Temat: My nyśt fersztejen, czyli co Polak wie o kolejach???
"Roman 'Faraon' Stopa" <r10@bwsh.edu.plwrote in message


Dnia 13 Dec 2000 20:56:44 +0100, <mi@poczta.onet.plnapisal:

| Witam!
| Ostatnio zaczalem obserwowac co ludzie wiedza na temat kolei. Nie chodzi
mi o
| jakies pojecia techniczne, ktore znane sa jakiejs waskiej grupie
specjalistow,
| ale o podstawowy zasob wiadomosci.
Czytam sobie ten wÄ…tek i czytam.... No i dochodzÄ™ do smutnego wniosku.
Otóż nie jest prawdą że nasi rodacy są jakoś szczególnie pozbawieni
wiedzy na temat kolejnictwa. Otóż duża większość naszych rodaków jest
pozbawiona _jakiejkolwiek_ wiedzy. A jeśli już tę wiedzę posiada to
brak jej (tej większości ;) "warsztatu rozumowego" by ją sensownie
wykorzystać.


Tutaj problem jest dużo głębszy. Osobiście uważam, że w tej kwestii panuje w
Polsce totalna ignorancja. Z drugiej jednak strony dla pasażera jest ważny
czas, komfort i cena dojazdu a nie napęd pociągu...
Moi rodzice ze szkoły wynieśli bardzo ogólne wiadomości na temat taboru
kolejowego, ale wiedzą co dokładnie produkuje i gdzie się znajduje Fablok,
HCP, Pafawag, ZNTK Nowy Sącz etc (informacje oczywiście na bieżącą im
aktualizuje. jak jedziemy samochodem to przed rogatkami obstawiajÄ… jaki lok
nadjedzie i nie zdarza im się aby typować EU07 na linii
Chabówka-NowySącz)...

Dużo się ostatnio mówi o cięciu bezcennych zabytków (mam namyśli parowozy a
nie ST44) ale moim zdaniem wynika to z całkowitego braku wrażliwości na
piękno techniki w naszym społeczeństwie. W moim albumie kolejowym mam
zdjęcie odremontowanej maszyny parowej (?) stojącej na terenie dawnych
zakładów Solvay w Krakowie (obecnie centrum Zakopianka). I okazuje się, ze
sporo ludzi robiących tam zakupy, pyta się gdzie zrobiłem to zdjęcie ("jak
to? to tam stoi? nie zwróciłem uwagi") albo dopiero na widok fotografii
zaczyna dostrzegać piękno tej maszyny ('dopiero teraz zauważyłam, że jest to
takie Å‚adne...").
Osoby (nie MK) oglądające moje zdjęcia z pocięcia Ol49-66 w 75% uważają, że
to dobrze, że pocięto "paskudny kawał złomu".
Ustawienie starej maszyny w Krakowie prawdopodbnie wynikało z inwencji
zagranicznych inwestorów. Inaczej stało się natomiast z bardzo ciekawym
wymiennikiem ciepła (?) firmy podajże Siemens. Była to jedyna pozostałość po
zamkniętej w latach 1970tych mleczarni w Rabce. Owo urządzenie (chyba nawet
przedwojenne) wysokości około 2metrów stało sobie spokojnie na betonowym
postumencie i mimo upływu lat było w dobrym stanie. Teraz budynki odnowiono
i w ramach modernizacji pozbyto siÄ™ (pocieto?) wspomnianego wymiennika.
Teraz w tym miejscu stoi postument którego nie udało się rozsadzić, bowiem
jest za mocny. Nie trzeba pisać nawet, o ile lepiej wyglądałby odmalowany
wymiennik. A w ten sposób mamy ruinę postumentu z którym nie wiadomo co
teraz zrobić.
Zrobił się trochę OT ale uważam, że trudno ratować rdzewiejące parowozy,
jeśli w społecznym odczuciu jest to złom który można sprzedać z
zyskiem(?)...

Wy¶wietl wiêcej postów z tematu



Strona 3 z 3 • Znaleziono 225 wypowiedzi • 1, 2, 3



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  ZNTK Nowy SÄ…cz
Wy¶wietlono wypowiedzi znalezione dla frazy: ZNTK Nowy SÄ…cz