +0100, Pawel Wojciechowski

<Pawel.Wojciechow@f37.n481.z2.fidonet.orgwrote:
* Crossposted in PL.MISC.TELEFONIA
* Crossposted in POL_TEL.POL


I fido, jak zauwazylem :-)

=========================================
ISDN - cyfrowa sieć zintegrowana usługowo
=========================================

transmisja danych - jest przeznaczona do realizacji połączeń między
komputerami dwóch abonentów lub zdalnego dostępu do sieci komputerowej.
Osiągana szybkość transmisji jest determinowana liczbą wykorzystywanych
jednoczeÅ›nie kanałów.  W przypadku dostÄ™pu podstawowego (2B + D) możliwe
jest uzyskanie przepustowoÅ›ci 128 kb/s.  Gdy nie potrzebujemy dużej
przepustowości zestawionego połączenia możliwe jest wykorzystanie kanału D
(sygnalizacyjnego).


I tutaj tez zapytam, (tak jak w Fido, zadam pytanie) jak to zrobic. Z
tego co mi wiadomo, (moze sie myle, a jezeli tak to sprostuj) to kanal
D jest w ograniczony sposob dostepny dla abonenta. Abonent moze jednak
wykorzystac ten kanal do przekazania informacji innemu abonentowi, ale
tylko w obrebie tej samej centrali, na dodatek mozliwe to jest tylko
dla abonentow posiadajacych _telefon_ ISDN, ta  usluga to  "User to
User", taki rodzaj SMS'a,  modemem nie da sie tego zrobic.
Pamietaj o tym, ze kanal D transmituje dane od/do abonenta i do/od
centrali.

MK

Fri, 3 Mar 2006 08:19:22 +0100, na pl.comp.sys.novell, Janusz napisał(a):
...
| Mozesz sprobowac napisac programik w netbasicu usuwajacy userow. W petli
cos
| takiego:

|  Key:Write("clear station " +  DATA:String(Count) + DATA:CHAR(13),
"System
| Console")
| gdzie Count=numer stacji

| a to wszystko wysyla na konsole polecenie "clear station 10" enter. U
mnie
| dziala (nw4.11).

| Program uruchamiasz cronem.
...

nie tworzyłem nigdy skryptów w Netbasic, jeśli nie sprawi ci to problemu
mógłbyś wrzucić ciut większy kawałem skryptu i sposób jego odpalenia ?


Plik z rozszerzeniem .bas wrzucasz do kaltalogu sys:netbasicuser
Na konsoli:
    load netbasic
uruchomienie programu:
    run program.bas

a sam program:

#include "key.h"
#include "fio.h"
'te includy to chyba zbedne ale nie zaszkodza

Sub Main

 Count = 1
 Do While Count <= 100
        ConObj = NET:Connection:Info(Count)
        If (ConObj.Error = 0)
                Nazwa = ConObj.Name
                        print (Count, ".  ", Nazwa); newline
                        Key:Write("clear station " +  DATA:String(Count) +
DATA:CHAR(13), "System

         endif
        Count = Count + 1
 EndDo

End Sub

to pisze z pamieci i nie wiem czy jest to poprawne i czy bedzie dzialac w
Twojesj wersji nw.

Powinies miec dokumentacje w systemie (chyba instaluje sie z www) oraz
przyklady w sys:netbasic.
A tak wogole to netbasic chyba jest starociem i w nowszych wersjach nw
raczej nie uzywa sie go.

A tak wogole to zrob sobie jakis zdalny dostep do sieci firmowej. Ja np mam
dostep do linuxa a zniego moge wejsc na konsole telnetem. Gdy zajdzie
potrzeba restaru to recznie wywalam userow i restartuje serwer (down i
restart serwer w pliku .ncf bo po down trace kontakt z serwerem). Za pomoca
linuxa i dosemu i vlm moge z koli dostac sie do zasobow netware z poziomu
dosu.  (czesami sie przydaje). Natomiast najprostrzy zadany dostep to za
pomoca programu typu vnc, radmin, laplink itp. Ale zdalny dostep to temat na
inna okazje.

Komputer sluzyl do pisania w pierwszej kolejnosci (Nisus, Ezop, ClarisWorks);
jako centrum komunikacyjne (Apple Remote Acces do zdalnego dostepu do sieci
redakcyjnej, Netscape Navigator 4, Eudora, Claris Emailer, NewsWatcher etc.),
do wstepnej obrobki zdjec robionych cyfrowym aparatem z roznych miejsc
wydarzen
i wysylania ich do redakcji (PhotoWise, Photoshop, GraphicConverter), do gier,
jak mi sie nudzilo np. w samolocie albo w hotelu. Poza tym normalne programy
uzytkowe - Claris Organizer, etc. Jak potrzebowalem arkusza kalkulacyjnego, to
bralem ClarisaWorksa, robilem co trzeba i zapisywalem. Jesli mialo byc to
czytelne dla PC - zapisywalem jako .xls. Jesli pisalem dokument i chcialem,
zeby byl czytelny dla PC - zapisywalem go np. w Nisusie jako .rtf, albo.doc.
(To tak jako przyklad dla tych, ktorzy twierdza, ze bez MS Jakichs Programow
zyc sie nie da). MacLinkPlus dokonywal mi natomiast w locie konwersji
dokumentow PC (i zawsze sie dziwie, jakim cudem ktos ma z tym klopoty -
wystarczy czytac instrukcje).

Widzialem tu wypowiedz, ze "bardziej sie oplaca kupic PowerBooka 5300 z
procesorem PowerPC". Trzeba cokolwiek wiedziec, niestety, o PowerBookach, zeby
sie wypowiadac. PB 5xx i 190 to byly najbardziej udane wersje PB z procesorem
68k. PB 5300 to byl najmniej udany model PowerPC. Nawet dzis, jesli rzucisz
okiem na eBay, okaze sie, ze dobrze wyposazony 190 lub 520/540 kosztuje
_wiecej_ niz 5300. Poza tym cena 1050 podana za 5300 to byla, sadze, cena
wywolawcza, a nie koncowa.


coś to zmienia ? przecież MS Office 98 i tak nie pójdzie na m68k ?
Jak chcesz przenosić dokumenty do firmy i z powrotem gdzie MS Office 97
to zwykle standard ?
Co z tego że coś zrobisz na tym mac'u jak i tak trzeba będzi to wszystko
ręcznie przerabiać ?

Opowiesci o tym, ze lepiej kupic PC z 486 i emulowac na nim MacOS, wloz miedzy
bajki. Probowalem kiedys (sila wyzsza) emulowac MacOS na Pentium II 166 MHz,
bo
taki akurat byl pod reka. Z nieprzesadna konfiguracja - Mac OS 7.5.3 i
przydzielilem mu 16 MB RAM. Modlilem sie, zeby choc czasem wyciagnal polowe
tej
predkosci, ktora nominalnie powinien miec (miala to niby byc Quadra 650).
Niestety, otrzymywalem tylko cos w rodzaju Maka LCII z roku poczatku lat 90.,
z
rwacym sie dzwiekiem, ze skaczacymi obrazkami, z odswiezajacym sie przez
pietnascie sekund oknem.


Ciekawe bo ja używałem word'a na emulowanym mac'u na p75 i chodził całkiem
nieźle - może po prostu  kolega nie umiaÅ‚ poprawnie zainstalować i
skonfigurować emulatora ?
A może po prostu użyÅ‚ do emulacji wspaniaÅ‚ego  win XX którego doskonale
dopracowany system Direct X jest po prostu parÄ™ razy wolniejszy od svgalib pod
linux'em ?

Porownywanie cen komputerow PC do Makow jest tez bez sensu, i to gleboko -
poniewaz taki Maczek z procesorem 68040 to ciagle jeszcze jest pelnosprawne
urzadzenie, na ktorym mozesz pracowac w dosyc latwo dostepnych programach
starszych typow, majac przy tym komfort wynikajacy z pracy w relatywnie nowym
systemie (8.1 lub 8.0). 486 to po prostu staroc, na ktorej bedziesz musial
pracowac w Win 3.1, zeby programy w miare szybko dzialaly, lub, jeli uprzesz
sie na jakiegos Win95, system zabije wszelka funkcjonalnosc maszyny.


A co się da uruchomić na m68k - tylko to co działa również pod win 3.11
tak że 68040 to taki sam staroć jak 486 i nie pójdzie na nim w sensowny sposób
nic co nie poszłoby na 486 .

Pozdrawiam

La

| Fri, 3 Mar 2006 08:19:22 +0100, na pl.comp.sys.novell, Janusz napisał(a):
| ...
| Mozesz sprobowac napisac programik w netbasicu usuwajacy userow. W petli
cos
| takiego:

|  Key:Write("clear station " +  DATA:String(Count) + DATA:CHAR(13),
"System
| Console")
| gdzie Count=numer stacji

| a to wszystko wysyla na konsole polecenie "clear station 10" enter. U
mnie
| dziala (nw4.11).

| Program uruchamiasz cronem.
| ...

| nie tworzyłem nigdy skryptów w Netbasic, jeśli nie sprawi ci to problemu
| mógłbyś wrzucić ciut większy kawałem skryptu i sposób jego odpalenia ?

Plik z rozszerzeniem .bas wrzucasz do kaltalogu sys:netbasicuser
Na konsoli:
    load netbasic
uruchomienie programu:
    run program.bas

a sam program:

#include "key.h"
#include "fio.h"
'te includy to chyba zbedne ale nie zaszkodza

Sub Main

 Count = 1
 Do While Count <= 100
        ConObj = NET:Connection:Info(Count)
        If (ConObj.Error = 0)
                Nazwa = ConObj.Name
                        print (Count, ".  ", Nazwa); newline
                        Key:Write("clear station " +  DATA:String(Count) +
DATA:CHAR(13), "System

         endif
        Count = Count + 1
 EndDo

End Sub

to pisze z pamieci i nie wiem czy jest to poprawne i czy bedzie dzialac w
Twojesj wersji nw.


i ok, trochę poszperałem na temat netbasik i znalazłem kilka ciekawych
linków, dzięki za konkretny przykład, jak się wychoruję to przetestuję go

Powinies miec dokumentacje w systemie (chyba instaluje sie z www) oraz
przyklady w sys:netbasic.
A tak wogole to netbasic chyba jest starociem i w nowszych wersjach nw
raczej nie uzywa sie go.


ja mam NW5 i myslę że nic nowszego tam nie wrzucili do "skryptowania", ale
mogę się mylić

A tak wogole to zrob sobie jakis zdalny dostep do sieci firmowej. Ja np mam
dostep do linuxa a zniego moge wejsc na konsole telnetem. Gdy zajdzie
potrzeba restaru to recznie wywalam userow i restartuje serwer (down i
restart serwer w pliku .ncf bo po down trace kontakt z serwerem). Za pomoca
linuxa i dosemu i vlm moge z koli dostac sie do zasobow netware z poziomu
dosu.  (czesami sie przydaje). Natomiast najprostrzy zadany dostep to za
pomoca programu typu vnc, radmin, laplink itp. Ale zdalny dostep to temat na
inna okazje.


Mam przekirowanie na router'rze ale na zwykłe stacje, na NW ma IPX i nie
zamierzam przechodzić na IP, jedynie mam jeszcze mały problem z rutowaniem
pakietów IP miedzy dwiem sieciami. Teraz testuję to cholerstwo. Tak wię
zdalny dostęp narazie odpada. Zresztą nie poto wracam do domu żeby nadal
pracować w firmie :)

jeszcze raz dzięki

Krzysztof Czerwieniec wrote:
Cześć.
Z wielką uwagą sledzę dyskusję jaka się wywiązała po moim pytaniu i po tych
kilkunastu wypowiedziach ciągle nie jestem pewien co zrobić. Postaram sie
troszkę inaczej zapytać:
sprzęt ma być wykorzystany w 75 % do pisania tekstów. Możliwość uruchomienia
arkusza kalkulacyjnego jest dla mnie również istotna. Wiem że za podobną
kwotę mogę kupić coś szybszego lecz stacjonarnego a to mnie nie urządza. Co
mozna by zainstalowac na tym komputerze aby praca była najbardziej
komfortowa? Teraz mam Mac Os 8.1. Czy instalacja starszej wersji systemu
przyspieszy pracÄ™? W linuksie w grÄ™ wchodzi tylko srodowisko graficzne a jak
zrozumiałem to za wolna konfiguracja?


Odpowiem tak: mialem przez kilka lat PowerBooka 520c. To jest model ok.
dwukrotnie wolniejszy od 190cs, bez slotu na karty PCMCIA (chyba ze kupiles
specjalny modul), bez zlacza na podczerwien (uwaga - 190-tki uzywaja tu nie
IrDA, tylko IrTalk), itp. Kupilem go, kiedy procesor PowerPC mial juz
ugruntowana pozycje na rynku. Komputer  mial w koncowej fazie dysk 250 MB i 20
MB RAM, z RAMDoublerem - 60. System - MacOS 8.0 (wczesniej 7.5.5, 7.5.3, 7.5, a
oryginalnie 7.1). Uzywalem komputera niezwykle intensywnie, oblecial ze mna
kawal swiata, bo byl to moj notebook reporterski. Lecial nawet z kozami na
pokladzie An-24 do Afryki. Jedyna powazna awaria, jaka mu sie zdarzyla, to bylo
reczne urwanie mu displaya przez kolezanke z redakcji na piec dni przed wylotem
na Tajwan. Poniewaz komputer juz mialem wpisany do deklaracji przewozowej i w
formularzu wizowym, to po protu musial zadzialac. Koledzy z listy dyskusyjnej
Szarlotka znalezli dla mnie w trzy dni nowy display, a Slawek Rozycki mi go
zamontowal i polecialem.

Komputer sluzyl do pisania w pierwszej kolejnosci (Nisus, Ezop, ClarisWorks);
jako centrum komunikacyjne (Apple Remote Acces do zdalnego dostepu do sieci
redakcyjnej, Netscape Navigator 4, Eudora, Claris Emailer, NewsWatcher etc.),
do wstepnej obrobki zdjec robionych cyfrowym aparatem z roznych miejsc wydarzen
i wysylania ich do redakcji (PhotoWise, Photoshop, GraphicConverter), do gier,
jak mi sie nudzilo np. w samolocie albo w hotelu. Poza tym normalne programy
uzytkowe - Claris Organizer, etc. Jak potrzebowalem arkusza kalkulacyjnego, to
bralem ClarisaWorksa, robilem co trzeba i zapisywalem. Jesli mialo byc to
czytelne dla PC - zapisywalem jako .xls. Jesli pisalem dokument i chcialem,
zeby byl czytelny dla PC - zapisywalem go np. w Nisusie jako .rtf, albo.doc.
(To tak jako przyklad dla tych, ktorzy twierdza, ze bez MS Jakichs Programow
zyc sie nie da). MacLinkPlus dokonywal mi natomiast w locie konwersji
dokumentow PC (i zawsze sie dziwie, jakim cudem ktos ma z tym klopoty -
wystarczy czytac instrukcje).

Widzialem tu wypowiedz, ze "bardziej sie oplaca kupic PowerBooka 5300 z
procesorem PowerPC". Trzeba cokolwiek wiedziec, niestety, o PowerBookach, zeby
sie wypowiadac. PB 5xx i 190 to byly najbardziej udane wersje PB z procesorem
68k. PB 5300 to byl najmniej udany model PowerPC. Nawet dzis, jesli rzucisz
okiem na eBay, okaze sie, ze dobrze wyposazony 190 lub 520/540 kosztuje
_wiecej_ niz 5300. Poza tym cena 1050 podana za 5300 to byla, sadze, cena
wywolawcza, a nie koncowa.

Opowiesci o tym, ze lepiej kupic PC z 486 i emulowac na nim MacOS, wloz miedzy
bajki. Probowalem kiedys (sila wyzsza) emulowac MacOS na Pentium II 166 MHz, bo
taki akurat byl pod reka. Z nieprzesadna konfiguracja - Mac OS 7.5.3 i
przydzielilem mu 16 MB RAM. Modlilem sie, zeby choc czasem wyciagnal polowe tej
predkosci, ktora nominalnie powinien miec (miala to niby byc Quadra 650).
Niestety, otrzymywalem tylko cos w rodzaju Maka LCII z roku poczatku lat 90., z
rwacym sie dzwiekiem, ze skaczacymi obrazkami, z odswiezajacym sie przez
pietnascie sekund oknem.

Porownywanie cen komputerow PC do Makow jest tez bez sensu, i to gleboko -
poniewaz taki Maczek z procesorem 68040 to ciagle jeszcze jest pelnosprawne
urzadzenie, na ktorym mozesz pracowac w dosyc latwo dostepnych programach
starszych typow, majac przy tym komfort wynikajacy z pracy w relatywnie nowym
systemie (8.1 lub 8.0). 486 to po prostu staroc, na ktorej bedziesz musial
pracowac w Win 3.1, zeby programy w miare szybko dzialaly, lub, jeli uprzesz
sie na jakiegos Win95, system zabije wszelka funkcjonalnosc maszyny.

Wiec, jeszcze raz - zalezy, do czego chcesz uzyc tego komputera. Ja sprzedalem
swojego 520c (dwa razy wolniejszego, przypominam, od 190cs) w zeszlym roku za
ok. 1000 zl i do dzis tego zaluje, bo chcialbym go z powrotem, a kasa nie byla
mi tak pilnie potrzebna. Ale moj zal wynika ze swiadomosci, co to jest za
sprzet i jak moglbym go jeszcze wykorzystac. Pamietaj, ze taki
Maczek-Powerbooczek ma z reguly pare rzeczy ekstra, ktorych nie ma PC - zlacze
SCSI, wyjscie na zewnetrzny monitor, ktory mozesz uzyc jako mirror, albo jako
dodatkowy monitorek, wbudowany ethernet (oprocz zlacza
drukarkowo/modemowo/localtalkowego np. w PB 5xx), opcje SCSI Mode (komputer
zamienia sie w zewnetrzny twardy dysk SCSI) itd.

• ZakÅ‚ad Energetyczny w Rzeszowie
• znaczenie ryb
• ZakÅ‚ad Karny w Sieradzu
• Zagrożenia naturalne
• zaburzenia równowagi
• ZKM Wejherowo
• Zacharia Sitchin
• Znaki z ODIAKU
• zegarki Rolex
• ZasiÅ‚ek dla bezrobotnych
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• krypta.opx.pl

	zdalny dostÄ™p do sieci	Wy¶wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: zdalny dostÄ™p do sieci